To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

MAJUSIE część trzecia

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
MamaJulki
WIKTORE widziałam te smoczki z siateczką icon_wink.gif ale ja jej dałam dość duży kawałek więc raczej by się do buzi nie zmieścił
poza tym ona z tych co im z rąk wszystko wypada
ekspres mam fajny - to skarb dla kogoś kto nie może się bez kawy obejść a ja się do takich zaliczam
też mam z pojemnikiem na mleko ale go nie używam wolę zrobić zwykłą kawę a mleka se dolać - za dużo było potem płukania i mycia po zrobieniu 1-2 kaw dziennie z mlekiem

ASIU ja też właśnie dużo podjadałam wieczorami a dooopa rosła
a ile ważysz jeśli można spytać? bo wzrost mamy podobny icon_wink.gif
u nas to samo w robocie albo ktoś coś zamówi albo inna okazja - zawsze się znajdzie
jak nastrój przed jutrem ?
Hani zostało zastrzyków jeszcze 6 ale jakoś mi się wydaje, że jej jeszcze przepisze :/
we wtorek kontrola :/

Pattie
Szeklanka - fajnie że Kubuś nie opiera się przy zasypianiu. Ale powiem Ci, że mamy też dylemat ze smokiem. Bo odzwyczajamy ją od cyca, a Mała przyzwyczaja się do smoka i czasem budzi się w nocy i już nie może usnąć dopóki jej się smoka nie wsadzi. Ostatnie dwie nocki mieliśmy przefikane - budziła się przed 3 i dawała nam do wiwatu do 4:30. Raz nawet się poddaliśmy, bo naprawdę wyglądało to jakby była głodna jak wilk. Zawodziła tak że serce się krajało, ale nawet po wydojeniu dwóch cycków nie była spokojniejsza i ani myślała przestać ze szlochami. Jedyny plus że w czasie jedzenia była odrobina ciszy i spokoju. Więc dziecko zrobiło nas znowu w konia.
Pomyśleliśmy o zębach, ale tu ani widu ani słychu. Kurczę, a był czas że smoka nie chciała i ssała swój kciuk, a teraz jej się odwidziało. Wiem, że dzieci budzą się parę razy w nocy bez powodu, więc gdyby moje dziecię umiało zasypiać po takim wybudzeniu samo, bez pomocy smoka albo cycka to byłby miód. Najgorzej ma tata, bo po 5:20 wstaje do roboty, więc na dziś szykuje sobie stopery do uszu, a mama będzie walczyć na froncie.
Mam mimo wszystko nadzieję, że zwo[użytkownik x] coś przed pójściem do przedszkola.

Justa
- też mi kłaki wypadają na potęgę. Będę musiała iść do fryzjera, bo już fatalnie wyglądam. Schudłam też sporo, od dawna nie ważyłam 61-62 kg i to jedząc wszystko bez ograniczeń.
Krysia miała chlustające wymioty po Bebiko, więc odstawiliśmy. Teraz próbujemy NAN, ale coś dziś nie chciała wypić nawet 60 ml. Będziemy próbowali przemycać po trochu mleka w kaszce, bo nie wyobrażam sobie jak to będzie jak żadne mleko jej nie podpasuje.

MJulki - daję Małej polizać trochę jabłko albo gruszkę, jak sama jem to wyciąga rączki do owoców. Ale trochę obawiam się jej dać do ręki, bo raz mi się zakrztusiła i miałam trochę stracha.
wiktore
Mjulci dpoki nie mialam ekspresu to nie pilam- teraz codziennie- słabą ale staje sie to juz rytuał widzę icon_smile.gif

Pattie ale się zawzięliście- Krysia ma prawdziwy wojskowy dryl icon_smile.gif ja tam jestem zdania, że dziecko jest przebiegłe i budzi sie z jakiegos powodu- albo jest głodne, albo chce sie poprzytulac. Nie jestem za zabieraniem wszystkiego dziecku- nie wiem moze to błąd, ale widzę po Wiktorze, ze był moim najlepszym przewodnikiem. Zadna książka- wyrastal po kolei z róznych etapów, wrastał w kolejne, jak mial dwa latk azaczal spac sam w spwoim pokoiku i nie było problemów. Wypieszczony, najedzony szczęśliwy- ja wyspana, bo mialam go w nocy przy sobie, mąz nie musial stoperów uzywac icon_smile.gif budzil sie coraz rzadziej, wraz z wprowadzaniem wiekszej liczby posilkwo w dzien. Jestescie na dobrej drodze do odstawienia Krysi od piersi chyba. No ale Ty wracasz niebawem do pracy więc musisz jakoś sobie tozorganizowac, więc zyczę wam powodzenia, zeby Krysia spała jak bączek. Moja jest nie do wytrebowania icon_smile.gif mało je i zaraz głodna.

Dorcia w garazyu sobie spi- wystawilam ją icon_smile.gif
Pattie
CYTAT(wiktore @ Sun, 21 Nov 2010 - 17:13) *
dziecko jest przebiegłe i budzi sie z jakiegos powodu- albo jest głodne, albo chce sie poprzytulac.


ale co zrobić jak po nakarmieniu się nie uspokaja- czyli głodna nie jest - a jak chciałam ją lulać to marudzi albo płacze i za nic nie chce się położyć do łóżeczka? Czasem to tak się wije na rękach że aż trudno ją utrzymać. Stwierdziliśmy, że w takiej sytuacji i tak nic nie pomoże. Jest dziewczyna nerwus po mamie i mówi się trudno. Potrafi tak wariować przez półtorej godziny - w dzień to z Bogiem sprawa, jakoś to przejdzie ale w nocy ciężko - zwłaszcza jak się mieszka w kawalerce. Próbowaliśmy brać ją do łóżka, wtedy od razu przestaje płakać ale za to albo szarpie za włosy, albo bije po twarzy - a my nie chcemy jej wtedy zabawiać, w końcu musi się nauczyć, że jak jest ciemno i cicho to się nie bawimy tylko śpimy. Gdybym miała iść na wychowawczy to tylko byłby problem dla taty, żeby się wyspać do pracy. Ale niestety do mnie wydzwaniają z roboty, kiedyś i tak trzeba będzie wrócić, pieniążki piechotą nie chodzą, nie? Czekamy na miejsce w żłobku i próbujemy wprowadzić mleko mod. ,żeby być gotowym jak przyjdzie godzina "W". Samo życie....
KAROLA3DAW
MamaJulki Fabi śpioch po rodzicach i daje nawet rano pospać dziś do 10.30 06.gif
Hania mało spala? Nasz Fabi śpi w dzień max pól godz i to z reguły 2 razy 37.gif
Super ze chusta pomaga w takich kryzysowych sytuacjach icon_smile.gif
Ja już się niestety nie motam icon_sad.gif

Agusia obyś Ty na własnej skórze nie odczuła tych zebolków Lili przytul.gif

Asia i Fabi to chuderlaczek ale jak się go troszkę ponosi choć ja to rzadko czynie to czuć ciężar icon_smile.gif
Ja poproszę instrukcje icon_smile.gif
Ja Fabianowi zagęszczam te kupne zupki bo tak tez tez dość szybko znajdują się na zewnątrz 37.gif
I wielka buzia dla Ciebie na jutro przytul.gif

