To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

...:::::: NOWOROCZNE DZIECIACZKI część 9 ::::::...

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41
wenua
CYTAT(Leni @ Tue, 30 Nov 2010 - 18:53) *
Ale mam porzadnie cwiczyc miesnie Kegla bo problem sie zaczyna. 21.gif


a co za problemy?
wenua
No i hello!

Olivka w przedszkolu, chleb kupilam i nawet krem do twarzy tez- zrobilam sobie spozniony prezent imieninowy icon_wink.gif

teraz leze w domu bo nienajlepiej sie czuje.

Leni no my tez mamy plan zeby Olivka zasypiala z tata. nawet wielki materac juz jest na antresoli tyle ze dziecko w nocy i tak do mnie wedruje albo ojcu sie nie chce uspoic malej.

AiB co do imienia to jakos tak myslalam ostatnio ale zebrac sie nie moge do przegladania. natomiast maz wybral Lenka dla dziewczynki i Emilek dla chlopca. Mi podoba sie Adas dla chlopca i Jas, dla dziewczynki dlaej Maja i poki co pomyslow nie mam wiecej.

czy wy obchodzicie adwent? Ja kupialam taki kalendarz adwentowy z malymi kieszonkami i powkladam do niego takie *****...ki dla Olivci typu koraliki, tatuaze, czekoladki. ostatnio sie zlapalam ze u nas w Polsce poludniowej w moim rejonie sie adwentu nie obchodzi jako okres oczekiwania a bardziej pokutny.Natomiast nie mamy tradyjci gwiady, wiencow i swiec na stole.
xxyy
Ten problem to wypadnie pochwy. Niestety zdarza sie u kobiet , ktore rodzily, mam poczatki, jak nie bede ostro cwiczyc to moge miec problemy po porodzie.


Wlasnie maz zadzwonil z pracy, ledwo wykrztusil, ze mial zawroty glowy i zaslabl i , ze zaraz go kolega z pracy odwiezie do szpitala.
Trzymam sie mysli, ze jednak dal rade zadzwonic... U nas sniezyca , mam czekac na telefon.

Wiecie co, dopiero niedawno opanowalam stres, wyluzowalam, a tu znowu, brzuch juz twardy i pobolewa...

jak to cos powaznego... mam nadzieje, ze to "tylko" stres , Boze dlaczego akurat teraz mu sie to przytrafilo?
wenua
leni trzymaj sie. Kurde mysle ze to na tle stresu, w koncu zdaje sobie sprawe ze na nim lezy cala odpowiedzialnosc za utrzymanie rodziny a faceci nie umia tego jakos "wydalic" na zewnatrz tylko dusza w sobie.
xxyy
Juz wiem, ze bezposrednia przyczyna zeslabniecia bylo wysokie cisnienie. Ale moj maz od ponad roku bierze regularnie ( pilnuje tego naprawde) dobrze dobrane tabletki na wysokie cisnienie. Dzialaly bardzo dobrze. Dlatego to troche dziwne. Robia mu teraz dodatkowe badania, moze zostanie na noc.

Ja stawiam na mega stres, od dawna zyje w ogromnym napieciu a listopad byl szczegolny pod tym wzgledem. Tak sie nie raz zastanawialam ile mozna tak ciagnac?

Wole, zeby to byl stes niz cos bardzo powaznego.

Wlasnie z nim rozmawialam, zostawia go na noc.Niech go przebadaja porzadnie. Na razie podstawowe badania wyszly dobrze.

Wenua masz racje z facetami, ze dusza. Ja tam na przyklad chetnie bym sie teraz na kims wyladowala 29.gif , a tylko Robus w domu, wiec na dziecku nie mam zamiaru.
wenua
Leni dobrze niech go zostawia i porzadnie zbadaja. Kurcze trzymam mocno kciuki- a ty Leni wez magnez i jakas herbate uspokajajaca zebys sie uspokoila. mater ale was los ostatnio doswiadcza przytul.gif



CYTAT(Leni @ Wed, 01 Dec 2010 - 13:13) *
Ten problem to wypadnie pochwy. Niestety zdarza sie u kobiet , ktore rodzily, mam poczatki, jak nie bede ostro cwiczyc to moge miec problemy po porodzie.

A jak to sie zauwaza, odczuwa???


kurde znow od wczoraj plamie. Wczoraj caly dzis w lozku, dzis prawie caly. Jak tak dalej pojdzie to na swieta w domu zostane. Siostra ma mi przyslac z Polski leki na podtrzymanie bo tu oczywiscie nic nie daja.

Oliska ostatnio strasznie nieznosna, z przeczkola codziennie to marazm zeby ja ubrac i wyciagnac do domu- no mam dosyc.
Filip_inka
hejka
Leni no niedobrze sie dzieje kurza stopa... To pewnie stresy tak podniosly cisnienie Twojemu mezowi ale naprawde musi uwazac na sobie. Na pewne sprawy wplywu nie mamy... Pracy nie ma ale na pewno bedzie, a zdrowie jest najwazniejsze i kto jak kto ale Twoj maz musi o tym pamietac.
Rodzinka zaraz sie powiekszy, potrzebujecie siebie wszyscy nawzajem ale w dobrej kondycji. Twoj maz chyba dawno nie mial urlopu.... i chyba to pora, zeby o tym pomyslec. Namow go moze na jakis krotki wypad. Ty jeszcze dasz rade, on odpocznie, a Robus bedzie wniebowziety...

Ubranie Filipa w przedszkolu to tez nie lada wyczyn dla mnie... dzis bylam zalana potem... jednak duzo gorzej wychodzi nam ubieranie sie do przedszkola, ile ja musze sie nagadac, naobiecywac, zamydlic oczy... juz nawet tramwajem jezdzimy, zeby umilic Filkowi podroz...
xxyy
CYTAT(wenua @ Wed, 01 Dec 2010 - 19:33) *
A jak to sie zauwaza, odczuwa???

