...:::::: nowoROCZNE DZIECIACZKI część 5 ::::::...

Efcia odnosnie upadku - moze czas sie zawziasc i oduczyc Amelka spania z toba??? Ja mam taki plan na swieta tyle ze u nas m spi po jednej a ja po drugiej stronie wiec ryzyko upadku jest minimalne.


KACPEREK ,BARTUS i JULIA !!!!!!!!!!!!!!!! Spoznione sto lat!!!!!!!


oki po wczorajszej rozmowie o nowe stanowisko ok, dadza znac w przeciagu tygodnia.

A dzis bylismy u psychoneurologa z Olivcia. I ogolnie bardzo dobrze ale.. no wlasnie Olivcia wogole nie interesuje sie przedmiotami typu wloz cos do srodka, rzucala tym. Np dostala szeciam z dwoma kwadratami w srodku, miala te kwadraty wlozyc do srodka ale wogole sie tym nie interesowala rzucila tym i tyle. Pozniej dostala kolko do wlozenia w otwor i tez zero zainteresowania. Mowi tylko mama ze slow i pani powiedziala ze powinna mowic wiecej slow ale ze jeszcze nie ma powodu do zmartwien i powinnismy z nia cwiczyc. Natomiast zadziwilo ja ze z takim zainteresowanie patrzy i slucha mnie jak jej pokazuje ksiazeczki

W domu mam y ta zabawke z fisher price z roznymi figurami do wlkadania ale tez zero zainteresowania. Plizzzz powiedzcie jak u was z tym jest???

oj wenua skrobie skrobie...to bedzie dlugi poscik

Wenua, podobniez z chlopcami moze byc ciut inaczej ale Ci powiem , ze R jak Twoja corcia, w ogole nie wie co zrobic jak mu dam cos i np pudelko , nie przychodzi mu do glowy by wrzucic. Mowi tylko baba aba, okazyjnie dada i mama jak mu cos dolega. Nie sadze by te slowa mialy dla niego jakies znaczenie. I tez lubi ksiazeczki. Jego hobby to sa pilki i wymysla rozne rzeczy z nimi , ostatnio kladzie je na polki , schody , sofe i sie cieszy jak sie nie sturlaja.Manualnie jest malo precyzyjny choc widze ostatnio troche poprawy.
Wenua obserwuj ale sie nie martw. Nikt na przyklad tak pieknie nie nurkuje jak Olivcia. Popatrz. Robus juz ladnie pelzal w kwietniu, uciekal z maty. A raczkowac dopiero zaczal we wrzesniu. Nogi sie rwa do chodzenia od wrzesnia tak, ze sie nie da go usidlic i trzeba spacerowac za raczki a juz mamy grudzien a on jeszcze sie sam nie puszcza do samodzielnego stania.

Moze tez z nim malo cwicze? Na zajeciach muzycznych pokazywalam jak sie bebni paleczka , to odpychal . Zaczal bebnic jak juz trzeba bylo konczyc zabawe.
Co cwiczycie z Waszymi dziecmi?

wenua - nasza powoli wklada rzeczy do srodka, ale nie tak jak trzeba trojkacik do trojkacika itd...mamy np garnuszek i generalnei ona pakuje wszystko gora przez duzy otwor. Czasami jak sie z nia posiedzi to cos tam probuje do tych malych dziurek wkladac

aha ostatnio probowla do zyrafy z fischera wlozyc o wiele za duzy kartonik

a ja za to nie czytam mojej wogole obiecalam ze po roczku zaczniemy wiem wstyd takze moja nie interesuje sie tak dzwiekiem
zauwazylam ze m. super sie z nai bawi i Amelka nie chodzi mu tak za tylkiem znudzona. On sie tak fajnei wyglupia ze mala pozneij probuje go zagadac. Lezalam w agonii goraczkowej i obserwowoalam ich przez 2 dni

dobra syrena wzywa

Dzięki Dziewczyny pomogłyście mi żebym tego tak nie przeżywała....

