To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

STARANIA O MALENSTWO ODSLONA XXIX

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6
Tigerek
GratulujÄ™ kochana icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Visenna
Mam nadzieje, że nie będzie żadnej draki po drodze i 8 czerwca usłyszę bijace serduszko...
Trochę się boję, tyle problemów było do tej pory...
kuna87
CYTAT(Visenna @ Fri, 22 May 2015 - 20:23) *
Od razu zobaczyłam 2 kreski.

gratulacje icon_wink.gif zaciskam kciuki icon_wink.gif
MamaJulki
witam po nieobecności icon_wink.gif

u nas komunijne zamieszanie, 2 cykl bez efektów, wczoraj przyjechała @...
mam nadzieję, że kolejnej nie będzie icon_wink.gif
Visenna
Ja zobaczyłam 2 kreski 4 miesiące po zakończonym 1 cyklu 3 miesięcy z CLOatybwgitem. Miałam zrobić HSG ale wciąż coś było nie tak, więc na HSG się nie doczekałam ale za to zobaczyłam 2 krechy icon_smile.gif
Tigerek
My od pół roku w staranich na zwolnionych obrotach, najpierw ta paskudna infekcja poantybiotykowa, potem zatoki z antybiotykiem = cykl do odczekania a od 2 miesięcy co 1-2 tygodnie w weekend jeździmy do teścia do kliniki onkologicznej 120 km od nas, więc od 5 tygodni nie mam weekendów. Generalnie za 5-6 dni ma być @, temperatura jeszcze nie wzrosła więc nici i z tego cyklu.

Kontrolna krzywa cukrowa tym razem po 75g: na czczo 100 ( u mnie to norma, taka moja uroda), po 1 h 113 (poprzednio na tym poziomie już był spadek do 86) ale po 2 h 51 (wyszłam z labu, poszłam do sklepu po coś do zjedzenia i mało nie zaliczyłam gleby pod kasą).

Do rodzinnego pierwsza szansa się wybrać to za tydzień, do endokrynologa dostanę się najwcześniej za 2 m-ce, do diabetologa ewentualnie za 3 m-ce.

Nie wiem czy dobrze myślę, skoro po 1 h wynik był bardziej zbliżony do normy niż 5 m-cy temu (jakiś wzrost zanim spadło jednak) , to chyba dieta i schudnięcie przyniosły efekty?

Nie wiem bo nie spotkałam nikogo z tą wadą :/

Czyli walczymy dalej icon_smile.gif
Visenna
Ja nie schudłam ani grama przed ciąźa.
Co do cukru to po tabletkach glukophage czy jakos tak bardzo się unormował. Zazwyczaj miałam ponad 110, a obecnie do 90 nie dochodzi.
Czytałam, że na początku ciąży wzrasta temp, ale u mnie tego nie ma.

Niestety wròciÅ‚a stara dolegliwość - kolka nerkowa...

I jak teraz dać se rade z takim bólem skoro nic nie mogę brać??? icon_sad.gif
Tigerek
Visenna na kolkę wolno wziąć no-spę w ciąży o ile kojarzę icon_smile.gif

Ja schudam na razie 7,5 kg, jestem z siebie nieziemsko dumna icon_smile.gif - w marzeniach schudnąć jeszcze z 10-15kg icon_razz.gif


Temperatura powinna regularnie wzrastać, ale najczytelniejsza ta tzw PTC = temperatura bez zakłóceń mierzona = po obudzeniu bez wstawania o stałej godzinie, odchyłki czasowe maematycznie się koryguje.

