Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
A mi tak zimno okropnie jest cały czas... normalnie siedzę opatulona w domu i się trzęsę.. już od jakiegoś czasu tak mam.. w dzień a potem w nocy gorąca jestem, że parzę... P mnie przytulać nie chce bo mu za gorąco
JA mam podobnie, w dzien zimno a wieczorem az mam rumience bo tak mnie grzeje. Poza tym wieczorami jest mi tak mega niedobrze ze mam z tego powodu az gesia skorke, najgorzej jak leze, lepiej jak chodze i cos robie tylko mi sie nie chce nic robic, w domu mam totalny bajzerl, nie wyrabiam, nie chce mi sie i tyle. Obiady robie takie na szybko typu spagetti, jajko na twardo, zupy, bo z miesem nie wyrobie, a B sobie wymyslil mielone kotlety .... juz mu zapowiedzialam ze ok ale sam sobie je musi ugniesc i wymieszac a ja je przysmaze ;D
Dzieki za pochwaly Kamilci, ja tez jestem z tego kompleciku mega zadowolona, tez bym sama taki chciala, tylko wlasnie jest czapa dosyc gleboka i troche opada, najgorzej jak jedziemy w foteliku to wtedy glowa kreci i czapka zaraz na oczach no i wtedy sciaga, ale jest ok. Dzisiaj mamy popoludniu rehabilitacje (taka kontrolna) i zaraz po niej piersza wizyte z pedagogiem, ciekawa jestem co to bedzie, chyba jakies zabawy i cwiczenia mi pokaza, moze byc fajnie, mam nadzieje.
SYLWIA zdrowka dla calej rodzinki ;/ i pewnie to wirus jakis skoro taki oporny na antybiotyki, nic nie poradzicie na wirusy, trzeba dobrze wygrzac podobno i tyle, a kaszel to mysle ze moze byc nastepstwem tego wirusa. Ja Ci powiem, ze teraz na jesien nei chcialam szczepic Kamili na grype ale lekarz mnie bardzo zachecal ze pzynajmniej do 5 roku zycia mam szczepic, no i zaszczepilam , teraz, jak slychac o tych zachorowaniach to ciesze sie ze taka decyzje podjelam, zaluje jednak ze siebie i B nei zaszczepilam, chociaz B to wcale nei choruje (odpukac) ale ja to tez ciagle cos lapie i co gorsza zarazam Kamile, z 4 katarkow co Kamila miala 3 ja ja zarazilam a raz ona mnie, wiec sprawa jasna ;/ musze sie szczepic na jesien.
Kamila lubi chodzic za raczke, w wozku masakra.
NIUNIA zycze znalezienia ksiazeczek, Ja kiedys zgubilam index z licencjata, daam kumpeli aby dokonala wpisu za mnie i ona zgubila i swoj i moj, do dzisiaj go nie mam, szkoda bo fajna pamiatka by byla, na szczecie mam z magisterki
ANGELK widac ze zabawa u Was prrzednia , Luska rozbawiona super, Kamila za pierwszym razem troche byla przestraszona sniegiem, wczoraj juz bylo lepiej a dzisiaj zobaczymy.
aha a my od 3 dni nie kladziemy sie w dzien... brakuje mi tego spokoju w ciagu dnia ale przynajmniej o 2 0-30 Kamila juz spi smacznie i mam spokoj a wieczory sa teraz u mnie mega straszne pod wzgledem samopoczucia, niestety nie wyrabiam z 5 karmieniami i dostaje tylko 4 ;/, wczoraj wazylam ja na naszej wadze i pokazalo 10,2 kg... masakra
syl_wia9
Wed, 09 Jan 2013 - 14:27
Vabien u nas z wagą napewno lepiej nie będzie bo Zuzka ostatnio nic prawie nie jadła,potem trochę nadrobiła,a teraz znowu nic.. więc napewno schudła mi-nogi ma jak patyczki dosłownie.I napewno nie pasuje do niej określenie,że nie musi duzo jeść bo dobrze jak zdrowa...no i teraz ani zdrowa ani nie je...a jednak dieta ma duży wpływ na zdrowie A te moje dzieci niejadki zawsze chyba beda chorować jak tak beda jeść.
Moje dzieci takie chore...Zuzka strasznie kaszle,D ma gorączke i katar.Biedne takie A mnie gardło boli i nic nie przechodzi to obłęd jakiś
Angielk super na saneczkach Też bym wyszła gdyby nie ta choroba...
Niunia może właśnie książeczki w przychodni zostały .
4kasiula
Wed, 09 Jan 2013 - 21:33
Hej ja podczytuję, cierpię na okropny ból głowy, ciśnienie szaleje Oliwia nie spała znowu w nocy, a ja jazdy dziś miałam po prostu super do tego M musi jutro bardzo rano wyjechać i możliwe, że wróci dopiero w piątek wieczorem
Zdrówka dla chorowitków
niunia23
Thu, 10 Jan 2013 - 00:09
no to w przychodni ksiazeczek nie ma duplikaty zeby wyrobic musze pojechac do szpitali gdzie dziewczyny rodzilam i tam uzupelnia wszystko , a potem szczepienia i reszta w przychodni do uzupelnienia ........... no mam nadzieje ze moze jeszcze sie znajda ...... zobacze pewnie jak dupliklaty wyrobie znajda sie i ksiazeczki oryginalne
Gosia ma 91 cm i wazy 13,4 kg a madzka ma 110 cm i wazy 18,9 kg czyli Magda jest wzrostowo i wagowo na 5 lat
angielk
Thu, 10 Jan 2013 - 09:49
dobrze że poszliśmy na te snaki wieczorem bo rano już po śniegu było
Niunia kurcze doopa z tymi książeczkami może się znajdą przy przeprowadzce.... ehhh a jak nie to jest przynajmniej szansa że nas odwiedzicie przy okazji nie ma tego złego hehe
Madzia wielka baba rety!! Gosia też do małych nie należy.
