Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ewqa-a ile Kinia teraz waży i ile ważyła przy urodzeniu? Faktycznie za mało przybiera? W 4-5 m-cu powinna teoretycznie podwoić wage urodzeniową-jest tak?
teoretycznie spełnia kryteria. to znaczy urosła te 15 cm od urodzenia i jakieś 3 tygodnie temu podwoiła wagę. waży 5500g, ( urodzeniowa masa ciała 2700g ) i mierzy około 64-65cm ( po urodzeniu 50 ).na siatce centylowej jesteśmy ponizej 3 centyla. mnie bardziej martwi,że ona kiepsko je. nie wiem co to znaczy jak dziecko trzęsie się do jedznia ( no może z wyjątkiem chrupków kukurydzianych ) , nie wiem co to znaczy jak dziecko szeroko otwiera buzię do jedzenia ,bo ona otwiera do 2-3 łyzeczek tylko. jednynie sinlac jeszcze w miarę je, ale też bez jakiegoś otwierania buzi, tyle,że nie pluje i nie marudzi przy podawaniu.mam już trochę dosyć karmienia jej. chciałabym jej gotować, może to pomoże,ale nie mam dojścia do sprawdzonych, nienawożonych warzyw, a w ekologicznym obok mnie już drugi tydzień czekam na dostawę .nie wiem tylko na ile mogę zaufać tym warzywom, bo wczoraj widziałam tam "ekologiczne" banany co do rozwoju psychomotorycznego to neurolog orzekł,ze mieści się w granicach dla swojego wieku. od Waszych dzieciaków jednak odbiega , ale nie chce mi się już o tym pisać . martwię się, ale myślę,że każda z Was na moim miejscu by się martwiła.
edit: i od razu,żeby nie było,że dziecko chrupkami kukurydzianym karmię . podałam chyba 2 razy,bardziej dla zabawy, ale odebrać nie było tak łatwo. pierwszy raz widziałam,że moje dziecko płacze , bo jej się coś zabiera.
edziola
Fri, 30 Jul 2010 - 09:07
Hej u nas ok sorki ale nie mam sily pisac łeb mi pęka od wczoraj jjuz mnie boli masakra
Ewqa ja uwazam że nie powinnaś się martwić mój oskar też na dole siatki gdzieś dynda ale jest długi jeśli chodzi o wagę to Oskar jeszcze jej nie podwoił ważyłam go w środę u lekarki to waży 7340 a żeby podwił wagę powinien ważyć 7680 Jeśli chodzi o jedzenie to maluch je tyle ile potrzebuje Oskar też za dużo nie je bo 120ml na 5 miesięcy to tyle co nic nie chce się przestawić na jedzenie w większych ilościach ,a rzadziej tylko je co 3h i w takim wypadku zaczęłam do każdego jedzenia dodawać po 2-3 miarki kleiku żeby sie bardziej najadał i coś przybierał a na noc zjada 150 z kaszką i śpi do ok 7-8 acha i podawanie chrupek to nic złego nawet pediatra mówiła żeby dawać kukurydziane i ja też co jakiś czas daje małemu chrupka a fakt zabrać pużniej jest duuużo trudniej
Prada Lenka super modelka na tych fotach sliczna
i ogólnie już nie daje rady myśleć mam dosyć tego bólu wczoraj na noc tramal brałam a dzisiaj sama nie wiem czy powinnam go brać
est1
Fri, 30 Jul 2010 - 09:29
My ubranaka mamy na 74 i sa takie akuratne. Mam nadzieje ze nic zlego z tych badan nie wyczytaja i wszystko jest Ok zobaczymy wprzyszlym tyg. Mam tylko taki problem ze moje dziecie nie lubizadnych obiadkow jedyna co zje to kaszki deserki i chrupki kukurydziane a z obiadkowych to tylko calkiem plynne i typu zurek lub ogorkowa bo obowiazkowo musi byc kwasne.
pajka83
Fri, 30 Jul 2010 - 09:44
Est Ty dajesz już zurek i ogórkową??
Ja zastawiam się znów nad nuczeniem Majki zasypiania samodzielnego. Ona nadal usypia w wózku, który jeździ w przód i w tył. A niedługo już się tam nie zmieści.I tak sobie czytałam i znalazłam to:https://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79407,7873391,Nauka_samodzielnego_usypiania_niemowlat___czy_to_dziala_.html. I chyb znów to odwlekę
marta083
Fri, 30 Jul 2010 - 11:10
Est, żurek? ogórkowa? Ewaq, będzie dobrze, po prostu Kinia trzyma linię od początku Pajka, mój brat ponoć do 2,5lat usypiał w wózku. Jak podrósł to na brzuszku na czworaka właził do wózia, wiesz tak na "stary niedźwiedź mocno śpi"
Magdawro
Fri, 30 Jul 2010 - 12:09
CYTAT(pajka83 @ Fri, 30 Jul 2010 - 10:44)
Est Ty dajesz już zurek i ogórkową??
No właśnie też mnie zatkało!? Marta wczoraj spróbowała pierwszą zupkę...zwyklą jarzynową marchew-ziemniak-pietruszka z bobowity bodajże.
Dziewczyny, a w czym karmicie dzieciaki? My póki co w leżaczku - bujaczku ale widzę, że im blizsza siedzeniu pozycja, tym Marta chętniejsza. W foteliku samoch.już wczoraj się zbulwersowała i nie chciała jeść. zastanawiam się nad krzesełkiem do karmienia, tym bardziej, że M. coraz lepiej utrzymuje siedzącą pozycję.
Agutka
Fri, 30 Jul 2010 - 12:26
Prada ja nie cierpie pajacy, bo za duzo guzikow.. nie mam cierpliwosci ich zapinac... Poza tym czesto nozki sie w srodku metlaja... Jednak na okres zimowy to fajna rzecz, nie bede sie martwic o skarpety... Poki co chodzi przewaznie w jednej.. druga zawsze, ale to zawsze gdzies sie zapodzieje.. Ostatnio zaczelam zakladac dwie rozne, nie mialam sily szukac do pary Pajacyki wypralam i na szczescie okazalo sie ,ze mama tym razem... pomyslala.. 3 pajace sa na 6-9 miesiecy, trzy na 9-12.. uff.. przynajmniej tyle. Na razie w cieple dni Tomek spi w samym body. W chlodniejsze w body i spodenkach cieniutkich.