Nie martw siÄ™ na zapas icon_smile.gif
Visenna
Przy takiej kolce nospa to jest nic icon_sad.gif normalnie przechodziło dopiero po 2 ketonalach forte i paru nospach. Teraz mogę o tym zapomnieć.
kuna87
A mam takie pytanie, dostała któraś z Was luteinę na wywołanie okresu ?
Po jakim czasie jej brania, dostałyście ?
MamaJulki
hej

Dziewczyny a ja słyszałam, że planując ciążę nie powinno się odchudzać...
też mam parę kg nadwyżki ale odkąd podjęliśmy decyzję, to skończyłam z odchudzaniem...

u nas też kiepskawo z weekendami, zawsze coś na drodze staje, dziś, jutro jest taki czas, że możnaby spróbować, oby nadarzyła się okazja...

Visenna a zastrzyki przeciwbólowo rozkurczowe ? dostawałam w ciąży na problemy jelitowe, też miałam okropne bóle - nadwrażliwe jelito.
Visenna
Tak przy wcześniejszej kolce dostalam zastrzyki, ale teraz bedac w ciazy zaden lekarz mi ich nie zaproponowal.
Moze bedzie dobrze, bo od 3 dni nie boli icon_smile.gif

A co do odchudzania to w ciazy nie nalezy sie odchudzac, ale przed ciaza lekarz gin tez powiedzial mi ze jakby udalo mi sie schudnac to bedzie dobrze bo to tez moze wplywac na pcos.
MamaJulki
może to zależy ile się ma do zrzucenia... ?

ja jestem zła...
zawsze miałam cykle jak w kalendarzu, owulacja taka, że zawsze wiedziałam, ze to TEN dzień..
co w naszym przypadku ważne, bo chcieliśmy w synka celować, choć wiadomo 100 % metody nie ma...

a odkąd podjęliśmy decyzję, moje cykle się totalnie rozwaliły, aktualny do tego stopnia, że mam 15 dc i nie wiem czy miałam owulację, czy nie...
Visenna
CYTAT(MamaJulki @ Sun, 07 Jun 2015 - 20:59) *
może to zależy ile się ma do zrzucenia... ?

ja jestem zła...
zawsze miałam cykle jak w kalendarzu, owulacja taka, że zawsze wiedziałam, ze to TEN dzień..
co w naszym przypadku ważne, bo chcieliśmy w synka celować, choć wiadomo 100 % metody nie ma...

a odkąd podjęliśmy decyzję, moje cykle się totalnie rozwaliły, aktualny do tego stopnia, że mam 15 dc i nie wiem czy miałam owulację, czy nie...


Polecam kupić na allegro testy owulacyjne. My tylko na nich bazowaliśmy i się udało. Teraz się zastanawiam kogo ukleiliśmy icon_smile.gif ja chciałabym dziewczynkę, ale najważniejsze żeby było zdrowe icon_smile.gif
MamaJulki
kupiłam dziś w aptece, bo nie daje mi spokoju ten mój organizm...
nie dzieje się nic co by wskazywało na owulację, ale wyszły 2 kreski...
i tu jest klops, bo my właśnie na chłopaka liczymy, mamy 3 córki...
a wczoraj było przytulanie, więc będzie wesoło jakby się udało ukleić 4 babę 37.gif
no ale ważne, żeby zdrowe było haha
Visenna
Oj jak fajnie, same baby icon_smile.gif ja nie planuję już kolejnego dziecka, więc bardzo bym chciała zdrową dziewczynkę. No ale jak będzie zdrowy chop to też będę się cieszyć, tyle że będę w domu zdominowana przez samców icon_smile.gif

Przed chwilą pierwszy raz widziałam bijące serduszko icon_smile.gif
MamaJulki
piękne uczucie zobaczyć po raz pierwszy bijące serducho icon_smile.gif

a To Wasze pierwsze dzieciÄ…tko ?

chyba zostałyśmy same na placu boju, reszta forumek zlotem żyje icon_wink.gif
Tigerek
ja jeszcze podczytujÄ™ jak od lat icon_wink.gif - ale nic do powiedzenia nie mam icon_razz.gif
Pilawianka
Tigerku, ja nadal trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki.
Majka 82
Tigerek, ja tez zagladam i mocno za Ciebie trzymam kciuki przytul.gif

Widzisz nowy baner reklamowy u gory? "Nie spoczniemy nim poczniemy" icon_wink.gif Przy takiej motywacji nie moze sie nie udac!

kuna87
a mogę ponowić moje pytanie ?
Czy któraś miała luteinę na wywołanie okresu ?
Jeżeli tak to po ilu dniach dostałyście ??