Masz wrazenie , ze masz czegos wiecej w kroku. Taki dziwny dyskomfort. Jak tak czujesz popros o badanie przy nastepnej okazji. I tak nic procz cwiczen sie nie da zrobic w czasie ciazy, ale po cizy gdyby problem sie nasilal to sie to operuje.



Pociesza mnie troche, ze i Wy macie przeboje z ubieraniem , bo widac , ze to chyba taki wiek.


WEnua jak zaszlam w ciaze z R to juz mialam bilet do USA na Komunie bratanka i zrezygnowalam. Teraz tez mialam leciec z R do Polski w lecie i tez sobie odpuscilam. Jakos czulam , ze to bedzie dodatkowy wysilek i bede sobie plula w brode jak cos sie stanie.

Podroze nie uciekna...

No ale zczego to plamienie skoro wynika z badania , ze masz zamknieta szyjke?


Agnieszka, urlop ostatn mial jak bylam w ciazy z R. namowilamn go wtedy by zabral rodzicow do Budapesztu. bo tesknia za swoim miastem a starzeja sie, i nie wiadomo kiedy bedzie ostayni raz. Ja bylam wtedy chyba w 7 miesiacu i nie mialam checi na podroze.
Mielismy pojechac na urlop tego lata i mam nadzieje , ze sie uda. Choc praca musi byc najpierw bo groszem nie smierdzimy.
xxyy
Znalazlam sensowny material o tym ale niestety po angielsku. Rysunki sa dobre.

https://www.blumenthalclinic.com.au/Content...ices-sydney.seo

o ten pierwszy z prawej mi chodzi, kliknac by powiekszyc
wenua
Hello,

Leni nieciekawe z ta wypadajaca pochwa. Ale dobrze ze istnieje mozliwosc zalozenia krazka, a nie tylko operacyjnie. Tak czy siak rob te cwiczenia bo jesli myslicie o baby nr 3 to ani operacja ani krazek nie wchodzi w gre.

I jak tam maz, masz juz jakies wiadomosci? troche mnie zastanawia ze mu sie slabo zrobilo jesli mial wysokie cisnienie. Czy to idzie w parze czy moze jednak cos innego?


Poza tym zimno u mnie jak ch.... juz mam troche dosc takiego zimna po -15 w nocy i -12 w dzien bo nawet dzieci na pole nie wyjda i kisza sie w przedszkolu caly czas. No i w rajtuzach musze chodzic 29.gif

no i co nudno mi. Juz nie moge na tylku wyzsiedziec, z drugiej strony strasznie sie boje ze cos sie stanie. Chcialabym juz byc w 34 tyg.
xxyy
Wenua wysokie cisnienie, a zwlaszcza nagly skok, wlasnie moze spowodowac zawroty glowy i zeslabniecie. Typowe.
Juz wyszedl, przebadany , wszystko dobrze, zadnych podejrzen, ze cos powazniejszego sie za tym kryje. Tylko wyglada na to, ze jego organizm jest bardzo wrazliwy na czynniki sprzyjajace skokom cisnienia i mimo, ze wyregulowany trzeba to scislej monitorowac.

No ale ciesze sie ogromnie, widze jak mu ulzylo.

Jego rodzice sa wygsokocisnieniowcami, moi tez , moj brat ma tylko 33 lata !!! i od kilku miesiecy bierze leki na nadcisnienie ( ostanie kilka lat zyl w duzym stresie).
Ja poki co mam wzorcowe. Ale nasze dzieci jak dorosna to musza zwracac na to uwage bo dosc duze obciazenie rodzinne maja.

Wenua Ty tez cwicz tego Kegla profilaktycznie. Wlasciwie to kazda kobieta powinna. Cwiczylam w ciazy z Robciem, a potem coraz rzadziej i rzadziej i w koncu zapomnialam. O cwiczeniach na biust tez zapomnialam, trzeba do tego wrocic.
xxyy
Agnieszka to ten album. tak przejrzalam jeszcze raz po dlugiej przerwie i jednak mi sie bardzo podoba. Niektore zdjecia nie sa zbyt dobre ale zalezalo mi na uwiecznieniu szczegolnych momentow w pierwszym roku a nie wybor zdjec najlepszych. pamietam, ze przy niektorych byly ostrezzenia, ze jakosc nie jest najlepsza. Mozna sie pobawic w tla, wstawiac napisy, rozne uklady. Wybralam kilka stron by bylo widac rozne opcje. Robilam to w programie, ktory juz byl w moim komputerze dla iMaca.
















xxyy
CYTAT(wenua @ Wed, 01 Dec 2010 - 14:47) *
u nas w Polsce poludniowej w moim rejonie sie adwentu nie obchodzi jako okres oczekiwania a bardziej pokutny.Natomiast nie mamy tradyjci gwiady, wiencow i swiec na stole.


U mnie to samo, wiec nie "czuje "kalendarzy adwentowych. Ale moj maz za to tak i to raczej on chce. Ale w tym roku nie zrobilam, moze jeszcze zrobie, nie chce gotowca z czekoladkami. Wlasnie cos takiego jak Ty, jakies naklejki, *****olki. Ale musialabym sie pospieszyc bo grudzien sie zaczal.
Jest caly watek o tym na naszym forum , mozna sie zainspirowac.
wenua
Uff leni dobrze ze to sie tak skonczylo z twoim mezem.

