To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

WRZEÅšNIACZKI III

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
Julcia_
ja mam dziś imieniny teścia więc czasu niewiele
wiec tak na szybko:

-kupy nadal gęste właśnie jak plastelina le mniej się męczy
-słoika nadal nie popija cycem nawet jak mniej zje
-pić też nie chce 2 łyki na dzień z niekapka i koniec ani soczku ani wody
-z łyżeczki trochę popije ale też niedużo i więcej bokiem leci

za to dziś od rana ma brzydki kaszel, innych oznak choroby brak więc moze mu przejdzie ale zostajemy w domu i ze spaceru nici

aga ja tez karmie cycem i od 2 miesięcy jem też praktycznie wszystko tylko alergeny jak czekolada cytrusy w ograniczonych ilościach
przestał reagować nawet jak smażone jem i nie boli juz go brzuszek
cieszę sie bo miałam dosyć juz tej diety
bo jeszcze niedawno jak miał miesiąc czy dwa buzia wysypana a ja tylko marchew kurczaki i ziemniaki 37.gif
a po rosole czy smażonym schabie całą noc płakał i przestawał jak brzuszek mu się masowało i poprykał
to się wydaje tak odległa przeszłość...

aha mam nadzieje ze sie nie gniewacie na za te "baby" 29.gif
nie chodziło mi ze ze wsi, tylko że tak was zdrobniale nazywam
ja tylko zawsze mówię do męża :"idę zobaczyć co u moich dziewczyn albo u moich bab" ale w jak najbardziej w pozytywnym kontekście przytul.gif
Julcia_
ups znowu 2 razy nie wiem czemu
Uleńka
coś ty julcia, nie gniewam się, ja dla odmiany mówie że ide pogadać z ciotkami forumkami 04.gif
Martalka
ja też się nie gniewam za baby icon_smile.gif

Damian właśnie wciągnął pół słoiczka Dyni, popił mikro ilością soczku i teraz poprawia cyckiem icon_smile.gif



Uleńko współczuję nocki..


Coś Brydzi dawno nie było. Brydziaaaaaaaaaaaa!!!! Co u Kacperka?? Co u Was??


o...usnÄ…Å‚ mi...
jak ja go ubiorę na spacer jak śpi :/
i to jak twardo! jak nie on!



aga198585
Witajcie

Właśnie też myślę że za wcześnie na wszystko przyjdzie pora na chodzenie itd..
Dzięki za rady niech "bączek" pomyśli o raczkowaniu najpierw, a nie chodzenie mu w głowie.

Ja oczywiście za babę si e absolutnie nie gniewam 03.gif

Julcia ja też cytrusów nie jadam, czekolady nie lubię. Poza tym to jem raczej wszystko, smażonego jem też mało wolę raczej duszone czy pieczone.
nińka
aga podobno moja siostra w tym wieku tez stala na nogach, ale nie chodziła - samo stawanie (a stawala trzmając sie szczebelków w łóżeczku i rodzice nie byli w stanie jej od tego odwieżć) spowodowało, że miała nózki w X jak była mała (teraz już ma proste na szczęście icon_smile.gif ) Ja bym na Twoim miejscu powstrzymała Fabianka przed takimi zapędami.
Nie zmienia to faktu, że jestem pod wrażeniem jego sprawności fizycznej 06.gif
an.tośka
Aga tak jak piszą dziewczyny, to jeszcze za wcześnie na chodzenie, a chodzik to juz wogóle zły pomysł, moim zdaniem icon_wink.gif

Julcia za baby sie nie gniewam, bo przecież chłopem nie jestem 29.gif
Co do picia to Krzesi też niewiele pije - parę łyczków i już 06.gif

Annalda a może 3 już za małe? My tak mieliśmy w styczniu, jak kończyliśmy ostatnia paczkę i przeszlismy na 4.

