To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

luty 2002

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6
M.Madziarek
DziÅ› mam urodzinki icon_smile.gif
https://maluchy.pl/forum/viewtopic.php?t=18637


Pozdrawiamy ciepełko icon_smile.gif
Madzia i Nati
Potwora
Natanielku, Drogi Trzylatku, Dostojny Jubilacie
śpiewamy dla Ciebie
Sto lat! Sto lat!
M.Madziarek
Dziekujemy Olu icon_smile.gif
****************
-Mamo kocham Cie ale Cie nie kumam - powiedział Natanielek do mamusi
-Dlaczego mnie nie kumasz synku?
-Nie kumam

Nie potrafił powiedziec dlaczego hihihi icon_wink.gif
Innym razem:
- Kumam czacze ale nie mam czasu icon_wink.gif


Siedzi na nocniku:
-Mama nie moge sie skupic, nie patrz na mnie.... icon_wink.gif

I mnóstwo takich różnych powiedzonek icon_smile.gif
Kochane dziecie.
Potwora
Kochany icon_biggrin.gif

Madziu, ja siÄ™ chyba starzejÄ™ wink.gif
Nie mogę po prostu uwierzyć, że nasze dzieci mają już po trzy lata, przecież niedawno się rodziły, pamietam to jakby było wczoraj. Przypomniały mi się okrzyki jakiś tam ciotek "jejku jak te dzieci szybko rosną!" - krzywiłam się wtedy i pukałam w głowę ( oczywiście jak ciocia nie widziała icon_wink.gif )a teraz sama bym tak zakrzyknęła icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Buffik
Spóźnione urodzinowe buziaki dla Natanielka od Buffika i Kubusia



Ja jakoś zapomniałam, że to luty mamy a ponieważ moja siostra a chrzestna i ukochana ciocia Kubusia pojechała do Hiszpanii na pół roku to postanowiłam wyprawić urodzinki Kubusia 1 miesiąc wczesniej, żeby Ania jeszcze była i żeby ją pożegnać i po prostu imprezę mam już z głowy i zapomniałam o naszych lutowych dzieciaczkach icon_redface.gif

a że rosną expresowo to fakt, i te texty można się czasami poskładać, ja postanowiłam zapisywać, żeby kiedyś się z tego pośmiać, oto parę z nich.

Kiedyś do teściowej: Wiesz Buniu Haniu, ten dziadziuś to jest całkiem fany facet !

Ostatnio miał plasterek na przeciętym paluszku: - Wiesz, mam tutaj taki mały gips!

albo: - Mamusiu, co ty wygadujesz serdeńko???

Wołam męża ale cisza a Kuba: - Coś Cię ie słucha ten twój mąż!

Ubieram siÄ™ w sypialni i siedzÄ™ w rajstopach a Kuba patrzy i pyta: Gdzie masz sisiora?

a jak go o coÅ› proszÄ™ to jest text: Ja nie mogÄ™ ... bo ja nie rozumiem....

I niestety łazi jeszcze z pampersem i już zdrowie psychiczne tracę z tego powodu, co za uparty facet !!!
Potwora
Bufiku - Maksior też chodzi z pampersem w nocy, w dzień nie zakładam mu uparcie, mimo że on uparcie leje w majty icon_rolleyes.gif takie drobnostki jak czynności fizjologiczne i ich kontrola jest poza zasięgiem mojego dziecka icon_evil.gif
Buffik
dzięki wielkie za pocieszenie, chyba też tak zacznę bo już nie wyrabiam -
wszystko inne super - tylko to lanie i ten wystający kuper z tyłu icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif

byle do wiosny
M.Madziarek
Moje dziecie po chorobie znów. Tym razem zostawiłam go przez tydzień w domku, wzielam urlop i siedzialam sobie z nim. Super było tak razem icon_smile.gif
No i... odzwyczaiłam go od smoczków, bo niestety do tej pory do spania byly konieczne.
Powiedzialam ze sie zgubiły. Pytał raz o nie, ale to wyjasnienie mu wystarczyło icon_smile.gif Jestem zadowolona. icon_smile.gif

A w przedszkolu w Walentynki zjadł z Mateuszkiem serduszko czekoladowe Paulince (ktore ona dla kolegi przyniosła) icon_rolleyes.gif Odkupilismy i dzis mial zaniesc z przeprosinami ...
icon_cool.gif

Missy
M.Madziarek
... ja juz mam dosyc tej choroby... boze.. mały ledwo sie wyleczy, przestaje kaszlec, to znow zaczyna... jutro kolejna wizyta u pediatry...
Boje sie znowu antybiotyków....
co robic ???
icon_confused.gif
Missy
iff
Missy moim zdaniem trzeba go doleczyc na fest, czyli po chorobie przynajmniej jeszcze tydzien bez przedszkola

a czy Ty dajesz jakies odpornosciowe rzeczy ? moj dostaje tran w kapsulkach, sok zurawinowy i od jakis dwoch tygodni rutinoscorbin, czesto takze spozywamy czosnek w wielu potrawach

byl chory do tej pory drugi lub trzeci raz odkad poszedl do przedszkola, ale zawsze choroby mial wyleczona do konca plus pare dni zapasu na dojscie do siebie, poza tym norma jest ok 7-9 chorob w czasie roku szkolnego, dziecko chorujac wytwarza przeciwciala i staje sie odporniejsze

moj starszy w pierwszym roku przedszkola chorowal przynajmniej raz w miesiacu, w drugim juz mniej ale tez raczej wiecej niz mniej, a teraz oprocz kataru nie mial od wrzesnia nic, dziecko nabiera odpornosci z wiekiem i takze w miare chorowania

