Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
agniesiu biegałam z małą i z całej siły uderzyłam nogą o stół i tylko mi coś chrupnęło i myślałam że umre z bólu ale już jest o wiele lepiej.. choć minął tydzień a ja palca mam dalej niebiesko-fioletowego
agniesiu a jak tam starania? bo coś nie widze u ciebie suwaczka z cyklem
agniesia :)
Tue, 14 Oct 2008 - 22:57
Mika no to nieźle się z małą musiałaś ganiać Musisz bardziej na siebie uważać
A u mnie 1 dzień spóźnienia @, ale nie nastawiam się optymistycznie bo czuję że @ się zbliża a ponadto nie wykorzystaliśmy owulacji. Pewnie jutro @ przylezie i starania na nowo. w połowie tego cyklu odpuściłam mierzenie tempki ale chyba w nowym cyklu do tego wrócę. no i nadal jestem na wiesiołku. I na foliku oczywiście
A jak tam Dominika? Zdrowa?
Agnkel odezwij się do nas.
Dziewczyny mam numer do Agnkel, myślicie że powinnam napisać do niej czy wszystko ok?
Kolorowych snów!!!
monika:)))
Wed, 15 Oct 2008 - 09:08
mika85 tak właśnie wyglądają zabawy z dziećmi Coś o Tym wiem!Często miałam jakieś siniaki przy wygłupach z moim siostrzeńcem ehhh jak bardzo mi go brakuje
Agniesia Widziałam na zdjęciu że u was piękna złota jesień Ładne zdjęcie!Co do mierzenia tempki to ja sobie odpuściłam wszystko nawet starania nie myślę kiedy mam dni płodne a kiedy nie!Jedynie zażywam folik!Powiedziałam sobie ''Jak się trafi to będę szczęśliwa''a jak nie to w Grudniu idę do mojego lekarza i będę chciała zrobić badania! A gdzie Ty się podziewasz?Nawet na gg Cię nie widać! Jak masz numer do agnkel To napisz bo coś długo jej Tu nie było!Ja mam od niej gg i jej nie widać od dłuższego czasu!
miska360 Tak tak u nas jest cieplutko A gdzie przebywa twoja koleżanka(pracuje w Grecji?)
agaa22 Twoja mała jest śliczna Jeszcze trochę i będziesz od niej odganiać chłopaków
Mam nadzieję że temat się rozwinie u nas na forum!Bo ostatnie czasy coś Tu cicho,a ja dziennie wchodzę z nadzieją że coś ruszy! Pozdrawiam i wpadnę Tu później
agata85
Wed, 15 Oct 2008 - 10:54
I ja sie wkoncu melduje
Brakowalo mi czasu na wszystko doslownie. Wczoraj bylismy na pobraniu krwi u malego i w piatek dowiemy sie czy jest jakas alergia. Kaszel nadal jest, choc juz nie tak czesto jak dawniej. Byl tez szczepiony- wiec pewnie domyslacie sie jaki byl ryk
Jutro przyjezdzaja moi rodzice, wiec sprzatam i na zakupy musze leciec
Wpadne wieczorem
Agniesia- napisz do agnkel, czy u nich wszystko dobrze bo sie martwimy
mika85
Wed, 15 Oct 2008 - 12:27
CYTAT(agniesia :) @ Tue, 14 Oct 2008 - 23:57)
Dziewczyny mam numer do Agnkel, myślicie że powinnam napisać do niej czy wszystko ok?
myśle że nie zaszkodzi napisać do niej
agniesia ja w tym miesiącu też nie mierze temp i wogóle olałam całkowicie kalendarzyk staram się nie zwracać na nic uwagi nawet nie wiem który jest dziś mój dzień cyklu dopiero jak sobie zerkne na linijkę to wiem
agniesia :)
Wed, 15 Oct 2008 - 13:02
Witajcie. Napisałam przed chwilą do Agnkel-jak odpisze to na pewno dam znać Ale coś mi się przypomina ze ona mówiła ze po przeprowadzce nie będzie miała dostępu do internetu... Mam nadzieje ze mała wszystko ok...
