Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Dziewczyny dobijcie mnie. Znacie ten konkurs w RMF FM ? Trzeba odebrac telefon slowami "RMF FM najlepsza muzyka".No i zadzwonili do mnie ale nie zdarzylam odebrac telefonu.30 000 przepadlo...................a mialabym na wozek i wymiane okien i .......a co ja bede teraz marzyc.To nie ma juz sensu. Dlaczego to wszystko zawsze mi sie przytrafia? Nigdy w zyciu nic nie wygralam .I nagle dostalam taka szanse zeby sie odbic troszke i o dzieci zadbac i co? GÓWNO TO WSZYSTKO !!!!!!!!!!!!!!!
DOLOREZ
Mon, 02 Feb 2009 - 16:17
Netty ja cię kręcę ale miałaś pecha wiem że łatwo mi powiedzieć ale już trudno nic się nie da naprawić ale weź może pod uwagę to że może te pieniądze nie dały by ci tak dużo radośći jak by się chciało, może bez nich będziesz też szczęśliwa, na pocieszenie
a nad jakim wózkiem się zastanawiasz Netty bo my też chyba rozejrzymy się nad lekką spacerówką, powiem szczerze że ten wózek co mamy teraz nie jest zły tylko dobija mnie w nim jedna rzecz a mianowicie pozycja siedząca tzn, bartek ma niżej rtyłek jak nogi i ta pozycja mnie denerwuje.
Filip_inka
Mon, 02 Feb 2009 - 16:17
Filipek dziekuje ciotkom za mile slowa!
Betina nie przepraszaj, bo trudno tu wszystko ogarnac tylko ja sie chcialam dowiedziec stad moja u*****liwosc. To ja dobrze rozumiem, ze te 45gr kosztuje 15 zl, czy kilka takich torebeczek?
Agaa ta kolejka to ulubiona zabawka od mojej mamy. Dostal pod choinke i od tej pory codziennie sie nia bawi. A jak wozimy go po mieszkaniu samochodzikiem to podjezdzamy do ciuchci, naciska, zeby halasowala i robimy kolejna runde. uwielbia ta zabawe. Ostatnio moje dziecko non stop tanczy, wystarczy tylko chwilka muzyki i tak wywija bioderkami, ze w szoku jestem skad on to zalapal.
Dolorez bo to jest zwykle zwodzenie, zniechecania. Licza na to, ze sie poddasz, zrezygnujesz i jednego pacjenta mniej... Mnie tez cholernie wkurza, ze nie powiedza od razu. Tyle, ze ja nauczona wieloletnimi doswiadczeniami do specjalisty ide juz z badaniami i zazwyczaj sa w szoku. Zwlaszcza jak sie idzie prywatnie. Wtedy pasuje im taka niewiedza. Idziesz pierwszy raz, placisz za wizyte ale lekarz niewiele moze Ci pomoc, bo nie ma wynikow, zleca wiec badania. Conajmniej jeszcze jedna wizyta i oplata za nia jest nieunikniona. A gdzie w koncu idziesz do alergologa? Ja tez musze isc, wysypka jeszcze jest i poliki zaczerwienione....
Leni co u Was?
DOLOREZ
Mon, 02 Feb 2009 - 16:24
AiB w końcu ide do poradni alergologicznej na wrocławskiej, jak mi sie coś nie spodoba albo sie nie sprawdzi wtedy uderze do tej co mi podałaś
Filip_inka
Mon, 02 Feb 2009 - 16:25
Netty
Filip_inka
Mon, 02 Feb 2009 - 16:28
Dolorez na Wroclawska powiadasz.... to idz idz, jak bedziesz zadowolona to i ja tam pojde. Na Wroclawska mam kilka minut samochodem... Chyba blisko siebie mieszkamy... To moze kiedys koledzy by sie poznali...