My nadal nie byliśmy na bilansie. Zmieniły się godziny przyjęć u dzieci zdrowych i właściwie zawsze Luśka spi w tym czasie, więc się nie mogę zdecydować kiedy .... No ale na naszej miarce domowej ma 96 cm a wagowo jak Gosia ok 13 kg.
Dziewczyny masakra z moją ręką nie moge szydełkować. Boli mnie nadgarstek strasznie, jakis stan zapalny czy co holipa.... Normalnie bym się nie przejmowała, no ale ja mam robotę wszyscy czekają, chyba po L4 musze iść
Sylwia zdrówka, serce mi się kraje jak czytam co u Was....
Mry jak Helena?
syl_wia9
Thu, 10 Jan 2013 - 10:47
Angielk ty się tym nie przejmuj,wszyscy bez problemu poczekają tak myślę,najważniejsze ,żeby ręka była zdrowa no co ty ...to może prowadzić naprawdę do jakiegoś zapalenia.Daj sobie spokój narazie.
Niunia a jak wy popakowani w jakieś kartony to może gdzieś schowane są? ja bym całą chałupę przeszukała i tą nową i tą gdzie mieszkacie aktualnie,jakieś torebki Twoje ,może przekładałas i nie wyjęłaś ? Ja bym szukała jeszcze ,może u rodziców,dziadków ,koleżanki jakiejś zostawiłaś?
Ja też nie byłam na bilansie przez to ,że chora Zuza.Idę znowu z nią do lekarza bo kaszle bez ustanku,już nie moge tego słuchać,w życiu nie miała takiego kaszlu... wogóle nie miała do tej pory
Jestem na skraju załamania
Fiona89
Thu, 10 Jan 2013 - 10:50
VabienKamilka śliczna :* komplecik również mi sie podoba.
U nas z wózkiem też masakra. Czasami jak Nikola niegrzeczna jest na spacerze to mówię: mama idzie po wózek jak niegrzeczna jesteś, a Nikola: mama nie. I idzie grzecznie. Chociaż mam przez chwilę jakiś chwyt który działa hehe Nikola ważyła (w grudniu) 12,7 i wysoka na 90 cm więc za dużo też nie waży, a je wszystko z apetytem. Nikola nie śpi w dzień już od dłuższego czasu, brakuje mi tego, ale lepiej tak. Przynajmniej idzie spać jak na dziecko przystało i wieczorem trochę ciszy mamy.
Niunia Mam nadzieję, że książeczki znajdą się
Angielk Super wypadzik! U nas wczoraj deszcz padał, a dzisiaj śniegu troszkę.
Sylwia Zdrówka życzymy :*
Z tymi spacerami to muszę za młodą wziąć się. Tylko niestety czasami wykorzystuje to, że mama szczególnie uważa na rączki :/ Odpukać już od października spokój
Edit: Angielk, Sylwia ma rację, poczekamy. A nadgarstek doprowadź do porządku
4kasiula
Thu, 10 Jan 2013 - 13:27
sylwia kurczę, przykro mi że tak chorujecie mój M bierze takie tabletki ziołowe no uodpornienie, poleciła mi je moja ginia jak Olisia była malutka i M mi wtedy co chwila jakiegoś wirusa z pracy przynosił, nie wiem czy sam złapał odporność, czy one mu pomogły, ale od tamtego czasu praktycznie nie choruje, jak chcesz to jak wróci do domu to napiszę Ci nazwę najgorzej jak dzieci chorują, biedna Zuza, buziak dla was :*
niunia Gosia wysoka jest Oli to ma około 86-87 cm nie wiem dokładnie bo na bilans mieliśmy jechać wczoraj, ale przez tą nieprzespaną noc, jak wróciłam z jazd to padłam i spałam z Oliwią, jak wstałyśmy to mnie olśniło, że miałam do przychodni zadzwonić współczuję zgubionych książeczek, pewnie się znajdą jak duplikaty już wyrobisz
angielk no proszę jak mamusia na saneczkach się ładnie bawi u nas wczoraj pięknie słonecznie, Oliwka była z dziadkami na sankach, dziś chlapa ciapa się zrobiła, wiatr i pada deszcz daj odpocząć nadgarstkowi, jak bardziej nadwyrężysz to może być jeszcze gorzej ode mnie masz L4 mogę Ci nawet na piśmie przysłać
vabien cudny komplecik (czapa, szaliczek ) gdzie go kupiłaś? u nas to nie ma wyboru w sklepach, wszystko na jedno kopyto tylko kolorami się różnią :/ Kamilka ślicznotka
Fiona Oliwia również nie lubi chodzić za rękę, nic nie pisałam wcześniej bo myślałam, że tylko mój łobuz tak ma heheh jak przechodzimy przez jezdnię to nie ma zmiłuj, zawsze musi mi dać rękę inaczej koniec spaceru i wracamy do domu
mry jak u Was? jak Helenka się czuje?
LillAnn jak sytuacja u Ciebie? jesteś u mamy?
