Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Niniejszym mam zaszczyt przedstawić protagonistów: październikowe dzieciaczki i ich mamusie
Lora i Samuel (30.09.07, 3180g)
Artemizja i Szymon KrzyÅ› (02.10.2007,3500g)
Tusiol i Jasiu (03.10.2007,3440g)
Asq i Olaf (3.10.2007, 3900g)
Kasiunia i Julianka (04.10.2007,3550g)
Maja2006 i Hania (05.10.2007,3500g)
Pooh i Kacperek (07.10.2007, 3360g)
Madziatl i Oskar (08.10.2007, 3375g)
Ajlonka i AdaÅ› (08.10.2007, 4250g)
Anax i Karolinka (08.10.2007, 3550g)
Justine_Ch i Sara Ewa (09.10.2007, 4300g)
Jully i Hugo (09.10.2007,3950g)
Bibiczek i Julia (12.10.2007, 3660g)
Ola77 i Lenka (14.10.2007, 2770g)
Truska i Wiktorek (16.10.2007, 2900g)
Eliszka i Janek (16.10.2007, 3280g)
Alinkak i WojtuÅ› (19.10.2007, 3280g)
Nercia i Ola (24.10.2007, 4020g)
Formumowiczki, od ktorych od czasu do czasu mamy wiadomosci Beatrycja i Maksymilian (11.09.2007, 3000kg) Rybka i Patryk (20.10.2007, 3110g) Emysza i Eliot (27.10.2007, 3520g)
Lista zaginionych powieksza sie ... czekamy na wiadomosci od: Xbebe i Oliwier (17.09.2007,2700g) Zabki_dwie i Gabrysia (05.10.2007) Ewelina i Cyprian Kornel (08.10.2007, 3240g) Nina326 i Krystian (10.10.2007, 3700g) Beaha i Laura (11.10.2007, 3930g) Jonn i Nela (12.10.2007, 3450g) Tobatka i Wojtek (15.10.2007, 2820g) Magdainpoland i Lusia (23.10.2007, 3500g Beata103 i Maja (26.10.2007)
Tusiol
Sat, 13 Dec 2008 - 11:29
To ja się melduję . Może zdjęcie podeślę wcześniej .
madziatl
Sat, 13 Dec 2008 - 11:41
To ja zaczne od gratulacji ... Maja: bezproblemowej i udanej ciazy zycze no i ciesze sie, ze wszystko ze zdrowkiem dobrze
Ja tam porownania miedzy sn a cc nie mam. wiem, ze bylam mocno nacieta bo Oskar byl wyciagany proznociagiem a do tego wypychany odgornie, szfow mialam cala mase ale nie bylo tak zle. uwazam jednak, ze nalezy pozostawic sprawe rodzaju porodu do ostatniej chwili i nie ma sie co nastawiac ani na taki ani na taki, bo jak sie czlowiek bardzo nastawi na sn a wyjdzie cos, ze sie nie da to pozniej tylko przychodzi zlosc i rozczarowanie. wiec mysle, ze nalezy dac sie poniesc chwili i poczekac na to co bedzie wazne zeby dzidzia byla zdrowa i mama tez
anax
Sat, 13 Dec 2008 - 13:17
MeldujÄ™ siÄ™ i ja
anax
Sat, 13 Dec 2008 - 13:41
Madzia to ja poprosze to a jak bedÄ™ miala aktualne to zmienimy
Eliszka
Sat, 13 Dec 2008 - 13:58
Jestem i ja, ale fotki aktualnej też nie mam...