Ale jestem pod wrazeniem tego twojego albumu icon_smile.gif kurde ja to jednak len patentowany jestem 21.gif

Co do ciwczen to ja je mialam robic caly czas ze wzgl na nietrzymanie moczu po porodzie ale ja to mam taki zaplon ze hej
owiwia7
Leni dobrze, że wszytko w porządku!!!! duuuużo zdrówka dla Was!!!!

Wenua Odpoczywaj.... każda ciąża się kiedyś kończy i już niedługo będziesz mogła znowu się uaktywnić, a teraz dbaj o siebie icon_smile.gificon_smile.gif
wenua
czesc dziewczynki!

owiwia dzieki. Jak tam sie czujesz? Co u was?

Shira zyjesz po tej imprezie 30-stkowej?

leni jak maz? a ty?

AiB Filipek juz zdrowy?

Mroz troche zelzal u nas jest -7C i calkiem przyjemnie wyjsc na zewnatrz. Sniegu troche dosypalo wiec jest typowa zima jak z bajki.

Oki ide przegladac rodziny na Szlachetna paczke- skladamy sie co roku z siostra i kilkoma znajomymi i pomagamy jakies biednej rodzinie. Wybor nielatwy itroche czasu trzeba spedzic.

poza tym znalazlam fajna strone z ekologicznymi zabawkami. https://www.drewniaczek.eu

no to do napisania.
xxyy
No WEnua, jesli chodzi o meza to cos narzekal dzis rano, ze niezbyt jeszcze sie czuje, ale pojechal do pracy. Chce sobie zorganizowac 24 godzinny monitoring cisnienia.
A mnie zlapalo przeziebienie. Myslalam, ze jutro pojedziemy do Niemiec , tam jest taki wielki store z rzeczami dla dzieci. Ale jak maz nie bedzie w formie , ani ja to nie pojedziemy. Chcialabym juz kupic wszystkie brakujace drobiazgi do wyprawki i dla mnie. Mam tu blizej dunski , ale ceny kosmiczne.
No jak cos to tu kupie , bez paniki, ale chcialabym sobie zrobic dluzsza wycieczke. A Robus caly tydzien pyta kiedy pojedziemy autem, bo on tylko czeka na takie wyprawy.

Brzuch mi powoli zaczyna opadac, jeszcze tylko 7 tygodni icon_smile.gif A zgage mam przeokrutna!

Kiedy bedziesz decydowac czy jednak jedziesz do Polski na Swieta?
Filip_inka
hej kochane
u nas tez dzis bylo ladnie, mroz nie dokuczal, sloneczko ciut swiecilo i nie bylo wiatru. Przez weekend ma byc mrozno, a potem ocieplenie, wiec od razu morda mi sie usmiecha:)))

Leni bardzo dziekuje za zdjecia. Albumik piekny, ja mam w podobnym stylu z Portugalii, a Filek rok temu dostal pod choinke z wakacji w Turcji. Teraz stwierdzilam, ze musze sie zebrca i zrobic cos podobnoge z jego roczku, bo to swietna pamiatka.
Z tym przeziebieniem Twoim to nieciekawie ale kuruj sie mlekiem, miodem, czosnkiem, cytrynka, jak sama piszesz to jzu 7 tygodni tylko:)) Swoja droga mam nadzieje, ze i drugie Twoje dziecie bedzie mi dane poznac kiedys osobiscie- pamietam co pisalas jakis czas temu, ze bedziesz chciala kiedys rodzince Warszawe pokazac:)
Obecnie zamawiam dla bratowej z okazji jej 40, co prawda urodziny juz byly i prezent glowny dostala ale to taki dodatek od nas:))

wenus no Filek duzo lepiej juz od srody chodzi do przedszkola, poslalam go tak szybko bo wrocil do formy, a ja boje sie zbyt dlugich przerw w jego nie chodzeniu do przedszkola. Potem strasznie placze.
W poniedzialek juz o 9 ma byc Mikolaj wiec musimy duzo wczesniej wyjsc.
Dzis po przedszkolu pojechalam z nim do lekarza po jakas masc, bo strasznie lize usta i ma koszmarnie czerwona skor do okolo. Koszmarnie to wyglada. Pani przepisala jakas robiona masc, wiec jutro dopiero odbiore. Poki co na noc kupilam Alantan.
Wygooglam zaraz cos o tej Szlachetnej paczce, bo juz kolejny raz czytam tu na forum o czyms takim ale jako haslo, nigdy szczegolowo...
Fajne niektore zabawki na stronce ktora podalas. Ja bylam dzis w sklepie Red Onion, ktory reklamowaly dziewczyny na watku o prezentach. Kupilam bratanicy zestaw babek na choinke do pomalowanie samemu. Stosunkowo przystepna cena, bo z farbkami i pedzelkiem 25zl ale ogolnie ceny tam sa kosmiczne. Wiele rzeczy moglabym kupic w innym sklepie conajmniej o polowe taniej.
Poki co mam prezenty na Mikolaja poniedzialkowe, tzn niedzielnego, bo brat z rodzinka wtedy przyjada na obiad. Potem musze tacie kupic jakis prezent na imieniny, i babci.
Prezenty pod choinke poki co mam czesciowe zakupione, niestety w znacznie mniejszej niz wiekszej czesci...
Dla B kupilam w USA torbe na motor bo mu sie juz od dluzszego czasu marzyla ale on mowi, ze tu kupi taniej. Oczywiscie chcialam juz w lato kupic ale nie i nie... jak przylecielismy do Niemiec to okazalo sie, ze takie torby uzywane kosztuja tu duzo drozej niz tam nowe... Zakupilam wiec w necie i kolezanka wyslala mi juz ja. Mam tylko nadzieje, ze dojdzie na czas...
Poza tym Filkowi chce kupic znikopis, bo ma taki ze sklepu za 5zl na probe czy w ogole go to zainteresuje. Straszne dziadostwo, bo zanim cos dokonczy rysowac juz znika ale lubi wiec moge kupic teraz porzadny:))
Aha zazyczyl sobie od mikolaja koparke wiec tez tania kupilam, bo potem z czystym sumieniem oddamy innym dzieciom albo zaniose do przedszkola.
Wczoraj bylam w Ikei i choc nie przepadam za tym sklepem to kupilam mu jedna pacynke na reke, i zestaw 10 na paluszki ze zwierzatkami. Mimo, ze nie lubie tego sklepu, to i tak zawsze nakupuje drobiazgow, rachunek potem niezly wychodzi...
Poza tym nie mam pomyslu na jakis konkretniejszy prezent dla Filipka i chce uzgodnic z bratowa co ktora mu kupi.
Ufff ale sie rozpisalam...