Tigerku, ile lat się już starasz??
Tigerek
A tak w ogóle to strasznie kochane jesteście icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Zdecydowaliśmy, że we wrześniu zaczynamy procedurę przygotowania do adopcji, a do końca wakacji się staramy icon_smile.gif - szczególnie że przyczyny jak nie było tak nie ma. A jeśli przyczyna niepowodzeń to wypadkowa tych "drobnostek", których we mnie mnóstwo szwankuje to po prostu chyba najmądrzejsze.

Kuna 3 lata, po drodze 2 poronienia.

Tak na logikę wyłącznie patrząc, mogę się mylić, luteina = progesteron to hormon drugiej fazy (poowulacyjnej). Czyli podczas jej brania nie powinno się okresu dostać, bo rolą progesteronu jest nie dopuścić do krwawienia póki nie wiadomo czy od ciąży doszło czy nie no i dopóki łożysko nie zacznie swoich produkować. Wniosek mój babski wyłącznie niemedyczny: do okresu powinno dojść po odstawieniu luteiny tak jak krwawienie następuje po spadku jego poziomu na koniec cyklu. Na jak długo dostałaś tę luteinę?
MamaJulki
Tigerku trzymam za Was mocno kciuki, bez względu na to czy sami uszyjecie czy w wyniku adopcji - oby Wam się rodzinka powiększyła !

u mnie dalej homo nie wiadomo... okaże się jak dostanę okres, bo pewnie go dostanę...
kuna87
Tigerek dziękuję za odpowiedz icon_wink.gif
no własnie mi lekarka powiedziała że już po 3 dniach mogę dostać, nawet w trakcie brania....
Ale dostałam go na 2 tygodnie. 3 tabletki dziennie po 50...
Więc czekam na odstawienie.. teraz pytanie po ilu dniach dostanę.. ech...

Adopcja.. odważna decyzja... ale... dzięki Wam dziecko będzie miec rodzinę, gratuluję..
koleżanka ostatnio poroniła.. teraz jest w drugiej ciąży, ale od razu na L4, bo ma krwiaka...
Visenna
MamaJulki tak to nasze pierwsze icon_smile.gif

Po 6 latach starań też już zaczęliśmy o adopcji myślec. A tu ni z tąd ni z owąd pojawiło się icon_smile.gif

Mój lekarz się śmieje i pyta jak to zrobiliśmy! icon_smile.gif
kuna87
MamaJulki a kiedy masz @ dostać ??

Visenna, moja siostra z mężem zaczęli już o in-vitro myśleć i też im się udało icon_wink.gif
MamaJulki
Visenna wyobrażam sobie jaką radość czujecie po tylu latach icon_smile.gif

kuna87 dziś mam 19 d.c. i właśnie zauważyłam, że mam plamienie... po cichu liczę, że to plamienie implantacyjne, w poprzedniej ciąży też tak miałam... gorzej, jak się rozczaruję...
kuna87
MamaJulki, to trzymam kciuki by to było to icon_wink.gif

nie powiem ostatnio wszyscy dookoła mnie zachodzą, więc i Wam tego życzę icon_wink.gif
MamaJulki
musimy się uzbroić w cierpliwość icon_wink.gif
Nitro
CYTAT(kuna87 @ Tue, 09 Jun 2015 - 00:23) *
a mogę ponowić moje pytanie ?
Czy któraś miała luteinę na wywołanie okresu ?
Jeżeli tak to po ilu dniach dostałyście ??

Tigerku, ile lat się już starasz??

