To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

WRZEŚNIACZKI III

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
Julcia_
Witam z rana
bo mamy 4 ząbka!!! brawo_bis.gif

nińka dużo 45zł za tą działkę bo to nie jest budowlana tylko rekreacyjna nad jeziorem
budowlane to u nas nawet i po 300zł/m2 mozna znaleść
a ta jest nad jeziorem w woj. kujawsko-pomorskim (85km od nas)
ale jest niezagospodarowana, jedynie ogrodzona media w drodze..czyli sporo jeszcze kasy w nią trzeba wladowac nie mówiąc o jakiej altance..
jesteśmy w trakcie negocjacji z facetem..

a Stefka na specjalistke-hydraulistke ci rośnie 29.gif
Maciek znowu w wulkanizacji będzie pracował 29.gif tylko kółka go interesują jak stoi auto na podówrku to aż się tręsie
jak mu pozwole podotykać to całe ręce w smarze bo aż do środka je wsadza 37.gif
no a wdomu hitem jest pralka w kuchni

Asia ja chodzika nie kupowałam ale podejrzewam ze tez by w nim śmigał bardzo
a raczkowania się doczekam ale pewnie jako odpoczynku od chodzenia
jak go trzymam pod pachami to przebiera tymi nózkami że juz po całym podwórku rundke robimy
ale mu za duzo nie pozwalam
zabieram do domu i na brzuch kładę 06.gif
Gacuszka
Haj moje drogie dziewczęta icon_wink.gif

Iskierko,mama.miła-zdjęcia doszły,dzięki icon_wink.gif

Nińka-ja się w Twoich dzieciach zakochałam
Iskierko-Agatka cudna

Ja mam dziś dzień do doopy.
Już po raz setny śnił mi się mój były 37.gif .
Rano zostałam dosyć mocno wyszarpana za włosy i popluta przez Patkę.
Nie obejrzałam powtórki 'brzyduli' i ogólnie dzisiaj mi się nic niechce.
Słońca nie ma icon_neutral.gif
Kitka*
Majka ma zapalenie oskrzeli icon_sad.gif I znowu zastrzyki...
Ja też jestem chora, dlatego nie mam chęci do pisania, tylko poczytam sobie.
iskierkaSG
Agnieszka znam to... Agata mi po kąpieli ucieka, kiedy chcę jej pampersa założyć, a jak już mi się uda, to łapie za rzepki i rozpina... 37.gif

Nińka, Stefcia sprawdza tym kluczem czy już ząbki są? icon_wink.gif

Julcia Gratulacje z czwartaczka 06.gif brawo_bis.gif

Gacuszka skoro były jest byly to nie myśl o nim icon_wink.gif Pocieszę Cię, ze mi Agata wyrwała z połowę włosów 37.gif A w Brzyduli hmmm Marka i Bartka zabrali na komisariat i Ula urządzila histerię icon_wink.gif Marek oszukał Paulinę, ze byl na spotkaniu z Lwem, a potem jak wracał do auta to nagle go ktos zaatakował i dostał po ryju. A Paula to sobie przetlumaczyła tak: to Lew tak jest w niej zakochany, ze gotow jest zrobic Markowi krzywde, zeby ja miec. Violetta Kubasińska (przez fau i dwa te icon_wink.gif ) została przekonana przez ochroniarza Waldka (?) żeby poszła na randkę z bramkarzem reprezentacji icon_wink.gif Poszła, a potem przyprowadziła go do firmy, zeby mu biuro pokazać, no a jak ochroniarz zobaczył kogo przyprowadziła, to ich wpuścił, i zadzwonił do kolegi, zeby sie pochwalić icon_wink.gif I dzwoniąc mowił ze w firmie jest najlepszy bramkarz reprezentacji - Barubar 06.gif 04.gif (dla niewtajemniczonych dodam, ze nasz prezydent Boruca nazwał kiedys Barubarem 04.gif )
No to tyle, w skrócie icon_wink.gif Mam nadzieję, ze zrozumiale icon_wink.gif
Chociaż powiem Ci Gacuszka, ze trochę zaczynam mnie ten serial denerwowac 21.gif Na początku oglądałam go głownie dla powiedzeń Violetty 37.gif 04.gif , a teraz zaczyna mnie nudzić, bo akcja się wlecze jak w telenoweli wenezuelskiej 21.gif 37.gif
U nas jest słońce, ale też mi sie nic nie chce. Czekają na mnie jeszcze kwiatki do przesadzania, tona prasowania i pranie, bo kupiliśmy Piotrkowi na Allegro cały zestaw ciuchów, wczoraj przyszła paczka i już część uprałam, a dzisiaj reszta 37.gif

Kitka duuuuuuużo zdrowia dla Majeczki i dla Ciebie przytul.gif
Annana i dla Was równiez przytul.gif trzymam kciuki
annana
my dalej chorzy - cała czwórka. Mąż na zwolnieniu - wczoraj prowadząc szkolenie stracił glos icon_rolleyes.gif
Szkolenie do końca poprowadził, ale jak wyszedł to nawet przez telefon pogadac nie mogliśmy - siedzi w domu do końca tygodnia.
Ja przeziębiona,
z dziećmi dzisiaj u lekarza bylismy - Tymek wraca na sterydy bo nie śpi(my) w nocy przez kaszel
Igo przeziębiony - ropny katar, pokasłuje i okropnie ropieją mu oczka - na tą okoliczność mamy gentamycynę, poza tym tylko cebion i inhalacje wodne


Gacuszka, historia z kupą powaliła mnie na kolana. Dosłownie. Chciałabym to zobaczyć 03.gif
Albo nie... 04.gif

aniusia, Iskierka, dziewczyny czaderskie!!!