Wiktore to miłego fikania na duuuzym łożu 06.gif
A powera to ja chyba tez mam ze środka od Fasolki bo ogólnie to leniuch jestem straszny 29.gif
Ekspres ostatnio nam siostra chciała podarować ale nie skorzystaliśmy bo my nie kawowi icon_smile.gif
Pamiętam jak kiedyś mąż na nockach popijał kawkę a później w domu się pochwalił to dostał ode mnie zjebki ze to niezdrowe i teraz pije cole 06.gif

Pattie u nas od urodzenia Fabi nie budzi się w nocy znaczy się kwęka dając znać ze jest głodny ale w sumie je na śpiocha wiec nawet rzadko mu się odbija bo głowa mu leci 06.gif
Gorzej bywa czasami z zasypianiem choć już bywa lepiej icon_smile.gif
Wierzę ze Wasza walka szybko odniesie sukcesy przytul.gif

Nas dziś odwiedziła moja mama wariatka 08.gif
Tak zimno a ona wsiadła na rower i do nas śmignęła 37.gif
Teraz już wiem po kim mam czasami takie głupie i mega spontaniczne pomysły 04.gif
Na obiadku byliśmy u teściów a później w odwiedzinach u rodzinki icon_smile.gif
Fabi coś nie chciał dziś mleka jeść nie wiem co mu się poprzewracało 37.gif
Ale zupkę ładnie zjadł icon_smile.gif
Musze mu zaraz jakaś kasze przygotować icon_smile.gif
Moze smak mleka mu się znudził ? icon_smile.gif

Lece się wyszorować i pokimać troszkę icon_smile.gif

Buziaki na dobranoc przytul.gif
dotti
Witam icon_smile.gif

A my dziś znowu w rozjazdach przez to że każdy ma gdzie indziej lokal wyborczy. Na szczęście mały jakoś zniósł te podróże. A ja przy okazji znowu do mamy zajrzałam i nawet wzięłam ją na krótki spacer to trochę odżyła bo już fiksuje siedząc non stop w domu.

Wczoraj przesunęłam małemu posiłki, miał dłuższą przerwe i pięknie na kolacje wypił mleczko. Dziś już było gorzej ale po całym dniu poza domem to znowu miał wszystko poprzestawiane. Teraz przez ten tydzień spróbuje znowu tak mu poprzestawiać jak wczoraj, zobaczymy czy będzie tak ładnie wieczorem jeść icon_smile.gif

Dziś dałam mu pierwszy raz chrupke kukurydzianą. Ale miał przy tym zabawy. Troche pomemłał, troche jej zjadł, ale najlepiej sprawdziła się jako gryzaczek icon_smile.gif

A jutro spróbuje mu dać troche kaszki ze śliwką bo jakoś ostatnio strasznie ciężko mu kupke zrobić. Normalnie aż łzy mu lecą i stęka tak że w całym domu go słychać 37.gif
Widziałam też że Gerber ma śliwki suszone po 6 miesiącu to jak kaszka nic nie da to może je spróbuje.

Karola - jak Ty to robisz że z Fabciem do 11.30 możesz pospać icon_smile.gif Zazdroszczę. MY niby nocki mamy super z tylko jedną pobudką nad ranem ale strasznie brakuje mi takiego leniuchowania do południa, zawsze wolałam buszować w nocy a potem odsypiać do południa, ale niestety Grześ od 7 już jest gotowy do wstania, czasem go do siebie wezme ale do góra pół godziny wytrzyma i już się dopomina żeby go dać do zabawek.

Agusia - Lilka szaleje z tymi ząbkami icon_smile.gif A u nas ciągle brak...I marudzenia też nie ma, tylko ślinotok pozostał, ciekawe kiedy w końcu jakiś się pojawi bo już lekarka dawno mi mówiła że lada moment będą...Chociaż moja mama mówiła że ja dopiero koło 8 miesiąca miałam piersze ząbki więc może u Grzesia będzie podobnie.
A co do rozszerzania diety - i Lilka będzie miała czas wszystkiego spróbować. A lepiej że teraz wyszły jakieś uczulenia niż potem tak jak u mojej siostrzenicy - jak miała 3,5 roku i to dopiero było trudno wytrłumaczyć 3latce że nie może jeść tego co do tej pory jadła i uwielbiała.

Justa - i mi włosy od dłuższego czasu wypadają w ogromnych ilościach. Myślałam że bardziej to dotyczy karmiących mam ale okazuje się że nie. Wczoraj sporo je obcięłam więc jako tako wyglądają ale jak tak dalej pójdzie to niedługo ze 3 piórka na głowie mi zostaną 37.gif





goralka
Witam w 3 odsłonie na 3 stronie 06.gif
i jak zwykle zabieram się za nadrabianie zaległości 37.gif
AsiaKG
Karola dzięki przytul.gif

Ale i tak makabrycznie nie chce mi się tam iść 29.gif

Dotti-wiesz co ja robię na zaparcia?No tzn. mała w sumie dopiero 3 razy się męczyła ale teraz z samego rana zamiast mleka daje jej się napić ciepłej wody z rozmieszaną owocową kaszką jabłkową ze słoiczka (albo po prostu jabłuszkami)- ma coś w stylu takiego kompotu. Wiesz śliwek nie podawałam bo pamiętam, że Lene po nich w tym wieku maksymalnie przeczyściło..dlatego stwierdziłam ,że lepiej z tym pseudo kompotem spróbować- i jest ok.. Mała sadzi po 2-3- kupki 03.gif

A z zębami u nas tak samo- ślini się ale poza tym nie marudzi..więc po prostu.. czekamy sobie 08.gif .. ale Lena w jej wieku juz od miesiąca była "uzębiona" 08.gif
dotti
To może i ja tych jabłuszek z wodą spróbuję. Faktycznie wydają się jakieś delikatniejsze niż śliwki icon_smile.gif
goralka
Asiu, i ja poproszę icon_smile.gif

Dziękujemy bardzo za półroczne życzonka. Rewanżujemy się fotką:


MamaJulki
wow Adaś też wygląda dużo poważniej niż półroczniak !
śliczny jest i zdjęcie super icon_wink.gif
pomidorro
Adaś faktycznie wygląda na roczniaka..i jeszcze ta marchewka icon_smile.gif
Wiktore oczywiscie spotkanie w W-wie - bardzo chętnie....
dzisiaj po 20 wstaniu do dziecka do godziny 2 ( liczylam !) a potem po jeszcze kilku mam dość..i nic nie pomoglo, że spała ostatni raz przed 15..w sumie w ciągu dnia przespala tylko godzinę...wieczorem idzie spac po 20 a wstaje o 6! Bardzo malo spi..przejrzalam ksiązkę...
i albo powalczę z Hania albo zacznę spać z nią...jestem wykończona!

