To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

CZERWCOWE DWUIPÓŁ- LATKI :) cz. 17 :D

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
odynka
oho szaleństwo przedszkolne rozpoczęte;)

justa ja odpowiem Ci na pw wieczorkiem bo jakoś się zebrać nie mogę - strasznie senny dziś dzień...
pati.n
justa ja na L4 jestem prawie od początku. Tak jak z Wiki-ja nie jestem stworzona do chodzenia w ciązy icon_smile.gif

pati.n
ja już mebelki dla obojga dzieci mam wybrane icon_smile.gif Jeszcze tylko zamówić i zapłacić. Ale na razie nie mam ich gdzie postawić, więc na wybieraniu wirtualnym się skończyło.
pomidorro
pati to pochwal się wyborem !
pati.n
pokażę gotowe pokoiki 03.gif o ile kiedyś to nastąpi 21.gif
jaAga*
Pati jesteś mniej więcej w połowie ciąży....wiesz już jaka płeć? Bo na tym zdjęciu z usg co wstawiłaś do paseczka jakoś średnio się rozeznaję 08.gif .
Gruszka
Hej laski.
Ja też bym se poleżakowała icon_smile.gif ale nie z brzuchem 06.gif

Ziowik, a skąd masz 37? icon_twisted.gif
jaAga*
Gruszka a za wielodzietność nie dają punktów icon_wink.gif, bo wiesz Ziowik ma więcej dzieci niż Ty icon_wink.gif.

Dziewczyny pytanie mam: Karince łzawi jedno oko, od zawsze....hmmm no nie od urodzenia napewno, ale jakoś tak odkąd pamiętam, nie ropieje, tylko łzawi i nie cały czas, bo są dni(tygodnie) kiedy nie łzawi. Jestem jakaś wyrodna, bo tylko raz zapytałam pediatrę o to i powiedziała, że jak nie ropieje to nic takiego.... Ale ostatnio znowu łzaw-zaczęło mnie to intrygować, bo tylko jedno łzawi. Poczytałam trochę i to może być wina zatkanego kanalika łzowego, pamiętam, że któreś z czerwcowych jeszcze niemowląt miało tą przypadłość. Ktoś pamięta, co się z tym robi?? Oczywiście zapisałam ją już do okulisty na przyszły tydzień, ale chciałabym się trochę rozeznać.
ziowik
Gruszka za przedszkole blisko miejsca zamieszkania jest 7pkt, za bliskie pracy chyba 5.. plus 1pkt za żłobek, 29 za pracujących rodziców.. no i zrobiło sie

jestem wkurzona.. nie złożyłam podania bo system wygenerował jakiś błąd i zapomniał mi wydrukować jednej strony, z kryteriami, wiec mi nie przyjeła (nie zauwazyłam tego, drukowałąm to w nocy) eh... no i teraz musze tam iść z Kacperkiem jakoś, trudno, wtarabanie sie dyrektorce do biura z wózkiem...

hm.. Kamilka zasmarkana coś, w nocy kaszlała, płakała że ją brzuszek boli - podejrzewam że po wczorajszej pizzy którą przyniósł mój tata, jakaś serowa... pewnie jakieś pleśniaki tam były a ona nigdy nie jadła.. rano wszystko ok było.. no zobaczymy...

