Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Wiki idzie w czerwcu na ślub i będzie pełniła poważną rolę -sypała kwiatuszki, niosła obrączki Już to widzę Ale nic , wlałzłam sobie na all, zobaczyc kiecki i patrzcie co znalazłam - Pani Młoda w miniaturze- Wiki by się chyba w tym zabiła, a na pewno potknęła i wywaliła. Patrząc na to boję się patrzeć na sukienki komunijne
decyduje dyrektor w praktyce powinien on przejrzeć dokładnie wnioski o przyjęcie dziecka wypełnione przez rodzica i zdecydowac. Dlatego wazne jest zeby wniosek wypełniony był starannie, pisałm juz kiedys w poscie do justy. Mozna wpisac ze dziecko jest bardzo samodzielne, uzdolnione w jakiejś dziedzinie. Np. przedszkole Wikuli specjalizuje sie w tańcach towarzyskich i jak rodzic napisze ze dziecko uzdolnione tanecznie do dyrektora moze to skusic. Warto zatem zrobic dokładny rekonesans w czym jest dobre przedszkole na którym na zalezy i pod tym kontem przygotowac formularz
Przy naszej elektronicznej rekrutacji nie ma miejsc na wolną amerykankę - nie ma żadnych dodatkowych pól do wypełnienia - nic o dziecku się nie pisze. Jednynie te kryteria ministerialne, dane i tyle.
Kate_K
Thu, 11 Mar 2010 - 13:14
dziewczyny nie mam nic przeciwko ślubom:) Ziowik nie odbieraj tego tak:) I na mnie pewnie przyjdzie pora. Tylko na razie czasu brak na organizację... A co przedszkoli i samotnych matek. Otóż ze względu na zarobki pewnie nie mamy szans na państwowe. Chociaz przyznam szczerze ze nawet nie wiem czy jest takie kryterium? Czy biorą pod uwagę dochody? Pewnie tak. Nawet sie tym nie interesowałam. Było mnie stać na prywatne to posłałam i tyle.
A z nowości: całe przedpołudnie spędzilismy z Olafem w szpitalu. Miał dziś zostać z babcią. Ledwo wyszłam z domu i słyszę krzyk. Biegnę z powrotem i widze Olafa całą głowę we krwi. Twarz, włosy, leje sie, podłoga, masakra. Babcia zdążyła mi wykrztusic ze spadł z kanapy na zabawkę. Ubrałam go szybko, bo było tyle krwi że nie widziałam skąd leci i jaka jest rana. Dzięki Bogu Przemek zapomniał telefonu i wrócił w tym momencie do domu. POjechalismy razem do najblizszego szpitala. Wyobraźcie sobie ze nas oprawili z kwitkiem bo nie mają chirurga dzięcięcego. Krzycze że dziecku krew sie z głowy leje i co ma robić. Kazali jechac do innego szpitala. Na szczęście przeswietlenie nic nie wykazało, rana nieduża, nawet szyć nie trzeba było. Ale krwi ogromne ilości. Jessuuu co za dzień..... Jestem zmasakrowana.
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 13:23
Kate rany, ale poranek Dobrze, że nic mu się nie stało.
odynka
Thu, 11 Mar 2010 - 13:31
Kate przytulam mocno - o mamo ale babcia się musi teraz czuć
nika*
Thu, 11 Mar 2010 - 13:32
kate - nie ma krytrium dochodu. Rany ale przeżycia mieliście najwazniejsze że nic groźnego. Jak krew sie leje trzeba tamować przez ucisk to zwykle pomaga w zatamowaniu małych ran
gruszka - nie ma rubryki - informacje doatkowe, coś takiego? u nas jest
ziowik
Thu, 11 Mar 2010 - 13:47
Gruszka takie mieszanie w segregatorze to prawie jak mieszanie w maszynie do lotto
Nika nie, w Krakowie nie ma takiej rubryki. formularz jest bardzo sztywny, tylko zaznaczasz krzyżyki i wklepujesz dane. a przydałoby sie ach, i wcześneij pisałaś żebyśmy nie psioczyły na nasz kraj fajnei by bylo nei mieć do tego powodów. nie jest tak źle żebym musiała podjąć decyzję - przeprowadzamy sie, wyjeżdżamy na zachód czy coś takiego.. wiele spraw w innych krajach jest może lepiej rozwiązanych, ale też mają swoje problemy, gdzie ich nie ma.. mnie tu dobrze, chociaż czasem kłody pod nogami w wielu sprawach odbierają chęci do czegokolwiek...ale ja z tych nie krzyczących, nie upominających sie i nie walczących.. po prostu czekam cierpliwie, z nadzieją że pewne rzeczy sie zmienią.. może inaczej bym mówiła gdybym musiała np mieć częste kontakty ze służbą zdrowia (no tak, ja sama jestem z tej branży, wiec moze stąd moje podejście ) albo urzędami, zusami czy innym cholerstwem.. ale jako przeciętny obywatel nie marudzę, bo to nic nie zmieni.. trzeba żyć jakoś w zgodzie ze sobą, starać sie być szczęśliwym i dązyć do realizacji planów..
