Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
26. Gulaska syn ALEKSANDER ur. 28.05.2010r. godz. 11.08, waga 4490g, 51 cm.
wiktore
Thu, 18 Nov 2010 - 22:41
pierwsza
Dorcia spi- falszywy alarm
biedronka83
Thu, 18 Nov 2010 - 22:56
Moje drogie życzę Nam wszystkim z całego serca żeby nam dalej tak szło pisanie jak do tej pory!!
KAROLA3DAW
Thu, 18 Nov 2010 - 23:00
Cieszymy się ze Was mamy Cioteczki
MamaJulki
Fri, 19 Nov 2010 - 08:42
i my z radością witamy na trzeciej już części majusiowych serduszek
dotti
Fri, 19 Nov 2010 - 08:54
No to i my witamy się w trzeciej części
agata85
Fri, 19 Nov 2010 - 09:10
To i ja sie witam
Żabolek
Fri, 19 Nov 2010 - 09:12
Ja tez sie witam
agusia3310
Fri, 19 Nov 2010 - 09:57
O proszę jaki ruch tu mamy.
To teraz prosimy fotki i wymiary maluchów.
MamaJulki
Fri, 19 Nov 2010 - 10:53
AGUSIA obyście nie musieli się do dermatologa wybierać :/ nasze choróbsko to w dużej mierze kontakt z zarazkami z przedszkola, tak myślę no cóż każdy musi swoje przejść
ja po południu jak będę na zastrzyku to się wcisnę na wagę bo dziś mamy równe pół roczku więc z tej okazji soczek stawiamy
ZA WCZORAJSZE PÓŁ ROCZKU ADASIA GÓRALKI NO I ZA DZISIEJSZE AGATKI I HANI kto co sobie życzy
SZEKLANKA napisz coś więcej jak w żłobku Hania nie pójdzie jeszcze przez cały następny tydzień
KAROLA może sobie zacznij meliskę pić ? co by Cię tak nerwy nie męczyły zdrówka dla męża
WIKTORE niezłe masz jazdy z tym jeżdżeniem ja mam spokój bo moja zawsze zasypia w aucie, chyba, że Julka robi hałas to wtedy ją obserwuje ale rzadko kiedy płacze
u nas dziś nocka dużo spokojniejsza niż dwie poprzednie a więc one były spowodowane złym samopoczuciem z powodu choroby na zastrzykach mała nie płacze w ogóle więc jestem spokojniejsza wychodzi na to, że ja bardziej przeżywałam niż ona muszę dziś ogarnąć chatę bo jutro zajęcia mam :/ i muszę iść bo jest zaliczenie
Żabolek
Fri, 19 Nov 2010 - 11:03
Dziewczyny czy moge prosic o maila z ta ksiazka o usypianiu?
U nas dzisiaj nocka ok w porównaniu z ostatnimi. Zasnela o 21:30, pierwsza pobudka od pólnocy do 1:30(na gadanie jej sie zebralo), pozniej 3:30,6,7:30. Nawet sie wyspalam
Troche mnie pocieszylyscie i mam nadzieje ze ten mój pulpecik troche przystopuje z waga. Najwazniejsze ze jest bardzo ruchliwa i sprawna (czyli tusza jeszcze jej nie przeszkadza )
Justa faktycznie z Alą mialas przeboje ze spaniem. Ja narzekałam na Kube (do 2 lat budził sie 2 razy na mleko ) ale Natalia bije go na głowę (a miało byc tak pieknie - przespane noce w wieku 6miesiecy... ) Zazdroszcze Wam mozliwosci spotkania.
Mamo Julki duzo zdrówka dla Hani!!! No niestety nasze maluszki bedawszystko łapac od przedszkolaków.
I przyłaczam sie do życzen dla kolejnych półroczniakow!!!!!
Napisałam mega długa wypowiedz i skasowałam. Jakos nie potrafie tego wysłac. Mam ostatnio mega doła i sama nie wiem co z tym robic. Na szczescie w tym wszystkim z męzem sie dogaduje super i mam w nim bardzo duze wsparcie.
myszka_rz
Fri, 19 Nov 2010 - 11:48
Skoro nie wyrzuciłyście mnie z pierwszej stronki to i ja sie melduje w trzeciej odslonie )
Witajcie kochane
Ja już wróciłam do pracy, trochę cięzko mi pogodzić wszystko, ale daję radę. Mam nadzieje, że teraz popiszę z Wami, a nie skończy się tylko na czytaniu ..... (i podejrzeniach:D)
Pozdrawiam cieplutko
pomidorro
Fri, 19 Nov 2010 - 11:56
Myszka pisz pisz.... i ja sie melduje! Zabolek tez liczyłam na to, że Hania będzie inna od Ali w spaniu...no ale sa podobne do siebie. Same zasypiaja bez problemu ale za to często sie budzą.. nie mozna miec wszystkiego: ładnie Hania je, jest pogodna..jakby jeszcze spała to byłby Anioł nie dziecko...na czymś musi sobie odbic Przesyłam dobre fluidki żeby dół minął..tez u mnie z tym nie najlepiej.nerwowa jestem rano ( bo niewyspana)...duzo roboty mam. Cieszę się że dzieciaki zdrowe- i że Ala chodzi do przedszkola bo mam troche czasu dla siebie!
biedronka83
Fri, 19 Nov 2010 - 12:13
Hej mamusie!
Żabolek co jest? Co to za doły? U mnie przeważnie są doły z powodu męża a raczej jego braku na codzień. Wszystko się zbiera na kupę. Podejrzewam że nocki których nie przesypiasz dobijają Cię.