Ja ostatnio tez zalatana jestem, codziennie mam też korki z dzieciakami więc i przygotować się do nich muszę...
Co do starań to w sumie ten cykl miałam taki bez obserwacji i mierzenia tempki bo od 12dc już nie mierzyłam. Ale wiem tez że owulacja sobie od tak minęła...A owocnie na 99% nie będzie... Nie wiem jak to będzie w przyszłym cyklu... Wam w każdym razie życzę powodzenia...
Dostałam wiadomość od Agnkel:
jestem w szpitalu z mała, miała zapalenie płuc bezobjawowe, tak twierdza lekarze ale dla mnie to jakaś infekcja bo miała katar, w poniedziałek miałyśmy wyjść ale w niedziele weronika złapała katar i musiałam z nią zostać na razie do piątku, ale boje się ze do piątku złapie coś innego i znowu o tydzień bee musiała zostać
Kolejna wiadomość: Zapalenie płuc dostaliśmy ze szpitala w redlowie, dużo osób to samo ma a rodziły w podobnym okresie co ja
Hmmm może rzeczywiście w szpitalu był wirus ale mi od razu skojarzyło się to zapalenie płuc z tym długim pierwszym spacerem... Mam nadzieję że Weronika szybko wyzdrowieje...
mika85
Wed, 15 Oct 2008 - 16:16
no to zdrówka dla małej!!
i ja bardzo dobrze wiem o tym że u dziecka katar to jest poważny objaw... agnkel jest młodą matką więc jeszcze wiele nie wie Dominika też miała tylko katar, ale ja wiedząc że katar może być objawem "choroby", a nie jak większość sądzi tylko lekkiego przeziębienia, zabrałam ją do lekarza i lekarka mi podziękowała że szybko zareagowałam bo małą miała zapalenie gardła.. i jeszcze dzień dwa i by było już zapalenie oskrzeli.. więc u nas jedynym objawem zapalenia gardła był katar nie byłó żadnego kaszlu.. gorączki... no nic..
agaa.
Wed, 15 Oct 2008 - 16:45
Hejka. I ja się melduję. Nie mam na nic sił, wszystko mnie boli- a szczególnie plecy, to znaczy chyba korzonki bo mnie przewiało. Nie mogę się ruszyc, ani schylić ani wyprostować, nawet małej do łóżeczka nie mogę wsadzić bo mnie tak boli. Juz tak miałam ze 2 czy 3 razy i byłam u lekarza i ona mi przepisała tylko maść rozgrzewającą i tabletki przeciwbólowe. No i leżę na poduszce elektrycznej i wygrzewam te peczyska A to tak boli że nikomu nie życzę takiego bólu
Weronisia- wracaj szybko do zdrowia
agniesia :)
Wed, 15 Oct 2008 - 18:36
Oj Agaa to musisz o siebie zadbać Widziałam dziś fotkę Twojego męża i Kai na motorze-super fotka Kaja jest bardzo podobna do tatusia
Trzymamy kciuki za Weronikę!!!
A ja przed chwilą się nieźle przestraszyłam. chciałam przeciąć woreczek od ryżu i się zagapiłam i rozcięłam sobie porządnie opuszek palca. Chyba dosyć głęboko bo nie mogłam na początku zatamować krwawienia. No ale w końcu jakoś mi się to udało i teraz palec boli zabandażowany... Gapa ze mnie dziś straszna
mika85
Wed, 15 Oct 2008 - 18:54
o matko, agniesia, ja się kiedyś tak ciachłam ale nożem masakra co za ból rozwalić sobie paluszka chucham na twojego paluszka może troszke pomoże
aga życze powrotu do zdrowia! słyszałam że faktycznie ból korzonek to straszna sprawa ale słyszałam też że jest jakaś maść która jest bardzo dobra i pomaga przy korzonkach, ale trzeba nią posmarować zanim ból się mocno "rozkręci", bo wtedy ona go zatrzymuje ..
agata85
Wed, 15 Oct 2008 - 19:11
Agnkel- niech malutka wraca szybko do zdrowia Trzymajcie sie dzielnie
agaa- szybkiego powrotu do zdrowia
Rodzice dali znac ze teraz wyjechali. Czyli beda u mnie za jakies 10 godzin A u nas leje i leje...