DOLOREZ
Mon, 02 Feb 2009 - 17:00
AiB bardzo chętnie może jak cieplej będzie bo teraz to nawet nam się nie chce wychodzić z domu, chłopcy sie zaprzyjaźnią a mamy kawkę wypiją
tak dla rozluźnienia dowcip Córka skarży się matce: - Mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak dłużej nie mogę, ja tego nie wytrzymam! - nic tylko seks, seks i seks. Kiedy wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy teraz mam jak pięć złotych. Mama na to: - Córeczko ty się dobrze zastanów. Dom masz? Masz. Samochody przed domem stoją? Stoją. Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy od najlepszych projektantów, zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci. I co? Będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt?!
netty5
Mon, 02 Feb 2009 - 17:02
Bo to trzeba miec wybitnego pecha.I wychodzi na to ze nic mi sie jednak nie nalezy .Najbardziej mnie zlosc bierze jak spojrze na dzieci bo to glownie chodzilo o nie zebym mogla dla nich cos kupic czy odlozyc.I strasznnie mi przykro ze nie bedzie nowego wozeczka(chcialam spacerowke -parasolke kupic bo z ta landara juz ledwo daje rade) i okna mi juz niedlugo chyba same wypadna i czuje jak od nich wieje wiec dzieciom musze lozeczka kocem obwieszac. I dltego sie wsciekam.Bo te pieniazki nie bylyby dla mnie tylko dla dzieci glownie.I to mnie wkurza ze im nie moge nic zapewnic a tak bardzo bym chciala.Teraz np.zbieram na prywatna wizyte u neurologa i potrzebuje pare zlotych a nie mam a tak niektore sprawy by sie rozwiazaly.Ale widocznie nam sie nie nalezy.Trudno...................
DOLOREZ
Mon, 02 Feb 2009 - 17:08
Netty nie możesz tak mówić!!! bo zaraz cie przez kolano przewinę i w tyłek zobaczysz\że i do ciebie szczescie sie uśmiechnie
agaa.
Mon, 02 Feb 2009 - 19:01
Netty- przykro mi bardzo
A ja dzisiaj wydałam 50 zł (czyli całą kartę w telefonie) na RMF MAXXX, czyli na "za dużo za mało" i co?? I też gó..o Wysłałam tyle smsów że mnie już palec bolał a i tak nie trafiłam w tą sumę, no szlag mnie trafia. Ale się nie poddam, choćbym miała jeszcze jedną kartę zużyć to będę grała, może w końcu trafię i kupię sobie 10 kart
xxyy
Mon, 02 Feb 2009 - 19:46
No jestesmy. Przetrzymali nas pol dnia w szpitalu by poobserwowac i wszystko jest dobrze. Zwykly wirus, ale to wiecie, bo w Polsce tez taka grypa lata co trzyma dzieci w 40 st goraczce. Nie ta goraczka sie zdenerwowalam ale tym ochlodzeniem ciala, co ponoc zdarza sie bardzo rzadko. No bo 33,4 w uchu minus ok pol stopnia to niewiele co? Wygladal nieciekawie taki chlodny, spal do tego...
W razie ochlodzenia ciala trzeba poowijac w cieple koce i mierzyc temperature czy wzrasta.
xxyy
Mon, 02 Feb 2009 - 20:30
Aga Jak grasz z nastawieniem , ze chcesz wygrac to nie wygrasz.
Netty Lepiej nie zaluj tego, najwyrazniej los planuje sie do Ciebie usmiechnac w innym terminie.
U nas spadl snieg, jest bialo co jest tutaj cudem jakims , ze sie snieg utrzymal dwa dni. Ale juz sie robi taka ciapa, fuj.