Jaaga Kamilce dawniej czasem jedno łzawiło, ale słabo.. potem zapomnieliśmy o tym, jakoś przestało. niedawno znowu, jak była na polu, zaczęło łzawić..wydawało mi sie że to od wiatru/zimna.. ale sama nie wiem.. i też tylko jedno.. ale nie mam pomysłu o co to chodzi..
a kanalik sie przetyka.. taką igiełką z kulką na końcu..
jaAga*
Karinie też intensywniej łzawi na wietrze, ale w domu też łzawi, więc to nie powód główny.
A boli to przetykanie, robi sie je na wizycie normalnie?
pomidorro
Ala miała przekłuwanie kanalika jak skończyła 18 miesięcy bodajże....
pod narkozą ( bo to podobno bolesny zabieg) ale jej oko często ropiało..teraz czasami łzawi ( na wietrze)...ale mi tez przecież jak powieje łzy lecą....
w domu ok jest....
JaAga możesz spróbowac masażu kanalika..jak trafisz na doświadczona okulistkę to Ci pokaże...czasami dobrze zrobiony masaż potrafi odblokowac ten kanalik....dobrze że nie ropieje...
a może to coś innego???
~*SaaRaa*~
Odynko odezwij sie do mnie . Sorki,ze tutaj pisze,ale nie moge sie z Toba skontaktowac. Nie wiem czy z Twoja skrzynka jest cos nie tak?
pati.n
Jaaga pewnie, że nie wiem icon_sad.gif Szukał długo, ale jak Wiki, tez się wstydzi i nie pokazuje. Przy Wiktorii miałam badania prenatalne i tez się nie ujawniła. Teraz mam 16 połówkowe usg-może coś się pokaże. icon_smile.gif Najważniejsze, że na razie wszystko OK 03.gif
odynka
CYTAT(~*SaaRaa*~ @ Wed, 03 Mar 2010 - 11:01) *
Odynko odezwij sie do mnie . Sorki,ze tutaj pisze,ale nie moge sie z Toba skontaktowac. Nie wiem czy z Twoja skrzynka jest cos nie tak?


lecę... nie ze skrzynką tylko ja teraz głównie śpię a nie na necie bywam;)
candace
puchy:-))
jaAga*
CYTAT(Legalna lalicja @ Thu, 04 Mar 2010 - 09:48) *
puchy:-))

No nie? icon_wink.gif
ziowik
o rany faktycznie puchy straszne...
mnie dobija pogoda.. już myslałąm że będzie troche cieplej a tu znowu ziąb, śnieg sypie... gdzie ta wiosna??

wczoraj zapisałam Kamilke do przedszkola.. dyrektorka uspokaja że nie powinno być problemów.. mam nadzieje. wyniki dopiero po Świętach...
odynka
zima ma sie jeszcze przypominać do połowy marca;)
nika*
CYTAT(~justa~ @ Tue, 02 Mar 2010 - 15:20) *
Chociaz mi ktos powiedział, że jak się niedostanę do pierwszego na liście to i do następnych także...
bardzo się boję tej rekrutacji- niewyobrażam sobie że Ala będzie siedziala następny rok w domu....

to źle Ci powiedział 29.gif

Justa nie martw sie na zapas, wybierz jak najwięcej przedszkoli w karcie w pisz, ze jestes mamą pracującą, przemilcz ze na wychowawczym, napisz ze spodziewasz sie dziecka, ze Ala bardzo samodzielnym i zdolnym dzieckiem jest. Będzie dobrze zobaczysz przytul.gif

A tak w ogóle na Bobrowskiego na Ochocie mają od dłuższego 1 miejsce wolne więc jak byś chciała możesz sie zgłosić już teraz i Ala by mogła do grupy 3 latków dołaczyć gdyby sie dyrektorka zgodziła od zaraz. No i nie bralibyscie udxziału w rekrutacji juz tylko dalej by z ta grupa kontynoowała prawdaopodobnie. Tylko nie wiem czy Ci pasuje miejsce, jak daleko to od was..
pomidorro
nika zalezy mi żeby sie dostac blisko...bo oczyma wyobraźni widzę: zamieć, śnieg , -15 stopni a ja z maluchem w wózku przedzieram się przez 40 minut po Alę do przedszkola 29.gif Znowu byłam na zajęciach w przedszkolu..tzn. weszłam i wyszłam z płaczącym dzieckiem ( że chce do przedszkola) bo miła pani informowała że maja przypadki szkarlatyny i wchodzimy na własna odpowiedzialność. POnieważ na 6 osób tylko 1 została to ja też wyszłam...
Pati teraz byłam na usg- maleństwo ( 1650 gram icon_eek.gif ) oczywiście ułożylo sie poprzecznie- i to na skos....
a juz było głową w dół. Niestety lekarz stwierdził, że malusienkie szanse na prawidłowe odwrócenie dzieciaka są i mam sie szykowac na cc.
Zdziwiłam sie bo zazwyczaj z takimi opiniami czekaja do 35 tygodnia....a tutaj stwierdził, że skoro Ala ułożona pośladkowo to drugiemu widocznie tez tak wygodniej i nie mam co liczyć na poród sn... 41.gif A dzieciak zdrowy..i jakis taki duzy mi sie wydaje...w sumie 31 tydzień skończony...
pomidorro
i trzymajcie kciuki za operację mojego taty....wyłączył telefon i nawet niewiemy co i jak 21.gif
Przedwczoraj Ala zaliczyła ostry dyżur- juz drugi raz zwichnęła rękę w łokciu... po nastawieniu wszystkim w gabinecie oznajmiła radośnie ( juz nie boli! pan doktor naprawił raczkę! NIe boli!!!!) i każdemu z osobna w poczekalni powtórzyła ta radosna wiadomośc....
Dzielna była- nawet mocno nie płakała ..a ja się obawiam,z e jak sie będzie to powtarzać to może dojśc do złamania kości ....
Chirurg kazał uważac na rączkę przez dwa dni i tyle..żadnych zaleceń ( typu ortopeda, rehabilitacja) tylko stwierdzenie- taki urok, często będziecie nas odwiedzac 21.gif Ktos miał taka sytuację????