Myszka witamy po przerwie i postaraj się pisać częściej. Aha i wrzucaj fotkę półroczniaka
Agusia podaję wymiary: Adasiek biedronkowy waży 8300g i mierzy 69cm.
MamoJulki zdrówka dla Hanusi no i oczywiście Adasia Goralkowego i Agatkę Olusiową
agusia3310
Fri, 19 Nov 2010 - 14:03
Oj i mnie ostatnio jakoś doły dopadają. Na nic nie mam czasu i ciągle jestem zmęczona. Marzę by porządnie się wyspać choć mąż czasem zabiara małą i pozwala pokimać nadprogramowo. No i marzę o chociażby pół dnia samotności. Czasie tylko dla siebie. Bez męża, dziecka i czegokolwiek.
Żabolku, Justa książki wam wysłałam.
Biedronka dzięki za wymiary.
Myszka fajnie, że jesteś z nami. Czekamy na zdjęcie szczęścia i wymiary do pierwszego posta.
Dla Adasia, Hani i Agatki sto lat, sto lat
Mamo Julki fajnie, że Hania tak dzielnie znosi zastrzyki Buziaczek dla niej.
MamaJulki
Fri, 19 Nov 2010 - 18:45
ŻABOLKU chyba każda z nas ma gorze dni to pewnie efekt zmęczenia
BIEDRONKA ładnego masz już klocukszka
AGUSIA a może po prostu zostaw mężusia w week niech się nacieszy córą a Ty w tym czasie zalicz basen, siłownię czy co tam lubisz ? wchodzi w grę ?
JUSTA a moje dziewczyny są podobne w spaniu ale jednak Hania lepsza, spokojniejsza oby i u Was szybciej się natrafiły dobre nocki
MYSZKA witaj, zapraszamy do pogawędki
my już po kolejnym zastrzyku, ten był z małym krzykiem jutro przyjdzie sąsiad który jest ratownikiem medycznym - na pewno rano a reszta to nie wiadomo bo ma jakieś plany więc będziemy gadać jutro
waży 6800 a co do miary to muszę zmierzyć jak się obudzi a fotkę muszę poszukać jakąś elegancką
idę dokończyć porządeczki zostało mi poodkurzać i wytrzeć podłogi no i gary :/
Pattie
Fri, 19 Nov 2010 - 19:30
Cześć Dziewczyny! Mam nadzieję że zdjęcie będzie ok Krysia ma 8600 i 73 cm.
Pattie - śliczna Krysia!!!! Ma cudne oczka i długasne rzęsy! I tez kawalek babeczki z niej
dotti
Fri, 19 Nov 2010 - 20:45
Hej
A ja dziś byłam z małym w odwiedzinach u rodziców. Mały znowu czarował babcię - dzieci to dla niej najlepsze lekarstwo. Od razu się zmienia, uśmiecha, aż miło patrzeć. Muszę częściej do niej jeździć. Przy okazji zaliczyłam fryzjera a małego zostawiłam pierwszy raz z dziadkiem, efekt był taki że mały przespał całe moje wyjście, choć zwykle poza domem ma problemy ze snem, więc dziadzio się spisał
A teraz pojawił się nam problem z jedzeniem kolacji. No za nic mały nie chce jeść. Wcześniej bez problemu wypijał kaszkę rzadką z butelki. Potem mu się odwidziało więc jadł łyżeczką. Pięknie mu szło. Od kilku dni znowu przestało mu pasować i teraz nie chce jeść wcale. Ani łyżeczka, ani butla, nawet przez sen nie chce choć kiedyś tak jadł. Przez kolacją nie jest najedzony bo zjada koło 16 jakiś owoc, czasem troche wody popije i tyle. Kolacje zwykle jadł koło 19.30 więc wydaje mi się że powinien już mieć miejsce w brzuszku. Nie chce żeby chodził spać na głodnego. I nie mam pomysłu jak to rozwiązać.
Pattie - Krysia śliczna jest
MamoJulki - ciesze się że Hanulka tak dzielnie znosi zastrzyki. Mam nadzieję że szybciutko jej pomogą
Myszka - witamy po przerwie
Żabolek - oby wszystkie smuteczki szybko Cię opuściły
Za nasze kolejne półroczne dzieciaczki
A to zdjęcie na pierwszą stronkę i wymiary: 7900kg, 67cm.
Patti zmniejsz zdjęcie, bo ciężko nasz wątek się otwiera.
KAROLA3DAW
Fri, 19 Nov 2010 - 22:01
Adaś Hania Agatka Wasze duuuuze zdrówko
Agusia my czekamy na pół roczku i fotkę wrzucimy razem z wymiarami naszego Modela Chociaż i mi mężuś sporo pomaga to też chciałabym chociaż 2 godzinki tak dla siebie Tylko nie wiem czy bym tyle wytrzymała bez Fabcia MamaJulki odkąd się nad tym poważnie zastanowiłam to jest o niebo lepiej Ale masz racje meliske od czasu do czasu sobie walne Superaśnie ze Hanula nie odczuwa zastrzyków Kciuki ogromne za zaliczenie &&& Zabolek może przez pogodę takie samopoczucie bo ona ostatnio nie nastraja pozytywnie Najważniejsze ze mężulo wspiera no i &&& żeby szybciutko przeszło
Myszka a jak tam postępy w rozwoju Kacperka?
