Czerwcowe prawie 3-latki - cz. 18 :)

ależ wiadomości!!!!!
Kate kochana dobrej ciązy!!!!!!! No to teraz przyspieszycie z budową
Pati go go go...... trzymam kciuki za "dobry" porĂłd!


u nas też w pełnym słońcu place są...zjeżdżalnie tak nagrzane że mozna jajka smazyć....
Wczoraj zaliczyłam szczepienie HAni...przytyło mi dziewczę prawie 2 kg od wyjścia ze szpitala i waży 4750....
No i pospałam do 8! Obudziłam się a tutaj Ala przy łóżeczku Hani puszcza jej muzyczki i gada do niej a matka w najlepsze śpi
JaAga mam nadzieje że szef Ci pójdzie na rękę- bo nie fajna sytyacja...musze powiedziec żeby M. zaklepał urlop....
Ziowik my własnie zrezygnowaliśmy z morza na rzecz jezior- bo taniej

Dzięki Dziewczyny! Cieszymy się bardzo. Olafek też Już odkłada zabawki dla dzidziusia. I ciągle gada o dzidziusiu:)
Ja czuję się fantastycznie. Tylko spać mi się chce. Ale żadnych mdłości, nic. Oby tak dalej.
Budowę poganiamy, ale raczej dziecko urodzi się jeszcze w dotychczasowym mieszkaniu. Trzeba będzie się jakoś poupychać. Ale to na góra miesiąc- dwa, więc damy radę.
Gruszko ja wiem że paseczka wczesniej nie było. Był wieczór jak to pisałam i dlatego mi się napisało nie śpijcie:)

Pati zaciskam kciuki za szybki poród. Piotruś do przodu:) !!!

Kate juz jestem ciekawa czy Olafek brata czy siostre będzie miał. Fajnie że tak od razu gada o dzidzi, odkłada zabawki..ja się matrwiłam że Ala żadnego zainteresowania nie przejawiała.... a teraz? Jest super- tfu tfu.... gada do Hani co chwilke, całuje, przynosi zabawki, woła mnie jak płacze....
ale też Hania poleży sama w łóżeczku i moge się zająć Alą, żadko płacze..tylko mało spi . Noce to koszmar jakiś....średnio co 2 godzinki pobudka!

Kate ale super! Gratuluję i spokojnej bezproblemowej ciąży życzę!!!

Pati trzymam kciuki co by szybko poszło

Ale fajne wieści dzisiaj z rana

Pati kciuki trzymamy co by wsio ładnie poszło:) i czekamy na Piotrusia po tej stronie brzucha:D

u nas jest tak: żaba ma tyle energii że zaczynam sądzić iż jest na baterie słoneczne... od rana skacze, gada, śpiewa, ćwiczy a ja na nia patrze ze zdziwieniem bo mi sie chce tylko leżeć

dziewczyny kręcą sie niemiłosiernie i czasem juz mam dość tego tupania ale jak tylko usną na dłużej to czuje się dziwnie jak tam nic się nie dzieje;) w pn wizyta to zobaczymy...

Pati go, go go!

ależ się dzieje!

Kate- GRATULACJE

Pati- trzymam &&&&

agata napisz co u was. Jak mała? Ani Ty, ani Justa nie rozpieszczacie nas żadnymi zdjęciami...
Ciekawe jak Pati......

Napisałam do Pati sms-a....może odpisze.....sama się jakoś denerwuję .

Kate- u nas dzis niezawesolo. Wlasnie czekamy z mezem pod telefonem,bo lekarz ma zadzwonic jakie sa wyniki krwi i czy mamy pojechac z Ashanti do kliniki czy nie. Jak lekarz dzis nie zadzwoni i mi nie powie czy wszystko wporzadku to chyba mi serce na pol dzis peknie I jeszcze probuje siuski zlapac do badania i jak na zlosc nie moge


Zagladam tu czy sa wiesci od Pati, niecierpliwa jestem

agata a co się małej dzieje? trzymam kciuki żeby lekarz zadzwonił z dobrymi wieściami!!!!

Kate- mala goraczkuje od przedwczoraj. Lekarz przyznal sie, ze on nie wie od czego to moze byc... I stad te badania. Wynikow jeszcze nie ma
Dziekuje za kciuki

ciekawe czy Piotruś już się urodził?

Pati nie odpisuje......
Agata teraz mnóstwo wirusów jest, może to coś takiego, a może trzydniówka, wtedy ciężko zbi temperaturę. Sama ostatnio przechodziłam jakąś dniówkę, zaraz po Karinie i tuż przed Julką, gdzie głównym objawem była gorączka, plus u kariny i u mnie ból gardła. trzymam kciuki by wyniki były OK.