jak dziecko ma katar lub lekki poczatkujacy kaszel, to dobrze jest z nim wyjsc na dwor, takze nie trzeba pod kloszem trzymac i mozna z nim isc na basen, tak robimy ze starszym, z Mackiem nie, bo to ja musze wejsc do wody a teraz czasowo nie wyrabiam sie aby na takie zajecia sie wybrac, ale obiecuje sobie od kwietnia zaczac

jak sie cos wg Ciebie powazniejszego rozpoczyna to trzeba isc d lekarza i zobaczyc co jest, czasem jest kaszel i brzydki katar ale osluchowo i gardlowo jest ok, wtedy dwa dni w domku, syropki i gra gitara

zyvcze Aby Natek mniej chorowal
Buffik
ten paskudny okres grypowo-przeziębieniowy i jak tu być zdrowo???
kuba zdrowy-bo siedzi w domu i nie ma kontaktu z chorymi dzieciakami, ponadto codziennie jest z nianią 2-2,5 godziny na dworze więc to go na pewno hartuje ale też boję się wrzesnia, jak pójdzie do przedszkola.

czytałam kiedyś na forum o nalewce odpornościowej z cebuli albo czosnku - podobno rewelacja i muszę tego poszukać, bo chyba sama chętnie spróbuję, tak profilaktycznie, co natura, to natura.

i zgadzam się z ifoną, nati musi naprawdę wydobrzeć, żeby wrócić do pzredszkola, ja wiem, że to się fajnie gada ale to prawda, moja siostra jak była malutka ciągle chorowała (wczesniak), już nawet miała uczulenie na antybiotyki i lekarka zarządziła pół roku wypisu z przedszkola, żeby nie miała kontaktu z chorymi dzieciakami i wyszła z rego!

trzymam kcikuki
dużo zdrówka życzę
M.Madziarek
Witajcie!

Od 23.02. jestem na zwolnieniu lekarskim, mam opiekę na małego i przy okazji sama choruję. Obydwoje na zapalenie oskrzeli. buuu icon_sad.gif
Teraz juz nam trochÄ™ lepiej.
Nati dostawał Summamed forte. W tej chwili jest juz tylko na syropach - Eurespal, Ambrosol i jeszcze jednen - jakos na s, zapomnialam nazwy icon_redface.gif
Kurujemy sie i do przedszkola ani do pracy nie chodzimy.
Leniuszkujemy, wstajemy o 9:00 i jest nam ciepełko i miło.. Ach! Jak pieknie jest posiedziec z synkiem w domku.
Wymyślamy różne zabawy, oglądamy bajki itp. A jak on mówi , matko aż miło słuchać icon_exclaim.gif icon_biggrin.gif I potrafi się sam zabawić.
Super jednym słowem, jeszcze żeby ta choroba poszła w siną dal.
W poniedziałek mamy kontrole obydwoje. Oczywiscie dam znać co i jak.
Dziękujemy za ciepłe słowa! icon_smile.gif

Pozdrawiam
Madzia z Natusiem
iff
Madziu i jak Natus oraz Ty ?

moj Maciejek chodzi do przedszkola, teraz zostawiam go na spanie i odbieram dopiero jak dojdzie do siebie po wstaniu, bo niestety wtedy humorek nienajlepszy i nie potrafi sobie poradzic z emocjami, najwiecej "obrywa|" sie wtedy mi, a ja niestety nerwowa jestem (jak przychodze to sie cieszy ze mnie widzi potem co mi przynioslas, mowie mambe, on placze ze nie chce mamby chce lizaka, ok mam lizaka, to wtedy mowi ze hce jechac z przodu samochodu, oczywiscie stanowcza odmowa, jedzie z tylu... tak jakby sam szukal jakiego duzego pretekstu aby sobie polamentoewac) ale jak odbieram go tak 15 minut po wstaniu to jest ok

M ma faze podprzadkowania sobie wszystkiego i wszystkich, chyba na nowo probuje granice, np jeczy wieczorem ze jest zle ulozona kolderka, musze mu ja poprawic sam sobie nie poprawi, poduszka tylko czerwona i obrocona zgodnie z jego kaprysem, picie mleka tylko z jednej kanapy i nikt inny nie moze siedziec na niej, a poza tym tylko on lubi kolor czerwony tylko on kocha mamusie tylko on cos tam cos tam... jednym slowem jest ciekawie icon_wink.gif

zycze zdrowka i napiszcie cos
M.Madziarek
Iffona, dziekuje ,jest lepiej. Ale znow jakis katarek od wczoraj. Ja nie wiem... icon_sad.gif Kaszlu na szczescie nie ma juz. Mam nadzieje, ze juz po tych chorobach....
Oj, mój mały ostatnio robi sie niegrzeczny... np wczoraj... najpierw chce się kąpać (ze mną , co lubimy oboje baardzo icon_biggrin.gif ),potem nie chce wejsc do wanny... krzyczy, ze nie chce... potem wszedl i nie chcial wyjsc... icon_rolleyes.gif
W koncu go wyciÄ…gnelam..
Nie chcial sie wytrzec... ubrac w pizamke...rzucal pizamkÄ… icon_rolleyes.gif krzyczÄ…c NIEEEE....
... a potem... - Moja mamusia kochana, jestes sliczna, kocham Cie, jestes moja kochana... nie placz mamusiu (bom sie zryczala.... icon_cry.gif )
Boze....KOCHAM CIE SYNKU przytul.gif
Potwora
Madzia - czyżby bunt trzylatka icon_wink.gif icon_wink.gif icon_wink.gif

A maksio ostatnio taki dziwnie grzeczny icon_eek.gif Spokojniejszy, coś tam z zapałem zaczyna oglądać, kominować, nawet bawi się ciastoliną ) zabawa polega na mieszaniu kolorów i wyciskaniu cistolinową praską). Do niedawna ani chwili nie mógł usiedzieć. Teraz zadaje pytania, hehe doczekałam się pytania dlaczego pingwin Pik Pok nosi szalik a majtki to już nie icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif Nawet parę razy sam się ( częściowo icon_wink.gif ) ubrał i chce iść do szkoły uczyć się polskiego i matmy ( tak jak jego straszy kolega - Grześ). Ze swoim kuzynem świetnie się bawią, skończyły się awantury i faza "to moje", teraz mają silne poczucie własności, "proszę weź swój pociąg" i całkiem nieźle nawiązuje kontakty towarzyskie, na placu zabaw zawsze "wkręca się" w jakąś grupę dzieci, nawet starszych.

