Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rĂłwnolatki > rok urodzenia 2007
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
Agitusek jesli tak sie meczy to czopek glicerynowy, rozkroj na 4 czescie wzdluz - wystarczy....
Madziarka a ten soczek to taki normalny mam dac, czyli surowy?
Agitusku ja jak Szymek się tak męczył, to wkładałm mu kawałeczek czopka glicerynowego i po chwili kupa była, to nie zaszkodzi, ale nie wolno stosować często, bo się przyzwyczai i później będzie jeszcze większy problem, ale raz na jakiś czas można
dziekuje za rady....
Madziara a dzwonilas na swoj numer? a tak zadzwon do poloznej, zawsze lepiej zapytac. Agitusek nie mam czym zadzwonić ale mama z rana próbowała się do mnie dodzwonić i nic nie było słychać A do położnej zadzwonie - ale dpiero jak mama mnie odwiedzi z telefonem muszę chyba doładować sobie skypa i dzwonić z niego bo zostałąm odcięta od świata... Agitusek nie mam czym zadzwonić ale mama z rana próbowała się do mnie dodzwonić i nic nie było słychać A do położnej zadzwonie - ale dpiero jak mama mnie odwiedzi z telefonem muszę chyba doładować sobie skypa i dzwonić z niego bo zostałąm odcięta od świata... Madziarka a moze wyciszylas dzwonek i gdzies Ci sie fonik zawieruszyl....
a moje dziecko chyba dzisiaj z nadmiaru tlenu padlo... spala na spacerze, jak wrocilysmy o 15.30 dostala butle i od 16 spi....
a moje dziecko chyba dzisiaj z nadmiaru tlenu padlo... spala na spacerze, jak wrocilysmy o 15.30 dostala butle i od 16 spi.... ale zazdroszcze.... Julo dzis na spacerze 2 godz marudził zeby go tylko z wózka wyciagnac... Teraz spał pół godz i mu starczy...
o MATKO JAKI JA MAM DZIŚ ZABIEGANY DZIEŃ
Madziarka idz do lekarza bo może mu ten paznokieć wrazsta a to starsznie boli szkoda żeby sie męczyl. Mojej tez dzis świeze powietrze pomogło w spaniu musiałam ja budzić jak juz zasneła drugo raz, była 3 razy na spacerku w tym raz na rękach więc jak pojdzie spać to mam nadzieje że bedzie spokojnie do rana spała. Agitusek przytulaski dal MAlenki. moja babka ma spoaób na takie sprawy, mierzy temperature w pupie i twierdzi że zawsze pomaga. Uciekam bo przetrzymuje małą a ta juz starsznie marudzi musze isc szykowac kąpiel bo mi znowu zasnie na przebieraku Dobranoc dziewczynki mam nadzieje że jutro tez bedzie taki piekny dzień jak dziś.
No wreszcie dobrnęłam do końca ciężko było tyle na pstrykałyście
Zacznę od Kasiuli mi też bardziej pasuje ten drugi wózeczek SATURN chyba a te kółka wcale nie są takie złe ja mam takie i jestem zadowolona mimo że u nas momentami to tragiczne te chodniki są Agitusku jak zaczęłaś dawać małej kaszki ryżowe to przez kilka dni może mieć troszkę cięższą kupkę ale potem powinno się ustabilizować mój Mikoś też tak miał teraz jest już dobrze dużo kładz na brzuszku Mariola gratuluję córci możesz być dumna
my też byliśmy dzisiaj na dworku piękna pogoda Mikołaj spał ponad dwie godziny i w końcu musiałam już do domu wrócić bo mi nogi odpadały a pewnie i tak by spał dalej ppo południu byłam u mamy bo G. ma popołudniowe zmiany a nie lubię sama w domu siedzieć
Mikoś zasnął chwilkę po 19 więc podejrzewam ze nocka znowu będzie kosmiczna ale naszykowałam sobie już butlę zobaczymy czy coś pomoże ta co wypija wieczorem jakoś nie pomaga bo i tak budzi sie po 1,5h w nocy dał taki koncert że chyba cały blok nas słyszał ha ha ha
kasiula moj wozek ma tez takie male kolka i w Polsce to byla tragedia. Strasznie mi sie jezdzilo (po Poznaniu tez ) Gdybym miala kupowac wozek do jazdy po polskich chodnikach/ ulicach, to wybralabym taki z duzymi, pompowanymi kolami...
