Lutnia - jak Wam poszło ?
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55
Lutnia - jak Wam poszło ?
Lutnia ja też czekam na relację co ciekawe mieszkam tak blisko Zgierza, a o tym wydarzeniu dowiedziałam się od Ciebie dopiero
Przerżnęliśmy
tzn. Carramba była II. Biorąc pod uwagę ilość suczek w klasie - wynik niezły. Ale... takie drugie miejsca są najgorsze. Moje zwierzątka:
Moglaby byc z nich piekna para. Sama elita
Nastepny udzial i Caramba ma I miejsce.
Ale to już duża dziewczynka jest
Dostojne i piekne! Posągi A że 2 gie to nic, następne będzie 1!
Lutnia - hehe wiem jak to jest bom córką sportowca
ale przynajmniej przegrała z godną przeciwniczką...? i tak dla nas Carramba jest the best i koniec kropka
"Następnym razem będzie I" - to nie jest takie proste to wystawa EuDDC. Trzeba mieć ogromne szczęście by:
- sędzia nie był na ringu pijany: z tym bywa ciężko, bo na takich wystawach dzień wcześnej jest zazwyczaj impreza do białego rana - na ringu nie może być psa serdecznego przyjaciela sędziego ani Bardzo Ważnej Osoby: to też trudne bo to klub - Twój pies zaprezentował się akurat w tym momencie najlepiej - Twój pies miał wady, które nie przeszkadzają sędziemu i zalety, które bardzo ceni Jestem trochę smutna, bo Carramba przegrała z suczką, która jest do niej bardzo podobna - tyle że gdy patrzy się na każdą część ciała oddzielnie to u niej jest odrobinę gorsza niż u Carramby. Jedno tylko je różniło - tamta była spokojna (aż za bardzo - szyję i głowę podciągano jej do góry), Carramba zaś przeginała w drugą stronę. Cóż... w głowach nam się poprzewracało bo zamiast się cieszyc traktujemy to jak porażkę ale łatwiej byłoby mi, gdybyśmy przegrali z lepszą suką (wtedy nie miałabym z tym problemu) albo z gorszą suką ale w innym typie (wtedy mogłabym sobie pomyśleć, że sędzia wolał akurat ten typ). Jeszcze kilka fotek i moje ulubione: ze swoim hodowcą
Całus czy przypadkiem tak wyszło?
Przez ostatnie zdjecie bym prawie corke obudzila.
Lutnia- tytul nie zawsze oznacza bycie lepszym. Sama piszesz ze Caramba byla lepsza od tamtej suni. Moze wlasnie sedzia mial zly dzien, moze komar go w nocy w pupe ugryzl Moze głupia ustawka. Wrrr. Caramba jest piekna, urocza, sylwetke ma nie naganna. Zobaczysz jeszcze bedziesz szalec ze szczescia ze jest naj naj. Ma sie od kogo uczyc. Obok niej najlepszy pies. Najlepsza wlascicielka. Najlepsze grono fanow
Piekne zdjecia i piekne psy Najpiekniejsze i najszczesliwsze, a to chyba najwazniejsze, nie ?
Ona ma taki buziol, że nic tylko bym całowała
Lutnia,
no sędzia kalosz nic na to nie poradzisz. Carramba i tak jest najlepsza, a żywiołowość świadczy o inteligencji !
jedno jest wytłumaczenie
sędzia był pijany i Tak jest najpiekniejsza
No właśnie - żywiołowość traktowana jest jako temperamentność (i na wystawach to rzecz bardzo pozytywna)...
Ech... trudno... Nie wiem, czy to była ustawka. Bardzo prawdopodobne, ze nie (powodów takiego werdyktu mogło być wiele). Faktem jest jednak, że suczka, która wygrała jest psem v-ce przewodniczącej niemieckiego klubu doga, który organizuje wystawy, zaprasza sędziów. Z takimi psami bardzo ciężko się rywalizuje. Nasz sędzia był trzeźwy ale to, co robił na ringu obok inny sędzia (i jak z rozbrajającą szczerością zastanawiał się - w swoim języku - czy dotrwa żywy do końca wystawy) było szczególnym przeżyciem. Co do zdjęcia z hodowcą - to prawdziwy całus. Kupił ją sobie błyskawicznie, choć gdy zobaczyła mnie to od razu zapomniała o uczuciu, jakim go obdarzyła
rewelacyjne zdjęcia
ale fajnie pewnie było temu hodowcy zobaczyć taaką piękną Carrambę już z takim niezłym pakietem zwycięstw
Jaka ona ma aksamitna siersc.