gratuluję kolejnych ząbków!
Co do jogurtów czym sie różnia te drogie " specjalne dla dzieci" od takich zwykłych??
patti widzę, że tez Cię męczą nocki Krysi...może akbym miala dwi-trzy pobudki to nic bym nie zmieniała ale w takiej sytuacji jak mam 7- to super noc bo zazwyczaj mam więcej mam już dośc. Doszlo do tego, że boję się zasnąc bo zaraz i tak się Hania obudzi a najgorzej jest sie mi wybudzic dopiero co 21.gif
W dzień wcale nie odsypia..dwa razy po pół godziny....chyba jakies czopki zapodam, albo dzisiaj przeciwbólowy na noc... i zobaczę...
Chyba pójde na całosc: nauka spania w nocy + odzwyczajenie od smoka....najgorzej, że M. nie chce mi pomoc Tzn. on moze Hanię w nocy raz ponosi c ale to nie rozwiąże problemu..a do płaczu nie mogę dopóścic bo Ala sie obudzi i będę miała dwie na głowie 29.gif
szeklanka
Pattie, Justa jak Was czytam plus widzę co mój gagatek wyprawia w nocy to chyba dochodze do wniosku ze to jakiś kryzys półroczniaków jest bo to nie możliwe żeby tak było sporadycznie.
U nas dzisiaj w nocy była taka afera ze ja wymieklam normalnie. Kuba za nic nie dał się odłożyć, pociągnął cyca i stwierdził ze nie będzie leżał :/ awanturka była wielka nawet mój M wstał a normalnie nawet nie rejestruje. Jeszcze kilka takich nocy i zeswiruje jak nic. A żeby było ciekawiej poprzedniego wieczoru Bibi został z moja mama która go kąpała i kładła spać i wiecie co? Bibi spał do ......…........ 4 RANO !!!!! i weź tu człowieku zrozum 6msc dziecko :/
szeklanka
A w pozostałych kwestiach to dziewczyny nie szalejcie z dietami lepiej próbować zmienić nawyki zywieniowe będzie na dłużej ja np nie jestem w stanie pewnych zmienić bo nie wyobrażam sobie nie jedzenia np żółtego sera icon_smile.gif ale i tak myśle ze nawet drobne zmiany w żywieniu mogą sporo zmienić

Goralka fajnego masz facecika icon_smile.gif

MamoJulki jak twoja malutka znosi te zastrzyki? Codzienne kluciw to dla nikogo nic przyjemnego co dopiero dla takiego malucha!

Wybaczcie potem reszta bo moja syrena ma zły dzień :/
MamaJulki
no to mam chwilkę na napisanie icon_wink.gif

OLUSIA przysłała smsa, że znów padł jej komp 21.gif
więc przekazuję wzrost i wagę naszej Agatki - 71 cm i 7620
zdjęcie rzecz jasna będzie później

PATTIE ja się bałam tego odzwyczajania od smoka ale póki co wskazuje na to, że Hania się sama odzwyczai bo ostatnimi czasy niezbyt za nim przepada
a może Krysia musi dobrze odbić, skoro się wije może jej jakieś gazy przeszkadzają ? z Hanią tak miałam parę razy niby bekła ale jeszcze ją gniotło
a czemu chcesz wprowadzać mleko modyfikowane ?
ja idę do pracy a mała do żłobka i w trakcie tych 8 godzin będzie jadła kaszkę, owoce, deserki, biszkopty, soczki i dania obiadowe a poza żłobem nadal cyc
i już od kilku stosuję taki schemat w domu, że w godzinach 7.30-15.30 unikam cycowania a później się karmimy icon_smile.gif

JUSTA mi też włosy wypadają stąd decyzja o znacznym skróceniu i jest poprawa icon_wink.gif
też się zastanawiam nad tymi jogurtami jaka to różnica i myślę, czy by naturalnych nie zacząć dawać z jakimś owocem...
mam to samo - co z tego, że z Hanią powalczę i będzie się darła jak jeszcze do tego obudzi Julę i już będzie jazda bez trzymanki

WIKTORE coś masz racji w tym Twoim pisaniu
ja wczoraj stwierdziłam, że póki nie przespane noce nie wyprowadzają mnie z równowagi i jakoś jestem w stanie funkcjonować w dzień to chyba w naszym przypadku nie ma sensu stosować metod zawartych w książce bo:
wczoraj drugi wieczór z rzędu marudziła od 16 i nie mogła zasnąć, więc zaczęłam te książkowe sposoby
efekt był taki, że po 20 minutach darła się wniebogłosy, w życiu się tak nie zanosiła i nawet jak ją wzięłam na ręce to jeszcze dobre 15 minut nie mogłam jej uspokoić
więc po co te nerwy mnie i jej skoro w zasadzie normalnie zasypia a takie marudzenie jest sporadyczne więc widocznie coś jej dolega
na koniec oczywiście miałam wielkie wyrzuty sumienia

KAROLA może nadrobisz motanie jak się maleństwo urodzi ?
haha 06.gif a cola lepsza od kawy ? nieźle nienie.gif
wow mama to jakaś sportwomen 37.gif

DOTTI fajnie, że Grześ zjadł ładnie kolację icon_wink.gif

ASIU czekamy na wieści i relację z pierwszego dnia w pracy
no i kciukamy icon_wink.gif

SZEKLANKA zastrzyki są z lignokaina a to jest środek przeciwbólowy więc nie czuje tego potem jedynie co to ukłucie i to też zależy kto robi bo są panie, co jak się wkłują to młoda nawet nie kwęknie, aż doktora jedna zawołała, żeby mu pokazać superpacjenta icon_biggrin.gif
zobaczymy co lekarz na kontroli jutro powie

młoda od paru dni jest zmierzła
ciekawe czy to przez chorobę czy może w końcu zęby...
dzisiejsza noc też do bani
i pomyśleć, że miałam dziś być w pracy
póki co odroczone do 1 grudnia
Żabolek
dziewczyny może to faktycznie jakiś kryzys półroczniaków 37.gif U nas nocki nadal ciężkie. W pt nawet podałam Natalii ta hydroksyzynę. Budziła się normalnie co godzinę max półtorej.Czyli efektu żadnego nie było.
Książka od Goralki bardzo mi sie spodobała (Agusia wielkie dzięki za maila!) Tylko kurcze jakos wymiękam jak Młoda w nocy płacze. No i pojawia się problem że obudzi Kube. Ale jedną noc trochę ja przetrzymalam i podchodzilam tak jak pisali po 3 min, 5,7. Trwało to godzinę. W koncu się poddałam i wyjęłam Natalke z łóżeczka i dałam jej herbatki. Uspokoiła się momentalnie a w momencie gdy dostała herbatkę to normalnie sie zaczeła smiać. I tak sie zastanawiam czy smiała się bo bylo jej dobrze czy ze postawiła na swoim icon_rolleyes.gif Tej nocy co "walczylysmy" jak juz zasnęla po herbatce to obudzila się tylko raz na mleko o 4:30! A przez ostatnie 3 tyg budziła sie dosłownie co godzine! Nastepnej nocy nie miałam siły jej przetrzymywac i jak tylko pisnęła wzięlam ją do łózka. Budziła się co 2 godz.
Dobrze ze chociaz z zasypianiem wieczorem nie mamy problemów.

Asia kciuki za pierwszy dzien w pracy!

Goralka Adas słodziak!