madziatl
Sat, 13 Dec 2008 - 14:13
Anax: pozwolilam sobie troche obciac to zdiecie zeby bylo was pepiej widac, ale najlepiej jakbys wykopala oryginalne bez tych dodatkowych efektow bo bardzo ladnie wygladacie tylko slabo was tam widac jak na pierwsza stronke
A u nas totaly szal byl dzisiaj, mlodemu tak daja znowu zeby, od pary dni chodzi bardzo marudny ... a ja myslalam, ze to przez katar ale dzisiaj przed chwila dostal totalnej chistetii, rzucal sie, rzucal wrzystki, do tego rozpaczliwy placz, nic mu sie nie podobalo ani na rekach ani zabawki, ani muzka ... takiego go jeszcze nie widzialam. w koncu zaczelam mu smarowac dziasla, zeby wogole spawdzic co tam w buzi sie dzieje (no bo zajrzec to juz wogole nie ma sznas) no i wychodzi mu gorna trojka i chyba dolma piatka wiec dostal dawe ibuprofenu (no ... taki dzieciecy), posmarowalam mu porzadnie dziasla, jak tylko troszke sie uspokoil to wyokspediowalam spac. i narazie jest spokoj
użytkownik usunięty
Sat, 13 Dec 2008 - 14:26
Hej
Madziatl dzięki, że zgodziłaś się raz jeszcze poprowadzić Dobrze nam gospodarzysz
zaraz Ci wyślę zdjęcie nasze co prawda z końca lipca ale świeże zrobię już wkrótce
madziatl
Sat, 13 Dec 2008 - 14:45
Jully: wieksze prosze, bo to co mi wyslalas malutkie jest
uporzadkowalam troche liste uczestniczek i zauwazylam (o zbgrozo ) ze stale odzywajacych sie mam (z rozna czestotliwoscia ale jednak) jest chyba mniej od "zaginionych" a sa dziewczyny, ktore chyba ani razu sie nie odezwaly, wiec te chyba poprostu usune nawet z zaginienych
Zelda
Sat, 13 Dec 2008 - 19:59
a musi być dzidzi z mamą??bo ja ostatnio wyglądam straszne...cera do bani,brzuch mi wyskoczył już wygladam jak w 20tc..cycki zas urosły...masakra,jeszcze się wystraszycie...może byc np tata z Hanią?
Zelda
Sat, 13 Dec 2008 - 20:06
co do zaginionych to z Eweilną mam "kontakt"na naszej klasie,Cyprianek boski jest,emysza kiedyś pisała że częściej będzie na nowym wątku ciążowym,xbabe nie odzywała się odkąd miała zaplanowaną cc,ale kiedyś się odezwała do mnie i też ją "mam" na naszej klasie.
Tusiol
Sat, 13 Dec 2008 - 20:25
CYTAT(madziatl @ Sat, 13 Dec 2008 - 14:13)
A u nas totaly szal byl dzisiaj, mlodemu tak daja znowu zeby, od pary dni chodzi bardzo marudny ... a ja myslalam, ze to przez katar ale dzisiaj przed chwila dostal totalnej chistetii, rzucal sie, rzucal wrzystki, do tego rozpaczliwy placz, nic mu sie nie podobalo ani na rekach ani zabawki, ani muzka ... takiego go jeszcze nie widzialam. w koncu zaczelam mu smarowac dziasla, zeby wogole spawdzic co tam w buzi sie dzieje (no bo zajrzec to juz wogole nie ma sznas) no i wychodzi mu gorna trojka i chyba dolma piatka wiec dostal dawe ibuprofenu (no ... taki dzieciecy), posmarowalam mu porzadnie dziasla, jak tylko troszke sie uspokoil to wyokspediowalam spac. i narazie jest spokoj
U nas dziś coś podobnego. W buzi chyba trójka pcha się. Dopiero po ibuprofenie ożył na jakiś czas.