Justa tak to jest ze każda z nas ma jakiś mały problemik z pociecha Są maluszki które za dużo/mało jedzą, są takie które się często budzą, mało śpią , mają alergie, wysypki, katarki itd itd To tak żeby Ci było lżej ze nie jesteś sama
Pattie Krysiunia cud dziewczyna I jak ładnie sobie siedzi
Dotti jestem za Waszymi częstszymi odwiedzinami u mamci bo jak widać Grzesiu to najlepsze lekarstwo No a przy okazji Ty możesz się oderwać a Dziadzio wykazać Kurcze z tym jedzeniem to nie wiem co poradzić a jakbyś spróbowała troszkę później mu podać ? A jaką kaszkę dajesz bo może trzeba mu smak zmienić ? Synuś ma cudną ciemną czuprynkę
Biedronka na spokojnie czekam na relacje krzesełka
A ja dziś tak bezplanowo odwaliłam kawał roboty i jestem z siebie taka dumna ze mało nie pęknę Wstaliśmy standardowo po 10 Szybko się uwinęłam i pomyłam okna bo jak słońce świeciło to już brzydko wyglądały Później zapakowałam Fabcia do wózka i poszłam na spacer i wylądowaliśmy i siorki Tam troszkę pokimał i wróciliśmy do domciu Wrzuciłam pranie Obrałam ziemniaczki i zrobiłam kluski śląskie Jakoś tak mi się zachciało W miedzy czasie umyłam gary, bo już czystej łyżeczki nie było No a wieczorek spędziliśmy u Teściów Tam troszkę babcia troszkę ciocia zajęły się Fabianem
Wieczorkiem pogadałam z siostrzyczka i okazało się ze ma półpasiec (początki wiec nadzieja ze uda sie szybko zwalczyć) Na szczęście to nie ta co nas codziennie odwiedza
Teraz już pozostała tylko kąpiel i sen
Śpijcie dobrze Kochani
MamaJulki
Fri, 19 Nov 2010 - 22:02
PATTIE Krysia jest śliczna i rzeczywiście kawał babki
DOTTI super, że znalazłaś takie cudowne lekarstwo dla mamy koniecznie częściej ich odwiedzaj Hanula też dziś z dziadkiem była ale jakoś spać nie chciała a on się żalił, że przez nią przez półtora godziny nie palił hehe co do kolacji - a może spróbuj pominąć te owoce po południu i przeciągnąć Grzesia do kolacji ? może wtedy zje ? Grześ też kawał przystojniaka a jakie ma śliczne ciemne oczka
ja skończyłam porządki ale przypłaciłam to zawrotami głowy chyba to moje życie za bardzo zawrotne ostatnio jest :/ tzn zaś mnie gardło boli bo zamiast siedzieć w domu i się kurować to łażę to do przychodni to do przedszkola to na zakupy... no i tak się to kończy idę spać bo jutro zajęcia mam i w dodatku zaliczenie :/
szeklanka
Fri, 19 Nov 2010 - 22:07
WOW! trzecia odsłona, na prawdę pleciemy co nam ślina na język przyniesie a tak serio to całkiem fajnie więc się meldujemy i tu też Załączam fotę, nie jest super jakościowa ale z pół roczku więc się liczy i zaraz poczytam co i jak
MamaJulki
Fri, 19 Nov 2010 - 22:14
wow SZEKLANKA w życiu bym nie powiedziała, że zdjęcie przedstawia półroczniaka ! szok, wygląda na dużo więcej a jakie śliczne włoski ma
szeklanka
Fri, 19 Nov 2010 - 22:16
w kontekście wycieczki do Wiktore na pizzę się piszę, ale to będzie mega wyprawa bo raz, że to kawałek drogi a dwa, że o ile ode mnie w miarę blisko to Justa mieszka na drugim końcu Warszawy więc nie wiem jak nam się to uda zorganizować
przejrzałam tę książkę Góralkową, że tak powiem i kurczę nawet sensownie to brzmi, tylko kurczę w moim przypadku Bibi idzie spać sam (tylko ze smokiem) a w nocy to za bardzo nie wiem jak go od tego cyca mam odzwyczajać jakoś tam to tak delikatnie musnęli i nie znalazłam jakiejś konkretnej metody :/
Dotti a może mu się poprostu kaszka odwidziała? może daj mu tylko mleko?
Zabolek głowa do góry pierś do przodu! doły tu mamy do zakopywania na porządku dziennym ja mam też dodatkowo kilka w ogródku bo mi psy wykopały to Twój też zasypiemy i humerek Ci się poprawi
MamoJulki jak na razie adaptacja całkiem ok, byliśmy dwa razy, raz 1h, raz 1,5h. Młodemu się bardzopodoba, dzieci są, zabawki fajne, kolorowo, śpiewaliśmy piosenki, w przyszłym tygodniu będę go zostawiać już na troszkę (mamy trzy spotkania) a kolejny tydzień już codziennie pewnie z pół dnia na pewno. jestem dobrej myśli ale wszystko wyjdzie w praniu. dzisiaj moja mama siedziała pół dnia z Kubusiem a ja załatawiałam pracowe rzeczy w biurze i skubaniec nawet za mną nie tęsknił, mam go nawet dwa razy ululała, kot był w szoku i generalnie sielanka bez mamusi była
szeklanka
Fri, 19 Nov 2010 - 22:25
CYTAT(~justa~ @ Fri, 19 Nov 2010 - 12:56)
/.../tez liczyłam na to, że Hania będzie inna od Ali w spaniu...no ale sa podobne do siebie. Same zasypiaja bez problemu ale za to często sie budzą.. nie mozna miec wszystkiego: ładnie Hania je, jest pogodna..jakby jeszcze spała to byłby Anioł nie dziecko...na czymś musi sobie odbic /.../
o to to to podoba mi się ten tekst! ja co prawda nie mam porównania ale Bibi też, ładnie je, pogodny, wesoły, wszędzie go mogę zabrać itp itd tylko w nocy daje czadu, ot taki diabełek z tego aniołka w nocy wyłazi
agusia3310
Fri, 19 Nov 2010 - 22:32
Okej. To co magłam to już pozmieniałam i pouzupełniałam. Czekam na zdjęcia i dane wagowo-wzrostowe.