wenua
jestem w szpitalu, krwawie icon_sad.gif trzymajcie kciuki
xxyy
Wenua trzymam, pomodle sie za Ciebie
Filip_inka
Wenus trzymajcie sie kochana! &&&&&
xxyy
Wenua napisala, ze na razie zostanie w szpitalu na badaniach i obserwacji, z dzieckiem dobrze, "tylko" te krwawienia.

Wenua , najwazniejsze , ze jestes pod stala opieka, to juz zaawansowana ciaza, wiec podejda do sprawy powaznie, nie na luzie jak w pierwszym trymestrze.


wenua
hej,
dzieki za kciuki i sms. Juz nie krwawie swieza krwia, ale to za sprawa leku, ktory dostaje. Zobaczymy co bedzie jak mi go odstawia poza tym leku na skurcze nie daja bo to jeszcze za wczesna ciaza dopiero od tyg23+0 takze Leni z tym ich powaznym poodejsciem to niestety nie dziala.

Leni jak tam zakupy sie udaly?

AiB mikolajowe prezenty spakowane? Mi nie udalo sie dokupic dla Olisi ale za to mam tunike i rajstopki z pipi i do tego kiedys jeszcze kupilam taka kase sklepowa do zabawy to powiem m zeby to spakowal i bedzie. Szkoda tylko ze tych piskow radosci nie uslysze icon_sad.gif
za to czuje kopniaczki i ciesze sie ze nadal....
wenua
No hej jestem juz w domu
Filip_inka
hejka
Wenua no super, ze w domku ale u Ciebie to tempo niesamowite:))
A moj smsek doszedl? czy mam juz nieaktualny nr?

Prezentow dla Filka nie spakowalam, zaraz go poloze i spakuje. Rano duzo nie dostanie, bo nie bedzie chcial isc do przedszkola, wiec tylko jakis drobiazg i potem jak wroci:)

Mam dla niego 2 pacynki, koparke i pare innych drobiazgow:)) ale ostatnio moje dziecko najchetniej ogladaloby non stop bajki:((

dzis mialam w dzien wiele rzeczy zrobic ale jak to zwykle bywa cos sie wydarzy i pakowanko zostalo mi na swieta noc a oczy juz mi sie zamykaja...
a do przedszkola musimy isc pol godziny wczesniej, bo o 9 ma byc juz Mikolaj.
wenua
CYTAT(AiB @ Sun, 05 Dec 2010 - 21:43) *
hejka
Wenua no super, ze w domku ale u Ciebie to tempo niesamowite:))
A moj smsek doszedl? czy mam juz nieaktualny nr?



doszedl, dzieki icon_smile.gif
xxyy
Wenua a jak sie tak czujesz ogolnie, psychicznie tez?

Agnieszko, u nas tez bajki, fatalnie mi idzie z dozowaniem. I mam z tego powodu mega wyrzuty sumienia.
wenua
CYTAT(Leni @ Sun, 05 Dec 2010 - 21:52) *
Wenua a jak sie tak czujesz ogolnie, psychicznie tez?


psychicznie do kitu, strasznie sie boje ze ...... staram sie myslec pozytywnie ale realne patrzenie na sprawe czasem przewaza. nie postawili diagnozy, podejrzewaja odklejanie sie lozyska icon_sad.gif na tym etapie ciazy dziecka nie da sie uratowac. jak tu wytrwac 8 tyg?????

Olivia ostatnio oglada tez duzo bajek- stacyjkowo, teletubisie i pies cliford icon_wink.gif ale dozujemy jej boprzesiedzialaby drugie tyle. Choc pewnie teraz z racji ze ja nie moge nic ale to nic robic, najwiecj mam byc w lozku wiec pewnie zeby ja uspokoic od wiecznego mama, mama, mama bedzie wiecej bajek.
Filip_inka
wow widze, ze Gdanszczanka jest icon_smile.gif) co slychac u Was?

Magda ja juz nie wiem jak odwrocic uwage Filipa od tych bajek...
On juz w przedszkolu jak go odbieram to pyta czy mu wlacze. Jak w domu sie nie zgadzam to pod pretekstem zapytania dziadka jak sie czuje albo niby zabawy z nim idzie na dol... oczywiscie to wielka sciema jest, bo chodzi mu tylko o baje...
Ja kupilam w Ikei paczke malutkich pacynek na paluszki, zebysmy sie bawili... namawiam go do rysowania, ukladamy tzn ja ukladam glownie puzle, bo Filipka po kilku minutach "boli paluszek", "brzuszek mu sie zmeczyl" albo wymysla inne problemy zdrowotne wystepuja... oczywiscie jesli chodzi o baje to zawsze sie czuje swietnie...
Tomka i przyjaciol nie za bardzo lubi, Boba tez juz nie.., za to bardzo lubi Listonosza Pata, Strazaka Sama, Braci Kolala, Bolka i Lolka uwielbia...
Gdańszczanka
Cześć

Wenua 0 bądź dobrej myśli, neistety zawsze te negatywne myśli przychodzą ale mam nadzieję, że uda Ci się je odgonić. Trzymam kciuki &&&&&&&&&

Shira - wszytkiego najlepszegp !!! Robisz przepiękne rzeczy. Zazdroszczę talentu i radości jaką czerpiesz z tego.