A właśnie Brydzia gdzie jesteś???
Martalka
CYTAT(mama.miła @ Sat, 14 Mar 2009 - 15:07) *
Annalda a może 3 już za małe? My tak mieliśmy w styczniu, jak kończyliśmy ostatnia paczkę i przeszlismy na 4.


choroba, tak podejrzewam właśnie. A cała paka ledwo napoczęta stoi 37.gif

Uleńka
Cholerka ledwo żyje 41.gif , dostałam okres, krzyż mnie tak napiernicza że nie mam siły nawet siedzieć o brzuchu nie wspomne, a jeszcze mały dał popalić w dzień to go wykąpałam wcześniej i już śpi, jeżeli noc będzie taka jak zwykle że do 1 śpi a póżniej piszczy to chyba przez okno skocze 37.gif

My też od jakiegoś czasu 4 używamy
iskierkaSG
Witam icon_smile.gif

Przyszłam się przywitać i moze z czasem wkręcic do rozmowy, bo ja tez mam wrześniaczkę icon_wink.gif
Mrówa
iskierka ... witaj

Aga ... no młody rekordzista z tym wstawaniem. Trochę się pospieszył. Moja kumpela też ma takiego szybkiego Bila. Młody jak miał pół roku wstawał sam w łóżeczku a miesiąc później pomykał przy meblach. Nie było szans żeby go przyhamować ... jedyne co mogli robić to go nie zachęcać. Zostawili wszystko młodemu.
Najważniejsze, żebyście sami go nie stawiali ani nie podtrzymywali do chodzenia. No i o chodzikach faktycznie się mówi, że to szkodliwe ustrojstwo i lepiej nie korzystać.

Misza coś mi gorączkuje od wczorajszego wieczora (innych objawów brak). Po Nurofenie temp. natychmiast spada ale za 5/6 godzin znów jest 39 21.gif Jeśli dziś znów się pojawi to chyba skoczymy do lekarza.
iskierkaSG
Mrówa dzięki za powitanie icon_smile.gif

Jeśli ja mogę coś dodac od siebie na temat tak wczesnego chodzenia, to zgodzę się z Mrówą, nie zachęcac, mimo, ze rodziców rozpiera duma, ze maluszek taki silny i sprytny icon_smile.gif Jeśli dziecko jest na tyle silne, zeby radziło sobie samo z chodzeniem, to ok. Ja bym nie pomagała za pomoca chodzików itym podobnych. Chodzenie i tak go nie ominie icon_wink.gif
Moja Agata, kiedy miała równo trzy miesiace, pierwszy raz po karmieniu usiadła, podnosząc się z pozycji półleżacej. I tak jej zostało. Od tamtej pory po każdym karmienu "odpycha" sie od cyca i siada. To ja ja fik, fo pozycji półleżącej icon_wink.gif Moja lekarka powiedziala, ze to stanowczo za wczesnie na siadanie, mimo, ze dziecko jest tak silne. Poza tym, zbyt wczesne sadzanie dziecka moze skończyć sie tym, ze dziecko będzie mialo wystajace zeberka.
Teraz Agata jest na etapie "bujania sie" na czworaczka, ma z tgo niezłą zabawę a czasem nawet uda jej sie tak uniesć pupe w góre, ze opiera się na rączkach i stopkach. No i kiedy siedzi na kolanach uczepia sie ubrania i stara wstawac.
Co do pieluch, o ktorych wspominałyście, to stanowczo pampersy. Nic sie w nich nie przelewa i nic z nich nie wylewa. Natomiast przy haggisach było tak, ze po poobiedniej kupce dziecko było do mycia i przebrania 37.gif
Spanie w nocy... temat rzeka 06.gif My nauczyliśmy Agate zasypiac w swoim łozeczku, przy zgaszonym świetle i z tym jest ok. Natomiast w nocy mała budzi się jeszcze 2-3 razy do karmienia. Dwa tygodnie temu wróciłam do pracy i przez to nocne budzenie jestem troche niedospana. Mam nadzieję, ze Agata niedługo z tego wyrosnie. Moze bierze się to stąd, ze nie ma mnie przez 7 godzin w domu i mała w nocy sobie to "odbija". Dzieki temu, ze mała jest nauczona samodzielnego zasypiania, mam sprawę ułatwioną, bo zaraz po karmieniu wkładam ją do łózeczka i spi jak suseł do następnego karmienia.
Kupki... tak jak u Was... gęstsze po obiadkach, chociaz nigdy nie zauważyłam trudności przy robieniu kupek, albo bólów brzuszka. Staram się jeść rózne rzeczy, pomijajac oczywiscie nabiał, bo prawdopodobnie mamy skazę (często zsypana buzia). Chociaz, zauwazyłam, ze odkad pracuję, to buzia jest ładniejsza i policzki mniej szorstkie.
Uleńka
Zajrzyjcie na NO bardzo prosze 41.gif 41.gif
Martalka
witaj, iskierka, silną masz córcię icon_smile.gif
mój Damian unosi pupę, ale klaty już nie icon_wink.gif słabe rączki ma.