Ptasia ja sie tez o biust boje, bo ja przed ciaza juz mialam maly, teraz w koncu moge pokazywac dekolt, i mam nadzieje, ze zupelne "nalesniki" mi nie zostana pozniej Mariola ale Julka zuch dziewczyna mnie sie wydaje, ze jesli ona sama wstala, to znaczy ze jest na to gotowa i bedzie wszystko okay z bioderkami. A co do aktorstwa, to gratuluje goraco! Tylko dawaj znac, jak sie gdzies dostanie agitusku nie wiem jak ci pomoc, bo Dani tez ma zatwardzenia, czasami i trzy dni kupki nie zrobi... moze sprobuj dac jej gotowanej sliwki? ja mu wczoraj dalam, troche zjadl, nie powiem zeby duzo, ale dzisiaj kupa wyszla. Albo tak jak chyba Madziarka radzila, zjedz sliwki suszonej. Tutaj tez mowia, ze mozna ugotowac sliwke suszona i rozdrobnic blenderem i podawac dziecku. a ja mialam dzisiaj potworny dzien. Daniel marudzil strasznie, nie dalo sie go niczym zajac, wszystko mu sie nie pomagalo. Na dwor wyszlismy na troche tylko, bo strasznie padalo i wialo... jestem wykonczona i chyba doczolgam sie zaraz spac...
Dobry wieczór!!!
Mariola80- no to GRATULACJE!!! młodej modelki!!! czy jechałas na casting z Julką? czy też zdjęcia wysyłałaś? Ptasia, Aggat- nie dość że zawsze miałam małe cycki "A" to teraz jest jeszcze gorzej jak już nie karmię!! bbuuuuu na szczęście nie wyglądają jak uszy jamnika Agitusek- a może jabłuszko byś dała? Magda2505- ja Zosi na noc zapodaję mleczko zagęszczone kaszką Sinlac i śpi tak 4,5 godziny. przespanej nocki życzę!!!!!!!!!!!!!!!! dobranoc
Anek ty mnie nie strasz, bo ja tez mam normalnie A!
Aggatt może nie będzie tak źle i cus niecuś zostanie więcej
na zatwardzeniach sie nie znam bo u nas to sie ie pojawia, wręcz odwrotnie bo dziś 5 raz było znaczy sie niemal standard, chociaż sama już nie wiem czy to nie zbyt wiele. A jak by wam ktoś wmawiał ze te nowe pieluszki Dada z Biedronki są takie super dobre, to lepiej nie wierzcie, nie wiem, może ja mam jakieś wygórowane wymagania względem pieluch bo sobie dziewczyny je chwalą, przyznam że są lepsze od tych wcześniejszych zmieniam co dwie godziny a nie co godzinę Dziś tylko pół godzinki byliśmy na dworze, wyskoczyliśmy w chuście do sklepu i mały usnął w drodze powrotnej, ale jutro planuje to nadrobić, o ile pogoda będzie. Ja tak narzekam na te podwójne kółka, bo u nas są niektóre takie metalowe podjazdy "szyny" i drugie kółko nie mieści się w tej szynie i trzeba te wielkie schody szerokim kołem omijać albo wózek z dzieckiem nosić z góry na dół, dlatego moja kolubryna takie wielkie koła ma, no ale na szczęście nie wszędzie są tak "pomysłowi" budowniczowie.... a jak coś to z chustą wyskoczę, jest o wiele szybciej i wygodniej bo nie mogę iść tak jak chcę a nie tam gdzie podjazd jest i mniej sie umęczę niż wózek pchając...tylko mam stracha jak ze chodów schodzę ( po ciąży mi tak zostało) znikam , bo pranie czeka i w pralce i na suszarce,ale czy je ruszę, nie wiem Miłej nocki ps. to był mój 666 post :diabelekhahahaha
taka sobie jedna... 666 ...hmmmm
Anek pojechalismy na casting.. zrobili małej foty i kazali zadzwonic nast. dnia czy sie dostała,,,
gasze swiatełko... miłej nocki mamusie
kala to jest 94 str
To ja już po ciemku wpadam powiedzieć dobranoc i miłej nocki dla wszystkich mamusiek!!!!!!
Miałam dziś prasować ale Julcio mi skutecznie to wyrzucił z planów - dopiero co usną... chyba go coś pobolewało bo się budził co 15 min, śpiący był jak nie wiem co oczy tarł a spać spokojnie nie mógł Dobrze że teraz się uspokoił i jakoś zasną... mam nadzieję że tak już zostanie do rana Dobra uciekam spać... papapapapa i do sklikania jutro!
oooo nikogo jeszcze nie było... to my zapalamy słonko i mówimy dzień dobry wszystkim!!!!
Miłego dnia!!!!!!!!!!!!
dzień dobry!!!
a my wsyałysmy dopiero niedawno...
czesc kasiula
dzien dobry,
u nas pogoda znowu piekna, dziecko jeszcze spi... dzisiaj jedziemy do prababci bo chciala z dzieckiem pospacerowac miłego dzionka
ale masz dobrze ja wczoraj po raz pierwszy od porodu sprzedałam dziecko na spacer z sąsiadką... ale za to ile zrobiłam w domu przez te 2 godziny...
o widze ze wszystkie wrzesnióweczki poszły na spacerki lub sprzataja w domkach...
i znowu sama ze soba rozmawiam... to i ja sie zabiore za sprzatanie...