Julcia, gratuluję zakupu działki. My się też właśnie zaczelismy zastanawiać

amarantusa mąż mi kupował w ciąży jak byłam - tylko w postaci płatków
dużo żelaza mają bardzo, i w ogóle super zdrowe podobno
nie wiedziałam że mąkę tez można kupić i ze bezglutenowa - muszę poszukać u nas w sklepach

Kitka jeju... Osłabiona jest bidulka po tamtej chorobie pewnie. Kciukasy za was obydwie &&&&&&&&&&&&&&&&&
Zdrwiejcie dziewycznki
an.tośka
CYTAT(Julcia_ @ Tue, 05 May 2009 - 10:23) *
a ta jest nad jeziorem w woj. kujawsko-pomorskim (85km od nas)


A można wiedzieć gdzie? Nad jakim jeziorem? 08.gif
Gratulujemy 4 ząbka!!!

Gacuszko przesyłam ci trochę naszego słoneczka przytul.gif 11.gif


Annana, Kitka zdrówka dla was i waszych rodzin przytul.gif
Gacuszka
Kitka,annana-życzę zdrowia:przytulam

Ufff.....mam dość dzisiejszego dnia.Kompletnie nic dziś nie zrobilam.
Całe szczęście leżę już w łożku,po cichutku lecą kołysanki a Pacia kima.Jest super

I widzę,że na forum niska frekwencja.Wszystkie chyba oddają się urokom macierzyństwa.Spacerują.
A ja taki leń jestem,że dzisiaj to tylko bawilam się z Patrycją,nigdzie nie wychodziłam i od czasu do czasu przeglądałam forum.WSTYD! 43.gif 37.gif

Zapomniałam Wam napisać,że wczoraj o mały włos nie roztrzaskałabym sobie czaszki.
Pośliznełam się w wannie i wyleciałam z niej na podłogę.Całe szczęście,że jakoś się podparłam

A dzisiaj Pycia powiedziała ''TADEK''.Mówię wam... jak rykłam ze śmiechu,tak Patka 3 to powtórzyła 03.gif
iskierkaSG
Gacuszka, no proszę, jakie akrobacje robisz w wannie icon_wink.gif Już wiadomo w kogo Pati się wdała icon_wink.gif w Mamusie, bo chyba nie w Tadka 04.gif

Faktycznie tu dzis pustki 41.gif
Ja dziś tez niewiele zrobiłam, bo Agata jakas steskniona była. Powiesilam jedynie pranie, ktore nastawiłam przed wyjściem do pracy, prasowanie leży odłogiem 37.gif
Niedawno wrócilam z areobiku i teraz, już wykąpana i zabalsamowana zaglądam do Was... a Was nie ma 21.gif nienie.gif
Proszę mi się jutro poprawić icon_wink.gif
Ach, babcia dawała dziś Agacie soczek, prosto z kubeczka i mała ponoć była tym zachwycona. Siorbała i stukała ząbkami o brzeg kubeczka icon_wink.gif
Agnieszka Kamila
ooo jak ja ci zazdroszczę tego aerobiku i balsamowania icon_smile.gif

Tomek zjadł dzisiaj 2 łyżeczki marchwi bez zmuszania icon_smile.gif

Gacuszka Ty nie kombinuj tak kobieto, bo kto nam będzie zdjęciami małej się chwalił
iskierkaSG
Oj Agnieszko nie zazdrość... aerobik jest po to zeby zgubić zapasy narobione w ciazy icon_wink.gif (najwazniejsze ze widac juz efekty icon_biggrin.gif ) a balsamowanie, zebym sie nie rozsypala icon_wink.gif
Brawo dla Tomisia za marchewkę brawo_bis.gif
Martalka
Gacuszka, nie spacerują icon_wink.gif u nas się dziś nie dało. Pada lub mży cały dzień. No i ja osobiście mam teraz chorego w domu (Bartek miał rano lekką gorączkę) więc nie ryzykowałam.

Ale miałaś szczęście w nieszczęściu 37.gif Dobrze, że nic Ci się nie stało...

Tomek! oby tak dalej icon_smile.gif

Damian i Bartek też dzisiaj mnie miło zaskoczyli. Obaj jedli tę samą zupkę- buraczkową.Obaj zjedli po talerzu. Do dna 06.gif tylko D zmiksowaną oczywiście.

Iskierko, jak ty znajdujesz chęć na aerobik? 06.gif No, ale gratuluję sukcesów.
Gacuszka
Witam z rana drogie mamy icon_wink.gif
Czy mogę trochę zdjęć powrzucać?
Chyba się nie pogniewacie,co?icon_wink.gif


Brudasowi się przykimało icon_wink.gif

i Patka w swoim żywiole icon_wink.gif

Mrówa
Normalnie zaliczyłam "nokaut". Patka śpiąca mnie na łopaty rzuciła. Czad!!!

Mi by się przydał aerobik. Brzucho nie chce zniknąć 21.gif A sama nie mam tyle samozaparcia. Robiłam już raz próbę ale w domu ćwiczenia nie zdają egzaminu. Zawsze jest tysiąc innych rzeczy do zroienia albo dzieciaki coś chcą ... Bez sensu ...