Cale mieszkanie dzis wysprzatalam, jestem padnieta ale i tak pewnie szybko nie zasne bo bede myslala czy szczesliwie dojada
Ewelinek
Wed, 15 Oct 2008 - 20:36
Agnkel - trzymajcie się dzielnie i zdrowiejcie. I moim zdaniem zarażenie w szpitalu jest całkiem możliwe z uwagi na to, że niedawno z powodu jakiejść bakterii szpital nie przyjmował nowych pacjentów, była zamknięta porodówka i wszystkich leczyli... nie cierpię tego miejsca, dlatego rodziłam gdzieś indziej - ZDRÓWKA!!!!!
agaa.
Wed, 15 Oct 2008 - 21:05
Jak już jest mowa o szpitalach to u mnie (nie znam dobrze tematu, tylko tyle co mąż opowiadał,bo to się zdarzyło jego koledze z pracy a raczej jego dziecku) we wrześniu urodziła się dziewczynka,wszystko w terminie,bez żadnych komplikacji w czasie ciąży i źle ją zaczęli wyciągać i chyba za bardzo pociągnęli za głowę i mała zmarła jeszcze podczas porodu,chyba jej coś złamali i zaczym ją wyciągnęli i zaczęli reanimować to już niestety dzieciątko nie żyło Ludzie,co jest z tymi lekarzami szpitalami
agaa.
Wed, 15 Oct 2008 - 21:07
Ewelinek-wszystkiego najlepszego z okazji 2 urodzin Antosia,dużo zdrówka i sto lat Antek
a.k życzę spokojnej nocy i trzymam kciuki żeby rodzice dojechali do Was bezpiecznie i bez przygód Mika ja też się właśnie nożem zacielam ale na szczęście chyba powoli zaczyna się goić, chociaż boli okropnie- nie mogę zgiąć palca Agaa na szczęście nie wszyscy lekarze są tacy... Trafiają się czasem też "normalni"-dzięki bogu
Ewelinek
Wed, 15 Oct 2008 - 21:39
hehe, dzięki Dziewczyny
mika85
Thu, 16 Oct 2008 - 10:22
Ewelinko!! wszystkiego najlepszego dla synusia z okazji dwóch latek!!!!!!! to już poważny wiek
agniesia :)
Thu, 16 Oct 2008 - 17:15
Jejku jak tu dziś cicho Gdzie się podziewacie dziewczyny?
Ja mam za sobą nieprzespaną noc i ciężki dzień. Mój mąż się rozchorował, całą noc męczyły go wymioty ból brzucha i głowy. Na szczęście już mu trochę przechodzi... Mam tylko nadzieję że to żaden wirus i że nie przejdzie on na mnie... Pogoda też mnie dobija, rano lał deszcz, w południe wyszło słońce a teraz znowu pochmurnie i zimno... Gdzie jest złota polska jesień ?!
Przylazła @ wiedziałam że i tym razem mi nie odpuści
miska360
Thu, 16 Oct 2008 - 22:58
Hej dziewczyny Ja ostatnio nie mam czasu na odpisanie wam rodzice robiąremont i jest okropny bałagan a przyokazji zawalony komputer,że nie można do niego się dostać
Musze się wam pochwalić dziś mi maly pierwszy raz przewrócił na brzuszek i siada powoli ale jestem z niego dumna
Irini koleżanke mam w Atenach pracowała jako fryzjerka ale teraz się obija przyjedzie to w końcu będe miała z kim pogadać, bo rok już tam siedzi a kiedyś tyle czasu razem spedzałyśmy
Ewelinek Wszystkiego naj naj.....