Dzień dobry
I my witamy sie w ten piękny poranek U nas słoneczko pięknie świeci, a cieplunio jest ze hej! Juz poprałam Bartowi ciuszki i rozwiesiłam na polku, ale będą pięknie pachnieć wiosną! Dzis cd sprzątania, ale mam nadzieje, ze już skończę myc okna, firany sie piorą, wiec będzie gites Mariola no proszę, jaka nam gwiazda rośnie! Mam nadzieję, że poxniej nie zapomnisz o nas, hihi Agitusku co do zatwardzenia to ja tez przez to przechodziłam. Ale odstawiłam Bartusiowi marchewkę, a zaczęłam więcej jabłuszka z innymi owocami, które maja dzialaanie rozluźniające, no i herbatki daje mu, bo musi duzo pic. Do tego ja tez duzo popijam soku jablkowego. Spróbuj wlasnie z tymi czopkami, a jezeli nie masz to końcówką termometru, tylko żeby nie była duża, posmaruj wazelinka i tym spróbuj delikatnie. Np. jak Bartus byl chory i wsadziłam mu czopka przeciw gorączkowego to zaraz super kupa wyszła, a tez wtedy nie mógl robić, wiec myślę, ze to powinno pomóc Twojej Malence. Oki uciekam coś porobić..... milego dnia życzymy!!!!
Ja też już wiosnę czuję bo od rana już wyprasowałam kupę prania nagotowałam obiadku i teraz karmię Julka i idziemy na dwór. Później mam plan porządkowania mieszkania ale nie wiem czy Julek mi pozwoli Jutro ma przyjechać mama z ranka do nas więc może zabawi Julka to ja sobie okna spokojnie umyję... ach ta wiosna! od razu mi się żyć chce
a my jak zwykle mieliśmy koszmarną nockę ja już nie wiem co ja mam robić na noc wypił butlę z kaszką i spał 1,5h potem w nocy też już dałam butlę spał 2,5h i o 4,30 już było po spaniu a on wcale nie chciał jeść w dzień też nie bardzo ze spaniem więc wyjdziemy też na dwórek bo śliczni9e za oknem i może pośpi
Wpadamy powiedziieć Dzień Dobry
Mi oli nie pozwala na zrobienie niczego musze siedfzieść z nią i tyle, na spacerku śpi i owaszem ale jak wracamy to sie budzi wiec w domu mam sajgon i modlę sie tylko żeby nikt nas nie oowiedzil bez zapowiedzi. Dobra uciekam Miłego dnia Aha kto moze niech głosuje bo ktoś tam oszalal i nabili jednej ponad 5000 głosów Oliwka cos w tyle zostaje
magda a moze go cos boli skora mimo tego że jest najedzony to sie budzi?
Witam porannie
Naprawili mi bojler wiec znowu cieplutko w domu, a ja bede mogla wziac kapiel w koncu Cale szczescie nic powaznego nie bylo, ale powiedzieli ze on juz ma 16 lat! i powinnismy rozwazyc jego wymiane. A to jakies 2000 funtow :/ Daniel w nocy ladnie spi nawet (odpukac), ale za to w dzien jest strasznie marudny. Tak jak zawsze moglam go posadzic na macie, dac zabawki i sie sam soba zajmowal chociaz przez jakies 15 minut (potem musialam zmieniac mate) to teraz wymaga mojej stalej uwagi i zabawiania. Chyba cos jak twoja Oliwka Ptasiu... u nas pogoda nie za bardzo... pada, wieje ciagle... idziemy dzisiaj na pogadanke o wprowadzaniu stalych pokarmow. Juz na jednej bylam, ale Dan mial wtedy 2 mce to nie bardzo uwazalam. teraz postanowilam wziac notes i notowac
aGGATT doczytałąm się że to taki wiek że dzieci chcą byc cały czas z kims a najlepiej z mama. Apogeum tego stanu ducha przypada na 7 miesiąc zycia więc najgorsze przed nami.
dzien dobry...
my wlasnie wrocilysmy.... padam na twarz... prababcia przeszla sie z nami dookola dwoch ulic i wrocilysmy... no t ale za to po wizycie u prababci poszlysmy na spacer... Boshe jak mnie bola nogi!!!! a biodra??? nie mam na nic sily.... wykonczylam sie hehe
Witam
my spacerek zaliczony!! ale mnie kurcze biodra bolą!! od łażenia. ptasia, aggat- - to moja Zosia również niestety zalicza się grona waszych dzieciaczków. Śpi 20 minut z zegarkiem w ręku a budzi się uśmiechnięta jak skowronek. A śpi tak 2-3 razy dziennie, nic przy niej nie zdążę zrobić. Więc niezły mały bajzel będzie na świąta wczoraj jedliśmy z męzem obiad, a mała leżała na łóżku i zaczepiała rączką M i stękała. domagała się chyba wspólnego posiłku. więc karmił mąż Zosię jej dynią z ziemniaczkiem i siebie ze swojego talerza. No i dzisiaj też zaczepiała mnie przy śniadaniu. Więc razem jadłyśmy. raz ona , raz ja!!