Misza dziś w nocy dał czadu, że hej. Gdyby był mniejszy pomyślałabym, że miał kolklę. Nie wiem co mu było. Teraz leży zadowolony i sobie śpiewa a matce powieki same oklapują ... brrr

Kitka ... jeju no ... Biedna Majeczka. Co za diabelstwo się jej trzyma. No żesz jasna ....... Zdrówka dużo.
an.tośka
Witam z rana.
U nas też noc koszmarna. Krzesimek budził się chyba z 8 razy i popłakiwał, chyba przez te wyżynające się wampirki 08.gif A ja teraz na oczy nie widzę 37.gif Biurko mam zawalone papierkową robotą i zabrać się nie mogę nienie.gif Wolę do was zajrzeć. Dobrze, że chociaż miłe wiadomości do mnie od rana dotarły 06.gif

Patrysia urocza poprostu, a zdjęcie śpiącej nokautujące, jak pisze Mrówa 29.gif

Agnieszka brawa dla Tomka za marchewkę!!!
Gacuszka
U nas nocka też kiepska.Patryśka budziła się co 15 -20 minut
Ledwo zdąrzyłam oczy zamknąć,a już było ''łeeeeeee''.
Julcia_
CYTAT(mama.miła @ Tue, 05 May 2009 - 12:33) *
A można wiedzieć gdzie? Nad jakim jeziorem? 08.gif
Gratulujemy 4 ząbka!!!

mama.miła to jest powiat Włocławski, w miasteczku Chodecz jest duże jezioro z plażą, łódkami, rowerkami do pływania i domkami do wynajęcia itp
a w promieniu 15km jest parę mniejszych jezior i nad jednym z nich jest miejscowość typowo letniskowa z samymi działkami letniskowymi i tam chcemy kupic tzn jesteśmy w trakcie
ale ta która nam sie podoba okazało sie ze facet ma 2 obok siebie i chciałby dwie łacznie sprzedac
na tak dużą to nas nie stać..
w piątek jedziemy do niego na negocjacje i wziąsc klucze żeby tam w weekend pojechac i obejrzec te działki
napaliłam sie jak choroba żeby juz ją kupić
trzymajcie kciuki
bo jak teraz wracam do pracy (juz za miesiac niecały 32.gif ) to sie uczepiłam myśli o tej działce jako pocieszyciela że w weekend pojedziemy tam i bedziemy tylko we trójkę i odpoczniemy od dziadków/pracy itp

Asia
Patka przefajna na tej huśtawce widac ż ejej sie podoba
Maciek tez uwielbia bujanie

Mrówa
Maciek nam wczoraj płakał przez prawie godzine nie chciał jeśc spac bawić sie normalnie siedział i wył w niebogłosy 37.gif
uspokajał sie jedynie na rękach
normalnie wlasnie jakby kolkę miał
nie wiem co mu było padł po godzinie..i od tamtego czasu juz noemalnie jest

an.tośka
Julcia w Chodeczy byłam kilka razy z harcerzami, oj były to czasy 29.gif
Okolica piękna, klimat łagodny, woda czyściutka. Trzymam kciuki aby transakcja doszła do skutku &&&&&&&&&&&&&&&&
Moi rodzice mają dom nad jeziorem rogowskim w powiecie żnińskim- to całkiem niedaleko 29.gif Może jak będę tam w czasie urlopu to zorganizujemy jakieś spotkanko? 06.gif
Martalka
Gacuszka, kimający brudasek 03.gif Patka śliczna.

Julcia, mam nadzieję, że facet pójdzie na rękę i sprzeda część..



Inkusia
Patrycja super jak śpi, taki słodki brudasek, super!

Kornelka wieczorem się budzi z płaczem ok. godziny po zaśnięciu a potem zazwyczaj śpi ładnie. Dzisiaj spałyśmy do 9:30 z przerwą o 6.30 na mleko. Pogoda fatalna i tylko spać się chce.
Nauczyłam ją zasypiać w dzień, mogę juz napisać bo trzy dni z rzędu mi się udało i oby tak zostało. Kładziemy się razem w sypialni na łóżku razem gdy widzę że marudzi i zakrywa oczy przy zabawie, tak mniej więcej o 11 i o 14. Ja udaję że śpię i ona po 10-15 minutach też śpi. Za pierwszym razem nie mogłam w to uwierzyć że się udało 37.gif
Martalka
Inkusia, po cichutku gratuluję sukcesu icon_smile.gif Po cichutku, coby nie zapeszyc icon_wink.gif
Mój Damiasty nie uleży dobrowolnie jak jest zmęczony. Drze się niemiłosiernie. Pewnie o cycka się drze... bo nosić nie, bujać nie, wózkować nie... Zostaje ew. chusta, ale w niej też woli podziwiać świat a nie spać ostatnio.
I tym sposobem powstało u nas usypianie szumieniem icon_wink.gif Łóżeczko, pielusia i szumię mu do ucha. Właśnie przed 10 usnął mi w minutkę czy dwie. Podobnie wieczorem. Matko... oby tak zostało...
Mrówa
No to widzę, że się nasze łobuzy zmówiły dziś w nocy 21.gif
Agnieszka Kamila
domek posprzątany, obiadek juz gotowy, tylko odgrzać icon_smile.gif. Wziełam się na sposób i gotuję duzo większe ilości, tak jak mówiłyście na kilka dni. Trudno jak R. coś nie pasuje to niech je w barze icon_smile.gif wczoraj upiekłam mięso i zrobiłam sos na 4 obiady , jeden zjedliśmy 3 zamroziłam icon_smile.gif, od razu w takich małych metalowych miskach w których mogę odgrzac tylko myk na kuchenkę i gotowe
Pewcia
Gacuszka Patka FA-NTA-STY-CZNA!!!! 04.gif