co do huggies, to do tej pory byłam zadowolona. Podejrzewam, ze robią się za małe. Huggies Premium są ok. H classic- już nie bardzo 03.gif


a tak w ogóle...
wstałam lewą nogą 21.gif m nie ma... b drze się od rana ze się ni będzie ubierał, a ja nie mam ochoty z nim walczyć. moze powinnam... ale...
Julcia_
witaj iskierka

Maciuś wczoraj na imieninach był hitem wieczoru 06.gif 29.gif
20 obcych osób w pokoju, hałas ze nie wiem bo wszyscy sie przekrzykują a on grzecznie siedzi u rodziców na kolankach aniolek.gif i każdemu po kolei puszcze zabójcze uśmiech 06.gif
Oj wychwaliły go ciotki ze hej 06.gif

Za to kaszel nie przeszedł w nocy doszła gorączka i katar podjechaliśmy rano do lekarza i oskrzela czyste na szczęście ale zapalenie gardła jest 21.gif 41.gif
Antybiotyku nie dostał na szczęście tylko Bactrim.
Mrówa może ty też do lekarza podjedź -trzymam kciuki żeby Misza zdrowy był przytul.gif

Co do stawania to Maciek jak go biorę na ręce i na kolana tez sie napina i staje i nie che zgiąć nóżek i usiać
Jak go podtrzymam delikatnie czy się mnie złapie to sam stoi nienie.gif ale go na siłę sadzam.
Nie patrzyłam czy chodzi za raczki bo dla mnie to zdecydowanie za wcześnie nawet jak ma 6,5 miesiąca
Z tym siedzeniem już było za wcześnie, ale mu pozwalam skoro sam się podciąga i siada, ale chodzić nie dam mu na razie nienie.gif

Uleńka
już idę na NO przytul.gif
iskierkaSG
CYTAT(annalda @ Sun, 15 Mar 2009 - 10:17) *
a tak w ogóle...
wstałam lewą nogą 21.gif m nie ma... b drze się od rana ze się ni będzie ubierał, a ja nie mam ochoty z nim walczyć. moze powinnam... ale...



w takim razie mam dla Ciebie poradę... połóż się i tym razem wstań prawą noga icon_wink.gif zobaczysz, zę bedzie lepiej icon_biggrin.gif
iskierkaSG
CYTAT(Uleńka @ Sun, 15 Mar 2009 - 10:09) *
Zajrzyjcie na NO bardzo prosze 41.gif 41.gif



A że tak zapytam: co to znaczy? 23.gif Ja tutaj stosunkowo nowa jestem i jeszcze wszystkiego nie obczajam icon_redface.gif icon_wink.gif
an.tośka
Witaj Iskierko 06.gif

