Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Angels, aleś miała przeżycia!!! Współczuję Tobie i rodzince, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło... Biedny Wojtuś... Po takich przeżyciach to pewnie go z ramion nie wypuszczałaś...
Katrina, oj, Ty biedactwo... Teoretycznie ile ten remont ma trwać? Co obejmuje? Ile Ci jeszcze zostało męczarni... Ale, będzie dobrze!!! Najważniejsze, że na swoim!
DominikaK, a kiedy i czym Ty karmisz to swoje najmniejsze szczęście? Przecież od 9.00 do 14.30 jesteście w drodze...
U nas na szczęście nie ma takich wydarzeń... Całe szczęście...
MONIA B
Tue, 20 Nov 2007 - 08:43
hejka
ferajna w szkole troche spokoju
mu juz po komisji odp 26-go ale nie powinno byc problemu lekarka mi mowila mam taka nadzieje bo troche kasy mam z tego hub kasa na oplaty moja na zycie
Katrinaka same problemy z remontem a babsko moglo cie pinformowac
Hania musialam zle doczytac kiedys pisalas ze jak snieg padal to ty kaptur a na wozek oslonke i heja na dwor cos musialam pomylic
my dzis tez na spacerek poki nie pada ide do miasta cos sobie kupic obkupilam dzieciaki moja kolej nie wiem tylko czy kumpele namowie bo sama nie lubie chodzic
gosiata1
Tue, 20 Nov 2007 - 09:54
Witam!! MoniaB tez uwielbiam zakupy chyba kazda baba to lubi No to jeszcze dwie fotki
aanicha
Tue, 20 Nov 2007 - 10:17
Cześć!!!!
Gosiata fajne zdjęcia! Szczególnie dwóch dziewczyn Ja też się nie wyróżniam, lubię kasę wydawać, ale też nie w samotności Monia to już po, no i musi być dobrze.
Angels bardzo Wam współczuje, nie wiem co sama bym zrobiła, szkoda Wojtka że tyle spotyka od początku!!!
Jak tam wczoraj Mama uzi było u fizjoterapeuty!!! A ja właśnie wczoraj dostałam numer do dobrej fizjoterapeutki i okazało się ze to moja dobra koleżanka z ogólniaka!!!!! Napewno skorzystam, bo nadal jej rączki mnie martwią
Oj widzę Katrinaka że to już taki Twój los i innych remontujących, użeranie z majstrami i dostawcami
DominikaK dzięki!
kornelia132
Tue, 20 Nov 2007 - 10:19
Gosiata, śliczne fotki, Wiki mały słodziak! CZy to drugie dziweczę to starsza córka?
Haniu, i jak się udał wczorajszy obiad? Bardzo mi się spodobała ta koncepcja - jajecznica! To mi przypomina dawne czasy, bez dzieci, swoboda i wolność... Oj to se ne wrati... Dobrze, że dzieci takie słodkie, bo byłoby żal. A jeszcze pytanko, to był obiad dla Was dwojga, czy tylko dla Ciebie? W ogóle jak tam się u Was układa?
Pani w aptece poradziła mi wczoraj na spacery krem Oilatum do skóry wrażliwej. Jeszcze nie wiem jaką ma konsystencję i w ogóle jak się będzie sprawdzał, ale jestem dobrej myśli.
Co do ubierania, to ja się martwię ,czy w domu Lolek nie jest za lekko ubrany. Niby mamy 19,5 - 20 stopni, ale on ma zawsze chłodne łapki, wręcz zimne. A leży w body i śpiochach. No ale nie chodzi, tyle co się porusza, nie wiem czy go to rozgrzewa... Gdy zasypia to go owijam w kocyk. Jak widzę Wasze dzieciaczki w bamboszach takich uroczych to myślę czy i jemu przynajmniej tego nie sprawić... Czy wpakować go w sweterek?
kornelia132
Tue, 20 Nov 2007 - 10:27
A, zapomniałam! Wczoraj grzebałam po pudłach nierozpakowanych jeszcze po przeprowadzce (rok...) i znalazłam fajną książkę: "Od piersi do talerza" o karmieniu dzieciaczków. Poczytam, jak znajdę coś ciekawego, to się podzielę z Wami.