Mama na szczęście nic nie zrzędziła... bo jej powiedziałam, że od dziś będę ją uczyć spać u siebie i niech szykuje się na wojnę... zrobię to od dziś, bo ojciec mój w szpitalu jest i na razie nie będzie chodził do pracy i nie musi się wysypiać, bo on nie śpi twardo a mama tak..

No nic uciekam...... chciałam popisac, ale dopiero młodą położyłam spac... a zaraz muszę wychodzić... miłego dzionka!

No widzisz Gdanszczanka ze nie wklada to co trzeba to nic zlego wazne ze proboje.

Leni tez tak mysle jak ty - bede obserwowac a i jeszcze jedno. Bede z nia cwiczyc to wkaldanie i usune wszystkie inne zabawki w tym czasie bo ona cwaniara wygodna i raczkuje do tych co lubi a uwielbia wszystko co gra swieci i wydaje glosy.

Pani powiedziala ze mozna uzyc normalnego garnka i pilek i zeby dziecko wkladalao pileczki do garnka. Pytala ja czy umie pokazac lampa- oczywiscie nie umie bo i jak skoro jej nie uczymy . ja dopiero wczoraj powiedzialam mezowi zeby cwiczyl z nia 2 pokaz noske, oczka uszka". Pytala sie tez czy umie ropoznawac zwierzatka i probuje nasladowac ich glosy - a skad skoro jej nie pokazujemy no to ide kupic dzis ksiazeczki ze wierzatkami a na gwaidke ma dostac gasienice z fishera price od chrzestnej to tez bedzie fajne bo tam sa obrazki zwierzat i wydaja glos.

Efcia ja chyba cos przeoczylam co z twoim tata???

cholerka wenua to troche mnie przestraszylas
my pokazujemy jej zwierzatka i nasladujemy glosy ale Amelka chyba nie bardzo kuma
wybiera te swoje ulubione i wowczas sie cieszy no i na pieska robila aaaa aaaa - tak jakby probowala szczekac

pokazue nosek buzka itd
niestety chyba po prostu za rzadko bo nie ma czasu ;( musze sie poprawic...) rany ciekawa jestem co by taki psycholog powiedzial o Amelce...

myslalm ze ona na to wszystko jeszcze za mala
no nic trzeba ja zaczac ostrzej ksztalcic

ale z drugiej strony nie zamierzam popadac w paranoje moja jest duza spolecznica jak to okreslaja zlobianki i lubi bawic sie z innymi a najbardzie z tymi starszymi...takie maluchy jak ona, nudza ja

Czesc dziewczynki.Szybko i znikam bo male spia i musze wykorzystac ten czas na maksa.
Maly ma zapalenie gardla -znowu antybiotyk.Jutro idziemy robic swzczegolowe badania.Noc do banmi bo maly goraczka i kaszel a malej dwie dwojki ida.

EFCIA moja mala to mi dzisiaj rano trzy razy spadla z lozka dlatego ja mam przy lozku na noc porozkladane poduszki koce itd bo ja sie budze a ta mala cwaniara mi tancuje na lozku.Co do do guzolkow to mala jest prawdziwa kolekcjonerka.Jest tak roztrzepana jak ja jak bylam mala i ciagle sie potyka albo gdzies stuknie o rog.Mamy juz meble porozsuwane pod sciany ale ona i tak sobie ciagle guzolki nabija.

WENUA moja Majka niby taka do przodu i starsza od twojej Oliwci a tez wogole sie nie interesuje dopasowywaniem klockow ,i mowi tylko mama i baba ale tylko jak jej cos dolega albo cos chce i tak jak LENI pisze sadze ze te slowa nie maja dla niej konkretniejszego znaczenia. Co do pokazywania to udalo nam sie ja nauczyc pokazywac gdzie jakas postac ma oczko ale najperw trzeba ja 120 razy o to oczko zapytac.A gdzie lampa albo odgosy zwierzat to mi sie wydaje ze to za wczesnie chociaz mnie psycholog tez sie o to pytala czy potrafia.Ale dla mnie to za wczesnie na takie kojarzenia.Majka tylko jednym mnie zadziwila ostatnio.Bierze samolot albo samochod i robi brrrrrrr brrrrrrrryyyy nasladuje jak jezdzi i Kuba zaczyna od niej lapac.A wczoraj Kubek wlaczyl sobie niechcaco pianinko i zaczal tany tany.Ale my zawsze jak im walczamy to robimy tany tany i poskutkowalo. A tak poza tym to nic chyba wiecej z takich specjalnych umiejetnosci.Wiec mysle ze spokojnie musisz jej dac czas i po prostu powtarzac z nia jakies rzeczy a w swoim czasie mala zalapie.