Agnkel szybkiego powrotu do zdrowia małej ponad tydzień z małym byłam w szpitalu i wiem jaki to ból
agniesia Chyba wszystkie dziewczyny sa bardzo zabiegane przez swoje pociechy Aguś chyba ta pogoda na Ciebie tak zadziałała, zobaczysz jutro będzie lepszy dzień A tak wogule to ja przez ostatni tydzień kilka razy się pociełam babcia nóż naostrzyła a ja gapa zawsze zapominałam
a.k jak rodzicom mineła podróż?? Pewnojesteś bardzo szcześliwa, że już są
Ja uciekam spać bo po 5 musze wstać i coś załatwić
KOLOROWYCH SNÓW ŻYCZE WSZYSTKIM
mika85
Fri, 17 Oct 2008 - 18:25
hej poszłam dziś do alergologa z Dominiką no i.. alergolog stwierdziła że wydaje jej się że to typowa alergia na pokarm.. ale nie wiadomo na co. Będziemy szukać. Na razie mam jej podawać wszystko oprócz najmocniejszych alergenów (nabiał, cytrusy, ryby, miód itd itd itd), ale moge jej wprowadzić przetworzony nabiał, czyli jogurty i serki boże moje dziecko jeszcze nigdy nie jadało takich rzeczy i pewnie padnie ze szczęścia
nie moge jej podawać jajek.. chyba że przepiórcze -> i takie też już jutro zakupie to samo z kurczakiem -> do odstawienia
hmmm no i dostaliśmy leki na odczulenie aż na pół roku... 2 razy dziennie ma je brać matko jak ja zmusze moje dziecko żeby brała 2 leki codziennie i to 2 razy i co lepsza aż pół roku...
agniesia to prawdopodobnie grypa żołądkowa i niestety wydaje mi się że ciebie ona nie ominie... neistety przykro mi że @ przyszła
miska gratki za nowe umiejętności synka!!
a my dziś mieliśmy ciążką noc... Dominika sobie zrobiła rpzerwe w spaniu od 2;30 do 4;30
mika85
Fri, 17 Oct 2008 - 18:26
aha miska wysłałam ci zaproszenie na NK
agata85
Fri, 17 Oct 2008 - 21:13
przyszlam sie przywitac i zaraz znikam. Rodzice wyjezdzaja juz w niedziele, wiec wtedy zajze i podczytam.
U nas wszystko oki;) Malutki alergii nie ma- dzis odebralam wyniki. Czyli teraz leczymy ten uciazliwy kaszel
pozdrawiam.
agaa.
Fri, 17 Oct 2008 - 21:22
Foteczki
agniesia :)
Fri, 17 Oct 2008 - 21:27
Agaa ale macie słodkiego psiaka!! Że o słodkości Kai już nie wspomnę
Ja dziś się męczę z bólem brzucha... mam nadzieję że jutro będzie lepiej...
ak to rodzice na krotko w sumie do Was przyjechali...
miska360
Fri, 17 Oct 2008 - 21:27
a.k No to czekamy na relacje z wizyty rodziców
agniesia jak Twoje samopoczucie?? Lepsze dzisiaj??
mika85 twoja mała będzie napewno w 7 albo i nawet dalej niebie tylko pozazdrościć mnie to szybko nie czeka
Uciekam niewiem czy dam rade wejść jeszcze bo mały mi sie co chwila przebudza, myśle że ząbkidokuczają Więc na koniec życze kolorowych snów wszystkim
miska360
Fri, 17 Oct 2008 - 21:29
agaa22 śliczny piesek malutki i taki fajniutki przytolanka A Twoja mała prześliczna, na tym jednym zdjęciu chyba mame chciała przestraszyć Świetne foteczki naprawde
agnkel
Sat, 18 Oct 2008 - 12:44
hej jesteśmy już w domu cale i zdrowe no może prawie teraz ja się przeziębiłam od tego szpitala
szpital był tragiczny przez 2 tyg. spalam na materacu do tego nie było łazienki dla matek tylko kibelek albo aż kibelek , po prostu warunki fatalne
co do zapalenia płuc to wiem już coś więcej rozmawiałam z zastępca ordynatora od czego to zapalenie i powiedziała ze noworodki opijają się wód płodowych i właśnie wtedy dochodzi do zapalenia płuc
na dodatek straciłam zupełnie pokarm , weronika dostała kolek szpitalu i ostaje teraz mleko pepti
mika85
Sat, 18 Oct 2008 - 14:48
agnkel ważne że mała już zdrowa i nie martw się, to że pije modyfikowane to nie znaczy że gorsze, ważne żeby dobrze przybierała na wadze a tobie zdrówka życze!
