***Październikowe słoneczka 2007*** vol.2

dziewczyny napiszcie czy kupujecie butki na wiosnę i czy jakies kurtki czy kombinezony?bo sama nie wiem,ale chyba juz jakies butki..
Tusioł super fotki,ładna babeczka z Ciebie,fajna fryzura,
potem nadrobię czytanie
co do wątków to ja jestem za tym żeby nie zmieniać,poczekać do 200 strony bo ten ciążowy był długi, z tymi to nie można sie połapać

Ola Janek w kąpieli jedną ręką zawsze trzymie się krawędzi wanienki, drugą sobie macha, nóżkami kopie i zalewa pół kuchni, no i często się śmieje

Tusiol fajny kolor, a prosiaczek pierwsza klasa, zwłaszcza na bosaka i z tą miną

Maja kiedyś gdzieś była kłótnia własnie na temat zamykania wątków na równolatkach na 'setce'. W regulaminie jest że tak ma być...

Tusiol- świetnie wylądasz. zdjęcie jest tak radosne, ze aż się do Ciebie w kompie usmiechnęłam. Mnie osobiscie bardzo się podobasz w tej fryzurce. No i super ci w tym kolorze.
Prosiaczek tez bomba- i ta mina...

Eliszka- dlaczego znikło twoje zdjęcie? dzis chyba jeszcze cytrynki były?

a tak sobie kombinuję z avatarem, teraz powinien być gumiś

Tusiol wloski masz super, kiedyś uwielbialam taki kolor, teraz do nudnego blondu wrócialm bo już farbować mi się nie chce

czy nie powinno być zniknęlo?
chyba że taka forma też dozwolona ale jak ja tak mówie to mąż się nabija że polskiego już nie umiem

ja za to ofiara jestem i nie umiem zdjęcia wstawić

zaraz po tym jak to napisałam chciałam poprawić Teraz już nic z tego bo mnie zacytowałaś. Już się tu ze wstydu nie pokazuję

witam porannie, pierwszy raz jestem tak wcześnie i chyba nawet piszę pierwsza, no chyba że Eliszka szybciej coś skrobnie:), zabieram sie za czytanie

a jeszcze pączuś dla wszystkich https://www.paczekdlaciebie.pl/332808

obie formy są poprawne,więc bibiczek nie masz sie czego wstydzić
ja byłam oddać trochę krwi,bo włosy mi garściami wychodzą ,zobaczymy..oczywiście sie wkurzyłam ale nawet nie chce mi sie pisać
pierwsza nocka nieprzespana za mną....Hania sie 3 razy budziłą ,ale to dlatego że noseczek miała zatkany i musiałam jej psiknąć i od razu lepiej
mam w planie sprzątanie bo wyglądu jak po wojnie ,zobaczymy co z tego wyjdzie

maja, mnie też włosy bardzo wychodzą, mnie zaczęło się jeszcze w ciąży - ostatnie tygodnie, pod koniec roku trochę mi się uspokoiło, a teraz znów garściami, A robisz jakieś specjalne badanie czy narazie tylko ogolne badanie krwi, tzn morfologia?

ajlonka ogólne krwi i mocz,gin mi kazał już dawno ale oczywiście nie mam kiedy
włosy mi wychodzą od jakieś 2 tygodni,ale wczoraj dosłownie garściami,na początku głupia się cieszyłam bo miałam bardzo geste włosy a przy tym sie kręcą więc z prostownica godzinę spędzałam..no ale teraz mam połowę tego co miała i to jest przegięcie ,boje się żeby anemii nie mieć
a łykasz jakieś witaminy?ja falvit jak sobie przypomnę...

szczerze mówiąc to 2 dni temu znowu zaczęłam witaminy, wcześniej przestałam bo w kibelku miałam problemy ale będąc w ciąży cały czas brałam a już wtedy mi zaczęły wychodzić Mocz robiłam w listopadzie i wszystko było ok. Może morfologię bym sobie zrobiła

za mna tez noc koszmar-mała nie chce jeść( od 20 zjadła zaledwie 120 ml i odawia dalszego wcinania). wypiła w nocy 100 ml herbatki i to wszystko. no i ogólw płaczliwa i marudna jest- albo to shake czekoladowy(cho jadłam wczesniej czekolade i nic jej nie było) albo zęby albo nie wiem co..

