Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Pati trzymamy trzymamy.. nie napisałaś w końcu który to tydzień, albo przeoczyłam.. niech Wiki już będzie super zdrowa, żeby mogła chodzić do żłobka, tak żebyś Ty mogła odpoczywać.. no i mam nadzieje że tym razem jednak szybciej Cie wymioty opuszczą
a jednak napisałaś.. no to byle do konca 1 trymestru i niech potem będzie już tylko lepiej. oby torecan przyniósł Ci ulgę
pati.n
Mon, 14 Dec 2009 - 22:08
Własnie nie wiem co ze żłobkiem Wiki tzn kiedy pójdzie, w ciągu ostatniego 1,5 miesiąca trzy razy była na antybiotykach-dwa razy oskrzela, raz zapalenie gardła w tym miesiącu nie była ANI RAZU w szkole muzycznej, a muszę zapłacić 60 zł
ziowik
Mon, 14 Dec 2009 - 22:12
przetrzymaj ile możesz, niech do końca roku juz nie idzie.. może sie wzmocni, to w końcu prawie 3 tyg... jak dacie radę oczywiście. rok temu miałam z Kamilką identyczną syt, ciągle chorowala i w końcu własnie takie przetrzymanie w domu przez okres świąteczny jej akurat pomogło (choć potem tez chorowała)
rany, jak ja sie ciesze że Kamilka nie choruje... ufff
pati.n
Mon, 14 Dec 2009 - 22:23
Ziowik zmień zdjęcie w avarze na swoją parkę
pati.n
Mon, 14 Dec 2009 - 22:30
pomidorro
Mon, 14 Dec 2009 - 23:20
Pati szykuje się opiekuńcza siostra.... a ja mam nadzieję że po 12 tygodniu Ci przejdzie...... i naprawdę współczuję wymiotów..... Ala lalkami nadal się nie bawi..obecnie klocki, samochody, bandażowanie żaby( dzisiaj płacz że żąba nie ma uszka i nie można jej zmierzyć temp.) i naklejanie plastrów ( codziennie nowego) na rozcięcie, ktore zagoilo się jakieś tydzien temu ( bo dopiero po plasterku nie boli) ja po dentyscie.... ząb nie boli ale niestety prześwituje juz miazga... zalożone lekarstwo i czekamy...albo kanalówka albo normalna plomba.... ręce mi opadaja co pół roku 4-6 zębów do leczenie...pół roku temu nawet nie zaznaczyła w karcie że coś się z nim dzieje a tutaj niespodzianka naszczęście znieczulenie dostalam bez proszenia no i ciocia chce jutro zabrać ALe do siebie na parę godzin... nie wiem czy się zgodzic ( ja osobiście boję sie jeżdzić z nią samochodem- ale wiem że by bardzo uważała)..z drugiej strony M. by ją odebral po 20 a ja moglabym upiec część piernikow albo posprzątać w szafkach.... to byłoby pierwszy raz jakby ciocia sama by ją wiozła - bo w sumie zostawała z nią sama u nas w domu....
candace
Tue, 15 Dec 2009 - 07:31
pati--gratulacje i trzymaj sie ciepło!!
nika*
Tue, 15 Dec 2009 - 09:09
Pati - gratuluję fasolki w brzuszku poza tym duzo spokoju życzę i szybkiego rozwiązania wszelkich problemów
Fajnie, ze sztafeta ciągle nowe biegaczki angażuje, może i ja kiedyś przejmę pałeczkę , kto wie...
cerruti
Tue, 15 Dec 2009 - 09:10
Justa - brrrr współczuję dentysty... Czyżby Ali szykowała się kariera lekarska?
