Słodkie sierpniaczki '08

9 : 9

1. OSKAREK ur. 23 lipca / 4200g, 54 cm / CC - Magdalena Sierocka
2. NIKOLA ur.23 lipca / 3350, 53cm / CC - Gosiaczek27
3. MICHAŁEK ur. 28 lipca / 3080g, 51 cm / SN - Jula123
4. KINGUNIA ur. 31 lipca / 3300g, 52 cm / CC - Tita
5. ELIZA ur. 5 sierpnia / 2540g, 50 cm / CC - Maulier
6. IGOREK ur. 7 sierpnia / 3200g, ? cm / CC- Grubassek
*. KACPEREK ur. 7 sierpnia / 2200g, ? cm / CC- Grubassek
7. PAULINKA ur. 11 sierpnia / 3400g, 54 cm /SN - Iwona H
8. IGUNIA ur. 13 sierpnia / 3700g, 55 cm / SN - Pakita
9. FRYCUŚ ur. 15 sierpnia / 3650g, 54 cm / CC - Biała
10. OKTAWIANEK ur. 15 sierpnia / 3700g, 56 cm / CC - Patison
11. ALICJA ur. 17 sierpnia / 3760g, 55 cm / SN - Gosma
12. EILEEN ur. 18 sierpnia / 3610g, 57 cm / SN - Barbora
13. BARTUŚ ur. 19 sierpnia / 2805g, 50 cm / ? - Lola980
14. TOSIA ur. 23 sierpnia / 3690g, 57 cm / SN - Gu.nia mama Zuzi
15. DAMIANEK ur. 27 sierpnia / 3510g, 52 cm / SN - Delfinka
16. PIOTRUŚ ur. 31 sierpnia / 3850g, ? cm / SN - MamaJulii
17. KINGUNIA ur. 4 września / ?, ? cm / ? - Joakar

Śliczna stronka
Teraz tylko niech nasze dzieciaczki wyskakuja na tą stronę brzucha

oooo juz sierpniowe dzieci:)

oby zdrowo rosly

To juz???????????????????????????????No to witajcie sierpniowki

Ale fajnie!! Delfinko, ładnie Ci poszło tym "jednym półdupkiem"

Dzięki wielkie...strach zatem pomyśleć co by było z dwoma!

juĹź Sierpniaczki??? jak ten czas leci!!!

moje Gratulacje !!!

Wszystkim Sierpnióweczkom życzę zdrowych i pogodnych bobasków
a nierozpakowanym lekkiego i przyjemnego porodu

Życzy urodzona w sierpniu (dokładnie 7)

dELFINKO DO UZUPEŁNIENIA MOJA CORCIA nIKOLKA WAZYŁA 3350 I MIERZY 53 CM
SWIETNA STRONA!!!

jestem:) Oskarek przybrał na wadze 400g:)
Zato moja waga stanęła:( Straciłam 13kg ale jeszcze mi zostało 12kg,uff. Dietkę ciągnę - mleczko na śniadanie,jogurcik na drugie,obiadek 2x skromniejszy i owoce na kolację + woda niegazowana. Ale na szczęście nie mam już takiego apetytu jak w ciąży.

No to STO LAT STO LAT Jubilatko!!!

Gosiaczek! Wykonane!

ależ ładniusi ten wątek.....aż żal bierze że mojej sierpniusi jeszcze ni ma.


Magda spokojnie to pomalutku będzie schodziło - pamiętam jak u kumpeli w pewnym momencie regularnie kg na miesiąc - trzeba czasu ale zgubisz. Każda kobieta inaczej ale to jeszcze za mało czasu minęło.
A Oskarek niezłe chłopisko - będzie jak synek mojej siostry jak miał 6 tygodni - był wtedy chrzczony - to ważył już prawie 6 kg - zawodnik wagi cięzkiej:) od samego noszenia będziesz lecieć na wadze - uważaj na przeciążenia.
pozdrawiaczki

dzięki gosma,mam nadzieję że tak będzie. Wcisnęłam się w jedne spodnie sprzed w ciąży:D:D:D Mała rzecz a cieszy...