No, mam rewelacyjną maszynę do usypiania Karola. Nasza chata jest w całości zaprojektowana przez mojego mężusia. Wymyślił on wentylację taką, że za pomocą wiatraka kanałem wbudowanym w dach i w ściany tłoczy ciepłe powietrze spod dachu, gdzie zwykle jest ciepło (jak to na poddaszu) na dolną kondygnację, gdzie mamy sypialnie. I ten wiatrak tak błogo usypia Dziecię moje... Wiwat!!!!
a dodam, że można to w każdej chwili włączyć i wyłączyC.
ewetka
Tue, 20 Nov 2007 - 10:44
Kornelio to super, dzieci lubią wszytsko co suzmi i brzęczy Chojna z maluszkami na dwór można wychodzić do -5 stopni. Przy mrozach -10 to tylko jeśli bezwględnie musisz. Bez potrzeby nie wychodź Angels serce mi stanęlo z prezrażenia. Dobrze, że z Wojtusiem ok. Katrinaka jeszcze nie widziałam remontu, który by skońćzył sie w zaplanowanym terminie i żeby coś nie wyskoczyło. Zawsze coś nagle wyskoczy i naraża na dodatkowe koszty. Cierpliwości kochana. Gosiata, śliczne fotki. A na tym drugim zdjęciu to Asia? aanicha a Ty koniecznia daj znać po wizycie u koleżanki- fizjoterapeutki
Ja mam w domu 19,5-20,5 stopni i wtedy Ola jest ubrana w body z długim rękawkiem i na to pajac. W nocy ma rękawiczki nałapkach, bo są lodowate. Jak jest cieplej to body i pajac. A na dór to dziecko ubiera się ojedną warstwę więcej niż siebie. ALe należy pamiętać, ze taką wrstwę zapewnia kocyk. Ja Ole ubieram w body z długim ręakwiem, rajstopy, ogrodniczki i skarpety na nózki. Dalej Zimowy kombinezon, na to kocyk. Czapkę jedną welurowo- bawełnianą i na wierzchu wózkaśpiworek, ale on nie ogrzewa tylko przed deszczem i wiatrem chroni. I tak mam czasami wrażenie ze za ciepło ubrana. Jeśłi temperatura jest powyżej 5 stopni to zamiast zimowego zakładam taki bawełniany- ocieplany kombinezon
aanicha
Tue, 20 Nov 2007 - 10:46
Kornelia super pomysł miał Twój mężuś no i jeszcze inne zastosowanie się znalazło !!!!
Opiszę nasze ubieranie. W domu 23 stopnie - body długi rękaw, spodnie bawełniane i skarpetki, jak wychodzimy na dwór to poprostu wkładam jądo zimowego kombinezonu (na spacer nie do samochodu) i przykrywam cienkim kocykiem, chodzi głównie o zamek (kombinezon nie najlepszej jakości) i pod szyjką. Na to przykrycie od wózka. A na głowie to ma cienką bawełnianą czapeczkę i kaptur, nie ma mowy o grubszej bo się drze.
aanicha
Tue, 20 Nov 2007 - 10:51
Ja przeziębiona od kilku dni ale dzieci nie rusza na szczęście, tfu, tfu! To napewno dlatego że małą karmie, a starszy to twardziel . Ale coś mała dziś bardziej marudna ciekawe czy coś jej nie łapie. Macie sposoby żeby wzmocnić maleństwo? Nie wiem czy można coś więcej oprócz cembionu?
Ewetka dam znać jak tylko uda mi się z nią umówić i przyjdzie, podobno ma dużo zajęć bo prywanie też chodzi do dzieciaczków do domu.
Uciekam do jęczka
gosiata1
Tue, 20 Nov 2007 - 11:04
Kornelio,Ewetko na tym drugim zdjęciu to moja starsza córka Asia,strasznie zakochana w swojej młodszej siostrzycce.
A wczoraj mojemu mężowi się przypomniało,że jego znajoma maluje i rysuje obrazki,więc zamówilismy dwa obrazki namalowane ołówkiem i pastelami,właśnie tego drugiego zdjecia Wiktorii z Asią.Ciekawe jak wyjdą
DominikaK
Tue, 20 Nov 2007 - 14:45
Ale piękne masz córeczki, Gosiasta!!!!