U nas dziś ciężki dzień. Lila marudna jak rzadko. To chyba te następne zęby. Cały dzień albo noszenie albo cyc. No i jeszcze do tego ciężko z zaśnięciem. Ale się udało. Więc sorki nie popiszę, bo idę pod prysznic i spać. Do juterka kobitki .
dotti
Fri, 19 Nov 2010 - 23:07
Smak kaszki mu raczej odpowiada bo lubi wszystkie które do tej pory jadł a często mu zmieniam żeby mu się jedna nie przejadła. Może rzeczywiście jutro spróbuje z samym mlekiem, a jak to nie poskutkuje to owoc dam mu jakoś wczesniej żeby miał na prawde dłuugą przerwe.
Szeklanka - ten Twój Kubuś to normalnie dorosły chłopaczek Śliczny
MamoJulki - nie szalej tak i daj sobie trochę odpocząć !!!
Agusia - życzę żeby dzisiejsza nocka była spokojna żebyś odpoczęła, a jutro Lilianka nie dokazywała za bardzo
Karola - jak przeczytałam o tym półpaścu to się przestraszyłam że to ta siostra która przychodzi. Uff że to nie da, a dla chorej zdrówka
agusia3310
Sat, 20 Nov 2010 - 08:38
Dotti po tym ciężkim wczorajszym zasypianiu noc super. Jedna pobudka na karmienie o 2 i potem spanie do 7.30. Ale dalej pięknie sama bawiła się w łóżeczku, tylko my już musieliśmy wstać. A dziś może tatuś pozajmuje się małą a ja pośpię.
Karola zdrówka dla siostry.
Mamo Julki powodzenia w zaliczeniach.
Dziewczyny ogólnie mam prośbę, żebyśmy nie wstawiały zbyt dużych zdjęć, bo później są problemy z otwieraniem naszego wąteczku. Dalej czekam na zdjęcia i wymiary
dotti
Sat, 20 Nov 2010 - 08:50
Agusia - poprawimy się ze zdjęciami Ja to generalnie nie bardzo umiem wstawiać i zmniejszać zdjęcia przez ten program imageshack ale najwyżej wróce do starego tam od razu były małe Fajnie że nocka dziś lepsza MY za to mieliśmy wesołą - o 3 obudziło nas granie karuzelki, pozytywki, i wszystkiego co mały miał w łóżeczku. Pobawił się sam z godzinke, powłanczał co się dało, pohałasował grzechotkami i potem na szczęście dalej poszedł spać
MamaJulki
Sat, 20 Nov 2010 - 09:17
hej sobotnio
sąsiad był zastrzyk zrobił wieczorem też przyjdzie i dobrze bo nie mam czym jechać j był wieczorem po zakupy w moim aucie i się okazało, że zapomniał oddać mi kluczyk a dziś wybył trochę daleko więc uwięziona jestem damy radę
SZEKLANKA no to się ciesz, ze tak dzielnie mały znosi rozłąki przynajmniej jesteś spokojna ja też liczę, że nie będę miała problemów bo już nie raz u jednej albo drugiej sąsiadki zostawiałam Hanulę i strzelała uśmiechy na lewo i prawo
KAROLA uważaj z tym półpaścem, żebyś się nie zaraziła bo to świństwo - czy Fabi miał kontakt z siostrą ? bo to ten sam wirus co wywołuje ospę wietrzną
AGUSIA będę się starać wrzucać małe zdjęcia, a nie wiesz może (albo mężulo Twój) jaki powinien być rozmiar co by nie przeszkadzało w otwieraniu ?
moja nocka spokojna odkąd chodzimy na zastrzyki wróciło do normy czyli pobudka na jedzenie - bardzo różnie - ogólnie między 1 a 3 a potem śpi do 7 fajnie by było, żeby zostało to spanie do 7 bo ja będę wstawać o 6 więc miałabym czas, żeby wyszykować siebie i Julę a na końcu Hanulę, jak będzie wstawać wcześniej to może być problemos jak będzie chciała, żeby się z nią bawić czy coś, bo zauważyłam ostatnio, że jak zostaje sama to zaczyna marudzić a nawet płakać czyli kuma już i szuka towarzycha
AsiaKG
Sat, 20 Nov 2010 - 10:01
Hej ja tak na szybko- co do półpaśca-nie ma możliwości się nim zarazić!!! Każdy kto przechodził ospę ma jego wirus w sobie i kiedy jest się osłabionym,przemęczonym, zestresowanym wirus może się uaktywnić!!! Ale od chorego nikt ani tym ani tym bardziej ospa się nie zarazi!! wiem bo moja siostra aktualnie to przechodzi i jesteśmy na bieżąco poinformowani przez lekarza!! siostra się martwiła bo tydzień wcześniej odwiedziła koleżankę w ciąży, ale dr ją uspokoił że nie zaraża
MamaJulki
Sat, 20 Nov 2010 - 10:59
aha to pomyliłam - w takim razie jest odwrotnie - od tego co ma ospę można załapać wirusa i wtedy się półpasiec może przyplątać
nibyewa
Sat, 20 Nov 2010 - 11:04
hej! witram sie na 3 wateczku:) ja tak na krótko!my nadal u mamy sie byczymy:) Emilia tez zalicza się do pogodnych pieknie jedzących i nie śpiących w nocy:) dzisiaj całanoc spedzila przy cycu!!!!!aaaaaaaa
w niedzielę wracamy i poczytam Was i może części odpisze:) mam ogromną nadzieje:)
dzieciaczki śliczne:) a I MJULKi naszew dziewczynki chyba leb w leb idą, Emilia na pol roczku miala 6.900 heheheheh:)
pozdróweczki dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!
