Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
jako że pierwsza przeniosłam się z cz.VII to witam na nowej odsłonie
Mili stronka super. wszyscy zliczeni, poszeregowani, zilustrowani. BRAWA
Mrówa
Mon, 31 Mar 2008 - 23:47
hmmm ... cóż za wnętrze, jak stylowo urządzone ... i ile przestrzeni. No, no ... zostajemy, będzie nam tu dobrze.
M&B ... szczerze współczuję doświadczeń z pediatrą. Ale na szczęście trafiłaś na lekarza, który miał głowę na karku. Ja sama miałam przygody z pediatrą której z lekka puściły nerwy i wyskoczyła z tekstem, że stanowię zagrożenie dla życia własnego synka. No cóż. Chyba już wiem jakie to uczucie gdy chcesz skręcić komuś kark. Wierzę, że będzie dobrze.
Monilka ... głowa do góry ... Oleńka nadrobi wszystkie zaległości rach ciach. Wydaje mi się, że żłobek ją też w jakiś sposób będzie stymulował do rozwoju, zwłaszcza, że jest tam tak super.
cela
Tue, 01 Apr 2008 - 12:26
witam
Monilka pytałaś co u nas słychać - wszystko ok
a tak powaznie to ja się trochę posypałam w weekend, tzn znowu gardło mi nawaliło ale jest już prawie ok tylko Paweł zaczyna ciągać nosem ale mam nadzieję że szybko mu przejdzie i w nic poważnego się nie zamieni. Przez to że dalej karmię cycem to nie mogę brać nic silnejszego tylko jakieś witaminki i Tymsal do gardła to chyba nie doleczam się do końca i co jakiś czas wraca zapalenie gardła ale mam nadzieję że już niedługo będzie bardzo ciepło to będę wygrzewała się na słonku a nie pod kołderką Paweł z dnia na dzień przyswaja coś nowego także nie jest z nim źle; psotnik staraszny zawsze robi na przekór a najlepsza zabawa to wylewanie picia z niekapka i zozsmarowywanie go po czym tylko się da także podłoga w całym mieszkaniu się kleji co do mówienia to mówi kilka standardowych słów ale do naszych przodowników Poli i Milanka to mu daleko
ok tyle . uciekam robić obiad młodemu
tysia2202
Tue, 01 Apr 2008 - 12:33
hej dziewczynki!!!
Czy moze ktoras poslac mi stronke gdzie wgrywa sie filmiki bo chce wam poslac pare filmikow
Witam się i ja w kolejnej części lutusiowych pogawędek Dobra robota Mili. I od razu wkleję nowe zdjęcia, bo za chwilę mogę nie mieć już czasu, zważywszy na to, ze Pola nie chce spać. Normalnie zasypia koło 12, a dziś nic z tego. I cały czas energia ją rozpiera.
Cela, dużo zdrówka dla CIebie! I niech się Pawełek nie zarazi! A z tą podłogą to POla też tak robi. A jeszcze chętniej kładzie się na ziemi, pluje i rozmazuje przyglądając się z wielkim zainteresowaniem
Monilka, pewnie, ze nadrobi. Norma tak jak piszą dziewczyny to bardzo szerokie pojęcie, niektóre dzieci chodzą czy mówią wcześniej, inne na następnym etapie mogą przodować. Dobrze będzie! A spacer nie zając
Mrówa, rewelacyjny jest z tą pilką! Cudnie się śmieje!
I ja się melduję. Już myślałam, że przeprowadzka na 8 część będzie trwała tygodniami, a tu taka niespodzianka.
M&B czas na zmianę pediatry. Emilka chyba dopiero teraz będzie normalnie prowadzona. Czasami mam wrażenie, że lekarze po zrobieniu specjalizacji się nie douczają.
Monilka jest tak, jak piszą dziewczyny. Każde dziecko rozwija się inaczej. Olka walczy z różnymi chorobami i przez to może być trochę osłabiona. Zresztą, z tego co opisujesz, Olka naprawdę wiele potrafi. Nie każde dziecko jest wulkanem energii i może to lepiej. Cieszę się, że "znajomość" z panem ordynatorem poszła w dobrym kierunku.