Pusto:( A powinno już nas być trochę,wszyscy piszą jeszcze na ciążowym watku. Jakoś tak głupio zamęczać ciążówki rozciążonymi problemami.

hej Magda a jak Oskarek? Podobno po dwóch tygodniach ujawnia się prawdziwy charakterek? zauważyłaś jakąś różnicę
pozdrowionka

tak?po dwóch tygodniach?To by było dobrze,bo on zbytnio nie płacze.Ale złości się za to często,szczególnie jak ma puścić bąka:D:D

Kurde,ale mnie bolą piersi:( I to nie jak ssie. Podobno to dlatego że zbiera się mleko. Ale to niezbyt przyjemne-najchętniej bym cały czas trzymała je w ciepłej wodzie.

hej dziewczyny!
ja dzis ide do pediatry moja mała cos ma chyba kolki albo zaparcia nie wiem bo mało placze ale strasznie sie spina,zanim dojdzie do cyca to sie prezy a jak go ssie to sie ksztusi przez to w nocy znowu bardzo czujnie spi bo ja to boli,matko mam nadzieje ze dzis lekarz cos poradzi.nie wiem od czego ma te koli jesli to koli bo nie jem takich rzeczy co niby od Danio,nie wiem nie bawem to nic nie bede jadła,zapytam sie co i wolno jesc aby małej nie zaszkodzic bo do dnia dzisiejszego nikt mi porzadnie nieskakretyzował co moge a czegio nie moge jesc. pozattym jest słodka.noi własnie sie obudziła spała niecało godzinke,wszytko przez te bole.

gosiaczek kolki mogą być z różnych powodów, dzieci często mają nierozwinięty układ pokarmowy - sytuacja normuje się jak zaczynają bardziej współpracować , zmieniac pozycję bo wtedy więcej mięśni pracuje. - lekarz na pewno coś podpowie - moja siostra walczy z nimi już 2 miesiąc - mały jest na nutramigenie(produkt mlekozastępczy) który nie ma prawa już kolek wywoływać a mimo to i tak pręży się czasem przy karmieniu lub robieniu kupki. Lekarz podpowie Ci dietę i ewentualnie da jakieś kropelki malutkiej(np. esputikon, infacol) - możesz też spróbować sama pić herbatę z koperku - czasem pomaga maluszkom na gazy. Jak coś będziesz wiedziała to pisz - zawsze mogę jej zapytać co pomagało - wiem że teraz daje małemu niemieckie saby bo już nic nie pomagało.

trzymaj się

mój też ma troszke kolki,w nocy szczególnie. Budzi się,pręży się,nie chce cyca i wydaje różne odgłosy. A jak już pryknie to idzie spać. Ostatnio jałam za dużozielonego groszku,to pewnie dlatego

Dziekuje Madziu1za rade
dzis byłam u pediatry..ścisła dieta dla mnie,picie od czasu do czasu herbatki z kopru pije ta dla dzieci z Hipa,masowac Nikole po brzuszku,ciepła kapiel,okłady na brzuszek,przepisała Espunisan.
Mam nadzieje ze dzis juz bedzie lepiej.noi mała po przyjsciu zrobiła taka rewolucje ryk i nic wiecej ale były kupiki wiec moze cos zacznie działac,acha dzis ponad godzin czekalismy na lekarza wiec mała na złosc jak babka ja badała zrobiła kupe
Madziu jeszcze raz dziekuje.miłej i spokojnej nocki

U pierwszego dziecka mi pomogła na kolki Gripe Water (kupisz w aptece), ale to chyba można podawać dopiero od miesiąca. Więc trzeba jeszcze troszkę poczekać, ale dla mnie to była naprawdę rewelacja, bo nic innego nie działało.

napiszcie coś o pieluchach.
Ja próbowałam rossmanów - do do d... - przemiękają,są niewiele tańsze i takie twarde. Happy - sąspoko tylko strasznie szerokie. Oraz pampersów - które wydają się super - mięciutkie jak flanelka,nie przemiękają,wysoko z tyłu są podciągnięte tak że kupa nie wyłazi na plecy nawet jak puści bąka-rakietę. I wcale nie są drogie.
Ciekawa jestem jak inne firmy,np. huggies (te są chyba najdroższe)

jeny,ale mnie bola cycki. Jakby mi ktoś je urywał

ja wyprubowałam chyba wszystkich na rynku od ekologicznych po pampersy!I musze przyznać że huggies super dry REWELACJA jeśli chodzi o pupe mojego synka.Pampersy strasznie odpażały małego i kupka uciekała po bokach i pleckach ekologiczne fajne tylko nie wygodne między nóżkami no i ciężkie były bo wykonane z papieru.

To ja coś skrobnę na ten temat...orginalne pampersy się nie sprawdziły..,nie mają gumki ani z boku ani z tyłu...i moja mała jak robiła kupkę (a że robi średnio raz na 2 dni to mało jej nie jest) to kupa przechodziła tyłem....i wszystko było brudne...
DADA z biedronki całkiem całkiem ale nie rewelacja, cien z lidla pozostawiły wiele do życzenie, z tesco próbowałam dwóch rodzai...te tańsze...badziewie straszne moją małą odparzyły - takie sztuczne są...cerata normalna i zero powietrza przepuszzała - natomiast te droższe z tesco (a tańsze od orginalnych pampersów) całkiem mi i małej przypasowały...polubiłam je...
Natomiast jak dla nas REWELACJĄ okazały się pieluchy HEEPY z Belly...nie spodziewałam się tego ale są super...