*eFcIa*
Mon, 02 Feb 2009 - 20:43
Idę biegać... zimno jest okropnie ale to nic Jak wróce to się odezwe..
owiwia7
Mon, 02 Feb 2009 - 21:15
Leni Netty
*eFcIa*
Mon, 02 Feb 2009 - 22:20
Jestem
Ale mnie wszystko boliiii.... a co to będzie jutro hehehehehehehehe Normalnie się tym biegiem zmotywowałam.. i już się jutra nie mogę doczekać
Netty ... Laska nie martw się.. następnym razem znów zadzwonią.. nie dołuj się, wiem, co przeżywasz, bo jednak finansowo samotne wychowywanie niesie za sobą wiele wyrzeczeń.. ale zobaczysz jeszcze trochę się przemęczysz i za jakiś czas wszystko się ułoży... jesteś silna i ambitna i wiem, że taka bzdura Cię nie złamie.. Wrzuć jakieś fotki swoich maluchów, bo dawno ich nie widziałam
Owiwia co u Ciebie? Jak studia? Jak prawko...
Agniesha a co u Ciebie???? Jak maluszek???? Jak Filipek????
Leni ooooooo to w końcu trochę Twojej wymarzonej pogody miałaś A gdzie dokładnie się przeprowadzacie??????
netty5
Mon, 02 Feb 2009 - 23:19
Upilam sie wiec nie bede bzdur pisac
LENI biedny Robus
agniesha
Tue, 03 Feb 2009 - 00:45
Witajcie! Nie było nas w domu prawie 2 tygodnie. Pojechaliśmy do mojej siostry do Bydgoszczy, potem do mojej mamy do Gorzowa. W sumie był to taki spontaniczny wyjazd, siostra wyprawiała okrągłą rocznice urodzin, małżonek dostał urlop no to pojechaliśmy troszkę odsapnąć. Na wyjeździe Filipek się rozchorował, nie obeszło się bez antybiotyków. Przez kilka dni kompletnie nic nie chciał jeść. Pił tylko mleko z butli i nic poza tym. Młody teraz w niedziele skończył brać lekarstwa i co? Od wczoraj Emilka gorączkuje 39 stopni. Diagnoza: infekcja gardłowo-grypowa jak to podsumowała lekarka. Ciekawe kto następny w kolejce... chyba na mnie wypadnie. Ja byłam dziś u gina. Z maluszkiem wszystko w porządku. Wg USG rozwija się prawidłowo. Tylko ja mam potworną anemię Poza tym wszystko u nas w porządku. Wzięliśmy się z małżonkiem intensywnie za poszukiwania mieszkania do zamiany bo na naszych 36 m2 to jakoś nie widzę trójki dzieci, nie wspominając już o tym, że nie mam koncepcji gdzie wstawić łóżeczko.
Wszystkim roczniakom składam zaległe życzenia z okazji pierwszych urodzin!!!
Filip_inka
Tue, 03 Feb 2009 - 09:25
dzien dobry Agniesha fajnie, ze sie wreszcie odezwalas. Super, ze wszystko z maluszkiem ok. W szoku jestem jak spojrzalam na Twoj paseczek, ze juz tylko 105 dni zostalo alez ten czas leci... Owiwia to sie nagadalas... Leni jak dzis Robus? Mam nadzieje, ze juz duuuzo lepiej!
Moje dzieco od kilku dni samo sie upomina zeby mu czytac, a fakt ze ostatnio to zaniedbalam. efcia no wlasnie on tez placze jak wychodze ale z dnia na dzien coraz wiekszy awanturnik sie robi
Filip_inka
Tue, 03 Feb 2009 - 09:25
Netty jak samopoczucie z rana? Czym sie wczoraj upilas?
betina_t
Tue, 03 Feb 2009 - 10:53
Netty - też czsem wysyłam sms na ten konkurs i obstawiam się do okoła karteczkami co mam mówić jak ktoś zadzwoni bo ja luki w pamięci mam.
Agga - to duzo wydałaś na smsy , ja nie mam radia w domu tylko siostra mi przesyła jaki jest przedział kwot w za duzo za mało i czasem wyślę 1 sms ale zawsze czekam na sam koniec jak już kwoty się bardziej zacisną.
AiB - te chrupeczki niestety są drogie, kiedyś kosztowały jakieś 17 zł za sztukę i potaniały.
