Ekskjuzemła, ale o co kaman?
no tak mi jakos pasisz
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rÄ‚Å‚wnolatki > rok urodzenia 2007
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
ej, no Ziowik, że my nastolatkami? Mąż mój osobisty w tym roku 30 lat mieć będzie, a ja naście miałam wieki temu hehe..
Kamciu pewnie, że pierwszą stronę robić możesz!! Dobrze wymyśliłaś z tym ślubem na raty, szybko po ciąży wrócisz do sylwetki i piękna ślub brać będziesz w letniej, słonecznej porze! hydraulik nie ściągnął blokad, Tomek wczoraj ściągnął z tej pralki w końcu i wiecie co?? pięknie wiruje!! Dziękuję Zadobra za kopa w tyłek!!
No to widzę, że mój pomysł ze slubem dobry
Aguutka no widzisz, to tylko blokada, a ty juz na pralke zwalasz
Aguutka, mama super z tÄ… chustÄ… rewelacja!
Gruszko, ona chyba z 2 godziny go w niej nosiła, po całej plaży, a później jak zasnął i wcale jej nie trzeba było namawiać.
Odi dla mnie to taka romantyczka, jakby urodziła sie nie w tej epoce sentyment przez koty, szanty, bo kiedyś też lubiłam, podziw za walkę z przeszłością i o przyszłość i za portal, niejeden, ja bym nie dała rady tyle robić na raz tylko czasem maruda, że nikt na nią nie zwraca uwagi co sie mija z prawdą zupełnie tylko mi sie tu nie obrażaj !!! (pamiętacie kiedyś jak przysoliłam Odynce za marudzenie o spacerach? matko ale wtedy sie źle czułam ) cała ja hehe;) ziowik a kotka nie ma rui akurat? ojoj lalicja ja mimozowata? ech... staram sie po prostu czasem powstrzymac co by czegos nie palnac:P ech Aguutka ale super foty:D a mama jaka urocza osoba - tyle ciepla ma w sobie na tym zdjeciu:D szkoda ze kuby nie moge na omotanie namowic:P sorki dziewczyny ze tak krotko ale mimo tego ze biore wszystko i jeszcze wiecej nadal boli i mi sie chce:(
Aguutko, ale piekne zestawienie - Dawidek na tle tego wielkiego kola:) w pierwszej chwili myslalam ze ten traktor nieprawdziwy bo taki za duzy do Dawidka:)
Ciesze sie ze pralka chodzi dobrze:) Lalicjo, ja nie rozumeim, przyznaje bez bica nie znam Wladcy Pierscieni wiec nie za bardzo kumam:) Ziowik, szukam pracy zeby byla jasnosc:) ale nie am jak narazie niczego dla mnie. Mowisz ze pieniadze to nie wszytsko, ok ale pod warunkiem ze masz kase na zycie, bo aj nie wyobrazam sobie sytuacji ze ide do sklepu i zastanawiam sie czy moge kupic jogurt dzieciom czy nie....jesli mialabym zarabiac w Elu 1000 zl mniej, bede dojezdzac do Gdyni, bo mnie po prostu nie bedzie stac na to zeby zyc. Moze jestem dziwna ale ja po prostu z pewnego poziomu nie umiem zejsc... Tak sobie rozmyslam, a w pociagu czasu mam troche (bo reszte przesypiam, hehe) ze my naprawde fajne grono tworzymy A tak jeszcze Wam powiem, ze ja jestem inna w realu niz tutaj, ale nie chodzi o to ze cos gram przed Wami tylko tu malo "mowie" a tak naprawde to gadula jestem do tego pyskacz, awantrurnik, bardzo sie emocjonuje:) no i imprezki lubie
kurcze zadobra kazda z nas troszke inna w realu;) ja tez gadula hehe
ale fajnie by bylo jakis zlot czerwcowkowy zrobic;)
zadobra-- no dobrze, jakoś opiszę... taka mi sie jawiłas niedostepna, oszczędna w opisach nie tylko alicji. i tak czasami cos napisałaś krytycznie,,, taki respekt miałam- teraz to luzik
hej laski!