Lutnia,
po pierwsze gratuluję - to piękny wyniki w takiej stawce!!! po drugie, dostaniesz po d...ku za to "pzerżneliśmy" Pamiętasz, czym jest wygrana na wystawie wobec zdrowia? No przewartościowało mi się jakoś to wszystko II też piękne Co do temperamentu fajnie jest mieć psa z charrrakterem, nie? A tak serio, to z Sorayą jadąc na wystawę byłam pewna jej zachowania - z Olą to ja niczego nie jestem pewna
Mi - ależ oczywiście, że takie temperamentne iskry są fajne
ale... no popatrz sama: Koreczek wystarczy, że stanie i zapiera dech Wariatka Carramba potrzebuje jeszcze czasu i nauczenia się sztuki panowania nad emocjami
Niezmiennie mnie zachwyca!!!
To trochę jak z dziećmi - pierwsze idealne, a drugie to żywe złoto, hahaha Po cichu napiszę, że za tydzień w niedziele mamy klubówkę i Soraya wraca na ring
Wyglądają jak ubrane w aksamit. Piękne
W dotyku też są aksamitne, zwłaszcza mały matołek.
Mi - jedziecie na EuropejskÄ… do Rumunii???
Szkoda...
Wczoraj dostałam wiadomość, że Carramba znalazła się na okładce francuskiego Biuletynu Klubu Doga Niemieckiego. Kilka miesięcy temu proszono nas o zgodę na wykorzystanie zdjęcia, ale potem była cisza i myślałam, że po prostu wybrano zdjęcie kogoś innego (we Francji nie płaci się za umieszczenie zdjęcia na okładce magazynu rasy - wydawca sam się zgłasza i prosi o pozwolenie na publikację zdjecia; w PL kosztuje to kilkaset złotych i traktowane jest jak reklama). Oto wspomniany biuletyn W każdym bądź razie jestem bardzo szczęśliwa.
wow!
Carramba gwiazdą!! Szybko dziewczyna na okładki trafiła
Co za cudna okładka
Gratulacje! No to mamy prawdziwÄ… celebrytkÄ™
Lutnia,
mam nadzieję, że się nie obrazisz porównaniem ale muszę bo się uduszę. Carramba wygląda na tym ujęciu jak pantera na polowaniu. Co za potęga i gracja !
Gratulacje rzeczywiscie celebrytka byle jej sie w głowie nie poprzewracało od sławy
Wow
Gratulacje dla Was. Piekna jest
Lutnia, gratulacje!!! Czarna puma jak zwykle urodziwa Zdjęcie świetne!!!
Dzięki, kochane
Piękne zdjęcie!
Carrambuś dziś w Nowym Dworze Mazowieckim wygrał: I doskonała/3, CAC, Najlepsza Suka w Rasie, Zwycięstwo Rasy.
Po wystawie pojechaliśmy na spacer, oto fotki
GRATULACJE!!!
Dobrze ze wstawiłąs tą ostatnia fotkę bo już się zaczełam bac że Ona wydoroślała i się taka posągowa zrobiła całkiem i wyłacznie
hahahahaha!!! Chyba jej to nie grozi
Tzn. Carramba na ringu wyglądała tak: na spacerze popozowała trochę: a potem zachowywała się jak zwykle
Ostatnie przecudowne - Gratulacje.
Ciesze sie Lutnia że ona jest "normalnym" Karambolem Fantastyczna ta fotka osttnia
Lutnia,
gratulacje dla Carramby ! Ostatnia fotka
Ostatnia fotka przeboska
Świetna jest!!! Gratuluję wygranej. Oryginana nie będę jak napiszę, że ostatnie zdjęcie bije wszystkie
Myślę, że Wariatka zawsze już będzie Karambolkiem. Ma momenty, że zamienia się w doga, jednak (niestety) prawie wyłącznie na wystawach W domu/na spacerach/przed wejściem na ring jest taka, jak zawsze (patrz: ostatnia fota).
Swoją drogą - jaka ona już duża... Zawsze bawi mnie, gdy oglądam fotki z wystaw. Bo przecież to moje małe czarne słoneczko... a zdjęcia pokazują całkiem sporego psa. Gdy patrzę na nią kompletnie tego nie widzę.