A mój Kubol znów w nocy wariował przez 2 godziny, poszedł spać dopiero o 6 i zaspałam z Inka do przedszkola. Dzwoniłam na informację jaki jest numer telefonu do przedszkola to podali mi zły dopiero znałązłam w internecie i zadzwoniłam że się spóźnimy żeby obiad dla niej zamówlili
Acha Kubol ostatnio mówi oprócz mama, tata i baba: Jaja ( Inka) Sana ( Sandra) Ba ( coś jest be) Ma (nie ma)
Wczoraj dzwonili za szkoły i Inka została zakwalifikowana od razu napisłąm pismo o zmniejszenie czesnego i siostra ma zawieść dziś popołudniu. Ciejkawe jaka bedzie ich odpowiedz, aż się boję. Bo jak mi nie obniżą czesnego to muszę szukać innej szkoły dla małej
Ale jestem zmęczona
shira
Tue, 03 Feb 2009 - 11:05
hej babeczki jatak na szybkiego
betina to super. trzymam kciuki żeby czesne obniżyli
netty tak miało być widocznie. ja wysłałam esa jak było 70 tyś ale nie zadzwonili.. agaato żeś zaszalała
jak to jest niektórzy mają szczęście i co chwila coś wygrywają a inni przez całe życie nic nie trafią
agniesha dla ciebie buziaki
agniesha
Tue, 03 Feb 2009 - 11:14
CYTAT(betina_t @ Tue, 03 Feb 2009 - 10:53)
Acha Kubol ostatnio mówi oprócz mama, tata i baba: Jaja ( Inka) Sana ( Sandra) Ba ( coś jest be) Ma (nie ma)
To super! Mój Filip nadal nic nie mówi tylko stęka tam po swojemu. Czy są tu jeszcze jakieś dzieciaczki które jeszcze nic nie mówią czy to tylko mój taki oporny?
Agnieszka i Bruno Ten czas płynie stanowczo za szybko!
shira
agaa.
Tue, 03 Feb 2009 - 11:14
Shira- a no zaszalałam Dzisiaj też bym powysyłała ale zapomniałam karty do telefonu kupić i d...a, przynajmniej trochę zaoszczędzę
agaa.
Tue, 03 Feb 2009 - 11:16
No to jak już się chwalimy to moja mówi: Mama, taka, baba,dziadzia, Da(daj) , ma(masz),niu niu- czyli nie nie. A jak jej się chce pić to tak fajnie mlaska buzią
*eFcIa*
Tue, 03 Feb 2009 - 11:30
Dzień Doberek
AiB nio to taki okres teraz mają, że tylko Mama Mama i mama.... jutro idę do pracy po dłuższej przerwie i zobaczymy czy cyrków mamie nie będzie odstawiać
A co do mówienia to Amelka mówi: Mama, baba, dzidzia, ma (nie ma), daj, dziadzia (czasami), buty, halo i niania (jak niose miskę) i mniam mniam podczas jedzenia... nio i najgorsze.... tata
Agniesha fajnie, że się odezwałaś... super, że pojechaliście sobie na urlopik.. na pewno Wam to dobrze zrobiło... dużo zdrówka życzę i niech na Emilce wirus się zakończy Ale już mało Ci zostało do porodu.. jestem w szoku jak ten czas szybko leci...
A jeśli chodzi o słowa u maluchów, to jedne dzieci rozwijają się fizycznie szybciej a później mówią... Amelka np.. bardzo wolno się rozwija fizycznie, siedziała dopiero w sierpniu, w październiku zaczęła raczkować, a do chodzenia w ogóle się nie kwapi... Za to ładnie zaczyna mówić i umie już zabawkami się bawić, wrzucać klocki, przyciskać guziczki (wie który przycisnąć żeby leciała muzyka, lub żeby coś się zaświeciło) rozumie już wiele rzeczy- typu zgaś światło (zgasza) podaj to i tamto, gdzie jest halo bierze komórkę... i inne.. Dlatego nie martw się...