Kate nie twierdze że jesteś przeciw, ale napisałaś o tym że żyjecie bez slubu jakby to było w jakiś sposób lepsze od par które mają ślub. a w takich kategoriach mnie sie to nie spodobało po prostu.. współczuje przeżyć.. gdzie ma tą rankę? a zachowania personelu szpitala to mi sie już nawet nei chce komentować, to jest po prostu nasza polska służba zdrowia.. a przy podaniach do przedszkola nie pytają o dochody, u nas ważne jest ze sie ma zatrudnienei, bo za pracujących rodziców jest dużo punktów
Justa hm,.. imiona powiadasz... wiesz, każdy lubi co innego, mnie Gosia tak sobie sie podoba, ale Inga już bardziej Rysiek nie bardzo, Wiktor ok... nie sugeruj sie liczbą dzieciaków z danym imieniem.. w żłobku Kamilki nei ma ani jednego Wiktora, jest za to dwóch Marcinów (podoba mi sie) , Nikodem, Denis dwóch Jaśków, Tomek (o, to imie bardzo mi sie podoba), dwóch Andrzejków, Maciek (też ok), Bartek... i nie pamiętam więcej..
jaAga*
Thu, 11 Mar 2010 - 13:47
Kate Pati ja mam sukienkę jak chcesz, w kolrze ecru, moim zdaniem śliczna, choć ma jedną małą wadę (nie widać za bardzo), co prawda jest na 2 latka, ale Karinka miała w niej iść teraz na wesele i była na nią OK (w końcu jej nie zabraliśmy), Julka miała ją tylko raz na sobie. Kiedyś wklejałam zdjęcie z przymiarek...jak chcesz mogę poszukać. Mam jeszcze jedną śliczną, Julia była w niej na moim ślubie (była ładniejsza ode mnie...rzeczywiście suknia jak na ślub- siostra jej wtedy kupiła)- ale ta jest większa sporo, Julka miała prawie 3,5 i w sumie była sporawa... Gruszka może dyrektor analizuje pochodzenie nazwisk .
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 13:51
CYTAT(~justa~ @ Thu, 11 Mar 2010 - 09:31)
M. się podoba Patrycja
dobry gust ma
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 13:52
jaaga sama nie wiem co chce. Pokaż to Ci powiem
Kate_K
Thu, 11 Mar 2010 - 13:53
Ziowik uśmiechnij się. No jakoś musze sobie ten mój związek partnerski tłumaczyć Ranę ma na głowie, pod włosami. Kurcze nawet nie wiedziałam że dochodów się nie bierze pod uwagę Dla mnie było logiczne, że powinni przyjmować w pierwszej kolejności te dzieci, których rodziców nie stać na prywatne czy nianię.
Odi no babcia jest w największym szoku (to teściowa)
Całe szczęście ze tylko na strachu sie skonczyło. Ale same wiecie co w takich chwilach człowiekowi do głowy przychodzi....
nika*
Thu, 11 Mar 2010 - 13:58
ziowik - skarbie napisałam tylko takie zdanko "błagam Was nie powielajcie zdania w Polsce jest beznadziejnie, na zachodzie wszystko super. Nie prawda!" a narzekac jak najbardziej mozna tylko nie łudzmy sie że tylko u nas jest źle a w innych krajach wszystko pieknie cacy Tylko tyle A widzisz to Warszawa lepsza od Krakowa, ze ma taką rubrykę
jaAga*
Thu, 11 Mar 2010 - 13:59
Pati-proszę: ...jest długa, mogę w domu zmierzyć.