I stawiam soczek za pół roczku Natusi!!!! 03.gif
AsiaKG
W pracy wynudziłam sie jak mops bo uprawnienia do systemów dostałam o 12,30 29.gif

A co do tej instrukcji na maila to wysyłajcie mi na priv adresy mailowe ok?
MamaJulki
ASIU tylko do 12.30 ? u nas się na to 2 dni czeka ale znając życie będę miała co robić 29.gif

ŻABOLKU chyba nam pozostało uzbroić się w cierpliwość i dzielnie znosić ciężkie noce

uciekam spać bo rano zaś pobudka, przedszkole, zastrzyk itd...
wiktore
Dzien minąl jak z bicza strzelil.
Dorcia standardowo zaliczyla dwie drzemki na dworku- teraz jak wieje to wstawiam ją do otwartego garazu ( wktórym nigdy nie stal samochód icon_smile.gif)
Pozniej wpadla żona kuzyna na kawkę troche pobawila się z Wiktorm - ten wniebowzięty. Wykorzystalam to i zrobilam obiad w 15 minut i wyprowadzilam Dorcią n dworek icon_smile.gif zlozylismy kuliste puzzle- potem Dorcię wykąpałam, Wiktor bajeczka, Dorcia zasnęła czytanie Wiktorkowi Rodziny Wafelków icon_smile.gif i śpią.
No i mąż łoze skręcił- jest cudne- materac zamowilam teroplastyczny- tak wygodny ze nie chcialo mi się wstac rano icon_smile.gif
Dorcia śpi co noc tak samo=- pierwszy sen maks 3 godzinki a potem hulaj duszo icon_smile.gif dzisiaj masakra - co chwila si ebudzila icon_smile.gif ale jakoś funkcjonuję i wcal enie jestem zmęczona dzięki temu, ze biorę ją do łózka.

Mjulci dokładnie tak- kiedys pamietam tez wg książki próbowalam Wiktora tak nauczyc- 15 minut ryczal az się spocił, a ja mialam takie wyrzuty, ze porzucilam wszystki ete książki zaczęlam wsłuchiwac się w moje dziecko. Widac potrzebują. To tak szybko minie- jeszcze będziemy sie wysypiac zobaczycie!

Pattie ja tam zyczę powodzenia, moze Krysia się nagnie do waszych nauk, ale dzieci sa przebiegłe i po rpostu czasem mogą przez pół roku pieknie spac a pozniej się im coś przestawia. Dorcia tez czasem nerwus- wczoraj jak ją usypialam i karmilam to mnie tak nawalała ręką, ze jej normalnie przytrzymalam icon_smile.gif a włosy łapie te na skroni najczęściej icon_smile.gif a jak je w dzien to bawi się w baletnicę - łapie się za stopę i sobie noga macha w górę i w dół.

Karola tak mi wpadlo do głowy, ze tęsknisz z akarmieniem piersią a za chwilę będziesz znowu karmic icon_smile.gif ale fajnie, cieszę się, ze masz tak pozytywne podejście do życia!

Asia moj pierwszy dzien w pracy wyglądal tak samo icon_smile.gif 4 godziny siedzialam jak mops i zadawalam pytanie co ja tu robię (inni tez icon_smile.gif)

Zabolek ja tez leniwa jestem- poza tym tez nie mogę sobi epozwolic na to, zeby Dorota się darla w nocy, bo Wiktor wstanie a jego trudniej uspac. Ona dostanie piers a on jak się rozbudzi to koszmar. Poza tym ja się bedzie darla toalbo usnie ze zmęczenia , bo u niej odkladanie nic nie daje tylko rozjusza. albo się rozbudzi i tyle. Jak nic jej nie dolega to usnie sama w łozeczku- nie jest skomplikowana. jak wsio dobrze to złote dziecko.

Justa dasz radę , ja juz nie liczę pobudek ale 4 to zawsze jak w banku. adzę ci brac do łózka skoro masz taki egzemplarz a będziesz chodziła wypoczęta. Ja niestety Wiktora musialam z przedszkola zabrac więc nawet nie mogę się uwalic z Dorcią w dzien icon_sad.gif

Szeklanka ja tez myslę, ze to jakis kryzys- moze zołądki im się powiekszyly znacznie a zarełka za mało wpada icon_smile.gif mąz mój za to dzisiaj mówi ze Wiktor w nocy aferę zrobil, a ja nic nie slyszalam. zazwzyczaj jest tak ze to ja biegnę do Wiktora a mąz spi jak kamien- a dzisiaj proszę- chyba moje nowe łózko mnie tak uspało icon_smile.gif mimo ze dorcia naprawdę dawala czadu- nie to ze marudzila tylko często sie wybudzala, cyk na boczek przewrót i do cyca icon_smile.gif a w dodatku jeszcze musi spac na poduszce klinowej więc troche gimnastyka z karmieniem icon_smile.gif

Góralka Adas wygląda słodko z tą marchewą icon_smile.gif

Dobra prasowanko icon_sad.gif
agusia3310
Hej, hej a u nas od wczoraj znowu ciężko z zasypianiem.
Goście się zasiedzieli i efekt taki, że Lila w łóżeczku nie potrafiła usnąć.
Spała ze mną.
Ale tylko z jedną pobudką o 4.
I dziś znowu problem i leży obok mnie.

A co do wczoraj imprezka udana.
A dziś z rana następny gość.
Siostra zadzwoniła i przyjechała na śniadanko.
Wspólny spacer i obiadek a potem z nią i Lilą pojechałyśmy do drugiej siostry.
A wieczór z mężem przy kominku.
Fajny więc dzień za nami.

Asiu dziękuję za przesłanie porad.

A co do buntu półroczniaków to chyba rzeczywiście tak jest.
No nic po prostu trzeba przeczekać.
agusia3310
A oto nasz zębolek malutki:



i jeszcze jedno zdjęcie naszego skarba:

biedronka83
Cześć dziewczynki!

Kurczę co z tymi dziećmi naszymi?! Wymiękam od kilku nocek icon_sad.gif młody się budzi i kwęka i już nie wiem czy to brzuch czy zęby kolejne. Masakra jakaś. W dodatku zbiera mnie jakieś choróbsko i od rana coldrex na gorąco bo nie funkcjonowałabym normalnie icon_sad.gif Dalej dwie butle po 180ml w nocy i pobudki pomiędzy. Nie wiem jak długo pociągne. Byle do piątku bo mąż obiecał że będzie spał w weekend z młodym. Czasem nie daję rady sama..

ok tyle żalenia albo nie muszę jeszcze coś w tym sensie. Kupiłam Ani na Mikołaja Agatkę u doktora o której ostatnio mówi w kółko. Zamówiłam na allegro i co? Wsadziłam baterie różne i nie działa. Jutro odsyłka z powrotem. No ostatnio jakieś fatum. Męża kuzynka powiesiła się w szpitalu psychiatrycznym rozumiecie? Rodzice czuli że tam jest bezpieczna (depresję miała i 28lat tylko).

Goralka bosko Adasiek wygląda z tą marchewką 03.gif

Asia zazdroszczę powrotu do pracy. To zawsze jakieś wyjście między ludzi i odpoczynek od domu. Tak dla zdrowia psychicznego.

Szeklanka nie wiem czy wiesz, ale dzieci zazwyczaj przy kimś innym niż mama lepiej się zachowują i śpią. Wiem to już od czasów niemowlęcych z |Anią i młody tak samo ma. Sąsiadce zasypia w chwilunię i mi ostatnio taki cyrk odstawia wieczorami że wymiękam. Z huśtawki na łóżko a potem do wózka. I znowu do huśtawki i mocno rozbujany pada. Cierpliwości zaczyna brakować icon_sad.gif
goralka
Żabolku, zdrówko za córusię impreza.gif

Agusia, ale słodziaaaaaaaaaaaak. Schrupać to mało!

