|
||||||
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rÄ‚Å‚wnolatki > rok urodzenia 2007
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
Marcin mówi takie "r" francuskie często - jak ahystokhata
 Odi, ładne imiona wybrałaś - choć i Nelly i Lilly są niepolskie, to ładne, a Zuza też mi się podobała od zawsze. Justa, Marcinek kiedyś mówił "zrobiłam", "piłam", ale mu przeszło. Czasem tworzy różne formy typu: "Skakamy!" zamiast "skaczemy", tzn. buduje sobie swoje własne formy do których doczepia dobre końcówki.
Ala przekręca wszystko na maksa
 "[użytkownik x]" tzn wujek "momek"- domek.... Piciok- picie...jak chce to potrafi mówic ładnie..ale jak to zwykle mówi moje dziecko: "nie maciasu..nie ma cisu.." oczywiście zamiast "R" - "L" .... teściowa ręce załamuje ze ma coś z glową nie tak bo nie wyraźnie mówi...  ona zawsze cos wymysli- wszędzie choroby, nienormalni ludzie, debilizm....
ona zawsze cos wymysli- wszędzie choroby, nienormalni ludzie, debilizm....
Jakbym czytala o mojej tesciowej 
a Nellka mówi bardzo ładnie i dużo;) też przekręca niektóre wyrazy ofc
np zamiast "boli ja główka" to "boli jej główka" i często w słowach na z zmienia z np na d;) ale mówi i mówi i mowi i wszyscy się dziwią że mówi aż tyle i się nie męczy:P gada non stop po prostu:P a wiecie jakie ostatnio bajki lubi naj? zaczarowany ołówek i kocha plastusiowy pamiętnik:)
Marcinek też mówi mówi i mówi. Co więcej, bardzo głośno mówi.
Zaczarowany ołówek też lubi. A na topie jest teraz Złota Rączka i Dora. Bosz, czy to możliwe, żeby sikanie do pampka dziecko nad ranem wybudzało? Dziś pobudka przed 6tą i gna mnie do drugiego pokoju bo on się bawić chce i z mamusią koniecznie. A że budzi się wcześnie nad ranem od miesięcy po czym albo już nie zasypia albo jeszcze się mu uda pospać, wpadłam na pomysł, że może przez siuśki... Bo koszmary to nie są.
a mnie teściowie znowu pod... wili ale wiadomo:-((
wiecie, że mam zamknięty żłobek w sierpniu i dlatego teraz urlop, potem niby moja mama ale mieliśmy z B. nadzieję, że na tydzień teściowie się "poczują". Skoro teściowa cały czas płacze jak to tęskni, jak to strasznie chce i jak zazdrości innym wnuków blisko etc. a ja przecież nie zamykam dzieczyn na klucz:-) no i skoro teściu jest na L4 (ale autem jeździ) to nie byłoby problemu ( teściowa nie umie w pracy wziąć 4 dni wolnego)... a oni nam relacje zdają, że skoro jak powyżej to teściowa weźmie wolne i .... pojada odwiedzić rodzine w Niemczech .... no a potem była opowieść jak to własnie ta kuzynka na całe wakacje wnuka bierze i jak im Cudownieeeee ..... no i sie wku..łam.
Lalicja, co innego słowa, co innego czyny
Lalicja też bym się wk....ła.
Karina też mówi i mówi i mówi i gada....do tego jest non stop w ruchu- albo tańczy, albo skacze, albo biega albo się wspina- wczoraj znajomi byli pod ogromnym jej wrażeniem, i że taka wygadana i że ma tyle energii.
Lily-- dokładnie. a nas to tylko wkurza
CYTAT(jaAga* @ Thu, 05 Aug 2010 - 14:38)  Karina też mówi i mówi i mówi i gada....do tego jest non stop w ruchu- albo tańczy, albo skacze, albo biega albo się wspina- wczoraj znajomi byli pod ogromnym jej wrażeniem, i że taka wygadana i że ma tyle energii. Mamy to samo. Se chłopak odbija z nawiązką to, że późno zaczął chodzić A czemu wrześniówki takie cudne mamusie? Edycja: skoro mowa o przedszkolach to wklejam zdjęcie z salki, do której będzie chadzać moje dziecię. 