Kornelio - pytałaś o jedzenie 0 8:30 Kajtek dostaje 90 ml Bebilonu, więcej nie jest w stanie zjeść. O 11:30 karmię go w szkole o 13-14 jak muszę, to karmię na polu lub jeszcze w przedszkolu się uda Mam też przy sobie kubek herbaty w razie, jakby coś chciał po drodze
katrinaka
Tue, 20 Nov 2007 - 15:39
hej Gosiasta śliczne masz dziewczynki no to mam nadzieje,ze pochwalisz sie tym rysunkiem..
Kornelia co do remontu to robimy kuchnie-łazienkę-ubikację-od podstaw,a pokoje zaczniemy po Nowym Roku ale tam tylko pomalować i meble pokupować wiec mam nadzieję,ze szybciej pojdzie.
Dzisiaj znowu teściu mnie wkurzył nawet nie chce mi sie pisać o tym
dziewczyny czy moge poradzić Was sie w kwestii doboru kolorów do mebli itp??????Bo nie chce zaśmiecać forum jak coś
Martka26
Tue, 20 Nov 2007 - 15:41
Angels
Gosiata - dzieewczynki śliczne Starsza córka pewnie pomaga Ci trochę przy Wiktori?
W domu mam około 22 stopni - Tośkę ubieram zawsze tak żeby na klatce piersiowej miała 2 warstwy, przy czym jedna jest z krótkim a druga z długim rękawem. Na nózki zakładam jedną warstwę. Do spania okrywam kocykiem.
Dzisiaj na spacerze pierwszy raz od dawna Tośka się strasznie rozkrzyczała. Zanim dobiegłam z wózkiem do domu mineło trochę czasu i teraz boję sie żeby nie miała jakiś problemów z gardłem. A jutro mamy szczepienie...
DominikaK
Tue, 20 Nov 2007 - 15:44
Właśnie sprawdzałam, jaką temperaturę mamy w meiskzaniu - przy pozamywaknych oknach i kaloryferach na maksa 21 stopni, normalnie 19 stopni jak są na maksa odkręcoone i mam okno uchylone. Tak mamy strae zniszczone i nieszczelne okna, niby uszczelniałam, ale to nic nie da.
katrinaka
Tue, 20 Nov 2007 - 15:51
Moje słoneczko tak spędza czas jak mama gotuje obiadek
DominikaK
Tue, 20 Nov 2007 - 15:53
Smacznej grzechotki śliczna Nadusiu
gosiata1
Tue, 20 Nov 2007 - 15:59
katrinaka napewno sie pochwale tym rysunkiem jak dostane,jestem bbardzo ciekawa jak wyjdzie Nadusia jaka słodka i jak grzechotke trzyma juz w raczce Martka26 to prawda,pomoc duża starszej córki,a najchętniej przy kapaniu małej.
u mnie w domu tak temp,przeważnie od 19 do 21 stopni. Zamówiłam mamie w prezencie pod choinke firanke do kuchni,moja koleżanka ma taką,i mi sie spodobała,super wygląda naoknie. https://www.allegro.pl/item268974401_firany...tki_rozowe.html
katrinaka
Tue, 20 Nov 2007 - 16:07
Gosiasta1 fajna ta firanka.
katrinaka
Tue, 20 Nov 2007 - 16:10
Byłam dzisiaj na tanim targowisku u nas i kupiłam sobie kurteczke taką do codziennego latania z wózkiem
moni156
Tue, 20 Nov 2007 - 16:38
dominika ale dlugo twoj kajtuś na dworze. nie wiem czemu ale jakoś tak ci pozazdrosciłąm. pewnie bedzie zachartowany i zdrowy. a ja z moim niezorganizowaniem i lenistwem ide na godzine, chyba ze mam cos do zalatwienia lub gdzies dalej mnei wyniesie.
a unieram tez nei za grubo-body, bluzka, spiochy, czapeczka i kombinezon i kocyk jeszcze. za to w domu rzadko daje leżec Blance bez przykrycia, bo sie boje ze jej zimno. staram sie to zwalczyc w sobie!!
angels biedaczku. ne ma nic gorszeg niz taki strach o dziecko trzymaj sie.