Boję się, że to cisza przed burzą icon_twisted.gif znowu kupić zapas melisy i ziołowych tabletek uspokajających wink.gif icon_question.gif icon_question.gif icon_question.gif
M.Madziarek
Witam.
Ja dziś króciutko. Natanielek chyba bedzie juz zostawał na 8 godzin w przedszkolu, zamierzam od kwietnia spróbować icon_smile.gif.
Aktualnie zostaje do 12:00 - 13:00. Mysle, ze juz spokojnie mogłby zostawać dłużej.

Pozdrawiam
Missy
iff
Missy moj zostaje do 14.30, czasem 14.45 bo tak po niego przyjezdzam, ale on jest od 8 czyli niecale 7 godzin, od wrzesnia jesli nic sie nie zmieni bedzie chodzil od 8 do 14

byl etap ze zabieralam go wczesniej ok 12.30 ale czasem mi zasnal i rozbudzony byl taki biedniutki, plakal, wiec teraz po wyspaniu i jest ok, zwlaszcza ze on w domu mi juz nie zasnie w poludnie
M.Madziarek
Witam wiosennie i przedswiatecznie ! icon_smile.gif
Wczoraj byłam z Natanielem u stomatologa. Był pierwszy raz. Pani doktor bardzo miła, boże dawno takiej lekarki nie spotkałam miłej icon_smile.gif
Usiadłam z małym na fotelu razem. Pani doktor pokazała malemu gdzie zapala sie lampke, jak swieci, jak fotel mozna podniesc wyzej, opuscic oparcie itp.Pokazała lustereczko, jak mozna nim ząbki oglądać. Wszystko wokoło. Potem obejrzała ząbki. Powiedziała, ze powinnam być dumna z siebie i synka, ze takie piekne biale ząbki, że bardzo dobrze dbam o hignienę jamy ustnej malego.
Pytala ile razy dziennie myjemy zęby. Powiedziałam zgodnie z prawdą, że 2 razy dziennie,rano i wieczorem.
Czy mały cos pije po umyciu zębow? jesli pije to tylko przegotowaną wode, bardzo rzadko zdarzy sie ,ze dam mu soku. Pytala, czy jak byl maly i budzil sie w nocy to co mu dawałam pić. Dawałam mu tylko i wyłącznie przegotowaną czystą wodę.
Pani stomatolog była niedosc ze bardzo miła to bardzo zadwolona. Stwierdziła, ze rzadko zdarzają sie takie przypadki, by dzieci miały tak zadbane zęby.
Pochwaliła nas na każdej linii icon_biggrin.gif Jestem dumna z siebie i synka, a co! Pochwale się troszke icon_smile.gif
Mysle, ze mały nie bedzie sie bał wizyty u dentysty, widział, że to nic
nieprzyjemnego i wie, ze jak dba sie o ząbki to "robaczków" w nich nie bedzie icon_smile.gif

Po tej wizycie poszłam z nim na spacer, a potem do fryzjera. Pierwszy raz
również. Zawsze scinałam mu sama włoski maszynką do strzyżenia, ale chcialam by miał troszkę inną fryzurke na wiosne, trochę pocieniowane i ładnie przystrzyżone włoski. Wygląda cudnie icon_smile.gif I tam rowniez był bardzo grzeczny, siedzial grzecznie, słuchał pani fryzjerki jak odwrócic, czy schylic głowke icon_smile.gif

W nagrodę poszlismy do Mc Donalda na frytki. Ponieważ maly rzadko ma stycznosc z takim jedzeniem tj fast foodami, to z chęcią kupiłam zestawik icon_smile.gif Nawet dałam mu spróbować coli he he he icon_wink.gif nie smakowała mu. Powiedział : fuj!

Cudne to moje dzieciÄ™ hihihi icon_smile.gif

To na razie tyle.
[i][b]Wesołego Alleluja!
Madzia
Buffik
Cześć dziewczyny !!!

Jak tam po świętach ??? Kuba teraz codziennie pakuje do koszyczka drewniane jajeczka i inne świąteczne akcesoria i mówi, że idzie świętować koszyczek do kościółka. Ja mam teraz wolne do końca tygodnia i siedzimy sobie razem w domku.

Wykorzystuję ten czas na odpampersianie ale ciężko to idzie, oj cięzko. Kubuś oczywiście codziennie b,chętnie żegna się z pampersem ale jak ja zapomnę go posadzić na nocnik to leje w gacie i jest cały mokry, nic nie pomaga - lamenty, awantury, zachęty itd... Uzbrajam się w cierpliwość i walczę dalej, po domu ściągam pieluchę i pilnuję ale jest to dla mnie koszmar, zwłaszcza, że kazdą wolną minutkę wykorzystuję na naukę i wtey chwilka nieuwagi iiii gacie mokre....

A poza tym wszystko w porządku, Kubuś opowiada, jak najęty, uwielbia czytać książeczki, rysować, kolorować a ostatnio w ruch idą puzzle. Ponadto szatani na rowerku - wczoraj była inauguracja na dworze - normalny pirat drogowy...