Z ta rozmiarowka faktycznie jest pokickane wszystko. My nosimy rzeczy na 6-9.. lub 74.. jedynie spodenki mamy 68. Zara faktycznie ma zanizone rozmiary. Nie wiem ile maly wazy, ale chyba sporo.. ale Ewqa nie przejmuj sie.. Jak sie zrobilo chlodno zalozylam Tomciowi spodenki dresowe 74.. i pasowaly.. ale te same spodenki jeszcze zeszlej jesieni nosil jego braciszek... wtedy dwulatek Jedno dziecie takie, drugie takie... i nic sie na to nie poradzi. Wazne, ze zdrowe. Tomek chyba tez wysoki nie bedzie.. bo nie ma po kim, ale jest okraglejszy, stad tak szybko zmienia rozmiary. Co do jedzenia to mialam identycznie ze starszym.. Nie chcial obiadkow i innych takich... Sinlack tylko przechodzil.. dlatego tez moze dodawaj do zupki Sinlacka.. moze wtedy bedzie chetniej jadl..
Fryzjer moze nie tani, ale wart tych pieniedzy. Ja zazwyczaj chodzilam gdzies kolo mnie, bo nie chcialam dzieci zostawiac.. i placilam ok. 80 zl.. ale zawsze bylam niezadowolona.. .zawsze...albo z fryzury albo z obslugi, a zazwyczaj z fryzury i obslugi... Te praskie salony to jakies meliny.. fryzjerki po paru kieliszkach, chamskie lub z innego swiata.. Zawsze zalowalam i obiecywalam sobie wyprawe na CHmielna.. Tylko... ze to wlasnie daleko.. i w centrum.. ale poprosze chlopa.. pojedziemy wszyscy.. on przejdzie sie z dzieciakami, a ja tam szybko sie uwine.. Nigdy na glowie nic wyjatkowego nie robilam, zawsze strzyge.. i farbuje.. wiec majatku nie strace
Aratis "jak Niemiec" hehe usmialam sie.. ale moze byc i tak.. Mi ostatnim razem po prostu przesialy sie i tyle, potem odrosly... ale niektorym dziewczynom pozostawaly placki.. Trzeba byc dobrej mysli i dobrze sie odzywiac.
Dzis Tomek wygladal z rana jak dzieciak z ulicy. Nad prawa brwia dwie szramy - zadrapal sie. Nad lewa ukaszenie komara. Na lewym policzku pryszczyk chyba... Na prawym liszaj, otarl wczoraj o cos.. i ponizej potowki... No ma-sa-kra! Przemylam mu buzie z rana przegotowana woda, Oilatum Soft, liszajek potraktowalam Alantanem i jest troche lepiej.. Oj, delikatny ma ten pysczek... Ciekawe co mu szkodzi na tym lozku.. juz drugi raz tak sobie go tam otarl...
Edit. przygladnelam sie cenom u tego mojego fryzjera... hehe.. faktycznie, lekka przesada. Ja tyle tam nigdy nie placilam. Slubnej fryzury to juz nie pamietam.. ale zwykle strzyzenie kosztowalo mnie troche ponad stowe.. wiec tak jak w wiekszosci salonow..
marta083
Fri, 30 Jul 2010 - 12:34
Magda, ja karmię na łóżku ale mam tak porobione, że Młody leży jak w leżaczku. Co do krzesełka to w sumie już wkrótce Marcia będzie mogła zasiąść, ale nie szalej - podpowiedz chrzestnym co do prezentu
Agutka
Fri, 30 Jul 2010 - 12:34
Pajka ja chlopa przy pierwszym dziecku... wygonilam (tzn. sam uciekl ) po pol roku.. Nie miescilismy sie.. a on tez chcial sie wysypiac. Do teraz spalismy osobno... tzn. ja z jednym dzieckiem, potem czasami z dwoma. Teraz kupilismy prawdziwe lozko malzenskie 180x200 i spimy wszyscy razem we czworke Jednak planuje starszego Kube przyzwyczajac do swojego pokoju.. Ma tam lozeczko, wygodny materac... i wszystkie cuda swiata.. moze w koncu sie skusi. Z Tomkiem jednak pospie troche.. to wygoda.. poza tym nie moze byc stratny w stosunku do brata Nie, zebym Cie namawiala to wyrzucenia meza.. bo coz.. malzenstwo troche na tym jednak traci.. ale to nie koniec swiata.. z odowiednim podejsciem nie jest takie straszne
Latte_macchiato
Fri, 30 Jul 2010 - 12:37
U nas pajace zaczekają na jesień.zimę. Mam mało czasu bo znowu remonty.
Dziś jedziemy po farby, spisałam rzeczy (łóżko, materac, biurko) i szafa ...i okazuje się, że te 3000zł jakie przeznaczyłam na pokój dla syna to mało .... no masakra jakaś ... myślałam, ze jeszcze zostanie na lampę i dobry obiad na mieście a tu dooopa.
Ewqa tą białą sukienkę, o którą pytałaś na chrzciny ZNALAZŁAM była w kartonie rzeczy 74-80
O wagę się nie martw Lena nie podwoiła wagi swojej. I jeść słoiczków nie chce, jak widzi łyżeczkę to usta robi w dziubek i mocno zaciska aby nie weszła łyżeczka albo chwyta mnie za ręce i odpycha ....
Agutka
Fri, 30 Jul 2010 - 12:44
CYTAT(Prada @ Fri, 30 Jul 2010 - 13:37)
jak widzi łyżeczkę to usta robi w dziubek i mocno zaciska aby nie weszła łyżeczka albo chwyta mnie za ręce i odpycha ....
Moja Lencia cudna
Latte_macchiato
Fri, 30 Jul 2010 - 12:53
CYTAT(Agutka @ Fri, 30 Jul 2010 - 13:44)
Moja Lencia cudna
no dba o linię już dla Tomcia
karmię Ją w foteliku samochodowym albo w huśtawce... i chyba czeka na mięso..mąż mówi abyśmy już kupili zupke mięsną a ja się boję , że to za szybko ... ma cycka to nie musi .....
Co do spania to śpi ze mną i spać będzie do hmm września ..uwielbiam spać z córunią, wiem, że Ona czuję się bezpiecznie przy mnie i póki co nie odbiorę Jej tego. Mąż śpi z nami i choć mamy łóżko o szerokości 158cm to się mieścimy , nikt nie cierpi ..seks też nie
Bramek, o których Ewqa pisała nigdy nie zakładałam i chyba nie będę zakładać ..nie pamiętam jak sobie kiedyś radziłam, ale sobie radziłam ..przy spokojnej Ani i przy nadruchliwym Łukaszu więc teraz też powinnam dać radę
ewqa
Fri, 30 Jul 2010 - 13:06
CYTAT(Prada @ Fri, 30 Jul 2010 - 13:53)
Bramek, o których Ewqa pisała nigdy nie zakładałam i chyba nie będę zakładać ..nie pamiętam jak sobie kiedyś radziłam, ale sobie radziłam ..przy spokojnej Ani i przy nadruchliwym Łukaszu więc teraz też powinnam dać radę
G. też jest przeciwny,ale wszystko wyjdzie w praniu, więc się zobaczy. u nas do raczkowania jeszcze daleka droga,o siadaniu nie wspomnę.