Położyliśmy go z czopkiem w zadku. Ostatnie 2 noce też średnie. A że teraz Dziad od jakiegoś już czasu wstaje do Jana to jakiś taki niedospany chodził - Dziad oczywiście.
madziatl
Sat, 13 Dec 2008 - 20:46
CYTAT(Tusiol @ Sat, 13 Dec 2008 - 20:25)
U nas dziś coś podobnego. W buzi chyba trójka pcha się. Dopiero po ibuprofenie ożył na jakiś czas.
no Oskar po tym ibuprofenie popoludniu spal prawie 4 godziny ale musialo go te meczyc natomiast teraz choc jest juz zmeczony to nie chce spac wiec siedzi w lozeczku, "czyta" i od czasu do czasu pomialkuje ... moze w koncu zasnie
Tusiol
Sat, 13 Dec 2008 - 21:09
Bartuch kaszle już jakiś czas, ale dziś jeszcze gilek się dołączył. Mam nadzieję, że się jakoś rozejdzie a Janowi do świąt trójka wyjdzie .
anax
Sat, 13 Dec 2008 - 21:57
madzia to jak znajdę więcej czasu to poszukam orginału. u nas też zębole wychodzą.stan podgorączkowy,marud też jest.całe szczęście noce w miarę OK. tusiol-zdróweczka życze dla Bartusia.
truska
Sat, 13 Dec 2008 - 23:02
melduję się i ja Wiktorowi od kilku dni idą dwie górne czwórki więc z nim tez róznie bywa troche osłabiony i ma wiruska w gardle i czasem zakaszle więc kolejny basen nam odpadł
truska
Sat, 13 Dec 2008 - 23:06
madziatl poprosze o tÄ… fotke na pierwszÄ… stronkÄ™
Mysle ze powinnas zostawic tylko np te dziewczyny które odzywają się np od min pół roku jelsi ktos się dluzej nie odywa, powinnien znikn ąc z tego wątku Ale to zabrzniało najwyzej jesli ktos zaginiony odezwie się , to umiescisz go od nowa zakręciłam trochę
A tak wogole w styczniu planuję jechac na dwa lub trzy dni na WYSPĘ TROPIKALNĄ https://www.tropical-islands.de/pl/goscie.html Bo mam juz dosc siedzenia w domu Oby nam wypali wyjazd Moze któras z was jest chętna na taki urlopik ?
Lora
Sun, 14 Dec 2008 - 00:45
To ja też się melduję
Maja wielkie gratulacje Dobrze, że jesteś zdrowa. Nasze dzieci jeszcze mają czas żeby określic się czy będą lewo czy praworęczne. Przestawiac na siłę nie polecam, nic dobrego z tego nie wyniknie. Nie chodzi tylko o rękę, człowiek jest też lewo lub prawo -oczny, -nożny. To się nazywa lateralizacja i jeżeli wszystko jest na tą samą stronę np. lewą to jest ok a jak przestawisz na siłę dziecko na posługiwanie się prawą ręką, będzie lateralizacja skrzyżowana i mogą byc problemy. Wiem co mówię, bo jestem takim przestawionym dzieckiem i miałam problemy np. z koordynacją wzrokowo - ruchową. A jako ciekawostkę dodam, że piszę prawą ręką a rysuję tylko lewą. W szkole zawsze wzbudzałam sensację jak w prawej ręce trzymałam długopis a jednocześnie w lewej ołówek. Pisałam i rysowałam jakieś np. wykresy
A tak w ogóle to jestem zmęczona ostatnio jak chyba jeszcze nigdy nie byłam, sama nie wiem dlaczego.
Eliszka bardzo współczuję bólu głowy. Ja też miewam migreny takie koszmarne z wymiotami, światło i zapacho - wstrętem. Idź faktycznie do neurologa, może coś zaradzi. Ja też byłam, robiłam przeróżne badania i w sumie nic nie wyszło, dostałam tabletki ale poprawy nie było. Mam nadzieję, że Tobie lekarz pomoże, bo ból głowy jest okropny.