Teraz w kwietniu zapisuję go do przedszkola, tzn pójdzie od września i bardzo jestem ciekawa, jak to będzie... ale musi iść do dzieci, bo nianiusia (tak mówi na opiekunkę) już za nim nie nadąża, Kuba jest bardzo bardzo aktywny i przyda mu się kontakt z innymi dzieciakami.

madziarku gratuluję takiego dzielnego synka, masz powód do dumy, ja też się przymierzam do wizyty u stomatologa - oczywiście przeglądam ząbki kubusia codziennie i sprawdzam ale chcę, żeby lekarz też je zobaczył. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

A teraz mam pytanie do mamuś synków, dziewczyny, czy odciagacie skórkę na siusiaku? ja na początku tak robiłam i nie było problemu a potem jak już zobaczyłam, że nie ma zagrożenia stulejki dałam spokój i widzę, że problem powrócił, siusiaczek znowu ledwo wychodzi, więc znowu zaczęłam ale Kuba się drze i płacze a ja mam już dosyć, ale wolę robić to sama niż oddać go w ręcę pana doktrora, tym bardziej, że widzę, iż to przynosi efekty.

i to byłoby na tyle, konczę, bo kuba się obudził
M.Madziarek
Witam wiosennie i cieplutko! icon_smile.gif

A wiec juz postanowione- Nataniel od 1 kwietnia zostaje na dluzej w przedszkolu icon_smile.gif
Juz kocyk i podusia ubrana w pościel, bedzie tam także leżakował z innymi dziecmi. Ciekawa jestem czy bedzie tam spał. W domu spi po przedszkolu czyli zwykle około 14 - 15 godziny. Mam nadzieje,ze w przedszkolu choc sie zdrzemnie.

Pozdrawiamy mocno.!
Madzia
Buffik
A ku ku !

A ja dzisiaj Kubusia zapisałam do przedszkola - będzie chodził od wrzesnia.

a w ogóle to wreszcie doczekałam się wołania na nocniczek - i siusiu i kupkę !!! nareszcie !!! icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
od świąt się zaparłam i dosłownie co 10-15 minut wysadzaliśmy go na nocnik no i chyba wreszcie się wkurzył to częstotliwościa siedzenia na tronie, że sam stwierdził, iż on zawoła i mam mu dać spokój i zawołał, po czym powiedział że się żegnamy z pampersami.
I od dwóch dni spokój.

to byłoby na tyle z nowości
miłego weekednowania życzę
M.Madziarek
Witam icon_smile.gif
Zapraszam do obejrzenia najnowszych fotek mojego synka! icon_smile.gif
https://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=6...8497&a=22631960

Dzieciaczki z przedszkola jadÄ… jutro do kina na "Przygody Liska Urwiska". Nati nie moze sie juz doczekac:)
Wiosna przyszla,ale jakos tak zimno jeszcze icon_sad.gif Mimo to my juz bawimy siÄ™ w piaskownicy koparkami, taczkami itp icon_smile.gif No i oczywiscie spacery do lasu, co kochamy obydwoje icon_smile.gif
Kupiłam mojemu synkowi garniturek, poniewaz 30 kwietnia idziemy na wesele mojego brata. Synek prezentuje sie po prostu bosko!
W sklepie nie chcial przymierzyć, wiec na oko wzięłam na 116cm. Pasuje jak ulał.Są to spodnie, kamizelka, biala koszula i muszka. Jak go ubrałam stwierdził:
"Mamo, jakie to Å‚adne " icon_smile.gif
Oglądał sie w lustrze i wszystkim w domu pokazywał. Taki przystojny maly mężczyzna icon_smile.gif
Pozdrówka
Madzia
iff
moj Maciejek jezdzi sam na dwoch kolkach na rowerze, rower 16" calowy, jak sprawie sobie aparat to podesle Wam fotke, grozny z niego chlopak icon_wink.gif
chodzi do przedszkola i wyniosl z niego np odpowiedz na smacznego dzie-ku-je-my icon_wink.gif usmialam sie ostatnio z tego
bardzo mnie rozczula, zwlaszcza ze potrafi mowic takie teksty co chwytaja za slowa
raz dostal klapsa, bo zachowanie czasem ma karyodne, np rzucanie sie na ziemie/podloge, bo on cos tam nie chce albo wlasnie chce, no i po tym klapsie on do mnie: dlaczego mnie nie przeprosilas

czytam mu bajki terapeutyczne i bardzo sie rozczula nad nimi, prawie placze, ze dziewczynka zgubila mamusie itd, ale bardzo fajnie wszystko przyjmuje do wiadomosci i nie trzeba do tych tematow wracac
natomiast pytania dlaczego a po co czasem doprowadzaja mnie do szalu, np dlaczego pada?, zetknely sie dwa fronty atmosferyczne, a dlaczego zetknely, a dlaczego dzis, a dlaczego pada z gory, a dlaczego male/duze krople, a dlaczego mocno/slabo, a dlaczego sie ciemniej robi... normalnie szok icon_wink.gif
M.Madziarek
Witam ! icon_smile.gif
Ja na chwilke, bo nie ze swojego kompa pisze.
Kupiłam malemu na dzien dziecka hulajnoge icon_smile.gif Jest zachwycony icon_smile.gif !!!
Czy Wasze dzieciaczki tez probują sił na hulajnodze ?
Natanielek co wyzdrowieje to znowu jakis katar, kaszelek... icon_sad.gif ja nie wiem,co sie dzieje... Boje sie czy to nie jakas alergia ... icon_confused.gif

A dzis w przedszkolu dzien mamy i taty, dzieciaczki mają wystąpic w ładnych ubrankach, wiec wzielam malemu garniturek, ktory na wesele mu kupiłam. Wyglada w nim cudnie ! icon_biggrin.gif

Ja tak szybciutko i krociutko i serdecznie Was pozdrawiam.
Do przeczytania ! icon_smile.gif