U nas wczoraj chodził Ksiądz, nas nie było (mnie i M) Oliwia pięknie robi i mówi AMEN, ale jak Ksiądz wszedł do domu to ta w ryk podobno tak sie rozpłakała, bała się go i wtulona w dziadka, nawet nie chciała na Księdza spojrzeć, dopiero jak teściowa go wyprowadzała i Oli widziała że już wychodzi, to zeszła z dziadka, zrobiła papa i pięknie AMEN mimo że Ksiądz już tego nie widział. Taniec to jej jedno z ulubionych zajęć, kręci pupką nawet jak jej coś śpiewam, wygląda to komicznie i uroczo zarazem mówi Ania i nie mam pojęcia skąd jej to się wzięło, bo żadnej Ani w rodzinie nie mamy w ogóle to zrobiła się straszna papuga, powtarza po nas pojedyncze słowa, które wychwyci z rozmowy, więc trzeba się już pilnować przed wczoraj oglądała kalendarz i jest na nim ta rybka mini mini i pokazała na TV by jej włączyć, a my nie mamy tego kanału, rybke ogląda czasem u moich rodziców i wiecie co, jej się zrobiło tak przykro że jej nie włączyliśmy, zrobiła podkówkę z ust i się rozpłakała ze smutkiem a ja nie byłam jej w stanie wytłumaczyć, że nie włączyłam jej "bo nie chciałam" tylko nie mam tego programu normalnie płakałam prawie razem z nią
_Mała_Mi_
Thu, 10 Jan 2013 - 13:46
Helenka ma kaszel jeszcze mocny przyszły tydzień też się zapowiada w domu. Ech. Ja też jakaś podziębiona, ale tragedii nie ma, mogę pracować. Boję się iść na zwolnienie teraz. Muszę wytrzymać przynajmniej do ferii, oby się udało.
Wczoraj była opiekunka " na próbę" na 2 h, żeby się poznały, żeby zobaczyć czy się dogadają i extra. Widać było, ze Helena zadowolona, bo do niej gadała, malowały, bawiły się i zastałam......... porządek nie wiem jak ona to zrobiła , ale super. W piątek wybywam więc na imprezkę. Będzie chrzest bojowy, bo będzie musiała Helę usnąć no mam nadzieje, ze się wszystko poskłada.
Dzisiaj dałam czadu, właściwie wczoraj. Mała aktywna, w końcu o 23!!!! zmusiłam ją że spać, w moim łóżku, położyłyśmy się, zasnęłyśmy razem, tyle że ja w opakowaniu, full makijażu, z psem nie wyszłam, budzika nie nastawiłam i się obudziłam dzisiaj o 7 i bym pewnie dalej poszła spać, tylko dziwinie wyspana byłam i coś za dużo samochodów za oknem hałasowało. Jak sprawdziłam godzinę to się załamałam powinnam wstać godzinę wcześniej! Ale dałam radę na lekcję wkroczyłam 2 min przed czasem, ufff
angielk
Thu, 10 Jan 2013 - 15:02
CYTAT(mry @ Thu, 10 Jan 2013 - 13:46)
Dzisiaj dałam czadu, właściwie wczoraj. Mała aktywna, w końcu o 23!!!! zmusiłam ją że spać, w moim łóżku, położyłyśmy się, zasnęłyśmy razem, tyle że ja w opakowaniu, full makijażu, z psem nie wyszłam, budzika nie nastawiłam i się obudziłam dzisiaj o 7 i bym pewnie dalej poszła spać, tylko dziwinie wyspana byłam i coś za dużo samochodów za oknem hałasowało. Jak sprawdziłam godzinę to się załamałam powinnam wstać godzinę wcześniej! Ale dałam radę na lekcję wkroczyłam 2 min przed czasem, ufff
no bo juz ubrana i pomalowana byłaś, dlatego zdążyłaś hehe
trzymam kciuki żeby opiekunka sie sprawdziła. To co ona posprzątała jeszcze pokój Helenki?? czy co?
vabien23
Thu, 10 Jan 2013 - 17:38
4KASIULA mozesz Oli puszczac rybke mini mini na youtube https://www.youtube.com/results?search_quer...c.1.y-u42xCbnXU u nas to jest podstawa, Kamilka kocha rybke mini mini, jej ulubiona maskotka jest wlsnie rybka, caluje ja i przytula a jak dziadek jej zabiera to placze.
Czapeczke i szalik jest WOjcika , na szczescie nie musialam za niego placic ;p ale i tak bym go kupila jakbym akurat sie potknela o niego hehe.
SYLWIA obyscie wyzdrowieli, mi akutalnie do totalnego dna z samopoczuciem brakuje choroby mojej albo Kamili - odupkac !!
NIUNIA Ale fajna maja wage i wzrost dziewczynki Twoje. U nas bedzie ok 83-84 cm ;/
MMRY oby sie niania sprawdzila
U nas w niedziele byla kolenda i Kamila jakos bez entuzjazmu przyjela ksiedza, troche marudzila jak zwykle, ale ladnie zrobila Amen i Papa
syl_wia9
Thu, 10 Jan 2013 - 17:58
CYTAT(4kasiula @ Thu, 10 Jan 2013 - 13:27)
sylwia kurczę, przykro mi że tak chorujecie mój M bierze takie tabletki ziołowe no uodpornienie, poleciła mi je moja ginia jak Olisia była malutka i M mi wtedy co chwila jakiegoś wirusa z pracy przynosił, nie wiem czy sam złapał odporność, czy one mu pomogły, ale od tamtego czasu praktycznie nie choruje, jak chcesz to jak wróci do domu to napiszę Ci nazwę najgorzej jak dzieci chorują, biedna Zuza, buziak dla was :*
Dzięki Kasiula,możesz napisać nazwę,sprawdzę z ciekawości.My zaczęliśmy brać z mężem Ismigen -szczepionka w tabletce pod język się rozpuszcza,ale to bakterie,a przed wirusem nie uchronią A Zuzka tez lubi tańczyć,śmieszne pozy robi,ugina kolana i się buja,kręci się itp.tak śmiać mi się zawsze chce,cudnie to wygląda hehe. Ostatnio bylismy na 40-stce u kolegi dobrego naszego w restauracji to Zuzka zrobiła furorę .Rodzice jego zachwyceni Zuzią,pół wieczoru z nią spędzili,cały czas był śmiech i wygłupy,a jak ich wzięła za ręce i zaczęła tańczyć z nimi to cała sala pękała ze śmiechu,a Zuzka poprostu przeurocza była
Vabien odnośnie szczepienia na grypę-mój P też dzisiaj mi powiedział,że powinniśmy się szczepić co sezon,a mi jakoś to nie pasuje,do tej pory nigdy się nie szczepiliśmy na grypę...no nie wiem co robić.Boję się,że się bedziemy szczepić,a to i tak nic nie da..
angielk
Thu, 10 Jan 2013 - 18:02
Anna w jakim kolorze ma mieć ubranko Wasza lala?? I jakie włosy? będę zamawiać wełny więc dopasować mogę się do Waszych gustów. Konkrety proszę
Ola a Wasz kotek szary czy czarny? a może rudy??
ktos jescze ma jakieś życzenia kolorystyczne?? Sylwia?? tak jak orginał? czy coś zmieniać?
syl_wia9
Thu, 10 Jan 2013 - 19:34
Nie Angielk,jeśli to nie robi problemu to tak jak orginał:)Ale naprawde nie musisz się gonić.