Kate a dla mnie byłoby dziwne jakby brali dochody jako kryterium....toż to państwowa placówka, i to , że ja pracuję i im więcej zarabiam tym więcej płacę podatków-wspieram to państwo.... Dyskryminacją ponad miarę byłoby to, że jak Cię stać to musisz posyłać do prywatnego...to tak jakby Ci kazali jeść tylko kawior i szparagi (no bo Cię stać, więc jak można pierogi ). Uprościłam ale wiecie o co mi chodzi.
nika*
Thu, 11 Mar 2010 - 13:59
CYTAT(ziowik @ Thu, 11 Mar 2010 - 13:47)
Wiktor ok...
tylko ok...??? niedobry ziowik
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 14:01
jaaga chciałabym coś innego, ale nie wiem co
jaAga*
Thu, 11 Mar 2010 - 14:03
Z imion żeńskich od dawna podoba mi się Matylda, z męskimi gorzej....kiedyś brałam pod uwagę Konrada. Z takich "swojskich" to mi się Maciej podoba. Szwagierka ma imię tylko dla dziewczynki narazie- Magdalena.
jaAga*
Thu, 11 Mar 2010 - 14:03
CYTAT(pati.n @ Thu, 11 Mar 2010 - 14:01)
jaaga chciałabym coś innego, ale nie wiem co
Rozumiem....mam tylko nadzieję, że nie musi być różowe ....
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 14:06
A mi sie podoba Nataniel, ale męzowi nie. Dla chłopca mamy wybrane, dla dziewczynki nie. Dziewczynka od zawsze miałą być Wiktoria. A dla drugiej brak pomysłów. Tzn mi się Nikola podoba, ale jemu średnio.
Poza tym mąż po ostatniej wyzycie jakoś wierzy że to córcia, Wiki też wierzy, że siostrzyczka, tylko moja mama obstawia chłopca, bo twierdzi, że nie mozna złamać tradycji Moja prababcia miała starszą córkę, młodszego syna, moja babcia też, moja mama tez
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 14:07
CYTAT(jaAga* @ Thu, 11 Mar 2010 - 14:03)
Rozumiem....mam tylko nadzieję, że nie musi być różowe ....
Nie-musi mnie rzucić na kolana po prostu Ale sama nie wiem co Na pewno wstawię zdjęcia po imprezce to zobaczysz
pomidorro
Thu, 11 Mar 2010 - 14:10
Ziowik z tym iminiem naprawdę będzie cięzko! Pewnie dopiero jak sie młode urodzi to zdecydujemy.... Kate zamarłam...biedny Olafek....z głowy leje sie strasznie...no i nie da się uciskać jak wszystko we krwi jest! DObrze, że dopiero co wyszlaś..bo zamawiać taksówkę, czekać i dopiero jechac- teściowa by zawału chyba dostała! O potraktowaniu Was przez szpital sie niewypowiem... Pati Skromna jestes Odynko kwestia chust wstrzymana...poczekamy aż troche sie odbijemy....no i musmy liczyć ( mam nadzieję) dodatkowy wydatek na przedszkole..... zresztą- niby wszytsko dla maluszka prawie mam a poszłam do hurtowni i na duperele dla mnie, jakies pieluszki, jedno ubranko, butlę wydałam 400 zeta! a jeszcze kosmetyki...chcę zrobić zapas chusteczek i pieluch bo w maju mamy naprawdę duzo wydatków....i meble trzeba kupic... Widzę , ze też przełozylisście zmiane mieszkania- budowę na później.... ja obawiam jednego- że tak nam zmaleje zdolnośc kredytowa po urodzeniu dziecka że bank nam odmówi kredytu...i tego- że zwyczajnie nas nie będzie stać na zmianę przy wydatkach na dziecko przez pierwsze dwa lata..... Staram się myslec pozytywnie....jest tyle rodzin co mieszka w kawalerkach , ze nasze dwa pokoje to królestwo!
ziowik
Thu, 11 Mar 2010 - 14:13
Nika ok... bo mi sie podoba, ale nie powala, tzn ja nie dałam tak synowi bo jak wiadomo jest Kacper nie obrażaj sie a co do narzekania - moja konkluzja zdaje sie jest w ten sam deseń
Kate spoko a jeśli rodzina jest kolokwialnie mowiąc biedna i korzysta z pomocy ośrodka pomocy społocznej to jest w krakowskich formularzach na to rubryka, wiec poniekąd kryterium to jest...