Kingę karmię w foteliku samochodowym , albo w leżaczku,bo o samodzielnym siedzeniu nie ma mowy,jest jeszcze za wiotka.
Latte_macchiato
Fri, 30 Jul 2010 - 13:12
Lena też nie siedzi i nie zmuszam ale za to ładnie stoi jak Ją wezmę pod paszki i postawię na swoich kolanach..wtedy mamy kilka chwil dla siebie i się miziamy noskami, całujemy i robimy inne rzeczy tylko "nasze" ..... uwielbiam Ją, jestem zakochana matką do szaleństwa..aż mi głupio starać się o kolejne..taka zdrada wobec Leny ...
Doda
Fri, 30 Jul 2010 - 21:51
Ewqa - te bramki, które widziałaś na filmiku (swoją drogą masz dobrą pamięć ) kupiliśmy na allegro i są naprawdę niezłe. Składa się to z chyba 8 elementów, które można różnie zestawiać. Można np. ustawić w kwadrat i zrobić dziecku w środku plac zabaw (teraz tak planujemy zrobić). Można też np. z jednej strony przykręcić do ściany, a z drugiej zostawić luźne do otwierania (tak mieliśmy w poprzednim mieszkaniu). Są bardzo stabilne. Ja nie wiem tylko, jak zabezpieczyć schody, a do tego balustrady na górze, które niestety nie nadają się dla małych dzieci, bo mają zbyt duże przerwy między tymi poziomym słupkami. A jeśli lekarze mówią, że Kinga mieści się z rozwojem w granicach normy, to nie masz się czym martwić. Każde dziecko rozwija się inaczej.
Agutka - a nie zdarza się Wam zgnieść któregoś dziecka, jak tak wszyscy razem śpicie? Kurczę, my poprzednio mieliśmy łóżko 180cm i nie wydawało nam się za duże Teraz śpimy póki co oddzielnie (dopóki trzeba do Małej wstawać w nocy) i każde z nas ma łóżko szerokości 160 cm Normalnie rozpusta
Magdawro - my się karmimy w leżaczku podniesionym do półleżącej pozycji. Jasia za to karmiłam w foteliku samochodowym, ale krótko to trwało, bo jak miał 6 miesięcy zaczął siadać i przesadziłam go do krzesełka.
Aratis - to jak się wreszcie przełamiesz, zapraszam do mnie Właśnie, a miałyśmy się spotkać kiedyś (jeszcze Agutka, Aasia) na jakiś spacer? Zdjęcia z Finlandii mam już zgrane, tylko nie zeskanowałam sobie jeszcze najważniejszego - tego z prawdziwym Mikołajem (bo oczywiście wizyta u Mikołaja jest bezpłatna, ale zdjęć samemu nie można zrobić - można tylko kupić za "parę" euro )
Prada - a ja Ci muszę powiedzieć, że każdego dnia coraz bardziej podziwiam Twoją decyzję o kolejnym dziecku. Ja jestem chwilami wychowywaniem dwójki po prostu wykończona...
Latte_macchiato
Fri, 30 Jul 2010 - 22:10
CYTAT(Doda @ Fri, 30 Jul 2010 - 22:51)
Prada - a ja Ci muszę powiedzieć, że każdego dnia coraz bardziej podziwiam Twoją decyzję o kolejnym dziecku. Ja jestem chwilami wychowywaniem dwójki po prostu wykończona...
Tylko ja mam 1 małe dziecko No i syn mi sporo pomaga więc decyzja o drugim małym nie jest jakiś rzutem w przepaść
właśnie zjadłam kolbę kukurydzy ..byliśmy w sklepie ok 2,5h, farby kupione Syn jednak zmienił zdanie i zamiast ciemnej zieleni będzie fiolet ..lato hiacyntowe i indiańskie lato. A u Leny lato brzoskwiniowe i liliowe czy jakos tak.
Doda
Fri, 30 Jul 2010 - 23:19
Tak, ja wiem, że jak się ma jedno małe dziecko, to decyzja o drugim nie jest trudna. Sama taką podjęłam trochę ponad rok temu Jednak teraz podziwiam wszystkich, którzy takie decyzje podejmują
My w jednym pokoju mamy część ścian w fiolecie, chyba w śliwce węgierce. Pięknie to wygląda. Tylko nie może być tego fioletu za dużo, bo się potem robi ciemno jak w piwnicy. My z jednej ściany musieliśmy zeskrobać, bo było go za dużo.
A ja byłam dzisiaj w firmie, złożyłam wniosek o obniżenie etatu do 7/8. Byłam też na drugiej rozmowie, w poniedziałek trzecia (w tej samej firmie).
Właśnie w telewizji jednym okiem oglądam Harrego Pottera. Bardzo mnie wciągnął, kiedyś oglądałam tylko pierwszą część, jednak uważam, że nijak się to dla dzieci nie nadaje! To jest jak horror!
Latte_macchiato
Fri, 30 Jul 2010 - 23:29
To farba "lato hiacyntowe" jest spokojnym kolorem, nie ciemnym..i jedna ściana nim będzie ..druga tym indiańskim ..taki jasny pomarańczowy.
Dodato trzymam kciuki za rozmowy...jak ja tego nie lubiłam..w mojej firmie byłam też na 3 rozmowach ... okropnie się czułam.. może nie okropnie ale tak jakoś .... na szczęście już mija 7 rok i mam nadzieję, że kolejne rozmowy o pracę mnie przez najbliższe lata nie czekają
aratis
Sat, 31 Jul 2010 - 00:14
Agutka-a to Ty na Pradze mieszkalaś? Toż to moje rejony są Zoo mam bliziutko
Doda- no mialyśmy, miałyśmy tylko trzeba się zgrać terminami. Moze rzucisz jakąs propozycję? (jako matka dwójeczki masz pierszeństwo)
My też karmimy się w leżaczku (Krzys nie siedzi) ale dziś pół słoiczka wylądowało na kanapie..... Szczęsliwie było to jabłko a nie marchewka i nie ma plamy.... Szkoda,że nie umiem wrzucać filmików na forum, bo bym Wam pokazała jak moje dziecka zabiera sie za raczkowanie. Zabawnie to wygląda, a jak się wkurza gdy mu sie nogi rozjadą!