Pattie
Sat, 20 Nov 2010 - 11:36
Karola - dużo zdrówka dla Ciebie i Fabianka. Obyś miała trochę odpoczynku, daj sobie spokój z myciem okien!!! Mało Ci jeszcze? Zamiast siły zbierać to się dodatkowo eksploatujesz! A okna nie zając! I tak za parę tygodni znów będą brudne, a Ty będziesz coraz bardziej zmęczona. Poleż na kanapie jak tylko masz chwilę.
MJulki - doczytałam o zastrzykach dla Hani. Bidulka - mam nadzieję, że cierpienia wkrótce się skończą i zastrzyki pomogą.
Dotti - ja też spróbowałabym przeciągnąć kolację Grzesia na trochę później albo ograniczyć owocki po południu. Cud oczęta się uśmiechają ze zdjęcia - ja mojej nie mogę trzasnąć uśmiechniętej fotki, bo na dźwięk uruchamianego aparatu mała lisica od razu poważnieje.
Szeklanka - przystojniak z Kubusia. Ciemne oczka to kwestia oświetlenia na zdjęciu czy faktycznie ma takie?
Wydaje mi się, że jak idą zęby tak jak u Was to ciężko będzie coś wykombinować z tym odzwyczajaniem od cyca w nocy, zwłaszcza że szykujesz się do powrotu do pracy. Za dużo chyba stresów na raz. Najbardziej drastyczne rozwiązanie to w porze kiedy Bibi budzi się na cyca, utulić Go i dać smoka i konsekwentnie nie dawać cyca. Ale niestety - musisz liczyć się ze łzami jak grochy i zawodzeniem - nawet i przez godzinę. Jeśli dasz radę to wytrzymać to po 2-3 nockach powinno być lepiej. Mały zrozumie, że płaczem i tak nic nie zwo[użytkownik x]. Pod warunkiem oczywiście że za dnia a zwłaszcza pod wieczór trzeba dobrze Go nakarmić, tak aby Mały faktycznie nie był głodny w nocy i dostał w ciągu doby odpowiednią ilość kalorii. No nie powiem żeby metoda była łatwa - dziś w nocy też nam Krysia dała koncert - czyli po kilku całkiem niezłych nockach może być regres. No na pewno nie jest to metoda dla wszystkich. Z pozoru jest to łatwe, ale wprowadzenie tego w nocy jest szczególnie trudne, kiedy i rodzic i dziecko są zmęczeni, to dla świętego spokoju ma się ciągle pokusę, żeby dziecko uciszyć cyckiem. Musisz dobrze sprawę przemyśleć. A jak u Kubusia z zasypianiem? Pomagasz mu jakoś czy sam z siebie potrafi zasnąć bez płaczu? Często budzi się w nocy? Agusia - wytrwałości w odkładaniu Lilianki do łóżeczka! My też trenujemy tę metodę i czasem mamy potworny kryzys ale trzeba jakoś przetrwać, nie? Jak tam ze skórą? Dalej kąpiecie Małą w krochmalu?
szeklanka
Sat, 20 Nov 2010 - 13:20
Pattie u nas Kuba całe szczęście w łóżeczku śpi, zasypia bez problemów, po kąpieli i kolacji odkładam go jak nie śpi, dostaje smoka i przytulaska takiego miękkiego, pogłaszczę po główce dam buziaka i mówię dobranoc. gasimy światło i wychodzę. zazwyczaj kilka minut sobie mamrocze i zasypia, czasem kwęknie o smoka jak bardzo śpiący nie jest, a co do pobudek to dzisiaj go trochę przetrzymywałam i skracałam karmienie (bo w nocy to nawet nie karmienie a cmokanie jest). poszedł spać o 19 pobudka 20, smoka dostał, 21 - też smoka potem spał gdzieś do 23 z minutami i wtedy już go oszukiwałam troszkę i przetrzymywałam ale skończyło się na cycu, potem 3 i 6 też troszkę oszukiwania ale z cycem, wstaliśmy o 7:30 i tu już czeka do śniadania które dostaje o 9 (kaszka). to i tak postęp bo wcześniej budził się częściej. będziemy próbować tylko wpadnę z deszczu pod rynnę, cyca nie będzie za to smok i owszem więc lekko też nie będzie, ech będzie taki czas za parę lat że odeśpię moja koleżanka jak się ostatnio ze mną umawiała na telefon w sobotę to mówi, tylko wiesz dzwoń tak koło 12 bo nasz synek to już w nocy nie wstaje więc śpimy długo (HAhaHA jest w pierwszej klasie :/ )
Acha oczy ma jaśniejsze w rzeczywistości ale tak sobie patrzę na te nasze brzdące i duże już są.
biedronka83
Sat, 20 Nov 2010 - 16:36
Ojejku jakie słodziaki z tych pociech naszych Kubusiek wygląda jak 2-latek normalnie No i reszta rośnie jak na drożdżach
My dzisiaj sami z Adasiem. Mąż w pracy i będzie za tydzień. Ania u babci zadowolona. W sobotę czekają nas chrzciny i pasuje mi buty jakieś kupić do spódnicy bo nie mam.