Pati - naprawdę wiem, co czujesz. W ciąży z Michałkiem wymiotowałam do ok. 22 tygodnia. Masakra to była. Nie byłam w stanie nic robić, leżałam na kanapie z przerwami na leżenie pod i nad toaletą, ryczałam i modliłam się o koniec tego koszmaru. Mam nadzieję, że jednak nie będzie tak samo jak w ciąży z Wiki i skończy się po pierwszym trymestrze. Dużo sił! A Wiki coraz bardziej do Ciebie podobna i już randki jak widzę
Ech, powiem Wam, że w tym roku poszalałam z prezentami. Te wszystkie kłopoty i zmartwienia odreagowuję zakupami. To jedyne, co mi przynosi radość w te święta. Poza tym odświeżyłam sobie garderobę i to konkretnie, stare, ale w dobrym stanie rzeczy popakowałam i wywożę do mamy, która ma znajomą uboższą rodzinę. Potrzebowałam jakiegoś takiego nowego tchnienia. Dzisiaj jeszcze muszę odwiedzić Empik i poszukać książki dla teścia, a sama mam wielką listę pozycji dla siebie - a co... coś mi się należy od życia w końcu
lornetka
Tue, 15 Dec 2009 - 09:55
JAaga wszystkiego naj! Cerruti i prawidłowo, nie ma to jak dobrze zrobione zakupy
u mnie ogólnie dół, jak zawsze ostatnio, nasza P.dr ma wolne do jutra, Michałek najprawdopodobniej powinien być na antybiotyku, gdyż doszło do stanu zapalnego rączki, tak to jest gdy trafia się w ręce przypadkowego lekarza muszę czekać do jutra, bo nie pójdę przecież do innego lekarza
myla
Tue, 15 Dec 2009 - 10:06
Pati gratuluję i życzę spokojnej ciaży... mam nadzieje ze wymioty miną
jaaga spóźnione życzenia urodzinowe
cerruti o tak zakupy to super sprawa...gratuluje nowej garderoby
a nam sie Oliwka rozchorowała..ma zapalenie oskrzeli i stgrasznie kaszle... w tym roku maiała juz zapalenie oskrzeli ok5 razy ale jeszcze nigdy nie miała tak strasznego kaszlu... Michałek póki co się trzyma i mam nadzieje ze sie nie zarazi
zajka
Tue, 15 Dec 2009 - 10:23
Przede wszystkim Pati gratuluję Dobrych wieści nam potrzeba, oj potrzeba. I życzę zdrówka i spokoju. Cerruti ja nie potrafię nic mądrego napisać. Ale cieszę się, że próbujesz odnaleźć się w całej tej sytuacji. No a nic innego nie poprawia nastroju jak udane zkupy. Ja też poszalałam w sobotę. I chcę jeszcze
Z Grześkiem już lepiej. Udało się bez szpitala, chociaż wysyłali nas tam już 2 razy. A w styczniu robimy panel pediatryczny. Ktoś wie z czym to się "je"? Trzeba być na czczo? I ile krwi do tego pobierają?
pomidorro
Tue, 15 Dec 2009 - 11:27
a ja dzisiaj z dobrymi wieściami
melduję sie po wizycie...dzidzia zdrowa i duża...waży 350 gram...łozycko prawidłowe, krwiak się wchłoną Normalnie wszystko ok.... dziecko nie chciało współpracować, wcisnęło sie tak że zdjęcia są kiepskie ( bardzo podobne do Ali- identycznie rączka przy buzi zaslania twarzyczke) Lekarz zapytał czy chcemy wiedzieć...M. na to, że nie wie...że może jednak, ja że nie ( no to sie dogadaliśmy ) i w sumie dziecko zadecydowalo ostatecznie bo lekarz stwierdził, że musiał by zgadywac...niebyłby pewien na sto procent bo się zasłania i wogle ucieka przed usg..... pamiętał mnie jak byłam z Ala w ciąży.... no i na koniec...Ali dzidzia sie podobała ale jeszcze bardziej zachwycił ją sprzęt..tyle guziczków!
odynka
Tue, 15 Dec 2009 - 11:50
justa jakie dobre wieści z rana:D
dziewczyny niech Wam maleństwa w brzuszkach ładnie rosną i nie dokuczają i po chusty do mnie zapraszam hihi żart;)
pati.n
Tue, 15 Dec 2009 - 12:04
CYTAT(zajka @ Tue, 15 Dec 2009 - 10:23)
A w styczniu robimy panel pediatryczny. Ktoś wie z czym to się "je"? Trzeba być na czczo? I ile krwi do tego pobierają?