a mnie to nikt nie wspomina ... na początek gratuluj Kamci - GRATULACJE wiedziałam wcześniej niż przeczytałam na forum, bo bratówka do mnie dzwoniła - ona też ma termin na marzec Rzotkiewko superowe masz te dzieciaczki, Klara cudna, oj bo mi się zachce Aguutko świetne zdjęcie przy traktorze, chłopacy zawsze sobie poradzą u nas problemy moczowe, kamil ma E.coli w moczu, dostaliśmy Bactrim i jeszcze jakieś kapsułki, szczepienie poczeka do 21.08. przez ten deszcz to strasznie nudno, kamil też się ndzi... mąż robi kuchnię na zlecenie, więc rochę grosza wpadnie, ale na razie nikt więcej nie dzwonił. a ja siedzę w domu, jak ta kura domowa, piorę prasuję gotuję i masz już dość! chyba mam chandrę.... chcę czekolady! idę sobie wziąć gruszko: czy to o mnie chodzi?
a ja zapraszam na blog Nellki:) link w podpisie:)
odi-- tak mi sie zdawało ale powtarzam: przybyłam tutaj w sumie pod koniec ciazy
joanna-- no popatrz! zapomniałabym o Tobie! smaka na czekolade robisz
No właśnie Gruszka jeszcze nie zdradziłaś kto ci czasem na nerwa gniecie:)
Cześć dziewczyny Wróciłam
Stęskniłyście się za mną? bo ja za Wami bardzo Na początku gratulacje dla Kamci i Iwony!! Zostawić Was na troszku i prosze jakie rewelacje U nas pogoda była nawet fajna - pół na pół słońce i zachmurzenie ale nie za zimno- tylko w ostatni dzień cały dzień lało. jka jak słyszałam co sie działo w Polsce, to super pogode mieliśmy:) Poza tym nawet bez słońca można siedziec w goracej wodzie . Jak sie rozpakuje, popiore i zrzuce fotki to Was troszku nimi pomęcze
pati a gdzie bylas bo ja oczywiscie przegapilam no i czekam na foty:D
zobaczcie jak Nelly sie zmieniala:D
Dziewczęta, nie wiem, czy to wypada personalnie mi teraz pojechac, bo tej osoby od dawna u nas nie było - i gdyby tak znienacka weszła to mogłaby poczuc się głupio i urazona i mogłoby byc jej przykro - a ja tego nie chce, bo to, że ta osoba mi czasem "nie leży" to nie znaczy, że jej nie szanuję i jej uczuc. Więc pozwólcie, że jak się pokaże to wrócę do rozmowy i się przyznam
Joana, skąd pomysł, że to Ty na kawe się miałyśmy wreszcie umówić!
Witajcie spowrotem Pati i Joano! Nie pisałam, już tumaczyłam dlaczego...bo napisałam tylko o tym silnych emocjach. Lubię Was dziewczyny i tyle, tak jak Kate, którą wyśledziłam i bardzo się z tego cieszę.
Lalicja widziałaś psa? I czemu mi nikt o szczepionce nie odpisał, co???????
A ja chyba wiem o kogo chodzi Gruszce......
Choć mi ta osoba nie przeszkadza zupełnie...
Ja tez wiem chyba o kogo chodzi.... Historie mlekowe?
Jaaga jakżeś ty tego psa wysledziła. Masakra. Kolejny raz mnie pod tym względem zadziwiasz:)
Trzeba poszukać wśród znajomych Iwony (Iwona gdzie jestes, bo może ja źle odnalazłam), już po zdjęciu profilowym byś poznała, bo chłopak z wielkim łbem psa na nim widnieje .
Kate już serio sama nie pamiętam, co było koscią niezgody, ale zdaje się, że własnie coś jedzeniowego
ależ Wy jestescie szpiegi
eh laski, nie potraficie odpuścić i musicie ciągnąć za jezyk i efekt jest taki że już każdy wie o kogo chodzi
Joana a Ty gdzie wsiąkłaś? mam nadzieje że troche odbijecie z kasą... a Ty sie za robotą rozglądasz? co z Kamilem jak znajdziesz? gratulacje dla bratowej, to nie ich wesele było neidawno? Odi super zestawienie ja musze coś takiego rocznego wykombinować sobie też ale jak znajde troche czasu Jaaga a to chodzi o szczepionke odra-świnka-różyczka? ja jakoś nie miałam obiekcji.. a powinnam? zmartwiłąm sie troche jak Lalicja mówiła że Lara przechorowała różyczkę po niej, ale w sumie u nas obyło sie nawet bez większego marudzenia. dlaczego sie wahasz?? Lalicja bo przeoczyłam - gratuluje awansu!! i olej plotkary, zawsze coś znajdą żeby obgadywać wiec nie ma co sie nimi przejmować.. sluchajcie, czy Zajka gdzieś wyjechała? Pati fajnie że wróciłaś mam nadzieje że Wikusia już zdrowa i czekam na relacje i fotki, strasznie zazdroszcze choć ciągle mam nadzieje że i my gdzieś jeszcze pojedziemy Kamciu przykro mi że prawdopodobnie będziesz znowu miałą cholestaze .. co za pieron a z lekarzem spokojnie porozmawiaj, działajcie już teraz i powiedz po prostu spokojnie że masz roczne dziecko i musisz być w domu, na pewno da sie zrobić, nie stresuj sie bo to niekorzystne, cholestaza to nei to samo co skrócona szyjka czy problemy z łożyskiem, skoro leczy sie głównie tabletkami i dietą to myśle że spokojnie można to robić w domu i zjawiać sie na kontrole.. choćby codziennie co do ślubu to ja popieram pomysł z dwoma, cywilnym w najbliższym czasie, z najbliższą rodziną, a kościelny w przyszłości, niekoniecznie miesiąc po porodzie, ale w wakacje czemu nie
a fe nie cierpie tych psów strasznie mi działa na nerwy ta ich pseudo_uroda... brr..