Kurka, nie mam wiele czasu, więc czytam po łepkach, ale wydaje mi się, że Ma-Rita nie pochwaliła się synkiem.
Nika ja smogu, smrodu mam dość u siebie, więc wycieczkę do Warszawy sobie daruję. Dobijają mnie turyści. Wszędzie ich pełno i czasami ciężko przejść przez miasto, a jutro pewnie będzie niezły kocioł.
Cela wracaj szybko do zdrowia i niech Pawełek się nie zarazi.
Anulek super, że Kacprowi przeszło i mam nadzieję, że się nie wróci.
Wy naprawdę wszystkie wybieracie się w wakacje nad morze? Może ktoś zrobiłby sobie wypad w góry? Teraz szukamy dla Kingi nosidła i chyba kupimy takie Nysia kiedyś chwaliła się swoim z alpinusa, ale ta firma chyba już ich nie produkuje, a jakoś nie chcę kupować używanego.
Martwię o swoją siostrę. Miała duszności i lekarz zalecił badania. EKG wyszło nieciekawe, zdjęcie RTG pokazało jakieś zacieki na płucu. Wszystko się wali.
Nareszcie zrobiła się ładna pogoda, więc cały dzień spędzamy na polu. W domu nie wytrzymałabym z Kingą. Lata od szuflad, do półki z butami, potem zalicza kosz na śmieci, szafki w kuchni, segreguje swoje ubrania, po swojemu układa pieluchy i każdy kabel musi sobie owinąć wokół szyi. Wieczorem lecę na pysk, a przez cały dzień mam mord w oczach. Zeby jeszcze chciała spać i dała trochę wytchnienia, ale nie. Po co marnować czas na spanie. Teraz wyręczył mnie dziadek i poszli do parku. Ciekawe, jak szybko z nią wróci
Teraz jeszcze kilka fotek. Jedna z ulubionych zabaw.
a szybko enter poszedł - nosidełko bardzo fajne!!! Ania, a myślisz, żę już w przyszłym roku w Bieszczady można jechać połazic z dziećmi?
Mrówa
Tue, 01 Apr 2008 - 16:12
eiwanka ... nie ma się co dziwić, że Polę energia rozpiera. Wreszcie wiona i szkoda tracić czasu na sen. Olo wyznaje podobną filozofię. Tylko dziś po 2 godzinach uganiania się za wszystkimi kotami na osiedlu i dotknięciu każdego krzaczora padł (raptem na 45 minut). Córcia to mała piękność.
tysia ... ale czarujący mężczyzna ... loki ma jak amorek ... a do tego jakie wyczucie rytmu ... Synek pierwsza klasa.
ania ... ja chętnie bym na wakacje pojechała w góry ... tylko że coś mi się zdaje, że w tym roku to chyba sobie będę musiała odpuścić. Póki cco jeszcze nie planowaliśmy wakacji, jedynie 5-cio dniowy wypad na mazury coby spotkać się starą bandą ze studiów i z akadmika. Same dzieciate rodzinki ... wynajęliśmy całe gospodarstwo agroturystyczne ... mam nadzieję, że będzie fajnie. A co do Kingi ... to w końcu musi trzymać rękę na pulsie czy w domu wszystko gra, gary czyste, pieluchy poukładane, zapas w sam raz, śmieci posegregowane ... wszystko ok więc wieczorem może iść spać. A od rana znowu wszystko trzeba sprawdzić bo a nóż wideleć coś żeście poprzestawiali ...
monilka
Tue, 01 Apr 2008 - 16:21
Ja tak tylko na chwilę bo jeszcze w pracy jestem..Ale śpieszę pośpieszyć z dobrymi nowinami. Dzisiaj miałam spotkanie z panią neurolog która prowadzi Olę. Okazało się że również współpracuje ze żłobkiem do którego uczęszcza Ola . Obiecała, ze zleci rehabilitację Oli codziennie w żłobku. I zleci również porady w żłobku Oli u psychologa, żeby pracował i stymulował dodatkowo rozwój Oli. Poczułam się bardzo uspokojona Resztę nadrobię wieczorem i popiszę
Mrówa
Tue, 01 Apr 2008 - 16:40
Monilka ... doskonałe wiadomości.
sylwia27
Tue, 01 Apr 2008 - 18:24
Monilka - jak ja lubię, jak z Twoich postów radość bije!!!