Ewqa-tak mi przyszo do głowy,że jak Kini smakują chrupki kukurydziane, to moze kleik kukurydziany by się sprawdził jako dodatek do mleka czy zupek?
UWIELBIAM wnętrza we filoletach
aha-muszę się pochwalic-zrobiłam dziś pysznyyyyyy obiad. I wcale nie skomplikowany, tylko mięso (wołowe) się długo gotuje. Wrzucę Wam przepisik. https://www.kuchnia-polska.net/?category_id...;recipe_id=4884 (ziemniaki ugotowałam młode ze skórką i pokroilam na ćwiarki, a jako dodatek byly gotowane brokuly, calość posypana natką pietruchy-wyszło pyszne i profesjonalnie wyglądało) Dla tych co sie nie znają na kuchni tak jak ja napiszę,że wywar do zalania sosu powinien byc już ostudzony,żeby sie nie zważyło, a wołowinę trzeba solic pod sam koniec gotowania bo stwardnieje (dziś przeszłam szybki kurs )
ewqa
Sat, 31 Jul 2010 - 09:34
Prada koniecznie pokaż fotki z efektem końcowym , albo wtedy wposzę się na tą kawę i osobiście popodziwiam mi też podobają sie fioletowe, czy wrzosowe ściany, ale one to raczej do nowoczesnego wnętrza, a u mnie pełno staroci stoi.bardzo libię też pomarańcz na ścianie
Aratis Kinga nadal cyckowa , z butelki nie chce pić. a kleik kukurydziany jemy na sniadanie, tyle,że łyżeczką i na dodatek on jest jak dla mnie bez smaku i dlatego dodaję do niego deserek owocowy. to wychodzi na to,że Twój Krzyś będzie pierwszy raczkował
Magdawro
Sat, 31 Jul 2010 - 10:26
CYTAT(Doda @ Sat, 31 Jul 2010 - 00:19)
Tak, ja wiem, że jak się ma jedno małe dziecko, to decyzja o drugim nie jest trudna. Sama taką podjęłam trochę ponad rok temu Jednak teraz podziwiam wszystkich, którzy takie decyzje podejmują
A ja byłam dzisiaj w firmie, złożyłam wniosek o obniżenie etatu do 7/8. Byłam też na drugiej rozmowie, w poniedziałek trzecia (w tej samej firmie).
Mając jedno male dziecko w życiu świadomie nie podjełabym decyzji o kolejnym ale ja z tych wygodnickich, niekoniecznie pławiacych się w szczęściu w macierzyństwie A niby mam dwoje starszych do pomocy...ale to chyba juz wiek się daje we znaki
Trzymam kciuki za rozmowy. A to obniżenie to oplacalne jest? Nie myślalaś o skorzystaniu z przerwy na karmienie? Wystarczy zaświadczenie od lekarza i pracujesz o 1/2 godz krócej przy 4 a o 1 godz przy 8-godzinnym czasie pracy.
Ciuszki nosimy tak mniej więcej na rozm.74 ale wyraźnie spowolnił się wzrost - teraz para idzie w rozwoj
Latte_macchiato
Sat, 31 Jul 2010 - 14:00
My już po spacerku Byliśmy w Biedronce na zakupach, jesu jak tam tanio jest ...chyba zacznę tam zakupy robić i dostałam tam pyszne snaki z Sokołowa...salmi pleśniowe mini..no boskie są
Dziś malowanie pokoju Leny obawiam się, że kolor liliowy, jaki wybrał tatuś, nie spodoba mi się, bo za bardzo w róż wejdzie.... no zobaczymy. Zamówiłam już biurko i łóżko dla syna ... wybraliśmy jednak inne łóżko i już nam remont wychodzi 3400zł ....ale na szczęście wystawiałam nasz telefon stacjonarny, replikę z 1918r i już ktoś kupił za 170zł ... jeszcze sprzedam z remontowanego pokoju lampę japońską i obraz akt i może będzie oki
CYTAT(Magdawro @ Sat, 31 Jul 2010 - 11:26)
Trzymam kciuki za rozmowy. A to obniżenie to oplacalne jest? Nie myślalaś o skorzystaniu z przerwy na karmienie? Wystarczy zaświadczenie od lekarza i pracujesz o 1/2 godz krócej przy 4 a o 1 godz przy 8-godzinnym czasie pracy.
Tylko obniżenie etatu daje kobiecie ochronę przed zwolnieniem na rok
aratis
Sat, 31 Jul 2010 - 15:42
No i dostalam reprymendę,że nie kleik kukurydziany a kaszka manna (z glutenem) powinna byc juz wprowadzana powoli. A na kleik kukurydziany niby za wczesnie, wiec zgłupiałam, bo jest na nim napisane ze po 4 mcu.... Juz nic nie rozumiem Waga 6940 więc całkiem ładnie ale musieliśmy zrobic morfologię, bo Pani mowi,że coś Krzyś bladawe ma śluzówki i anemia może byc nasilona Wyniki w poniedzialek. Tak więc biedne dziecko, nie dość,że szczepienie to jeszcze pobieranie krwi musiało przetrwać.
Krzyś za to raczkowanie zabiera się faktycznie juz na poważnie. Mam fotki w komórce, tyle,że nie mam niestety kabla,żeby zgrać na kompa
A w Wa-wie dziś szaro buro i deszczowo, wiec ze spacerku nici Jakos tak nic mi się nie chce-energii zero.I muszę iśc do fryuzjera, bo wyglądam jak taki ludzik z klocków lego Kawę sobie zrobię może bo cos czuje,że nastrój lekko depresyjny mnie dopada...
Latte_macchiato
Sat, 31 Jul 2010 - 16:21
CYTAT(aratis @ Sat, 31 Jul 2010 - 16:42)
Krzyś za to raczkowanie zabiera się faktycznie juz na poważnie. Mam fotki w komórce, tyle,że nie mam niestety kabla,żeby zgrać na kompa
ja bluetooth'em przesyłam na kompa
Co do jedzenia to ja się kompletnie nie znam..mi lekarka mówiła, że jak karmię piersią to do 6 miesiąca nic innego nie mam dawać....
Ojej nie piszcie aż tyle
Lena już zjadła obiadek..jednak kurczak z warzywami i ziemniaczkami pobudził Jej kubki smakowe i zjadła na raz połowę słoiczka. Czyli deserki odpadają dziewucha konkrety woli jeść czysty tatuś Mąż pomalował pokój na biało ..jutro kolorki
ewqa
Sat, 31 Jul 2010 - 20:50
Aratis czyli zalecono Ci wprowadzanie glutenu według nowych zaleceń. tyle,że tej kaszki manny to tylko pół łyżeczki się gotuje, więc to nie jest zadna ilość ,jak dla mnie. dziwne z tym kleikiem, bo mi w szpitalu kazali kleik kukurydziany podawać .