Szeklanka tylko nie myśl że kiedyś odeśpisz bo będziemy się później dopiero martwić o nasze dorosłe już nawet dzieci i dalej nie będziemy spokojnie spały Musimy pogodzić się z tym że zdecydowałyśmy się być matkami a to niestety łatwe nie jest. Wydaje mi się że to kwestia przyzywczajenia. Ja marzę już żeby młody przestał jeść w nocy i guzik. A jakby tego mało było to słyszę jak mu jedzenie do żołądka wpada więc to nie przyzwyczajenie tylko głód bo burczy mu w brzuchu. Takze znowu u nas 2 butle w nocy tylko że do tego od kilku nocek dochodzi budzenie się bez sensu i wiercenie. No i zastanawiam się czy kolejne zęby czy tak ma ostatnio
NibyEwa odpoczywaj nie ma jak u mamy
Agusia fajnie że ogarnęłaś pierwszą stronkę.
Ja dzisiaj zmęczona jestem. Pogoda fatalna, niewyspana i samotna.. Jutro wsiądę w busa i myknę do teściów to przynajmniej będzie do kogo gębę otworzyć.
pomidorro
Sat, 20 Nov 2010 - 21:26
Szklanka wiem, że musiałabyś zrobić niezła trasę do Wiktore ze mną..dlatego pytałam jak sama mogę dojechać Moich znajomych córka od drugiego roku zycia wstaje przed 11....maja gromny problem teraz jak chodzi do przedszkola z dobudzeniem jej po 8..a jako niemowlę przesypiała ciągiem 8 godzin plus w dzień zaliczała dwie drzemki po 2- 3 godziny Patti zaraz przejrze ta ksiązkę..ale Hania tak jak Kubus- sama zasypia bez problemu, budzi się troche częsciej ale na moment... najlepsze jest to , ze zje kaszę na noc a po godzinie wciąga dwa cyce jeszcze. Juz tak schudłam, że mieszcze sie w stare ciuchy, bardzo mi wypadają wlosy...wyciaga ze mnie wszystko HAnia
czy ktos wie od ktorego miesiąca można dawac jogurt? Skoro nie chce modyfikowanego nic to muszę za jakiś czas jej jakiś nabiał wprowadzić.
dzieci cudne!!!!!
AsiaKG
Sat, 20 Nov 2010 - 21:37
Justa słyszałam, że jeśli dziecko nie ma żadnych alergii i wszelkie nowości przechodzi bez np. sensacji brzuszkowych to juz po 6tym miesiącu można- no ale te jogurciki dla dzieci- Misiowy Ogródek itp.. Ja na razie się wstrzymuję,chociaż ostatnio dałam Ninie polizać łyżeczkę po Danonku Leny - myślałam że z radości ją zje
Szeklanka Kuba na dużo starszego wygląda.. w ogóle wszystkie dzieciaki jak oglądam to mi się takie "dorosłe "wydaja i ta moja tylko taka po*****ółka
MamaJulki
Sat, 20 Nov 2010 - 21:54
EWA to chyba nasze księżniczki pozostały na samym końcu dziś moją mierzyłam i ma 70 cm a fotkę chyba wstawię jak te z sesji dostanę
PATTIE ja też kiedyś próbowałam tej metody z przetrzymaniem i nie przystawianiem do cyca ale za cienka jestem i wymiękłam, wolę jednak wstać i dać cycusia tym bardziej, że jest to tylko jeden raz w nocy a potem dopiero koło 7 rano, ale jakbym miała tak częste pobudki co noc to pewnie bym zawalczyła, u nas takie noce zdarzają się tylko jak małej coś dolega
BIEDRONKA no to masz troszeczkę ciszy w domku
JUSTA ja ostatnio też myślę o jogurcie nawet ostatnio oglądałam w rossmannie te dzieciowe dziś dałam małej krążek ryżowy bardzo jej smakował a potem jabłko - ćwiartkę do rączki i też była bardzo uradowana i sobie po dziąsełkach szorowała
ASIU więc Ninka jest w klubie kruszynek z Emilką i Hanią ja tam nie narzekam, bynajmniej mało dźwigania mamy
biedronka83
Sat, 20 Nov 2010 - 22:30
Asia kobietki są drobniejsze (wyjątek Natalka Żabolki która mojego Adasia mi przypomina).
MamoJulki jaki krążek podałaś dokładnie? Ten bobovity czy Sonko moze? Młodemu ostatnio dałam chrupka ale krzywił się okropnie.
Matko ja nigdy Ani nie dałam ćwiartki jabłka ani piętki bo mam schiza że ugryzie i udławi się kawałkiem jak mamy kolega krokietem (dorosły facet i zmarł w Sylwestra bo krokietem się udusił ) ale nie straszę tylko ja mam fioła na tym punkcie. Jak już to dawałam całe jabłko i sobie młoda pierwszymi ząbkami skrobała.