Wiki miała robony panel pediatryczny mieszany-krew pobierają z żyły-dowiedz sie gdzie potrafią pobrać małemu dziecku, bo nie wszędzie sie podejmują-nie trzeba było być na czczo. Robią tylko kilka alergenów bo za dużo krwii nie można takiemu małemu dziecku pobierać.
justa gratulacje!! a to .... kuzyn Wiktorii. Wiki tylko bawi sę lalkami-usypia, nosi, karmi, sadza na nocnik. Kuzyna kąpie, pieluszki mu ubiera itd-oczywiście ON nie jest zachwycony A ostatnio Wiki powiedziała Tacie że jak bęzie niegrzeczny to nie dostanie lali od dzieciątka. Ona myśli, że WSZYSCY marzą o lalkach
myla
Tue, 15 Dec 2009 - 14:33
justa to super że z maluszkiem wszystko dobrze
lornetka
Tue, 15 Dec 2009 - 15:25
Justa no! wiedziałam, wiedziałam! teraz możesz odetchnąć
Mgło bardzo myślę o Tobie.
a teraz zarzucę Was dziećmi! mam to się chwalę, a co!
fajnie, fajnie tylko mnie nie dotykaj!
no dobro, można się z Tobą pośmiać
ciekawe kiedy przyjdzie Mikołaj?
hmmmmm, co tu zrobić, by przyszedł...
wiem! może jak pokażę język?
i co, idzie? zaraz zobaczę!
nie martw się do Ciebie też przyjdzie braciszku
pomidorro
Tue, 15 Dec 2009 - 16:25
Aguutko faktycznie odetchnęłam....sama wiesz jak krwiak może niepokoic a jeszcze przodujące łozysko do tego..... normalnie nabrałam energii Dzieciaki masz super...a minki starszego- oj czarujące.... Ala właśnie pojechala ubierać z ciocią choinkę...strasznie to przezywała, że będzie duuża i światełka.... mam nadzieję że szczęśliwie dojadą.... buzia jej się niezamyka i teraz jest taka rozkoszna od tygodnia nie bylo buntów więc może już ten czas minął ?( na chwilę- wiem ) dzisiaj Ala zobaczyła zdjęcia starszego pana ( jakas tam rodzina M)i mówi" o stary tatuś" Faktycznie ten pan był bardzo podobny do M. tylko miał z 80 lat
pati niestety nie pomogę...a tak z ciekawości drogie takie meble? No i jak dzisiaj się czujesz? u nas na majówkach kolejne dziewczę się ujawniło....zdecydowana przewaga bab Ciekawe co u Ciebie będzie....oby tylko Wiki się nie zawiodła bo coś czuję że siostrę by chciala mieć ( chociaz to konkurencja i potencjalny zabieracz lalek)
pati.n
Tue, 15 Dec 2009 - 23:08
CYTAT(~justa~ @ Tue, 15 Dec 2009 - 21:06)
pati niestety nie pomogę...a tak z ciekawości drogie takie meble? No i jak dzisiaj się czujesz? u nas na majówkach kolejne dziewczę się ujawniło....zdecydowana przewaga bab Ciekawe co u Ciebie będzie....oby tylko Wiki się nie zawiodła bo coś czuję że siostrę by chciala mieć ( chociaz to konkurencja i potencjalny zabieracz lalek)
justa tanie i fajnie wyglądają ... w necie. Wolałabym pomacać przed zakupem, posłuchać opinii, bo jak napisałam już się raz zawiodłam na zdjęciu i realu. Wiki chce siostrę, bo wtedy będzie więćej lalek. Mąz twierdzi, że będzie chłopak. Z Wiktorią traił. Nawet na początku jak lekarz powiedział, że chyba chłopak, to on po wyjściu z gabinetu mówi jaki chłopak, przecież to moja córcia jest!! Mi tam wszystko jedno całkowicie byle tylko zdrowe było, mojemu męzowi ogólnie też. Ja standardowo - mdli mnie bardzo i jak co wieczór mam bóle brzucha i biegunkę. Już mi się dzwiga od tego leżenia. Jeszcze jak słyszę ciągle jak ja mam sie dobrze bo sobie TYLKO leżę, to mnie trafia. Ja nie jestem stworzona do bycia w ciązy - źle się czuję i jestem u*****liwa