Tysia - Sebastian jest naprawdę ślicznym chłopczykiem!!! I do tego jeszcze utalentowany
Eiwanka - dziewczynki pierwsza klasa!!! Ło matko, jak Wy będziecie musieli tych gwiazd pilnować!!!!!
Mrówa - leżysz?
Ma-Rita
Tue, 01 Apr 2008 - 18:40
Monilka no widzisz, ze wszystko powoli zmierza ku lepszemu
MiE
Tue, 01 Apr 2008 - 19:24
to znowu ja
dzieki wam wszystkim za podtrzymanie na duchu... Emila samego mleka pepti nie chce bic, mieszam jej z bebilonem i juz jestesmy na miarce 4pepti i 2 zwyklego i jutro znowu jedno wiecej pepti oby to sie okazalo ze o mleko chodzi
przejrzalam filmiki i zdjecia superasne sa i jakie duze macie dzieci, zauwazylam tylko ze pewna dziewczynka biedna nie ma zabawek i musi sie pokrywkami bawic moze zrobimy zrzutke dla niej na zabawki
monilka super ze z tym zlobkiem i lekarka tak wyszlo
buziaki
AniaEL
Tue, 01 Apr 2008 - 20:36
CYTAT(M&B @ Tue, 01 Apr 2008 - 18:24)
zauwazylam tylko ze pewna dziewczynka biedna nie ma zabawek i musi sie pokrywkami bawic moze zrobimy zrzutke dla niej na zabawki
czekaj, jak tylko Emilka zacznie Ci grzebać w koszu na śmieci
Monilka wspaniałe wieści. Szczęście zawsze się uśmiech do dobrych ludzi, tylko czasami trzeba poczekać na ten uśmiech. Wracając do "zacofania" dzieci. To ja patrząc na taką Polę, to mam wrażenie, że mój Łobuz jest o lata świetlne za nią. Nie ma co porównywać jednego dziecka do drugiego.
Sylwia to mówisz, że w przyszłym roku spotykamy się w Bieszczadach Dzieciaki będą mieć ponad dwa lata i na pewno sobie poradzą.
Teraz będzie prywata (coś jej ostatni u mnie dużo). Dawno, dawno temu S. miał książeczkę mieszkaniową należała mu się premia gwarancyjna. Gdy teściowa kupowała mieszkanie synusiowi, to S. zrzekł się książeczki na rzecz brata (że też mnie jeszcze wtedy przy nim nie było). Po jakimś czasie teściowa znowu założyła S. książeczkę, ale ta już jest bez premii, no i nie oszukujmy się, jest marnie oprocentowana. Był to też pewien rodzaj prezentu ślubnego. Na książeczce trochę się uzbierało, ale to raczej nasza zasługa, bo jak już zostaliśmy nią "uszczęśliwieni", to wpłacaliśmy na nią co miesiąc. Podjęliśmy też decyzję, że gdy skończy się okres umowny, to ją likwidujemy i przerzucamy pieniądze na fundusz. Książeczkę mamy do 18 sierpnia i jeżeli nie chcemy, aby cała szopka zaczęła się od nowa, to musimy ją zlikwidować 19, a wtedy chcieliśmy być już na wakacjach S. nie może sobie wziąć urlopu kiedy chce i umówił się, że bierze w drugiej połowie sierpnia. A z powodu tej książeczki wyjedziemy pięć dni później niż planowaliśmy Doszliśmy też S. do wniosku, że jeżeli w najbliższym czasie nie wyjdzie nam z mieszkaniem, to sobie darujemy. Przecież mieszkanie mamy. Nic to, że będziemy mogli się tam wprowadzić w nieokreślonej przyszłości i jest małe. Jest nasze i nikt (czytaj teściowa, szwagierka) nie będzie nam mógł powiedzieć, że to albo dzięki niemu, albo jego kosztem. A za oszczędności kupimy sobie działkę rekreacyjną ok. 6 arów w Zawoi z widokiem na Babią Górę. Już nawet powoli się się rozglądamy. Kupowanie działki z takim widokiem w Wadowicach mijałoby się z celem Zresztą ceny oszalały. 25 tysięcy za ar to już lekka przesada.