Kuna, ja brałam duphaston - na wywołanie / przyspieszenie okresu (niepękające pęcherzyki). Miałam rozregulowane cykle po poronieniu, po duphastonie zaszłam w ciążę.
Tigerek
Nie wiem gdzie się wyżalić, siedzę i wyję. Nawet niech mnie ktoś nazwie debilką, nieważne.

W południe wychodziłam z domu na kurs i żegnałam męża ze słowami żeby się szykował na randkę wieczorem, bo czuję każdym calem ciała że przyjdzie owulacja.

Po południu rozchorowała się nasza najukochańsza kotka, mąż zadzwonił że jedzie do weta. O 21.00 odeszła w klinice. Jakie to wszystko jest durne i straszne.
Pilawianka
Tigerek przytul.gif
Visenna
Przykro mi Tigerku icon_sad.gif

Straciliście członka rodziny jakby nie było...
MamaJulki
Tigerku ściskam mocno wyobrażam sobie co możesz czuć...
nasz kocur w pt wypadł z balkonu... mieszkamy na 8 piętrze... i nic się mu nie stało !
Tigerek
Narnia miała wychować nam Maleństwo. Dwoje ją wyprzedziło, ale zawzięliśmy się i odkładamy pieniądze, żeby inny Kuzyn czy Kuzynka pomogli nam wychować naszego przyszłego Brzdąca, którzy przecież w końcu się kiedyś pojawi icon_smile.gif
MamaJulki
ooo tak dzieci i zwierzęta to super sprawa !
odkąd u nas pojawił się Leon to w domu jest jeszcze weselej niż było icon_wink.gif
na pewno siÄ™ pojawi i BrzdÄ…c i kuzyn Waszej Koteczki icon_wink.gif
MamaJulki
u nas będzie kolejny cykl starań...
Visenna
Powodzenia MamaJulki!!!
kuna87
MamaJulki powodzenia <trzyma kciuki>

Tigerku<przytul> współczuję.. znam ten ból...
mi w zeszłym roku ukochany psiak zdechł icon_sad.gif

Oki, jestem po badaniach i wizycie. Ogólnie moje wyniki są niby w normie ale...
TSH 2,99
estradion 32,67
LH 9,34
PRL 10,76
FSH 4,06

Wiec już wiem że mam za wysokie tSH, rok temu było 2,19 icon_sad.gif
no i potwierdzajÄ… PCOS.
Wczoraj jeszcze robiłam dodatkowe badania do tarczycy i mam
FT 3 4,67 norma: 3,05 - 7,35
FT 4 15,4 norma: 10,6 - 19,4
P.ciała anty-TPO < 0,8 norma: 0 - 8

Ogólnie idę do endykronologa ale i tak sobie poczekam, na lipiec icon_sad.gif
A co do samego mojego "ciała":
macica ok, siÄ™ przygotowuje.
Pęcherzyk jest, w czwartek zobaczymy czy jest szansa na owu
Tigerek
Ja już widzę że u nas od pon-wt też będzie kolejny cykl starań. Jedyny plus to że nie pamiętam tak książkowego cyklu u siebie od lat, 16+11/13 co w porównaniu do moich 40-dniowch to ogromna różnica.

Ten cykl "niestarany" praktycznie wcale, raz nam się "zdarzyło" poprzytulać 3 dni przed owu a potem już by stres i płacz, więc wiadomo. Zobaczymy - wakacje, urlop... może może icon_razz.gif
Visenna
Powodzenia Dziewczyny!!!

Wolne dużo robi icon_smile.gif

Ja zaciążyłam w trakcie długiego weekendu majowego.

Teraz powoli myślę o pierwszych badaniach prenatalnych i przygotowywuję się psychicznie i wierze, że wsio jest i będzie OK icon_smile.gif
kuna87
Tigerek, no niby wolne i brak stresu dobrze robiÄ… na starania icon_wink.gif

Visena a kiedy na te badania ?
Visenna
Na poczatku lipca. Niby 8go ale nie wiem czy nie pojde pozniej o tydzień. Zobacze co lekarz mi powie.
MamaJulki
Kuna, Tigerek trzymam za Was kciuki icon_wink.gif oby się w końcu udało !