myla
Wed, 16 Dec 2009 - 09:28
Aguutko chłopcy uroczy
Pati ja niestety w sprawie mebelek tez nie pomoge... hehe rozśmieszyło mnie jak napisałaś "Jeszcze jak słyszę ciągle jak ja mam sie dobrze bo sobie TYLKO leżę, to mnie trafia"... ja to słysze codzienie ze sobie odpoczywam bo jestem na urlopie wychowawczym... a to że musze sie zająć dwóją dzieci, w nocy wstawac co dwie godziny nakarmić małego, ogarnąć dom i jeszcze obiad zrobic to sie nie liczy... ech... mam nadzieje że z dnia na dzień poczujesz sie lepiej
no i Michałek sie zaraził od Oliwki... teraz w domu mam dwójkę chorych na oskrzela dzieci, ale mam nadzieję że do świąt mi wyzdrowieją
a my z mężem ( w większej części mąż) robimy dzieciom szopke ( chcieliśmy z zapałek, ale zrobiliśmy z patyczków od lodów) już stoi ale teraz musimy kupić sianko na dach i do srodka... zwierzątka już są i jeszcze jakieś figurki dokupić by trzeba... z choinką ustalilismy że bedziemy ubierac w sobote jak wróce z uczelni położymy dzieci spac i ubierzemy tak że rano w niedziele jak sie obudza bedzie niespodzianka
pomidorro
Wed, 16 Dec 2009 - 09:58
myla pokaż zdjęcie szopki...bardzo podoba mi się ten pomysł...
myla
Wed, 16 Dec 2009 - 10:29
Justa wkleje fotki jak skonczymy ( mam nadzieje ze dzisiaj sie uda) ... musze kupic sianko bo póki co jest bez dachu
pomidorro
Wed, 16 Dec 2009 - 10:38
Pati znam to...bo jak ja musilam sie oszczędzc to sporo osob uważalo to za fanaberie i leńistwo z mojej strony...że ja przed świętami nie pomyje okien np a sa tylko 3, że kładę się jak tylko mogę zamist cos porobić itp.... olałam ich....
ziowik
Wed, 16 Dec 2009 - 11:24
hejka
ja na chwile.. dziecko mi sie rozregulowało kompletnie
Justa super że wszystko ok.. naprawde bardzo sie ciesze.. i jak ubieranie choinki z ciocią?
Aguutko chłopcy super takie śmieszki kochane..
Pati olej tych co mają takie zdanie na temat Twojego leżenia.. nie ma co sie przejmować komentarzami ludzi, bo stres też Ci może zaszkodzić. wiec olewka, wypoczywaj ile sie da.. bo potem to już lekko nie będzie oj nie...
Myla zdrówka dla bąków..
padam.. Kacperek szaleje.. nie chce spać sam, trzeba go lulać, co chwile sie budzi, je co 1.5-2h (szczególnie w nocy ) co chwile krzyczy jak upiór, ciężko go uspokoić, brzuszek go męczy... najgorsze że nie wiem o co chodzi, nie jem nic nowego, od dawna ta sama śpiewka jak chodzi o jedzenie, a tu takie problemy ręce mnie już bolą od noszenia go eh.. wczoraj beznadziejny dzień, czy dzisiaj będzie lepszy?
pati.n
Wed, 16 Dec 2009 - 12:47
CYTAT(~justa~ @ Wed, 16 Dec 2009 - 10:38)
Pati znam to...bo jak ja musilam sie oszczędzc to sporo osob uważalo to za fanaberie i leńistwo z mojej strony...że ja przed świętami nie pomyje okien np a sa tylko 3, że kładę się jak tylko mogę zamist cos porobić itp.... olałam ich....