MONIA B
Tue, 20 Nov 2007 - 16:54
ja po zakupach kozaczki i spodnie 3/4 do nich kupione
urwe leb bartkowi pozamawial na internecie w szkole rozne rzeczy musze odkrecac to
ewelina namietnbie pcha rece do buzi nieraz gleboko wklada ze pawia puszcza
katrinaka
Tue, 20 Nov 2007 - 17:01
Jade zaraz na mieszkanie zobaczyć co tam dzisiaj robotnicy zrobili wrrr.....
ewetka
Tue, 20 Nov 2007 - 17:11
Katrinaka jeśłi coś mogę Ci doradzić, to na razie nie inwestuj w drogie meble. Meblowanie przy małych dzieciach jest bez sensu, bo większość dzieci niszczy meble. Mało które dziecko jest tak zdyscyplinowane, ze nic nie niszczy. Porządnie umeblujesz się jak Nadia i może jej rodzeństwo podrośnie. Mój brat kupił mieszkanie w nowym bloku, pięknie je urządził, Pól roku temu kupił nowe meble i jego synek (póltora roku) już niektóre poniszczył. Człowiek sie tylko wkurza. MAłemu dziecku mozesz tłumaczyć, ale zanim zrozumie to sporo czasu minie niestety. A ruchliwe dziecko ciężko upilnować. Mój MAcius nic mi nie poniszczył do tej pory, ale Anię tylko z oka spuścić i już kredkami albo mazakami wszystko usmaruje.
chojna
Tue, 20 Nov 2007 - 17:14
hej,
ja mam dzisiaj leniwy dzień. siedzę właśnie w kuchni przy laptopie, na gazie gotuje sie pomidorowa. na obiad leniwie zjadłam pierogi leniwe.
Mały śpi.
Nakupiłam dzisiaj dla Bąbla książek i filmów. Są 2 nowe serie bajki disney'a i encyklopedia disney'a. oprócz tego kupuję historię z gazety wyborczej,\.
nie wiem czy nie za dużo na siebie wzięłam, ale ja lubię rtakie wydania. najwyżej będę domawiać przez internet.
Moni to dobrze że się lepiej czujesz Wiesz już chociaż jak córcia wygląda
Katrinaka a w Polsce gdzie mieszkacie jeśli wolno spytać?
Kornelia fajna sprawa z tą wentylacją My w Koronowie mamy ogrzewanie kominkowe, które buzuje na cały dom. na górze nie da się wysiedzieć. na szczęście w moim pokoju nie ma wylotu, a i tak jest ciepło. jak byliśmy na weekend spaliśmy u siostry w pokoju, bo ma większe łóżko. bez kołder przy uchylonym oknbie dachowym. myślałam, że będziemy spać we trójkę, ale mały był bardziej zainteresowany wyglądaniem przez veluxa niż spaniem, więc przełożyłam go do wózka.
chojna
Tue, 20 Nov 2007 - 17:18
Monia ja też muszę pomyśleć o jakichś zakupach. butów nie mam na jesień. a jak pomyślę o prezentach gwiazdkowych to mnie skręca.
Ja dla odmiany należę do tych bab, co nie lubią chodzic na zzakupy. nienawidzę mierzyć ubrań i butów. zazwyczaj wszystko sobie kupuję prezez przypadek. Polubiłam ostatnio sklepy dziecięce. Stamtąd mogłabym nie wychodzić.
chojna
Tue, 20 Nov 2007 - 17:20
dziewczyny ustawcie sobie stronę startową www.pajacyk.pljak się kliknie w pajacyka to idą pieniądze od sponsorów na dożywianie dzieci. kliknąć mozna raz dziennie.