GDANSZCZANKA a u nas w Ustce od jakis trzech mies. robia akcje i wszytskie smietniki w miescie stawiaja murowane i z bramkami na klucz i kazdy w bloku ma klucz do swojego smietnika i jest czysto i nie ma juz bezdomnych spiacych po smietnikach.Moze warto zrobic zrzute na smietnik zamykany? Albo zglosic do spodzielni taka inicjatywe moze przyznaja jakies srodki na takie rozwiazanie?

Dobra spadam bo mam kupe roboty.Pa do pozniej

I KOLEJECZKA ZA AMELKE!!!!!!!!!!!!!!!

Gdanszczanka ty nie panikuj z tego co mowisz to twoja Amelcia robi wszsytko tak jak powinna. Brawo.

netty masz racje. Tymbardziej ze to kwestia uczenia dziecka. Np ostatnio nauczylismy Olivcie zeby robila cacy i calowala tygrysa i robi to za kazdym razem. A takze aniolki ktore siedza na polkach. Pokazuje raczka ze chce do nich i jak je biore i przyblizam i mowie pocaluj aniolki to robi to. Ale tak czy siak te cholerne klocki mnie drecza

Pewna żona była niezadowolona ze swojego auta i w związku z tym wierciła mężowi dziurę w brzuchu."Kup mi na urodziny niespodziankę, która w ciągu czterech lub mniej sekund przyspiesza do setki", prosiła. "Najlepiej w kolorze niebieskim."Dzień urodzin zbliżał się wielkimi krokami, aż w końcu, żona otworzyła prezent... https://img74.imageshack.us/img74/984/speedobleu2oe4.jpg

A moja też klocków nie wrzuca. Jak jej daję klocki to bierze je do buzi i nic innego nie robi tylko gryzie.
Ale robi- kosi kosi łapki, robi głową nie,nie - jak czegoś nie chce, pokazuje oczko- tylko oczko, noska juz nie pokaże. Przy każdej muzyce tańczy- nawet jak jest reklama z muzyką i jeszcze robi cacy cacy- a raczej to wygląda jak klepanie kogoś np po plecach I to wszystko,mi tak jak Netty wydaje się że to jeszcze za wcześnie na takie powtarzanie głosów psa czy innego zwierzęcia albo pokazywanie lampy- nawet mi to do głowy nie przyszło żeby juz mogła pokazać
Także wydaje mi się że robi całkiem sporo rzeczy jak na swój wiek

a walenia go po lbie tez uczyliscie?

Gdanszczanka kawal z waga przedni

no wlasnie my z naszych pieniedzy - tzn z funduszu remontowego postawilismy cos takiego (jeszcze nie jest skonczony) tylko teraz dopiero klucze rozdadza...a sasiedzi skorzystali...niestety za wywoz czegos pnadgabarytowego - a bylo tego sporo doplaca sie ;/ i poza tym i tak smieci sie nie miescily...nie no nie bede zasmiecac nam watku smieciami...grunt ze wyjasnilam i klucze w przyszlym tyg. kazdy dostanie

moja mala znalazla nowa super zabawke - wchodzi do pojemnika na zabawki i sie w srodku bawi - takie proste a tyle radosci
zadowolona siedzi w srodku wrzuca co i nowe zabawki...wyczolguje sie i znowu do srodka - ubaw na maksa

a ja wlasnie dlatego, ze mam kupe roboty to nie spadam

no tak jest w tym jakas metoda

GDANSZCZANKA zabilas mnie smiechem

Gdańszczanka- będę natrętna i powtórzę posta bo być może nie zauważyłaś że napisalam