Netty jak tam kacorek morderca jest???? Nie przejmuj siÄ™ kochana
Dobra uciekam... muszę ogarnąć i mykam z koleżanką na zakupy, po jedzenie dla Małej... A po bieganiu nawet aż mnie tak wszystko nie boli.. dziś replay
Leni wszystko u Was ok.... bo się jeszcze nie odezwałaś??
agaa.
Tue, 03 Feb 2009 - 11:35
Dziewczyny, nie chce któraś kupić spodni dla małej, są naprawdę w świetnym stanie- polecam
Obydwie pary w rozmiarze 92
*eFcIa*
Tue, 03 Feb 2009 - 11:41
Agaa drugie są fajne... ale na razie to nie potrzebujemy.. a Ty czemu małej nie zostawisz... miej więcej zawsze, teraz na dworzu dzieciaczki będą nam się brudzić
agaa.
Tue, 03 Feb 2009 - 11:49
Efcia- moja ma chyba jeszcze z 8 par spodni tego samego rozmiaru więc mi tyle nie potrzebne. Jak by któraś była chętna to wystawiłam je na allegro, podam link na gg- tylko dajcie znać jakby co
xxyy
Tue, 03 Feb 2009 - 11:51
Dziewczyny Widze, ze liczycie na usmiech losu. Ja tez mam czasem fazy na granie, wydaje kupe kasy , oczywiscie nic i potem sobie mowie juz nigdy wiecej. Az do nastepnego razu Grajcie grajcie, trzeba dac losowi szanse tylko w nalog nie wpadnijcie
Robus, dziekuje, juz duzo lepiej. Powrocil mu szelmowski blysk w oku i bawil sie o 3 nad ranem kiedy to ja przysypialam na sofie. Tylko ma okropna chryple od rana i byc moze na gardlo mu sie rzucilo. Rozczula mnie jak mowi to swoje "baba" takim piskliwym, zachrypnietym glosikiem. No i schudl.
Robus mowi tylko "baba aba", "mama" jak mu cos dolega, "apu" ( tato po wegiersku), czasem "dada". I mam wrazenie , ze praktycznie nie rozumie polecen z wyj. "chodz tu". Ale nie dziwota, bo dostaje sygnaly w tylu jezykach... Ucze go teraz slowa "daj". Jak nie bedzie postepu to ograniczymy jezyki.
Agniesha ciesze sie , ze dobrze sie czujesz. Juz niemoge sie doczekac kiedy bedziemy Ci kibicowac Licze w przyszlosci na rewanz
xxyy
Tue, 03 Feb 2009 - 12:05
Aga Widze, ze pozbywasz sie dziewczecych ciuszkow. Bedziemy trzymac kciuki by nastepne bylo synkiem to Ci tych ciuszkow nie bedzie zal.
Jak mi sie chce zajsc w ciaze... Juz sie nie moge doczekac jak zaczniemy dzialac
agaa.
Tue, 03 Feb 2009 - 12:14
Leni- synka to ja bym chciała i to nie wiesz jak bardzo, ale mój już nie chce dzieci (jak na razie) może za 5 lat A może sama sobie zrobię
DOLOREZ
Tue, 03 Feb 2009 - 12:36
O widzę, że będzie silna grupa nowych mam mój wąż też mi zapowiada że na wiosnę bierze się ostro za robotę ja mam mieszane uczucia niby bym chciała nawet bardzo ale bym jednocześnie chciała rok lub dwa przerwy żeby wyrwac się trochę do pracy a z drugiej strony stwierdzam że nie ma na co czekać, jak dzieciaki są w zbliżonym wieku to wszystko za jednym zamachem a tak jak się odwlecze to potem trudniej wziąć się do roboty
ale coś czuję że jednak będziemy sobie kibicować a z Leni to już napewno
byłam dzisiaj po skierowanie na badania (idiotyzm żeby z jednych drzwi do drugich było potrzebne skierowanie ) a jutro rano łapanie sików kupy i do przychodni na pobieranie krwi chyba tego ostatniego nie przeżyję. ale chcę mieć to z głowy. oczywiście nie obeszło się bez dymu na recepcji (tak mnie wkurzyła ta lafirynda jedna że szok) a jeszcze pediatra jak zapytałą się czy lepiej z tymi policzkami u małego a ja zaprzeczyłam to stwierdziła że jednak to może nie będzie alergia pokarmowa tylko jakąś nazwę chorobową wymyśliła - a jak jej wcześniej mówiłam że nie ma żadnych rezultatów to nic takiego nie wspomniała tylko uparcie twierdziła że to alergia. Im najlepiej powiedzieć na wszystko że to alergia ale nic jeszcze zobaczymy co powie w poniedziałek alergolog.