ciekawe co u Aguutki i Michałka....
nika*
justa - rozumiem, masz racje bliskośc jest duzym atutem icon_smile.gifBędzie dobrze nie denerwuj sie poki co, wypełnij 23 marca starannie formularz. W Warszawie jest ok 500 miejsc w przedszkolach wolnych więc nie jest tak jak wszyscy mówią ze masakra i ze nie da sie dziecka nigdzie zapisać. Koniecznie zaznacz ze oboje pracujecie za to jest sporo punktów icon_smile.gif Wiki tez był posladkowy i tez mi Pani połozna, ze niektóre kobiety mają do tego typu przypadków "tendencje" i że z drugim tez róznie może być... moze sie odwróci jednak jeszcze, pogadaj z dzidzią... chyba ze chcesz cc. Za tate kciuki zacisnięte. Mojego tez operacja czeka w najbliższym czasie 41.gif
pati.n
justa no wielkolud icon_wink.gif Biedna Ala z tą rączką.

A ja zacznę wierzyć w cuda. Ściągałam sweter i poczułam nagły ból, patrzę a ja mam rozciętą rękę. Przeszukałam rękaw i nic, przeszuakałam przedpokój tzn podłogę i NIC. Wcześniej byłam w szmatku, ale nic nie mierzyłam, swetra nie ściągałam. U nas wyprzedaż przed zmianą kolekcji. Rzeczy na wagę za 0,50 zł dziecięce, dla dorosłych 1 zł. Ludzie wychodzą z pełnymi torbami icon_smile.gif Ja nic nie nabyłam, tzn nabyłam na wycenie bluzeczkę nową taką białą dla Wiki na guziczki za 4 zł i oczywiście Wiki musiała wybrać sobie coś z zabawek 21.gif kolejny miś - 2zł icon_smile.gif A wybierała tą zabawkę chyba z pół godziny, to mogłam w spokoju pooglądąc i przyszła z najbrzyszym, potarganym, nadprutym misiem. Pytam czemu takie szkaradztwo wziełaś, a ona mi na to "bo ma bluzę i można go ubierać" to włożyłam bluzkę na pięknego misia i obie byłyśmy zadowolone icon_wink.gif
odynka
justa trzymamy kciuki mocno za Tatę... doszło moje pw?

wieści od Aguutki ostatnie mamy takie "wczoraj nas wypisali ze szpitala, Michałek ma nadal zwężone drogi oddechowe- niestety!
Taka sytuacja może trwać nawet 6 tygodnia, albo całe życie jeśli spowodowało to astmę.
Nie wiem czy anestezjolog zdecyduje się na operację w takim razie, w pn. mam dzwonić do chirurga, który będzie operował Michałka i zobaczymy."
pomidorro
odi doszło doszło....odpiszę potem na pw....
Biedny Michałek i Aguutka..będę trzymała kciuki za operację i za popawę zdrowia Misia....
Naprawdę sobie uzmysłowiłam, że największe szczęście to zdrowie rodziny...moje....
Nika zostało mi malo czasu a ja nic nie am przygotowanego dla dziecka.... na przekręcenie sie łobuziaka nie liczę ( jakoś tak lekarz sie wypowiedział, że M. nawet stwierdził że raczej gin jest pewny, że znowu posladki będą)