Magdalena co do pieluch...
u nas sprawdziły się Pampersy, choć bardzo często kupa wychodziła pleckami, ale lepsze to
niĹź odparzona pupa Teraz przy 4 juĹź tego problemu nie ma.
Ale moim zdaniem najlepsze są Huggies (cenowo wychodzi tak samo.-są tańsze niż Pampersy
ale mniej w paczce)i właśnie są fajne bo są szerokie i sztywne i tak ma być
Dziecko musi szeroko odwodzić nóżki, żeby potem nie było problemów z bioderkami. A pampersy
są miękkie i zaraz się "zbijają".
Ale uĹźywam jednych i drugich zamiennie.
Wypróbowałam też Sleep&Play i Tescowe. Po Sleep&Play pupa odparzona, a tescowe musiałam
częściej zmieniać bo pupa mokra, więc żadna oszczędność
Ale tak naprawdę, to wszystko zależy od dziecka, co jednemu pasuje drugiemu niestety nie i tak
jest z wszystkim nie tylko z pieluchami, ale i kosmetykami czy jedzonkiem

Witam wszystkie sierpniaczki i ich mamusie!

Iwonko witam!jak tamwasze samopoczucie boi gdzie rodziłas i jak wspomnienia!!

iwona,twoje dzieci sa bardzo podobne do siebie:)

dzięki za podpowiedzi co do pieluch. Wypróbuję Huggies chociaż w pampersach mojemu kupka nie wychodzipleckami ale to może dlatego że robi często i mało.

Witam
Nie wiem czy pamietacie Agate1987 napisala 2 albo 3 posty. Urodzila 8 sierpnia dziewczynke Gabrysie. 3250 i 54cm.
A tak po za tym to co pampersow to my uzywamy juz od dluzszego czasu pampersow Realowskich. Mialysmy Happy, Huggis, Pampers, DADA i tylko real sie sprawdzil. Wiec moze wyprubujcie.

Witam gosiaczku, z córeczką wszystko ok a ja jeszcze dochodzę do siebie po nacięciu, ale już z dnia na dzień jest coraz lepiej. Rodziłam w naszym szpitalu i miałam wywoływany poród 2 tyg. przed terminem ze względu na moją cukrzycę ciążową. Teraz już na szczęście cukrzyca minęła. A jak poród?- dużo lepiej niż pierwszy. Po pierwsze tak bardzo nie bolało jak w poprzednim a po drugie i trwało to zdecydowanie krócej. Pierwsza faza porodu 3 godz. natomiast druga tylko 5 min tak Paulinka pchała się na świat.

Z rodziny też tak mówią, zresztą jak tylko Paulinka się urodziła mój G. powiedział,że wygląda identyko jak Patryk jak się urodził.

super iwona,strasznie krotko. Moze ja za drugim razem też tak będę miała:)

na ranę polecam neomecyne do psikania-super przyspiesza gojenie.

Aha,i polecam stronkę www.babyonline.pl Bardzo dużo artykułów jest,właściwie wszystko mozna znaleźć. I mozna ją spersonalizować

Iwonko Gratuluje!!! Coreczki i szybkiego porodu!
widzisz gdybym urodziła o czasie to bysmy sie moze spotkały hihi! a jak wrazenia ze szpitala???
Tak Tak Madzia poleca swietna strone!!!

W szpitalu wszystko ok, nie narzekam. Tak samo za pierwszym razem było dobrze.

A to jest bez recepty?

Iwona a CC miałaś bo cukrzyca i koniec kropka czy coś się działo? Bo ja mam cukrzyce ciążową i wskazania brak, noo chyba że jeszcze by się okazało że mały za duży na naturalny ale to tylko to.
A po jakim czasie Ci się unormowało i do kiedy musiałaś robić pomiar. Bo mnie już to niesamowicie męczy

Nie, miałam poród naturalny, o cc nie było nawet mowy. Mnie też męczyli, musiałam mierzyć 6 razy dziennie przed i godz. po głównych posiłkach. Cukrzycę wykryto u mnie gdzieś ok 28 tygodnia i od tego czasu miałam mierzyć. A unormowało się zaraz po porodzie chociaż jeszcze przez 3 dni po miałam mierzyć w celu sprawdzenia. Ale już wszystko było ok. Teraz już się nie kuję. Kazali tylko zrobić krzywą cukrową ok 6 tygodni po porodzie (znowu picie glukozy) i wtedy zobaczę jak wyjdzie. Ale mam nadzieję,że wszystko wróciło do normy.