madziatl
Sun, 14 Dec 2008 - 01:00
Maja: to nie chodzi o to z kim masz kontakt ale kto uczestniczy w naszych pogaduchach. co do prawo i lewo recznosci to zgodze sie z Lora, dzicko rodzi sie juz prawo lub lewo reczne i nie nalezy tego mu zmieniac tylko zaakceptowac. sa tez osoby obureczne, moze Hania tak wlasnie bedzie A zdiecie ma byc z mama bo tata nie uczestniczy (przynajmniej aktywnie) w forum wiec bez wymigiwania sie tu prosze. twarz da sie zretuszowac, reszte da sie wyciac
Truska: ale to ma byc zdiecie z mama wiec mi tu nie nawijaj makaronu na uszy tylko lap za aparat (jesli takiego zdiecia nie masz) i do roboty i zycze udanego urlopu ja dopiero co zaczelam prace wiec na urlop to sobie jeszcze poczekam
Lora mi kiedys neurolog przepisal swietne krople przeciw bolom migrenowym (dwa razy przechodzilam przez caly zestaw badan i wizyt u specjalistow) ktore pomogly od reki, niestety nie pamietam jak sie nazywaja ale po niemalze pol rocznej migrenie, bol ustapil natychmiast i nie wracal dlugo
Zelda
Sun, 14 Dec 2008 - 18:53
Madzia ja wiem że nie chodzi o to z kim ja mam kontakt tylko o uczestnictwo w forum,napisałam to tylko po to że wszystko z nimi ok. Lora ja tez byłam obureczna ale jeśli chodzi o jedzenie,tzn pisac tez umiem lewą ręka ale prawą znacznie lepiej mi to wychodzi. Z tego co widzę Nuśka jest leworęczna,w ogóle mi to nie przeszkadza,bo ślicznie je lewą rączką,ale zastanawim się czy już jej tak zostanie czy może się jeszcez zmieni. ja jutro idę do fryzjera a w środę do gina.mam nadzieję że jest ok,badań mam na razie nie robić i dobrze bo cała chora jestem czekając na wyniki,a ostatnie wyjaśniły sytuację więc trzeba się cieszyć. Eliszka mnie też bóle głowy dopadają a nic nie mogę wziąć ,jak sobie przypomnę jak mnie bolała głowa z Hanią w ciąży to brrrrryyy a masz jakieś zachcianki,bo ja tak jak poprzednio,kwaśne kwaśne kwaśne kwaśne
Zelda
Sun, 14 Dec 2008 - 18:56
Truska zazdroszczę urlopu..może ja się z Hanią też gdzieś wybiorę w styczniu. Lora a może to zmęczenie to ciąża ... ja tez się zastanawiałam czemu taka zmęczona jestem i nic mi się nie chce.. Truska aha miałam pytać czy ten laptop to fajny jest czy raczej sprzedajesz bo dzieci nie bardzo?
Tusiol
Sun, 14 Dec 2008 - 19:07
U nas dziś pierwszy dzień na nowych zasadach A zmiana dotyczy kolejności wieczornych rytuałów. Chcemy w końcu zacząć dawać mleko przed spaniem w foteliku a nie łóżeczku. Po mleku mycie zębów, bajka i do wyrka już bez butelek. Na razie jest cisza. Tylko kołysanki słychać.
Chcemy w końcu zacząć dawać mleko przed spaniem w foteliku a nie łóżeczku. Po mleku mycie zębów, bajka i do wyrka już bez butelek.
my miesiąc temu zaczęlismy, ale nie szło tak spokojnie jak u Was . Powodzenia zyczę Aha i u nas bajka gadana tzn. ja czytam Julsowi swoje czytadło i dzięki temu ona ma bajkę a ja książkę przeczytanę już w połowie
więcej niestety nie napiszę bo młoda kombinuje
artemizja
Sun, 14 Dec 2008 - 20:30
Czołem!
Madzia, cieszę się, że zgodziłaś się ponownie zostać gospodynią! Nie mam aktualnych ładnych zdjęć z Szymkiem, ale coś tam wygrzebałam...