Prada my dopieru jutro pierwszą zupkę z mięsem zapodamy i zobaczymy jak będzie. G.twierdzi,że pewnie w niego Kinga będzie wolała jednak te zupki mięsne,a nie zieleniznę . no to się jutro przekonamy a jutro koniecznie poproszę fotki nowych kolorów już na ścianach.
tak mi przyszło do głowy,że może każda wrzuci jakieś fotki pociechy na pół roczku. co Wy na to?
ewqa
Sat, 31 Jul 2010 - 22:37
Kinga wczoraj poszła spać o 21.dzisiaj wstała o 8 . dziwne,bo ostatnio wczesniej niż 23 nie zasypiała. ciekawe o której jutro wstanie, bo dzisiaj zasnęła już o 20
aratis
Sat, 31 Jul 2010 - 23:10
Krzyś wczoraj spał ( z przerwą na karmienie o 2 w nocy) od 21-10.30 O mało co na szczepienie byśmy zaspali, bo nie przyszło mi do głowy,żeby budzik nastawiac
Ewqa- a można tą kaszkę mannę wymieszać z mlekiem i podać butelką na noc? Czy nie przejdzie?
edziola
Sun, 01 Aug 2010 - 08:38
Hej ale naskrobałyście
Prada liliowy śliczny kolor bardzo go lubię Aratis ja klei daję od 2 miesiąca życia i jest dobrze zresztą pediatra mi doradziła przez to że mały mało jadł miejmy nadzieję że Krzyś żadnej anemi nie ma &&&&&&&&&& Osarek zjadł ostatnio rybę z warzywami i przyznam ze mu smakowało a najbardziej lubi zupkę jarzynową z kurczakiem i kaszą manną i na tym słoiczku pisze zalecana dzienna porcja glutenu i lubi warzywa z jagnięciną i kaszą jaglaną Ja kupuje słoiczki bobovita i gerber na szczęście żadna alergia się nie pokazuje ciekawe jak bym mu dała ten deserek z jogurtem czy miałby jakąś reakcje alergiczną albo zrobię mu kaszkę mleczno -ryżową bo mam jedną próbkę ale niewiem może odczekam tak do 8-9 miesiąca a mój synuś też pomału zabiera się do raczkowania dzwiga dupkę do góry i się kołysze i bum na brzucha i za chwilę następna próba dalej jest wesoły i pogony nie marodzi i nie płacze prawie wcale bawi się sam bardzo dłiugo
Acha mam córkę znowu w domu Oskar jest zakochany w siostrzyczce i na odwrót jak ją tylko dojrzy to jest przeszczęśliwy bawi się z nią ciąga za włosy i wciąż zaczepia Karola opiekuje się braciszkiem i bardzo mi pomaga dzisiaj idziemy do cyrku z Karolinką a tatuś zostaje z chopasiem no to na tyle bo dzieci się już amu dopominają
est1
Sun, 01 Aug 2010 - 08:39
Tak daje żurek i ogórkowa oraz pomidorowa bo moje dziecie nie je zadnych zup ktore nie sa kwasne. Ale to chyba genetyczne bo ja pierwsza zupke jaka jadlam w zyciu to ogorkowa wiec pewnie przekazalam takie zwariowane geny dalej
Jade zaraz po moja corcie aby ja w koncu zwiec z wakacji po 2 tygodniach.
Pozdrawiam i zycze udanej niedzieli!!!!!!
Magdawro
Sun, 01 Aug 2010 - 12:39
CYTAT(Prada @ Sat, 31 Jul 2010 - 15:00)
Tylko obniżenie etatu daje kobiecie ochronę przed zwolnieniem na rok
No, wiem - juz byla wcześniej chyba o tym mowa. Tylko jakoś niedotarlo do mnie aby była taka potrzeba. W takim razie polecam skorzystanie z pół godziny przerwy na karmienie oprócz obniżenia
Podziwiam energię i samozaparcie w remontowaniu. Mnie póki co wraz z @ siły opuściły nawet doporządków domowych a co dopiero takie domowe rewolucje!? Dziś teoretycznie w planie obgląd łożka podwojnego (takiego wysuwanego spod spodu) dla młodego- babcia chce zasponsorować, więc trza kuć żelazo póki gorące. A że młody wyrósł z piętrowego (za ciężki jest i mu konstrukcja drewniana ugniata żebra a inny materac nie bardzo da się tam wpasować), które ma biurko w dolnej części, to tez zapowiadalaby się rewolucja w meblowaniu pokoju mlodzieńca
Magdawro
Sun, 01 Aug 2010 - 12:43
CYTAT(est1 @ Sun, 01 Aug 2010 - 09:39)
Tak daje żurek i ogórkowa oraz pomidorowa bo moje dziecie nie je zadnych zup ktore nie sa kwasne. Ale to chyba genetyczne bo ja pierwsza zupke jaka jadlam w zyciu to ogorkowa wiec pewnie przekazalam takie zwariowane geny dalej
Jade zaraz po moja corcie aby ja w koncu zwiec z wakacji po 2 tygodniach.
Pozdrawiam i zycze udanej niedzieli!!!!!!
Ale numer !!!
Też życzę udanej niedzieli! Moje już się nie mogą doczekać wyjazdu, bo cały miesiąc siedzimy w domu a nasi zaprzyjaźnieni już się byczą nad morzem. My dopiero za tydzień.