Witam Was!

Gratuluje Kate, trzymam kciuki za Pati i Agatę.

dzisiaj tak na szybko. od 1 września będę mieć umowę na cały etat. muszę Kamila zapisać do przedszkola....

dawno się nim nie chwaliłam:

Musimy jechac do kliniki

Agata i za Twoją córcię również mocno trzymam kciuki i myślę cieputko. Będzie dobrze wszystko, zobaczysz!

Ciekawe jak tam u Pati

Edit. Ciągle zapomniam napisać o tym, że Mati do przedszkola się nie dostał Nie było szans...

Agata - trzymam mocno kciuki.

Ostatnio pełno nowin!
Właśnie otrzymałam pocztą list- Michałek dostał orzeczenie o niepełnosprawności na 2 lata, w poniedziałek jedziemy do Gdańska, więc akurat przed wyjazdem (czyi bilety tańsze!).
Trudno powiedzieć, że się cieszę, jednak cieszę się bardzo, że udało się to załatwić przed Gdańskiem!

Pati urodziła o 15:45!!!!! ( podczytałam na Lipcówkach)
Wielgaśne gratulacje!!!!!!!!!!!

Pati ogromniaste gratulacje!!! Teraz będzie lżej:) Wszystkiego dobrego dla Piotrusia i całej rodzinki:)

jesooo ale nowiny
pati, Kate gratuluję
(aż strach zaglądać do tego naszego wątku: albo ciąże albo porody )

Aguutko wiem co czujesz. Moja siostrzenica też ma to orzeczenie i pamietam jak siostra mówiła, że trzy noce nie spała po otrzymaniu decyzji. Jedno jest pewne: dużo można skorzystać mając takie orzeczenie. Poczytaj sobie o tym.
Siostrzenica miała np. dofinansowanie do fajnych wakacji, w osrodku, o dużym standardzie (jazda na koniach, zabiegi itp.).
Mozliwości jest wiele.
Sciskam

ziowik fajnie, że wróciłaś, ale gdzie do licha są fotki ?

Pati serdecznie GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!! witaj Piotrusiu

Agata trzymam kciuki za Ashanti... zdrówka dla małej

Leilong a czemu nie było szans?? kurcze, szkoda. chyba że Ci nie zależało..

Aguutko fajnie że już dostaliście to orzeczenie. zawsze sie na coś przyda

Ifonko ciesze sie Ĺźe sie cieszysz... a fotki na kompie.. ale nie mam na nie czasu, jest ok 1500 fot, musze sie z nimi uporac jakos

uh.. dobrze że ten tydzień sie już kończy.. jedziemy na wieś, dzieciaki skorzystają trochę z zielonej trawki, tu w mieście to nie jest tak fajnie na spacerach...
szukam żłobka dla Kacperka.. i wygląda na to że miesięcznie będzie nas kosztował ok 1000zł... jakaś masakra tragedia... i tak przez 2 lata bo szanse na państwowy nawet za rok marne

Ziowik nie było szans bo po pierwsze nie jesteśmy z Matim zameldowani we Wrocławiu, a po drugie - najważniesze - pracuje tylko jeden rodzic. Ł. był w przedszkolu zapytać dokładnie o co cho, to dyrektorka powiedziała, że podania dzieci, którego rodzice nie pracują oboje są od razu odrzucane, b. mało punktów Mati po prostu miał. I powiedziała też, że jeżeli tylko jeden rodzic pracuje to drugi może siedzieć z dzieckiem w domu. Ale ja właśnie już nie chcę tak siedzieć, chciałabym już się jakoś wybić, znaleźć pierwszą normalną pracę... Ale widzę, że się nie da...

Pati gratuluję! Niech Piotruś zdrowo rośnie

Pati ogromne gratulacje!!! Witaj Piotrusiu na świecie

Ifonka przyznam, że gdy wczoraj przyszło to orzeczenie to poczułam wielką ulgę, żałuję, że nie składałam tego przed operacją, gdyż wtedy byliśmy w wielkiej czarnej d.pie ono nam naprawdę wiele ułatwi! (dziś np. jechałam za darmo komunikacją miejską, jako opiekun ). Michałkowi przyznano na 2 lata, wierzę, że po tych dwóch latach, będzie w pełni sił i nie będziemy musieli starać się o przedłużenie! Póki co w pn jadę z nim na wizytę do Gdańska, dowiem się o jego dalszym leczeniu, on ma obrzęk limfatyczny najprawdopodobniej, więc rehabilitacja w razie "W" będzie bardziej dostępna. Wiem, że jest pełno możliwości, dużo drzwi się otwiera, szkoda tylko, że na dziecko niepełnosprawne dostaje się tak śmiesznie małe pieniądze (ok 175 zł) ale lepszy rydz, niż nic!