agniesia mówie sio twoim @! nakazuje im już nie przychodzić bo same tylko cierpienia przez nie...
miska i na was przyjdzie czas z jogurtem a u nas to się dopiero okaże czy będzie w 7-mym niebie, bo jak ją wysypie to nie długo się tym nacieszy
agata85
Sun, 19 Oct 2008 - 11:10
Rodzice wyjechali dzis o 8.00 rano. Dopiero teraz udalo mi sie uspokoic malego. Plakal, plakal Stal pod drzwiami i doslownie plakal jak wyszli. Mi tez jest zle. Jest mi cholernie smutno, zle, calkiem do dupy... Ja chce do polski... Niecierpie Niemiec. Tak, tak, niemcy- to wcale nie jest zycie dla mnie...Dusze sie u nas w tym miescie. Co z tego, ze jako takie pieniadze, zycie moze lepsze, tylko ze ja czuje sie tu najbardziej samotna osoba... Co sie pewnie odbija tez na malutkim to moje samopoczucie. Glowno prawda, wcale sie nie przyzwyczailam przez te 4 lata co tu jestem.
Wiem, wiem, jutro bedzie mi lepiej. Wyplacze sie dzis i jutro bedzie juz dobrze.
mika85
Sun, 19 Oct 2008 - 19:30
no i niedziela zleciała oczywiście w domu musiała być wojna.. ale to standard, w każdy weekend są wojny bo za dużo ludzi na raz w domu nasza trójka +mój brat +rodzice.. oj za dużo na raz.. bez rozróby się nie obejdzie Boże zrzuć mi troche pieniędzy żebym już ten dom wybudowała
a poza tym to właśnie wróciliśmy od teściów bo upiekli dla mnie tort na urodziny które zresztą mam dopiero 22-go, no ale powiedziałam że może być już dziś
NO I CO TAK MAŁO ZAGLĄDACIE?!
mika85
Mon, 20 Oct 2008 - 10:51
no i ciągle nikogo nie ma
monika:)))
Mon, 20 Oct 2008 - 11:26
Witajcie!!!Coś tematy się nie kleją!
Weekend zleciał pogoda była nieciekawa padał deszczyk,ale dzisiaj już jest lepiej bo słoneczko wyszło
agaa22 Piesek słodki,ale córcia słodsza
a.k Całkowicie Cię rozumie!!!Też bardzo brakuje mi rodzinki Ale może pomyśl sobie ze jeszcze troszkę i będą święta!Ja odliczam tygodnie do wyjazdu no i pozostało jeszcze 9 Tygodni (Też miałam takie rozdarte serducho jak wyjeżdżali moi rodzice!)
Agniesia Coś ostatnio nie mamy szczęścia żeby popisać sobie na gg Odezwij się jak będziesz!
agnkel Ważne że jesteście już w domu no i że wszystko jest w porządku z małą!Mała grzeczna?Daje Ci się wyspać?
mika85 No to Teście się pośpieszyli z tym torcikiem na pewno był smaczny
Miłego dnia wam życzę
agaa.
Mon, 20 Oct 2008 - 12:33
Dzięki dziewczyny za kpmplementy. Irini- ja cały czas myślałam że Ty po ślubie to już jesteś jakiś rok przynajmniej a tu widzę na paseczku że niecałe 5 miesięcy
Ja nie wyspana bo mała bojarzyła pół nocy,normalnie zasypiam na stojąco
agata85
Mon, 20 Oct 2008 - 12:46
agaa- lacze sie w bulu bo ja tez niwyspana. Maly kolo 1.00 w nocy mial ochote na zabawe
Irini- mi wcale nie pomaga odliczanie do wyjazdu do polski... Dla mnie to wieki. Tym bardziej, ze czas tam leci jak szalony i zanim sie obejrze musze juz wracac do rzeczywistosci...
agnkel- dobrze ze juz w domciu jestescie.