Visenna
badania na pewno wyjdą ok icon_wink.gif oczywiście też kciukam &&

My wolne planujemy już po owulacji ale mam nadzieję, że @ już nie przyjdzie na to wolne icon_wink.gif
Visenna
Przesyłamy Wam dziewczyny nasze fluidy i trzymam za Was kciukasy!!!!

Ja się tylko zastanawiam, czy to normalne że prawie w 10tc nie mam żadnych dolegliwości... jedynie od czasu do czasu w brzuchu zakłuje i więcej nic.

Wiem że martwić sie mam jak wystąpią krwawienia albo nasilające się bole brzucha ale tego na szczeście nie doświadczam icon_smile.gif
MamaJulki
CYTAT(Visenna @ Wed, 24 Jun 2015 - 23:30) *
Ja się tylko zastanawiam, czy to normalne że prawie w 10tc nie mam żadnych dolegliwości... jedynie od czasu do czasu w brzuchu zakłuje i więcej nic.

Wiem że martwić sie mam jak wystąpią krwawienia albo nasilające się bole brzucha ale tego na szczeście nie doświadczam icon_smile.gif


Oczywiście, że normalne icon_smile.gif
Jeśli w badaniach wszystko ok to ciesz się, że ciąża przebiega bezproblemowo icon_smile.gif
kuna87
Visena wyniki na pewno będą ok icon_wink.gif
muszą być

a u mnie.... cóż... szkoda gadać...
organizm za słabo zareagował na clo, nie będzie owulacji.
Już łykam luteinę na wywołanie @
Przy następnym cyklu zwiększamy dawke CLO i jak coś dodajemy zastrzyki...
Endykronologa mam na lipiec. zobaczymy co powie...
MamaJulki
Kuna trzymam kciuki za kolejny miesiÄ…c Waszych staranek icon_wink.gif

Tigerek śniło mi się, że weszłam na forum i przeczytałąm dobre wieści od Ciebie, nie chcę zapeszać więc bez konkretów icon_smile.gif

Ja już po owu, w tym miesiącu wiem dokładnie kiedy ona nastąpiła ale mimo wszystko robiłam też testy Lh.
Wszystko się pokryło - testy, śluz, szyjka i bóle podbrzusza... temperatury nie mierzę bo nie mam takiej możliwości, póki co.
Od maja brałam Neurovit - zestaw wit z grupy B i w zeszłym mcu kompletnie zwariował mój organizm, do dziś nie wiem czy owu była ale nie wiem kiedy czy w ogóle jej nie było. I Czy na pewno było to związne z tym neurovitem czy tylko zbieg okoliczności w każdym razie w tym cyklu odstawiłam do czasu wystąpienia owu i nie żałuję.
Bogusława
Słuchajcie, dla tych co się ciągle starają znalazłam fajny artykuł: https://kobiecylajf.pl/id601,jak-zwalczyc-nieplodnosc/ OPiszą tu o zestawie koncepcyjnym dla par. Może to jest jakieś wyjście? Mam nadzieję, że się przyda:)
kuna87
MamaJulki, jak od maja bez owulacji, to sporo.. nawet bardzo...

Teraz mogę powiedzieć że organizm zareagował na leczenie. Na podwójną dawkę CLO.
Pęcherzyk ładnie urósł.. dostałam jednak zastrzyk na pęknięcie ...
więc teoretycznie w czwartek miałam owulację.
w poniedziałek będę coś więcej wiedzieć, bo znów kontrola u lekarza.
Więc przynajmniej będe wiedzieć czy pękł...
Za niecałe 2 tygodnie będę robić test ciążowy, lub dostane @
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.