ostatnio w czasie kąpieli, a właściwie na sam koniec zaraz przed wyjściem z wanienki, Posadziłam Adasia, tzn podtrzymywałam go za paszki dosłownie na chwilkę ( bo jeszcze nie siedzi, i żeby się nie wychłodził) i jaką on miał fają minkę jak zobaczył swoje gołe stópki i w dodatku paluszki się ruszały, bardzo się tym obiektem zainteresował i bardzo mu sie podobały Miał wtedy super minkę, i probował złapać się za stópki

bibiczek moĹźe to tylko taki foch

Witam



Chce innym dać szansę.

U nas też częste wstawanie w nocy, chyba mam mniej mleka i mała się częściej budzi. Zatem zaraz parzę ziółka i łapie się za laktator.

bibiczek A może przez herbatkę ma brzuszek pełny? A czemu podajesz jej herbatkę, a nie mleko? Tak z ciekawości pytam.

no fakt, ale oby jej szybko przeszło.
a co do witamin to ja cały czas biore prenatal

Wogóle to herbatke kazali nam podawać w szpitalu i od tej pory dostaje czasami. W nocy dostała bo płakała tak jak normalnie na głód, a jeść nie chciała. Po herbatce się uspokoiła. A pozatym koperek jest dobry na brzuszek jak boli a ją wczoraj bolał

hej.
nercia proponuje abys dalej prowadziła stronke.zdjecia juz masz to bez problemu je wkleisz i bedzie git

u nas nocka super.spanko od 23-7,00
karolina tez mĂłwi mama

bibiczek to ty pij ta herbatkę..mi połozne powiedziały że mam pic ta koperkową HIPPA i ja ja piję od początku i Hania w ogóle nie miała kolek no może ze 2-3 razy ja brzuszek bolał
wczoraj nam ładnie usneła ,olałam kąpiel nawet,ale była zmęczona po całym dniu wrażeń,a normalnie to jak ma iśc spac to ściemnia że chce jeśc po czym bawi się wkładając cyca do buzi i śmiejąc sie przy tym i gadając ...a ja zamiast byc konsekwentna to zaczynam sie śmiać razem z nią dlatego mąż ja usypia ostatnio i wychodzi mu to..

noi nie zdążłam wszystkiego przczytać, a juz odpisac tez nie dam rady, moze później jeszcze mi się uda. bo teraz Adaś już mocno domaga się zwrócenie na niego większej uwagi

Zaczęłam dawać Szymkowi zmiksowaną marchewkę z ziemniakiem, na razie bez kleiku ryżowego. Przy jedzeniu robi nieprzeciętne miny. Najbardziej zdziwiła mnie kupka: żółta w pomarańczowe kropki

Nie zdążyłam Młody wołał





Ale ty jesteś dobra w tym i masz już wszystko

I to dajesz zamiast jednego posiłku? smakuje mu?

u nas noc też do pupy! mała zasnęła przed 24, pobudka o 3 potem o 5 i o 9. myślałam,że ja w nocy juz ukatrupię.

to może dzień taki, że one takie markotne. Ja w końcu wsadziłam młodą w wózek i pojechałysmy do sklepu.Pomarudziła, pomarudziła i pod domem zasnęła w wózku, więc ją zostawiłam przed domem, drzwi otworzyłam(w razie czego będę słyszeć) i na forum hop

No dobra mogę prowadzić, ale nazwę zmieniam wg dawnej propozycji Tusiola na Październikowe Wrzodki .

No i nowe zdjęcia ja ktoś chce to albo w poście, albo na prv.

bibiczek Może tak jak zaproponowała Maja, Ty pij herbatkę, a mała niech mleko je, skoro mało przybiera to może nie warto jej zastępować kalorycznego mleka, nie kaloryczną herbatką. Tak sobie myślę. U mnie też problem z przyrostem Oli i powinnam w nocy wstawać częściej ją karmić, może by ruszyło, ale ja trochę za leniwa jestem.