Nasza Amelka na szczęście nei robi cyrków z ubierania i odbieranai ze złobka. Niestety panie ostatnio poskarżyły się na nią. zabiera zabawki dzieciom nawet wtedy kiedy sięnimi nie bawi i nei zamierza nimi bawić. Po chwili gdzieś tam na boku zostawia. W domu to samo zazwyczaj jak coś się spodoba Zuzi to Melka za chwilę chce to mieć. Pewnie czuje zagrożenie, że teraz nie wszytko jest jej.
Robilismy mikołajki dziś (bo chciałam zobaczyć ich radość, a nie zamierzaliśmy budzić dzieciaków przed 6). Zuzka przeziębiona jeszcze spała, melka po odapkowaniu swojego prezentu koniecznie chciała dobrać się do Zuzki. Na szczęście nasze tłumaczeni w jakimś stopniu do niej dociera.

Zuza dostała - taką dziewczynkę Słonecznik -( z jakiejś tam bajki) w samochodziku z napędem - gada to i trąbi - trochę za głośne ale to dla mnie i m. bo dzieciakom się podoba + skarpetki
Melka - przebranie Myszki Mini, miecz z pianki (drugi ma tatuś i walczą), zabaweczkę UFO (kiedyś można było kupić na shelu jak się tankowało za 150.+ jakieś *****ułki - kurna nie pamietam, aha i skarpetki z kubusiem puchatkiem
caly dzień chodziąl przebrana i wyglądał przepięknie

Zuza pierwszy raz dziś stanęła w łóżeczku !!!!!!!!!!

wenua
No hello z rana!

No w koncu Olivia poszla do przedszkola, tata tracil cierpliwosc do niej conajmniej z 10x bo dotychczas to mama wszystko robila. I tak mu pomoglam i ubralam i umylam i uczesalam mala.

Dzien zaczelismy od szukania prezentu od mikolaja- fajnie patrzec jak szieciaki teraz juz tak prawdziwie ciesza sie z tego co dostana nawet jesli nie jest to Bog wie co. oczywiscie ksiazka byla najlepsza, poterm zaras kasa sklepowa ze skanerem, i jezdzaca lada, a w tuniczce i rajstopkaz z Pippi mala poszla do przedszkola icon_smile.gif

Ja dzis musze jechac do pracy na chwile zostawic dokumenty a poza tym lezec w lozku.


No i w przyszlym tyg mam wizyte kontrolna, jesli wszystko bedzie ok to polece do Plski. Poniewaz pierwszy plan byl aby jechac promem i autem a to odpada, wiec musze zabookowac bilety dla mnie na lot a dla tesciowej zeby przyleciala i pojechala z m i Olivka samochodem.
W polsce siostra mi zalatwi miejsce w Krakowie na klinice to mnie tam poloza i przebadaja i zobacze czy zostane do konca w Polsce i bede tam rodzic czy nie. Jesli nie to i tak pewnie trzebabedzie poprosic tesciowa zeby przyjechala pomoc z Olivka bo maz ma teraz troche wolnego ale po swietach znow normalna praca wiec nie da rade zajac sie wszystkim.
Filip_inka
hejka
ja spakowalam Filipkowi ksiazke- Wielka Podroz Bolka i Lolka, Koparke i takie puzle z ciuchcia - znaczy ona po nich jezdzi...
dwie plaskie rzeczy wlozylam pod poduszke, jedna pod lozko, Boba Budowniczego maskotke taka ok.80cm zakupiona na forum polozylam w lozku obok Filka.
Myslalam, ze obudzi sie rano ale niestety chrapal w najlepsze. Nawet budzenie- glosna muzaka go nie ruszaly, zaczelam w koncu zaczepiac go, ze chyba tu byl Mikolaj jak spalismy...
Radosc byla ale taka w pol snie:)) Ksiazka najfajniesza, reszta tez ale oczywiscie po 20 minutach zabawy co nastapilo...
Mama wlaczysz baje???
Grrrrrrrr

Aha i wiecie co, radosc maluchow jak to wenua napisala jest super, taka juz prawdziwa, swiadoma ale ja sie przekonalam tez, ze musze juz bardzo uwazac i nie ma mowy o sciemie przy moim dziecku.
Duzo rzeczy kupuje w tak zwanym miedzy czasie, zeby miec na potem. Wspomniane puzle kupilam juz w Niemczech 2 miesiace temu. Filek wtedy niestety je zauwazyl ale szybko je schowalam.
Dzis jak rozpakowal mowi: "o takie mialem kupic w sklepie byly ale Mikolaj mi przyniosl" czyli kojarzy smyk, az sie boje co bedzie 24 grudnia, bo wtedy B mialby sie przebrac za Swietego hehe ale nie wiem czy ten numer przejdzie...
xxyy
Agnieszko
Mowisz, ze Filka paluszki bola od ukladania puzzli ? 03.gif Matko te dzieci jak juz cos wymysla 03.gif
Robercik jak nie chce czegos robic to udaje zmeczonego, zamyka oczy i sie do czegos przytula, czasem kladzie na podlodze i udaje , ze chrapie.
Czasem nie wytrzymuje i widac jak mu sie chce smiac. Przekomiczne to jest.