Dlaczego mi nikt nic dzisiaj nie odpisuje??
Czy coś się stało??

he he nie to juz jej inwencja tworcza - moze ona mysli ze im mocniej wali tym bardzije tygrysek to lubi najpierw robila to na nas, z pomoca przyszedl tygrys-biedak

Gdanszczanka humor niezly niezly

no to ja ci odpisze ...........masz menopauze i wymyslasz sobie ze cos sie stalo.................nic sie nie stalo po prostu GDANSZCZANKA wpadla po uszy z tymi smieciami

e tam Agaa nic sie nie stalo. gdanszczanka jeszcze ma majaki bo chora wiec pewnie pozno jazy (Boszzz nawet nie wiem jak to sie pisze- uwsteczniam sie na obczyznie )

No to moze ja tez musze kupic tygryska malej albo najlepiej stado bo ona z upodobaniem wali po glowie mnie albo Kube trzymajac najczescie klocka w dloni i robi to z takim usmiechem na twarzy jakby chciala powiedziec "widzisz jak cie kocha?" i patrzy mi z uwielbieniem w oczy.

he he mysle ze cos w tym jest

Jak Kubus?

Spi juz dwie godziny ale to dobrze sen to zdrowie.Narazie odpukac nie ma goraczki.Jak sie obudzi dostanie lekarswo i mam nadzieje ze szybko pomoze bo to taki antybiotyk trzydniowy.

Kurcze biedny ten Kubus przeciez on non stop choruje


A ja zapomnialam wam cos napisac. Wczoraj jak mialam ta rozmowe to wczesniej dali mi taki test osobowosci wypenic. Byly tam przymiotniki opisujace cechy charakteru np mily, stanowczy, zaradny itd i bylo zawsze do wyboru co najbardzije cie charakteryzuje a co najmniej. Czasami ciezko bylo wybrac ale cos musialam wybrac.

Tak czy siak na tym spotkaniu najpierw wypytali sie mnie wszystkiego a potem przeszlismy do tego testu. I wiece co blady strach mnie oblecial bo oni po analizie tego testu mieli mnie jak na dloni co do joty!!!! Normalnie nigdy bym sie nie spodziewala ze takie testy osobowasic sa w stanie AZ tak dobrze rozszyfrowac czlowieka Na szczescie wyslo pozytywnie

wiecie co? od kilku godzin chce sie wymigac od pracy a tu pech, nie moglam sie zalogowac... wiec poostalo mi szorowanie szafek w kuchni.

Leni- chyba cos robili na serwerze bo podobno nikt się nie mógł zalogować

No ja tez nie moglam ale juz na szczescie moge

jarzy, odmienia sie "jarac"

Hejka wróciłam z pracy... podciągam nas bo żeśmy ostro spadły w rankingu gaduł

I lecę czytać co żeście naszrajbowały

Wolałabym wiedzieć, co jest grane.

Sun ale ten ginekolog nic nie zasugerowal? Przeciez to chyba nie ma tak byc, przeciez , zarty zartami, za mloda jestes na menopauze.


Dziewczyny, nie wiedzialm , ze Tolpa ma kosmetyki do twarzy. Zastanawiam sie nad czyms takim:
https://www.sklepnaturalny.pl/zestaw-humine...i-mieszana.html

Ide spac, wczoraj przegielam i dzis caly dzien na rzesach.
pa pa


a Wenua, jeszcze w Polsce w firmie gdzie pracowalam tez nam robili testy na osobowosc. Wyszlo mi , ze mam predyspozycje do pracy w innym dziale

Dzięki dziewczyny za toasty za moją zołzę małą..