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 14:14
CYTAT(~justa~ @ Thu, 11 Mar 2010 - 14:10)
Pati Skromna jestes
wiem, wiem
CYTAT(~justa~ @ Thu, 11 Mar 2010 - 14:10)
Odynko kwestia chust wstrzymana...poczekamy aż troche sie odbijemy....no i musmy liczyć ( mam nadzieję) dodatkowy wydatek na przedszkole..... zresztą- niby wszytsko dla maluszka prawie mam a poszłam do hurtowni i na duperele dla mnie, jakies pieluszki, jedno ubranko, butlę wydałam 400 zeta!
Kate_K
Thu, 11 Mar 2010 - 14:15
Jaaga no masz rację! Zgadzam się z Tobą. I ja lubię pierogi:) Obejrzałam sobie rekrutacje do przedszkoli we Wrocławiu. Niestety musiałabym zameldować olafa u dziadków, żeby sie dostał do przedszkola we Wrocławiu. Bo on jest zameldowany na naszej "podmiejskiej wsi". Tu mamy też fajne gminne przedszkole, ale za rok bedziemy sie przeprowadzać na drugi koniec miasta, wiec bez sensu. Chyba dalej bede płacić 1000 zł
nika*
Thu, 11 Mar 2010 - 14:36
CYTAT(ziowik @ Thu, 11 Mar 2010 - 14:13)
Nika ok... bo mi sie podoba, ale nie powala, tzn ja nie dałam tak synowi bo jak wiadomo jest Kacper nie obrażaj sie
No coś Ty ziowik daleka jestem zartowałam tylko zaczepnie
pomidorro
Thu, 11 Mar 2010 - 14:59
Pati w jednej reklamowce się wszystko zmieściło...też w szoku bylam...bo takie droższe rzeczy tylko oglądąlm ( np. laktator- niestety muszę się zadowolic moim starym, karuzelę....) Tak naprawde to tylko rzeczy do szpitala tyle kosztowały, kocyk i parasolka do wózka, frida.... także za pare miesiący czeka Cię niezaleznie od tego co masz " taka" wyprawka pamietam ,że na Ale poszlo z 3000 chyba- nic nie miałam wtedy.... Kate My tez liczymy, że za rok, dwa się przprowadzimy....ale i tak zapisujemy córę do przedszkola. Teoretycznie i tak będę siedzieć z maluchem w domu to i Ala mogłaby....ale po pierwsze dziecko mi sie zanudzi, po drugie chcę sobie ulatwic zycie a po trzecie chiałabym, żeby dzieciaki swoje odchorowały zanim pójdę do pracy...a przedszkole akurat to zapewnia
U Ciebie Olaf już się przyzwyczail..i szkoda mi by bylo dziecka- żeby co rok musiałby się adaptować, przyzwyczajac do nowego miejsca, dzieci....napewno juz teraz ma kolegów których lubi czy panie przedszkolanki....
nika*
Thu, 11 Mar 2010 - 15:30
CYTAT(~justa~ @ Thu, 11 Mar 2010 - 14:59)
panie przedszkolanki....
hehehe nie wiem czy wiesz justa, ze jak one słyszą takie sformułowanie to je krew zalewa ta są panie nauczycielki nie wpisz tak tylko w kartę rękrutacyjną
jaAga*
Thu, 11 Mar 2010 - 15:38
A to niech je zalewa , panie nauczycielki to dla mnie też zawód najbardziej wnerwiający pod słońcem-mają o sobie mniemanie jakby rozumy pozjadały a ich ogólna wiedza prawie nigdy nie wykracza poza pełnione funkcje (oczywiście są wyjątki - co potwierdza regułę). Nie bardzo pamiętam czy ktoś oprócz brzózki wykonuje ten zawód- nikogo nie chciałam urazić.