Lekarz który mnie przyjmował do szpitala-a dodam,że był bardzo dziwny i chciał na iłę udowodnić jaki jest mądry- powiedział i, że gdybym zmieniła myslenie to nie potrzebny byłby szpital, tylko mogłabym do pracy chodzić. Jakbym tam poszła z własnej fanaberii a nie ze skierowaniem
Ten sam lekarz przyjął dziewczynę po operacji (miała problemy z nerkami i coś tam jej wstawiali-nie pamiętam jak to sie nazywało) u której rozpoczęły się skurcze po operacji 29 tydz ciązy, chłopiec ważył zaledwie 1200. I dał ją na salę zwyką do nas, gdzie leżałyśmy we dwie z bólem brzucha, wymioty itd-nic zagrażające życiu. Pielęgniarki protestowały że ona musi mieć monitoring, opiekę itd. Nie chciały jej zostawić, ale on zadecydował i koniec. o 2 w nosy odeszły jej wody i odesłała ją do Ligoty-tam ratują noworodki urodzone przed czasem. Może gdyby wcześniej się nią zajął było by lepiej. Trafić na takiego to już masz pecha.
Właśne oglądałam program "rodzina 2+8". Mają bliżniaczki sześcioletnie i sześcioraczki dwuletnie. Facet pracuje, kobieta siedzi z dziećmi w domu
pati.n
Wed, 16 Dec 2009 - 12:49
Aguutka chłopaki cudne, a minki Dawidka urocze
Ziowik biedny Kaceprek. Wierzę, że masz dość - Wiki mi się budziła na karmienie co 1,5 -2 godziny-wiem co przezywasz.
Mgła co tam u Ciebie?
Mgła
Wed, 16 Dec 2009 - 13:33
Hej dziewczynki. Skrótowo będzie. Po stokroć dziękuję za wszelkie serdeczności i ciepłe myśli pod moim adresem Tak naprawdę to fajne z Was baby! (niech Wam Bozia w dzieciach wynagrodzi Już widzę minę Gruszki ) W przyszłym tygodniu (przepraszam, że tak już tuż przed świętami- no chyba, że nie chcecie?) opowiem Wam na priv moją historię... Nadal ciężko i smutno mi jest
Pamiętam wszystkie zdjęcia Waszych pociech, tych starszych i młodszych. Rosną jak na drożdżach i jakie są już mądre! Ściskam wszystkie chorowitki Wracać do zdrowia!!!
Serdecznie gratuluję Pati kolejnego dzieciątka! I z nieukrywaną ciekawością czekam na kolejną ciężarną! Do roboty!
Jaaga- spóźnione- przepraszam, najbardziej pragnę Ci życzyć gorącej i rozpalonej do granic możliwości, miłości w małżeństwie!
To na razie na tyle... będę zaglądać i odpisywać mam nadzieję na bieżąco
pati.n
Wed, 16 Dec 2009 - 13:37
Mgła nie wiem co się stało, ale mocno Cię ściskam
jaAga*
Wed, 16 Dec 2009 - 13:40
Mgła dobrze, że zajrzałaś.... Pati nie zabij, jeszcze nie wysłałam, postaram się jutro. Wczoraj mnie coś zmogło, aż gorączkę miałam....ale to pewnie wina stresów. Zdjęcia super- jak te dzieci szybko rosną.
myla
Wed, 16 Dec 2009 - 13:48
ziowik oj wiem co czujesz... Michaś też miał takie dni ze nie chciał sam zasypiac czy tez cały czas piszczał, na szczescie mu przeszło po jakims czasie ( to też moze byc na pogode) i wtedy najbardziej było mi żal Olikwi któa chciała żebym sie z nią pobawiła a ja musiałam Miśka nosic... co do nocek to niestety do dnia dzisiejszego Michaś budzi sie co 2 godziny... mam nadzieje że małemu szybko przejdzie, zebys mogła odpocząć
pati ja ten program czesto oglądam i nie wiem jak ona sobie z nimi daje rade... Oliwka tez lubi go oglądać bo tam sa dzieci... a lekarz hm.... szkoda gadać
Mgła oj przytulam mocno
ziowik
Wed, 16 Dec 2009 - 13:54
Myla dzieki za dobre słowo ja licze że to minie, że sie w końcu młody jakoś zorganizuje.. bo nie cierpie takiego chaosu kompletnego, nie wiadomo kiedy jeśc kiedy spać..