Madzia
M.Madziarek
HELLO !! icon_biggrin.gif
Pozdrowieniaz Gdańska !!! Co u Was slychac? Cos tu tak cicho sie zrobilo ostanio... Ja rzadko bywam.. a Wy dziewczyny?
Nataniel tym razem ma wysypke na twarzy, podobno to liszajec, dostalismy masc z antybiotykiem. Juz dzis widze poprawe. Do rzedszkola moze chodzic. Kaszelek niestety raz przechodzi raz sie pojawia. Czasem juz nie wiem co robic. Bylismy na Dzien dzieckaw w kinie na Robotach ! Super! Polecam icon_smile.gif Choc pewnie duzo to maly nie zrozumial, jak zawsze to bajka bardziej dla doroslych. Mi sie podobala icon_smile.gif
Na dzien mamy w przedszkolu dzieci wystapily w garniturkach, pieknych
sukieneczkach. spiewaly piosenki, mowily wiersze, tanczyly.
Myslalam,ze Nati nie powie swojego wiersza,ale powiedzial, choc cichutko icon_smile.gif
Jestem z niego bardzo dumna! icon_smile.gif
Synus dostal nowy rower i hulajnoge (o niej juz chyba pisalam),ale to jednak rower robi wieksza furore icon_biggrin.gif choc juz nie raz sie przewrocil mimo jazdy z bocznymi kolkami. Ten rower jest wiekszy niz ten stary stad chyba te wywrotki , no i kolka boczne byly krzywo przykrecone .. buuu icon_sad.gif
Netu niestety u siebie w kompie jeszcze nie mam.
Ale jakos leci. icon_smile.gif
Zyczymy milego weekendu!!!
Madzia i Natanielek
Do przeczytania ! icon_smile.gif
M.Madziarek
Witam.
Czy nikt tu juz nie pisuje? Ja tak na chwilunie. Nataniel pojechal w srode na kilka dni z dziadkami do mojej cioci (mamy siostry). Jest zadwolony, bawi sie z dziecmi nad jeziorem, kÄ…pie , jest radosny. A ja tesknie icon_redface.gif
Ciesze sie,ze tak mu sie tam podoba icon_smile.gif , ze nie placze za mamusiÄ…, bo tego sie troche obawialam. Wracaja w niedziele lub w poniedzialek.
W ogole Nati zrobil sie bardziej odwazny. Do niedawna nie moglam go namowic na zabawe w takich ogrodzonych placykcah w centrach handlowych (czy na to mowi sie "malpi gaj"?), tam gdzie sa baseny z pileczkami,slizgawki itp... A teraz .. Boze... bawi sie tam, szaleje, skacze, zjezdza! Normalnie super!! icon_smile.gif

Pozdrawiam mocno.
Madzia
Buffik
a ku ku !

oj dawno tu mnie nie było, oj dawno...
u nas wszystko ok, teraz mieliśmy urlop ale byliśmy w domku, fajnie tak razem posiedzieć w trójeczkę od rana do wieczora, zwłaszcza, że w tygodniu tatuś wraca na kąpanie Kubusia i to byłoby na tyle.
Ale zleciało szybciutko i trzeba wrócić do normalności.

Kuba nawija jak nakręcony, dzisiaj się dowiedziałam, że go głowa boli od mojego gadania (no aż mnie przytkało....), zapamiętuje całe zdania z ulubionych bajeczek, które mu czytam, zaczął sam rysować, do tej pory kolorował a jak rysował, to same gryzmołki, a teraz mam przypięte na lodówce serce, dinozaura i kiwi (ulubiony aktulanie owoc).

Najbardziej lubi szaleć na dworze, w piachu albo z naszym owczarkiem maszką, ta go wylizuje na amen albo podgryza łydki a Kuba ma radochę, bo ona mu nie ucieka i może ją objąć, poprzytulać i co tylko zechce.
jeżdzi też na rowerku a na chulajnodze na razie początkuje.

Od września zaczyna etap przedszkola i w związku z tym mam pytanko, a nawet dwa, Madziarek to wiem, że dawał Natanielka na początku nie na cały dzień a Ty Iff? Zastanawiam się czy nie dać Kuby do obiadku a potem niech go nianiusia (tak mówi na opiekunkę) odbiera? Mogłabym tak pociągnąć, ale tylko przez wrzesień, bo nie dam rady kasowo na to i to?
Jak uważacie? A może potem będzie jazda, bo się przyzwyczai, że tylko do 13.00? I drugie pytanko, czy dawać coś pfrofilaktycznie przeciwprzeziębieniowo, tak na zapas, żeby go wzmocnić dodtakowo przed infekcjami. pani dr powiedziała, że można coś homeopatycznego dać, jak sądzicie?

no a póki co, to życzę miłych wakacyjnych klimatów
M.Madziarek
Hej.
Natanielek po wakacjach u cioci taki zahartowany, nie kaszle, nie kicha, nie ma katarku. Narszcie ! Odpukac...
Od sierpnia zaczynamy uodparanianie małego Bronhovaxum (nie wiem czy tak sie to pisze icon_redface.gif ).
W każdym razie pani doktor zdecydowała , ze tak zrobimy i do tego tran.
Od sierpnia znow przedszkole.
A co tam u Was dziewczyny ?
Nati bardzo wygadany, coraz bardziej. Takie kochane dzieciÄ™.

