To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Gry planszowe

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
skanna
Muszę uzupełnić sama siebie, jako że przetestowałam Polowanie na robale - urocza gierka, polegająca na rzucaniu kostkami i osiąganiu jak najwyższego wyniku, co pozwoli wziąć płytkę o odpowiednio wysokiej punktacji. Urocze, szybkie, bardzo ładnie wykonane, podobało mi się.
Ewusiek
tak się zastanawiam nad grą dla syna (11 lat), pod choinkę, pomiędzy Carcassonne a Osadnikami z Catanu, a może jeszcze coś innego?
jak się gra dzieciom? podoba się? trudne zasady? no nie wiem o co jeszcze zapytać, Aśce też chyba jakąś grę wymyslę... bo zabawek mnóstwo w domu, a większością się nie bawią...
skanna
Ewusiek, dużo zależy od tego, z kim Paweł będzie grał. Bo jeśli jest Was co najmniej troje do grania, to można doradzić zupełnie co innego niż w sytuacji, kiedy jest tylko dwie chętne osoby.
Ewusiek
Skanna , generalnie to ja jestem chętna do grania z nim icon_smile.gif , siostra ma 8 lat i nie wiem czy sobie będzie radzić , choć pewnie i tak będzie chciała.
Nie znam tych gier , nie wiem jak to w praktyce wygląda. Poza tym nie chcę kupować kolejnych zabawek , których i tak mają aż nadto. Wpadłam na pomysł zwykłej gry , bo : nie będzie bezmyślnie gapił się w telewizor, gameboya , komputer (tu akurat za często nie siedzi icon_wink.gif )... i się zastanawiam, a chciałam przez net kupić , więc wolę wcześniej . I szukam rad icon_smile.gif
skanna
Osadnicy i Carcassone spokojnie nadają się już dla 8-latki, tak więc jest Was troje do grania. Obie gry są idealne, żeby zacząć przygodę z nowoczesnymi planszówkami. Ewentualnie jeszcze Wsiąść do pociągu, tylko, że ono trochę bardziej monotonne i powtarzalne, ale ja lubię. Jeszcze Niagara mogłaby być, ale ona chyba ludziom się najszybciej nudzi (choć znam też zagorzałych fanów). No i Hej, to moja ryba, to też nada się dla obojga.
Aneczka
U nas w carcassone gramy w skladzie my (czyli rodzice) + 8 latka (jest swietna! ogrywa nas rowno) + 5 latka (dosc szybko się nudzi, szczegolnie, że teraz gramy ze wszystki dodatkami, więc trwa długo).
Teraz zastanawiam się nad zwykłym Eurobiznesem...
skanna
CYTAT(Aneczka @ Mon, 01 Dec 2008 - 20:45) *
Teraz zastanawiam się nad zwykłym Eurobiznesem...


A tyle jest fajnych gier... icon_wink.gif

A tak na poważnie - daleko masz do Gliwic? Bo tam się właśnie otworzył nowy sklep, właściciel jest maniakiem planszówkowym i na pewno dobrze doradzi w wyborze.
Truśka
CYTAT
tak siÄ™ zastanawiam nad grÄ… dla syna (11 lat)

jak dla chłopaka to poleciłabym Memoir'44, już paru chłopców zaraziliśmy 29.gif
A tak dla wszystkich to jeszcze fajne są Owczy Pęd, Colosseum.
Ewusiek
Skanna icon_smile.gif , dziękuję

dziewczynom również icon_smile.gif

mam nad czym myśleć,

Aneczko a bez dodatków długo trwa gra?
myszka
A monopoly? Te obecne wydania? Warte polecenia? I jeśli tak, to które?



skanna
Monopoly na tle nowoczesnych gier planszowych w ogóle nie jest warte polecenia
Truśka
CYTAT
Monopoly na tle nowoczesnych gier planszowych w ogóle nie jest warte polecenia

całkowicie się z tym zgadzam, jest dużo fajniejszych 29.gif
Aneczka
CYTAT(skanna @ Mon, 01 Dec 2008 - 21:48) *
A tyle jest fajnych gier... icon_wink.gif

A tak na poważnie - daleko masz do Gliwic? Bo tam się właśnie otworzył nowy sklep, właściciel jest maniakiem planszówkowym i na pewno dobrze doradzi w wyborze.