Ale się uśmiałam z tekstów czerwcowych dzieci! Mądre i rezolutne te nasze szkraby
 Dawidek też przekręca niektóre wyrazy- np na łopatkę mówi- kopatka Muszę się Wam pochwalić, że mój Michałek był pierwszy raz na basenie i okazało się, że on umie pływać! Pływa żabką od tamtej pory byliśmy już parę razy na basenie i teraz pływa już zupełnie sam! A chodzić nie umie  co tam chodzić, ona nawet stać nie umie!
Lily fajna ta salka, taka duża się wydaje i wesoła
To ja siÄ™ zameldujÄ™ jeszcze znad morza
Znajoma obok centrum mieszka, a tam darmowy net jest w parku i jeszcze tu łapiemy Pogoda jest super, opaliliśmy się, że hoho Niestety Mati od wczoraj gorączkę ma i pokasłuje trochę, mam nadzieję, że do niedzieli mu przejdzie, żeby bidulek w pociągu się nie męczył. Dzisiaj też słońce przez cały dzień, ale już nie wychodziliśmy na plażę, może jutro się lepiej poczuje to chciaż na spacer po piasku się jeszcze wybierzemy przed wyjazdem.Ogólnie super jest, szkoda, że już w niedzielę trzeba wracać  Ale te Wasze Dzieciaczki rozgadane. Tekst Jaagowej Karinki przyprawił mnie o opad szczęki, Mati w życiu by takiego długiego zdania nie ułożył Aaale, ma czas jeszcze Za to manualnie to on mały geniusz jest, chyba po mamusi talent odziedziczył Muszę Wam pokazać jakiego kotka już rysuje, z wąsami, uszami itd., no w szoku jestem Ziowik zamelduj się kobito bo już się martwić zaczynam... Kate współczuję Ci z całego serca  Wiem jak się czujesz... Dobrze, że sobie wyjechaliście tak całą rodzinką, na pewno dobrze Ci to zrobi Aha, przedwczoraj obcięliśmy Mateuszkowi włoski, na bardzo krótko Ale fajnie wygląda, i liche te piórka miał więc teraz ładniej mu będą rosły
Byłam dziś wprzedszkolu, ale pani dyrektor na urlopie i będzie dopiero 23, więc się nie dowiedziałam o wolnych miejscach. cos mi się wydaje że początkiem wrzesnia będę gonić za przedszkolem.
Mój ostatnio zaczął mówić na mnie "mamka". Zaczęłam się czuć jak mamka murzyńska z obwisłymi cycami
P.S. na tatÄ™ mawia "tatka".
a ja wczoraj byłam na babskim wieczorze z oglądaniem zmierzchu- wszystkich części. źle się czułam i wróciłam na początku księzyca. ale i tak zmierzch najbardziej lubię- tam jest uśmiechnięty i zakochany Edward:-)) echch
Lalicja muszę ściągnąć film..ale najpierw kupię książki...nie moge znależć 2 części...a można niepokolei czytać?a może nie jest ciekawa?
Piotr przytył w miesiąć dwa kilo. Zdążył się przeziębić-ma lekko zaczerwienione gardło i katarek, ale nie ma gorączki-więc chyba nie tak źle.
Wikę babci podtuczyła na wczasach i waży 15,5 kg, ma kaszel alergiczny. Śpi w swoim łóżeczku  Opłacało sie kupic łóżko z księżniczkami, pościel z ksężniczkami i narzutę z księżniczkami Dom się buduje, ale powoli i jeszcze troszkę i będzie pryczyną rozwodu tyle, nie wiem kiedy znowu złapię zasięg Pozdrawiam Aha odnośnie tekstów: czeszę Wikę i chce jej założyć gumki z żabakmi co miała wczoraj, a ona mi na to "mamusiu ja te gumki miałam wczoraj, nie mogę codziennie chodzić w tym samym" 
Przypomnę Wam Wiki-fotka mi się bardzo podoba - chyba wstawię ją w fototapetę-jak się będzie dało
 Uploaded with ImageShack.us CYTAT(pati.n @ Sat, 07 Aug 2010 - 20:50) Aha odnośnie tekstów: czeszę Wikę i chce jej założyć gumki z żabakmi co miała wczoraj, a ona mi na to "mamusiu ja te gumki miałam wczoraj, nie mogę codziennie chodzić w tym samym"  Kobiety... No ba. Wczoraj jedna taka półnaga (upał) przyatakowała mi syna (ubranego) Miała ze 4 lata może i zaczęła go tulić oraz całować. Pierwszy raz poczułam się jak... przyszła teściowa
Hej!