Julcia i ja mocno zaciskam kciuki coby udało wam się zakupić wymarzoną działeczkę &&&&& Masz rację, że fajnie mieć takie miejsce za miastem, gdzie można poodpoczywać tylko w trójeczkę. My takie miejsce posiadamy w samym centrum Gór świętokrzyskim. Dawniej mieszkała tam babcia mojego męża a po jej śmierci dom jest pusty. W weekend majowy zrobiliśmy tam generalne porządki łacznie z odświeżeniem ścian i teraz jest tam baaaardzo przyjemnie icon_razz.gif

Martalka, Inkusia brawo dla dzieciaczków za samodzielne zasypianie. Teraz dopiero widzę, że za dużó wymagam od mojego Ola. W nocy pięknie śpi w łóżeczku. Budzi się jedynie koło 24 z płaczem. Zawsze wtedy dostawał pierś, ale od dwóch dni wstaje do niego mój mężuś i daje mu smoka. Olek zasypia ale zdarza mu się jeszcze wybudzić. Na szczęście mężuś jest cierpliwy i do skutku powtarza manewr ze smokiem. Tylko tak sobie myślę. Może powinniśmy mu odpuścić... Może to jego prawo, żeby w nocy jeszcze tulić się do cucusia? W końcu to tylko jedna pobudka?
No a w dzień śpi super. Gdy tylko widzę, że zaczyna trzeć oczka, odkładam go do łózeczka, daję smoczka i przykrywam kocykiem. W 90 % udaje mu się zasnąć 06.gif

Aaaaa i prawie mamy ząbki. Dolne jedynki już przebiły dziąsła icon_biggrin.gif
nińka
czesc

u nas za to wczorajszy dzien i wieczór były ciezkie. takiego marudztwa w wykonaniu stefki jeszcze nie mielismy 37.gif

gacuszka śliczniutka masz córeczke icon_smile.gif

annana, kitka zdrówka zyczymy

julcia fajnie połozona działka, tez bym chciała domek nad woda ... icon_rolleyes.gif

inkusia gratuluje samodzielnego zasypiania

Stefka weszła na etap zrzucam i sprawdzam jak spada 43.gif Ciagle mam więc z nia siedzieć i jej podawać zabawki 29.gif a jak nie to jest płacz 21.gif
Martalka
Pewcia, ja, jeśli Damian dałby się uśpić smokiem w nocy, no i nie byłby głodny, to zrobiłabym tak jak robicie!!!
Widać pobudkę tę ma z przyzwyczajenia a nie z głodu, skoro zasypia :)Super

nińka, my też się bawimy w podnoszenie 29.gif
Inkusia
Kurcze ale fajnie macie z tymi działeczkami Pewcia i Julcia niedługo, super jest się gdzieś zaszyć w swoim towarzystwie i rozkoszować ciszą, normalnie bajer.

No i Kornelka o 12 zasneła znowu w niecałe 15 minut - hurra znowu się udało 06.gif

cały czas popaduje, nic się nie chce robić a podłogę trzeba umyć 21.gif
Inkusia
wysyłacie nakrętki na konkurs? https://www.bobovita.com.pl/kolory/ bo ja się wkręciłam w to 06.gif chociaż nigdy nic nie wygrywam 21.gif
iskierkaSG
Martalka chęć na aerobik to nie problem icon_wink.gif Trzeba kilogramy zgubić, to po pierwsze. Po drugie, mam możliwość wyrwania sie z domu dwa razy w tygodniu na pótorej godziny icon_wink.gif A po trzecie pasują mi godziny, zaczynamy o 19.30 więc luz icon_biggrin.gif
Masz dobry sposóz z tym usypianiem, ja słyszalam też o włączaniu suszarki do włosów. Trzeba to kiedys przetestować icon_wink.gif

Gacuszka Patka suuuper ;D oj będzie Ci broić... widać to po tych błyskach w oczętach icon_wink.gif

Mrówa co racja to racja, mi sie udało w domu cwiczyc przez miesiac... a dzięki aerobikowi w koncu mieszczę się w spodnie icon_wink.gif

Julcia, no to trzymamy kciuki &&&&& icon_smile.gif

Inkusia powodzenia na dalszej drodze życzę icon_biggrin.gif My teraz probujemy nauczyć Agatę, ze po położeniu do lożeczka ma leżeć i spać, a nie wstawac i łazić 37.gif 29.gif

Agnieszka powodzenia w rozpoczętej reorganizacji ;D

Pewcia gratuluję ząbków icon_biggrin.gif

Nińka u nas to samo, rzucanie i podnoszenie. I jeszcze Agata zaczęła łapać drobniejsze rzeczy w paluszki (wskazujacym i kciukiem) i wczoraj mi zbierała jak odkurzacz okruszki chleba, ktore spadly mi na podlogę icon_wink.gif

Dzisiaj rano Agata obudziła sie zanim wyszłam do pracy, więc jeszcze chwilę z nią pogadałam i zmieniłam pampersa. Zakasłała, a ja zaczęłam ją żałować icon_wink.gif A potem to kaslała na zawołanie, jak tylko zapytałam "jak Agatka kaslała" icon_wink.gif Udawaczka jedna icon_wink.gif I mama niedawno zadzwoniła i powiedziala, ze Agata nauczyła sie robic kosi łapci icon_wink.gif jak wrócę do domu, to sprawdzę czy napewno icon_wink.gif
Mrówa
Ja też mam postanowienie, żeby Miszce w nocy (budzi się też ok północy) nie dawać już cyca. Póki co smok nie działa i ja padnięta ulegałam. Dziś spróbuję ciepłej wody mu dać. Tylko jakoś sceptycznie do tego podchodzę bo póki co to Misza z butelką to się tylko świetnie bawi 21.gif Jak nauczyć dziecia pić z butli?