Asiu, oby kolejne dni też leniwie minęły 03.gif

MJulki, kciukaski za dzielnego pacjenta! oj, biedniusia ta Hanulka 41.gif

hehe, widzę, że wiele z was stosuje się do porad książkowych. A jak jak wiktore - wsłuchuję się w synka i tyle icon_wink.gif śpimy razem i całkiem nam się to podoba 06.gif do snu słuchamy sobie utulanek Turnaua. Jak Adaś przy piersi nie zaśnie, przykrywam kocykiem, buzi w czółko i wychodzę. Zazwyczaj ładnie się wycisza i zasypia sam. tfu tfu, oby mu się nie odmieniło icon_wink.gif
Choć rzeczywiście, 6 miesiąc jakoś wyjątkowo nas na próbę wystawia z tymi pobudkami 29.gif
szeklanka
Nie wyrobie ... 8 pobudek dzisiaj! :/ padam na pysk.

Trzymam kciuki żeby wszystkim minęło jak najszybciej.
wiktore
U nas tez nie lepiej icon_smile.gif ale wyspana jestem- chyba ju zwpadłam w rytm i podsypiam zaraz jak Dorota piers złapie icon_smile.gif

Góralka widzę, ze mamy ten sam schemat- tez zasypiamy pry kołysankach Turnaua i Umer Madzi icon_smile.gif tyle ze ja odkładam Dorcię na ten pierwszy sen do łózeczka, bo boję sie zeby przez te poduchy mi nei wyskoczyla na ziemię. Budzi sie i tak ok 23 i wtedy idziemy juz razem spac icon_smile.gif i tak lulamy do 7.20 mniej więcej. Znaczy ostatnia godzina wygląda tak, ze ja próbuje jeszcze drzemac a orcia mnie wali po twarzy rką icon_smile.gif albo węszy piers i czołga icon_smile.gif

Biedronka szok- 28 lat. Sasiad moje babci tez sie powiesił, jest w śpiączce. Ta depresja to paskudna choroba.

Szeklanka niedlugo będzie lepiej- ta mysl mnie trzyma przy życiu icon_smile.gif icon_smile.gif ty jeszcze licZYsz pobudki, ja juz się gubię icon_smile.gif
Żabolek
U nas dzisiaj pobudki co godzine. Nawet pierwszego spania nie miała dłuzszego. Po trzeciej godzinie wymiekłam i jak zwykle wziełam ja do siebie 29.gif Natalka tez zasypia przy kołysankach Umer i Turnaua 06.gif
Od wczoraj mamy opuszczone łóżeczko bo mała pasuda próbuje wstawac. Co prawda probowala od strony sciany bo tam ma naklejony pasek z Puchatkiem ktory bardzo jej sie podoba ale nigdy nie wiadomo co wymysli 37.gif
A w ogóle to juz mi powoli kręgosłup wysiada od noszenia mojego pulpecika 32.gif

CYTAT
ty jeszcze licZYsz pobudki, ja juz się gubię


Wiktore ja licze tak do piatej pobudki, pozniej to juz jestem tak nieprzytomna ze tez sie gubie
pomidorro
no i ja dzisiaj wymiekłam..od 1 w nocy Hania spała ze mną... ona zadowolona, jak chciała jesc to sama sie obraca na bok i dopbierała do mnie... 04.gif
jak ze mna spi to je maks. 3 razy w nocy.... tylko boje się że spadnie..jeszcze rogal dobrze dziala jako ogranicznik ale juz zaczyna kombinowac jak się wspiać i tak śmiesznie próbuje skakac- jak żabka 06.gif
Dzisiaj cały czas noszę przy sobie ( przy piersi 29.gif ) jej przytulanke...dam jej w nocy- moze poskutkuje i dłużej pośpi
w dzień spoko- kladę do łóżeczka- jak nie zaglądam szybko zasypia- wlaśnie ja połozyłam....
Wiktoreo której Docia ma pierwszą drzemkę? Bo Hania wstaje po 6 i juz po 8:30 zasypia..teraz druga drzemka 30 min....a potem trzecia krótka o 15...
jeszcze nie jest gotowa żeby ja przestawic na dwie- próbowałam!
Żabolek masz co nosić- moja cora naszczęscie przyzwyczaila się, że nosi ją tata a u mnie się nie domaga. też dochodzę do wniosku że to jakis kryzys masowy!
Z tym, że ja jednak spróbuję tej metody- tylko w wersji liht... na razie notuje jej pory spania, jedzenia itp...
Biedronka jak ktos chce to zrobić to nie uchronisz..depresja- straszna jest i dla danej osoby i dla jej rodziny...możesz sie dwoic, troić a i tak jest bardzo trudno pomóc...
szklanka wyobraź sobie, ze ja tak mam od urodzenia Hani..malo było nocy kiedy miałam 3-4 pobudki...zazwyczaj dobrze spi u babci...tam jest duzo chłodniej w nocy... ale będzie lepiej...taka duża poprawa będzie jak juz ząbki wyjdą wszystkie...
nibyewa
hej hej!
a my znowu na starych śmieciach:)icon_smile.gif Emilia wczoraj zachowywała się tragicznie, chyba tygdniowy pobyt u mamy mocno naruszył jej poczucie bezpieczeństwa....budziła się w nocy chwilami co 15 minut.....ale powiem Wam, że w Pile spała dosyć znośnie, nawet tylko 3 pobudki były, to sukces no i podaję tą wodę w nocy żeby było chociaż 6 godzin przerwy między karmieniami i czasem się udaje czasem nie:) no ale dzisiejsza noc całkowicie na cycu spędzona:)icon_smile.gif ale ja też myślę, że to się skończy...Emilka ma jakiś apetyt ostatnio...może to taki mały kryzysik:)i powiększone żołądki:)

no i dałam pierwszy raz jogurcik, ten z misiowego ogródka i mała ma wysypkę na plecach:( nie wiem czemu tylko na plecach....no i też się zastanawiam czy to nie czasem po kaszce z malinami, i to i to było z malinami i w tym samym czasie mniej więcej podałam i teraz nie wiem co zawiniło...odstawiam obydwa posiłki i zobaczymy...

a wymiary Emilki 6900 i 67 cm:) zdjęcie wklejam później

MJulkiwspółczucia dla Hanuli, mam nadzieję, że dzielnie zniesie zastrzyki no i że pomogąicon_smile.gificon_smile.gif ja też się cieszę ze moje dzieciątko choć drobne to się dobrze rozwija:)

Justa widzę, że masz maratony nocne tak jak ja..:/ ja też normalnie 7 pobudek zaliczam....a co do drzemek dziennych mamy identycznie...i na 2 drzemi jeszcze zawczesnie, bo moja niunia wstaje pobawi się i zaraz jest zmęczona, więc ledwo co wstanie a już idzie spać...