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 15:41
CYTAT(~justa~ @ Thu, 11 Mar 2010 - 14:59)
Pati w jednej reklamowce się wszystko zmieściło...też w szoku bylam...bo takie droższe rzeczy tylko oglądąlm ( np. laktator- niestety muszę się zadowolic moim starym, karuzelę....) Tak naprawde to tylko rzeczy do szpitala tyle kosztowały, kocyk i parasolka do wózka, frida.... także za pare miesiący czeka Cię niezaleznie od tego co masz " taka" wyprawka pamietam ,że na Ale poszlo z 3000 chyba- nic nie miałam wtedy....
justa nie zarzekam się, ale wydaje mi się, że tyle nie wydam. Frida u nas w aptece 25 zł, kocyki mam po Wiki, laktator mam, paroslkę do wózka mam-chodziaż mnie wkurza to może nową kupię, wózek+ wszystko do niego mam itd. Oczywiście jak się przeprowadzimy i to wszystko POZNAJDUJE!!
Koszule nocne dla siebie mam, ubranka dla brządaca mam, jedynie majtki poporodowe, podpaski i Tantum rosa musze do szpitala kupić. No i może z 3 nowe pieluchy tetrowe-co by ładne były
nika*
Thu, 11 Mar 2010 - 15:58
a ja wam sie pochwalę w kwestii mieszkniowej, ze nasze mieszkanko zaczyna sie niebawem budować niech tylko okropne mrozy odpuszczą. Jak wszystko pojdzie zgodnie z planem za 18 m-cy bedziemy je wykańczać
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 15:59
CYTAT(nika* @ Thu, 11 Mar 2010 - 15:58)
a ja wam sie pochwalę w kwestii mieszkniowej, ze nasze mieszkanko zaczyna sie niebawem budować niech tylko okropne mrozy odpuszczą. Jak wszystko pojdzie zgodnie z planem za 18 m-cy bedziemy je wykańczać
ja w swoim miałam mieszkać w październku 2009
ziowik
Thu, 11 Mar 2010 - 16:04
hehe.. Pati tak Ci sie wydaje my też mając teoretycznie wszystko, wydaliśmy ok 350zł, wiec blisko tego co Justa.. a to pieluchy, a to pampery, a to chusteczki, kocyk (ja też mam po Kami, ale chciałąm Kacperkowi chociaż jeden kupić, to w końcu tylko jakieś 30-40zł... ręczniczek, wkłądki laktacyjne, termometr i takie tam duperele.. coś też zdaje sie Kamilce kupiliśmy żeby jej przykro nie było że tylko małemu robimy zakupy... ale tak sie uzbierało
ciuchów do tej pory kupiłam Kacperkowi może 3-4 sztuki... i w ciągu najbliższego roku chyba wiele więcej nie kupie na szczęśćie
a propo pań z przedszkola.... moja teściowa jest tzw przedszkolanką i też sie wkurzała mówi że jest "nauczycielem wychowania początkowego" czy jakoś tak a pare dni temu na tvn rozmowa z taką panią i jak byk podpis "Pani przedszkolanka" specjalnie zwróciłąm na to uwagę
nikt nie wie gdzie szukać darmowego programu do pitów?
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 16:08
CYTAT(ziowik @ Thu, 11 Mar 2010 - 16:04)
hehe.. Pati tak Ci sie wydaje my też mając teoretycznie wszystko, wydaliśmy ok 350zł, wiec blisko tego co Justa.. a to pieluchy, a to pampery, a to chusteczki, kocyk (ja też mam po Kami, ale chciałąm Kacperkowi chociaż jeden kupić, to w końcu tylko jakieś 30-40zł... ręczniczek, wkłądki laktacyjne, termometr i takie tam duperele.. coś też zdaje sie Kamilce kupiliśmy żeby jej przykro nie było że tylko małemu robimy zakupy... ale tak sie uzbierało
no nie wiem, może, chodziaż wątpię zdam relacje. termometry mam dwa dla dzieci to chyba starczy na pewno kupie jakis całkowicie rozpinane ciuszki na początek.