Dziewczyny,która wpłacała kasę dla Aggi??wysyłałyście potwierdzenia ?
vabien23
Thu, 10 Jan 2013 - 20:32
CYTAT(syl_wia9 @ Thu, 10 Jan 2013 - 19:34)
Nie Angielk,jeśli to nie robi problemu to tak jak orginał:)Ale naprawde nie musisz się gonić.
Dziewczyny,która wpłacała kasę dla Aggi??wysyłałyście potwierdzenia ?
Ja wyslalam ! jak cos to pisz priv ;/
ANGIELK ja tez ta sowe chcialabym jak w oryginale , dla mnie moze byc sam koniec,ja mam czas
_Mała_Mi_
Thu, 10 Jan 2013 - 21:25
Angielk nie, bez przesady, było dokładnie tak jak je zostawiłam WOW!!!
mnie coś trafiło też... musze być zdrowa, jutro na impreze!!!!
Angielk, taaa jakbym poszła tak jak wstałam, to by się dzieciaki wystraszyły
Mummy
Thu, 10 Jan 2013 - 21:53
Ja tylko się melduję, że jesteśmy.Mój tata wylądował w szpitalu ;( Miał zawał w poniedziałek ;/ i nikt mi nic nie powiedział, żeby mnie nie denerwować. No szlag mnie trafia... angielk- oczywiście, że Olek był z nami. Jest taki kochany że hej
Też mieliśmy bilans 2-latka, wszystko ok 91 cm i 12,5 kg.
4kasiula
Thu, 10 Jan 2013 - 22:00
Mummy bardzo mi przykro.
Magnezja
Thu, 10 Jan 2013 - 22:07
Mummy współczuję
anna52
Thu, 10 Jan 2013 - 22:08
No załamię się którym to moje dziecko klawiszem wszystko co napisze kasuje natychmiast.Ile to juz razy tak mi robi????
Przepraszam ale drugi raz już dzisiaj nie odpiszę ,jutro nadrobimy My właśnie wrócilismy z podróży tym razem padło na Łódz .Jak wyjechaliśmy o 4 nad ranem tak dopiero weszliśmy do domu.Magda jak zwykle wzorowo się sprawowała.Tyle godz w aucie a ona zachowuje się jakby nigdzie nie jechała a my padamy na ,, przysłowiowy pysk,,
ok znikam jutro poczytam co u Was
Angielk co do lalki to może byc blondynka a ubranko zupełnie obojętnie nie mamy tu nic wybranego co zrobisz będzie napewno super.Ale my spokojnie poczekamy z tym ,Ty narazie daj sobie na luż bo ta ręka boląca to może być poważna sprawa.Chyba potrzeba ci przerwy w tym szydełkowaniu i odpoczynek będzie nieunikniony.NAM WSZYSTKIM SIĘ NIE ŚPIESZY NAPRAWDĘ .
A i na koniec wrzucam zdęcie z dziejszych Madzi zakupów widać że MADZIA MA PROBLEM Z .. odpowiedzią na pytanie ,, KTÓRA TO MOJA MAMA..????,,
A właśnie chciałam juz kiedys zapytać o Aggę , jak ta cała smutna jej historia się zakończyła , czy coś wiecie na jej temat.Ja też wpłaciłam na jej konto pieniążki ale nie wysyłałam potwierdzenia nie chcę jej zwrotu w nosię ją mam ,niech ma nieczyste sumienie że jest nieuczciwa,że ktoś wpłacał pieniądze żeby pomóc a ona zrobiła jeden wielki cyrk.
anna52
Thu, 10 Jan 2013 - 22:15
Mummy ściskam Cię mocno, będzie dobrze.Mój tata też jest po zawale i jego stan był bardzo ciężki ale wszystko skończyło się dobrze ,nie martw się i nie dziw się że ukryli to przed Tobą, najzwyczajniej Ciebie i maluszka chronią.
Ola81
Thu, 10 Jan 2013 - 22:29
Mummy przytulam.
angielk a dwukolorowy dasz radę?? Jak nie to szary może być
Narazie tyle bo dzieć mi nie spi a ja sama. Już mnie ręce bolą. Nie wiem co Kisiowi dziś dolega.
_Mała_Mi_
Thu, 10 Jan 2013 - 22:29
hahahaha Anna to zdjęcie mnie powaliło Helut też uwielbia manekiny ostatnio jednego gilała po stopach
Mummy i tak jak Anna napisała, oni chcą Cię chronić, chociaż wiem, jakie to uczucie, bo jak ja byłam w ciąży to też mi o czymś ważnym nie powiedzieli, żeby mnie chronić i dowiedziałam się z facebooka, byłam wściekła. Ale to w ich rozumieniu było dla mojego dobra, więc staram się zrozumieć. Wszystko będzie dobrze :*
komunikacja
Fri, 11 Jan 2013 - 00:52
ja tak na szybko bo idę spać.. Dzisiaj po pierwszej wizycie u psycholog.... Musimy popracować nad samoocena bo jest zerowa praktycznie.....
Mummy współczuję bardzo....oby było dobrze wszystko.