I jeszcze powiedzcie mi czy Misza nie je za dużo?
6 - cyc (mało)
9 - cyc (solidne śniadanie)
12 - owoc
15 - obiadek
18 - cyc (mało, w zasadzie to tylko na chwilę się przytula)
20 - cyc (solidna kolacja)
24 - cyc (mało)

Planuję wyeliminować północne żarło. Chwytam się już wszystkiego normalnie. Byle do jutra, pogadam z pediatrą to może mnie uspokoi. W zasadzie to G. powinien tam iść bo to on (za teściową) ciągle panikuje, że trzeba z Miszką coś zrobić ... no a potem mi sie udziela. Ja się nie boję, że młody za gruby czy coś w tym stylu - tak jak pisałyście - jest na cycu, jak zacznie śmigać się wyciągnie. Mnie bardziej martwią jego stawy i rozwój fizyczny. No i ostatnio przechyla główkę w jedną stronę ciągle jakby kręcz miał czy coś 21.gif Byle do jutra ...
Mój kręgosłup i nadgarstki nie dają rady. Z rąk mi ciągle coś leci. W zasadzie jedną ręką to niczego chwytać nie mogę bo upuszczę na bank.
Martalka
Mrówa, hmm. podobnie do Damiana je. Damian po uśrednieniu je tak samo,bo czasem je dopiero nad ranem, czasem 5 razy 21.gif
A ile obiadku zjada?
A stawy myślę, że jak nie nadwyręży za wcześnie, to będzie dobrze.
Kitka*
Mrówa, Maja je podobnie, jak Miszka. Tyle, że ostatnio karmię coraz mniej, dziś np tylko 2 razy w nocy. W dzień już praktycznie nie mam pokarmu. Nie wiem, jak długo na dwóch karmieniach pociągnę, chyba wyschnie źródełko.... icon_sad.gif
Zamiast cyca dostaje więc butlę (też nie chciała z początku jej zaakceptować, bawiła się tylko smoczkiem i oblewała się aż miło icon_wink.gif ), ale pije małe ilości na raz, tzn mnie się wydaje, że mało, bo 90 ml.
Musisz po prostu próbować podawać mu butlę, jak nie chce, odczekać parę dni i znowu. Ja tak robiłam, bo moje dzieci obydwoje za butla nie przepadały na początku. Nic mądrzejszego nie wymyślę icon_confused.gif

Pewcia, ja tez nie mogę narzekać na Majkowe usypianie, wygląda dokładnie tak samo, jak u Was icon_cool.gif Czasem tylko występują kilkudniowe zakłócenia, ale wszystko wraca do normy.
nińka
Mrówa mi sie wydaje że je mało, Stefka to piersiakuje sie w kółko - mogłaby nic nie jesc tylko piersiaka (co tez robi niestety)

iskierka zapomniałam ci pozazdroscic aerobiku 08.gif ; moja tesciowa prowadzi aerobik, ale ciezko mi sie wybrac ze wzgledu na potomkuski icon_sad.gif
an.tośka
Mrówa uważam, że Miszka nie je dużo patrząc na to co napisałaś. Mój je więcej 37.gif oprócz obiadku, deserku, cyca 2 razy (ale myslę, że to raczej uzależnienie a nie jedzenie) i 4 razy wcina kaszkę (2*200 i 2*150) 37.gif W nocy jemy raz ok 23 i jakoś nie widze jeszcze potrzeby zabierania mu tego ciamkania icon_wink.gif Picie to też porażka chyba, że z łyżeczki. Koniecznie pogadaj z pediatrą, na pewno rozwieje twoje wątpliwości icon_wink.gif Co do główki - to nie martw się na zapas (mówię to z autopsji)

Pewcia gratulujemy ząbków!!!

Zrzucanie wszystkiego to u nas też najlepsza zabawa - oj, naschylam się 04.gif

ale nas dużo - widać, że pada
Agnieszka Kamila
mrówa znam 2 dzieci które są na cycu wyglądaja jak twój maluch i nic im nie jest, tzn lekarz nie każe ich odchudzac, rozwijają się normalnie rosną, myślę ze tesciowa przesadza
Julcia_
CYTAT(nińka @ Wed, 06 May 2009 - 12:40) *
julcia fajnie położona działka, tez bym chciała domek nad woda ... icon_rolleyes.gif

nińka do domku to tam jeszcze sporo brakuje na razie są ogrodzone chaszcze i trawa 37.gif woda i prąd w ulicy, domek w planach.. 29.gif
ale jak już działka będzie to myślę że w przyszłym roku uda się media podłączyć i jakąś altanę na podmurówce sklecić
znając mojego męża to szybciej niż później..najważniejsze żebyśmy.. kupili trzymajcie kciuki blagam.gif
bo to moje marzenie ostatnio ta działka.. 06.gif
a do wody jest 30m tzn tylko działka po drugie stronie drogi iz działki widać wodę...

