Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > grupy regionalne > zachodniopomorskie
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48
green - witaj.. zagladaj do nas bo u as jest wesolo.. zwlaszcza jak moja T. powie cos niesamowitego ...
jmijeczka a ona sobie wyobrazala pewnie ze ile?kurde skad sie biora tacy ludzie...
jmijeczka- no nie obraź się, ale ten Twój małż to baławan jakiś...Jak chce to może z macochą zamieszka i znią będzie żyć...Ja rozumiem, że gdyby to była mamusia, ale to macocha...Kur...wa z nią nie ma slubu tylko z Tobą i z nie ma z nią dziecka... Ci faceci czasem mnie normalnie osłabiają...
jmijeczka mam jeszce pytanie odnosnie wit c dla dzieci,na cebionie bylo napisane,ze uzywac po otwarciu tylko bodajze 3 miesiace...ateraz mam jakas vitaCea i tu nie pisza nic takiego?jak myslisz mozna ja dluzekj po otwarciu podawac?a krem ide sobie jutro kupic z tych co podalas...te la roche sa tylko w aptece?
jmijeczka to chyba sama poszla na ten spacer jednak....
ja sie najadlam czosnku i mnie watroba czy zoladek pobolewa a w dodatku moj maly sie odwraca jak sie chce przetulic i cos do niego gadam...
Ryba- i dziwisz mu siÄ™
Jestem.
Zamknelam sie w lazience i mnie nie bylo dla nikogo. ryba - moze ona sobei wyobrazala ze zrobi rundke na osiedlu i starczy.. a tez mnie mnie wkur.. na maksa gdyby spacer byl po lidlach, sano, kauflandach i innych ... vit c - czy to cebion czy inna ja bym stosowala dopoki termin jest przydatny na opakowaniu. zbiszkopcik - nie obrazam sie.. on ostatnio zachowuje sie jak bałwan! nie poznaje mojego meza... to nie ta sama osoba z ktora bralam slub.. ryba - la roche, avene tylko w aptece.. ja teraz stosuje avena krem odzywczy - jestem mega zadowolona. (drogi - 98 zł - ale jak przy moim AZS sobie radzi to dla mnie bomba!)
Ha! k...a! wlasnie do mnie dzowni ze juz.. po spaceze ... godzine byla! ja piedole.. dobra.. ide sie ubrac i pochodzic z dzieckiem.
Pusto. Wywialo Was?
Ja lece do forum. Moze jak kupie cos Emi to mi sie humor poprawi..
ja jestem u rodzicow...
a z kim emilke zostawilas?
Z Emilka oczywiscie. I z małzem.. znaczy ma nas zawiesc.. a czy bedzie z nami chodzil czy nie.. jego sprawa..
No to udanych zakupów a tesciowa olej nie warto sie przejmować
Też byłam w forum. kurtke wiosenno-jesienną kupiłam w camaieu po przecenie 60%.
Cześć...