Maja, ogromne gratulacje!!!
Przepraszam, że nie piszę, ale ciąża, opieka nad Szymkiem i wykonywanie obowiązków domowych, to wszystko mnie na razie przerasta. Jestem ciągle zmęczona, niewyspana...
artemizja
Sun, 14 Dec 2008 - 20:40
CYTAT(Tusiol @ Sun, 14 Dec 2008 - 19:07)
U nas dziś pierwszy dzień na nowych zasadach A zmiana dotyczy kolejności wieczornych rytuałów. Chcemy w końcu zacząć dawać mleko przed spaniem w foteliku a nie łóżeczku. Po mleku mycie zębów, bajka i do wyrka już bez butelek. Na razie jest cisza. Tylko kołysanki słychać.
My takie zmiany wprowadziliśmy przedwczoraj. Pierwszy wieczór był ok. Wczoraj i dziś Szymek trochę płakał, ale szybko się uspokoił i zasnął. My tylko mamy problem z myciem zębów. Jest coraz gorzej. Od jakiegoś miesiąca myłam mu zęby pastą 3 razy dziennie. Teraz próbuję 3 razy, a sukcesem jest jak raz się uda umyć zęby. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Nie chcę nic robić na siłę, żeby go już zupełnie nie zniechęcić.
użytkownik usunięty
Sun, 14 Dec 2008 - 20:47
Dziewczyny ale ta ciąża Wam pędzi. Już ok. 10 tydzień niedługo drugi trymestr zaczniecie Fajnie bo chyba wtedy jakoś tak akumulatory się ładują. A Emysza to już całkiem niedługo rodzi.
A my leniwie sobie weekend spędziliśmy. Mieliśmy wczoraj iść do znajomych, ale się rozchorowali, więc nie wyszło. Zostawiliśmy juniora z dziadkami i do kina skoczyliśmy (na Małą Moskwę- polecam) A dzisiaj babcię K zaprosiliśmy, więc śmiesznie sobie po Węgiersku pogadali we trójkę
Teraz chłopaki się usypiają (z tego co słyszę to Hugo tatę a nie odwrotnie ) Jutro przychodzi dziewczyna, która ma zajmować się młodym- przy poznaniu Hugo był zachwycony, ciekawe jak to będzie.
Maja Ja jadłam lewą ręką 9do dzisiaj często jem trzymając nóż w lewej, a widelec w prawym ręku), chwytałam też głównie lewą ręką, a potem w szkole mimo, że nikt mnie nie przestawiał to zaczęłam pisać prawą ręką (lewą też potrafię ale wolniej) Także może się jej jeszcze odmieni. Zresztą teraz już chyba nie śmieją się z "mańkutów" więc luz
Tusiol Powodzenia w reorganizacji zasypiania. U nas odbyło się bez problemów, najgorzej jest tylko skończyć mycie zębów, bo Hugo potrafi je czyścić dobre 20 minut- strasznie mu się to podoba.
bibiczek
Sun, 14 Dec 2008 - 20:48
Arte - slicznie wyglądacie, ale z Szymka to już chłopak że hej taki duży tzn. wysoki Madziatl- ja również dziękuję za Twoje gospodarzenie
użytkownik usunięty
Sun, 14 Dec 2008 - 20:48
Arte właśnie zobaczyłam, że być może Wasza córeczka (będziemy wizualizowały to się spełni ) przyjdzie na świat w Waszą rocznicę, fajnie by było
Tusiol
Sun, 14 Dec 2008 - 20:59
No Jan zasnął. Ciekawa jestem, jak pójdzie dalej.
Arte, chyba nie pomogę. U nas mycie to hicior. A może niech sam próbuje. Pomiętosi, pogryzie, coś tam sobie sam umyje. Jej, ale Szymek już duuuuży.
Jan ubrał sam czapkę. No nie tak źle.