Madzia z pozdrowieniami
agabi
Witam wszystkie Panie serdecznie. Jestem tu nowa, dopiero niedawno odkrylam to forum a szkoda.. icon_biggrin.gif Jestem mama Witka urodzonego 31.01.2002.To moje jedyne dziecie jak narazie, ale mam nadzieje ze nie ostatnie.Witus od wrzesnia idzie do przedszkola i mam z tego powodu ciagly stres. Jak byl mlodszy czesto nam chorowal, teraz sytuacja jest duzo lepsza-wyjazdy nad morze i dobry lekarz pomogly. Boje sie ze wraz z rozpoczeciem przedszkola polka zacznie sie od nowa. Oboje z mezem pracujemy-maz w nieustalonych godzinach, ja od 9 do 19. Jesli Mały zacznie cudowac w tym przedszkolu to bedziemy miec problem.I w zwiazku z tym mam pytanie-czy znacie jakies sprawdzone srodki na pobudzenie odpornosci, takie ktore mozna polecic? Slyszalam juz o kilku ale nie mam wyrobionego zdania. Poradzcie jesli mozecie.Pozdrawiam-aga
M.Madziarek
Witamy wsrod nas agabi ! icon_smile.gif

A co u nas > bylam w srode u ortopedy. Mały ma nadal nogi w X , 10 stopniowe skrzywienie. Dostalam recepte na buciki "antywarus" oraz wkladki ortopedyczne. Doktor mowi,ze antywarusy pomagaja w skorygowaniu kolanek .Ma tez krzywe pietki, ktore prostują sie w momencie stania na palcach. Doktor zalecil nam cwiczenia:
- chodzenie na palcach
- na zewnetrznych krawedziach stop
- chodzenie po naturalnym podlozu na boso
-"zbieranie" chusteczki, skarpetki palcami stop
- jazde na rowerze, taniec
- w siadzie skrzyznym odwodzenie kolanek

Ciekawa jestem tych bucikow. moze w sobote wybiore sie je zakupic.

Po za tym Natanielek juz nie ma stulejki. icon_biggrin.gif jestem bardzo z tego zadwolona. wcoraj zrobil mi niesamowia radosc.
Kapalam sie razem z nim a on mowi: Mama patrz.
Myslalam,ze chce mi siusiaczka pokazac, bo ostatnio go swędział, a on pokazuje mi siusiaczka z odciagnietą skórką. Jak ja sie ucieszyłam! icon_smile.gif
Moze to glupie, ale bardzo mnie to ucieszylo. Na pewno odszedl jeden klopot. I to za pewne nie maly. Kuznka moja ze swoim synkiem jezdzila kilka razy do chirurga z ta wlasnie sprawa.
Ja juz sie zaczelam zastanawiac nad wizyta u chirurga, ale na cale szczescie jest to juz nie potrzebne.
Tak bardzo sie ciesze !icon_smile.gif

a co u Was dziewczyny?
Pozdrawiam
Missy
Buffik
Witaj Aga w naszym gronie !!! icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif
Mój Kuba też zaczyna od wrzesnia kampanię przedszkolną i co prawda nie chorował jak dotąd ale zdaje sobie sprawę, że teraz może sie to zmienić. Pytałam naszą panią dr ale powiedziała, żeby poczekać i zobaczyć co się będzie działo, więc sama nie wiem. ja też bym chętnie cośwzmacniającego mu podała, może dziewczyny mają doświadczenie większe w tym temacie ????

Madziarku a co do x ków natanielka, to ćwicz z nim te ćwiczenia koniecznie i niech chodzi na bosaka ile się da... Kuba po domu chodzi na bosaka albo jak jest zimno w skarpetkach z gumkmai pod spodem , mój teść jest ortopedą i mam takie zalecenie od urodzenia, odradził mi też chodzik i na pewno przy następnym dzidziorku też go nie będę używać.

Stulejka u nas niestety jest, nie taka całkowita, skórka juz do połowy schodzi ale jeszcze mamy trochę do zrobienia, ostatnio Kuba przy kapieli (bo wtedy zawsze mu skórkę w wodzie odciągam) zabił mnie tekstem: _ mamusiu, jestem szczęsliwy jak mi go ściskasz ...
no to ja panika, a kuba na to _ bo się tak ładnie do mnie uśmiechasz....

nigdy nie wiadomo, kiedy te dzieciaki nas czymÅ› zaskoczÄ…...

trzymajcie się, raczej chłodniutko w te upały....
iff
Buffik a Twoje dziecie jeszcze przesypia popoludnia ?
ja poslalabym na gleboka wode od razu do przedszkola na dluzej, u nas bylo ze odbieralam go wczesniej, ale zasypial pani na rekach byl przez to ktzyk i placz i zaczelam go zostawiac do 14.30 akurat 15 min po wstaniu kiedy doszedl do siebie
ale kazde dziecko inne
co do chorob, to Maciek chyba 3-4 razy chorowal przez te pol roku, ale specjalnie sie tym nie przejmuje, bo Piotrek chorowal wiecej, z kolei mam sasiadke, ktorej dziecko, ktore obecnie ma 5 lat chorowalo tylko 2 razy przez te dwa lata w tym sopa, ktora przeszedl prawie kazdy przedszkolak , bo byl wysyp
wiec to tez nie regula ze przedszkole rowna sie choroby
ja bede prowadzila na 8 lub 7.45 do 14.30
agabi
Witam ponownie! Pusto tu jakos, ale trudno sie dziwic-wszak to wakacje icon_biggrin.gif A ja mam coraz wiekszy zgryz z tym przedszkolem-nasza alergolog nakazala nam posylac go do przedszkola do ktorego idzie od wrzesnia przez 2 tyg w czerwcu. Coby nalapal tych przedszkolnych bakcyli i do wrzesnia sobie wytworzy jakas odpornosc na nie. Ale mielismy straszne urwanie glowy akurat w czerwcu, i jakos tak wyszlo ze nie chodzil. Teraz sobie w brode pluje, bo Witus jest alergik, na dodatek wziewny i kazda infekcja grozi zapaleniem i opuchnieciem krtani-ja zawsze mam przy sobie Dexaven w torebce, igle i strzykawke-tak na wszelki wypadek.
No i tak ogolnie troche mnie to przedszkole przeraza icon_sad.gif .Jak byl z niania to wiedzialam ze zjadl, nie martwilam sie o niego a teraz....No coz pewnie tez przywykne. Zobaczymy. 41.gif
pozdrawiam serdecznie lutowe Mamy i ch chlopcow-widze ze sami panowie sie wtedy rodzili icon_biggrin.gif
iff
agabi nie martw sie na zapas, zobaczymy jak bedzie, ja zacynam chyba podawanie tranu w kapsulkach, w tamtym roku tez w okolicach sierpnia zaczelam i bylo ok

mojemu bunt sie nasila, czy u Was tez wszystko moze tylko mamusia ?
Buffik
u nas po prostu brakuje kolegów do zabawy, przez ten weekend byli u nas przyjaciele za swoim synkiem (co prawda starszym - 6 lat) ale zabawa była przednia. Mieszkamy w dzielnicy samych domków, nie mam tu placu zabaw w okolicy, gdzie Kuba móglby poznać inne dzieci i widzę jak go ciągnie do dzieciaków dlatego myślę, że przedszkole dobrze mu zrobi.