justa nie kupiła pampersów bo napisała, że sie w reklamówce zmieciło
edit: pisze na leżąco i średnio widze literki
pomidorro
Thu, 11 Mar 2010 - 16:19
własnie pampersy kupiłam ... koszulę dla siebie i biustonosz do karmienia ( bo po Ali za mały już w tej chwili jest) Zobaczysz Pati, że sie wlaśnie uzbiera ok 400 zeta ...a i kupiłam Ali kurtkę i czapkę....no ale dokupie kosmetyki, chusteczki to tak wlasnie ok 400 zeta wszystko.... M. w szoku, ja też....a wszystko o to tylko 20 zeta a to 30 ..butle, fridę nową a kocyk.... wkladki dla mnie ...... no i zapomniałam, ze trzeba kupic kołderke dla Ali.....i prezent... no to jeszcze troche pójdzie ka*sy....
nie rozumiem tego zdenerwowania Przedszkolanek ...chociaż znam Panie stamatolog, które sie obrażały na takie nazywanie....bo są " Panie Doktor....
Kate_K
Thu, 11 Mar 2010 - 16:34
Jaaga moi teściowe oboje nauczyciele:) Ziowik ja korzystam z tego "rządowego", bo można od razu złożyć przez internet, nie trzeba chodzić ani wysyłać. https://www.e-deklaracje.gov.pl/
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 16:58
CYTAT(~justa~ @ Thu, 11 Mar 2010 - 16:19)
własnie pampersy kupiłam ... koszulę dla siebie i biustonosz do karmienia ( bo po Ali za mały już w tej chwili jest) Zobaczysz Pati, że sie wlaśnie uzbiera ok 400 zeta ...a i kupiłam Ali kurtkę i czapkę....no ale dokupie kosmetyki, chusteczki to tak wlasnie ok 400 zeta wszystko.... M. w szoku, ja też....a wszystko o to tylko 20 zeta a to 30 ..butle, fridę nową a kocyk.... wkladki dla mnie ...... no i zapomniałam, ze trzeba kupic kołderke dla Ali.....i prezent... no to jeszcze troche pójdzie ka*sy....
nie rozumiem tego zdenerwowania Przedszkolanek ...chociaż znam Panie stamatolog, które sie obrażały na takie nazywanie....bo są " Panie Doktor....
A nie pieluszki, biustonosz, butelki to na pewno tyle wyszło.
odynka
Thu, 11 Mar 2010 - 17:10
justa pant ten nie chcesz? a w ogóle to palnę - nie mogłas powiedzieć czego potrzebujesz? to bym Ci zakupy w hurtowni zrobiła? zawsze to by taniej było ych...
dziewczyny ale my się będziemy przeprowadzać w tym roku;) ale nie chcę o tym pisać bo pamiętam poprzednią rozmowę... jak się przeprowadzimy to się pochwalę
ech nie dosc ze ja mam dzis fatalny dzien to moje dziecko nosi wprost... zwariuje aaaaaaaaaaaaaaa
jutro usg o 16 trzymajcie kciuki co by wsio bylo ok...
pomidorro
Thu, 11 Mar 2010 - 17:25
Odi chodzi Ci o te rajtki? Nie napisałas ile kosztują..i jaki rozmiar masz Będę trzymała kciuki...wszystko ok będzie!!! Odi napisz wcześniej...zawsze to jakies poruszenie na forum będzie..ciekawej Powodzenia więc życzę w planach!!!
odynka
Thu, 11 Mar 2010 - 17:31
justa 24pln kosztują - nad jakimś rabatem pomyśleć mogę rozmiar mam taki jak na Nellke;) bo jedną sztukę mam hehe
o przeprowadzce więcej powiem pewnie ale jeszcze nie teraz... najpierw musze rodziców zmobilizować do ruszenia się w celu uzbrojenia działki... a to nie łatwe:P
pomidorro
Thu, 11 Mar 2010 - 17:44
Odi potrzebyje rozmiar 104-110.....Chyba Nellka troche mniejsza jest ok Ali....