sylwia27
Tue, 01 Apr 2008 - 20:54
M&B - ja się chętnie dorzucę na zabawki Obawiam się tylko, że dla Kingi każda dziecięca zabawka to za duży banał
sylwia27
Tue, 01 Apr 2008 - 21:20
AniaEL - a dokąd jeździliście w Bieszczady? Ustrzyki Górne może?
sylwia27
Tue, 01 Apr 2008 - 21:23
Ania - to fakt, dobrze jest sobie i tylko sobie coś zawdzięczac:)
AniaEL
Tue, 01 Apr 2008 - 21:27
W Bieszczadach byliśmy wieki temu, więc to się już nie liczy. Planowaliśmy wypad w lipcu 2006 r. (chcieliśmy przejść Główny Szlak Beskidzki), ale pojawiła sie Kinga i trzeba było zweryfikować plany. Mój tata wybiera się w maju, więc może znajdzie coś fajnego.
mim
Tue, 01 Apr 2008 - 21:34
No i kolejna część Super:) Mili strona wyszła Ci bomba!!!
Monilka noooooooooooooooooooooooooooo Twoje posty aż biją radością gdy piszesz o tym co udało się osiągnąć i co Ci się udało. Mi tam osobiście humor-choć zwalony zawsze się poprawia. Będzie dobrze:) Ola jeszcze pokaże na co ją stać i dorówna szybciej niż Ci się zdjae:)
Tysia Sebuś jest prze prze prze uroczy!!!!
Eiwanka, ooooo matko jak Pola chodzi, ona tak sama biega????? Dla mnie to jeszcze lata świetlne nim ten mój leń tak zacznie łazić.
Cela oby Pawełka ominął Twoj wirus:)
Ania...ehhh no i wiesz co trzymajcie się tego Waszego mieszkanka. To jest Wasze i nikt Wam tego nie może zabrać. A jak grosza potrzebujesz na zabawki dl aKingi to tak jak M&B mówi się dorzuce
Mrówa leż! Sylwia a Ala już chodzi? W sensie tak sama...bez podpórek?
My jutro idziemy na szczepienie, oczywiście i tak się nie uda bo młody charczy...ja już nie wiem co mu jest. Co tydzień jeżdżę do lekarza. Osłuchują go z każdej ze stron. W płucach nic, w oskrzelach nic a kaszle jak gruźlik i mu tam charczy w nosie że mam wrażenie że się udusi...ręce mi opadają. Wżłobku patrzą na mnie spode łba bo dzieciak chory-zaświadczenie im daje że zdrowy to nie kaszle i zabrać. No żęsz kuź... ale się zdenerwowałam no
AniaEL
Tue, 01 Apr 2008 - 21:38
Ada może ten kaszel jest na tle alergicznym. Teraz tyle rzeczy pyli, że aż trudno się w tym połapać. My sobie szczepienie na razie darujemy. Myślę, że zaszczepię Kingę dopiero w lecie, a poza tym alergolog nam odradzała szczepienie, aż Młoda skończy 15 miesięcy ze względu na zmiany skórne.