jmijeczka uwielbiam takie mowy pouczające... mam to na codzień, co smutne - od swoich rodziców i babci, teście na szczęście daleko zbiszkopcik śniłaś mi się dziś. A my wiedząc, że w domu nas szlag trafi, pojechaliśmy do Forum, Jasiek z M. odbył swoją pierwszą wycieczkę do kina. Wytrzymał 80min i podobało Mu się!!! Byli na tyc dinozaurach czy cuś. Fajnie, będzie kolejny sposób na spędzenie chwilki w weekend... chciał do tej bawialni potem wejść, ale ona wg mnie do d... jest, dla większych dzieci to owszem, a tak tylko stres, że Mały spadnie i krzywdę sobie zrobi, że też nie otworzyli czegoś takiego jak w Milenium... Pisałyście o jakości bodziaków - ja najbardziej lubię Coccodrillo, te elastyczne, nie do znoszenia!!! Materiał ekstra, Fixoni też fajne, H&M miałam jedne, ale nie zachwycam się, z C&A rozciągają się dość szybko... Tak w ogóle to poszłam na podbój sklepów kupić coś Jaśkowi, ceny sa tragiczne, za byle sweter, do tego okropny po 70-80 zł wołają, normalnie przegięcie pa......y! Udało mi się wyszperać sweterek za 27zł w Smyku, fajniutki i za 35 w C&A, baaaardzo mi się podoba i cena też! Jeszcze buty jakieś wiosenne i kurtka, bo ta na 92 z zeszłego roku była super, ale za mała, już stoi na allegro i mam 10ciu obserwujących, ciekawe czy się sprzeda... W ogóle full szmatek Jaśkowych mam na zbyciu, może ktoś chętny? A wczoraj durna baba ja jedna byłam w Kołobrzegu, w Coccodrillo popatrzyłam co mają i... zakupiłam sukienkę na chrzest, pięęęęęękną!!! Za 36zł z przeceny. Ale nic by w tym dzwinego nie było gdybym... dzień wcześniej nie przelała pieniędzy dziewczynie z forum też za sukienkę na tą okazję, ale pomyślałam, że może nie będzie pasować, a za tą cenę, to szkoda nie kupić i w razie czego sie sprzeda Chyba jestem zakupoholiczką Aaaa...znacie ten sklep dziecięcy naprzeciw Hosso, Wenice czy jakoś tak?!
Efi- to wspołczuję, to koszmar musiał być
efi sklepu wenice nie znam,ale znam ubranka,bo kupuje w brd i w emce na gorze kolo bawialni...ogolnie nie polecam...wcale nie tanie,a jakosc taka sobie,zalezy co sie trafi...fajny sklep jest z tylu za hosso,tam maja cocodrillo itp.ale ceny tez fajne...chyba ze ja bylam tylko latem,a ty tam kupowalas sukieneczke czy gdzies indziej?
Zgadzam się, ciuszki z Wenice wcale nie są takie tanie a jakość średnia. Mieliśmy biało-czerwone dresy. I po pierwszym praniu białe paski zrobiły się różowe. Także nie polecam. Chyba że nam tak dziwnie się trafiło.
Dla dzieci lubię h&m ale naprawdę ceny najnowszych kolekcji są straszne. Lepiej poczekać na wyprzedaż.
Efi - to nie fajnie slyzec takie pouczenia od wlasnych rodzicow..
Moja mama i tata wiedza ze owszem.. doradzic moga.. wyslucham, ale wiedza ze nic na sile.. W sumie to czesciej ja ich pytam o rady niz oni mi maja kazania prawic.. Bylam w forum. Wyrzylam sie na zakupach - dla Emi oczywiscie. W H%M fajne ciuszki.. ale trzeba naprawde wybierac, przebierac by cos super znalec.. no i znalazlam.. fajny komplecik na lato i bluzeczke i body i duperele.. pozniej w cocodrillo bodziaki po przecenie (jakos nie lubie Cocodrillo.. - nie podobaja mi sie ubranka da dziewczynek..), w smyku dwie pizamki kupilam no i w C&A - bluzeczke - ale ogolnie C&A dla mnie tandeta.. nic ciekawego.. Najbardziej chyba jestem zadowolona z tego co kupilam w H&M i Smyku... Wydalam 300zł.. Maż zadowolony Pozniej wyladowalismy w pizzy hut i sie najadlam ze pękam.. Emi cala wyprawe grzeczna.. na pollezaco w gondoli gadala do swiatelek i czytala ksiazeczke Juz pod koniec (bylismy poza domem 3h!) marudkowala.. Mleczko dostala w miedzy czasie (podgrzalam w aptece, bo w smyku oczywiscie podgrzewacz zepsuty)... W kazdym razie sobie nie kupilam nic bo nie mialam zamiaru.. No.. jak wrocilam to T. juz nie bylo wiec humor mi sie polepszyl.. Mala spi. A ja ide sie kapac
Efi poza tym propouje spotkanie w sprawie plaszczyka, kapelusika i bucikow.