A potem postanowił w podobnym "stajlu" ubrać czapkę bratu . Szczególnie, że pasuje do koszuli i krawata.
W ogóle z tym krawatem jest cyrk. To krawat Jana, ale Bartek chce mieć też. Uparł sie ostatnio na koszulę i krawat. Niestety nie ma żadnej, do której ten krawat pasowałby. I tak chodzi w takim boskim zestawie. A potem jeszcze w czapce moro. Po kim on odziedziczył wyczucie smaku . Muszę jechać jutro kupić mu koszulę, bo w piątek ma występy w przedszkolu i póki co mówi, że bez krawatki się nie ruszy.
Nie wiem, czy Wam pokazywałam. Jak tak to przepraszam za powtarzanie się.
artemizja
Sun, 14 Dec 2008 - 21:00
CYTAT(jully @ Sun, 14 Dec 2008 - 20:48)
Arte właśnie zobaczyłam, że być może Wasza córeczka (będziemy wizualizowały to się spełni ) przyjdzie na świat w Waszą rocznicę, fajnie by było
18 lipca mam też urodziny, prezent będzie najpiękniejszy na świecie!!!
artemizja
Sun, 14 Dec 2008 - 21:04
Tusiol, super zdjęcia!!! Co do samodzielnego mycia, to tez próbowałam, ale Szymek wyrzuca szczoteczkę. On w ogóle nie chce sam jeść, sam pyć. Próbowałam wiele razy, ale jest bardzo oporny. Sam je tylko ciastka i flipsy, nic więcej nie chce. Nawet ugryźć kanapki nie chce, jak mu podaje, musi być pokrojone w kosteczkę i włożone do buzi, bo sam to nie chce...
Eliszka
Sun, 14 Dec 2008 - 21:11
Tusiol zestaw nie najgorszy
maja nie mam zachcianek raczej. Kilka może razy miałam na coś ochotę ale nie taką straaaszną. Mój apetyt odszedł i jeszcze nie wrócił, jest lepiej już lepiej niż było bo miałam tak, że dopadały mnie mdłości na sam widok jedzenia jakiegokolwiek. Teraz coś zjem ale dużo mniej niż przed ciążą. Nie mogę po prostu. Tym sposobem mam 4 kilo mniej niż przed ciążą, a brzuchol już wylazł...
My dzisiaj na imprezie rodzinnej praktycznie od samego rana byliśmy. Janek wybawił się z kuzynką (tą 2,5 tygodnia młodszą) za wszystkie czasy. Cały dzień gonili się wokół stołu, przytulali, całowali, układali zabawki, psuli, wozili na jeździku itp... Co raz lepiej się dogadują i nie robią już krzywdy - np. nie wkładają paluchów w oczy Poza tym dowiedziałam się, że brat z bratową starają się o drugiego maluszka a bratowa miała mieć dzisiaj @, ale byłoby fajnie gdybyśmy znów mieli dzieciaczki z taką małą różnicą wieku
użytkownik usunięty
Sun, 14 Dec 2008 - 21:13
Arte no to tym bardziej życzę, żeby 18.07 się narodziła
Tusiol Janowi się chyba włos rzucił co? Zmienia się bardzo.
Tusiol
Sun, 14 Dec 2008 - 23:28
CYTAT(jully @ Sun, 14 Dec 2008 - 21:13)
Tusiol Janowi się chyba włos rzucił co? Zmienia się bardzo.
No trochę rzucił . Ale Bartuch w tym czasie miał kręcone loki. Jan chyba takich nie będzie miał.