monilka
Tue, 01 Apr 2008 - 22:23
Cela zdrwiej szybko!! Eiwanka ja, aż w pracy pokazywałam koleżance Polusię ..Ale mały śmigacz A siostrzyczki we dwie są rewelacyjne AniaEl ja przy zdjęciu jak mama się chuśta z córuchną aż się usmiałam..Nawet Kinga patrzy jakby z lekka zdziwioan..Jakby chciała powiedzieć..Matka no coś ty nie wypada, nie rób obciachu . Co do mieszkanka chyba dobrą decyzję podjęliście jeśli tak się układają stosunki z "mamunią". Przynajmniej nie będziecie słuchać wypominania. A tą działeczkę to kupujcie..Oj to już wtedy będzie miejsce na wakacje Ada to chcesz powiedzieć, że pomimo zaświadczenia, że Mikołaj zdrowy panie kazały go ze żłobka zabrać?? Może tam wpaść do Ciebie i zrobić jakiś porządeczek?? Mrówa i jak tam samopoczucie?? Nie wariujesz jeszcze?? Sylwia a jak było na wyjeździe?? Ma-Rita dzięki jeszcze raz. Czasami zastanawiam się skąd masz taką wiedzę?? Ty chyba medycyny nie studiujesz
monilka
Tue, 01 Apr 2008 - 22:39
To i ja wkleję trochę zdjęć: Sesja z cyklu Ola raczkuje Tak wyglądam przed obcinką z super afro:) A tak wyglądam po:) Olo..a co Ty do mnie z takim małym sprzętem startujesz..Zobacz moją piłę!!! Lasia ze mnie w tych koralach co??
monilka
Tue, 01 Apr 2008 - 22:53
Znikam już spać.Dobranoc wszystkim A tak Aniu..a propo tych dobrych ludzi etc..Ja zawsze powtarzam sobie to co już chyba pisałam: że jak Pan Bóg zamyka drzwi to otwiera okno I chciałam tylko zauważyć że Kanika zupełnie wsiąkła. Agga też się nie odzywa. Mam nadzieję, że u niej wszystko ok.
tysia2202
Tue, 01 Apr 2008 - 23:07
Teraz was dziewczynki zasypie troszke fotkami miedzyinnymi ze swiat
Czy zgadniecie kto jest na tym zdjeciu??? Czy to Sebastian???
Nie to ja jak mialam 1,5 roczku. Zdjecie telewizora ogladalismy w swieta filmik z mojego dziecinstwa
Z mamusia (nie smiac sie bo ja bez makijazu)
U starej ciotki z wizyta przyniosl jej jajo swiecone
Przy wielkanocnym stole
Tak sie ladnie usmiecham do ciotek
Taki jestem w swieta elegancki
I w kapieli
I dla porownania z pierwszym zdjeciem
tysia2202
Tue, 01 Apr 2008 - 23:22
Mili zapomnialam wspomniec ze bardzo ladna 1 stronka
Mrówa
Tue, 01 Apr 2008 - 23:26
Leżę, leżę ... i już mi trochę odbija. Jutro idę do lekarza na kontrolę, to się dowiem co z tego leżenia wynikło.
tysia ... ale ty laseczka jesteś ... no i wiadomo wszem i wobec po kim synek odziedziczył urodę.
Monilka ... Olo sprzęt ma niczego sobie ... tylko piłkę może ma małą Oleńka wygląda ślicznie. A kto jej tak ładnie fryzurkę zrobił? Po pierwszym cięciu Ola (oczywiście przec mamę) G. powiedział, że nożyczek to ja do rąk już nie dostanę. Co najwyżej mogę Olowi paznokcie obcinać
tysia2202
Tue, 01 Apr 2008 - 23:30
Mrowka ja laseczka??? Chyba naprawde ci "odbija" od lezenia
Mrówa
Tue, 01 Apr 2008 - 23:33
sylwia27
Wed, 02 Apr 2008 - 10:01
Ada - może AniaEL ma rację z tym kaszlem? No bo jak badają go i jest ok, to może jakieś pyłki go podduszają? a może na nowym mieszkanku coś go drapie? Malowaliście ściany albo cuś? bo może dorosły tak nie reaguje jak dziecko...sama nie wiem......... a Ala drepta sama samiutka od jakiegoś mniej więcej miesiąca i pozytku z tego tyle, ze na spacerze chce z wózka wyłazić, a jak już jej pozwalamy dreptać to my w lewo, ona w prawo i tak w kółko Już zastanawiam się nad wykombinowaniem takich ochraniaczy na kolana dla niej bo nie wyobrażam sobie tych jej bam latem w samym bodziaku trzeba by wypchać jakieś dwie szmatki, połączyć i doszyć rzepy albo cuś......ale ja w takich zabawach zbyt dobra nie jestem, może Agga zajmie się produkcją
AniaEL
Wed, 02 Apr 2008 - 10:20
Hej
Nysia skrobnij, co u Was, a nie tylko czytaj.