jmijeczka, fajnie, ze zakupy udane
A, Efi, jak masz coś fajnego w rozm. 80-86-92, to ja chętnie obejrzę bo po Bartku nie mam zbyt wiele. Czapki na 'sprzedam' mi się podobały, ale mi ktoś sprzątnął sprzed nosa
Jutro nasza koleznka zakonnica wyjezdza...Mam wrazenie, ze ona wraca do domu...A my dostalismy od niej krzyz do domu, krzyz sw. Benedykta...
jejku zuza nie spi jeszcze i znowu ja brzuch boli,dostala espumisan,mam nadzieje,ze niedlugo zasnie...
zbiszkopcik do domu?tzn.ze ona juz tam byla czy ze sie nadaje...a ten krzyz to w sumie nie wiem nic o sw.benedykcie... jmijeczka i gites ze sie humor poprawil
widze,ze chyba wszystkie sie seksza takie tu pustki no ewentualnie ogladaja taniec lub czekaja na nowe odcinki filmu!!!
Jednym okiem oglądam "Teraz albo nigdy" a drugim plądruję Allegro w poszukiwaniu ciuchów dla Jasia, bo Jego szafa w związku z urośnięciem to obraz nędzy o rozpaczy, tak jak i moja Ceny w sklepach są masakryczne, a w tym Wenice to Wam powiem, że był ładny dresik dla Toszki, zgadnijcie za ile? "Jedyne" 114zł
jmijeczka zgadzam się co do Coccodrillo, że dla chłopców ładniejsze ciuszki niż dla dziewczynek. Co do spotkania, to chętnie!!! Może nawet w tym tygodniu jeśli Tobie by odpowiadało. annalda Generalnie to wymieniam się z jedną forumką na ciuszki, ona ma teraz chłopca, ale jak zostanie coś porządniejszego, to dam znać, tu na forum wystawiłam te takie "gorsze" rzeczy za grosze Wystawiam to wszystko tu i na allegro, dam znać jak już się uporam, ok? ryba właśnie tam kupiłam tą sukienkę! Komp mi siada, CDN............
Sluchajcie, dostałam @, w związku z tym pytania:
- czy już teraz będzie regularnie? - czy tabletki dla karmiących bierze się na tej samej zasadzie, tzn od pierwszego dnia cyklu? Jeszcze inne pytanie do karmiących: czy macie coś takiego, że w czasie karmienia, druga, "nieużywana" pierś, znaczy brodawka, napina Wam się tak nieprzyjemnie, wręcz boleśnie, bo ja tak mam i zaczyna kapać mleko... Mam też czasem tak, że nie karmię i nagle obie brodawki mi się napinają, boliiii.......... Ok, spadam spać, ciekawe kiedy Niunia zażąda jeść Tak w ogóle to ma katar i to spore ilości ściągam, więc jutro wykonam telefon do Kowalskiej i nie wiem czy nie będę jechać do niej. W czwartek mieliśmy iść na szczepienie, jak nie urok, to sraczka... Dobranoc!!!!!!
Efi, ok,poczekam
Co do @, to powinno być regularnie, powinno, bo chyba różnie może być. Ja nadal @ nie mam, więc dokładnie nie wiem. Mi też przy karmieniu czasem druga pierś się szykuje do karmienia i kapie z niej pokarm (ostatnio coraz mniej, chyba piersi się przystosowały do karmienia-jedna pierś na jedno karmienie). A jak nie karmię i nagle czuję ten napływ mleka i napinanie się piersi, to albo już wtedy jest czas na kolejne karmienie i piersi dają znać, albo czasami dzieje się tak, bo pomyślałam o Damianku, czymś mnie rozczulił albo wzruszył ech te hormony... Właśnie mieliśmy akcję pt. "boli mnie ząbek". Bartka boli. Jutro muszę go umówić do dentysty. Ciekawe jak z terminami
annalda a dzie go chcesz umowic?