Pati nie ma co, sympatyczny doktorek.. niestety nie on jeden i nie pierwszy raz słysze o podobnej sytuacji. najgorsze były wg mnie pomysly lekarza kładzenia kobiety po poronieniu z innymi ciężarnymi.. koleżankę tak połozyli.. zrobiliśmy takie halo na klinice, że szybko ją przenieśli biedulę... kiedyś nawet chyba w tvn24 był jakiś reportarz.. teraz chyba starają sie bardziej.. program widziałam.. oglądałąm też zanim urodzila 6raczki i miała te bliźniaczki.. i ogrooooomny brzuch, który, nie pamietam czemu, owijali folią taką jak do zywności..
a Kacperek śpi od 10:40 z przerwą na karmienie, czyli w sumie 3h.. teraz puszcza bąki przez sen i jękoli, coś śpiewa czekam aż sie obudzi.. dzisiaj mamy gości - kolega M ze studiów z dwójką dzieci (i żoną oczywiście), 3.5 i 1.5.. plus Kamilka 2.5... to będzie kocioł w domu
jesuu.. nie mamy połowy prezentów gwiazdkowych.. na dodatek nie mamy nic dla Kamilki i Kacperka- M myśli za pewne że ja sie tym zajme... świetnie..
Mgła
Wed, 16 Dec 2009 - 14:14
Aha , jeszcze jedno tym razem z innej beczki: Otóż zamówiłam wczoraj na allegro zestaw lego duplo. Konkretnie taki:
To pierwsze klocki lego dla Filipka, więc mam nadzieję, że przypadną mu do gustu A Wasze dzieci chętnie bawią się nimi czy raczej są już zapomniane? No i nie wiem czy dobrze zrobiłam bo kupiłam komplet za 300zł. A dziś byłam w Smyku i widziałam takie same (?) za 519 zł. Nawet na tej stronie są po tyle: https://www.smyk.com/index.php?option=com_s...;idPRODUCT=3521 No i nie wiem czy te zamówione klocki są klockami orginalnymi ale z opisu wygląda, że tak.. Dlaczego w Smyku zabawki są aż tak drogie? Hm.. płacimy za reklamę w TV? Jestem zdziwiona bo pierwszy raz zajrzałam do tego sklepu stąd moje pytanie.
A tak na marginesie to zamówiłam jeszcze puzzle elektroniczne. Spodobały mi się, bo mały uwielbia przeróżne dźwięki w książeczkach. A te przy okazji mają różne zadania. Puzzli trójwymiarowych jeszcze nie chce układać, nawet spojrzeć na nie nie chce. No cóż. Może za rok się przydadzą, schowałam. https://allegro.pl/item840530496_puzzle_ele...clementoni.html
pati.n
Wed, 16 Dec 2009 - 14:19
Ziowik ona nie poroniła, ona była w ciązy 29 tydz i zaczęła się akcja porodowa.
jaaga spokojnie nie pali się, wyslesz jak będziesz mogła Napisz ile kaski mam Ci wpłacić kobieto
Mgła napisz jak się sprawują te elektronicznie puzzle, to może Wiki dostanie na wielkanoc, bo uwielbia puzzle ostatnimi czasy
Na wigilę oczywiście lala, wózek i ubranka a od drugiej babci chyba dostanie ...laptopa dla dzieci
myla ale smutne jest to, że jak moje dziecko płacze o rzucam wszystko i się nim zajmuje (pewnie dlatego takie rozpieszczone ) a ona nawet jakby tak chciała to fizycznie nie jest to możliwe i czasami mi żal tych dzieci takich zasmarkanych, które chciałyby do mamy, ale mama ma tylko dwa kolanka.