Witaj maulite!
kurcze moja niunia nadal kolke ma dzwonie do pediadtry jutro nich cos da innego bo te espunisan moze sobie w du.. w sadzidzc za przeproszeniem.a jak nie to czekam do soboty mama z niemiec przywiezie lek.

Z pieluch to u nas sprawdzily sie huggisy. Pampersy synka uczulaly. Zanim doszlam do tego ze ciagle odparzenia od pieluch to sie dosc z synkiem namordowalam. Teraz kupilam paczke pampersow na sprobowanie. Zobaczymy jak drugie dziecie zareaguje.
Na kolke nam espumisan w kroplach pomogl z tym ze mozna uzywac po pierwszym miesiacu. Jak narazie Elizka czasami pod wieczor troche pomarudzi ale zle nie ma wiec nie kombinuje bo na rekach sie uspokaja. Jak zaczna sie prawdziwe kolki to pewnie zaczne jakos sie dietowac bo narazie jadam wszystko.

A tak z ciekawosci do dziewczyn po cc. Maz mogl byc z wami na sali operacyjnej?? U nas poodczas pierwszej nie mogl byc ze mna a teraz bezproblemowo. Nawet polzna pozwolila mu za parawanik patrzec ale nie chcial;p Jeszcze w dodatku chcieli mi wrabac tlumaczke do porodu, ale na szczescie stwierdzili ze posla po nia jak bedzie nizbedna bo to malo komfortowe dla mnie.

gosiaczek a suszarki do wlosow probowalas uzywac??
Dmuchaj dziecinie na brzuszek cieplym powietrzem ale z takiej odleglosci zeby nie oparzalo. Synkowi to tez pomagalo.

Iwona dzięki za info

iwona,neomecyna na receptę Ale to i pediatra może przeciez wypisać.

maultier,nie było mowy żeby był przy cc. Ale to może dlatego że u mnie było w ostatniej chwili. Ale z tego co słyszałam to co szpital to obyczaj.

gosiaczek,nie dziw się,na rynku jest mnóstwo preparatów i musisz próbować ażtrafisz na taki co pomoże małej.

Gosiaczek jak czytam o kolkach to aĹź mi jest Ĺźal, pamietam jak mĂłj syn je
przechodził, i my też próbowaliśmy wszystkiego (oprocz tych słynnych niemieckich) i nic
Minęły jak Julek skończył 3 miesiące, tyle mogę dodać na pocieszenie.
Wiem jak to jest, chcesz pomóc cierpiącemu Maluszkowi a tu nie wiesz jak i
tak codziennie.
Trzymaj się dzielnie, mam nadzieje, że coś jednak pomoże Twojej córuni

Magdalena, dzięki za radę

Mauliter suszarka wyproboiwana,matko mam nadzieje ze nie bedzie sie meczyc do 3mies.
acha 14 wrzesnia chrzcimy juz mała
wiem ze jest wiele srodkow na rynku,kurcze jak te niemieckie kropelki nie pomoga ... az nie chce myslec dzis mała przespała cała noc tylko budziła sie na karmienie co 2 godzin czyli standart ale za to znow niespokojnie spi w dzien
Dzieki dziewczyny za rade

Cześć dzieczyny.

Za prośbą naszej wspólnej koleżanki Barbory przychodzę przekazać nowinę. Barbora dziś urodziła drogą naturalną córeczkę Eileen (waga ponad 3600, mierzy 50 zm). Myślę, że nic nie pomyliłam. Mała była owinięta pępowiną i Barbora męczyła się 15 godzin, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Z pewnością jak wróci do domciu to sama do Was zajrzy i opowie o wszystkim

Pozdrawiam Was wszystkie życząc szybkich porodów. Mamom już rozdwojonym życzę pociechy z dzieci, a nowonarodzonym dzieciaczkom życzę dużo zdrówka i uśmiechu na buźce.


Anecznik

GRATULCJE DLA BARBORY I JEJ MALEŃSTWA

barbora,gratulacje!!!!!!!!!!!!!!

gosiaczek, mój teżcośdzisiaj niespokojnie śpi w dzień. Kto wie,może to też brzuszek. spokojnie,4tyg prawie za nami. jeszcze 8 i kolki same przejda:) a po czym pediatra stwierdziła ze to kolka?