efi ja tam nie wiem czy bedziesz mial regularnie...co do tabletek to nie pamietam,ale chyba bralo sie je bez tej7 dniowej przerwy...jak znajdziesz cos fajnego dla jaska to daj linka i w ogole do tego co wystawiasz tez moglabys dac nawet na pw... czekam na film,dzisiaj sie wyspalam,chociaz i bez tego nie chce mi sie spac... a z wyjazdu w gory to chyba nici,dochodze coraz barziej do wniosku ze z malym to nie da rady,bo on jeszcze nie chodzacy,a wszedzie na czworaka to ja bede wiecej latac niz to wszystko warte.bede sie bala ze gdzies wejdzie,cos sie stanie,albo,ze brudno jest itp..ale za rok jak do tesciow to i w gory...to na 100%jedziemy....
Dzień dobry... Jestem niewyspana, ale to żadna nowość
Witajcie w poniedziałkowy poranek !!!!
....przez to wolne od piątku to ciągle mam wrażenie, że jest sobota ....hihihi ....ale wcale nie narzekam..... Jeszcze leże w łóżku i pije kawkę ...... W sumie pobudka była po 5, bo M. ma ranną zmianę, ok. 7 wyjscie z psem ale i tak takie byczenie mi się podoba DZIEWCZYNKI DZIĘKUJE BAAAARDZO ZA ŻYCZENIA !!!!! zbiszkopcik przepis apetyczny, zrobię go na sobotę bo mamy gości a moja mama wyjeżdża na weekend więc CHATA WOLNA , tylko mój M. stwierdził, że chyba z głodu umrzemy ..... -hi hi hi Ogólnie prosty-tylko pogubiłam się z tą galaretką i kremówką .....????Czyli muszę 2 op. galaretki rozpuścić w gorącej przegotowanej wodzie,poczekać aż ostygnie,wlać to razem do miski z kremówką i dopiero ubijać.....?????? A zamiast krakersów mogą być herbatniki Bety-Bery???? Efi a jak mała? Annalda a jak Bartkowy ząbek? Uciekam spałaszować jakieś śniadanko Milego dnia,buziaki,papap
Efi rzeczywiście z rana piszesz Dzień Dobry
czesc...
wyspalam sie..........
Dzień dobry
Ja też okropnie niewyspana. Ząb B dawał czadu do 3, potem Damian się obudził. Bartek spał z nami, także jestem pokopana, bo przez sen wiercił się i pokładał na nas całą noc (mimo paracetamolu jednak musiał go ząb jeszcze pobolewać). Wstalismy po 6, tzn, najpierw Damian się rozgadał, potem Mariusz do pracy, potem Bartek i... koniec spania Ryba, miałam iść z nim do Dziurrewicz Góry ale telefon znalazłam do gabinetu, a gab czynny po południu. Zadzwoniłam w końcu do Myśliwiec (znacie???). Znalazłam ją w necie. Idziemy na 12:45 Już się boję, bo mam na głowie też Damiana. Oby wtedy słodko sobie spał... bo jestem pewna, że Bartka będę musiała trzymać... Magda, miłej "soboty"
annalda i jak tam? Jak wizyta u dentysty?
gdzie was wszystkie wywialo?
jmijeczka halo!!! annalda jak bartek?