Pati Alicja jeśli ma wybór to samochosy jej sie podobaja i piłki.....
ew. coś z Kubusiem lub Miki....nadal na lalki nie chce spojrzeć...
a dzisiaj stwierdziła, że Ala też ma dzidzię w brzuszku ....
a ja dzisiaj walczę z Alą ..od rana zjadla pół serka i pół jabłka...dobre i to.... zaraz kolejne podejście z obiadem..wrrrrrr nie mam cierpliwości ( a juz tak ładnie jadła)
pati.n
justa Wiki to maniaczka księżniczek!! Wystrój pokoju też będzie księżniczkowy oczywiście i pościel też icon_smile.gif Dziś kupiłyśmy piłkę do zabawy taką gumową- z księżniczkami oczywiście-sama wybierała icon_smile.gif
A lalkami bawi sie non stop-nosi, wozi w wózku, ale " w wózku płaczą bo chcą być opa" icon_smile.gif Przewija, wyciera pupę chusteczkami, kremuje kremikiem, zakłada pampersy, przebiera, karmi, zabawia itd itp. A wczoraj miała ...bliźniaki icon_smile.gif Mówi mi " to chopiec i dzieczynka. Dzieczynka to Asia, a chopiec to ....Patrycja" 04.gif
agata85
justa- ze sie tak wtrace icon_wink.gif Ja tez dzis po wizycie u gina i usg. Moja mala tez poprzecznie lezy i lekarz powiedzial, ze ma czas do 35 tygodnia, ze to 70 procent, ze sie jednak obroci- dopiero pozniej moze byc ciezko- po skonczonym 35 tyg. icon_wink.gif Zeby ulatwic jej obrocenie mam wiecej lezec po tej stronie, gdzie ma glowke- u mnie po lewej stronie icon_wink.gif
No i musze sie pochwalic, ze wazy juz + / _ 1765 29.gif
pomidorro
Agata piękna waga!!!! Aż trudno uwierzyć że tak szybko czas zlecial...a dziecię w brzuchu już takie duże....
nika*
agata - juscie chyba zchodziło o to ze jak sie ma tendencje do posdlakowego to rzeczywiscie róznie moze byc z obróceniem. U mnie było tak, ze od 30 tc było non stop posladkowe. jeszcze w obrocie pomaga kleczenie "na pieska" masaze brzucha - takie ruchy koliste jak by sie chciało obrócic dziecko przez skórę od główki w stronę dołu. Ale to teoria, ja to wszystko robiłam bo nie chciałam cc ale nici. Miałam miec tez robiony obrót zewnętrzny na głowkę w szpitalu, nie wiem czy słyszałyście o tym, ale Wiktorek był za duży i nie chcieli mnie męczyć.
pomidorro
nika własnie o to mi chodziło icon_smile.gif Może to jest kwestia budowy, że dziecku tak wygodniej? A może tylko przypadek- i teraz małe się obróci?
pożyjemy- zobaczymy.....
pati.n
dziewczyny co to za puchy!!!

Ja sie własnie dowiedziałam,że moja koleżanka z pracy leży w szpitalu po operacji. Ciążą pozamaciczna, wylew krwii do brzucha i efekt usuniety lewy jajowód, a z prawym miała problemy z 5 lat temu i od razu jej powiedzieli, że będzie miała duże problemy z zajściem w ciąże icon_sad.gif
jaAga*
Pati przekre to.
Ja jakoś weny nie mam, poprzytakałam się z mężem, jedziemy dziś na weekend z jego bratem i jego żoną, ale nie wiem jak to będzie- bo patrzymy na siebie wilkiem icon_sad.gif.
I w dodatku jakoś mnie brzuch boli a @ nie ma ....wrrr (zawsze mi musi na wyjazdach towarzyszyć).
pati.n
jaaga ja widziałam Twój post na ciązy i myślałam, że chcesz się czymś pochwalić icon_wink.gif
jaAga*
Na ciąży? Hmmm, nie kojarzę, ale pewnie dlatego, że używam opcji "zobacz nowe posty" i nie zastanawiam w jakim dziale to napisane icon_wink.gif. Pati to sie nie byłoby czym chwalić, zapłakałabym się na śmierć.
pati.n
Jaaga https://www.maluchy.pl/forum/Z-UK-DO-POLSKI-t69707.html Jak nie chcesz to nie życze icon_smile.gif
jaAga*
Hehe...znowu tam napisałam icon_wink.gif.
zajka
Jaaga to jednak ciągnie cię na wątek ciążowy icon_wink.gif