MONIA B
Tue, 20 Nov 2007 - 17:33
co do prezentow my kupujemy tylko dzieciom nie wiem za barsdzo co kupimy bo moje chlopaki powinni rozgi dostac
a bratanica ma zachcianki na drogie zabawki
gosiata1
Tue, 20 Nov 2007 - 18:18
Chojna super ta stronka z tym pajacykiem,codziennie bedę na nia wchodzić katrinaka z tymi meblami to prawda,jak mówi Ewetka,a ja na dodayek miałam freski na ścianach jak moja starsza była mała
Hania-17
Tue, 20 Nov 2007 - 18:56
Dziewczyny pomóżcie!! Daria dziś po spacerze była bardzo rozpalona i zmieżyłam jej temperature i miała 38,6stopnia! Mam się martwić ? Dałam jej czopek i zasnęła teraz jest jak na razie wszystko ok i temp jest 37,6 czyli tak jak powinna być! Teraz Daria gaworzy śmieje sie ale boje siue ze jak czopek przestanie dzialac to bedzie powtoreka z rozrywki i bedziemy musialy jechac na oddzial!!
josh
Tue, 20 Nov 2007 - 19:18
Hej Znowu mnie nie było. Kłopoty techniczne. Tomek ma anginę
Angels Biedactwo i Wojtuś i Ty. Dobrze ze już Dobrze
Ewetka i inne Przyłączam sie do miłośniczek CSI i innych kryminalnych zagadek To u mnie stały punkt programu
Co do dzieci to zawsze mówiliśmy o dwójce ale tak sobie myślałam ostatnio że chyba chciałabym trzecie. Byle by finansowo dać rade im jakoś przyszłość zabezpieczyć. Poczekamy zobaczymy.
No i mam pytanie. Powiedzcie mi czy jak sie karmi to można brać znieczulenie u dentysty? Ja mam paniczna wręcz alergie na dentystów. nie wyobrażam sobie wizyty bez znieczulenia. jak by się dało to chciałabym narkozę ale tego sie nie praktykuje No ale jak jest ze zwykłym znieczuleniem. Czy mogę mieć a później karmić Przema piersią?
Plisss o szybka odpowiedź bo jutro wizyta Brrrryyyyyy
Hania-17
Tue, 20 Nov 2007 - 19:56
Moniu B nie pomylilas sie szlam w deszczu ale to jak juz troche chodzilam!!
Kornelio obiadek udal sie i jajeczniczka byla dla mnie i dla meza!! Ale dzis sobie odbilismy i mielismy kroliczka na obiad!!
Katrinaka Nadia prześliczna!!!
Chojna ja dziennie na tą stronę wchodzę!! Ale dodatkowo musisz kliknąć na tego pajaca coa btzuchu ma napis Kliknij i wtedy darujesz obiady!! Ja dodatkowo jeszcze wchodzę na tą stronę : https://www.habitat.pl/aktualnosci.aspx kliknij: podaruj dom i przyłącz się! I tam pojawi się stronka i dziennie możesz raz kliknąć i pomóc zbudować domek!!
Martka26
Tue, 20 Nov 2007 - 20:59
Dawno nie chwaliłam się moją córeczką
Martka26
Tue, 20 Nov 2007 - 21:09
CYTAT(chojna1981 @ wto, 20 lis 2007 - 17:18)
Monia ja też muszę pomyśleć o jakichś zakupach. butów nie mam na jesień. a jak pomyślę o prezentach gwiazdkowych to mnie skręca.
Ja dla odmiany należę do tych bab, co nie lubią chodzic na zzakupy. nienawidzę mierzyć ubrań i butów. zazwyczaj wszystko sobie kupuję prezez przypadek. Polubiłam ostatnio sklepy dziecięce. Stamtąd mogłabym nie wychodzić.
Wizja prezentów pod choinkę też mnie przeraża - nie dość ze nie mam pomysłów to jeszcze nie będę miała kiedy ich kupić. Najblizej mam do Galerii Mokotów, ale chodzenie z dzieckiem po takim centrum nie jest chyba zbyt dobrym pomysłem.