Julcia, Mrówa - zdrówka chłopakom życzę przytul.gif
To na razie tyle - K dziÅ› mega marudny

cdn...
Mrówa
Byłam z Miszą u lekarza. Mam nadzieję, że to tylko trzydniówka. Gardło ok, osłuchowo też. Mam obserwować i poić nurofenem na zbicie temp. Na szczęście młody reaguje szybko na lek i nie muszę za często go podawać. Czekam teraz na wysypkę. Apetyt ma więc może, że angina się nie rozkręci z tego.
Inkusia
annalda ja obstawiam że 3 już są za małe. Huggisy mają takie dziwne wycięcia na nogi że mi się wydaje że Kornelce są nawet 4 za małe, może dlatego że ja do pamperów się przyzwyczaiłam. Kupiliśmy znowu pampersy spowrotem icon_smile.gif

Witaj IskierkaSG
chaton_ania
Czesc Iskierko

My z Huggisami nie pomozemy, bo mamy na nie uczulenie i jedziemy na Pampersach od urodzenia i chyba nam tak zostanie, ale jak na zlosc nie ma ich chyba nigdzie w promocji.
Dzisiaj zrobilam zakupy - sloiczki dla Oli na dwa tygodnie i poszlo 100zl. Masakra jakas.

No i mamy bunt mleka. Samego nie wypije za diabli. To ja oszukuje i dostaje do kazdego mleka minimalna ilosc kaszki.

A i dzisiaj moja szwagierka brala udzial w turnieju tanecznym we Wroclawiu i zajela 5 miejsce na 23 miejsca.
iskierkaSG
Dziękuję wszystkim za miłe powitanie icon_smile.gif

Aniu skoro macie bunt mleka, to moze powinnaś spóbować innego? Może to obecne Oli nie smakuje?
chaton_ania
Kurcze ona od urodzenia pije to samo Bebilion Pepti (mamy skaze).
Podejrzewam, ze raczej poznala inne smaki (obiadki, herbatki, deserki, biszkopciki, kaszka) i to oblesne mleko jej nie odpowiada. Na razie jej wrzucam minimalnie kaszki to wtedy trabi az jej sie uszy trzesa.

Acha i jade na wakacje do Grzybowa. Od 11 do 18 lipca icon_smile.gif) teraz musze skombinowac lozeczko turystyczne dla Olki.
aniusia24
witaj iskierkaSG!

my teraz używamy hagisy premium i dla mnie są ok.teraz przeszliśmy na 4+ są wielkością prawie jak 4 ale są bardziej chłonne

oliwcia jeszcze nie siedzi ale już sama się podnosi do siadu a w foteliku już sama próbuje siedzieć...przewraca się z brzuszka na plecki i z plecków na brzuszek i wigóle taka się ruchliwa zrobiła

już normalnie je te gęściejsze obiadki po 6 m-cu z grudkami te odruchy wymiotne miała tylko kilka razy na początku a teraz już ładniev żuje jakby gryzła choć niema zębów
daje jej czasem chrupka kukurydzianego i tak się nauczyła rzuć

co do chodzików to też słyszałam wiele razy że sa szkodliwe i my niekupimy jej chodzika zastanawiam się tyko czy jak będzie miała 9-10 m-cy czy niekupić jej jakiegoś pchacza co o tym sądzicie?
Mrówa
aniusia ... pchacze są w zasadzie fajne. Tylko Olo zainteresował się takowym jak już skończył roczek i jako tako tuptał.
Uleńka
chaton aniu już o tym pisałam, mój wiktor od jakiegoś miesiąca albo i lepiej samego mleka też ni pije, brydzi kacperek też tak pije, ja tam mu dodaje kaszki i nie robie z tego problemu