I zmienia się strasznie. Dziś z Bartuchem oglądaliśmy zdjęcia Jana z młodości . Bartuch ekscytował się każdym i piał co chwilę "zobacz okręca się", "zobacz jaki tluściutki", "zobacz jaki śmieszny", "zobacz jaki słodziutki"... I faktycznie było widać, jak się zmienił.
truska
Sun, 14 Dec 2008 - 23:49
maja Laptop fajny , mam takich trzy , więc sprzedaje nadmiar
arteWielkie garetulacje, nie wiem czy juz gratulowała ale jak nie to gratuluje jeszcze raz
Weekend szybko zleciał, ja miałam kursik a tera zmi się niezły tydzien zapowiada. michał dzisiaj pojechał na szkolenie do warszawy i wróci we wtorek wieczorem a pozniej w srode z samego rana idzie na 3 dni dyzuru. Wiec będe miała kolorowo
Zelda
Mon, 15 Dec 2008 - 09:59
hej dziewczyny ja jestem na etapie odstawiania od piersi i dziś pierwasza noc gdy Hania nie chciała cycka,inawet u nas nie wylądowała,dopiero nad ranem,ale za to budzi mnie pocałunkami,mówi mam i daje mi buzi -urocze .B ją usypia od 3 dni i jakos mu to wychodzi ale oczywiście z butelką.Hania ostatnio bardzo dużo je.no wieczorem kolacje parówka z kanapką a za godzinę 280ml kaszki po czym o 2-3 się budzi domaga się jedzenia,i wypija 180ml kaszki...próbowałam z wodą ale tak zaczeła krzyczeń a ja nie mam siły z nią wlaczyć na razie. więc Tusiol na Twój sposób musze poczekać..co do mycia ząbków to myję jej 2 razy dziennie ale twardą szczoteczką,tą gumową i pastą elmex,bo tą z włoskami nie chciała Arte może to kwestia nowych ząbków i szymka to drażni..ja mam właśnie termin na 18.07 z usg,ale z tego co wyliczyłam raczej wychodzi 25-26.07 czyli w moje urodziny albo mojej mamy imieniny...zobaczymy jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to pokazałam Nusi brzuch i mówię że tam dzidzi jest i Hania teraz wkłada sobie za bluzki klocki albo jakieś inne rzeczy chodzi i mówi dzidzi aha byłam z nią w szkole yamaha na zajęciach muzycznych,była przeszczęśliwa. Tusiol jaki Jasiu już wielki ,super masz tych chłopaków u nas tez na topie sa czapki ,ale raczej nie Hani tylko nasze,a hitem sa buty!!i torebki.Hania staje przed listrem z torebką poprawia włosy,i mówi papa i idzie... ja czuje że będzie druga córeczka Jully zazdroszcze Ci bliskości rodziców i teściów...
alinkak
Mon, 15 Dec 2008 - 12:17
Hejka Dlaczego jestem nadal w zaginionych jak się ostatnio znów pojawiłam
To moje zdjęcie z Wojtusiem na pierwszą stronę :
alinkak
Mon, 15 Dec 2008 - 12:21
Na razie nowszego, wspólnego nie mam, może w Święta coś się uda zrobić
Nadrabiając zaległości pokaże Wam Wojtucha jak miał 1 dzień
alinkak
Mon, 15 Dec 2008 - 12:23
A tu już trochę starszy:
alinkak
Mon, 15 Dec 2008 - 12:26
We wrześniu byliśmy tydzień na urlopie w górach i tydzień na mazurach :
alinkak
Mon, 15 Dec 2008 - 12:29
Sorki, że tak hurtowo, ale korzystam z chwilki spokoju , więc nadrabiam chwalenie się moim synusiem
To już z pierwszych urodzin
A to z kuzyneczką, o 5 tyg starszą. Może pamiętacie, mojej szwagierki córka:
alinkak
Mon, 15 Dec 2008 - 12:31
A tu Wojtuś jeszcze w loczkach, przed obstrzyżeniem
A tu już obcięty:
alinkak
Mon, 15 Dec 2008 - 12:33
Mój mały myśliciel
A to najaktualniejsze:
alinkak
Mon, 15 Dec 2008 - 12:41
Dobra, już Was nie zarzucam fotkami
Czytałam, że macie czasem problemy ze snem Waszych pociech. Nam jakoś się poszczęściło, bo Wojtek zaczął przesypiać noce jak miał niecały miesiąc i teraz śpi w nocy 11-12 godz. Czasem budzi się w nocy, szczególnie jak wychodziły mu górne czwórki, to był marudny. Ale tak ogólnie jak zje wieczorem na kolacje swoją ulubioną kanapkę z szynką i serkiem, to po kąpaniu zasypia i śpi do rana. Jeszcze niedawno budził się ok 22-23 i musiałam mu dawać jeszcze butlę mleka. Ale od paru dni już się nie budzi.