Butów na jesień/zimę też nie mam - tzn. mam 3 pary kozaków na szpilce - żadne nie nadają się na spacery z dzieckiem. Też nie lubię kupować i mierzyć butów - jak już sie wybieram na zakupy to najczęściej od razu kupuję kilka par żeby mieć spokój na długo. Za to uwielbiam torebki - gdybym na bieżąco nie pozbywała się starych miałabym kilkadziesiąt sztuk. chociaz od kiedy wiem ze jestem w ciąży nie kupiłam żadnej - przerzuciam sie na ubranka dziecięce
chojna
Tue, 20 Nov 2007 - 22:15
Hania już sobie ustawiłąm tą stronkę
Martka Gosiata wasze dziewczyny jak laleczki śliczne.
mami uzi
Tue, 20 Nov 2007 - 22:15
Angels - głowa do góry, wszystko będzie w porządku.
Josh - ja ostatnio byłam u denstysy kilka razy. Mówiłam, że karmię i dostawałam znieczulenie. Nie wiem co się normalnie daje, ale dentyska prosiła asystentkę o "czystą lignokainę". Lignokaina to taki środek to miejscowego znieczulania.
U fizjoterapeuty bardzo fajnie. Fizjoterapeutka rozwiała nasze wątpliwości, pokazała "instrukcję obsługi malucha";-) Tak Marcina przeginała, wyginała- wyglądało jakby był z gumy;-) Powiedziała, że ma wszystkie odruchy prawidłowe. Czyli - jeszcze niezgrabne - łączenie rączek (powiedziała, że robi to nawet trochę ponad swój wiek, czyli 3,5 mies.), wyciąganie rączek do zabawki (zawsze należy ją podawać na linii wzroku na odległość ręki malucha), podciąganie nóżek i opuszczanie ich z impetem,walnięciem o podłoże. Marcin nie przekręca się jeszcze z pleców na boki - powiedziała, że OK, jeszcze ma czas, żeby się tego nauczyć. W pozycji na brzuchu dziecko powinno wyciągać rączki przed siebie. Marcin robi czasem "foczkę" - czyli łapki do góry i leży na klatce piersiowej. To może być niepokojące, ale stwierdziła, że u Marcina jest to w normie. tylko żeby zwracać uwagę na te rączki. Marcin też jeszcze nie interesuje się swoimi nóżkami. Powiedziała, żeby go trochę w czasie zabaw do tego zachęcać - całować stópki w górze, przykładać dłonie do zgętych kolan. Aha, i bodźce koniecznie raz z jednej, raz z drugiej strony i centralnie. Ale to chyba wszytskie mamy wiedzą Jeszcze dłonie - dzieci w tym wieku powinny już śmiało otwierać rączki i coraz rzadziej mieć zaciśnięte piąstki. Marcin wciąż za bardzo trzyma zaciśnięte - poleciła brać rączki maleństwa i głaskać nimi twarz mamy lub taty. Dzięki temu dziecko prostuje ręce (wyciąga, by dotknąć głowy) i otwiera dłonie. Nie podawać palca, by dziecko go ściskało. No i pokazała nam te słynne chwyty - podnoszenie, przewracanie na brzuch. Jak moja mama i teściowa to zobaczą, to włosy im staną na głowie;-)
Jak coÅ› mi siÄ™ jeszcze przypomni, to napiszÄ™. Aha i terapeutka godna polecenia. Przyjmuje w Warszawie w prywatnej przychodni.
Mam pytanie - kto kupuje ubranka do chrztu. Matka chrzestna czy rodzice??
chojna
Tue, 20 Nov 2007 - 22:16
CYTAT(Martka26 @ wto, 20 lis 2007 - 21:09)
chociaz od kiedy wiem ze jestem w ciąży nie kupiłam żadnej - przerzuciam sie na ubranka dziecięce
hmmmm... to ciekawe... jesteÅ› w ciÄ…zy?????
katrinaka
Tue, 20 Nov 2007 - 22:54
Martka Tosia śliczna
Mama uzi dzieki za info-cenne
Ewetka dzieki za porade odnośnie mebli.
byłam na mieszkaniu i zapłaciłam zaliczkę robotnikom i narazie musimy czekać na drzwi wew i reszte płytek.