#Margola
Tue, 03 Feb 2009 - 12:49
CYTAT(agaa22 @ Tue, 03 Feb 2009 - 11:35)
Dziewczyny, nie chce któraś kupić spodni dla małej, są naprawdę w świetnym stanie- polecam
Obydwie pary w rozmiarze 92
ile chcesz???
betina_t
Tue, 03 Feb 2009 - 13:04
Zapomniałam Wam napisać, wczoraj z rana Kubuś zjadł chusteczkę na której było trochę insuliny ( oczysczałam dren Ince) popołudniu zjadł trochę kremu do twarzy, a na noc zjadł kremu na odparzenia. Dziś wyrzucił wszystkie mokre chusteczki do pupy, a zjadanie żelu na dziąsła to już normalka
Nie dziękuje za trzymanie kciuków żeby nie zapeszyć ale trzymajcie proszę.
agaa.
Tue, 03 Feb 2009 - 14:42
Mariola- wysłałam priva
Filip_inka
Tue, 03 Feb 2009 - 16:38
betina to bardzo drogie sa. Zapytam w takim razie przyjaciolke ile tam kosztuja i najwyzej mi wysle. Niedobra mamusia jestes jak w menu poza chrupkami Kubus ma tylko kremy, zeby go nie zemdlilo a tak serio to naprawde niezly aparacik z tego Towjego synusia:)
A ja w ogole nie grywam, tylko planuje co bym zrobila jak bym jakas duza kwote wygrala hehe. No dobra, czasem jak jest olbrzymia kumulacja to na chybil trafil puszcze za kilka zlotyc....
Filek mowi mama, nie, potrafi zakaslac jak sie o mojej mamie mowi, w ksiazeczce jak pokazuje zwierzatka i pytam o jakies to tez pokazuje. Ma kilka takich malutkich ksiazeczek pt"zwierzatka", "dom" i wczoraj mnie zaskoczyl. Pytam gdzie jest telewizor, bo pokazuje mi kilka obrazkow na raz, a on palcem na telewizor prawdziwy wskazuje. A tego slowa akurat go nei uczylam. Poza tym to bardzo duzo palcem pokazuje (oj nie wychowane mam dziecko), jak chce pic albo mlaska jak chce cos jesc...
betina_t
Tue, 03 Feb 2009 - 16:48
A ja jestem bardzo zła wrrrr. Siostra zawiozła podanie i sekretarka mówi jej tak: dyrektor chory do ferii, potem są feria a tak wogóle to takie pismo rozpatrza zarzad czyli odpowiedz będzie we wrześniu ???!!! Chyba żartują. Jutro tam jadę z bombą sekretarka nie jets kompetenta więc trzeba dorwać zastępce dyrektora i wytłumaczyć dosłownie że jak nie bedzie decyzji z ich strony ja nie mogę podpisać umowy.
xxyy
Tue, 03 Feb 2009 - 17:03
CYTAT(Agnieszka i Bruno @ Tue, 03 Feb 2009 - 18:38)
Niedobra mamusia jestes jak w menu poza chrupkami Kubus ma tylko kremy, zeby go nie zemdlilo
i baterie
Moje dziecko jak cos chce to nie pokazuje palcem tylko mnie gryzie.
agaa.