A tak sobie wpadłam do was, zobaczyć co słychać. Bo sie stęskniłam.
ziowik
w zaprzyjaźnionym biurze podróży prosiłam żeby nam poszukali czegoś na wakacje w ciepłych regionach nad morzem (czyli Bułgaria, Włochy, Chorwacja....) i sie załamałąm.. oferty na naszą 4 osobową rodzinkę oscylują w granicach 7 tys,... jakaś masakra.... chyba zrezygnujemy i pojedziemy nad polskie morze...
pati.n
A moje dziecko dalej nie śpi 21.gif Po południu tez nie spała......
pati.n
Zoiwik aż tyle icon_eek.gif Kacpero chyba nie płaci
ziowik
no właśnie, on za free.. ale podobno w tym roku jakieś kosmiczne ceny..
szukam czegoś nad polskim morzem..
odynka
jej dziewczyny pamiętam, że niedawno powiadomiłyście o ciążach Waszych a tu już końcówka - ale ten czas leci;)

my mieliśmy plany w zeszłe wakacje ze w te w końcu się gdzieś ruszymy na zasłużone wakacje ale... działka, dziecko... pewnie skończy się na weekendzie w Mrągowie;)

ych mam tak osłabiony organizm że się wszystko czepia i się przyczepił.. jęczmień jakiś.. oko boli i twarzy półicon_sad.gif
ziowik
współczuje Odi...

kurcze, nie tak łatwo coś znaleźć.. już marzec, chociaż to dopiero marzec...

mam chwile spokoju.. Marek pojechał na zawody narciarskie, Kamilka po godzinie pertraktacji pojechała do mojej mamy, a Kacperek łaskawie śpi (rano spał 10 min wiec teraz jak śpi już ponad pół godziny to jestem mu bardzo wdzięczna icon_razz.gif )
odynka
ziowik jeśli o Chorwację chodzi poszukaj tu https://www.cro.pl/forum/index.php ludzie dużo rad dająicon_wink.gif
ziowik
ale ja szukam nad naszym morzem.... chorwacja chyba za droga dla nas...
odynka
CYTAT(ziowik @ Sat, 06 Mar 2010 - 18:42) *
ale ja szukam nad naszym morzem.... chorwacja chyba za droga dla nas...


myślałam że jeszcze nie odpusciłas;) nad naszym morzem wcale taniej nie będzie pewnie:(
ziowik
na razie odpuściłam.. a nad naszym morzem można wypaśny domek dla nas za ok 3000zł na dwa tygodnie plus wyżywienie dojdzie, ale to przecież wiecej jak 1000zł nie będzie.. a 4000 to nie 7000...
pati.n
Hallo, tu już nikt nie zagląda??????????
ziowik
o matko, cały dzień nikogo nie było???? co sie z nami dzieje..

wszystkiego najlepszego kobietki dla Was wszystkich, tych małych i dużych, tych na świecie i tych w brzuszkach jeszcze icon_smile.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif
nika*
ziowik - strasznie duzo Wam wyliczyli, może trzeba w innym biurze pytac... ja rezerwowałam miesiąc temu Kretę dla naszej trójki cena o 2 tys mniej niz podałaś. A wziełam all inclusiv i w miare przyzwoity hotel... Kaceperek nie płaci zupełnie więc u was podobny przelicznik obowiązuje. Bułgaria jest tańsza wiec cos nie tak...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.