Agata zdrĂłwka dla cĂłreczki!

Dziewczyny...
Ala znowu ma katar, chrypa i pokasłuje....
znowu po wyjeżdzie i podejrzewam klimatyzację. M cały czas mu gorąca a ja się w samochodzie nakrywam kocem bo nastawia 21 stopni....
i teraz mam pytanie- na ile ustawiacie temp. w samochodzie...
Czym mam leczyć takie zaziębienie? Może jakiś dobry syrop ( kaszel raczej od gili)..znowu dzieco w nocy z wielkim płaczem się obudzilo i ze stanem podgorączkowym.
Tak to jest jak się matki nie słucha- mówię, gderam- nic a potem dziecko chore- to pewnie od kogoś załapalo! A ja jestem pewna że to od klimy!

niestety klima na niektórych tak właśnie działa... mnie po klimie zawsze gardło boli, nawet jeśli włączona na krótko, wiec staramy sie nie uzywac prawie w ogóle. nie wiem na ile nastawiamy, bo my nie mamy elektronicznego sterowania, tylko możemy zwiększyc siłe dmuchania że sie tak wyraże. może jakaś Malia na kaszel? sama nie wiem..

i już po weekendzie. Kamilka dostała od cioci urodzinowy prezent w postaci stroju baletnicy... wielka radośc... i przekleństwo bo teraz nic tylko przebierz mnie mamo i przebierz (Kamilka bardzo lubi bajkę o Andżelinie (Roztańczona Andżelina), myszcze baletnicy... no i teraz chodziłaby w tym cały dzień..) dobrze że po kąpieli dała sobie piżame założyc bo juz myslałam że będzie chciała spac w tej kiecce

jak tam u Was po wyborach?? zadowolone? ja tak, tylko teraz ciekawa jestem czy naprawde coś sie zmieni..

Ziowik wracalismy na wariata na głosowanie.....ja zadowolona jestem( strasznie sie bałam że konkurent wygra- ludzie uwierxzyli w jego zmianę na lepsze)- oby niezmarnował tego zaufania....

justa ja mam klimę ustawioną na 19 stopni....
Ale niektórzy są bardziej na to wrażliwi.

mniam mniam..wlasnie zatankowalam się pod sufit pierogami z jagodami..ze śmietaną..
no pyszności.... lecę dalej lepić!
Kate widocznie Al wraĹźliwa..albo dawno nie czyszczone filtry.....
nic- oby szybko przeszlo bo nie uśmiechs mi się siedzenie w domu....

ja mam własnie sraszny katar od klimy. i opryszczkę. Godzinę dwie wytrzymam ale jechaliśmy 13 godzin i mnie rozwaliło.
to suche powietrze tak działa. w biurze mamy wyłaczoną bo koledzy i tak w teren jeżdżą a ja mam wentylator i okno na rzekę) otwarte:-))

Pati gratuluję

Kate gratuluję, pałeczka przejęta, zyczę bezproblemowej ciąży

Agata życze zdrówka małej, mam nadzieję że to nic groźnego

Aguutko na początku tez niefajnie sie czułam (nawet głupio było mi składac taki wniosek) ale to dziecko na tym moze skorzystac, a skoro jest okazja to dlaczego nie, przeciez to nie jest wyrok dla Naszych dzieci

oj widze ze Wam dzieci czasami tez dają popalic, bo już myślałam ze tylko moja Oliwka to taki łobuz, który marudzi i piszczy o byle co.... czasami jest fajnie, ale czasami nie daje rady, już sie nie moge doczekac jak pójdzie do przedszkola, tam pozna kolezanki, i bedzie miała mnóstwo zabaw, których ja nie zawsze moge jej dostarczyc

myla ja odliczam czas do wrzesnia

ale tutaj ruch

ja mam w planie skończyc pokój Wery i okazało się, że podłogę jej wymienimy i teraz latam po sklepach, w pracy sajgon bo pełnia sezonu... chce na urlop

Wróciłam....padam na pysk, niedospana jestem okryutnie, dotarliśmy wczoraj o północy po przygodach z samochodami.
Nie miałam jak informować o Pati, ale widzę, że doczytałyście, zdjęcie Piotrusia też mam na komórce....tylko nie wiem jak go wrzucić . mam nadzieję, że Pati będzie już niedługo w domu, poród miała cięższy niż z Wiki.

juuuuuupiiiiii mamy żłobek dla Kacperka ten do którego chodzi Kamilka, wiec po drugiej stronie ulicy, idealnie, lepiej byc nie mogło po prostu wystarczył jeden telefon do jednej osoby i sie okazało że można, da sie uff..... nawet nie wiecie jak sie ciesze, aż sie popłakałam z radości bo już nerwówka była mocna z tego powodu, już prawie załatwiłam prywatny żłobek, ale koszt po prostu ogromny wiec strasznie sie ciesze że sie udało, bo teraz to sobie poradzimy już no i znam tu ekipę, myśle że dobrze na tym wyjdzie młody

Ziowik super wieści!