Jutro jadę do mamy,wrócę w poniedziałek lub wtorek... A psem bedzie sie zajmował R. ha:) niech zobaczy jak to jest...
niunia23
Fri, 11 Jan 2013 - 10:07
angielk no chyba was odwiedze bo za jakies dwa tygdonie ma byc gotowa ksiazeczka Małgosi wiec bede musiala po nia przyjechac
sylwia przeszukalam wszystko no ale nic nie wiem moze gdzies w aptece jakiejs zgubilam albo cos .... no trudno jak sie znajda oryginaly to dobrze ale poki co musze cos miec dla dziewczyn
vabien bo moje dzieci jakies duze sa
mry zdrowka dla was
mymmy
Fiona89
Fri, 11 Jan 2013 - 10:22
Kasiula Wczoraj w szoku byłam. Nikola całą drogę siedziała w wózku, a z powrotem szła za rączkę albo trzymała się wózka. Tak się ucieszyłam, że łzy miałam w oczach, bo to nie podobne do niej Szkoda że to tak bardzo rzadko się zdarza
Nikoli czasami włączę do oglądania teletubisie, ale tylko na laptopie, bo w TV nie mam. I jak ma ochotę obejrzeć, a nie wie jak mi powiedzieć to przynosi kartkę gdzie narysowałam jej kiedyś teletubisie i pokazuje na kartkę i na laptopa. I wszyscy wiemy o co chodzi Jak zobaczy że bajka jest dla dużych dzieci to mówi fuj i każe przełączyć telewizor hehe
Mry Cieszę się, że z opiekunki jesteś zadowolona. My wczoraj byliśmy u naszej, bo Nikola w sobotę zostaje cały dzień, a długa przerwa była (ostatni raz była w listopadzie), więc trzeba było trochę przypomnieć. Nikola 2/3 wizyty przespała
Sylwia My też myślimy, aby w przyszłym roku zaszczepić się przeciwko grypie. Na pewno mój G. bo jego często rozkłada na grypę. Muszę troszkę poczytać i dowiedzieć się jak to wygląda.
Mummy Przykro mi... dużo zdrówka życzę dla taty.
Nikolka rano nie pije już mleka z butelki Samo mleczko, albo kakao do śniadanka. Wczoraj pierwszy raz (od bardzo długiego czasu ... ostatni raz to chyba jak jeszcze karuzelę miała) włączyłam jej kołysanki do spania. Efekt zaskakujący! Pomimo że spała w dzień do 17 poszła spać o 23 spać bez problemu. Mały krok, aby sama zasypiała w pokoiku no i od odstawienia butli na noc, bo zaczyna ją traktować trochę jako zabawę i ciumka sobie. Ale nie wszystko na raz )))
Lilliann Cieszę się bardzo, że wszystko zmierza w lepszym kierunku Udanego wypoczynku
U nas śnieg za oknem
angielk
Fri, 11 Jan 2013 - 10:47
My już dziś na sankach byłyśmy po zakupy i na małe szaleństwo śnieg sypie cały czas, ja tam się ciesze bo nigdzie jeździć nie muszę a przynajmniej mamy z Luśką trochę urozmaicenia
Mummy strasznie mi przykro,, po części rozumiem to że chcieli cię chronić... Zdrowia dla taty, musicie teraz o niego dbać, ale stanie na nogi, nie martw się
Anna rewelacyjna fotka!!! nadaje się na jakiś konkurs no genialne!!! Zrobię Wam lalę blondynkę, a ubranko fajnie by było wiedzieć jakie ma być
Ola Kotek może być kolorowy, w paski, .... no jaki chcecie mi się podoba np taki (ogólnie uwielbiam zabawki tej kobietki) no ale wybór należy do Ciebie.
Niunia no to jak by co to czekam na Ciebie ze szpitala to już masz 5 minut tylko.
Ola81
Fri, 11 Jan 2013 - 13:00
Anna fotka Madzi wymiata.
Angielk może byc taki kotek jak na zdjęciu.
syl_wia9
Fri, 11 Jan 2013 - 15:29
LillAnn oby do przodu
Mummy przykro mi,mam nadzieję,że będzie dobrze z tatą...
U nas dalej chorobowo...jakiś demon chyba w nas wstąpił Zamiast przechodzić to coraz gorzej,ja ból głowy i katar,Zuzka tak się męczy katarem i kaszlem,że szok ...lecą gile z nosa,usta oblizuje więc całe czerwone,kaszel ją męczy,spać nie może,D niby nic,ale tez katar i kaszel nadal...Zuza nic nie je,mało pije...a osłuchowo i gardło czyste...więc co to???
Angielk fajnie macie,u nas śnieg sypie,ale słabiutko...i tak chyba przesiedzimy całą zimę w domu do wiosny jak tak dalej będzie..
niunia23
Fri, 11 Jan 2013 - 17:52
ja dzisiaj mialam powrot z przedszkola na sankach - znaczy ja robilam za konia pociagowego do przedszkola goske ciagnelam a z przedszkola goska pojechala z babcia do domu autem a ja wracalam z magda i monika moja bratanica ....... masakra goraco mi bylo ...
_Mała_Mi_
Sat, 12 Jan 2013 - 01:35
Niunia zazdroszczę. Sanki to jest mój cel tej zimy Ale dzisiaj wracając od lekarza, wysadziłam młode z wózka i zobaczyłam coś magicznego. Dziecko stanęło na środku chodnika i oczarowane i mega szczęśliwe patrzyło w spadające z nieba wieeelkie płaty śniegu. Scena jak z bajki radocha. Tylko tyle, albo aż tyle mamy z tego śniego.