Mnie właśnie teściowa jakiś czas temu pytała, czy kupujemy chodzi bo fajny widziała i chce kupić, a ja jej powiedziałam że nie wiem
Martalka
pchacze są fajne icon_smile.gif A swego czasu widziałam takie, co potem się jakoś składa i dziecko może na nim siąść i odpychać się jak na autku-jeździku icon_smile.gif
A jeździk to u nas był hit. Nadal jest, tylko Bartek już spooooro za duży i wygląda jak słoń na nim, ale nie da schować do piwnicy 37.gif Dostał go na roczek, i najpierw jeździł tyłem icon_biggrin.gif a potem tak zasuwał, aż miło icon_wink.gif

Ula, fajnie, że teściowa się spytała icon_smile.gif To w końcu rzecz, którą ni wszyscy chcą mieć dla dziecka.
Ja bym nakierowała teściową na jakąś inną zabawkę w podobnej cenie, ale to ja 06.gif
Uleńka
U nas śliczna pogoda, a my co? Siedzimy znów w domu, bo nie mam w co małego ubrać, wczoraj go ledwo w kombinezon wcisnęłam to się rozpychał i nikłe szanse na to że w najbliższym czasie znajdzie się chwila na zakupy 32.gif , zła jestem że takk ładnie za oknem a my znów w domu w dodatku sami, nie wiem może na allegro za czymś się rozglądne. Poradzicie co lepiej kupić, jakis wiosenny kombinezon, czy kurteczke?
Inkusia
Uleńka ja mam kurtkę, wydaje mi się to wygodniejsze zarówno dla mnie jak i Kornelki 06.gif Takie jest moje zdanie icon_smile.gif

Mojej teściowej już dawno wybiłam z głowy chodzik, mówi że kupi pchacz 29.gif
annalda jeździk też by sie przydał, na roczek na pewno ktos kupi 06.gif
Uleńka
Tylko zastanawia mnie czy jak kupie teraz wiosenną kurtke to nie będzie za zimno, przecież zimowej nie kupie nie opłaca się, a co wtedy z dołem, zwykłe spodnie czy kupić jakkiś grube 37.gif
an.tośka
CYTAT(annalda @ Mon, 16 Mar 2009 - 11:27) *
pchacze są fajne icon_smile.gif A swego czasu widziałam takie, co potem się jakoś składa i dziecko może na nim siąść i odpychać się jak na autku-jeździku icon_smile.gif
A jeździk to u nas był hit. Nadal jest, tylko Bartek już spooooro za duży i wygląda jak słoń na nim, ale nie da schować do piwnicy 37.gif Dostał go na roczek, i najpierw jeździł tyłem icon_biggrin.gif a potem tak zasuwał, aż miło icon_wink.gif

U nas ta sama sytuacja 29.gif jeździk to hit do tej pory 37.gif 04.gif

Uleńko my już od kilku tygodni nie mieścimy się w kombinezon 37.gif ale spacerów sobie nie odpuszczam. Zakładam młodemu rajtuzki z froty, spodnie na polarku, bluze i wiosenną kurteczkę i - wio na spacer 06.gif
Dla nas kurteczka jest wygodniejsza, tak jak pisze Inkusia
Uleńka
ja musiałam spacer odpuścić bo nie mam nic większego, trzeba na zakupy się wybrać ale chwilowo nie dam rady opieki małemu zorganizować, a chce na spacer tylko obawiam sie ze ja w swoją wiosenna kurtke tez nie wejde 37.gif
Agnieszka Kamila
staram się małego karmić piersią ale w dzień, w nocy daję mu bebilon 2 HA, i niestety moje życie stało sie lepsze. Mówię niestety bo chciałam go karmić piersią a mleko miał dostawać tylko podczas mojej nieobecności, ale... No właśnie jak mu wieczorem ok. 22 dam mleko z butelki to zasypia w 2 minuty dosłownie, kładę go, sam mi się obraca na lewy boczek i zanim go zdąże nakryć to już śpi icon_smile.gif i tak 4 godziny śpi, jak się budzi zmieniam mu pieluchę znowu dostaje mleko z butelki - wypija 120 i ta sama sytuacja, a rano daję mu cyca ale wtedy tak ciągnie że śię wytrzymać nie da icon_sad.gif. Już opracowałam system, u Tomka w pokoju mam podgrzewacz, przegotowaną odmierzoną wodę i puszkę z mlekiem ( rozpisałam sobie ile miarek bo w nocy to nieprzytomna jestem i muszę nawet takie proste rzeczy mieć napisane icon_smile.gif

no ale wychodzi na to że w dzień co drugi posiłek tez dostaje inny niż cyc, bo albo jestem na tej p....... uczelni albo zjada zupkę, więc ile karmienie potrwa nie mam pojęcia