~`m`~
Mon, 20 Oct 2008 - 15:05
Witam po krótkiej przerwie
a.k
Irini jak Twój biznes? Ruszył już?
agnkel jak się czujesz i jak mała?
agniesia co tam u Ciebie? Jak samopoczucie?
agaa Kaja jest urocza
agaa.
Mon, 20 Oct 2008 - 15:41
A my byliśmy dzisiaj na spacerku. Jest tak ciepło że aż szkoda siedzieć w domu i sie kisić. Oby więcej takich słonecznych dni było jeszcze w tym roku
Ze dzisiejszego spacerku:
miska360
Mon, 20 Oct 2008 - 17:46
Dawno mnie nie było, aleduzo u mnie się nie działo. Tylko tyle że wyczekuje pierwszego ząbka codziennie zaglądjąc małemu w buźke i nic nie widać jak narazie niesamowicie się ślini w nocy jak mu dokuczają przebudzi się ze 2-3 razy i nic więcej. Więc katorgi z nim niemam, mama mówi że pierwszy raz widzi tak spokojne dziecko i nie płaczące na ząbki , a może mu wcale nie idą Jejcia sama nie wiem co mam myśleć na ten temat zostało mi tylko czekanie mama nadzieje że już niedługo
agnkel Dobrze że jesteście już w domku i trzymaj się tam z małą cieplutko szybko wam to wszystko minie
m_a co u ciebie??
mika85 to fajnych masz teściów tylko pozazdrościć
a.k Pewno dziadkowie przyjechali i małego nieodstąpywali A jak dziś Twoje samopoczucie? mam nadzieje że słoneczko zaświeciło i jest lepiej
agaa22 No mama masię czym chwalić bo ona jest prześliczna I chyba się do ciebie wybiore na spacer bo masz tam ślicznie
Ja uciekam małemu deserek dać bo się obudził
agnkel
Mon, 20 Oct 2008 - 18:31
mała grzeczna w nocy żal mi ja budzić wiec przesypia prawie cała noc ( wiem że to nie zbyt dobre, w szpitalu mówili że mam karmić co 3 godziny lub na żądanie ) za to w dzień teraz jest marudna trzeba ja ciągle trzymać na rekach i dawać jej butelkę, według mnie to nie dobrze ale co mam zrobić przyzwyczaiła się że w szpitalu była cały czas była na rękach a teraz się pewnie przyzwyczaiła
agaa.
Mon, 20 Oct 2008 - 20:00
Mika- a no pięknie jest (nawet) I zapraszam na spacerek- czemu nie
Agnkel- no to nie fajnie masz z tym że musisz cały czas małą nosić na rękach0- nie zazdroszczę. Ale najważniejsze że jest już zdrowa
agata85
Mon, 20 Oct 2008 - 20:25
mialam dzis maly wypadek Skutek tego taki, ze noga przez tydzien w szynie, a jak opuchlizna zejdzie to na 4-6 tygodni do gipsu Mam sobie robic sama zastrzyki w brzuch raz dziennie przeciw trabozie czy jakos tak. Teraz dopiero mi nie dobrze
Po prostu straszna gapa ze mnie. Zeszlam z ,,scierpnieta,, noga z fotela tak ze sie zaraz przewrocilam bo noga mi sie ,,wygiela,, I teraz mam
Maz musi siedziec w domu, zamiast byc we firmie, bo ja z zalecen lekarza mam siedziec z noga ,,do gory,, No jak pech, topech
Bardziej tu chodzi o stope, niz o noge... To tak dla wyjasnienia
agata85
Mon, 20 Oct 2008 - 21:24
agaa.