Nie mam daleko, tylko ten czas, ten czas... gdyby go było troche więcej icon_sad.gif


Bez dodatków gramy chyba ok 45 minut, ale nie jestem pewna. Ostatnio bez dodatkow gralismy w maju...


Natomiast co do lepszych gier... moje młodsze dziecię jest zakochane w takiej bedziewnej grze jak Wróżki. Więc gust dzieci... ech!
Mika
coś prostego jak obsługa cepa icon_wink.gif
prawo dżungli
Kaszanka
CYTAT(skanna @ Mon, 01 Dec 2008 - 22:48) *
A tak na poważnie - daleko masz do Gliwic? Bo tam się właśnie otworzył nowy sklep, właściciel jest maniakiem planszówkowym i na pewno dobrze doradzi w wyborze.


Gdzie, gdzie ten sklep??
Monika ww
My lubimy Monopoly icon_smile.gif tzn. ja z Alkiem, Maja też już z nami gra.
Mamy wersję tu i teraz banking, ja wolałam poprzednią z pieniędzmi, ale dzieci mają większą radochę z obsługi kart 03.gif

Polecam również Cluedo, bo nie wiem czy było już wymienione.

A ostatnio mamy wielką radochę, bo Nina dostała grę skaczące czapeczki ( może pamiętacie z dzieciństwa? )
https://www.edusklep.pl/produkt/87738/0/gra...eczki_jawo.html
niedroga, a zabawa dla całej rodziny świetna
AniaEL
Kupiliśmy sobie Carcassonne i bardzo nam się podoba. Niedawno dokupiliśmy cały zestaw dodatków i jest jeszcze lepiej. Szkoda tylko, że najczęściej grywamy we dwójkę. Przy większej ilości graczy są większe emocje icon_lol.gif
skanna
CYTAT(Kaszanna @ Fri, 12 Dec 2008 - 08:04) *
Gdzie, gdzie ten sklep??


Na Mikołowskiej, bodajże 7, ponoć na przeciwko dworca autobusowego.
Kaszanka
Mikołowska ma niewiele wspólnego z dworcem, bo oddalona jest ok 1,5 km 06.gif ale pójde poszukać.
skanna
No nie wiem, tak stało na ulotce icon_smile.gif
Cleo
A ktos juz polecal tu 'Pędzące żółwie'??
JA polecam- super, cala rodzina sie swietnie bawi, nawet mala Hania, bo przesuwa sympatyczne zółwiki.icon_smile.gif
skanna
CYTAT(Cleo @ Fri, 12 Dec 2008 - 13:24) *
A ktos juz polecal tu 'Pędzące żółwie'??


No ba, jasne icon_smile.gif

A miłośnikom kości polecam Polowanie na robale, z tym, że dziecko musi już umieć dodawać w zakresie 40, tak więc dla takich szkolnych już.
Piśka
A ja polecam dla dorosłych i starszych dzieci Agicolę i Mr. Jack'a(gra dla 2 osób). My z mężem jesteśmy maniakami gier planszowych, bo razem przy nich spędzamy czas, bo rozwijają, bo odpoczywamy od szklanych ekranów monitora i telewizora, bo świetnie się bawimy.
Co więcej obecnie prowadzimy akcję wciągania znajomych w gry 06.gif i nawet nam się udaje icon_biggrin.gif. Na początku podchodzą do tematu bardzo sceptycznie, ale po partyjce w Osadników (zawsze zaczynamy od tej gry)chcą jeszcze. Potem przechodzimy do coraz trudniejszych gier aż do Puerto rico, Caylusa i Agricoli. Już mamy spore grono graczy.