Pewcia
ty to fajnie tez masz domek w górach..ja mam troche za daleko w góry z Łodzi a na tą działkę 85km i dobra godzinę drogi

mama.miła jak kupimy to pewnie ze się zgadamy..

Mrówa duzo nie karmisz faktycznie
Maciek wiecej je: a przy Michałku to łapki ma jak patyczki ale jemu w kółko ręce nogi chodzą ruchliwy jest trzepok strasznie i chyba wszystko spala
a je cyca 6 razy dziennie +3 dania to razem 9 37.gif razy je:
7.30 cyc
10.30 śniadanie -dzis znowu podałam mleko sojowe z kaszką łyżeczką ( bo o butli nie mam mowy) zjadł ładnie, trzymajcie kciuki żeby jednak alergii nie było blagam.gif
13.00 obiadek tak ok 200ml
15.30 cyc (mało)
18.00 cyc
20.15 Nestle Sinlac +20.45 po kapieli cyc na uśnięcie
ostatnio cyc w nocy o 24 i 4 dużo nie je tylko pije bo sucho i gorąco 25 stopni u nas jest ostatnio ale pić z butelki nie chce a jak dam smoka to i tak za 15 min sie budzi wiecsię poddaje i wole cyca wyjąć

Kitka jak Maciek je ładnie łyżeczka to go nie uczę pić mleka z butelki
herbaty sie napije z butelki albo z niekapka tylko raz dziennie jak sie zapcha obiadem całe 30-50ml

z usypianiem nas nie tak wspaniale bo sam nie uśnie
ale przy cycu czy na spacerku bez problemu szybciutko usypia wiec na razie nie kombinuje

Iskierka ja mam aerobik w domu z dzieckiem, nie miałabym siły jeszcze sie dodatkowo gimnastykować
a schudłabym po tym chyba do 20kg
ale na basen nadal się wybieram

Mrówa
CYTAT(Martalka @ Wed, 06 May 2009 - 14:48) *
Mrówa, hmm. podobnie do Damiana je. Damian po uśrednieniu je tak samo,bo czasem je dopiero nad ranem, czasem 5 razy 21.gif
A ile obiadku zjada?
A stawy myślę, że jak nie nadwyręży za wcześnie, to będzie dobrze.

Porcje obiadku i owoców odmierzam słoiczkami, tzn. mam słoiczek po obiadku Bobovity po 6 miesiącu i to jest moja miarka na obiad i drugi słoiczek po owocach i to też mi służy za miarkę. Czasem młody zje wszystko i chciałby więcej, czasem nie dokończy tego co mu daję.
Jeny ... no to czemu ten czort tak rośnie?

Co do butelki to próbuję już miesiąc go nauczyć. On się świetnie bawi a ja się wściekam. Ostatnio bawi się tak: bierze butlę z wodą w łapki, wkłada smoka do dzioba i ... dmucha. W butelce lecą bąble i słychac bulbulbul (co jest szalenie zabawne) a potem jak się przestanie dmuchać to od ciśnienia w butelce woda pryska na buzię. Wtedy to już wogóle jest szał radości. Zwątpiłam czy butelka jeszcze kiedyś posłuży m do konsumpcji czegokolwiek ... poza piwem 21.gif
Martalka
Mrówa, a może pokombinowac z niekapkiem? Do niekapka chyba nie nadmucha icon_wink.gif
I niebawem jak upały przyjdą, pewnie lepiej mu pójdzie- potrzeba matką wynalazku icon_wink.gif
Damian z braku niekapka załapał butelkę. Nie chciałam dawać z butli, ale jakoś na grillach wweekend było mi wygodniej. I załapał, ale dopiero przytulony do mnie w pozycji do karmienia zrozumiał, że ma pić.

No ja też znam chłopca który na cycku (prawie wyłącznie, bo nic poza tym nie chciał jeść jako niemowlak i potem też do1,5 roku) wyglądał na spooro starszego niż rówieśnicy, był pyzaty i okrąglutki. Teraz ma 6 lat i wygląda bardzo przeciętnie. Ot takie niemowlęce fałdy miał.

Moi pochłonęli obiad i teraz leżą 06.gif
A Mariusz w tę wichurę i deszcz wraca z pracy rowerem. Takie nam czasy nastały 04.gif
iskierkaSG
Mrówa ja nie nauczyłam małej picia z butli, nie mogłam bo zawsze do cyca sie odwracała. Jar ją nauczył do spółki z moją mamą. Może niech Twój małż spróbuje? A swoją drogą to dmuchanie w butle musi byc fajowe icon_wink.gif
Moim zdaniem Miszka nie je za dużo, tylko tyle ile potrzebuje i nie masz sie czego obawiac icon_smile.gif
Ja daję Agacie cyca przed snem. W nocy jak się budzi, to mam butlę w podrzewaczu, oczywiscie z mlekiem, bo wciąż się obawiam, ze ona nie tylko z chęci pocycania się budzi ale i z głodu icon_question.gif 37.gif chociaz z drugiej strony nie wypija tego mleka za dużo. Moze to dobry sposób spróbowac z wodą, albo z samym smoczkiem
Kitka moja Agata tez tak po 90-100 za jednym zamachem, i tez się zastanawiam czy to nie za malo. Tyle, ze gdyby potrzebowała więcej... to pewnie wiecej by piła. w koło to samo icon_wink.gif