Jesli chodzi o bajki, to zabronilam kompletnie komputer ( ogladal pixar cars i krecika na you tube). Takze juz sie odzwyczail i nawet nie prosi.
Telewizji tez nie , bo trudno mi bylo patrzec jakie bajki leca, a po fajnej na jego wiek leca czesto jakies glupkowate.
Stwierdzilismy , ze owszem bajki tak, ale tylko video/DVD, widomo co oglada, latwiej sie limituje. Przed przeprowadzka ogladal tez rano przed przedszkolem, teraz tez to obcielam. Tylko po przedszkolu a w weekendy chwile rano i troszke pod wieczor.
Poniewaz my jeszcze mamy telewizor i dvd z Anglii i wtyczki sa inne, to chowamy adaptor i juz sam nie wlaczy.
Natomiast nie kupujemy mu nowych na razie, te stare mu sie juz widze nudza i sam czesto rezygnuje. Dostanie cos nowego jak bedzie mu latwiej wytlumaczyc , ze sa limity.
Ale i tak sie nie ludze , ze jak sie braciszek urodzi to bedzie ciezko limitowac. W lecie tez latwiej, a teraz co, takie dlugie te wieczory.

Wenua , widze, ze juz masz plan strategiczny dzialania, ja reaguje tak samo jak sie pojawia problemy.
A ta w ogole to przytul.gif

Gdanszczanka
piszesz , ze Zuza staje, popatrzylam na Twoj pasek, myslalam, ze on ma max 5 miesiecy 43.gif

U nas Mikolaj symboliczny, pod choinke bedzie wiecej. Dostal puzzle bo ostatnio sie bardziej zaintersowal ukladaniem. Ulozyl od razu, z moja pomoca, wszystkie 4 na raz.


Zime mamy, no bajka. Na teterenie przedszkola maja gorke i codziennie prawie chodza na sanki.
W sobote pojechalismy do Niemiec, pokupowalam brakujace rzeczy dla dziecka i mnie , glownie takie higieniczno-kosmetyczne. Maja wiekszy wybor niz tu.
Filip_inka
Magda jak przeczytalam Twoj opis zmeczenia Robercika to juz nie musze sie powtarzac, Filip robi dokladnie tak samo. A jak mowie, ze idziemy spac w takim razie to od razu dostaje powera...
Filip oglada bajki na dwoch kanalach dla najmlodszych i one sa w wiekszosci ok, czasem faktycznie wlacze jakis inny kanal na jego ulubione bajke, potem sie czyms zajme i czasem ockne sie jak slysze niezle teksty ale cale szczescie Filek wtedy czyms sie zajmuje, bo nie lubi takich bajek...
wenua
Hello,


Aib niezly Filek z tymi bajkami. Olivka to az tak sobie nie upodobala ich icon_smile.gif nic sie nie martw moze mu przejdzie.

Gdanszczanka a jak tam dziwczynki chowaja sie razem? czy to prawda ze drugie to tak szybciej sie rozwija od pierwszego- a moze to my nie mamy tyle czasu i dlatego sie tak wydaje? A jak tam w pracy?

Ogladam dziendobry TVN i program ten zszedl na psy. Malo interesujace tematy - nuda. dzisiaj sie nie wyspalam, brzuch mnie bolal i jestem padnieta.
Poza tym dostalam lek na skurcze z Polski ale skutek uboczny to przyspieszona akcja serca i trzesace sie rece- nic przyjemnego- ale nic jak ma pomoc to przezyje-ani to nie boli tyle ze nieprzyjemne uczucie.

Leni to mama ma juz po nowym roku przyjechac?

W sobote przylatuje tesciowa. bilet juz zabookowany i nawet check in online juz jej zrobilam.
wenua
No i rozpoczynamy 23 tydzien- jeszcze 8 tygodnii dziecko bedzie bezpieczne. TRZYMAJCIE KCIUKI!
kasiazielonka
Po 1 Wenuś trzymam mocno kciuki i żebyś bezpiecznie te dwa miesiące przeszła - oby maluch jak najdłużej posiedział ( w senise do 40 tygodnia) ale szczególnie dobre myśli wysyłam na te dwa miesiace!!!!!!!!!!

Po 2 to z Julkowymi paluszkami już ok strupki sie łądeni zagoiły i wiglada wszystko ok takze uf

Kolejna rzecz jest taka ze Leni masz piękny ten albumik, mój jest bardziej dzieciecy - kolorowy i z poprzekrzywianymi zdjeciami-choc wole styl taki w łasnie jak Ty masz Leni (mój album babcia robiła )

Po kolejne już wkurzam sie bo aparat mi sie zepsuł a bardzo potrzebuje, a funduszy wolnych pewnie do stycznia nie będzie zbyt wiele-gdyby któras z Was chciala sie pozbyć takiej zwykłej małej cyfrówki to dajcie znać - nie zależy mi na super parametrach-póki co:)

Co do bajek - odkąd Julka chodzi do przedszkola bajki oglada tylko w niedzielę nie jest to moja zasługa tylko tego ze po prostu nie ma czasu na ogladanie bajek jak wróci z przedszkola - około 17 to zabawa kolacja czytanie i spanie - ewentualnie jak jest łądnie to zdarza nam sie spacer juz "po ciemku".
I dziewczyny nie miejcie wyrzustów szczególnie Leni i Wenua!!! W drodze kolejny maluch jestescie zmeczone. Na prawde dajcie sobie troche luzu icon_wink.gif

I wiecei co wyjscie do przedszkola zajmuje nam godzine od wstania-po prsotu masakra z tym całym ubieraniem! w przedszkolu tez sie zawsze spoce rozbierajac Julkę
a najlepsze jak julka wchodzi do przedszkola to krzycczy :" Dzien dobry - juz wróciłam"
Wczoraj bylo spotkanie Mikołajkowe dzicei spiewały piosenki tanczyły no i widze ze Julka na prawde lubi to miejsce co rpawda była na tyle zmeczona ze cho chwile przychopdziła sie przytulac ale ogólnie było sympatycznie.
Jak wracaliśmy to zasnęła - było po 17 - spała do 22, napiła się mleka i położyła się - wstałą o 4 nad ranem ale jek powiedziałam jej ze jest jeszcze ciemno i dzien sie nie zaczął to polożyła się obok mnie i spała do 6 , takze szok. Na prawde ja wczoraj wymęczyli;)

wenus a co dostałaś na podtrzymanie?