Opiekunka była super, ale dzisiaj o 20 minut przed umówionym czasem zadzwonił jej mąż i powiedział że ona chora, jelitówka i że nie przyjdzie. Ja wszytsko rozumiem, tylko dlaczego 20 minut przed zadzwoniłam prawie rycząć (ubrana i umalowana...) do mojej mamy i ta kochana przyjechała. Więc wyszłam na chwilkę. Ale nie wiem co z tą kobietą. No w sumie zostawiła mnie na lodzie
A Helut chora... ciąg dalszy zeszło na oskrzela. Ja się załamię w końcu. Ma skończyć antybiotyk który brała poza tym dostała wziewne, sterydy dramat ..
Mummy
Sat, 12 Jan 2013 - 09:47
Zdrówka dla maluszków. Mnie to od razu serce boli, jak Olkowi coś dolega
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa dla taty. Byłam wczoraj u niego. Ledwo 70 kg waży. Ale humor mu dopisuje Tylko śmiać mi się chce jak mówi- zimnej oranżady bym się napił ( a nie może, bo cukier). No i co najważniejsze nie pali A 40 lat prawie po 40 papierosów dziennie to jednak masakra ;/ Wywołam mu zdjęcia Olka dziś i zawiozę, będzie mu miło
U nas zasypało przez noc a jak u Was???
angielk
Sat, 12 Jan 2013 - 10:12
Niunia ja też już wiem że jak na sanki to lekko sie ubrać trzeba, szczególnie jak się za konia pociągowego ma robić
Szczęśliwa jestem jak dziecko że tyle śniegu jest Luśka też wczoraj zahipnotyzowana patrzyła w górę jak śnieg padał. A że leciały wielkie płaty i tak powolutku to faktycznie magicznie to wyglądało
Biedna Helenka uściski dla niej i zdrówka.
Mry no wlasnie to jest największy minus opiekunek zazwyczaj, że NAGLE chorują... albo coś im wypada. Pomyśl sobie jak to by było gdybyś do pracy wychodziła, a takie numery często bywają.... Naprawdę dobra, rzetelna i uczciwa niania to skarb i ze świeca takiej szukać. Wiadomo że coś może się stać, ale kwestia jak często... i jak się tą sprawę załatwia...
Obym się myliła, ale może być tak że coś jej nie podpasywało u Was i teraz wykrętów szuka zamiast powiedzieć wprost
Mummy jeszcze raz zdrówka dla taty. Rety te 40 apierosów to masakra niestety nie dziwne że to się tak skończyło (sorki) Trzymam kciuki żeby nie wrócił do nałogu.
edit. Mummy za Twoją 100 dniówkę która własne minęła przecież !!!!
vabien23
Sat, 12 Jan 2013 - 11:00
MUMMY oby z tatka bylo dobrze!!! Fajnie ze humor go nei opuszcza , a powiem Ci ze wcale sie nie dziwie ze Ci ne powiedzieli od razu ! dobrze zrobili, to jednak duzy stres. Jak u nas bylo z Kamila tak zle to moja babcia wyladowala w szpitalu,ja dowiedziialam sie kilka mieisiecy pozniej dopiero, ale jak zobaczylam babcie po pol roku to sie wystraszylam... tak zmizerniala, ale u niej to na tle nerwowym wszystko
MRY tak to jest z nianiami, no chyba ze faktycznie ja cos dorwalo ale tak jak piszesz 20 minut wczesniej dala znac? jeszcze jej maz zadzwonil... dziwne. Najpierw z mieisac przetestuj a potem chwal, juz nie jeden przypadek taki slyszalam - niestety. Ja to na naszej wsi chyba nigdy bym niani nie znalazla ;/
U nas tez pada snieg, co prawda drobny ale fajne i to, a dodatkowo ma byc caly tydzien na minusie wiec moze troche te wirusy wymarzna!
ANNA fajne zdjecie hehe, a gdzie byliscie w Lodzi? Manugfaktura?? ja sie tam wybieram i wybrac nie moge, ale moja siostra bardzo polecala, tylko od nas troche daleko, wypad na caly dzien by byl a ciezko B namowic ;/, chociaz teraz nei ma prawie wcale roboty i mamy czas ale z kolei u mnie brak checi, bo co mam sobie kupic? spodnie ciazowe? eh szkoda mi kasy, a na ciuchy po porodzie to nie wiem jaki rozmiar bede nosila hehe, jedynie bym chciala buciki , szpilki na wiosne w kolorze cielistym na wygodnym obcasie, najlepiej slupku drewnianym no ale gdzi takie znajde (?)
OLA STO LATEK :***
Nie umiem Kamili przekonac do picia z kubka czy szklanki, ona wypije chetnie ale ze szklanej, przezroczystej ale nie chce jej takiej dawac bo se boje ze potrzaska i sobie krzywde zrobi a mam fajny plastikowy kubeczek ale nie chce z niego pic i koniec, juz mi wstyd ze dalej z butelki pije ze smoczkiem ;/
Troche Kamilki
syl_wia9
Sat, 12 Jan 2013 - 11:25
Vabien brava dla Kamilki!!!!Jestem pod ogromnym wrażeniem!!!!
4kasiula
Sat, 12 Jan 2013 - 13:15
CYTAT(vabien23 @ Sat, 12 Jan 2013 - 11:00)
Nie umiem Kamili przekonac do picia z kubka czy szklanki, ona wypije chetnie ale ze szklanej, przezroczystej ale nie chce jej takiej dawac bo se boje ze potrzaska i sobie krzywde zrobi a mam fajny plastykowi kubeczek ale nie chce z niego pic i koniec, juz mi wstyd ze dalej z butelki pije ze smoczkiem ;/
vabien a kubek niekapek? butelka ze słomką? u nas niekapek się nie sprawdził, dopiero teraz Oliwia czasem się z niego napije, a tak ma kubek ze słomką. Szkoda, że u rodziców jestem bo filmików nie obejrzę :/ ale nadrobię w poniedziałek
Mummy oby z tatą było już coraz lepiej fajnie, że rzucił palenie, mój mimo, że poważnie chory nadal pali .......