Pędzące żółwie kupiłam dla mojej chrześnicy (5 lat) pod choinkę, oczywicie zagraliśmy w nią raz z mężem żeby małej potem zasady wytłuaczyc i kupe fan nawet dla dorosłych. Na mikołaja dostała Jenge i bardzo jej się podobało, najbardziej chyba to, że mama i tata grają razem z nią i są wszyscy razem.

skanna
Właśnie jadę odebrać mojego Mr.Jacka, co dziś w końcu w paczce z Niemiec przyszedł (była promocja, o połowę taniej icon_smile.gif).
Agricola też godna polecenia, a jakże, ale chyba jednak nie na sam początek do wciągania ludzi nieobeznanych z planszówkami, a zwłaszcza z eurogrami.
Od Caylusa mój chłop usiłował rozpocząć moją przygodę z planszówkami - oj, nie był to mądry pomysł, niewiele brakowało, żeby mnie zraził na amen, na szczęście mu się nie udało icon_razz.gif
Piśka
Caylus to ciężki kaliber, na początek to czarna magia. My zaczeliśmy od Osadników i Puerto Rico (tez ciężki kaliber) i o dziwo mi bardziej podobało sie Puerto Rico. Wczoraj w Wiochmena graliśmy u znajomych (wciągniętych przez nas) i też mogę polecić jako lekką i przyjemną, no i śmieszną.
skanna
Pisałam już kiedyś o Ubongo - ale dziś przetestowałam na własnym organizmie, a konkretnie na całej rodzinie. I polecam bardzo - przy założeniu, że dorośli układają układankę z czterech kawałków, a dzieci z trzech szanse są bardzo wyrównane. Graliśmy tak z Gabi i nie odstawała od nas w żaden sposób. A czwartym kompletem plansz i klocków bawiła się Majka, która nie brała udziału w rozgrywce, ale układała sobie po kolei każdy układ i bardzo dobrze jej szło.
zilka
CYTAT(Cleo @ Fri, 12 Dec 2008 - 15:24) *
A ktos juz polecal tu 'Pędzące żółwie'??
JA polecam- super, cala rodzina sie swietnie bawi, nawet mala Hania, bo przesuwa sympatyczne zółwiki.icon_smile.gif


Się podpiszęicon_smile.gif
aluc
stary pod choinkę dostał quoridor, a młody wspominane już quixo

nie znoszę szczerze gier planszowych, a już w szczególności przygodowych - poza logicznymi, a te dwie są naprawdę fajne, głównie dlatego, że bardzo szybkie, ze starym rozgrywkę w quoridora robimy w parę minut

dziecięca jeszcze żadna nie przeżyła, zostały zdekompletowane jeszcze przed poznaniem zasad
aluc
CYTAT(zilka @ Fri, 19 Sep 2008 - 11:00) *
Dziewczęta a mam małe i głupie pytanie - a dlaczego gracie w gry planszowe? 06.gif


ja mam inne pytanie - kiedy gracie? bo widzę, że u mnie to tylko przy okazji świąt albo wakacji jest na to czas
zilka
U nas niemąż grywa z Flo w weekendowe poranki jak mama odsypia 06.gif poza tym ogólnie w weekendy.
skanna
CYTAT(aluc @ Sat, 27 Dec 2008 - 13:27) *
ja mam inne pytanie - kiedy gracie? bo widzę, że u mnie to tylko przy okazji świąt albo wakacji jest na to czas


W każdej wolnej chwili - zamiast filmu w tewe, jak przychodzą znajomi (hmm, na dobrą sprawę od jakiegoś czasu przychodzą do nas tylko znajomi planszówkowi), wieczorem (na ogół wieczorem i tak się niewiele w domu robi, przynajmnie my nie robimy) itd.
myszka
Skanna, dzięki za polecane "Pędzące żółwie". Krótka, nieskomplikowana (aczkolwiek miło patrzeć, jak dzieciak kombinuje, żeby dojść do celu), sympatyczna gra - też szczerze polecam.