Kamcia- bardzo się cieszę z Twojej ciąży! Jak napisałaś o dwóch kreseczkach to tak się prawie poczułam jakbym sama miała mieć drugiego dzidziusia
Jeżeli chodzi o sprawę Ślubu to Ja pod tym względem jestem trochę starodawna. Od dziecka marzyłam o wspaniałym mężu, długiej białej sukni, bijących dzwonach i kościele pełnym ludzi.. i jak ... klawiatura mi ywariowala co mam yrobic___ _
Iwona naciśniej ctrl shift pomoże
spadam bo moje dziecko po 40min już wyspane.. chyba trzeba przejść na jedną drzemke w ciągu dnia.. ile razy dziennie śpią wasze maluchy?
Iwona ale pies cudny - na szczęście hehe:D
mi jakby troszke odpuscilo ale wiem ze na krotko:( i wiecie co... nadal nie mam @ mam mdlosci i zgage:P ale test pokazal 1 kreske:P
Odi, a moze to jednak ciaza:) ja przy Alicji na poczatku mialam jedna kreseczke....
Odi ja przy Dawidku chyba z 3 testy negatywne miałam... trzymaj się, myślę o Tobie mam nadzieję, że mniej boli.
Dwidek śpi we własnym łóżeczku w swoim pokoju, ciekawe jak długo
ja wiem dziewczyny ja przy Nelce tez negatywne mialam ale... robili mi usg nerek to by bylo widac... wiec w ciazy nie jestem...
Odi, a nerek to się nie robi z tyłu przypadkiem?
Ziowik, żeby Cię podrażnic trochę z rana - Emil śpi dwa razy po dwie godziny dziennie
Wczoraj byłam u lekarza.
Jestem w 7tc. Wizyta jednak mało optymistyczna była. Słabo widoczny płód, słabe tętno (135), taki "Nieborak" jak to dr nazwał Dał leki na podtrzymanie i za 10 dni na kolejne USG aby skontrolować tego Nieboraka
witam śpiąca z deszczowego Bielska
ja nie wiem o kim Gruszka pisze bo dołaczyłam tuz przed terminem iwonka-- pies jak pies, zadziwia uczucie własciciela odi-- może to przez chorobę? ziowik-- laurynia w złobku spi 2 godzinki raz a jak jest z nami to 20 minut i tez raz. wstaje o 6.00 i zasypia o 21.00. wera była identyczna tyle, że po roku juz nie spała pocieszam się, że za 18 lat sie wyporowadzą rzodkiewko-- przeczytałam kilka razy opis stasia i po pierwsze uległam złudzeniu o siłach nieczystych przypomniał mi sie chrzest laurencji kiedy to rzeczona broniła sie przed polaniem woda swięconą. i to nie jak dziecko przed polaniem... naprawde w kościele ludzie skomentowali to, zwe wyglądało jakby o swięconą wode chodziło. i czesto patrzy na mnie z byka i ma taki wyraz buźki... może to te wielkie oczy ??? na kafe jedna z dziewczyn odczyniała urok. naprawdę. syn krzyczał co noc, miotał się jak w horrorach, pluł itd... lekarze nie wiedzieli co i jak i w końcu posłuchała jakiejś ciotki, odczyniła i ... jak reka odjął. Podobno miał typowe objawy rzucenia uroku..... dziewczyny sie nie smiały bo naprawde u niej to juz były nocne dramaty.... ehh, zaczynam dzisiaj wdrazać się do inwestycji zobaczymy, czy dam radę.