mry kurczę to ładnie Cię wystawiła może faktycznie złapała jelitówkę, ale z pewnością poczuła się już źle wcześniej niż 20 minut przed wyjściem do Ciebie
anna zakupy w manufakturze były? teraz szał na przeceny jest Madzia boska i ślicznie ubrana, jak zawsze
u nas wczoraj śniegu już nie było, a przez noc tyle nasypało, że szok a ja sanek nie wzięłam do rodziców
_Mała_Mi_
Sat, 12 Jan 2013 - 15:15
No zobaczymy spotkałam ją dzisiaj jak była wyrzucić śmieci... no nie wiem, mam mieszane uczucia. W sumie to jest mi mega przykro. Bo widziałam, ze fajnie się z Helą dogadują. To co wczoraj było jest rónoznaczne z tym, że dodatkowy strs mam - przyjdzie nie przyjdzie... no nie wiem co z nia zrobić. Mam jeszcze w zanadrzu dziewczynę jedną. Chyba się z nią umówię, sprawdzę. Ta była idealna ze wzgledu na miejsce zamieszkania, doświadczenie... no ale Angielk, też mi przeszło przez myśl że to taki sposób. Ale ja się jej 3 razy pytałam czy po środowej próbie napewno chce się opiekowac Helą. Nie widzialam żadnego grymasu świadczącego, że nie...
Hela pięknie się inhaluje musiałam zrobić jej dolewkę z samej soli, bo jej mało było. Inhaluje też swoje zabawki przy okazji. Ja obowiązkowo siedze w drugiej maseczce obok
niunia23
Sat, 12 Jan 2013 - 19:32
ja tylko wstawie z dzisiejszego spacerku - jeszcze z moja bratanicą
Fiona89
Sat, 12 Jan 2013 - 19:49
Co do papierosów, słyszałam już nie raz, że osoby które palą już długi czas, dużo, są w podeszłym wieku nie powinny wręcz rzucać palenia. Jedynie co ograniczyć. Rzucenie na raz powoduje szok dla organizmu, bo nie dostaje tego co dostawał tyle lat. Ile w tym prawdy nie wiem, ale pewnie coś w tym jest.
Mry Ciężko znaleźć dobrą opiekunkę, fakt. Sama przekonałam się o tym. Na szczęście nam się udało z doskoku kogoś znaleźć odpowiedniego. Mam nadzieję że Wam również. Współczuję chorób, dużo zdrówka dla Helutka. Dzielna dziewczynka.
Vabien Filmiki jutro obejrzę, bo dzisiaj ciężko ładują się. Kamilka super układa, Nikola też ma takie puzzle i zna już na pamięć (mamy więcej elementów i mniejsze), musimy coś nowego kupić, bo już nawet literki z alfabetem dopasowuje.
Niunia Super dzieciaczki, a ile śniegu u nas jest dużo mniej, na sanki jeszcze nie da rady
Nikola dzisiaj była drugi raz u opiekunki, była grzeczna Jutro znowu idzie. 2 minuty płaczu za mamą i koniec, ważniejsza zabawa z kolegą (synek jej ma 1,5 m-ca).
Edit: I śpi u niej w dzień! Nie wiem jak to robi W domu za żadne skarby nie chce pójść w dzień spać. Tylko co z tego ... jak teraz buszuje do 24, a rano wstajemy o 6.
niunia23
Sun, 13 Jan 2013 - 16:24
My dzisiaj zaliczylismy juz WOŚP i teraz na 20 napewno ze starsza jade na fajerwerki nie wiem czy gosia wytrzyma do tego czasu bo o 20 to ona juz spi przewaznie
_Mała_Mi_
Sun, 13 Jan 2013 - 21:08
Niunia zazdroszczę A ja dzisiaj zrobiłam numer wszechświatów. Ścięło mnie około 16, chciałam młode przetrzymać bez spanbia do 19... i się nie udało... ehmmm położyłam się z nią i w efekcie ja spałam 3 godziny, ona ... teraz buszuje. Ciekawe ile jeszcze będzie W ogóle jakaś taka jestem nie ogarniająca
vabien23
Sun, 13 Jan 2013 - 22:40
CYTAT(mry @ Sun, 13 Jan 2013 - 21:08)
Niunia zazdroszczę A ja dzisiaj zrobiłam numer wszechświatów. Ścięło mnie około 16, chciałam młode przetrzymać bez spanbia do 19... i się nie udało... ehmmm położyłam się z nią i w efekcie ja spałam 3 godziny, ona ... teraz buszuje. Ciekawe ile jeszcze będzie W ogóle jakaś taka jestem nie ogarniająca
Skad ja to znam? dlatego ja zrezygnowalam ze spania w dzien, efekt taki , ze po 20stej Kamila juz spi... ;D, ciezko bylo zrezygnowac bo jednak 3h w ciagu dnia mialam spokoju jak spala, ale za to czesto o 24tej jeszze sie smiala i wyglupiala w lozeczku... no bez sensu, tym bardziej ze ja od 19stej wymiekam i nie mam juz sily na nic tylko sie polozyc i zobaczyc jakis fajny film
Ola81
Mon, 14 Jan 2013 - 12:16
Hej kochane my też wczoraj na sankach byliśmy. Biało u nas , normalnie super.
Vabien podaj datę porodu. Kamilka super na tych filmach. Jaka skupiona na ukladaniu.
vabien23
Mon, 14 Jan 2013 - 12:31
CYTAT(Ola81 @ Mon, 14 Jan 2013 - 12:16)
Hej kochane my też wczoraj na sankach byliśmy. Biało u nas , normalnie super.
Vabien podaj datę porodu. Kamilka super na tych filmach. Jaka skupiona na ukladaniu.
OLU wpisz poki co 5 sierpnia ale ja dokladnie jeszcze nie wiem bo dr nic nie mowil bo karty ciazy narazie nei zakladal wiec nie wiem , jak bede cos wiecej wiedziala to najwyzej zmienimy ???