Chojna ja mieszkam w GÅ‚ogowie (60km od ZG,)
katrinaka
Tue, 20 Nov 2007 - 22:55
Zapomniałam postawić piwko karmi dla karmiących a dla reszty % z okazji 4 msc Naduśki
ewetka
Tue, 20 Nov 2007 - 23:25
o włąśnie, miałam napisać o Mikołajkach, już maglowałyście temat, ale zapomniałam. Moje dzieciaki dosatną tylko słodycze. Tzn jakąś Kinder niespodziankę albo Kinder czekoladkę. Prezzentów nie robimy, bo za duża kumulacja okazji. Maciek wczoraj miał urodziny, za 10 dni Ania będzie mieć urodziny i potem Gwiazdka. Tyle prezentów na raz- chyba by się nawet tak z nich nie cieszyły. tzn radość byałaby chwilowa, a tak do Świąt nabawią sie tym co dostaną teraz I spadam grzać golonkę w piwie, dla chłopa, właśnie wjechał do Szczecina. Trochę ciężka kolacja, ale raz- nie zawsze. Generalnie dba o dietę i na noc nie opycha się ciężkimi potrawami. Więc raz od wielkiego dzwonu może sobie pozwolić
kornelia132
Wed, 21 Nov 2007 - 08:06
Cześć z rańca!
Pocieszyły mnie wiadomości od Mami uzi, dzięki! Z tym podawaniem rzeczy na wprost linii wzroku to takie oczywiste, a zapomniałam o tym... I żeby nie dawać palca do chwytania. Logiczne. Lolek lubi jeszcze trzymać piąstki. Coraz rzadziej ale jednak...
Martka, ale słodki pysiu!! To jedno zdjęcie (takie jasne) to pewnie z lampą, którą zapomniałaś wyłączyć?
Haniu, i co z Darią? Jak tak opisywałaś jak ją ubierasz, to sobie pomyślałam, że wszystko fajnie, ale ja bałabym się, że jak się dziecko zgrzeje, to potem może je zawiać i klops... Dziecko lepiej (i bezpieczniej pewnie...) znosi chłód niż przegrzanie.
Orany, lecÄ™ dziecko!!!!!!!!!
Martka26
Wed, 21 Nov 2007 - 08:21
CYTAT(chojna1981 @ wto, 20 lis 2007 - 22:16)
hmmmm... to ciekawe... jesteÅ› w ciÄ…zy?????
W ciąży nie jestem, chociaz strasznie tęsknie za moim brzuszkiem
Od paru dni nie mogę spać Dzisiaj Tośka obudziła się o 5, o 6 znowu zasneła, a ja nie mogłam zasnąć. O 8 się poddałam i wstałam . A dotego mimo, ze się położyłam dość wcześnie to do 1 nie mogłam zasnąć
Becia;)
Wed, 21 Nov 2007 - 08:24
Martka i Gosiata córeczki pierwsza klasa.
no właśnie Haniu jak tam Darii nocka minęła??
mamo uzi dzięki za info. bardzo cenne
DominikoK czapki z głów. zresztą przed tobą to już dawno jej nie zakładam
ja również nie lubię chodzic po sklepach. chyba że z rzeczami dla maluszków
Kubek robi jazdy. wieczorami się drze. bolą go dziąsełka i nie chce zasnąc. pada w koncu ok. 23 i śpi mniej więcej do 4. wtedy budzi się z wrzaskiem. je i rzuca się przez sen tak do 7 kiedy to budzi sie ponownie na cyca. teraz śpi wkońcu od godziny i nie wali się piąstkami po główce. D. nie ma już do niego cierpliwości a mi to jakoś szczególnie nie przeszkadza. jakoś dajemy sobie radę.
Becia;)
Wed, 21 Nov 2007 - 08:26
CYTAT(Martka26 @ śro, 21 lis 2007 - 08:21)
W ciąży nie jestem, chociaz strasznie tęsknie za moim brzuszkiem
hehehe
ja też
i koniec spania.....
MONIA B
Wed, 21 Nov 2007 - 08:34
hej
wlasnie pisalam emaila do tego sklepu co bartrek pozamawial moze uda mi sie odkrecic
mama uzi powinna chrzestna ale to kwestia do dogadania sie
martka jak laleczka dziewczyneczka
a ja lubie po sklepach chodzic ale tylko wtedy jak mam kase
ewetka jak golonka?smaka mi narobuilas
aanicha
Wed, 21 Nov 2007 - 10:52
Hejka!!!!