nika*
Thu, 11 Mar 2010 - 18:10
CYTAT(~justa~ @ Thu, 11 Mar 2010 - 16:19)
nie rozumiem tego zdenerwowania Przedszkolanek ...chociaż znam Panie stamatolog, które sie obrażały na takie nazywanie....bo są " Panie Doktor....
a ja rozumiem poniekąd, przedszkolanka to dziewczynka która chodzi do przedszkola, chłopczyk=przedszkolak...tak jak sędzina to nie kobieta która orzeka w sądzie tylko żona sędziego...ot tak sie przyjęło potocznie i sie używa pewnych sformułowań a że one nie prawidłowe...
pati - my sami nie budujemy wiec moze az tak duzej obsuwy nie bedzie bo inwestor kamry umowne płóaci wtedy, ale zobaczymy póki co sie cieszę
candace
Thu, 11 Mar 2010 - 18:19
a ja mówię, że Laura żłobinka a Wera przedszkolak:-)) i u nas Panie zgadzają sie na przedszkolanki... a w szkole jak byłam to już mi ciśnienie poszło (jaaga:-) ) jakaś nauczycielka już zaczęła mnie odpytywać o zdolności dziecka i po chwili palnęłam: wogóle to całkuje ale nie chcemy się tym chwalić... nie umiem oddać tego jej wypytywania ale było niemiłe nachalne i zupełnie nie we własciwym momencie
Kate-- biedny Olafek
justa-- oo czasami trafisz na rewelację w państwowej służbie zdrowia. sama mam takowa przychodnię. i to daje jeszcze bardziej do myślenia bo skoro jedni mogą...
odi-- nie bocz się myśmy wtedy kierowały sie naszymi doświadczeniami i stąd te wątpliwości.. a uzbrojenie.. ech kosztowne.
ja z 5 miesięczną werą do domu w stanie surowym przyszłam.. a tu już niedługo ( o matko!!!) koniec.
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 18:30
Nika nasz też miał płacić kary umowne, ale zszedł
Lalicja to jak pytania o 2,5 latka w czym jest wybitnie uzdolniona
candace
Thu, 11 Mar 2010 - 19:19
pati-- Laura jest--- wyje najgłosniej w żłobku:-))
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 19:21
Wiki najlepiej płacze bez powodu, ale tym sie nie będę chwalić
zadobra
Thu, 11 Mar 2010 - 19:35
CYTAT(jaAga* @ Thu, 11 Mar 2010 - 13:59)
Pati-proszę: ...jest długa, mogę w domu zmierzyć.
Kate a dla mnie byłoby dziwne jakby brali dochody jako kryterium....toż to państwowa placówka, i to , że ja pracuję i im więcej zarabiam tym więcej płacę podatków-wspieram to państwo.... Dyskryminacją ponad miarę byłoby to, że jak Cię stać to musisz posyłać do prywatnego...to tak jakby Ci kazali jeść tylko kawior i szparagi (no bo Cię stać, więc jak można pierogi ). Uprościłam ale wiecie o co mi chodzi.
Jaaga, podpisuje sie...poza tym kryterium dochodów tez nie jest obiektywne, a co jesli ktos splaca kredyt? i nie stac go juz na prywatne przedszkole? dochody moglby miec za duze na panstwowe, ale realne bylby duzo nizsze... A to, ze plusem ma byc jakies uzdolnienie dziecka, to jakas paranoja....to, ze dziecko nie ma zdolnosci ma miec gorszy start? poza tym u tak malych dzieci czesto jeszcze nie widac uzdolnien... moje dziecko jest wybitnie uzdolnione w lobuzowaniu ciekawe czy jakis pan/pani dyrektor by sie skusil.... Tak naprawde nie ma zadnych sprawiedliwych kryteriow, zadnych.