Tue, 03 Feb 2009 - 17:32
CYTAT(Leni @ Tue, 03 Feb 2009 - 17:03)
Moje dziecko jak cos chce to nie pokazuje palcem tylko mnie gryzie.
Bo RobuÅ› lubi GOLONKI
xxyy
Tue, 03 Feb 2009 - 17:44
CYTAT(agaa22 @ Tue, 03 Feb 2009 - 19:32)
Bo RobuÅ› lubi GOLONKI
udka tez
Filip_inka
Tue, 03 Feb 2009 - 22:53
No tak na zmiane smaku Kubus czasem i bateryjke musi wciagnac . Ja od jakiegos czasu takze jestem podgryzywana ale wtedy ja go tez gryze. Roznica zasadnicza, moje podgryzanie go smieszy, jego zostawia siniaki...
agniesha
Tue, 03 Feb 2009 - 22:57
efcia Słyszałam i czytałam o tym, że chłopcy w wielu kwestiach wolniej rozwijają się od dziewczynek. Jak to moja lekarka podsumowała, że faceci to od urodzenia są lekko opóźnieni w rozwoju Filip wszystko rozumie, jak go poproszę to poda mi przedmiot który trzyma w rączce, pokaże paluszkiem co chce itp Tylko "mama" jeszcze od niego nie usłyszałam No ale ma jeszcze czas, nie ma się czym martwić.
Leni Masz jak w banku
*eFcIa*
Tue, 03 Feb 2009 - 23:23
Agniesha nio to fakt, chłopcy wolniej się rozwijają... to taka wada wrodzona (sorki, ale wiecie ja jestem ANTYfacet ) Nie przejmuj się przyjdzie czas i tak Ci wystrzeli, że nie połapiesz się.. Amelka nabrała większość umiejętności w przeciągu 2 tyg.. dziś np poprosiłam o przesłanie buziaczka (pytałam ostatni raz miesiąc temu) i to zrobiła... tak więc... dzieci zrobią wszystko w swoim czasie..
Betina ooooo jaaaaa... to ta Pani jest jakaś niepełnosprytna.. pociśnij ją jutro.. trzymam kciukasy i zdawaj relację... bo ja uwielbiam takie akcje A co do Kubolka... no to jednak jest agent i pasuje do Amelki
Amelka mi dziś wylała na poduszkę na której śpie cały płyn odstraszający owady.. i dzięki temu nie mam robali w pokoju A 2 dni temu wyciągneła klucz z segmentu razem z tą metalową osłoną przyklejoną do drewna i ją mięliła w buzi... dobrze, że coś mnie tknęło, żeby do niej pójść (zaznaczam była z moją mamą!) i całe szczęscie, bo by połknęła na bank..
Nio ja dziś też po bieganiu.. i jestem padnięta.. Zjechałam się jak koń po westernie i idę spać.. jutro do roboty... dobranoc
DOLOREZ
Wed, 04 Feb 2009 - 08:06
dziewczynki kupa od wczoraj w lodóweczce się chłodzi oby wąż jej nie pomylił z serkiem topionym i właśnie nasikaliśmy 100ml złotego drinka poszło nam łatwiej niż myślałam teraz przed nami najgorsze kłucie rączki tego chyba nie przeżyje
a wy takkie gaduły się zrobiłyście że szok normalnie nie nadążam was czytać tak szalejecie
Agnniesha nie martw się ja też jeszcze nie usłyszałam mama od mojego syna ale dorota już tak tylko że "r" nie wymawia dziwne te dzieciaki
shira
Wed, 04 Feb 2009 - 09:07
hej babeczki
znowu na chwilkę wpadłam. Muszę chociaż na 5min was poczytać bo potem nie nadrobię zaległości
kacper ładnie mówi mniam mniam, mama tata,, da, baba pokazuje na lampe, oddaje smoczka jak go poprosze itp. ale fakt faceci zawszedotyłu są trochę. chodzićsam to on jeszcze nie ma zamiaru, chociaż przy meblach zasówa na dwóch aż miło popatrzeć. Myślę że na wszystko czas przyjdzie.