Monilka fryzura Olki pierwsza klasa Mój mąż chce, żebym podcięła mu wąsy i brodę, nie podjęłabyś się tego Ja go tylko raz strzygłam maszynką i biedaczyna sam musiał sobie poprawiać, a gdy sobie podcinałam grzywkę, to wylądowałam u fryzjera z przykazem, że trzeba obciąć na zapałkę
Tysia ja już kilkakrotnie pisałam, że Sebastianek jest bardzo podobny do ciebie. Ty zaś bez makijażu wyglądasz na 16 lat, a może i mniej. Tylko pozazdrościć.
Czy ktoś mojemu dziecku może wytłumaczyć, że północ to godzina duchów, a nie dzieci bawiących się w najlepsze i mających śpiących rodziców w nosie.
Kanika, Agga, Inek odezwijcie się. Szczególnie się martwię o ciężarne, ale teraz pewnie już tak będę miała do końca. Mrówa, Ty leż i nie przejmuj się, że Ci odbija. Jeszcze Anulek coś zamilkła. Mam nadzieję, że z Kacprem wszystko w porządku.
sylwia27
Wed, 02 Apr 2008 - 10:40
CYTAT(AniaEL @ Wed, 02 Apr 2008 - 12:20)
Czy ktoś mojemu dziecku może wytłumaczyć, że północ to godzina duchów, a nie dzieci bawiących się w najlepsze i mających śpiących rodziców w nosie.
ja tam myślę, że Ty osiągnęłaś tu z nas największy stopień wtajemniczenia w wychowaniu dzieci więc jak Ciebie Kinga nie słucha to nasze argumenty nie dałyby i tak rady a swoją drogą to mogłaby się zlitować
sylwia27
Wed, 02 Apr 2008 - 10:45
Monilka - czy te fotki z obcinania to mają dobrą kolejność ??? Ja podejrzewam, że pierwsza powinna byc ta niby po obcięciu, a druga ta z dłuższymi włosami widać do Was paczka od Aggi dozsła
a jaką nową zabawę ma moja córka? wylewa wodę z niekapka i rozmazuje na panelach Normalnie artystka mi rośnie szczegół, że jak ma kredkę w ręce to bokiem rysuje
tysia2202
Wed, 02 Apr 2008 - 11:37
Czesc dziewczynki!!! Mrowka mam nadzieje ze sie nie obrazilas z tym "odbija" zacytowalam ciebie AniaEl Sebastianek ostatnio tez obudzila sie o 12 i nie chcial spac wiec wzielam go do nas do lozka a my akurat sie kladlismy spac. Tak wyrabial wyglupial sie ze o 12.30 zanioslam go do siebie i padl jak sliwka i spal do 9.00 Sylwia a Sebus wczoraj rozmazywal mandarynke na kafelkach i sa teraz fajne plamy
sylwia27
Wed, 02 Apr 2008 - 11:50
Tysia - no laseczka to Ty jesteś!!!!!!! Bez dyskusji!!!!!!!