Mon, 20 Oct 2008 - 22:49
A.k- no kurcze, ale sobie narobiłaś.Mam nadzieję że chociaż Cię nie boli No faktycznie jak pech to pech- kto by pomyślał że wstanie z zcierpniętą nogą może się tak skończyć. Trzymaj sie i leż jak Ci lekarz zalecił- wiem,wiem że łatwo się mówi, tym bardziej przy dziecku, no ale cóż można
agniesia :)
Mon, 20 Oct 2008 - 22:56
o jejku a.k -ale się porobiło Mam nadzieję że Cię bardzo nie boli i szybko się zagoi I koniecznie stosuj się do zaleceń lekarza- wtedy nie będzie komplikacji. A swoją droga kto by pomyślał że z powodu ścierpniętej nogi można się tak załatwić... Mi też się często zdarza tak wstawać więc chyba będę ostrożniejsza. a.k odpoczywaj a Twój mężuś niech się Shane zajmuje Dla Twojego synka to tez pewnie dziwna sytuacja że mama tylko siedzi/leży ale może przynajmniej się wyśpisz A te zastrzyki w brzuch to chyba przeciwzakrzepowe- mój T. gdy miał nogę w gipsie z zerwanymi wiązadłami to też takie dostał. Jeszcze raz duuuużo zdrowia Ci życzę!
Ostatnio rzadko bywałam na forum ale postaram się poprawić
agaa fotki Kai jak zwykle śliczne Ja również korzystam z ładnej pogody na spacery z psem A okolice do spacerów rzeczywiście masz bardzo ładne
Agnkel ciesze się że Weronika już zdrowa i że jesteście w domu. A co do spania i karmienia to najważniejsze żeby Mała przybierał na wadze- wtedy wiadomo że z odżywianiem wszystko w porządku.
Irini jaka pogoda u Ciebie? Znowu słoneczko? Może jutro uda nam się pogadać na gg -mam nadzieję ze znajdę chwilkę A jak Twój interes? Nasz na szczęście powoli zaczyna się kręcić
Dziewczyny ja pomimo tego ze mieszkam w Polsce to z rodzicami zobaczę się chyba też dopiero w święta Nie mamy niestety teraz czasu żeby ich odwiedzić A już tęskni mi się strasznie...
m_a moje samopoczucie w miarę, dzięki A jak u Ciebie? Wypoczeta? Jak Twoi synowie? Waga młodszego w normie? Mika a jak tam Dominika się czuje? Wykluczacie już jakieś pokarmy? Gratuluję fajnych teściów:) Ja teściową mam super ale o teściu to szkoda gadać aha i ja Twojej @ też mówię akyż na 9 miesięcy!!! Miska na pewno już niedługo się doczekasz ząbków swojego synka Najważniejsze że Adaś taki spokojny i grzeczny jest
A ja ostatnio jakoś wszystko w biegu... Chcieliśmy nad morze wyskoczyć ale też nie moge czau na to znaleźć... Mam nadzieję że w tym tygodniu się uda bo musze się odstresować A nic tak dobrze na mnie nie dziaąl jak spacer brzegiem morza Nawet jak jest zimno
agata85
Mon, 20 Oct 2008 - 23:24
agniesia- ja ci tego morza bardzo zazdroszcze
Noga boli, ale da sie przezyc Mnie tylko przeraza to siedzenie w domu Dobrze ze jadac do polski bede juz w miare sprawna
No wlasnie, ja naet nie czulam ze ta noge mam scierpnieta tak mocno... Wstalam i bach.... No nic, zagoi sie...
agata85
Tue, 21 Oct 2008 - 12:27
Znowu cos Wlasnie maz poszedl z malym do lekarza bo go rano wysypaly jakies chrostki, ma ich mnustwo Ponadto lekarz ma zerknac na siusiaka, bo wydaje mi sie cos tam nie tak Jest lekko zaczerwieniony i maly placze jak sie go przebiera...