KAROLA3DAW
Sat, 20 Nov 2010 - 22:33
Szeklanka Wasz Bibi podbił moje serducho Kciuki za dalsze sukcesy w przesypianiu nocki
MamaJulki na szczęście siorka mieszka od nas ponad 30 km i rzadko odwiedza Miala taki zamiar w tym tygodniu ale jej powiedziałam ze niem chce jej widzieć dopóki się nie wykuruje Cieszę się ze nocki wróciły do normy
Asia a mojej siostrze lekarz powiedział ze może zarazić przez dotyk Zaś się okazuje ze co kraj to obyczaj
Ewcia byczcie się byczcie A co z Twoja praca ? Pattie ja właśnie tak czynie jak piszesz Jestem mega leniuchem ale jak już mnie najdą chęci na robotę to staram się wykorzystać na maxa bo to się rzadko zdarza Na codzień potrafię przeleżeć do wieczora i nic nie ruszyć
Biedronka ja tez twierdze ze Fabi budzi się w nocy bo jest głodny, dokładnie tak jak opisujesz jak zrobi kilka pierwszych łyków to słychać jak mu wpada do pustego żołądka Zresztą on mało w dzień je wiec noc jest dla mnie duza szansą na uzupełnienie braków Justa pierwszy jogurcik Olusia ostatnio podawała Agatce Śpioszek się znajomym trafił Tak źle tak niedobrze
Asia chyba i nasz Fabi do tych kruszynek dołączy choć wagi na razie nie znamy
My dziś ponadplanowo pojechaliśmy na zakupy w sumie to kończyły się pampersiaki Ja planowałam skoczyć do fryzjera w markecie ale mam totalny brak zaufania i w tygodniu pójdę do naszej Co prawda ona taka trochę starej daty jest ale chyba będzie umiała mi grzywę zrobić nie? Chciałam sobie ja sama zrobić ale i tak muszę iść bo przecież końcówek sobie sama nie podetnę Nocka w sumie spokojna ale i tak spaliśmy we dwoje do 11.30 Jeszcze trochę i mężuś wróciłby z pracy i nas zbudził
Do juterka
MamaJulki
Sat, 20 Nov 2010 - 22:56
BIEDRONKA podałam zwykłe z lidla chrupki kukurydziane wcina już jakiś czas ale gorzej sobie z nimi radzi niż z tymi krążkami no i biszkopciki tez już jej daję i też jej smakują tydzień temu jej dałam... ciasto marchewkowe własnej roboty ale to tylko kilka okruszków jej włożyłam do buźki ale smakowało jej bardzo
KAROLA ale zaszalałaś z tym spaniem - zazdroszczę ja nawet jakbym chciała to muszę na zastrzyki pomykać dziś i tak już późno a ja jeszcze tu siedzę
Hanula dziś wyjątkowo mało spała wstała o 8 a właściwie ją obudziłam bo zastrzyk zasnęła po 11 na półtora godziny potem przed 15 tez na półtora godziny a potem nie spała do 21 za to bardzo marudziła aż w końcu zapakowałam w chustę bo już widać było, że chce a nie umie zobaczymy jaka nocka będzie
agusia3310
Sun, 21 Nov 2010 - 08:27
No to u nas trzy kolejne zęby na wierzchu . Moja córa na rekordy idzie.
Za to noc super. Co prawda z zaśnięceniem miała mały problem, bo pomarudziła jakieś 15-20mminut ale spała bez pobudki do 6. Teraz trochę marud.
A ja ogólnie nie mam jakoś siły. I na czytanie i na pisanie i chyba na wszystko razem.
No i w szoku jestem na to wasze rozszerzanie diety. I jogurty i chrupki i krążki. My przez to dziadowskie uczulenie na samym cycu. Więc w dzień dość częśto podjadamy a wieczorem to już w ogóle. Dobrze chociaż, że nocki ok.
Ja dziś mam gości i muszę nad jakimś jedzonkiem pomyśleć. Miłej niedzieli i do wieczorka .
AsiaKG
Sun, 21 Nov 2010 - 08:58
MJulki no ja nie narzekam że Nina drobna- ale jak trochę ponoszę to też ją "czuć"
Aga ja za bardzo diety nie rozszerzam- Nina entuzjastycznie ciućka ogórka kiszonego-ale jak ja go trzymam bo jej nie daję.. no i chlebek albo bułę tak samo-za to jedzenie zupek,deserków to masakra- wypluwa po 20 razy..coś tam niby zjada ale strasznie męczące to jej karmienie.. liczę że może teściowa ją jakoś od jutra przekona
Karola ja tydzień temu byłam u fryzjera-też tylko podciąć więc myślę że grzywkę to Ci nawet taka starszej daty kobieta podetnie;) Ja byłam u takiej najzwyklejszej w małym osiedlowym "salonie" nazwijmy to No tylko żeby Ci przez "przypadek" trwałej nie zapodała
Biedronka no cóż takie przypadki chodzą po ludziach- myślę że ta sytuacja to już ekstremum bo co innego uważać na małe dziecko jak coś wcina a co innego dorosły facet jedzący normalny posiłek nie?
A propos mam na mailu w PDFie instrukcję co robić w razie zachłyśnięcia i zakrztuszenia- oby się nam oczywiście nie przydała, ale jak ktoś chce to wyślę na maila!
MamaJulki
Sun, 21 Nov 2010 - 09:39
AGUSIA nie martw się i Lilianka niedługo będzie mogła poznawać nowe smaki udanej imprezki
BIEDRONKA teraz doczytałam o tym zadławieniu - ja myślę, że to jak ASIA pisze, jak się dziecka pilnuje to widzisz co robi z tym jabłkiem, poza tym z całego jabłka też kawałek może sobie uszczknąć, nie ?