Mrówa
Wed, 02 Apr 2008 - 12:24
Tysia ... luzik
sYLWIA ... NO WRESZCIE KTOŚ MNIE POPARŁ
anulek2505
Wed, 02 Apr 2008 - 12:50
Witam
Zaraz wszystko nadrobie, ale najpierw sie odzywam. Nie było mnie przez kilka dni, ponieważ najpierw z Kacprem nie było dobrze a później mnie i P. chwyciło. Przez sobotę i niedzielę Kacper wymiotował i miał rozwolnienie. W poniedziałek sie uspokoiło, ale za to od rana mojego P. chwyciło. W poniedziałek po południu mnie i tak przeleżeliśmy do wtorku. Moja mama musiała przyjść w poniedziałek do nas i zająć się Kacper bo my nie mieliśmy siły wstać z łóżka Kacper znowu wczoraj miał biegunkę - poszliśmy do lekarza, dostał coś na rozwolnienie ale lekarka nastraszyła nas rotawirusem. Powiedziała, że jak Kacprowi się pogorszy do czwartku to mamy jechac do szpitala - już nawet mamy skierowanie Dzisiaj Kacper rano znowu zrobił kupke rzadką, ale nie wymiotował, boję sie jak nie wiem co. W dodatku Kacper nie chce jeść, przez ostanie cztery dni wypił łącznie może z 200 ml mleka i zjadł 2 chrupki Chudzina sie z niego zrobiła straszna
Mrówa
Wed, 02 Apr 2008 - 13:16
anulek ... trzymam kciuki, żebyście wszyscy szybko wrócili do zdrowia a kacperek zwłaszcza. Niestety te wstrętne rotawirusy maja to do siebie, że jak się przyczepią to całą rodzinę po kolei często kładą do wyra. Najważniejsze, żeby Kacperkowi szybko przeszło, bo niby to nie jest niebezpieczne ale łatwo taki maluszek może się odwodnić a tego nikt nie chce. Wiem, że łatwo powiedzieć a tudniej zrobić, ale tak na wszelki ... wmuszaj w niego wodę. Moja kuzynka jak miała rotawirusa to też nie chciała przyjmować żadnych płynów ani jedzenia ... uratowało ich to, że ogromną frajdą było dla niej picie z kubka dorosłych łyżeczką ... albo tak jak mama. Co prawda większość lądowała poza buzią ale zawsze coś do brzuszka trafiło.
anulek2505
Wed, 02 Apr 2008 - 13:24
Mili super stronka
M&B najważniejsze że w porę poslziscie do alergologa. Jeżeli Emilka już została zdiagnozowana, dostała dobre leki i mleko to tylko z górki. Nie martw sie. Wiem że przy dziecku z alergią jest dużo zachodu ale z czasem sie przywyczaisz. Mnie też na poczatku wszytsko przerażało, a teraz pilnowanie diety, kosmetyków weszło w krew i jest ok. Z wami bedzie tak samo. Apropo alergii. Jak Kacper teraz nic nie je to wiecie jaką ma gładziutką skórke .... cud miód.
Monilka co do postepów Oli to jestem takiego samego zdania jak Ma-Rita. A moze to od leków jakie dostaje ?? Ale pięknie napisałas że "Ola jest siódmym cudem świata" A Olcia na zdjęciach superrrr
Mrówa Olo super
Eiwanka twoim córm też nic nie brakuje Coś mis ię zdaje że Tosia to się chyba do ciebie robi podobna
AniaEL widze że w sprawie mieszkania doszliście do takiego samego wniosku jak my. My tez zrezygnowaliśmy z szukania. Wczoraj rozwiązaliśmy umowę z tymi ludźmi którsy mieli od nas kupić. Nie ukrywam że byli trochę podłamani no ale cóż, ja nie pojdę pod most z dzieckiem żeby im oddać mieszkanie. A po drugie ja nie chce przez całe życie ciułac pieniędzy, na nic sobie nie pozwolić, żeby tylko miec 10m2 więcej mieszkania. Chcę żyć godnie i nie chcę zeby kiedykolwiek mojemu dziecku czegos zabrakło. NIe ważne są metry tylko miłość i szacunek jaki w tych metrach panuje
Ada a moze a tym kaszlem to lepiej by było do alergologa sie wybrać. Bo jak w płucach i oskrzelach czysto to kto wie. Oby nie, tfu tfu, ale zawsze lepiej sprawdzić.