Piątek 13 był dla mnie pechowy, najpierw popsuł nam się samochód, jak chciałam odwieźć małego do mamy żeby jeszcze ciut się pouczyc do egzaminu, póżniej jakoś nam go uruchomli, no ale nie powtórzyłam niczego byłam zła i nieszczęsliwa pojechałam na ten durny egzamin i z 3 pytań odpowiedziałam na 2 oddałam kartkę a chłop się uparł że mam pisać i że jak na 3 odpowiem na 3 to mi zaliczy, bo jedno mam zle icon_sad.gif a co ja miałam napisać na to 3 jak nie miałam zielonego pojęcia o tym durnoctwie, no ale jak się uparł to "coś" napisałam, i wyszłam icon_sad.gif a to był ostatni termin więc jak oblałam to KONIEC, bo mam jeszcze jeden egzamin w plecy co prawda mam jeszcze jeden termin ale ustny u takiej jędzy że szkoda słów.

Tomek tez już się nie mieści w kombinezon, ubieram mu bluzę bawełnianą i polar - zaraz zrobi się ciepło więc chyba nie warto kupowac, a polarków i bluz dresowych mam mnóstwo używanych więc trzeba wykorzystać, właściwie to teraz mu tylko piżamki kupuję bo takich dresików dostałam od kuzynki mnóstwo aż do rozmiaru 80
Julcia_
Maciuś nadal chory tzn gorączka ciągle 38 musze czopki podawać
kaszel, katar straszny (jak kichnie pół twarzy zasmarka) 37.gif
najgorzej bo on nie da sobie ściągnąć katarku z nosa extra zabawianie przez męża na chwile odwraca jego uwagę i wtedy nieraz troche ściągne
ale dziś K w pracy i już go nie ma kto zabawiać.. 41.gif
leki tez niechętnie bierze 41.gif
juz mu odpuściłam inne jedzenie tylko na cycu jest bo jak widzi łyżkę to płacze a do tego zwraca wszystko co nie jest moim mlekiem 37.gif
jedyny plus to taki ze po czopku śpi głodny całą noc
i od tej gorączki chce mu sie pić i pije trochę z butelki ze smokiem (niewiele ale zawsze coś

oj żeby mu już przeszło bo niby wyspana ale umęczona jestem 32.gif

Uleńko ja tez nie kupiłam chodzika i nie zamierzam
ale Maciuś dostał taki właśnie Chodzik -pchacz
https://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=578816007
na razie go interesuje te *****ółki poprzyczepiane do niego ale mam nadzieje że się przyda nawet jak sie chodzić przy nim nie nauczy to na podwórko będzie miał jeżdzik
zobacz tutaj tu jest pełno różnych, moze tobie się któryś spodoba:
https://aukcjewp.wp.pl/search.php?string=chodzik+pchacz
Mrówa
iskierko ... NO to zamknięte forum, na którym część wrześniowych mam pisze tak bardziej prywatnie.

nińka ... widze Cię ... 06.gif Podziel się tym przepisem na zapiekankę z kaszy plizzzzz. Mam ślinotok odkąd o niej powiedziałaś.
Mrówa
Zapomniałam napisać ... Miszka już cuje się ok. Nie wiem co to było. Ale najważniejsze - przeszło. Trochę jest maruda ostatnio ale jeszcze daję radę ...
nińka
czesc

iskierka witaj icon_smile.gif

Lechu dostał na urodziny pchacz - stolik edukacyjny Lech nie chcial go pchać, ale ze stolika korzysta do tej pory