ASIU Hania mi tak na początku pluła ale się już nauczyła całe szczęście oby i Nina zaskoczyła
my już po zastrzyku i po głosowaniu reszta niedzieli upłynie w domku obiadu mi się nie chce robić no ale muszę :/ sam się nie zrobi
wiktore
Sun, 21 Nov 2010 - 09:47
No to meldujemy sie na nowej części
Wszystkie nasze majusie sa przepiękne a Kubuś naprawdę wygląda tak rezolutnie i te włoski zupełnie nie jak bobas ale dwulatek słodycz
Dorcia nadal niespiąca. Dzisiaj składamy nowe łózko- ciekawe co ja zrobie z taką powierzchnią wczoraj fikalismy z męzem a Dorota skutecznie nam przeszkadzała, zołzolot mały przerwa na jedno karmienie Z tym niespaniem pocieszam sie zed jeszcze troche i sie bedę wysypiac i jeszcze bedę tęsknic za tymi nocami- mi to w sumei nie przeszkadza, lubie jak się budzi- a jak je ewidentnie slysze jak jej w brzuszkuburczy wiec jest głodna, a nawet jak nie to jest malutka i ma prawo się poprzytulac i utulic. W dzien i tak je mało bo ciągle ją coś rozprasza więc w nocy pewnei sobie odbija.
Justa fajnie ze Ala chodzi do przedszkola- ja niestety muszę Wiktora w domu trzymac, mamy troche badan do porobienia i jaja z tym migdałem. U nas sprawcą było przedszkole jego problemów zdrowotnych w tej chwili. Ogolnie jest zdrowy- męczy go tylko katar który ma od zatok i kaszel od spływajacego kataru. Dorcia odpukac m sie dobrze. Z dojazem do mnie autobusem cięzko. Trzeba by z zachodniego jechac autobusem na serock, lub pułtusk. Czy samochodem byś jechała? Jak bedziesz miala juz męża w domu to mze swojego zmolestuje to bysmy się gdzies w wwei spotkaly- moze w kalimbie albo innym miejscu- pewnie się lepiej orientujesz. A co do chudnięcia to moja waga ani mysli spaśc- moze sobie za bardzo dogadzam Dorcia tez przytulak nocny jest i tyle nic sie nie da z tym zrobic. Wlosy tez mi niedawno strasznie wypadaly ale widzę, ze juz przestały.
Szelanka ciekawe jak Kubus sie w zlobku zaklimatyzuje. No wlasnie wy to macie do mnie rzut kapciem- moze Justa by jakos do ciebie dojechala. Moją ostatnią pizze robilam w 15 minut i mąz stwierdzil ze pyszna jedna mi nie wyszla, ale z mojej winy bo ugotowałam drozdze- czyli zabiłam taka to ze mnie kucharka
Mjulci ciesze sie za Hanulka dobrze zastrzyki znosi i wraca do zdrówka- i ze sąsiada mas ztakiego- przydaje się takie sąsiedztwo. A z zarazami to czasem wcale z domu nei trzeba wychodzic i tak z powietrza cos przefrunie.
Karola zawstydzilam się przy Tobie. U mnie w domu pobojowisko, nie mam czasu na nic - wieczorem jak skoncze ogarmiac bałagan to akurta zaraz Dorota sie budzi a poza tym wieczorami nic mi sie nie chce juz robic w ciązy bylam to miałam większego powera
Wczoraj mi sie udalo na dwie godiznki wyskoczyc do sklepów, moja mama zostala z dwójką . Dorota sie do mnie turla
Resztę później bo kwęka
mielj niedzielki
MamaJulki
Sun, 21 Nov 2010 - 10:39
WIKTORE dziś musiałam mykać na zastrzyk do przychodni bo sąsiad w pracy ale wieczorem już przyjdzie a co do wagi to ja od listopada jestem na diecie Montignaca i już spadłam 3 kg a jakoś jej ortodoksyjnie nie przestrzegam tzn pozwalam sobie na grzeszki chciałabym jeszcze z 6 kg spaść
wiktore
Sun, 21 Nov 2010 - 11:39
Mjulci ja wlasnie nie mam samozaparcia do diet- jakas strasznie słabą mam tą niby silną wolę- gdzie ona jest- kiedys miałam więcej samozaparcia co do jabłuszke i innych są takie fajne siateczki ala smczki, wsadza sie kawalki owoców i dziecko sobie gryzie i drobi na zasadzie tarki. Ja tez sie boję dawac akwałki bo wiem ze Dorota by sobie wsadzila całe- ma tak małpi chwyt ze cięzko jej cokolwiek wyrwac a wszystko co zgarnie zaraz pcha głeboko do buzi. Z takich rzeczy to wcina narazie tylko chrupki kukurydziane.
Tatusia z dziecmi wygnalam na spacer a sama piję kawkę (mąz mi ekspres sprawil ) ustawiam sobie słabą, pół na pół z mleczną pianką i jest git- Dorcia się nie skarzy.
Dobra przeczytam trochę prasy i ecę sprzątac. Boze co za życie. w zyciu nie ogarnę tego domu- dobrze ze nie jest większy.
AsiaKG
Sun, 21 Nov 2010 - 11:54
MJulki a ile Małej jeszcze tych zastrzyków zostało? Kurcze ciężko jak tak malucha kłują ale jeśli nie ma innej możliwości Ja też jako dziecko się wybrałam
Co do diet to ja teraz się trochę ograniczam-ale wiecie mnie gubiło wieczorne podjadanie a to jakieś chipsy do piwka a to orzeszki.. a to mąż późno wrócił i z nim jadłam Teraz schudłam z 2-3 kg ale do idealnej wagi jeszcze z 5 kg mi brakuje no a gdyby z 8 spadło to byłabym już w ogóle szczęśliwa- a jak wrócę do pracy to się zacznie- a to ktoś ma imieniny i ciacha a to ktoś cos przyniesie i poczęstuje.. a ja nie mam silnej woli
Wiktore ja właśnie widziałam te łyżeczki czy smoczki z siateczką i tez zastanawiam się czy by nie kupić.. a Ty masz?
Ekspresu zazdroszczę-tez się przymierzamy żeby kupić
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.