Wenuś, nie przejmuj się.. każde dziecko rozwija się w inny sposób, obserwuj.. Oliwka bardzo szybko chodziła ale za to późno mówiła, Miśka dla odmiany sporo gada.. Mówi: Kajtuś kicikici , tata, dziadzia, Olia (tzn. Oliwia), Halo i hejo.. ale ja ponoć jak miałam rok, to dużo już mówiłam, więc pewnie we mnie, z klockami jakoś sobie radzi, pokazuje tylko nosek.. reszty nie chce..

aaa i mamy gąsiennicę.. suuuper jest..

a mój m szanowny wysyła mi dziś sms-y z serii, nie wracam do domu, bo zabiję się po drodze.. moje życie jest do doopy, pora zakończyć tą agonię.. nie potrafię reagować na takie ciosy poniżej pasa.. pół dnia przeryczałam.. z jednej strony, wiem, że tylko straszy, ale boję się, że jak źle zareaguję, to sobie coś naprawdę zrobi.. przeraża mnie to.. jestem stara baba, a czuję się jak idiotka...

Zbadał, USG zrobił i stwierdził, że nic niepokojącego nie widzi. Że to albo hormony po porodzie jeszcze, albo zahamowanie przez antydepresanty, które biorę. Ja też myślałam, że coś z tym zrobi. Zrobiłby, gdybym chciała, a przecież nie będę tej miesiączki sztucznie wywoływać, skoro niby nic tam się nie dzieje

Ale się rozpisałyście... aż poleciałam sprawdzić na ranking czy jesteście w czołówce... hehe jednak są lepsze

Wenua a tatuś ma tłuszczaka wielkiego na plecach i będą mu usuwać... miał mieć to zrobione dziś, ale jednak będzie jutro operacja.. nic strasznego

Jeśli chodzi o rozwój to żeś mnie nastraszyła, bo moja Amelka jakoś dużo nie robi....
Robi: cacy jak jej powiem "zrób mamie cacy" i przy tym wymawia aaaaaaaacy... i tak samo akcentuje jak ja... no i oczywiście pare razy mnie pogłaszcze a potem ciągnie za włosy i klepie po głowie.. standard..
Bije brawo, sama i jak ją poproszę.. kosi kosi także robi ale na zawołanie, jak włączam wieże to już wie, że będzie tany tany i zaczyna krzyczeć, piszczeć... Jak jej mówie zrób tany tany to wie o co chodzi i tańczy... zaczyna już wiedzieć co znaczy nie wolno.. trochę się ze mną podroczy powiem z 5 razy nie wolno, be i nie weźmie.. wczoraj kupiłam jej komórkę grającą i zapytałam dziś gdzie jest halo to zaczęła szukać więc wie co to halo (w końcu moją ciągle obracała i rzucała gdzie popadnie).... wyciąga z zabawki kółka co się nakłada i rzuca gdzie popadnie.. zaczyna już kręcić taką jedną zabawka... wyciąga sobie zabawki z kosza.. gra na pianinku.. i oczywiście daje buzi i robi papa, pokazuje jaka jest duża podnosząc ręce do góry ...
Jak oglądamy "Misia w dużym niebieskim domku" to ja się zjawia księżyc "luna" to wie, że to luna i strasznie się cieszy, gada piszczy i takie tam...i jak się zapytam gdzie jest piesek to idzie do naszego pieska.. i to chyba tyle..
A mówi baba, mama jak jej się zachce i ostatnio zaczęła pogadywać tata
a ja od razu zmieniam i mówię powiedz mama a poza tym to straszna gaduła jest
No i teraz uczę ją żeby pokazała że jej smakowało jedzenia żeby głaskała się okrężnymi ruchami po brzuszku i idzie nam coraz lepiej no i niedługo zacznę ją uczyć pokazywać nosek...

Netty bidulki Wy moje kochane.... 3majcie się... niech to szybko minie

Agaa co do książeczki... to ja kupiłam w Rossmanie Amelce taką fajną materiałową.... boże to jest jej ulubiona zabawka! każda stronka coś ma... lusterko, klaksonik, szeleszcząca jedna jest... no bomba!