My też grywamy, chociaż maniakami nazwać nas nie można, ale ja zawsze chętnie - szczególnie jak słyszę "mamo, no poświęć mi trochę czasu". Zdecydowanie wolę grać niż być sklepową, tudzież piratem.
mama_do_kwadratu
jak kupiłam skaczące czapeczki- ubaw po pachy icon_smile.gif
Aga H
Ja w tym roku podarowałam

ośmiolatce świat witch - ona zadowolona bardzo, towarzystwo do grania było, graliśmy w piątkę, byli też ochotnicy do powtórzenia gry, więc moim zdaniem nieźle (ale fabuła interesowała tylko małą icon_wink.gif )
10-latkowi superfarmera - tu było zdecydowanie więcej ochotników do grania, poza tym postanowiłam grę kupić także dla siebie - fajna jest icon_smile.gif

Brat dorosły dostał jengę i to był przebój tych świąt. Momentami grało 9 osób icon_smile.gif

A poza tym znalazłam wreszcie towarzystwo do grania i już zamówiłam i osadników i carcassone i wiochmena icon_smile.gif Będzie udany sylwester icon_smile.gif
Piśka
My gramy w weekendy i wieczorami ze znajomymi i sąsiadami. Teraz długie zimowe wieczory to gramy częściej, średnio raz w tygodniu.
Skanna ostatnio też zauważyłam że przychodzą do nas tylko "planszówkowi"znajomi icon_smile.gif.
A sylwestra to obowiązkowo choć jedna partyjka w Agricole i osadników musi być. Tak, jesteśmy maniakami 03.gif !
paulap
Potrzebuję jakąś grę na Sylwestra. Dla dwóch osób, które gry planszowe widziały głównie na wystawach sklepowych. Postanowilam romantyczny wieczór sylwestrowy zorganizować przy grach i szampanie. Czy polecacie Osadę albo Wyspę Skarbów?
skanna
CYTAT(Piśka @ Mon, 29 Dec 2008 - 09:19) *
My gramy w weekendy i wieczorami ze znajomymi i sąsiadami. Teraz długie zimowe wieczory to gramy częściej, średnio raz w tygodniu.
Skanna ostatnio też zauważyłam że przychodzą do nas tylko "planszówkowi"znajomi icon_smile.gif .
A sylwestra to obowiązkowo choć jedna partyjka w Agricole i osadników musi być. Tak, jesteśmy maniakami 03.gif !



Piśka, a na Pionka jeździcie? icon_smile.gif
Graz
Mikołaj przyniósł:
Pędzące żółwie
Osadnicy z catanu

Twister - chyba sie dzieciom podoba, ale nie było jeszcze czasu grac

Monopoly Junior dla Wojtka - zadowolony
Ida.dorota
Przetestowaliśmy już większość z polecanych przez Was gier, staliśmy się ogromnymi fanami Osadników z Catanu z rozszerzeniem (Mista i rycerze z Catanu), Manilę i Pędzące żółwie, lubimy (ale to już przede wszystkim ze względu na dzieci) Niagarę i Rattle snake, trochę zawiodłam się na Owczym pędzie. Czy Carcasonne to gra w rodzaju Osadników? Bo mam znowu ochotę na coś nowego...
skanna
Nie, Carcassonne to gra kafelkowa, zero kostek, zero kart - zupełnie co innego.
Aga H
A ja moje gry zaplanowane na sylwestra dostałam 2 stycznia icon_sad.gif więc w Sylwka pomęczyliśmy się z
super farmerem
super labiryntem (bardzo stara polska wersja, obecnie wydaje to ravensburger - całkiem przyjemna krótka gierka na początek)
rekinem finansowym - trefl - i jeszcze raz napiszę - jeśli ktoś ma instrukcję do tej gry, to bardzo chętnie przygarnę kopię - skan, zdjęcia czy cokolwiek, co da się przeczytać
a poza tym pół nocy graliśmy w karty, nawet raz w eurobiznes icon_wink.gif - tu wymiękłam i wolałam pozmywać naczynia.

Generalnie towarzystwo grało wspólnie po raz pierwszy, ale tak nam się spodobało, że wstępnie zamierzamy grać co miesiąc (nie wszyscy są na miejscu)

A ja już rozpakowałam wszystkie nowe gry i nie mogę się doczekać, żeby z kimś zagrać
Mika
jakaÅ› zaraza z tymi grami icon_wink.gif
ostatnio wyglryźliśmy ze znajomymi nasze dzieci z(użytkownik usunięty)gi
no wstyd normalnie icon_lol.gif
pinklady3
my gramy z 10latkiem w takie gry:
Jenga
Gra w życie (super)
operacja (ubaw po pachy)
Tybet
Monopoly na kartę (uważam że lepszy na pieniądze)
Chińczyk
Cluedo (super)
Srabble
Którędy do zamku (treffl) - jeszcze nie rozpakowana po gwiazdce
beattta
CYTAT(Ida.dorota @ Sat, 03 Jan 2009 - 20:17) *
Przetestowaliśmy już większość z polecanych przez Was gier, trochę zawiodłam się na Owczym pędzie.