Ze spaniem w ciągu dnia jest różnie, tzn jak jest z nianią do sam idzie spać po 2 godzinnym spacerze i śpi od 12.00 do 14.00 ale mam potem jaja wieczorem z zasypianiem, bo zasypia ok 21.30 a jak ja z nim jestem to go nie kładę i o 20.00 dziecko lula słodko.

A powedz mi iff, jak ten tran się dokładnie nazywa, po prostu tran i to jest w tabletkach? Nie wiem, czy Kuba da radę połknąć, nigdzy jeszcze nie połykał żadnych lekarstw. Ale chętnie cos bym m podała wzmacniająco przed sezonem chorobowym.

Jeżeli chodzi o mamusię, to prawie wszystko jest z mamusią, ale czasami wymiennie z tatusiem, jak mu powiem, że tatusiowi jest smutno, że kuba nie chce z nim iśc coś zrobić itd... i wtdy skutkuje.

pozdrawiam wakacyjnie
Buffik
dopiero teraz zauważyłam, iff jesteś w ciązy???

gratulacje kochana !!!
iff
hehe dzieki icon_smile.gif

u nas Maciek juz nie spi w domu popoludniu, ale w przedszkolu czasem zasypial, teraz tez go spokojnie zapisze, a czy bedzie spal czy odpoczywal, to juz zmartwienie pan nie moje icon_wink.gif
niedlugo pojde na zakupy kupic wyprawke Piotrkowi do pierwszej klasy a Mackowi do przedszkola, jestem ciekawa jak wrazenia, bo przedszkole zmienilismy icon_smile.gif

pozdrawiam cieplo
iff
Tusiol
Iff, i od nas i od nas. Gratulujemy icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
iff
Tusiolku dzieki icon_smile.gif
Potwora
Iff - gratulacje icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Wróciliśmy z wakacji icon_confused.gif Jakoś tak cięzko nam się przestawić na zwykłe, szare zycie icon_rolleyes.gif Strasznie tu w Polsce zimno, i pada i szaro jest...
Maksio po wyjeździe bardzo się zmienił, okropnie wyrósł ale bez zmiany wagi, jest więc długi i chudy - żebra można mu policzyć icon_lol.gif i zasób słów mu się zwiększył, bardzo - moja mama nie może wyjść z podziwu ( a nie widziałą go tylko dwa tygodnie). Codziennie jesteśmy molestowani - "kiedy w końcu pójdę do przedszkola" - codziennie odpowiadam, że we wrześniu, a kiedy będzie wrzesień? i tak wkółko icon_evil.gif Chciałabym żeby nasze przedszkole było czynne w wakacje, chodziłby tam i byłby spokój.

Maksia fascynuje układ pokarmowy, najfajniejszą historyjką jest ta jak pokarm sie trawi i niestrawione resztki przesuwaja się przez jelita icon_lol.gif a potem kupa ( o to już super fajne icon_wink.gif ).

Mamy fazę na tatę - z tatą się najfajniej bawić, z tatą chdza się na strych i do piwnicy ( mama absolutnie nie ma tam wstępu icon_wink.gif ) z tatą idzie się na wyprawę do lasu i na plac zabaw ( mama stanowczo za dużo zabrania icon_lol.gif ). Nie powiem, podoba mi się to nawet - mam więcej czasu dla siebie, hihi.
iff
CYTAT
Maksia fascynuje ukÅ‚ad pokarmowy, najfajniejszÄ… historyjkÄ… jest ta jak pokarm sie trawi i niestrawione resztki przesuwaja siÄ™ przez jelita  a potem kupa ( o to już super fajne  ).


my to przechodzilsymy w grudniu (dostal pod chooinke takie wlasnie ksiazeczki) a juz tam gdzie byly roznice miedzy chlopcami a dziewczynkami najbardziej icon_wink.gif
a czy w Twojej ksiazeczce Olu tez je chlopiec ogorka ? icon_wink.gif
dzieki Wam wszystkim za gratulacje icon_smile.gif

ten tran to polski ischial.. ? nie pamietam ok 13 zl za 60 kapsulek, Maciek w zeszlym roku w sierpniu juz mi lykal, sa takie owalne latwe do polkniecia, choc on i tak czasem rozgryzal aby poczuc smak, ktory nie budzil w nim niesmaku icon_eek.gif
M.Madziarek
Iff, gorÄ…ce gratulacje !!!

Missy i Nataniel (od sierpnia znow przedszkolak icon_smile.gif )
Buffik
Witam wszystkich gorąco w to deszczowe (przynajmniej na Śląsku) popołudnie i od razu piszę, że mam przedprzedszkolnego stresa !!! To już w następny czwartek !!!! icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif
Aż mi się nie chce w to wierzyć... Do tej pory tak spokojnie było. rano przed 8.00 przychodzi nianiusia do Kubusia, on sobie jeszcze leżakuje w łóżeczku a teraz się zacznie poranna szopka z wyjściem !!!
Byłam dzisiaj w ptrzedszkolu, niestety nie prowadzą zajęć adaptacyjnych dla przyszłych maluchów a szkoda...
Boję się, że w 1szym dniu będą sobie chlipać te bidulki gdzieś w kącie ... A może tylko mi się tak wydaje ???
W każdym bądź razie jeszcze tylko tydzień....