Gratulacje !!!
Zdjęcia rewelacja - kiedy ona tak urosła ? ! jest piękna ! no dobra jak to sie robi, że pies tak pozuje ? i w ogóle tak pieknie sie wystawia ?
Lutnia, dzięki Ci za Carrambę, nawet nie wiesz ile wnosi radości w me ostatnio smętne dni
Jest cudna!!!!!
Karoleenka - moim zdaniem się nie robi. Tzn. możesz wyćwiczyć postawę, dobry handler jeszcze bardziej podkreśli zalety psa odpowiednim wystawianiem (warto wziąć udział w jakimś kursie u dobrego, podkreślam: dobrego handlera, który pokaże wszelkie sztuczki wystawowe), ale zawsze zobaczysz na ringu "zwierzę wystawowe", będzie po prostu się wybijać i błyszczeć w stawce (bo samo z siebie ustawi się tak, że skupi na sobie Twój wzrok - a handling w jego wypadku polega praktycznie tylko na tym, by niczego nie zepsuć).
Oczywiście obojętnie czy pies jest "samograjem" czy nie nauka handlingu ma sens - bo zawsze warto wiedzieć gdzie dotknąć aby pies odstawił nogę (do tyłu/w bok, przednie łapy ustawił prawidłowo), co zrobić by pies się "wybystrzył". Znam też np. psy które czadowo wystawiają się, gdy smycz trzyma osoba psu znana ale nie właściciel (wtedy pies szuka właściciela w tłumie przed ringiem - i cudownie się pokazuje), znam takie które wówczas się stresują - chyba że wprowadzi się wcześniej "komendy dźwiękowe", tzn. np. wychodząc z psem na spacer dzwonisz kluczami/grzechotką/czymkolwiek, gdy pies już reaguje na dźwięk kluczy odpowiednio (umiera ze szczęścia) to przed wejściem na ring oddajesz smycz komuś, kto potrafi psa wystawić a Ty za taśmą delikatnie dzwonisz kluczami. Pies kojarzy ten dźwięk z czymś przyjemnym, co wydarzy się za chwilę - i skupiony szuka Cię wzrokiem (dodatkowo ta oczekiwana przyjemność sprawia, że się relaksuje). Korek wystawiał się sam od zawsze, Carramba od momentu gdy skończyła fazę intensywnego wzrostu. Myślałam, że będzie gorsza wystawowo niż Korek ale się myliłam. Co do wystaw - uważam, że jest bardzo źle, że w PL zdobywa się uprawnienia hodowlane na wystawach. Powinno wrócić się do idei przeglądów hodowlanych (czymś w rodzaju Koerungu: czyli dokładnego wymierzenia psa przez specjalistę, opisania każdej kosteczki, wad i zalet + badania zdrowotne) a wystawy zostawić dla pasjonatów (psich) tego rodzaju "sportu". "Gwiazdą wystawową" może być pies wybitny eksterierowo, ale może być nią również taki, który ma mnóstwo wad ale potrafi się znakomicie "sprzedać" w ringu. Gdy ten drugi stanie na ringu z psem poprawniejszym eksterierowo ale mniej efektownym (temperamentnym, "gwiazdorskim" itd) to wygrywa. I tak byłoby słusznie - gdyby to był tylko sport wystawowy, konkurs piękności. Jeśli jednak na wystawach robi się uprawnienia hodowlane - powinien wygrać pies, który jest poprawniejszy w stosunku do wzorca. Dlatego w niektórych krajach psów na wystawach jest mniej niż u nas, za to (patrząc na średnią) są wyższej jakości, bo te gorsze eksterierowo (oraz te bardzo poprawne ale takie które na wystawach gasną) są używane do hodowli (bądź nie) w oparciu o decyzję hodowcy (a jeśli ten uznaje, że wykorzysta psa hodowlanie - to robi my przegląd u wybitnego znawcy rasy i badania), nie muszą do tego pokazywać się na wystawach.
Myssia - bardzo mi miło
Przed chwilą dostałam
Moja czarna dama
Piekna jako Dama i Piekna jako Psotnica
Czarna Dama jest obłędna. Co za mieszanina charakterologiczno-osobowościowa!
Aneta
Postawa piękna, prezentuje się cudownie
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|