Gdzie sie podziewacie dziewczyny?
monika:)))
Tue, 21 Oct 2008 - 15:12
Witajcie! agniesia Pogodę mamy nadal ładną chociaż przez weekend troszkę popadało!Pytasz o mój interes hmmm no to tak Rodzice wysłali paczkę no i doszła kilka dni temu!Mam cały sprzęt ale wszystko pomału musi się rozkręcić!Polacy za granicami kraju są okropnymi sknerami ehhh szkoda gadać!Wczoraj zadzwoniłam do kumpeli w sprawie tego że wszystko już mam,a ona odparła że za dużo chcę za tipsy wrrrrrrrrrr no nie wiem czy za dużo bo w sumie tyle co w Polsce a nawet i troszkę taniej(20 do 30 euro w zależności co ma być zrobione na tipsie)Wszyscy chcieli by ale za darmo Ale całe szczęście nie tylko Polki chcą mieć tipsy bo Greczynki też!!!Tipsy u kosmetyczki tutaj kosztują 50euro wiec...na pewno ktoś się znajdzie!!!!
a.k życzę Ci żeby twoją noga szybko wróciła do sprawności!!!
m_a Tak jak pisałam Agniesi
Nie mam natchnienia na pisanie więc odezwę się jak wróci
Miłego dnia!!!
agata85
Tue, 21 Oct 2008 - 15:47
No to, chrostki u malego moga byc objawem kataru, albo czegos nowego co zjadl. I siusiak jego tez jest wporzadku. Te zaczerwienienie ,,to nic takiego,,, a to ze ryczy przy przebieraniu- ,,widocznie taki okres teraz ma,, Nadwrazliwa jestem czy co
miska360
Tue, 21 Oct 2008 - 17:32
a.k ladnie żeś się załatwiła A co do wrażliwości to się nie martw każda z nas taka jest napewno
agnkel uważam, że noszenie wcale nie jest zle, nosiłam swojego tak ponad 5 miesięcy a potem do łóżeczka i sam zasypia, i to bez problemu koleżanka mi powiedziała, że chce czułości mojej a potem się uspokoi i miała racje i nikt mi nie wmówi że to przeyzwyczajenie jeśli uważasz że dziecku będzie lepiej to rób co Ci serce podpowiada Ja się dużo razy załamywałam bo już miałam dość ale przebolałam ten okres i jest OK Ciesze sie że Weronisi już lepiej
Irini koleżanka niedawno przyjechał na 2 miesiące do polski i już chce wracać ubiera pod grubą kurtke tyle rzeczy bo jej i tak jest zimno przyzwyczaila się do ciepła greckiego A co do tipsów napewno znajdziesz klientki, na paznokcie nie brakuje chętnych Jak coś to ja sie pisze bo swoje obgryzam
A ja z małym ponad 2 godz na dworku i z chęcia posiedziałabym jeszcze 2 bo tak dziś ładnie i cieplutko, że aż przyjemnie W nocy troszke marudny budził się kilka razy ale ululałam go i dalej spanie chyba ząbki
Ile zrobić małemu deserek marcheweczka z jabuszkiem bo bardzo go uwielbia
agniesia :)
Tue, 21 Oct 2008 - 18:29
a.k jak dziś noga? Jak się czujesz?
Irini ja też się pisze na paznokcie do Ciebie! I przy okazji możesz się też moimi włosami zająć Bo nie mam czasu do fryzjera pójść...
Ja dziś cały dzień w łóżku spędziłam bo mnie jakieś choróbsko rozkłada Nie mam siły na nic...
Miłego wieczoru!
agata85
Tue, 21 Oct 2008 - 20:12
agniesia- noc nie byla tragiczna, polozylam poduche pod noge i ,,lulu,, A dzis w miare dobrze, juz tak nie boli. Wypoczywam, jak mam okazje Najbardziej mi szkoda malego, bo czasem chce zebym to ja wziela go na rece i poszla sie z nim bawic, a tu nici z noszenia.
I bede blada jak ,,dupka,, przez tyle czasu nie chodzenia na solarium, bez ktorego ja zyc nie moge...
A jutro na 10.00 maz musi jechac na spotkanie I tesciowa do mnie zawita na te pare godzin Ciekawe czy sie nie ,,pogryziemy,,,
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.