Miłęgo dnia dziewczyny

Aha Julka dsotała własnie drewniany traktor na mikołaja świnke skarbonkę i pare swiatecznych ozdób do pokoju - będziemy ozdabiac przez kolejny weekend
wenua
Kasiaz no to super ze paluszki Julce sie zagoily. Ciekawe jak årzystroicie pokoj swiaatecznie? icon_smile.gif

Olivka ostatnio ma takiego powera ze nawet przedszkole jej nie zdola zmeczyc bo przychodzi i nadaje. Wczoraj bawilysmysie w sklep, kasa jeszcze sie nie popusla icon_wink.gif, nakupilysmy mase produktow tyle ze nikt nie chce gotowac icon_wink.gif
kasia zalatwiaj jakis aparat bo siwta ida i jak ty bez aparatu przezyjesz? ja nie mam zadnego na zbyciu niestety.

Siedze i pije kawe i przegladam ksiazki z empiku bo chce cos zamowic dla Olivki.
kasiazielonka
CYTAT(wenua @ Tue, 07 Dec 2010 - 10:10) *
kasia zalatwiaj jakis aparat bo siwta ida i jak ty bez aparatu przezyjesz? ja nie mam zadnego na zbyciu niestety.


no własnie tego najbardziej sie obawiam
już parę pieknych scen przegapiłam i nie będzie zdjęćicon_sad.gif
a o najgorsze potrzebuje aparatu bo nie mam jak robić zdjęć moim "malowniom"
to ostatnia teraz ma juz listki i jescze cienie musze zrobić a nie mam jak sfotografowac
napisze moze jakieś dziewczyny z forum beda mieć aparat na zbyciu:)

juz podczas robienia tych zdjęc szwankowała-miałam problemy z ustawieniem... ech

jutro wątek pociągnę na maluchach bo zaraz wychodze po Julkęicon_smile.gif
xxyy
CYTAT(wenua @ Mon, 06 Dec 2010 - 11:19) *
No w koncu Olivia poszla do przedszkola, tata tracil cierpliwosc do niej conajmniej z 10x bo dotychczas to mama wszystko robila. I tak mu pomoglam i ubralam i umylam i uczesalam mala.


Wenua, ja sobie tak czasem mysle co by zrobil moj maz jakby musial zostac sam z Robercikiem na kilka dni. Ostatnio stwierdzil, ze pieluchy jednorazowe sa zaprojektowane z mysla o kobietach. Bo ktory facet by sie domysli ktory przod, ktory tyl skoro nie jest napisane? ( ostatnio z tego samego powodu sie wkurzyl na spodnie pizamowe Robercika.)
Teraz w przedszkolu maja meskiego praktykanta i Robus pare razy przyszedl z pielucha ubrana tyl na przod, no i pytanie :dlaczego podejrzewam owego praktykanta 03.gif

Kasia
bardzo ladne te malunki
A z tym luzem to masz racje, ciagle walcze z obawami, ze zaniedbam, ze wyrobie dziecku zle nawyki...i tak juz jest duzo lepiej teraz. Moj maz to mi jednak duzo pomogl, zaczelo do minie docierac, ze nie jestem cyborgiem. Zawsze mi powtarzal, ze mam myslec o sobie rowniez. Teraz widze, ze mam po mamie kilka niekorzystnych cech, najpierw potrezby innych, a potem moze ? jak starczy czasu i sil, moje. A to dobre nie jest.


Agnieszka jak tam Filek w przedszkolu, a zwlaszcza wyjscia rano, lepiej?
Filip_inka

hejka


CYTAT(Leni @ Wed, 08 Dec 2010 - 10:31) *
Agnieszka jak tam Filek w przedszkolu, a zwlaszcza wyjscia rano, lepiej?

a dziekuje ale nie powinnam sie cieszyc zbytnio, zeby nie zapeszyc...
Wczoraj musialam go odprowadzic bardzo rano, juz przed 8 bo z tata do lekarza jechalam. Muzyka w komorce ustawiona jako budzik wcale go nie ruszala z poczatku... ale potem jak sie ciut rozbudzil to nawet tanczyl i szybko sie wybralismy do tego przedszkola...
Dzis tez juz sam zapytal czy poczytamy jak wroci z przedszkola, potem ciut marudzil ale to juz pikus:)))

Czy Wam tez za dniem tak blyskawicznie mija... no co zaplanuje sobie jakies robotki, zalatwienie czegos to potem musze szybko redukowac plany, bo mi dnia brakuje...
Wlasnie zmykam, bo dzis mam sporo rzeczy do zrobienia, a juz jest pozno:(((
Milego popoludnia.
kasiazielonka
CYTAT(Leni @ Wed, 08 Dec 2010 - 09:31) *
A z tym luzem to masz racje, ciagle walcze z obawami, ze zaniedbam, ze wyrobie dziecku zle nawyki...i tak juz jest duzo lepiej teraz. Moj maz to mi jednak duzo pomogl, zaczelo do minie docierac, ze nie jestem cyborgiem. Zawsze mi powtarzal, ze mam myslec o sobie rowniez. Teraz widze, ze mam po mamie kilka niekorzystnych cech, najpierw potrezby innych, a potem moze ? jak starczy czasu i sil, moje. A to dobre nie jest.