Nińka nie zazdrosć tylko umacniaj w wierze, ze dobrze robię icon_wink.gif

Julcia w takim razie gratuluję figury i dobrego trawienia icon_wink.gif Ja niestety jestem z grupy tych, które mają po ciązy zapasy tłuszczyku icon_wink.gif Więc ćwiczenia to jedyna rada icon_wink.gif
annana
Jeju jaka pgoda wściekła
Cały dzień w domu siedzimy tylko do apteki wyskoczyłam po nową porcję karmy dla nas 04.gif

Widzę że nocka nieciekawa nie tylko u nas icon_wink.gif
Do 1 mały się wściekolił, a od 5 budził się co 15min 21.gif

Inkusia, gratuluje sukcesów zasypianiowych. Super!

Dlaczego ja cągle tylko gadam i nic nie robię... Powinnam się wziąść za samodzielność moich dzieci
Igo - spanie
Tito - ubieranie i jedzenie
Niby starszak trochę próbuje, ale generalnie mu się nie chce i matkę woła, a ta żeby szynko było - zbyt często go wyręcza.
Pogońcie mnie mamusie starszaków - kiedy wasze dzieci w 100% same jadły i się ubierały?

Ja pisać nie będę o której Igo i co je - on jak Stefa nińkowa - cycka co chwilę i tyle. dzisiaj T był konsultować z pediatrą wyniki wapnia. I ta się pyta jak długo po jedzeniu mocz był zebrany. Nasikał ok 6-7 rano. Od 5 budzi się co chwilę i podsysa. Co 15-30min.
Ja to T przez telefon mówię, on powtórzył pediatrze, a ona 23.gif 23.gif
I mówi że właśnie miała proponować żeby ilość posiłków mlecznych wynosiła 3 na dobę 04.gif
Właśnie - udało się zbić przeklęty wapń do normy. Co prawda norma wynosi 1, a on ma 9,7 icon_rolleyes.gif
ale jest ok - obedzie sie bez jeżdżenia na jakieś specjalistyczne badania
mamy się tylko mocno przepijać wodą po mleczku i sporo dawać bezmlecznych. I kaszkę na wodzie. I absolutnie ani kropli mleka modyfikowanego.
Ale norma jest i się cieszę.

Z piciem z butelki też mamy problem. Smoczek służy jako gryzak. Wypije coś tam więcej z kubka czy łyżeczki, ale za każdym razem po takim piciu jest cały do przebrania - mało wygodne.
Poczytam wasze rady i może przekonam go do butelki jakoś

nińka, u nas to samo - z tym zrzucaniem zabawek.
Śmiechu mam po pachy jak czasami nie zdąży wypuścić z rączki a już patrzy jak leci (a tu nie leci 04.gif ) 04.gif

Mrówa, moim zdaniem Miszka je bardzo rzadko. Igo je częściej. Fakt, ilość się pewnie bardziej liczy.
Mrówa, a sprawdzałaś? Może z twoich piersi bardziej masło niż mleko płynie...

CYTAT(Mrówa @ Wed, 06 May 2009 - 15:27) *
Co do butelki to próbuję już miesiąc go nauczyć. On się świetnie bawi a ja się wściekam. Ostatnio bawi się tak: bierze butlę z wodą w łapki, wkłada smoka do dzioba i ... dmucha. W butelce lecą bąble i słychac bulbulbul (co jest szalenie zabawne) a potem jak się przestanie dmuchać to od ciśnienia w butelce woda pryska na buzię. Wtedy to już wogóle jest szał radości. Zwątpiłam czy butelka jeszcze kiedyś posłuży m do konsumpcji czegokolwiek ... poza piwem 21.gif

04.gif
Poczucie humoru Miszka ma po mamusi icon_smile.gif
Agnieszka Kamila
mamy katar, frida poszła w ruch więc książe się na mnie obraził i ryczał pół godziny zanim zasnął, już chciałam się poddac i go ukołysac na rękach ale i tak się darł więc wrócił do swojego łóżeczka i zasnął. Normalnie to moze bym go wzieła do łóżka i poczekała aż zasnie, ale ostatnio zasypia na brzuchu, a ja go wtedy nijak nie moge do łóżeczka przełożyć, poza tym katarek ma więc na szczebelkach powiesliłam mu mokry ręcznik, żeby mu się lepiej oddychało. Mam pytanie, czy przy takim maluchu można stosować np olejek sosnowy tak klika kropelek na mokry ręcznik gdzieś w okolicach łóżeczka?? Mi to zazwyczaj jakoś ułatwia oddychanie przy katarze ale nie wiem czy małemu by nie zaszkodziło.
We wtorek idziemy na szczepienie, mam nadzieję że katar minie i nie spotkamy się z pediatrą wcześniej, ojj jak Tomasz nienawidzi Fridy, na domiar złego kręci się tak że ja się boję sama jej używac, żeby mu krzywdy nie zrobić, najlepiej jak R trzyma mu głowę, tylko wtedy tomek jeszcze głośniej się drze i wyrywa icon_sad.gif, a przeciez lubi nie lubi zrobić porządek z noskiem muszę
annana
Agnieszka, pierwsze co mi się skojarzyło z tym olejkiem, że niekoniecznie...
Ale jam matka alergików - i od razu skojarzenie z pyłkami.
Ale ja przewrażliwiona jestem.
Zdrówka dla Tomisia - niech walczy chłopak - i z katarem i z niegrzeczną matką co go fridą atakuje icon_wink.gif
an.tośka
Mój śmieszek