Trzymajcie kciuki !!!!
Potwora
A ja sobie myślę "Jejku, kiedy już będzie TEN czwartek ....." icon_wink.gif po prostu Maksio mnie zamęcza, przez ostatni miesiąc non stop był w towarzystwie rówieśników a gdy jest sam w domu, albo pogoda paskudna i nie można wyjść dostaje prawdziwego kociokwiku. I 10 razy się upewnia "mamo, ale nie będzie cię w przedszkolu, prawda?" Pewnie sobie wykombinował, że jak mnie nie będzie nikt nie będzie mu zakazywał różnych rzeczy typu "nie bierz brudnej ręki do buzi" icon_wink.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
iff
dziewczyny i co u lutowych dzieciaczkow ?
moj zmienil przedszkole i bardzo mu sie ta zmiana podoba, icon_smile.gif
zastanawiam sie czy by go nie poslac na helen doron, musze przedzwonic, moze sie umowie na lekcje probna
pozdrawiam
ile waza i mierza Wasze skarby ?
moj chyba nie rosnie icon_confused.gif ma ok 102 cm i 15 kg
Potwora
Maksio ma 100 cm i 14 kg.
Przedszkole, na razie, odpukać, całkiem nieźle. Takjak podejrzewałam zostawienie Maksia samego wśród dzieci i zabawek nie będzie stanowić problemu. Boję się tylko jego żywotności a raczej nadruchliwości icon_rolleyes.gif brojenia, popychania, zaczepek itp. mając jednocześnie nadzieję, że w końcu trafi na podobnego sobie icon_wink.gif Podobno dzisiaj w przedszkolu dzieci miały kryzys i większoś beczała, Maksio ( z dumą hihi) twierdzi, że on tez płakał icon_rolleyes.gif ... i tu następuje demonstracja jak on strasznie płakał icon_lol.gif . Poradziłam mu aby jutro pocieszył jaką małą beksę i zaczął się z nią bawić icon_wink.gif
Buffik
ale cisza...

odnośnie gabarytów to Kuba ma 110 cm i waży 19 kg,
a co do przedszkola to nie jest już tak tragicznie jak było ....
chodzi rano ze smutną minką ale pani mówi, że jak znikam to już się ładnie bawi z dziećmi, ma kolegów, opowiada bardzo chętnie co robił, z kim się bawił, repertuar piosenek i wierszyków systematycznie się powiększa - ogólnie jestem zadowolona i bardziej spokojna, bo było bardzo nieciekawie...

jeżeli chodzi o choroby, to zaliczyliśmy na razie 2 dni nieobecności z powodu gorączki 38 stopni, ale w domu wszystkich zcięło z nóg, więc kubę też dopadło a tak ponadto to spokój.

kupiłam mu za namową naszej pani dr syropek rutinacea i podaję codzniennie, nie wiem, czy to coś daje, ale ma naturalne sładniki, torchę witaminy c, jeżyny, maliny chyba raczej pomogą niż zaszkodzą.

no i tyle nowości, siedzę teraz w domku, bo miałam operację żylaków na nodze i muszę teraz ograniczać chodzenie...
Buffik
smutno ... nikt nic nie pisze ....
co siÄ™ dzieje ???
u nas trochę chorobowo, Kuba przedszkolak dzielny, więc raz chodzi do przedszkola, raz siedzi w domu i tak w kółko...
teraz siedzimy w domku, bo katar ropny i była gorączka.

A co u Was? Żyjecie? Jak tam Wasze pociechy?
Kuba ostatnio ma okres obrażania się o byle co, jak mu zwrócę uwagę to zaraz spuszcza głowę i wychodzi..
taki z niego obrażalski
anonimowy
CYTAT(agabi)
Witam ponownie! Pusto tu jakos, ale trudno sie dziwic-wszak to wakacje icon_biggrin.gif A ja mam coraz wiekszy zgryz z tym przedszkolem-nasza alergolog nakazala nam posylac go do przedszkola do ktorego idzie od wrzesnia przez 2 tyg w czerwcu. Coby nalapal tych przedszkolnych bakcyli i do wrzesnia sobie wytworzy jakas odpornosc na nie. Ale mielismy straszne urwanie glowy akurat w czerwcu, i jakos tak wyszlo ze nie chodzil. Teraz sobie w brode pluje, bo Witus jest alergik, na dodatek wziewny i kazda infekcja grozi zapaleniem i opuchnieciem krtani-ja zawsze mam przy sobie Dexaven w torebce, igle i strzykawke-tak na wszelki wypadek.
No i tak ogolnie troche mnie to przedszkole przeraza icon_sad.gif .Jak byl z niania to wiedzialam ze zjadl, nie martwilam sie o niego a teraz....No coz pewnie tez przywykne. Zobaczymy.  :mam lzy w oczach  
pozdrawiam serdecznie lutowe Mamy i ch chlopcow-widze ze sami panowie sie wtedy rodzili icon_biggrin.gif
Jolka2800
Czesc. Jestem tu nową mamą . Mam synka Adasia, który ma skończone 5 lat. Jutro kończy tez przedszkole od września do zerówki ale jeszcze tylko rok i do szkoły. Boje sie co to będzie jak on do szkoły pójdzie. Jest mądry i średnio na jeża grzecznym chłopczykiem ale jest bardzo uparty po swoim ojcu. Mam też dwójkę dzieci oprócz niego z pierwszego małżeństwa tzn. Olivierka 2 lata i Hania 8 miesięcy a teraz jestem w drugim związku bo były mnie zdradził i szansy nie dostał kolejnej . Myślę ze przyjmiecie mnie do swego grona. Pozdrawiam icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.