Agusia sliczna Lilianka:)icon_smile.gif

w ogóle wszystkie dzieciątka cudowne, a Kubuś Szeklanki to na prawde czasem nie jest starszy;> hehehe

Karolka z moją pracą teoretycznie jeszcze nic nie wiadomo heeh,,, chociaż niby mnie zapewnili, że jak nie to stanowisko to inne ale zatrudnią, ale jak nie mam podpisanego na papierze to jeszcze nic nie mówięicon_smile.gif na razie się cieszę, że mogę siedzieć z dzidzią w domku bo to już ostatnie chwile:)icon_smile.gif

ojej na razie to tyle bo mała krzyczy:) później poczytam dalej no i zdjęcie wstawięicon_smile.gif






pomidorro
a wiecie z czym skojarzyłam te gorsze spanie? Hania ostatnio płacze na widok obcych facetów..może to jakieś lęki seperacyjne..albo cos w ten deseń?
bardziej dzieci potrzebuja naszej bliskości? przezywają w nocy wszelkie zmiany i nadmiar bodxców?
goralka
Justa, niewykluczone, podobno dzieci teraz uczą się co to blisko i daleko, rozpoznają powoli osoby znane/nieznane.
pomidorro

szukam prezentu na gwiazdke...
a co myslicie o tym dla Hani?
https://allegro.pl/tiny-love-muzyczna-gra-w...1329040255.html
lub
https://allegro.pl/lamaze-magnetyczne-klock...1330085708.html
MamaJulki
hej hej

oczywiście moja dzisiejsza noc również do dooopy
zasnęłam przed 22 wstałam o 8 z wielkim problemem
jedyny plus to to, że Hania położona do łóżeczka zasnęła sama jak zobaczyła, że w domku cisza i ciemno
w nocy jakieś 7 pobudek było - też mam problem z doliczeniem dokładnym
no i zaczynam się martwić jak ja będę wstawać o 6 do pracy i o której będę chodzić spać - chyba z Julą po bajce

WIKTORE szybkiego prasowanka
co do łoża to oby się dobrze sprawowało
ale jak piszesz, że macie taki ekstra materac to będzie git

AGUSIA fajnie, że imprezka udana icon_wink.gif
a Lili chyba się robi podobna do taty coraz bardziej
teraz to nas czeka jeden wielki bunt przez najbliższych nascie lat z drobnymi przerwami na chwilę spokoju 04.gif

BIEDRONKA doskonale Cię rozumiem
na pocieszenie - nie jesteś sama
dużo zdrówka oby się nie rozwinęło w coś gorszego
szczere wyrazy współczucia, szkoda, że tak młoda osoba musiała pożegnać się z tym światem
oj to CI się nie dziwię, że nie dajesz rady skoro dookoła same problemy przytul.gif

ŻABOLKU i ja się przyłączam do życzeń dla Natalki icon_smile.gif
też już chcę obniżyć łóżeczko proszę o to J od miesiąca i w końcu chyba się sama za to wezmę

kurczę widzę, że tu naprawdę jakiś pogrom z tymi nocnymi pobudkami
to mnie pociesza, bo oznacza, że to chyba jakiś kryzys 6go miesiąca czy coś w ten deseń bo to niemożliwe, żeby to był zbieg okoliczności 08.gif

JUSTA dobry pomysł z tą przytulanką icon_wink.gif
daj znać jaki był efekt
coś w tym jest co piszesz no i Góralka - też czytałam, że teraz taki etap właśnie i potwierdza to zachowanie Hani - jak wychodzę do kuchni a ona sama w pokoju zostanie to zaczyna jęczeć albo i płakać
po prostu zaczynają kumać coraz więcej

EWA witaj po przerwie
czemu na plecach ? przeważnie wysypka zaczyna się od tułowia potem roznosi dalej
oby się nie rozniosła i tylko na pleckach się skończyło możesz jej podać calcium w syropku

my za chwilę na kontrolę pędzimy
poza tym Hania od wczoraj staje na czworakach i się buja icon_smile.gif
a Jula z radości ją wyściskała bo tak się ucieszyła, że siostrzyczka robi postępy
dziś Hanuli zrobiłam kąpanie - miała całą wannę dla siebie i była w siódmym niebie, położyłam ją na brzuszku i wrzuciłam zabaweczki - buszowała na wszystkie strony a najbardziej interesujący był wąż od prysznica zwany przez Julę gąsienicą icon_wink.gif
no i podałam dziś jej nowe danie - biszkopt rozmiękczyłam jabłuszkami ze słoiczka - smakowało jej i zjadła wszystko co było w miseczce icon_wink.gif
myślę o tym jogurcie jak nie zapomnę to wypytam lekarza dziś
MamaJulki
JUSTA fajne te rzeczy ja też jestem na etapie prezentów
i dla mojej Hani planuję coś takiego:
https://allegro.pl/item1312747418.html
edit: ale narobiłaś mi zamieszania twoimi pomysłami i zaś mam mętlik
jutro mam zamiar się wybrać do hurtowni zabawek u nas zobaczyć co mają to może jeszcze coś innego wybiorę
a Juli chyba to w związku z powstałym ostatnio domkiem icon_wink.gif
https://allegro.pl/item1331320887.html
oczywiście wczoraj razem oglądałyśmy i powiedziała, że ta się jej najbardziej podoba bo jest prysznic a ona woli z prysznicem niż z wanną 08.gif ma dziewczyna swoje zdanie
pomidorro
MJulki dla Alicji wogle nie mam pomysłów icon_sad.gif A dla HAni zamawiam pilkę Oball i własnie jedna z tych proponowanych zabawek- tylko nie wiem która icon_sad.gif
książeczka jest ok..wogle to niezniszczalne zabawki są... Hania teraz męczy laptop Ali- podoba jej się to!
Niby takiemu małemu dziecku nie ma potrzeby robic prezentów pod choinkę- ale to takie przyjemne!
agusia3310
Dziewczyny współczuję wam bardzo tych pobudek.
U mnie były często przez chwilkę do momentu wyjścia pierwszych ząbków.
A teraz to bajka.
Albo bez pobudek a maks 1-2 na noc.
Co do drzemek dziennych u nas zazwyczaj 2 ale bywa już też tylko jedna.
U nas problem to zasypianie a szczególnie w łóżeczku.
Do całej reszty nie mam zastrzeżeń.

A co do dietki to wróciliśmy do słoiczków.
No i podaję Lili chrupki kukurydziane - strasznie jej smakują icon_smile.gif .
Wczoraj spróbowaliśmy też jabuszka.
Zjada ale strasznie przy tym się krzywi.

A za pomysły na prezenty dziękuję.
Ja coś nie mam głowy do nich a to już czas najwyższy.
A może macie jakieś typy na prezent dla 1,5 rocznego chłopca????????
dotti
Hej icon_smile.gif

Jejku ale jakoś zimno się zrobiło. Chyba koniec z długimi spacerami i przerzucimy się na kilka krótszych bo przemarzłam już dzisiaj.

Dziewczyny strasznie współczuje Wam tych pobudek. U nas na szczęście jest ok - dziś nawet ani razu się nie obudził (tzn budzi się ale włącza sobie pozytywki chwile się pobawi zawieszkami i zaraz dalej idzie w kime więc my możemy spać ), i mam nadzieję że tak zostanie. Ale na miejscu mam karmiących to pewnie też bym po prostu spała z maluchem bo na dłuższą mete chyba nie da się normalnie funkcjonować w ogóle nie sypiając. A maluchy prędzej czy później podejrzewam same się odzwyczają.