Witamy popołudnoiwo!!!!!
Mariolu na początku serdeczne gratulacje, super, że masz taką zdolną córcię, ale chciałam cię przestrzec, wiem, że możesz to odebrać negatywnie, ale uwierz ja nie chcę źle. Po prostu miałam kiedyś bardzo przykre doświadczenia z tą firmą i chciałam zapalić ci czerwoną lampką, żebyś nie dała się naciągnąć. Jak miałam 15-16 lat też poszłam na taki casting, a że jestem z Łodzi to nie miałam problemu. Dzień później zadzwoniłam i powiedzieli, że się dostałam i zaprosili na następną sesję pojechałam z mamą zapłaciłam tyle ile trzeb i co i nic. Obiecali opiekę, znalezienie pracy itp, a tu słuch po nich zaginął. Castingi tej firmy odbywają się prawie codziennie w Manufakturze. Wierzę, że twoja córcia jest na tyle śliczna, że się dostała, ale zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję o płaceniu to zastanów się 100 razy i sprawdź ich, a najlepiej porozsyłaj zdjęcia malutkiej do innych firm. Przepraszam jeśli Cię uraziłam, długo się zastanawiałam czy to napisać, ale sumienie mi nie pozwoliło milczeć.
A tak wogóle to zostałam dzisiaj wezwana na rozmowę do kierowniczki żłobka, bo mój łobuziek tak się rozkokosił, że momentami nie dają sobie rady. Jak mu się coś nie podoba to krzyczy na wszystkich i niestety już nie chce leżeć jak go położą to się przekręca na brzuszek i próbuje raczkować jak inne dzieci z tym, że nie umie jeszcze skoordynować ruchów rączek i nózek i efekt jest taki, że kuperek ma w górze a rączki mu gdzieś uciekają.
Ptasia wiec mowisz, ze to normalne? i ze czeka nas jeszcze cos gorszego? juz sie doczekac nie moge
bylam na tej pogadance i okazuje sie, ze tutaj mowia, ze tak naprawde moge juz dawac malemu wszystko. I wcale az tak bardzo nie rozdrabniac jedzenia. Dalam Daniemu dzisiaj ciasteczko ryzowe o smaku pomaranczy i zajadal sie nim strasznie. Tak samo dalam mu banana, ale nie z blendera, tylko widelcem rozgniecionego i tez wcinal ze smakiem. no i moge mu dawac tez platki owsiane z mlekiem krowim (pelnotlustym) i jogurciki. Sprobuje z jogurtem jutro, zobaczymy czy mu bedzie smakowalo. Anek chyba wlasnie tak najlepiej, przyzwyczajac dziecko od poczatku do wspolnego jedzenia. Ja chyba sie jutro wypuszcze po krzeselko do karmienia, bo na razie karmimy go z tego jego nocnika (bumbo). I tez bede mu dawac jesc w czasie naszych posilkow, zobaczymy czy tak sie uda. kori to sie Szymus rozszalal ja tak mysle, ze pewnie od maja Danniego tez do przedszkola bede musiala dac. Chociaz moze kumpela sie nim zajmie, zobaczymy... tylko ze ona sama ma swoje malenstwo (3 tyg teraz - z tego zdjecia "pilkarskiego") a dwojka takich maluchow to raczej nie latwa sprawa.
witam was dzisiaj z wieczora już chyba !!!
my byliśmy też na spacerku i było fajnie tylko mama leniwa i zmęczona więc tylko 2h ale lubię wychodzić z dzieciakami tylko jak na razie Kuba jak ma coś ciekawego do roboty w domu to trochę ciężko go wyciągnąć ale jak tylko zajarzy że pogoda super i można biegać to już koniec Ptasiu mój Mikoś chyba już taki typ bo raczej nic go nie boli zazwyczaj i od razu widać że głodny bo na cyca czy butlę rzuca się jakby tydzień nie jadł ale chyba zacznę mu spowrotem w dzień dawać kaszkę łyżeczką i zupkę jakąś i w nocy butlę a cycuś tylko do popicia będzie HA HA a teraz leży sobie w foteliku i zaciąga mlesio z butli i ogląda baję z Kubusiem chciałam zrobić zdjęcie a tu bateria padła no cóż i tak bywa To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|