Gdańszczanka rozwaliłaś mnie tym kawałem!!!!!!!

A Gdańszczanka się nie pojawia, bo w części Gdańska i okolicach nie ma prądu i wody

Owiwia ehhhhhh..... boże jak ja chciałabym Ci jakoś pomóc, doradzić... sprawić, żeby było tak jak kiedyś między Wami jak opowiadałaś.... bo widać, że się kochacie.. żałuje, że nie potrafię Ci pomóc.. jedynie mogę Cię wirtualnie utulić...

I spóźniony toaścik za Amelkę ... aż ja głupia zapomniało mi się

Efcia , co Amelka malo robi? Wg mnie duzo, przeciez ona ma dopiero 10 miesiecy!

A tata to i tak bedzie mowic bo wszystkie dzieci mowia w miare to samo jak sie ucza mowy.To cwiczenie dzwiekow i poczatkowo nie wiedza , ze baba to babcia , mama mama a tata tata, dopoki dorosli ich nie naucza znaczenia tych slow lub same nie podlapia z powtarzajacej sie sytuacji jak np to tany tany.

Helo jestem dzis padnita i nie mam humoru to tyle pa:(

Hejka
My wstalismy dzis po 7 wiec nawet jestem wyspana.
Wenua pewnie snilo ci sie cos niemilego, jest jeszcze wczesnie i na pewno reszta dnia bedzie przyjemniejsza:)

Filek tez za wiele nie robi. No podaje raczke na czesc, papa, mama, tata, powtarza po kims czynnosci czasem. Dziadek kladl klocki na glowe, to potem Filek tez tylko nie mogl trafic. Nasladuje kaszel.
Lubi bawic sie baczkiem, klockami i ma walizeczke little tikes, trzeba dopasowac klocki i po wepchnieciu gra muzyczka i swieca sie swiatelka. Uwielbia to ale oczywiscie potrafi tylko wepchnac jak mu naszykuje w odpowiednim otworze, sam nie umie dopasowac. Tanczyc sam zaczal juz kilka miesiecy temu. Uwielbi australijska bajke "bananas in pijamas" bo duzo spiewaja:) i jest specem od reklamy. Nawet jak jest pora karmienia, a uslyszy reklame to sie szybko odwraca.
Mi sie wydaje, ze lekarze przesadzaja z tymi wymaganiami. W sumie kazde dziecko wczesniej czy pozniej uczy sie danej czynnosci. Zainteresowania maluchow tez zaczynaja sie troszke roznic. Kazdy ma przeciez swoj charakterek.

Spozniony toascik za Amelke

ja uĹźywam tej serii jest super https://tolpa.pl/pl/products/81/HYDRATIV_%5..._podrazniona%5D

Dzień Doberek

I na razie tyle, bo godzinkę temu wstałyśmy, a roboty tyleeeeeee... zajrzę później.. paaaaaaa

Owiwia
Twoj m moze miec depresje.

Hejka

z tym prądem to akurat nie moja dzielnica(na szczęście), wystarczy, ze w pon. wynosilam sie do rodzicow bo nas odcieli od siwata i w drucikach pusto bylo

gorzej z forum - ciagle mialam jakiegos errora no cholera jedna

dalam kompa mezowi a sama czytalam i czytalam i czytalam....akurat koniec ksiazki ponad 500 stronicowej, a przez brak czasu juz bardzo dlugo ja meczylam. Teraz nadrabiam, nei sprzatam tylko sobie choruje i bawie sie z Amelka, a co !!!

agaa - chcialam wczoraj odpowiedz ale nie bylo mozliwosci zalogowania
za to dzis poprawiam sie
oto linki do fotek - tylko uwaga na rzepa (ja go na stale przykleilam do krowki i jest ciagle otwarta - tylko na uzytek zdjec pokazalm o co chodzi)
https://img67.imageshack.us/my.php?image=p1080576tr2.jpg

https://img67.imageshack.us/my.php?image=p1080577rv6.jpg


no i oczywiscie 100 lat dla Amelki !!!!!