Agnieszka a może facet mial jakiś cel skoro kazal Ci odpowiadać na wszystkie pytania icon_smile.gif

Uleńka my tez juz w wiosennych ubrankach spacerujemy, ale u nas dziś brzydko - szaro i ponuro icon_sad.gif

julcia zdrówka dla Maciusia icon_smile.gif

a Stefce dzis w nocy stukneło pół roku 06.gif , wiec ku pamieci:

jestem juz 12 godzin poza brzuszkiem mamy:


mam 1 miesiac:


mam 2 miesiace:


mam 3 miesiace:


mam 4 miesiace:


mam 5 miesiecy:


6 miesiac:


dzisiejsza jubilatka z braciszkiem:
nińka
mrówa przepraszam, zapomniałam o zapiekance icon_redface.gif

jakies 2 szklanki sypkiej kaszy + podduszona cebulka z pieczarkami + ugotowany na pół twardo brokuł + pół puszki kukurydzy + sól, pieprz - wszystko wymieszac, wlozyc do formy do zapiekania , posypac tartym serem zółtym i zapiekac około 15 minut. gotowe posypac drobnym szczypiorkiem icon_smile.gif

kiedys robiłam zapiekanke z białym serem, ale ze wzgledu na Lecha na razie nie robie (jak znajde przepis to wrzuce)
Inkusia
nińka ostatnie zdjęcie najlepsze! Pożeracze smoków 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif
Kitka*
Utonąć można w tych oczyskach Stefanii icon_biggrin.gif
Sto lat!

Nie udzielam się, bo chorujemy wszyscy na całego. Nawet Majkę wzięło (katar i kaszel, bez gorączki). Właściwie dzieci przechodzą wirusa łagodniej niż my. Ja jestem śnięta od piątku 21.gif
Widzę, że nie tylko u nas choroby, widocznie znowu jakaś fala przechodzi, oby jak najszybciej sobie poszła.
Inkusia
Stefko Sto lat !!! balety.gif balety.gif impreza.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif
Uleńka
Sto lat dla Stefki
Maciusiu zdrowiej

Ja dziś dałam, a raczej miałam zamiar, jarzynki z indykiem niestety ale jemu jeszcze chyba za wcześnie i konsystencja za gęsta bo misię dławił i zbierało na wymioty, wywaliłam i dałam zupke marchewkową z ryżem 06.gif . Nic na siłe nie chce żeby znowy się zniechęcił skoro tak ładnie je

Kitko i wam kochana dużo zdrówka

U mnie ślicznie świeci słońce, a ja w domu, no szlak by to...
Inkusia
ja dzisiaj dałam jagnięcinę, po króliku bylo ok, zobaczymy jak teraz, oby tez ok.

Kitka zdrówka!

Maciusiu ty też zdrowiej!

Uleńka u nas brzydka pogoda, jakoś ponuro, spać mi sie chce ale Kornelce nie bo spała tylko pół godziny 21.gif

Mrówa
Zdrówka dla Majeczki i Maciusia

Nińka ... Stefcia cudowna. Oczętami czaruje od początku.
Rozumiem, że ta kasza to "surowa" bez obgotowania ... Dzięki za przepis. Już wiem co jutro ma obiad.
Agnieszka Kamila
dzisiejszy spacer mamy zaliczony, i szybkie zakupy tez ale Tomek ak marudził na dworze że nie kupiłam nic na obiad, chyba pojedziemy do mamy bo mi smaka na pierogi narobiła icon_smile.gif R. będzie nieszczęśliwy bo mu ruskie stają w gardle tak jak Tomkowi kaszki owocowe, ale ja się objem hihi

Mam nadzieję że ten chlop miał coś na mysli że kazał mi pisać, ale mam nadzieję że myslał o czyms innym niz rok temu, bo przez niego powtarzam rok icon_sad.gif Pan doktor uświadomił mnie rok temu że nie każdy musi miec magistra, ehhh tak jakby mi ten durny magister coś dał poza świętym spokojem że juz skończyłam studia na tym durnym kierunku . A później zrobię coś w związku z moją ukochaną germanistyką o której marzyłam przez pół życia ale muszę odetchnąć po tym durnym cepie.