A ja mam prośbę od Pati: " Forumowe kciuki bardzo potrzebne! Mały kolejny dzień leży w inkubatorze pod lampami, a poziom bilirubiny nawet nie drgnął "
Tak więc zaciśnijmy kciuki, żeby Piotruś szybko mógł znaleźć się w domu z mamą!

pati kciuki za Piotrusia mocno trzymam!

ziowik świetnie, że się udało z tym żłobkiem

Pati mocno trzymam kciuki za Piotrusia!

Ziowik to super, że tak się udało z tym żłobkiem, też bym się chyba popłakała na Twoim miejscu Zawsze to sporo pieniążków zaoszczędzonych, bo prywatne żłobki naprawdę strasznie drogie są (przynajmniej jak na moją kieszeń).

W tamtym tyg. w czwartek Madzia była u nas teoretycznie ostatni raz, bo praktycznie to będzie jeszcze przez wakacje czasem po jeden dzień, jak jej mama będzie chciała sobie pojechać coś załatwić. Tak smutno jakoś...

Pati trzymam mocno kciuki za Piotrusia!!!!! żółtaczka precz!

Leilong na naszą kieszeń to też wydatek z kosmosu, w Krakowie wychodzi ok 1000-1200 za miesiąc takiego żłobka. państwowy to 260zł wiec różnica praktycznie 4 krotna.. do teraz nie moge uwierzyc że to sie udało, od tylu tygodni sie tym stresowałam, kombinowałam... a tu wystarczyło pół godziny
a czemu nie będzie u Was Madzi? a po wakacjach?

Ziowik Madzia dostała się do przedszkola, co już było wcześniej pewne. W każdym razie jeszcze nie wiadomo jak się tam zaaklimatyzuje, w sensie czy nie będzie znowu chorować. Bo kiedyś chodziła do żłobka i zarażała się od każdego dziecka jak tylko z katarem przyszło czy coś, dlatego jej rodzice zdecydowali się na nianię. No i właśnie nie wiadomo czy w tym przedszkolu historia się nie powtórzy, jak tak to Madzia do nas wróci

Patti trzymam kciuki tez za Piotrusia!
ciekawa jestem jak wygląda.....czy podobny do Wiki? Ciekawe jak WIki zareaguje????
Ziowikdobre wieści!!!! Super! przypomnialaś mi że powinnam Hanię zapisać do żłobka ..może zdązy pochodzić przed przedszkolem!
ale dzisiaj mam ciężki dzień...dopiero połowa a juz mnie nogi bolą, kregoslup.....Hania dzisiaj ma dzień- na rączki, ale łazić trzeba - jak usiądę to syrena. Szkoli matkę równo Ala przez ten katar maruda- a każde smarkanie traktuje jak zamach na jej wolność! Zła matka nie odpuszcza jednak !

Piotruś na mms-ie ma ciemne włoski...no taki kształtny bardzo i ma zamknięte oczy- nie przypomina Wiki. Jak ktoś ma kabel mogę przesłać i wstawi na forum-ja nie umiem.

Jaaga możesz mi przesłać to wstawię Podam Ci nr. na pw.

Czekam w takim razie na nr.

Ciekawe co u Aguutki, już chyba po wizycie w Gdańsku...

Oto Piotruś - słodziak, że hej!

Piotruś cudny jest! Taki... doskonały I jak błogo sobie śpi...

A ja się pochwalę moimi letnimi trollami bo na pewno tęsknicie za naszymi zdjęciami lato 2010

piotruś cudowny i Asi chłopcy też boscy!!!!

Piotruś- no piękne dziecko...
czasami po porodzie dzieci sa takie " wymęczone"..moja np się cała łuszczyła az pękala skóra do krwi, miała obtartą rączkę....a Piotruś taki fajowy!
Asia chudzino! WYgladasz jak nastolatka! no fajną masz tą rodzinkę...zdjęcia piekne, radosne...basen- widać że chlopcy lubią sie pluskać!
Miło się na WAs patrzy......

dzisiaj mecz- wciagnęło mnie to! Oby Holandia wygrala! Jak wygra zapowiada się ciekawy finał !!!!!!