Magdawro
Sun, 01 Aug 2010 - 12:53
CYTAT(edziola @ Sun, 01 Aug 2010 - 09:38)
Aratis ja klei daję od 2 miesiąca życia i jest dobrze zresztą pediatra mi doradziła przez to że mały mało jadł miejmy nadzieję że Krzyś żadnej anemi nie ma &&&&&&&&&& Osarek zjadł ostatnio rybę z warzywami i przyznam ze mu smakowało a najbardziej lubi zupkę jarzynową z kurczakiem i kaszą manną i na tym słoiczku pisze zalecana dzienna porcja glutenu i lubi warzywa z jagnięciną i kaszą jaglaną Ja kupuje słoiczki bobovita i gerber na szczęście żadna alergia się nie pokazuje ciekawe jak bym mu dała ten deserek z jogurtem czy miałby jakąś reakcje alergiczną albo zrobię mu kaszkę mleczno -ryżową bo mam jedną próbkę ale niewiem może odczekam tak do 8-9 miesiąca a mój synuś też pomału zabiera się do raczkowania dzwiga dupkę do góry i się kołysze i bum na brzucha i za chwilę następna próba dalej jest wesoły i pogony nie marodzi i nie płacze prawie wcale bawi się sam bardzo dłiugo
Edziola, sluchalam jakiegoś pediatry w którejś TV śniadaniowej-mówił, że pojedyncze posiłki mogą być już w 2.półroczu ze zwyklym mlekiem.Tylko jeśli chodzi o bazę całodzienną karmienia ma być mleko modyfikowane. Czyli można podawać czasem kaszkę mleczno-ryżową jak skończą już pól roku nasze dziubki. Marcia też wprawia się już w raczkowaniu. Oprócz tego,co piszesz robi takie rzuty w przód do zabawki albo pilota od TV, czy telefonu i zdarza jej się też cofać w tył z przechyłem na bok - tak trochę jakby do samodzielnego siadu ale w połowie tego manewru utyka
Magdawro
Sun, 01 Aug 2010 - 13:00
CYTAT(Prada @ Sat, 31 Jul 2010 - 17:21)
Co do jedzenia to ja się kompletnie nie znam..mi lekarka mówiła, że jak karmię piersią to do 6 miesiąca nic innego nie mam dawać....
Lena już zjadła obiadek..jednak kurczak z warzywami i ziemniaczkami pobudził Jej kubki smakowe i zjadła na raz połowę słoiczka. Czyli deserki odpadają dziewucha konkrety woli jeść czysty tatuś Mąż pomalował pokój na biało ..jutro kolorki
To sięjednak skusiłyście? Przez nasze gadanie?
Ja to niewiem,czy jestem zadowolona, że tak wcześnie zdecydowałam się podawać coś poza cycem - przez to mi @ tak wcześnie wróciła a myślalam, że dłuzej od niej odpocznę. Mężuś właśnie zarzucił 1.dawkę zybanu - specyfiku na nałog palenia. Trzymcie kciuki, żeby nam przestał zasmradzać otocznie nie pali przy nas ale ciuchy przesiąkają tym zapachem i wogóle...i kasy rzecz jasna też szkoda
Latte_macchiato
Sun, 01 Aug 2010 - 13:21
CYTAT(Magdawro @ Sun, 01 Aug 2010 - 14:00)
To sięjednak skusiłyście? Przez nasze gadanie?
Ja to niewiem,czy jestem zadowolona, że tak wcześnie zdecydowałam się podawać coś poza cycem - przez to mi @ tak wcześnie wróciła a myślalam, że dłuzej od niej odpocznę.
No mąż mi truł i truł..a poza tym Lena mało przybiera więc ... się skusiłyśmy
Co do @ to mi wróciła już w czerwcu a wtedy Lena była wyłącznie na cycu więc nie sądzę by przyczyna pojawienia się @ była w podawaniu jedzenia u Twojej córuni ...chyba, że faktycznie ilość mleka się mocno zmniejszyła w produkcji
Ewqa śniłaś mi się dzisiaj, że objawiłaś nową nowinę iż zaszliście w ciążę
Kolor liliowy nie podoba mi się ... jakoś w ogóle mi się nie podobają oba kolory na ścianach ... U syna w pokoju będę mi się podobały ... ma ciekawsze kolory ...
edziola
Sun, 01 Aug 2010 - 14:10
Magdawro tyle że Oskar jest na mleku dla alergików i u nas to z wprowadzeniem nabiału może być problem
Prada przekonasz się do lili jest takim miłym i cepłym kolorkiem
ewqa
Sun, 01 Aug 2010 - 14:52
CYTAT(Prada @ Sun, 01 Aug 2010 - 14:21)
Ewqa śniłaś mi się dzisiaj, że objawiłaś nową nowinę iż zaszliście w ciążę
myślę,że to niemożliwe ,ale może to jakaś wróżba dla Ciebie
my po jarzynkach z królikiem i jak reszta zupek niestety niesmakowały. coraz bardziej się skłaniam do gotowania.mam nadzieję,że w tym tygodniu dowiozą wreszciete warzywa.
przy okazji gratuluję wszystkim prawie raczkującym . u nas na razie nic się w tej kwestii nie dzieje.
Aratis tylko,że tej kaszki manny to za mało chyba na takie wieczorne podanie. pół łyżeczki jak ugotujesz to max łyżka tego wychodzi, a więcej nie powinno się podawać. nie wiem ile trzeba by podać np. tej kaszki mlecznej manny z nestle , żeby te 2-3 gramy glutenu było. chyba musisz spróbować z inna kaszką .,a manna tylko na dokładkę. jeśli oczywiście decydujesz się wprowadzać gluten już teraz.może spróbuj sinlac,nie jest tani ( paczka 2 razy po 325g kosztuje teraz w promocji w rossmanie 21zł),ale w smaku nie jest zły i nie powinien uczulać.
ewqa
Sun, 01 Aug 2010 - 14:55
CYTAT(Magdawro @ Sun, 01 Aug 2010 - 13:53)
Edziola, sluchalam jakiegoś pediatry w którejś TV śniadaniowej-mówił, że pojedyncze posiłki mogą być już w 2.półroczu ze zwyklym mlekiem.Tylko jeśli chodzi o bazę całodzienną karmienia ma być mleko modyfikowane. Czyli można podawać czasem kaszkę mleczno-ryżową jak skończą już pól roku nasze dziubki.
ale kaszka mleczno ryżowa jest na mleku modyfikowanym, a nie krowim. chyba ,że ja źle wypowiedź zrozumiałam .
Doda
Sun, 01 Aug 2010 - 15:10
Wiecie, z tym glutenem to jakiś obłęd. Aż sprawdziłam jak to było, gdy Jaś był mały: https://www.czytelniamedyczna.pl/nowa_pediatria-8 Gluten był wprowadzany dopiero w 10. miesiącu. I co - przez te 4 lata to się gluten zmienił, czy dzieci mniej alergiczne? Naprawdę jak czytam tę tabelę sprzed 4 lat i nową, to dochodzę do wniosku, że nie ma sensu się na tym w ogóle opierać, a przynajmniej nie trzymać się tego ściśle, bo przecież za 2 lata może wymyślą, że gluten to dopiero po ukończeniu 1. roku. Może najlepiej byłoby zaufać doświadczeniom naszych matek i po prostu dawać dzieciom wszystko, co im smakuje (nawet jeśli jest to żurek )
Karolina wsuwa zupki ze słoików - już tych dużych 190g. Wczoraj zjadła też taki duży deser. Za to mleko jej coraz mniej smakuje.