Mummy
Tue, 15 Jan 2013 - 09:46
Vabien-kamilka cudowna !! A jak sie czujesz ??
Magdosz-a jak u Ciebie?
Ja bym juz chciala cos pokupowac sle G. mi nie pozwala chociaz i tak szwagier za plecami G. kupil mi kilka ubranekbo akurat byla na nie pyomocja a ja polowalam juz od dawna na nie : nie bedzie mnie tu chlop terroryzowal
magdosz
Tue, 15 Jan 2013 - 10:34
U mnie lipa,komp całkiem padł w sobote.. prawie zaden klawisz nie działa Teraz piszę od brata
Marcel cały czas kaszle.. dziisiaj i katarzysko już ma zielone Czuję,że jutro dolekarza pójdziemy, bo dzisiaj już się nie dostanę On tak od listopada już chrycha i ani w jedną aniw druga stronę nie pójdzie..
Ja się dobrze czuję, nie mam żadnych mdłosci ani nic takiego, tylko wzdęcia mnie wykańczają, śpiąca jestem i szybko się męczę..ale idzie przeżyć chociaż czuję się jak słońprzez te wzdęcia to i takwolę toniż wymioty
Mummy, a będziecie kupować drugie łóżeczko, czy dla Olka kupicie nowe, już nie dzieciowe? Bo ja swoje łóżeczko oddałam koledze, we wrześniu.. wózek jednej dziewczynie z forum... i nie mam nic No, ale jeszcze się tym nie martwię... myślę, że nie będzie problemu z tymi rzeczami aż tak wielkiego
Marcel zaczyna coraz więcej słów powtarzać. póki co jednak tylko po jednym razie i więcej z niego nie wyduszę Jak mu mówię, że mała dzidzia w brzuszku jest to przychodzi i całuje brzuch Fajny jest, ale szkodnik wszędzie wejdzie... masakra poprostu.
Mummy
Tue, 15 Jan 2013 - 12:08
Magdosz- olek zostaje w swoim lozeczku w swoim pokoju. Jak bedzie wiekszy to mozna to lozeczko przerobuc na normalne. A dzidzia bedzie spala z nami w sypialni w turystycznym, bo mamy wolne tylko dobry materac kupie. Chociaz szczerze to wolalabym nawet w ikei kupic takie za 100 zl ale drewniane.
vabien23
Tue, 15 Jan 2013 - 13:31
MUMMY ja sie czuje w miare ok, tn nic mnie nie boli i nie szarpie, ale mam mdlosci ktore mnie wykanczaja a do tego mega apetyt co sie wyklucza bo jak zjem to mi niedobrze. Psychicznie troche gorzej bo sie bardzo martwie... dziekuje ze pytasz.
Odnosnie lozeczka to tez myslalam co zrobic i chyba Kamilkowe lozeczko bedzie dla juniora a ona dostanie nowe,wieksze, powazniejsze . Wozka zamierzam nie kupowac, bo mamy Quinny do ktorego mozna zamontowac foteli k Maxi-Cosi, bo mam w zestawie adaptery, Kamila i tak nei lubi jezdzic w wozku wiec luzik. Pooza tym napewno musimy kupic fotelik wlasnie bo moj odsprzedalam z X-LAnderem w zestawie bo pasowal kolorystycznie i ludzie chcieli tylko komplet kuopowac. Poza tym chyba wszystko mam, przynajmniej dla dziewczynki, zreszta ja chce tylko aby zdrowe bylo, naprawde malo co mnie inne rzeczy interesuja poki co. Badana mam we przyszly wtorek takie dokladne wiec zobaczymy...
Do mnie dzisiaj dzwoili ze szpitala w Krakowie ze dr nasz chory i poki co wizyty (echa serca) odwolane... do ,niewiadomo kiedy, wrecz powrot lekarza stoi pod znakiem zapytania, nawet prywatnie przestal przyjmowac (powaznie chory ), no i mam sobie zalatwic kotrole w rejonie ... a ze my mamy blisko do Slaskiego Centrum Chorob serca w Zabrzu wiec cale rano tam probowalam sie zapisac, przekonana ze dostaniemy termin na seierpienna jwczesniej i ze terez przyjdzie nam znowu prywatnie robic, zdziwilam sie.. bo mamy terimin na 1 marca , mocno musialam naprosic, troche przesadzic ;/ ale sie udalo, wiec czekamy do 1 marca, teraz juz Zabrza nie popouszcze, skoro takie cyrki sie robia bede w obu poradniach, bo inaczej zostane na lodzie a przeciez nie chodzi tutaj o przeizebienie tylko o wade serca!!!
Poza tym rano nam rura pekla pod umwyalka i zalalo nas hehehe, ciekawe co jeszze nas tutaj w tym domu spotka
Sorki za byki ale pisze na szybko bo nie mam na nicz cczasu :***
MAGDOSZ kAMILA tez caluje moj brzuch i tuli sie do niego, nawet mruczy do niego hehe, mowie jej ze tam spi dzidzius.... wydaje sie jakby rozumiala ale nie ogarniala oco chdozi poza tym jak moj brzuch przutyli do biegnie do B i mu to samo robi wiec heheh nie do konca rozumie, tzn rozumie to po swojemu CUDOWNE TO JEST
magdosz
Tue, 15 Jan 2013 - 13:59
Vabien, tak trzymaj, trzeba się o swoje domagać,dobtrze, że tak szybko w miarę termin, gorzej, że z tym profesorem źle i nie przyjmuje No u nas to kwestia tylko łóżeczka dla Maluszka bo Marcel śpi już od dawna na piętrusie z Oliwią Badania wyjdą dobrze a z rurą to nie zazdroszczę :/
[b]Mummy[/b],jak macie turystyczne to bez sensu kupować drewniane...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.