Ida, możesz rozwinąć? Chciałam kupić Julce.
czarny kot
My też mamy fioła na punkcie planszówek icon_smile.gif Zarazili nas znajomi, teraz my zarażamy kolejnych
Gramy w to, co tutaj znane: scrabble, trivial pursuit, cluedo, tabu (super!), robale.
Owczy pęd mnie też nie przekonuje. Leży na półce jak wyrzut sumienia.
Może dlatego, że razem z owcami przyjechała do nas Mystery of the Abbey
a to jest REWELACYJNA gra. Póki co gwóźdź wieczorów wszelkich. Bardziej wyczekiwany, niż polędwiczki ze śliwkami icon_wink.gif
Gra detektywistyczna. Klimat trochę jak z Imienia róży - średniowieczny klasztor, 24 mnichów. Wśród nich jest morderca i trzeba oczywiście wydedukować, któż to. Zabawa przednia, zwłaszcza, kiedy trzeba porozumiewać się śpiewem liturgicznym 03.gif
Kari07
U nas króluje "Magia i Miecz".
Tylko min. 3-4 godziny trzeba sobie zarezerwować.
lalalala
CYTAT(Kaszanna @ Fri, 12 Dec 2008 - 15:04) *
Mikołowska ma niewiele wspólnego z dworcem, bo oddalona jest ok 1,5 km 06.gif ale pójde poszukać.



Sklep jest naprzeciwko przystanku autobusowego (32 tam odjeżdża np.), nie dworca 06.gif Na ulicy Mikołowskiej. Stałam ostatnio naprzeciw, ale już późno było i zamknięty był... A chętnie bym obejrzała, co tam ciekawego.
skanna
Tak, tak właśnie, miałam sprostować po przeczytaniu ulotki - na przeciwko przystanku a nie dworca. Z tego, co mi Sebastian ostatnio mówił, to mają "w repertuarze" ok.800 tytułów, jest w czym wybierać icon_smile.gif
Ida.dorota
Beattta, Owczy pęd jest dla nas grą zbyt mało ciekawą. Każda partia kłada się z czterech kolejnych faz, zawsze przebiegajacych podobnie, mało w tej grze strategii, mało myślenia, planowania. Mnie bardziej odpowiadają gry, które stawiają graczom pewne wymagania, są mniej przewidywalne i za każdym razem inne. Mocną stroną Owczego pędu jest jedynie estetyka, wykonaniu nie można zarzucić nic. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, wejdź na www.krainaplanszowek.pl, gdzie znajdziesz instrukcję i opis gry wraz ze zdjęciami, być może na stronie jest już także dostępna instrukcja filmowa.
beattta
CYTAT(Ida.dorota @ Thu, 05 Feb 2009 - 20:21) *
Beattta, Owczy pęd jest dla nas grą zbyt mało ciekawą. Każda partia kłada się z czterech kolejnych faz, zawsze przebiegajacych podobnie, mało w tej grze strategii, mało myślenia, planowania. Mnie bardziej odpowiadają gry, które stawiają graczom pewne wymagania, są mniej przewidywalne i za każdym razem inne. Mocną stroną Owczego pędu jest jedynie estetyka, wykonaniu nie można zarzucić nic. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, wejdź na www.krainaplanszowek.pl, gdzie znajdziesz instrukcję i opis gry wraz ze zdjęciami, być może na stronie jest już także dostępna instrukcja filmowa.


Dziękuję, w takim razie muszę przemyśleć zakup bo też wolimy strategie w pełnym tego słowa znaczeniu. Zdjęcia i opis gry widziałam już wcześniej, był zachęcający i dlatego myślałam o kupnie.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.