Ja muszę Karolinę odzwyczaić od nocnych karmień. Dzisiaj ją trochę przetrzymałam - już od 2:30 dawała znaki, żeby butlę szykować, ale się zaparłam i zapychałam ją smoczkiem przez 1,5 godziny. Potem już jej dałam jeść, ale dzięki temu przerwę miała prawie 7 godzin (wczoraj późno była karmiona i późno poszła spać, bo byliśmy u znajomych. Oczywiście nie przeszkodziło jej to obudzić się o 6:40 ).
Latte_macchiato
Sun, 01 Aug 2010 - 19:40
Kiedy w domu remont my czmychamy na spacer
Takie kolory u Leny w pokoju ..na tym zdjęciu najlepiej uchwycone
Ewqa no mam nadzieję
Doda ja o glutenie nie czytam, najlepiej jak będą podawać to co uważam za słuszne, bo oszaleję. Masz rację najlepiej zaufać samemu sobie i swojemu doświadczeniu.
Dziś Lena dostała drugą część słoiczka i pierwszy raz widziałam jak się trzęsie do jedzenie. Tym razem łapała mnie za dłoń i ciągnęła do siebie aby wziąć łyżeczkę do buzi .....
Doda
Sun, 01 Aug 2010 - 20:49
Prada - ciekawe połączenie kolorów, chociaż ten fiolecik podoba mi się bardziej. A masz zdjęcia kolorów w pokoju syna? Widzę, że generalnie lubisz odważne kolory
Magdawro - wiem, że przy karmieniu ma się dodatkowy czas wolny, ale u mnie wszyscy wiedzą, że nie karmię. Już z synkiem miałam z tym problemy, a teraz to po prostu po mnie widać - pod koniec ciąży miałam duży biust (= duży jak na moje możliwości ), a teraz mam znowu taki jak przed ciążą. Nikt by się nie dał nabrać
pajka83
Sun, 01 Aug 2010 - 21:20
No i kolejny weekend na wsi. Majka dzis rano obudziła się przed 5 w pełni gotowosci do zabawy i zasnęła ponownie przed 7. A ja tak przysypiałm koło niej. Ale po południu przespałam sie z nią z godzinke.
A wczoraj Maja zaczęłam tyłke dżwigać na brzuchu.
CYTAT(marta083 @ Fri, 30 Jul 2010 - 12:10)
Pajka, mój brat ponoć do 2,5lat usypiał w wózku. Jak podrósł to na brzuszku na czworaka właził do wózia, wiesz tak na "stary niedźwiedź mocno śpi"
No i właśnie tego się boję, ale w sumie lepiej w wózku niż na rękach.
Magdawro ja karmię w bujaczku, Majka tez by wolała bardziej w pinie ale narazie jakoś dajemy radę. W moim bujaczku jest regulowane oparcie więc ostatecznie mogę tam bardziej na siedzącą ją wziąć. O krzesełku pomysle jak Maja sama już usiądzie na dobre.
Agutka u nas problem, bo jeszcze z rodzicami mieszkamy i w jednym pokoju, więc nie bardzo ma gdzie ten mój chłopina pójść. Chyba że na podłogę. A o dużym łózku dopóki sie nie wprowadzimy do swojego domku tez nie mamy co marzyć, bo pokój i tak juz ciasny się robi. Myślelismy,że moze się uda przeprowadzić na zime, ale coraz bardziej w to wątpię.
Magdawro mój mąż tez ma rzucac palenie. jutro ma wykupi receptę na tabex i pewnie od wtorku zacznie ograniczać. Trzymam kciuki za twego. Prada ja już od dawna robię zakupy w Biedronce. Niektóre rzeczy sa naprawdę fantastyczna, a ceny dużo niższe niż gdziekolwiek indziej.
A ja odkryłam niezłe pieluchy z Lidla "Sofino". Takie małe paczki sa po 14 pakowane.
Co do jedzenia to ja daje póki co tylko marchewkę, marchewke z ziemniakiem i marchewke z jabłkiem. I to ostatnie najbardziej smakuje. Co do kleików to już mozna chyba i kukurydziany i ryzowy no i kaszke manne. lekarka powiedziałą,zeby gluten(pół łyżeczki do zupki kaszki manny) wprowadzać,a wczesniej kleik ryzowy. Ale jakos jeszcze żadnego nie dawałam.
edziola
Sun, 01 Aug 2010 - 21:36
Pajka ja z tej firmy używam chusteczki i są rewelacyjne tanie i super mokre fajnie nawilżone i nic na pupci nie ma nawet małej krostki
Prada kolorki ślicznie bardzo żywy pokoik
Ja na tabexach jechałam i G też nie starczyło na długo ale nie palił po 5 dniach jak trzeba ale jak się skończyły to nerwowo nie wytrzymał teraz będziemy znów z elektrycznym próbować bo przy nim nie palił 4 miechy ale niestety nerwy przezwyciężyły i wrażenia po porodzie sprawiły że znów palił
Doda
Sun, 01 Aug 2010 - 21:39
Pajka, jest taka książka "Każde dziecko może nauczyć się spać". Tam są podobno różne metody opisane, wielu moich znajomych korzystało i nauczyło dzieci normalnie zasypiać. Sama mam tę książkę i chcę ją wykorzystać do oduczenia małej od nocnego jedzenia. Wiesz, ja sama Jasia do prawie 1,5 roku usypiałam na rękach! Ważył jak kloc, wielki był, a zasnąć potrafił tylko na rękach, ewentualnie trzymany i bujany na kolanach. Teraz uważam, że to było chore. Karolinę od małego odkładałam do łóżeczka i teraz tylko tak śpi. Naprawdę uważam, że warto spróbować.
ewqa
Sun, 01 Aug 2010 - 23:32
Kina dzisiaj znowu zasnęła o 21. rano wstała o 8. może mi się dziecinka przestawiła już tak jak chciałam i teraz już będzie od razu po kąpieli zasypiać dzisiaj bardzo intensywny dzień mieliśmy i w sumie to już padam na nos, ale jeszcze czekam na znajomego, bo umówilismy się wcześniej na skype.
jak czytam jak Wasze dzieciaki rzucają się na jedzenie to zazdroszczę. ech , też chciałabym zobaczyć Kingę jak coś tak chętnie wcina.
co do pieluch to teraz w carrefourze była promocja na pampersy.były po 41zł ,a ja dopiero wczoraj zobaczyłam plakaty o tej promocji .dzisiaj po drodze zajechaliśmy ,ale żadnej promocyjnej paczki już nie było na półce. przyznawać się, która wiedziałą o promocji i nic nie powiedziała koleżanka polecała mi z kolei te dada z biedronki. póki co wypróbowałam te biedronkowe chusteczki do pupy, ale jak na razie to chyba chusteczki happy mi najbardziej odpowiadały, bo pieluchy happy jak dla mnie są za sztywne. Pajka a po ile te pieluchy w Lidlu? a przy okazji, jakich pieluch najczęściej używacie? u nas głównie pampery, ale te zwykłe,albo happy, które kupuje nam moja mama.