Pati to Wiki waży tyle co Karinka, a ona nie należy do szczuplaków , zresztą właśnie gościliśmy Truskę i jej dzieci, i Weronika -lat 5, waży 15 kg...ale ona to szczyplusieńka jest . Fajnie było, wyłaziłam się za wszystkie czasy, byłam w miejscach w Zamościu dawno nie odwiedzanych, bo samej to się nie bardzo chce łazić, a z gośćmi zawsze to inaczej .Może jutro wstawię jakieś zdjęcia albo podlinkuję jeśli wstawi Truska. Justa nie da rady ominąć drugiej części bo tam wyjaśnia się cały jeden wątek.
justa-- jaaga ma rację, nie da się ominąć...
jaaga--- a ze mną połazisz??
Melduję, że dotarliśmy wczoraj szczęśliwie
Pociąg był o 10:22, a przez opóźnienia po drodze byliśmy na miejscu po 18... Ale wypakowałam sobie jeszcze wszystko wieczorem i zrobiłam pranie, więc teraz mam spokój  Może później foty jakie wstawię. Pati Mati podobnie waży, 16 z haczykiem. On bardzo długi jest i chudy, wysoki jak 4-latek
Lalicja no pewnie....znasz już termin?
Leilong, Karinie też każdy daje więcej lat, ktoś nawet o 5 powiedział...ale to oczywiście przesada.
Alicja 16, 5 waży....
Ziowik gdzie jesteś????? No zaczynam sie martwic Odi już wypakowana ( torby!!!! nie TY ) wiesz , ze kupiłam chustę Nati uzywana za 90 zł. z przesylka?Mam nadzieję że to dobra cena....będę sie uczyć wiązać Patipadłam z tekstów Wiki Z tym rozwodem poczekaj w koncu skończycie ten dom i znowu nastanie zgoda i miłosć a zdjęcie cudne.... JaAgazakupię sobie na wakacje książki...coś trzeba będzie robic..ilez mozna z własnym mężem gadać w niedzielę pojechaliśmy do Ikea i pierszy raz zostawiliśmy Alę ( SAMĄ) na placu zabaw ...miałam duszę na ramieiu...a Alicja? Switnie się bawiła..nie chciała wracać..zero problemów... taki drobiazg a cieszy... zupełnie jestem do tyłu z zostawianiem dziecka " obcym babom" M. wcale nie był lepszy..wrócił raz żeby zobaczyć czy sie dziecko bawi
justa cena ok;) to ucz siÄ™ ucz:)
ja nie zaczęłam się nawet pakować bo z rzeczy dla mnie mam tylko skarpety do szpitala o;) dziś wizyta u gina i jedziemy zobaczyć wózek, jeśli będzie w bdb stanie to pewnie zanabędziemy... od wczoraj dziewczyny mnie tak cisną na dole że czuję jakby mi ktoś siekierą łupał miednicę ych... a w której Ikei byliście? bo jak w M1 to urwę głowę żeśmy się nie spotkały:P
Odynko spojrzałam na Twój paseczek....toż Ty w każdej chwili możesz się rozpakować
 , czego oczywiście jeszcze przez miesiąc nie życzę...ale ten czas zleciał. Zapodałabyś nam jakąś swoją fotkę. Trzymam kciuki za wizytę u lekarza i zakup wózka.