Ufff ulżyło mi
Uleńka
jeszcze coś chciałam zapytać, wychodzicie na dwór z maluchami w porze drzemki, czy po? Bo przyznam się bez bicia że nie często z nim wychodziłam a teraz jak ciepło na pewno będę tylko nie wiem jak lepiej
Pewcia
Sto lat dla Stefy balety.gif balety.gif balety.gif balety.gif
A jej oczęta, cuuuuudne... Piękna dziewczynka rośnie brawo_bis.gif


CYTAT(Inkusia @ Mon, 16 Mar 2009 - 13:20) *
ja dzisiaj dałam jagnięcinę, po króliku bylo ok, zobaczymy jak teraz, oby tez ok.

Oświećcie mnie kochane, proszę, kiedy powinnam zacząć dawać małemu mięsko? Sugerować się wiekiem ze słoiczka? Inkusia, twoja Kornelka w podobnym wieku jak olek i chyba też karmiona naturalnie? Na razie zaczynamy przygodę ze słoiczkowym jedzonkiem, Olo smakował dopiero marchewkę, marchewkę i dynię z ziemniakami i na deserek jabłuszko. Na następny rzut póją pewnie zupki jarzynowe. Wcale mi się nie spieszy, ale poradzcie, żebym była mądrzejsza na przyszłość.

Kitka wracaj szybko do zdrówka!!!!

Maciusiu oj nie choruj malutki mamusi przytul.gif

Uleńka spacerkujemy zawsze w porze Olowej drzemki. Tak w oklicach południa, między 11.30 a 14. Spacery są dla nas zbawieniem, olo śpi na nich ja suseł. 06.gif. A jak już się wyśpi, zaczyna pojękiwać i szybciutko wracamy do domu.

Uleńka
po ok 3 tygodniach warzyw dajemy miesko

a ja własnie wolalabym chyba po spaniu isc tylko co to by było w tym wozku, bo i tak padam bo mały po nocach nie spi to nałaż jak on spi w dzien wole odpoczac a jak wyjde w porze spania to i sie nachodze i w domu dalej na nogach, sama nie wiem, matko jaka egoistka jestem 37.gif
Inkusia
Pewcia Kornelka praktycznie już jest na butli, karmię tylko na przekąskę 29.gif
Julcia_
ja na chwilkę z Maćkiem na kolanach bo umordowana jestem tym katarem Maćka w kółko płacze przy ściąganiu jak zapłacze to katar większy i tak w kółko
cała buzia usmarkana
gorączka mniejsza w dzień i bez czopka
napady kaszlu od rana mniejsze ale teraz znowu gorzej pewnie od tego spływającego kaszlu
na szczęście K zaraz wróci z pracy może mnie odciąży blagam.gif

Uleńka nie jesteś egoistką ja tak na jesieni miałam Maciek spał 2-3h na spacerze ja się nałaziłam jak g... a potem zabawiaj go a tu siły nie mam a coś w domu jeszcze zrobić 37.gif

ale teraz i on się poprzestawiał i ja tez bo śpi po 30 min nawet na spacerze więc na spacer zabieram nieśpiącego
zresztą on już siedzi w spacerówce i ogląda świat (Wiktor też tak będzie) bo gondola za mała i on leżeć nie chce
jak w domu śpi to ja tez sie kładę nawet jak nie usnę to odpocznę i mam siły i na spacer i na gotowanie/zabawy/sprzątanie

oj żeby już było ciepło blagam.gif to i te choróbska by minęły
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.