MoniaB ale Ci synek narobił !!! A co pozamawiał? Ciekawa jestem . Ale tak serio to trzymam kciuki żeby bez konsekwencji udało się odkręcić wszystko.
Hania może jej trzydniówka się zaczyna? Bo nic nie pisałaś o jakimś katarze, kaszlu itp.
Oj Becia, Martka ja za brzuszkiem nie tęsknie i szczerze mówiąc ciąża podoba mi się tylko między 4 a 7 miesiącem. Chciałabym jeszcze jedno dziecko ale jak pomyślę o 3 miesiącach nudności to już mi niedobrze. Poza tym ten strach że to jakieś plamienia a potem że dziś się nie ruszała, oj już się boję, wolę na zewnątrz dzidzie!!! Martka śliczna mała i rzeczywiście dawno się nie chwaliłaś. Masz najbliżej do Galerii i jak jestem u teściów to też mam tam najbliżej i mała już zaliczyła tam zakupy . Bo M na służewcu mieszkał. Ja uwielbiam zakupy ale nie dodałam że dla dzieci a nie dla siebie A dla siebi to najlepiej przez internet a butów to nienawidzę w sumie to mam ze 4 pary butów w tym żadnych kozaków i pewnie znów nie będę miała
Mama uzi fajnie że opisałaś, ja też dziś się umówię z fizjoterapeutką, a co do ubrania dziecka do chrztu to różnie, tradycja mówi że chrzestna ale ja wolałam po swojemu ubrać, chrzestej zleciłam kupno szatki a chrzestny świece kupował.
Josh powodzenia u dentysty. Ja też muszę iść ale u nas zapisy od stycznia do taniej babki prywatnie. Słyszałam że znieczulenie jak najbardziej można tylko powiedzieć że się karmi. A wczoraj mój M poszedł do innej babki na ostatnią wizytę leczenia kanałowego jednego zęba. Wyciągnęła mu nerw i zaplombowała i wiecie ile zapłacił?? Drobne 325zł!!!!!!!!!!!!! Myślałam że się zapłacze!!!! Ceny jak w Warszawie! A u tego swojego to max by 140zł zapłacił
aanicha
Wed, 21 Nov 2007 - 10:52
Właśnie kurier przywiózł nam kamerkę. Piszę kamerkę bo jest taka mała jak nasz aparat fotograficzny, a tyle kasy kosztuje !!! Ale po południu już mogę dzieciaki nagrywać, będzie na pamiątkę, szczególnie że na razie się baardzo kochają, ciekawe jak będzie za kilka lat
Katrinaka, spóźnione ale szczere dla Nadii!!!!!
gosiata1
Wed, 21 Nov 2007 - 11:41
Helo!! Martka dziewczyneczka sliczna Mama uzi ja do chrztu sama kupiłam sukieneczkę,taką jaka mi sie podobała ale to kwestia dogadania sie z chrzestnymi. Haniu jak tam malutka,mam nadzieje,ze goraczki juz nie ma. Katrinaka no to za 4 miesiace Nadusi
katrinaka
Wed, 21 Nov 2007 - 14:04
napisałam posta i mi skasowało
Moja Nadia też rzuca sie przez sen i pcha wszystko do buzki co wskazuje ,że ząbki idą,na szczęście nie płacze.
Hania-17
Wed, 21 Nov 2007 - 15:27
Witam!!
Daria w nocy dość spała i nie miała już później gorączki! Dziś rano mierzyłam jej w pupce i miała 37,7 i po odjęciu 5 kresek i tak wyszło 37,2 i poszliśmy do lekarza!! Ma zapalone trochę gardełko! Daria dostała BACTRIM i LACIDO BABY! Na podwórko mamy chodzić i normalnie kąpać!! Ale dziś i jutro nie będziem szły!!
Pamiętacie jak wam pisałam o koleżance co miała termin na 6 grudnia?? Dziś o 9:00 rano urodziła córeczkę!! Ważyła 2900 i będzie miała na imię Sara!!