Magdawro
Mon, 02 Aug 2010 - 00:13
CYTAT(ewqa @ Sun, 01 Aug 2010 - 15:55)
ale kaszka mleczno ryżowa jest na mleku modyfikowanym, a nie krowim. chyba ,że ja źle wypowiedź zrozumiałam .
A, tego to nie wiedziałam- sądziłam, że to zwykłe mleko w proszku a tak w ogóle,to co to to mleko modyfikowane?Mnie się ta nazwa kojarzy z żywnością modyfikowaną genetycznie
Doczytałam,że tylko w hippie jest modyfikowane,w innych zwykłe krowie
Magdawro
Mon, 02 Aug 2010 - 00:22
CYTAT(pajka83 @ Sun, 01 Aug 2010 - 22:20)
Magdawro ja karmię w bujaczku, Majka tez by wolała bardziej w pinie ale narazie jakoś dajemy radę. W moim bujaczku jest regulowane oparcie więc ostatecznie mogę tam bardziej na siedzącą ją wziąć. O krzesełku pomysle jak Maja sama już usiądzie na dobre.
Magdawro mój mąż tez ma rzucac palenie. jutro ma wykupi receptę na tabex i pewnie od wtorku zacznie ograniczać. Trzymam kciuki za twego. Prada ja już od dawna robię zakupy w Biedronce. Niektóre rzeczy sa naprawdę fantastyczna, a ceny dużo niższe niż gdziekolwiek indziej.
To trzymam kciuki za obydwóch.
Marta już niemalże sama siedzi- nie wiele jej brakuje. Myślę, że na momement do jedzenia mogłaby już niedługo zasiąść.
Też nie mam nic przeciwko Biedronce i jej cenom. Na wakacjach, czy u koleżanki w Jel.Górze chętnie tam kupuję ale koło mnie jest taka syfiasta - gnijące owoce i wogóle, no i nie ma nawet jak podjechać autem w razie cięższych zakupów i nie ma też podjazdu dla wózków -wchodzi się przez taką rampę z wysokimi schodami
Magdawro
Mon, 02 Aug 2010 - 00:26
CYTAT(ewqa @ Mon, 02 Aug 2010 - 00:32)
co do pieluch to teraz w carrefourze była promocja na pampersy.były po 41zł ,a ja dopiero wczoraj zobaczyłam plakaty o tej promocji .dzisiaj po drodze zajechaliśmy ,ale żadnej promocyjnej paczki już nie było na półce. przyznawać się, która wiedziałą o promocji i nic nie powiedziała koleżanka polecała mi z kolei te dada z biedronki. póki co wypróbowałam te biedronkowe chusteczki do pupy, ale jak na razie to chyba chusteczki happy mi najbardziej odpowiadały, bo pieluchy happy jak dla mnie są za sztywne. Pajka a po ile te pieluchy w Lidlu? a przy okazji, jakich pieluch najczęściej używacie? u nas głównie pampery, ale te zwykłe,albo happy, które kupuje nam moja mama.
U nas w Carefurze promocja po 48?! Używamy pampers sensitive, czasem belle happy i miałam też od kogoś pół paczki dady
edziola
Mon, 02 Aug 2010 - 09:39
Magdawro mleko modyfikowane to mieszanka do sprządzenia mleka sztucznego które dzięki zawartości składników odrzywczych ma jak najbardziej przypominać mleko matki czyli wszystkie mleka do karmienia butelką typu nan bebilon humana nutramigen( strasznie śmierdzi i jest cierpkie i fuuuj a mój mały to je) Oskar zaczyna sam siadać jak leży na poduszce ciut wyżej niż normalnie to się podciąga za kołdre i siada
Latte_macchiato
Mon, 02 Aug 2010 - 10:20
witam
Pieluszki używamy pampers, choć szwagierka chwali sobie dada biedronkowe i spróbuję je używać kiedy paczkę zakończymy. Cena jest zachęcająca a do zrobienie kupy chyba nie musi mieć Lena drogich pieluch jeśli oczywiście te tańsze będą ok.
Przy zasypianiu nie pomogę Lena śpi z nami od września, października może listopada pójdzie już do siebie ...może Dopóki w nocy bierze cycka to nie oddam Jej dla własnego dobra ..nie ukrywam, że uwielbiam Ją czuć przy sobie, miziać i całować te słodkie, małe, nadęte usteczka
Zdjęcia z syna pokoju dziś wieczorkiem lub jutro bo trzeba drugi raz pomalować.... tak lubię odważne kolory.
ps ja karmię Lenę na jak mi siedzi na kolanach.. jednak tak mi najwygodniej, do fotelika już ledwo się mieści. Ramionka Jej się w nim jakoś kurczą ...
marta083
Mon, 02 Aug 2010 - 11:30
Cześć Co do pieluch to my chyba już wszystkie możliwe firmy przetestowaliśmy, oprócz Dada bo "obmacałam" je u koleżanki i wydają mi się zbyt sztywne. Pierwsze mieliśmy BabyDream z rossmana i myślałam że są w miarę miękkie dopóki nie kupiłam innych Z tanich i dobrych to BabySmile ze Shlekera są fajne, Toujours z Lidla no i od wczoraj próbuję te drugie z Lidla i też jestem z nich zadowolona, no i z tych trzech tanich firm to te trzecie wychodzą najtaniej, już nie pamiętam cen. Chyba 24zł za 56szt, 27zł za 56szt i 6,5zł za 16szt. Tyle że te z Lidla 16szt to nie są rozciągliwe w pasie w przeciwieństwie do pozostałych. Chusteczki też babysmile sobie chwalę. Oczywiście pampers ma najfajniejsze pieluchy ale i cena zabójcza jak dla mnie. W sobotę widziałam promocję w carrefur w Koszalinie za 41zł. Ale jak dla mnie i tak za drogo więc przeszłam raczej obojętnie
Kaszki glutenowe są na mleku modyfikowanym, można z Nestle kupić mleko modyf z dodatkiem glutenu i podawać normalnie z butli jak zwykłe mleko modyf. Są też zupki (słoiczki) po 4 mies. z dodatkiem manny.
ALARM
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.