Skad ja to znam
Ja mam np tak ze ostatnio julce uzupełniłam szafe i juz dla mnie nie wystarczyło pieniedzy - czekam na nowa kurtke do Nowego Roku- gupia baba zamiast podzielic te pieniadze sensowanie...
Chyba z ubraniami najgorzej - ona piekna a ja "sprzed dwóch sezonów" 37.gif 29.gif 04.gif

ale sobie to odbije a odbije jak juz zrzuce moj tłuszczyk do konca! a co icon_wink.gif

wenua a Ty jak?
kasiazielonka
AiB widze CIe jak Filek?
wenua
Hello,

taka jakas nijaka dzis jestem. Ubralam sie i sziedze bo kregoslup mi odpada od lezenia. Oliska w nocy wstawala kilka razy i ryczala ze chce do nas do lozka w koncu o 3 nad ranem ja wzielam bo by na rzesach przedszkolu chodzila. Zasnela od razu i spala do rana 21.gif

Moj maz generalnie radzi sobie bardzo dobrze z mala tyle ze sa sprawy o ktorych przynajmniej niektorzy faceci zapominaja- jak np- dziecku twarz umyje i wytrze ale juz pokremowac to nie, ubrac ubierze co z tego jak znajda sie tam wszystkie wzory i kolory teczy icon_wink.gif (bo jakie to ma znaczenie icon_wink.gif) Spoko. I tak jest super bo zostawiam Oliske z nim i wiem ze poza takimi malymi rzeczami nic wiecej sie nie stanie.
kasiazielonka
CYTAT(wenua @ Wed, 08 Dec 2010 - 12:21) *
Hello,

taka jakas nijaka dzis jestem. Ubralam sie i sziedze bo kregoslup mi odpada od lezenia. Oliska w nocy wstawala kilka razy i ryczala ze chce do nas do lozka w koncu o 3 nad ranem ja wzielam bo by na rzesach przedszkolu chodzila. Zasnela od razu i spala do rana 21.gif

Moj maz generalnie radzi sobie bardzo dobrze z mala tyle ze sa sprawy o ktorych przynajmniej niektorzy faceci zapominaja- jak np- dziecku twarz umyje i wytrze ale juz pokremowac to nie, ubrac ubierze co z tego jak znajda sie tam wszystkie wzory i kolory teczy icon_wink.gif (bo jakie to ma znaczenie icon_wink.gif) Spoko. I tak jest super bo zostawiam Oliske z nim i wiem ze poza takimi malymi rzeczami nic wiecej sie nie stanie.


Ja zawsze przygotowuje ubrania jak malz ma ja ubrac, siedzi i nie wie co ma jej zalozyc
ostatnio jak ja zaprowadzał do przedszkola-pierwszy raz to zapytał do którego momentu ma ją rozbierać 04.gif 06.gif;P miałam ubaw
kasiazielonka
aha Leni
dzięki za pomoc-juz nie bede na prv pisac:)
xxyy
A no to u mnie tez, Robus bedzie najedzony, napity ( moj malzonek ma fiola na punkcie odwodnienia ), cieplo mu bedzie , wybawi sie. Ale w tym czasie maz na pewno nie ogarnie domu i nie bedzie w stanie ugotowac. Jedzenie musi byc juz gotowe w lodowce.
Takze gdyby mnie nie bylo to by musial chyba urlop wziac, mimo, ze R chodzi do przedszkola.

Wlasciwie to po wizji, juz wiem co zastalabym na pewno po powrocie. Okropny balagan.


Agnieszko,
dla mnie tez dziecn za krotki, ciagle cos niespodziewanego. Musze sie zmobilizowac i zaprowadzac R na 8 , bo teraz ledwo na 9 sie wyrobimy. A wychodze po niego zawsze o tej samej porze czyli o 15 stej.
Niby mam tyle czasu, ale wolna bardzo jestem teraz.
xxyy

Kasia do jakiego momentu ? 03.gif
No wlasnie mezczyzni czesto nie wiedza takich drobnostek, ale to wynika czesto z doskokowej pomocy a nie regularnej, przynajmniej tak jest u mnie.
kasiazielonka
to jego słowo ten moment - spodobało mi się 03.gif

pwoedziałam mu ze jak zacznie krzyczeć ze jej zimno to ma z powrotem zacząć ubierac:P
to tak zartem, ale ze ja ubieram na cebulke to sie mu nie dziwie icon_wink.gif
Filip_inka
hej kobitki:))

Kasia no musisz qrczaki i o sobie pomyslec koniecznie, bo cos sie nam od zycia nalezy:))

ja w piatek jade kupic sobie torebke, tak wlasnie postanowilam:)) mam ich mase ale ten model juz od kilku lat jest na topie, bo jest praktyczny przy malym dziecku:)

wenua a mialam sie zapytac czy podczas ostatnich badan, bo pewnie i usg robili widac bylo plec maluszka?

Magda ja prowadze zazwyczaj na 9 Filipka, bo o 9:30 maja sniadanko wiec chce zeby sie z dziecmi razem pobawil i przygotowal. Potem pedze szybko cos zalatwic i nie obejrze sie, a juz musze wracac do przedszkola. Do tego czesto musze mu obiecac, ze przyjde po niego i bedziemy wracac pieszo, to musze odstawic samochod pod dom i isc...

O tej godzinie jestem juz padnieta, a tyle pracki mam. Cale szczescie, ze juz czesc prezentow kupilam to chyba zaczne dzis pakowac...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.