Wróciłam więc jestem
ryba- ona była już w zakonie i w sumie zmusili ja do odejścia. Teraz wraca. Jak powiedziała, że może to się ucieszyłam. Tu nie jej świat i nie jej życie. Magda- z tym ciastem to tak: herbatniki mogą być z kremówk a jest natomiast tak: Ubijasz śmietanę i do ubitej dajesz tą przestudzoną rozpuszczoną galaretkę. W ogóle można wariacje na temat tego ciasta robić z budyniami i galaretkami różnych smaków. Bo zamiast samemu robić masę budyniową można kupić 2 budynie i zrobić je w mleku na 1 porcję i utrzeć z kostką margaryny, tak więc do wyboru do koloru
jejku jak mi sie nic nie chce i coraz gorzej sie czuje...
minela i wizyta u zakaznika teraz mam 11.sierpnia.super.o tamtej zapomnialam,a mialam ja jak sobie z wami babeczki kawkowalam u jmijeczki...i takl bym z malym nie poszla....5miesiecy,ekstra....a mnie moze od srodka to gowno zzera...coz... zbiszkopcik jak w pracy...? ale mam lenia...maly bajke oglada a zuza spi...na kreatywne zabawy brak sily... jeszcze tesciu w szpitalu....
Arciucha- w sumie zmusiła ją jedna zakonnica, jakaś przłożona, a że ona w konflikt nie chciała w chodzić, to odeszła. Myślałby kto, że w zakonach takie rzeczy mają miejsce...
Arciucha- w sumie zmusiła ją jedna zakonnica, jakaś przłożona, a że ona w konflikt nie chciała w chodzić, to odeszła. Myślałby kto, że w zakonach takie rzeczy mają miejsce... wierzę że maja. Moja sąsiadka (z domu rodzinnego) też wstąpiła do zakonu. I wpadła w anoreksję. Odrazu ją osunęli. Po latach mówi że pewnie tak być musiało, teraz ma cudowną córeczkę.
Czesc
Efi - co do spotkania w tym tygodniu - oczywiscie zapraszam! Przepraszam Was ale nie mam dzisiaj kompletnie czasu.. nie moge sie zorganizowac. To pewnie przez bolaca glowe od rana.. ryba - co sie tesciowi stalo? Ok koncze pomidorowke i ide dalej "pracowac"..
ryba- a co z teściem?
A mi kurde dziewczyny ząb rośnie, tzw. Mądrości...
tesciu ma chore serce,po 3zawalach i udarze,niedawno byl pezeziebiony,plul krwia i widocznie nie wyleczyli tego,jak go lekarka zbadala to odrazu w karetke...jeszcze tesciowa nie moze go odwiedzac bo ma powazna grype,cala wysypana w opryszczce...ciekawe jak to sie skonczy....
ooo zbiszkopcik to cie wyrwanie czeka....,mi juz tak rosnie jeden ze3 lata i do knca nie wyrosl...
tesciu ma chore serce,po 3zawalach i udarze,niedawno byl pezeziebiony,plul krwia i widocznie nie wyleczyli tego,jak go lekarka zbadala to odrazu w karetke...jeszcze tesciowa nie moze go odwiedzac bo ma powazna grype,cala wysypana w opryszczce...ciekawe jak to sie skonczy.... Oby dobrze się skończyło.
wiesz arciucha on w ogole nie dba o siebie...jak byli ostatnio na kontroli u jakiegos lekarza to lekarka sie pyta jak sie czuje itp.a on ze dobrze,bo po tym wylewie nie umie duzo powiedziec...tesciowa mowi,ze trzeba leki zmienic bo nie jest dobrze,na co lekarka mowi,ale pacjent mowi ze fajnie sie czuje...i mu wypisala te same...jelopy jedne...
Weź ryba ja się dentysty boję...
Ryba..bądź dobrej myśli.
Zbiszkopcik..nie ma się czego bać, to czysta przyjemność Ja spadam do domu, a w domu czasu brak na neta. Więc do jutra...
zbiszkopcik nie strasze,ale kobietkom sie usuwa osemeczki,niby sie psuja strasznie...u mnie to byl koszmar
moje dziecko wstalo i zrobilo siusiu do nocnika juz dzis 2 raz...w nagrode ma tv bo inne sposoby nie dzialaja...
To ja nie wiem jaką miałabym mieć nagrodę za wizytę u dentysty...
arciucha- sadystyczno-dentystyczną stronę swojej osobowości ujawniasz ? To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|