U nas wczoraj znowu kolacja była beee, ale za to zjadł wszystko przez sen koło 22 więc postęp jest icon_smile.gif

Justa daj znać jutro jak tam udał się eksperyment z przytulanką noszoną przy cycu icon_wink.gif

Agusia - to ja się pod Ciebie podczepie i tez pytam o pomysły na prezent dla 1,5 roczniaka. Dla chrześnicy już mam ale z siostrzeńcem straszny problem bo te dzieciaki wszystko mają i ciężko znaleźć coś fajnego za rozsądną cene.
A Wasz zębolek słodziutki icon_smile.gif Śliczna jest Lilianka i tak fajne z tymi ząbkami wygląda icon_smile.gif

Dla Grzesia też jeszcze nic nie wymyśliłam. Tzn chyba na Mikołajki kupimy mu jakiś telefonik komórkowy kolorowy to może odczepi się od naszych telefonów i pilotów icon_wink.gif A pod choinkę to nie mam pojęcia. Może coś od Was ściągnę. W weekend planuje maratonik po sklepach to coś mi może w oko też wpadnie.
MamaJulki
JUSTA ja tez miałam problem dla Juli coś wymyslić cos dla Juli no bo prawda taka, że te dzieci wszystko mają 37.gif

AGUSIA, DOTTI a ile chcecie kaski przeznaczyc na te prezenty ?
jest dużo fajnych klocków lub puzzli
albo coś takiego:
https://allegro.pl/smoby-cars-wozek-warszta...1322071242.html

no tyle mi na teraz przychodzi do głowy
a w ostateczności zawsze można autko kupić

my po kontroli
zastrzyki jeszcze do piątku
będzie mogła iść w pon do żłobka
choć boję się, że zaraz się zaś pochoruje icon_sad.gif

ASIU dali Ci dziś popracować ?

jeny ale jestem zmęczona jeszcze nie ma 19 ale ja mam zamiar zaraz się położyć
muszę tylko zrobić kolację Juli i się wykąpać
i będę się byczyć pod kołderką z moimi księżniczkami aż zasną
agusia3310
Mamo Julki sama nie wiem ile chcę kasy przeznaczyć.
Ale puzle to siostra akurat kupuje.
A aut ma tyle, że pół pokoju zastawione.
No i chyba ze dwa warsztaty.
Więc ciężka sprawa.
Oj tak teraz dzieciaki mają wszystko.

A u nas znowu akcja z usypianiem.
Kurczę czemu ona nie potrafi sama zasnąć?????
Już wściekła jestem na moich ostatnich gości, że nie wiedzą kiedy wyjść i przez nich znowu jesteśmy w punkcie wyjścia.
A mała teraz cwańsza i drze się w niebogłosy.
A łez brak.
MamaJulki
AGUSIU ja takich gości załatwiam tak, że jeszcze zanim przyjdą, na etapie umawiania się mówię, że o tej i o tej godzinie kąpię dzieci i kładę spać a jeśli to nie skutkuje to dla wyjątkowo opornych jest wersja taka, że po prostu zostawiam w pokoju przy herbatce i idę do łazienki kąpać, do kuchni kolacyjkę szykować itd
jak oni bezczelni to ja też icon_wink.gif
oj to masz nie lada orzech do zgryzienia z tym prezentem
KAROLA3DAW
Góralka synuś cudeńko icon_smile.gif
Fabi właśnie chyba skumał co to znaczy blisko daleko bo jak się tylko oddale to marudzi a jak nie daj Boże znikne z pola widzenia to aż się trzęsie z nerwów ze sam został icon_sad.gif

Justa ja tez jestem za tym żebyś spala razem z Hania to dla Waszego wspólnego dobra icon_smile.gif
Ja Fabcia zaczęłam przenosić do łóżeczka jak na cycu zaczął przesypiać nocki a później weszła butla icon_smile.gif
Tylko ze on nawet w dzień spał na naszym wyrku a łóżeczko praktycznie do 3 miesiąca było nieużywane 37.gif
A smoka od początku dostaje tylko do spania a w nocy w ogóle go nie używa ale jak na razie nie planuje odstawiania bo to świetny uspokajacz 06.gif

Szeklanka ja tez uwielbiam ser zółty 03.gif

MamaJulki świetnie zaplanowałaś to jedzonko Hani icon_smile.gif
Motanie będę chciała naturalnie kontynuować ale już wcześniej zacznę icon_smile.gif
A od Coli jeszcze go nie mogę uwolnić 37.gif
A Hanulka silna babka icon_smile.gif
Książeczkę dostał Kacper i nawet troszkę się nią interesował icon_smile.gif
Bo mam wrażenie ze takim dzieciom to wszystko szybko się nudzi 29.gif

Zabolek spóźnione ale szczere zdrówko Natalci pijak.gif impreza.gif

Asia
to dobry dzień na takie przestawienie się icon_smile.gif

Wiktore
optymizmu nauczył mnie mężuś choć teraz to ja go często muszę stawiać do pionu 06.gif
Samo zamartwianie się czymkolwiek i na zapas nie pomoże mi w niczym wiec jak dla mnie nie ma sensu icon_smile.gif
Nasz synulek tez uwielbia bicie ręką icon_smile.gif
Jak leży to tak potrafi uderzać w materac ze w drugim pokoju słychać 29.gif
A i nogami świruje podczas jedzenia ale ze ma ograniczone pole widzenia przez butle to nie dźwiga jej do góry 03.gif
I ja próbowałam rad z książki ale po pierwsze nie doczytałam do końca a po drugie nie zniosłabym długiego płaczu i staram się poznać Fabcia indywidualne potrzeby icon_smile.gif

Agusia
Lili pięknieje w oczach icon_smile.gif
A siedzi już sama?
Super ze córunia może już podjadać słoiczki icon_smile.gif

Biedronka współczuje icon_sad.gif
strasznie szkoda jak odchodzą takie młode osoby 41.gif
Depreche znam tylko z teorii icon_smile.gif
My przed spaniem staramy się wyciszyć Fabiana wiec odpadają wszystkie chustawki, karuzele (ściągamy na noc) i inne atrakcje icon_smile.gif
Sa dni ze sam się pokręci czasami pogada i zaśnie a są takie ze musie troszkę popłakać ale nie ma tragedii icon_smile.gif

Ewcia to kciukamy za ten papierek &&& icon_smile.gif
Dobrze ze tak szybko wychwyciłaś co uczuliło Emi icon_smile.gif

Dotti u nas tez dziś już zimno icon_sad.gif
Wyszłam z Fabim do sklepu i do ośródka po wyniki niby nie daleko a zmarzłam troszkę icon_smile.gif