netty5
Wed, 04 Feb 2009 - 09:54
a ja sie skrecam z bolu od wczoraj.Mam jelitowke. Woec znowu z wami nie popisze
DOLOREZ
Wed, 04 Feb 2009 - 10:43
Oj Netty ty znowu kobietko - może jakieś czary nad tobą odczynimy żebyś już tak nie chorowała. Zdrówka dla ciebie.
My już po pobieraniu krwi i stwierdizłam że mam w domu żołnierza - był bardzo dzielny przy wkłuciu tylko się skrzywił nawet jak mu pańcia bobrowała tą igłą w ręku bo waliła na ślepo bo nie mogła znaleźć żyłki naprawdę nie płakał ale niestety za mało naciągnęła krwi i musiała dokuć go w paluszek i wyciskać do specjalnej rurki, wtedy niestety popłakał się mój żołnierz a najlepsze było pytanie z jej strony - czy muszę robić ob bo nie starczy na wszystkie badania krwi - no myślałam że ja palnę, przecież nie robię dziecku badań bo mi się tak podoba tylko po to że są potrzebne do analizy jego stanu zdrowia!!!
a ja nie wiem czy się pochwaliłam że od dwóch tygodni mój żyguś śmiga samodzielnie
*eFcIa*
Wed, 04 Feb 2009 - 11:01
Dzień Doberek
Ja się witam i uciekam... niedługo do roboty, a jeszcze coś w domu trzeba zrobić... Wiecie co moje dziecko ostatnio robi jak siedze przed komputerem.... podnosi mi bluzkę i liże mnie po plecach od góry do dołu albo mnie w boczki szczypie, albo gryzie Młodej wychodzą dwie górne jedynki... W KOŃCU!!!!!!!
Netty zdrowiej kochana
Dolorez gratulacje dla Zygusia... zdolny chłopak I trzymam kciukasy żeby wyniki były dobre
Miłego dnia dziąchy
xxyy
Wed, 04 Feb 2009 - 11:38
Netty znowu?
My kolejny dzien upupieni w domu. Goraczki nie ma ale dziecko wyglada jak bida z nedza, gile do pasa, nie wiem skad sie tyle tego bierze w takiej malej glowce. I chrypa. Takze chodzi i marudzi, bawi sie o tyle o ile. A ja z robota jestem do tylu, za 2 tyg lecimy, jeszcze niby duzo czasu ale spraw tyle sie nagromadzilo, ze trezba bedzie sie wziasc ostro do roboty.
Wczoraj zrobil znowu kolejny samodzielny krok ale u niego taka nauka przebiega stopniowo, nie spodziewam sie, ze mi pobiegnie z dnia na dzien.
Zygus dzielny To co czasem opisujecie o sluzbie zdrowia mnie niejako pociesza jak sie zmagam z tutejsza. Bo inaczej bym zalowala, ze nie jestem w Polsce, a tu widze, ze w aspekcie zdrowia to niczego nie tracimy.Co niewatpliwie pomaga w zaakceptowaniu swojego losu emigranta.
Uciekam do pracy poki maly spi.
kasiazielonka
Wed, 04 Feb 2009 - 19:57
hej
netty zdrówka zyczę-trzymaj sie babo!!!
efcia- wysłałam dzis paczkę a jako ze wyslalam po 15 to pewnie jutro wyjdzie-jak dobrze pojdzie bedzie w poniedzialek:) na prv wysle Ci pozneij numer konta:)
shira zapomnialam o tych scrapkowościach- teraz mam sajgon wiec pewnie dopiero po urdzinkach juli zrobie przeglad- moze byc ???
no i mam jakis dzisiaj humor taki ze wszystko mnie drazni nawet malz co sobie siedzi nie wiemc zemu... ech
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.