Tysia mama i synek super
anulek2505
Wed, 02 Apr 2008 - 13:26
Mrówa my cały czas w niego wlewamy herbatę ze strzykawki Odwodniony nie jest bo nawet lekarka wczoraj sprawdzała i mówiła że nie. No mam nadzieję ze z dnia na dzień bedzie coraz lepiej.
Mrówa
Wed, 02 Apr 2008 - 13:31
Zapomniałam Wam wczoraj napisać ... Olo na spacerze wyrwał laseczkę. I to starszą od siebie o dobre pół roku. Babcia opowiadała, że jak się za ręce chwycili to przemaszerowali z pół osiedla. Normalnie ja tego nie przeżyję. Sprawy wymykają mi się spod kontroli
Olo teraz też ruszył w teren.
cela
Wed, 02 Apr 2008 - 13:32
witam Anulek najważniejsze aby Kacper dużo pił i tak jaj pisała chyba Ma-Rita po troszeczku ale często. jak my mieliśmy taką sytuację to radzili aby dawać marchwiankę/marchewkę ze słoiczka albo czarne jagody może być herbatka albo też ze słoiczka a i aptece są jakieś specjalne preparaty ale ja nigdy nie używałam i nie wiem jakie. mam nadzieje ze z dnia na dzień będzie lepiej i nie trzeba będzie jechać do szpitala trzymam kciuki &&&&&&&&&& Tysia Sebastian wygląda ślicznie taki aniołeczek a ty bez makijażu to jak 16 jak pisała AniaEl sylwia do lata to Ada przestanie się już przewracać a jak poćwiczy bieganie to jej nie dogonisz (tak swoją drogą to już widze jak my wszystkie z językami na brodzie ganiamy za naszymi bąblami a one roześmiane są daleko z przodu ) Mrówa a może nam napisesz co ci się śni jak śpisz laptopem (chyba ze przez całą noc nasz ręce zajęte i niekoniecznie śpisz ) AniaEl Kinga wie co robi. ona już zaczęła Was przyzwyczajać do tego że najlepsza zabawa to jest bez rodziców i to nocą (oj szybko zaczyna. uwazajcie) Ewianka córy śliczne.Tosia Slicznie wygląda w bereciku i widzę że już dziewczyny razem chodzą na spacery więc ty możesz sobie odpopcząć Monilka i AniaEl panny pięknie się prezentują zresztą mamusie wcale nie gorzej
cela
Wed, 02 Apr 2008 - 13:40
CYTAT(anulek2505 @ Wed, 02 Apr 2008 - 13:24)
My tez zrezygnowaliśmy z szukania. Wczoraj rozwiązaliśmy umowę z tymi ludźmi którsy mieli od nas kupić. Nie ukrywam że byli trochę podłamani no ale cóż, ja nie pojdę pod most z dzieckiem żeby im oddać mieszkanie. A po drugie ja nie chce przez całe życie ciułac pieniędzy, na nic sobie nie pozwolić, żeby tylko miec 10m2 więcej mieszkania. Chcę żyć godnie i nie chcę zeby kiedykolwiek mojemu dziecku czegos zabrakło. NIe ważne są metry tylko miłość i szacunek jaki w tych metrach panuje
gratuluję zdrowego podejścia i masz rację wszystko w swoim czasie, nic na siłe i to jeszcze kosztem rodziny.
Ada szukaj tego kabelka i wrzucaj zdjęcia
Mrówa
Wed, 02 Apr 2008 - 13:45
cela ... a czy ja się pytam co Ty z chłopem w nocy robisz?? Ja chłopa tymczasowo nie mam to sie laptopem zadowalam A tak na serio to ostatnio nic mi się nie śni ... podejrzana sprawa
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.