Annana co do samodzielności to M był bardzo samodzielny odkąd skończył 2,5 roku. Chętnie się ubierał, sam jadł, mył się itp. Nie godził sie na jakąkolwiek pomoc. Teraz za to "zleniwiał" bardzo 29.gif i często słyszę - mamo ty mi załóż...., mamo pomóż....mamo nakarm 37.gif diabel.gif Myślę, że to taki leniwy wiek teraz a może trochę i zazdrość o brata, i chęć aby nim też się zająć icon_wink.gif
Myślę, że jak Tito (ślicznie brzmi 06.gif ) wykazuje chęć bycia samodzielnym to trzeba to docenić, uzbroić się w cierpliwość, wspierać go i nagradzać. A wszystko przyjdzie z czasem, wielu rzeczy nauczy się w przedszkolu, albo poprostu okaże się tam, że umie wiele rzeczy, których w domu sam nie chce robić - z M tak było 21.gif
No to chyba nic ci nie doradziłam 43.gif
iskierkaSG
Annana nie jestes sama icon_wink.gif Mój prawie 12-letni syn nadal nie jest tak samodzielny jakbym sobie tego życzyła icon_wink.gif
Dobrze, że u Ignasia jest już poprawa icon_smile.gif

Agnieszka olejek chyba niekoniecnzie, natomiast czytalam kiedyś, ze w oddychaniu zakatarzonemu maluszkowi pomaga cebula, a wlasciwie jej zapach, bo pomaga oczyscic drogi oddechowe icon_smile.gif

Mama nie widzę zdjęć icon_sad.gif
Martalka
annana, ja się nie powinnam wypowiadać o samodzielnym jedzeniu... dzisiaj karmiłam na dwie ręce. Łychą Damianowi, widelcem Bartkowi 37.gif ma-sa-kra...
Jak Tymek ma iść do przedszkola, lepiej żeby posiadł jakieś umiejętności(ubieranie, zakładanie butów, jedzenie, samodzielne siku i mycie i wycieranie rąk i buzi). Ja starałam się Bartka przed przedszkolem przeszkolić, a to dlatego, żeby nie był zależny od pani, która ma na głowie 20-kilkoro dzieci w tym samym czasie do dopilnowania. Na pewno nie ubierał się idealnie, ale zdarzyło mu się ubrać samemu, i wiedziałam, że jakby co- da sobie JAKOŚ radę sam.
Aha, a guziki dopiero niedawno opanował-w 'czterolatkach', a zamek błyskawiczny, tzn. ten początek, kiedy 2 strony trzeba sczepić,z miesiąc temu...

Agnieszko, u nas frida była najpierw super ciekawostką, a potem stała się wrogiem numer jeden. Na twoim miejscu nie bałabym się, ona ma szeroką tą... no... część ssącą icon_wink.gif nie wsadzisz jej za głęboko, bo nie ma jak. Przy Bartku z gruszką się namęczyliśmy- ochydztwo...

annana, jeszcze jedno, cieszę się z wyników Igo!!
Martalka
właśnie Agnieszka, olejek Olbas ponoć można (kropelkę na pieluszkę, jak pisałaś, albo na róg poduszki).
Ale czy Olbas to ten właśnie sosnowy?chyba nie...
an.tośka
Qurcze nie wiem czemu Iskierko nie widzisz zdjęć 21.gif

Chyba przestanę korzystać z Picasa 21.gif Może polecicie mi inny album internetowy???
Martalka
zdublowałam posta
Martalka
mama.miła, ja zawsze korzystam z picasa i zawsze jest ok. Ale na początku mi nie wychodziło, potem wzięłam się na sposób.
-Otwórz zdjęcie w pełnym rozmiarze.
-kliknij prawym przyciskiem myszy, wybierz "kopiuj adres obrazka"
-wstaw adres między tagi [ img ] <-o te-> [ /img ] (spacje tutaj celowo powstawiałam, bo mi znikały te tagi przykładowe.... icon_wink.gif

Chyba że tak robisz... to wtedy już nie wiem.

Jest jeszcze fotosik; imageshack
an.tośka
CYTAT(Martalka @ Wed, 06 May 2009 - 23:52) *
mama.miła, ja zawsze korzystam z picasa i zawsze jest ok. Ale na początku mi nie wychodziło, potem wzięłam się na sposób.
-Otwórz zdjęcie w pełnym rozmiarze.
-kliknij prawym przyciskiem myszy, wybierz "kopiuj adres obrazka"
-wstaw adres między tagi [ img ] <-o te-> [ /img ] (spacje tutaj celowo powstawiałam, bo mi znikały te tagi przykładowe.... icon_wink.gif

Chyba że tak robisz... to wtedy już nie wiem.

Jest jeszcze fotosik; imageshack

Marta zawsze tak robię 21.gif 21.gif
Kurna i nie wiem czemu nie widać, ja widzę 21.gif
chaton_ania
Mama u mnie tez nie widac zdjecia icon_sad.gif ale podpatrzylam na nowe na nk icon_smile.gif

Jak widze to chyba nie tylko Ola ma ciezkie noce, a juz myslalam, ze jestem w tym osamotniona. I jeszcze Piotr mnie dzisiaj w nocy wkurzyl. Szkoda slow.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.