Odi a chciałam uslyszeć że tanio
chyba powinnas się juz pakowac...jeśli chcesz cos dla dziewczyn to pisz...bo wywożę juz za małe rzeczy HAni....ona ma już rozmiar 68! Szybko zleciala Twoja ciąża...jeszcze troche a będziemy jak na szpilkach wyczekiwać od Ciebie wieści! A powiedz mi czy planujesz z lekarzem sn czy cc? Jak dziewczyny są ułozone?W jaknach bylismy
To ja Wam teraz foty wklejÄ™
Piękny zachód słońca w dniu przyjazdu  Pierwszy dzień na plaży  Płyniemy sobie Wikingiem   Plażowo      Mati z Szymonkiem (małym bandytą ) To starczy W ogóle jakoś mało tych zdjęć zrobiliśmy.
Leilong- świetne zdjęcia!
Bosz, Leilong, jaki Mati do ciebie podobny, zwłaszcza na 2-giej fotce mi się to rzuciło w oczy
Odi, ja też proszę o fotkę.
Lily masz taką książkę o rozwoju dzieci- doczytaj mi proszę jakie są 7-8-latki, bo już się wykańczam z Julką, jest pieruńsko zazdrosna, uparta, nieustępliwa, nie słucha i pyskuje
..... łudzę się więc że to jakiś etap jest .
Jaaga, mnie młodzieniec też już pyskuje
7 lat: markotne, osowiałe, chimeryczne. Woli być samo. Często zbyt wiele od siebie wymaga. Uważają, że nikt ich nie lubi, wszyscy się przeciwko nim sprzysięgli. 8 lat: ekspansywny, szybki, zuchwalstwo, tupet, skłonność do dramatyzowania. Szczególnie ze strony matki domaga się bliskiej, rozumiejącej więzi. I jak?
CYTAT(LilySnape @ Mon, 09 Aug 2010 - 12:42) Jaaga, mnie młodzieniec też już pyskuje 7 lat: markotne, osowiałe, chimeryczne. Woli być samo. Często zbyt wiele od siebie wymaga. Uważają, że nikt ich nie lubi, wszyscy się przeciwko nim sprzysięgli. 8 lat: ekspansywny, szybki, zuchwalstwo, tupet, skłonność do dramatyzowania. Szczególnie ze strony matki domaga się bliskiej, rozumiejącej więzi. I jak? O, pod 8-latkę podpada jak nic, ona z lutego, więc w zasadzie ósmy rok zaczęła, no i zawsze była do przodu . Zwłaszcza wytłuszczony tekst . Dzięki Lily .
tam coś takiego pisało mniej więcej, że 7-latek jest taki bardziej mroczny a 8latek żywszy i tupeciarz
Założyłam nowy watek w "Moje dziecko powiedziało" - wreszcie się zebrałam więc zapraszam
Kam ale super foty:)
dziewczyny no powinnam się pakować powinnam ale przez to że leżałam ostatnio ciągle z bólem wszystko się rozjechało... poproszę Kube o fotę jakąś to Wam wrzucę bo nie mieliśmy głowy do zdjęć ostatnio... a rozpakowywać mam się zamiar dopiero po 36tc:P i pewnie potwierdzi się dziś ale raczej będzie cc bo dziewczyny leżą różnie, w sensie jedna główką w dół a druga nóżkami w dół... boję się cc ale uwierzcie mi że tak mi się w tej drugiej ciąży poglądy zmieniają że najważniejsze by dziewczyny się urodziły zdrowe i byśmy mogli razem do domku wrócić... żaba już wie że będzie u dziadków i się cieszy, mówi że jak będzie grzeczna i ładnie poprosi to dziadek jej rosołek ugotuje a potem wrócimy wszyscy razem do domku:) moja mama jakieś ubranka kupuje ale pewnie będę potrzebowała - Justa więc jak coś do sprzedania masz to dawaj znaki:) musimy kupić jeszcze materace i pościele do łóżeczek, wózek, fotelik jeden samochodowy, jakieś leżaczki ale to na spokojnie raczej... no i ja powinnam sobie do szpitala coś prócz skarpet kupić prawda? aha i podkłady na przewijak bo kosmetyki ponoć dostanę wogóle z bardzo miłym podejściem znajomych internetowych się spotykam - aż mi głupio choć bardzo bardzo miło...
odi-- ja mam materac po laurze - nieużywany
jaaga-- opisy pasujÄ… do Werki..