Karina śpi albo raz albo dwa dziennie. I w zasadzie jak jest z nianią to są 2 razy po ok.1,5-2 godziny, jak jest z któryms z nas to trochę krócej, ale ja już zauważam prawidłowość jak przy Julce, jak ma tylko jedną drzemkę to potem jest mocno marudna wieczorem ale też wcześniej zasypia na noc....więc i tak od września będzie jedna drzemka, bo tak robią w żłobku.
Gruszko a Ty szczepiłaś Emi? Aguutko a Ty, miałaś obawy ze względu na uczulenie? Ziowik, bo jest dużo powikłań po tej szczepionce....za dużo czytam , Julkę szczepiłam bez mrugnięcia okiem bo nic o tym nie wiedziałam.
Ifonka nie rozumiem co znaczy określenie: słabo widoczny płód??? Trzymam kciuki za Młodego/Młodą w brzuchu, będzie dobrze!
Lalicja ja tam w uroki i przelewanie jajka nie wierzę , aczkolwiek też się z takimi przypadkami spotkałam, moim zdaniem lepiej działa modlitwa, tudzież egzorcyzm .....ale nie sądzę by w tym przypadku było to potrzebne. Może Staś się czegoś przestraszył???
wiesz jaaga, ja też nie wierzę ale skoro komus pomogło, nawet może dla własnego uspokojenia? a z tym chłopcem to nawet u księdza byli potem ....
no to ja leżę i kwiczę ale ja mało błyskotliwa jestem a pytasz o jaka szczepionkę???
i przesyłam zyczenia urodzinowe asi_b!!!
Ifonka, to trzymam kciuki za Nieboraka - na pewno wexmie się w garść
Jaaga, teraz to dopiero wyjdzie ze mnie matka.... - uwierzysz, że nie mam pojęcia? nie pamiętam kompletnie na co ostatnio była szczepiona i co jeszcze na nas czeka... jak przychodze do pani dr to ona mi dopeiro przypomina co i jak... teraz - zabij - nie wiem... Co do przelewania jajka - na pewno nie zaszkodzi , a moja babcia też wierzy w takie rzeczy... Dziewczyny - zaczęlam pracowac nad brzuchem, może ktoraś się przyłączy? będzie mi raźniej robie szóstke Weidera
gruszko- u mnie na szczescie dzwonia z przychodni i przypominajÄ… o szczepieniach
robiłam weidera przez 3 dni - teraz wieczorami wcinam ciacha ja jestem cienki zawodnik
Gruszko to szczepionka podawana w 13-tym miesiącu życia odra-świnka-różyczka. Spytałam Ciebie, bo Emilka też nie toleruje mleka....
I widziałam Cię na forum o szóstce, miałam nawet wydrukować sobie, ale jakoś czasu mi zabrakło, zaraz tam spojrzę znowu.
Gruszka padałam na mordkę... Ty ćwiczysz na brzuch??? Dziewczyno widziałam twoje zdjęcie znad morza:)
I druga Lalicja laska jak się patrzy... Ja cholewcia nie mam samozaparcia żeby tak ćwiczyć w domu. Poćwicze jeden wieczór, a drugiego już mi się nie chce... Ale Gruszka jak będziesz ćwiczyć to i ja się zaprę, i poćwiczę z Tobą. Chociaż naprawdę nie wiem na co ci to:) Bo mi to by się właśnie przydało... Gruszko to szczepionka podawana w 13-tym miesiącu życia odra-świnka-różyczka. Spytałam Ciebie, bo Emilka też nie toleruje mleka.... Jaguś, to chyba na to się jeszcze nie szczpeiłysmy - nawet na pewno - bo od dawna nie byłysmy u pediatry... a ta szczepionka jest na bazie białka mleka, czy o co chodzi? bo ja zupełnie nie czaje. To znaczy obiło mi się cos o uszy z dziwnymi szczepionkami, ale szczegołów nie pamiętam... napisz coś, bo tak to ja tez się zorientuje w sytuacji.
Wy tu o brzuszkach a ja mam juz całkiem fajną piłkę
Dr powiedział, że wygladam jakbym się bobu najadła jaaga ja szczepiłam Mikołaja na odrę-świnkę-różyczkę i nie było żadnych niepokojacych objawów. Nie wiem co to znaczy "słabo widoczny płód". Do mnie mało wczoraj już docierało. To tętno mnie bardzo niepokoi Zdrówko za Asię b To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|