My wczoraj padliśmy razem z Fabciem 06.gif
Ja zasnęłam przy kompie z ręką na myszce 37.gif
Mężuś mnie obudził wiec poszłam się wykapać nakarmiłam Fabcia i późnej nie mogłam zasnąć 21.gif
Po południu się odchamiłam i poleciałam do fryzjera jak chłopaki ucinali drzemkę popołudniowa icon_smile.gif
Rewelacji nie ma bo już dość długo włosy miałam zaczesywane do góry i tak się same układały a teraz wymyśliłam sobie grzywkę i to na prosto 04.gif
Na razie jest ona nieco uniesiona ale jutro ja przytnę na skos niech się uleży 03.gif
Poza tym w porządeczku icon_smile.gif
Na nocki nie możemy narzekać także łączymy się w bólu ze wszystkimi, którzy borykają się z nie śpioszkami przytul.gif przytul.gif przytul.gif
W dzień synuś mało śpi (pewnie dlatego że śpi ze mną do południa icon_smile.gif ) wiec może dlatego nocki są ok icon_smile.gif

Mykam się umyć i lulu icon_smile.gif

Dobrej nocki przytul.gif


KAROLA3DAW
Agusia nie wiem czy Chrześniak ma juz jakies upodobania ale moze z tych rzeczy cos podpasuje icon_smile.gif

MINI PERKUSJA icon_smile.gif

MATA WODNA icon_smile.gif

KONIK DO SKAKANIA icon_smile.gif

Poszperam jeszcze moze cos uptrze icon_smile.gif
Ja chrzesniakowi na roczek kupiłam mega wypasiony nocnik, bo nie mial icon_smile.gif
goralka
ja tak a szybko...
Co do prezentu, Agusia, myślałaś może o zabawkach drewnianych? np. GOKI? ja zamówiłam kolejne pudło icon_wink.gif uwielbiam je, Adaś zresztą też. A co najważniejsze, są dopasowane do wieku, więc na pewno można coś wybrać dla każdego.
MamaJulki
KAROLA dobra jesteś z tym spaniem 06.gif
pochwal się nową fryzurką
ja też się wybieram do fryzjera bo mi już czupryna odrosła

zapomniałam się "pochwalić" że Hanula dziś załapała pierwsze limo 43.gif
przepełzła przez pokój jakieś około 3 metry aż do fotela i uderzyła się pod oczko o nogę od fotela 48.gif
mam nadzieję, że nie będzie zbyt dużego śladu
no ale słodkie to pełzanie, do tego zaczęła ćwiczyć damskie pompki 06.gif
oki uciekam do wyrka bo padam z nóg
KAROLA3DAW
Jeszcze cos takiego wpadło mi w oko 06.gif
Nie wiem na ile to moze sie dziecku podobac icon_smile.gif

PIŁKARZYKI

NARTY Choc to chyba jeszcze za wcześnie icon_smile.gif

MamaJulki
fryzem sie pochwale jak go troszke ulepsze 37.gif
No to juz masz kolejną wedrowniczke w domciu icon_smile.gif

KAROLA3DAW
Góralka a z ciekawości które Goki wybralas bo moze i ja sie skusze icon_smile.gif
agusia3310
Dzięki za podpowiedzi.
Może coś uda się wybrać.

Nocnika mu nie kupię, bo ma.
Ale może coś z tych drewnianych zabawek.
Lubi książki ale ma ich mnóstwo.

A Lila jeszcze sama nie siedzi.
Jeszcze trochę jej brakuje.

A co do dietki to super, że w końcu może zacząć jeść.
Zawsze to dziecię nie jest tak głodne jak na samym cycu.

Oki i dla mnie czas na kąpiel i do wyra.
Do juterka icon_smile.gif .
agata85
Nie pisalam dosc dlugo, ale weny brak. Podczytuje codziennie, na popisanie juz jakos czasu brakuje...
Znowu mam szpital w domu. Dzieciaki zasmarkane strasznie. A ja cierpie na bol zeba od wczoraj, ale do dentysty mi nie podrodze.
Wspolczuje nieprzespanych nocek. Ashanti spi jak zwykle od po 19.00 do okolo 6.00 rano- tu sobie obrala czas na kupke, wiec z dalszego spania nici, bo jak ja zaczynam przebierac, tu ma usmiech jak z ucha do ucha 03.gif Wysypiam sie 06.gif

No nic, moze wieczorem uda mi sie popisac troche.
Milego dnia, dziewczyny icon_wink.gif
pomidorro
półtora roczny chłopiec? Hmm..moze kosiarke- taka do łażenia z nia po domu, podwórku? Dzieci lubia sie nia bawic...laptop Fisher price- rewelacyjny- ale drogi. Ala długo sie nim bawiła- dostała go na drugie urodziny więc ten chłopiec może jeszcze za mały...klocki lego duplo- poprostu fajna sprawa....
ew. klocki magnetyczne...może tego nie ma???
z tanich i denerwujących rzeczy to bebenek, cymbałki..mozna kupic fajne drewniane...

MJulki no to sie zaczyna juz obijanie! Moja namietnie wali zabawkami, oczy mruży i z całej siły stuka o co sie tylko da a że czasami trafi w swoja głowę to tez poobijana 29.gif
Agata nocki masz bombowe.. wczoraj troche marudziła Hania przed zasnieciem, dostała wode a nie cyca..zasnęła , pobudka o 22, o 1- do łózka ja wzięłam, po trzeciej odłozyłam i o 5 wstała na karmienie. Super się wyspałam!
Tylko rano ona by pospala jeszcze ale Ala i M. ja budzą jak się szykuja do wyjscia..wiec Hania zasypia krótko po ich wyjsciu....
Karolaa na jakim watku się jeszcze udzielasz? 06.gif
pomidorro
co do zabawek- u nas świetnie się sprawdził garnuszek tez z FP...mysle, że juz niebawem Hania będzie w nimgrzebała..naprawdę super zabawka i dziecko długo się nia bawi...jak tylko dziecko samodzielnie siedzi icon_smile.gif Więc to polecam
MJulkitez tak robię jak są goscie- poprostu razem z M. zajmujemy sie kapielą, kładzeniem dzieci do łóżek i jak gosc kumaty to pójdzie..chociaz ja mam takich znajomych , że proszę zeby poczekali bo wtedy na spokojnie moge sobie pogadac icon_smile.gif
Rytm dnia niezależnie od wizyt musi być zachowany chociaz przy drugim dziecku człowiek jest bardziej elastyczny..Agusiawięc najprościej poprostu powiedzieć: przepraszam bardzo ale natchodzi pora snu- proszę o ciszę...nie dajmy sobie wejśc na głowę!
Wiktoreo znam to- bicie reką, kopanie...Hania jak je to chociaz noga musi sobie pomachać! 04.gif
Dotti nie liczyłabym na to, że Grześ straci zainteresowanie pilotem czy telefonem! icon_smile.gif Hania wczoraj tak rzuciła moim telefonem k. że się zepsuł icon_sad.gif
Stary był- nie szkoda mi go !Troszkę liczyłam na Hanię ze mnie zmusi do kupienia drugiego 29.gif
I tak jak Grześ moje dziecko az piszczyżeby dorwać telefon, pilot czy potłuc łapka w klawiaturę!
agusia3310
Justa z tymi telefonami, pilotami i laptopem to i Lilka tak ma.
Aż piszczy, żeby coś z tych rzeczy dorwać.

A co do gości to ja umawiając się mówiłam, o której mamy kąpiel i kładzenie spać.
I oczywiście gości zostawiłam, ale nie byli na tyle kumaci, żeby wyjść.
Następnym razem zostwię ich na ... albo nie będzie następnego razu.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.