Jak tak Wam siÄ™ foty podobajÄ… to macie jeszcze jednÄ…
(niestety kiepska jakość bo bez lampy...)Z Majeczką  Byłam jej prywatną nianią jak siedzieliśmy w domu bo padało, i to chyba była moja największa atrakcja Ach, jak ja bym chciała takiego maluszka mieć... Odynko też jestem ciekawa fotek brzuszka Będę trzymać kciuki żebyś dotrwała w trzypaku jak najdłużej Dziewczynki na pewno będą piękne i zdrowe, i wszystko się dobrze skończy
CYTAT(Legalna lalicja @ Mon, 09 Aug 2010 - 14:55) odi-- ja mam materac po laurze - nieużywany kochana a jakie wymiary? i za ile?
Odi czego konkretnie potrzebujesz? Jakie rozmiary???
na 56, 62 mam parę fajnych ubranek ( pajace, bodziaki).... fotelik niestety posłuży nam jeszcze ...
no własnie ja w tej ciąży jestem tak zakręcona że nie wiem czego potrzebuję
pewnie najmniejsze przy bliźniakach są potrzebne, na dł rękaw bodziaki i rozpinane w kroku śpiochy lub najchętniej takie spodenki z gumką w pasie i stópkami;)ja nic po Nellce nie zostawiłam sobie ych...
Odi myslałam że masz po Żabie! za dwa tygodnie będe u rodzicow to Ci przyszykuję paczkę:)Jak chcesz to zapytam się na majówkach o ciuchy
mogę popytać tez o fotelik ( siostra, bratowa) może cos Ci podpasuje....
dzięki kochana:*
Odynko ja mam materac, on jest jak nowy, gdyż obydwoje moich dzieci nie spało w łóżeczkach! Mam też fotelik, jak chcesz to pisz!
Mam również przewijak i chyba pokrowce na przewijak też się znajdą
odi- taki typowy chyba 60x120. za nic:-))
dziewczyny kocham Was:*
przewijak mamy - kupiliśmy... łóżeczka mamy takie https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00115751 i do nich materacy szt2 nam potrzeba:) fotelik jeden dostaniemy ten co Nellka używała - przechodniorodzinny więc tylko jeden potrzebny nam:) fatalny dzień dziś.. nie będę wchodzić w szczegóły ale nerwy takie że wszystko mnie boli:( a jeszcze żaba wyje od pół godziny pt "tęsknię za tatą" mimo że tata powiedział przez telefon że już jedzie... nie wiem skąd to... chodzi ze zdjęciem Kuby i zanosi się płaczem że tata tak daleko...
z odynka po wizycie wszystko ok;) serducha biją, p.doktor pod wrażeniem moich nóg hihi w sensie tego że koniec lata mamy, bliźniaki w brzuchu a nogi mi nie puchną bardzo;)
wózek obejrzany i teraz czekamy na wypłatę co by po niego pojechać... kilka fot: brzuchol i ja:      ja z zaba:  lazienka z zaba;)  lozeczka i przewijak...  a to moj kochany potffor wcinajacy kolacje wczoraj;) 
Odynka, wiesz co, tylko po rozmiarze brzucha i tygodniu ciąży widać że nosisz bliźniaki - bo tak normalnie to wyglądasz teraz na końcówkę ciąży pojedynczej
A ile laski teraz ważą wg USG? Ja niestety nie mam co sprezentować gdyż wszystko po Marcinie wyprzedaję na bieżąco. Dawno nie widziałam też fotek Nelly - ale włoski ma kręcone
Lily no ja dokładnie to samo zrobiłam z rzeczami po Nellce dlatego nic nie mam:P
za to moge sprezentować pokrowiec na deszcz do wózka emmaljungi pojedynczej;) dziewczyny ważą 2kg i 2200kg
odynko - macie śliczne mieszkanko:) a co do brzuszka to ja tez bym powiedziała ze bliżniacza ciąza za to na buzi nic sie nie zmieniłaś
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||