Najlepiej, że już w ogóle nie chce mleka z butelki i muszę robić mu gęstą kaszę lub jakieś płatki na mleku i machać łyżeczką. Zupki też już dawno nie chciał zmielonej i teraz tylko drobniej pokrojoną wciąga. A kanapki, czy naleśniki czy ziemniaczki z mięskiem to gryzie jakby miała wszystkie zęby
A rozwijał się całkowicie inaczej niż w książkach podają. Najpierw zaczął wstawać w łóżeczku, potem raczkować a na końcu dopiero siadać Śmiesznie co?
I w ogóle późno zaczął raczkować, bo po 10 miesiącu. I myślałam, że i późno zacznie chodzić. Ale o dziwo zaczął chodzić zaraz po 12 miesiącu
alinkak
Mon, 15 Dec 2008 - 12:47
Więc potrafi zaskoczyć nas na każdym etapie swojego rozwoju
Ogólnie jest grzecznym dzieckiem. Potrafi się sam bawić i ze 2 godz. Ale też czasem staje się łobuziakiem i patrząc mi w oczy robi coś mimo, że mówię mu: nie wolno. Ale co zrobić, wypróbowuje dokąd są granice Na 10 razy mówienia: nie wolno, słucha się 9 razy, a za 10 nie wytrzymuje i jednak to coś robi mały łobuz...
Na razie muszę uciekać. mały już musi się zdrzemnąć. W dzień jeszcze śpi 2-3 godz. więc już czas na drzemkę.
Pozdrowienia i mam nadzieję, że do jutra
użytkownik usunięty
Mon, 15 Dec 2008 - 13:13
Wow alinkak a gdzie Wy taki śnieg znaleźliście? U nas tylko zimno i szaro. Madziatl przegapiła na bank Cię zaraz umieści na 1 stronie. Ciężko to ogarniać
Kurcze muszę kupić kombinezon i kurtkę dla juniora. Nie wiecie gdzie mają fajne? Powinnam jechać z nim, żeby przymierzył, ale Hugo na zakupach nie jest zbyt szczęśliwy
użytkownik usunięty
Mon, 15 Dec 2008 - 13:16
Alinkak a gdzie takie fajne zamki bły? Ja się z K co raz częściej łapiemy na tym, że jeździmy nie wiadomo gdzie a dobrze Polski nie znamy. Dlatego staramy się w jakieś fajne miejsca chociaż na weekend skoczyć. Wojtek chyba wysoki co?
madziatl
Mon, 15 Dec 2008 - 13:31
Alinkak witamy z powrotem Wojtus jest super no i z tym spaniem to faktycznie super macie, pozazdroscic A i juz wrociclas na pierwszej stronie do zywych
Tusiol: no Jan nie przestanie mnie rozkladac na lopatki, jest poprostu powalajacy
i to by bylo na tyle co udalo mi sie napisac
madziatl
Mon, 15 Dec 2008 - 13:33
dodam tylko szybciutko, ze u nas dramatu zabkowego ciag dalszy, mlody goraczkuje, placzy prawie non stop, nie schodzi z rak, prawie nie spi (a my z nim ) i malo co je ... normalnie czegos takiego jeszcze nie mielismy
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.