oj rany jak dobrze byc w domu...juz zapomnialam...
dzis czytam kolejna ksiazke )

Gdańszczanka- Świetna ta książeczka, całkiem inaczej sobie ją wyobrażałam. Muszę poszukać na allegro

A ja dzisiaj pojechałam na targ kupić sobie czubek na choinkę i oczywiście nie było ani jednego. Ale za to spotkałam sąsiada i on zaoferował że może robić u mnie za "czubka"

No troszkę podziałałam i mogę na chwilkę usiąść... My dziś idziemy z Amelcią po część prezentów.. Moja bratowa kupiła Amelce pod choinkę... chodzik .... sama jej podsunęłam pomysł na niego... bo tak sobie pomyślałam, że te wszystkie chodziki to na krótki okres są, a ten zamienia się w jeżdżący samochodzik, więc będziemy potem śmigać po domu, a jak nauczy się odpychać to sama będzie jeździć... i jestem zadowolona

Leni no na moje oko wydaje mi się, że to jest mało, bo przecież niektóre są takie wyuczone przeze mnie... ale wiem, że jeszcze przez ten miesiąc nauczy się dużo.... dziś załapała "daj mamie" i oddaje mi to co ma w rączce

A i pochwale się, że moje dziecko już przy meblach przechodzi całość drogi..... i ustoi sama przed 2 sekundy i jak się zorientuje, że sama stoi to od razu siada

Gdańszczanko no pewnie korzystaj póki możesz, rób wszystko na co nie masz czasu! W końcu Ci się należy!!!!!
SUPER ta książeczka!!!!

Agaa jak tam nocniczkowanie idzie?????? Moja dziś zamierzała się załatwić, to ja pędem na nocnik ją... i co.... odechciało jej się...

Kurcze Filip teĹź za duĹźo nie robi...
Robi kosi-kosi, bije brawo, tańczy jak leci muzyka, pokazuje gdzie jest oczko, nosek. Umie pokazać gdzie jest lampa, zegar. Kula piłeczkę. jak mu dam telefon to próbuje robić hallo hallo tzn próbuje przystawić sobie telefon do ucha. Tak samo jest ze szczotką do włosów, jak mu dam próbuje się czesać.
Ma natomiast problem z dopasowaniem przedmiotów do otworów ale też jeszcze mu nie pokazywałam

A poza tym u nas choróbsko. Emilka przeziębiona ale za to Filip od piątku na zastrzykach. Niby nie gorączkował ale ma/miał taki potworny napadowy kaszel, że go budził. Do tego katar nie dający spać.
Od dziś wzięłam L-4 i nie wiem czy wrócę do pracy. 22 grudnia idę do gina to chyba wezmę już na siebie zwolnienie i pociągnę do końca ciąży. Zmęczona już jestem tą gonitwą. Dom zapuszczony, dzieci niedopieszczone. Emilkę to oglądałam tylko rano jak ja wyprawiałam do przedszkola i wieczorem jak szła spać. Od 12-ej do 19-ej praca, cały dzień do d...y. Mam w nosie.

a zapomnialam jeszcze napisac
Melunia dostala (tez od tej samej ciotki ) ksiazeczke trójwymiarową - tzn obrazki są częściowo powycinane - mam nadzieję, ze wiecie o co mi chodzi...Amelka uwielbia ją. wiemy, że ją szybko zniszczy bo cignei za te wystające elementy, ale bardzo jej się to podoba, że może "dotknąć obrazków i jest tym zafascynowana.

Książeczka super, a kosztowała grosze - cała seria po 3 zl. Kupiła w Empiku

https://www.olesiejuk.pl/baza-ksiazek/wynik...szukiwania.html

przeczytalam tekst ksiazeczki - wczesniej Amelka nie pozwalla bo caly czas oglada obrazki
tekst beznadziejny ale obrazki super

efcia - jak porobilas te kolaze i przerobki zdjec?? mam jeszcze troche czasu wiec moglabym sie teraz pobawic troche. Moze jest jakis darmowy program, ktory moge sciagnac?