Zapraszam na nowy wątek....

Ona ogólnie nie ma problemów z brzuszkiem (parę razy się zdarzyło po wprowadzaniu przezemnie nowych pokarmów). Więc tą herbatkę to dostaje rzadko. A mnie ciężko przewidziec kiedy ją będzie brzuszek bolał i wtedy machnąć herbatkę. Musiałabm ją ciągle pić, a koperku podobno nie wolno.
A co do tej wagi to rozmawiałam jeszcze z pediatrą i mi powiedziała, że średnio na tydzień liczać to młoda ksążkowo przybiera na wadze, a biorąc pod uwagę fakt że byłysmy w szpitalu no i całą tą właściwie 2-tygodniową chorobę to jest OK. Więc i ja się przestałam martwić.
Tak sobie jeszcze pomyślałam, ze jak byłysmy w tym szpitalu to ona herbatkę dostawał. No i potem dostawała jej w dom coraz mniej i mniej (bo przecież nie mogłam tak od razu odstawic bo my mleka brakowało).A skoro pokarm zmienia się w zalezności od potrzeb to może mój się zmienił na taki bardziej 'treściwy' i dlatego ona mniej je i o herbatkę woła ( już kilka razy ta było, że wołała na jedzenie a jeść nie chciała, a herbatkę łapczywie wypiła i zasnęła).Pozatym czasem ma takie wargi spierzchnięte. Napewno nie od suszy w domu, bo nawilżacz idzie na full. Co Wy o tym myslicie?

bibiczku nie wiem co ci napisać. ja małej daję codziennie herbatkę wieczorkiem przed kąpielą. różnie mówią na temat herbatek- jedni że tak a inni że w mleku matki jest wszystko i nie dopajac niczym. nie wiem, ja daję.

Cieszę się, że to napsałaś.Gdzieś czytałam, ze dzieci karmione piersią od 4 miesiąca nalezy dopajać.
U nas tez dostaje przed kąpielą- hipp uspokajającą

zauważ jak szybko ci odpisałam):

hej

byliśmy u lekarza znaczy ja bylam bo się chcialam dowiedzieć kiedy następne maleństwo możemy czynić no i mi powiedziala że już mogę.. trochę dziwne nie? wiem że lekarze zwykle mówią żeby mim=nimum 6 miesięcy czekać tu jakoś inaczej do tego podchodzą tak jest z resztą ze wszystkim potem cala glupia jestem


jeśli Cię to pocieszy to u nas nocki zawsze tak wygladają, tylko ostatnio karmię malego o 23 i śpi tak do 2 lub 3 potem 5 lub 6 potem ok 8,9

bibiczku z tym zniklo zniknęlo to mial byc taki żart, może trochę glupi przepraszam, chcialam zaznaczyć że ja tak zwykle mówię

bibiczku o ile pamiętam dobrze to ty nauczasz angielskiego?? może moglabyś mi polecić jakąś metodę czy programy do nauki.. próbowalam i nadal trochę callana wlakują ale to nudne nieco a tak poza tym to ostatnio oglądam telewizję i wlączam sobie napisy bo tu taką fajną funkcję mają przyznam że mi opornie idzie bo w ogóle sluchu nie mam i jakoś akcentu zalapać nie mogę a tak bardzo chcę się nauczyć!!!! jestem w angli ponad 3 lata i wstyd mi że tak kiepsko mówię
acha i teraz też zaczynam ćwiczenia Murphy'ego for intremediate

wiecie co moje dziecie dziś od samego rana bawi się samo nawet nie piśnie w sensie nie marudzi leży sobie i patrzy, kopie w dzwoneczki
normalnie zdążylam wszystko ogarnąć.... żeby mu tak zostalo

Jesteśmy tutaj. Zapraszam wszystkich.

https://www.maluchy.pl/forum/-Padziernikowe...ol3-t51178.html