Kate, wspolczucia. A co do "nieslubow" hehe rozumiem:) Wkurzajce jest, to ze ludzie bez slubu sa traktowani przez rozne instytucje jako cos gorszego....czy wiecie, ze w banku nie moge zlozyc dyspozycji przelania pieniedzy na Piotra w przypadku gdybym miala zejsc z tego pieknego swiata....Moge ntylko na kogos z rodziny....nie kumam przeciez to moje pieniadze wrrrrr Sama staram sie nie "wkladac" ludzi w zadne szufladki, bez slubu lub z, facet czy baba, to bez znaczenia......
odynka
Thu, 11 Mar 2010 - 20:34
justa Nelly nosi 104 a one są rozmiarowo chyba 95 czy 100 oznaczone ale moge pomierzyć bo ta rozmiarówka dziwna jest;)
ano uzbrojenie kosztowne... wszystko kosztowne... najważniejsze zrobić pierwszy krok - zobaczymy jak się sytuacja z pieniędzmi rozwinie...
asia_b
Thu, 11 Mar 2010 - 21:09
Stawka żywieniowa w szczecińskich przedszkolach wynosi 4zł/dzień. Chyba pozostanę przy tym prywatnym z grupą 30-osobową . W połowie kwietnia ma być zebranie organizacyjne, to się wszystkiego dowiem. Potem będzie można przyprowadzać malucha na 2-3 godziny dziennie, żeby się oswajał, a w sierpniu pełnoetatowa adaptacja... Jak ja to przeżyję
Krzyś jest po wyczekanej (dwa miesiące) wizycie u gastrologa. Jak zwykle (nie licząc ortopedy, u którego byliśmy kiedyś z Misiem, ale to prywatnie było i u Profesora ) trafiliśmy sympatycznie i rzetelnie. Mimo wszystko diagnozy brak. Wyniki badań wyglądają przyzwoicie (Krzyś ma anemię, ale to logiczne, skoro niewiele oprócz mojego pokarmu je). Nie widzę sensu (doktor też nie) wykonywania inwazyjnej diagnostyki więc będziemy dalej obserwować. Ostatnie wymioty były 3 tygodnie temu... Uśmiałam się, bo pierwsze słowa lekarki brzmiały "ale ty odkarmiony jesteś" a tu na wadze tylko 9 kg. Dwa razy był ważony, bo kobieta uwierzyć nie mogła, że jest poniżej 25 centyla. Ja też nie wiem jak on to robi, że tak dobrze wygląda
Tymczasem nie mogę się już doczekać wyjazdu do Belfastu!!!
Kate współczuję przeżycia z krwawiącą głową. Biedny Olafek! My zaliczyliśmy chwile grozy jakoś na początku roku, kiedy Krzyś pchnięty przez braciszka zarył w zabawki i również krew się lała obficie. Z buzi A to była t y l k o pęknięta warga! jaAga cudna ta sukieneczka (i modelka). Gdybym miała dla kogo zaraz bym ją chciała od Ciebie justa odkąd jest Krzyś w naszych 50m2 zrobiło się potwornie ciasno. Pocieszam się, że z siostrą chowane byłyśmy, co prawda też w dwupokojowym EM, ale o metrażu kawalerki, i na ludzi wyszłyśmy. A tak poważnie to marzy nam się przeprowadzka do większego lokum (M liczy na własne studio ) ale plany zaczniemy robić dopiero po moim powrocie do pracy. Zresztą jakie plany - nie zarobię więcej niż na nianię i przedszkole... nika ooo jak mi z Tobą po drodze w kwestii tego co o Polsce i Zachodzie wspomniałaś W kilku innych też
pati.n
Thu, 11 Mar 2010 - 21:13
Dziewczyny uzywałyście cos takiego jak poduszka poporodowa?
nika*
Thu, 11 Mar 2010 - 21:17
CYTAT(asia_b @ Thu, 11 Mar 2010 - 21:09)
nika ooo jak mi z Tobą po drodze w kwestii tego co o Polsce i Zachodzie wspomniałaś W kilku innych też
cała przyjemnośc po mojej stronie Asiu
pati - a na czym teraz sprawa domku waszego stanęła? ja w sumie mam gdzie mieszkać tylko wiadomo przedłużająca sie budowa to stres... no nic póki co sie cieszę, ze nasza spóldzilnia dopieła formalnosci na ostatni guzik. Jeszcze tylko bank z nami kredyt podpisze... "tylko" lub aż
nika*
Thu, 11 Mar 2010 - 21:19
Wiktor jest mistrzem rzutu resorakami na odległość moze jakimś kulomiotem w przyszłości zostanie żeby tylko wygladem tego Majewskiego nie przypominał
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.