Z rzeczy dobijajacych to żona naszego zmarłego budowlańca powiedziała wczoraj, że może być tak, że zaczną kontynuować budowę za ...6mcy bo tyle może trwać postępowanie spadkowe. Ekstra. Na pewno tyle wytrzymam na 8m2, gdzie stoją trzy łózka, przejście jest 20 cm i na pewno nie upchnę już tu łóżeczka!! No ja się załamię.
Mgła
Wed, 16 Dec 2009 - 14:26
Ziowik oj Ty to uwielbiasz przyjmować gości. Odkąd pamiętam często ktoś Was odwiedza To bardzo miłe, tylko nie przemęczaj się tak z szykowaniem Jeszcze pamiętam jak przy końcóweczce ciąży robiłaś przyjęcie Przykro mi z powodu Kacperka. Biedaczek. Oby dzisiaj było lepiej Myla, Ziowik, Pati o jakim programie mowa? Może ja obejrzę? jaAga- chora jesteś ?
pati.n
Wed, 16 Dec 2009 - 14:28
Mgła Rodzina 2+8 taki chyba jest tytuł, rodzice z 6 letnimi bliźniaczkami i dwuletnimi sześcioraczkami (trzy dziewczynki, trzech chłopców)
nika*
Wed, 16 Dec 2009 - 14:34
mgła - zamówiłam te klocki (dokładnie taki zestaw Wiktorkowi pod choinkę) już przyszły do mojej mamy (bo ja nie miałabym gdzie ukryc takiego wielkiego pudła) i mówiła mi, że wyglada to wszystko na oryginalny produkt. Zamawiam zzresztą duplo nie po raz pierwszy na alegroo i zawsze wszystko wygladało ok. W smyku sie płaci w dużej mierze za marżę sprzedającego...chyba? Wikiula już czeka na samolot od "Kołaja"
Mgła
Wed, 16 Dec 2009 - 14:38
Aha ... (jak tak dalej pójdzie to nadrobię dziś postami za wsze czasy ) Tak w roli wyjaśnienia jeszcze: nie lubię swojego avatara ani loginu. Ale nic innego nie przyszło mi do głowy. Życie mi się rozpadło a Ja znalazłam się w jakiejś gęstej mgle, w której zapewne błądzić będę ale póki co stoję w miejscu, ruszyć się bardzo boję bo nic naokoło nie widać Czekać w bezruchu na słońce? To sen chyba... Mam wrażenie, że piszę o nie swoim życiu, a opowiadam czyjąś historię. Szkoda, że to nie moje urojenia, a smutna rzeczywistość
To ostatni przygnębiający post, obiecuję!
jaAga*
Wed, 16 Dec 2009 - 14:40
Mgła, nie, dziś już lepiej jest. Karina bawi sie lego, od wujka dostała na mikołaja- zestaw duplo-sklep, mamy jeszcze dinozaura, mini zoo,mini farmę i lodowiec. ogólnie lubimy te klocki . Pytanie mam medyczne ciut. Oznaczałam sobie poziom żelaza, bo wczesniej z ogólnej morfologii wyszła anemia, przypisano mi żelazo- którego nie mogę (bo mnie boli brzuch strasznie) i pomyślałam, że ta morfologia to może nie tylko od żelaza taka, Fe wyszło 36, norma 40-145. Na moje oko- chyba nie taki zły ten wynik...ale może ja sie myle i powinnam sie jednak męczyć i łykać to paskudztwo?
cerruti
Wed, 16 Dec 2009 - 14:40
Mgła - bardzo od Ciebie bije smutek... Wiedz, że możesz liczyć na ciepłe myśli z mojej strony. Wiem jedno - potwierdziło się, że czas naprawdę leczy rany. Nie wiem co się stało, ale ze swojej perspektywy powiem Ci, że im dalej tym lżej, człowiek jednak tak jest skonstruowany i to chyba dobrze... Chciałabym, żebyś wkrótce wróciła jako dawna roześmiana Iwona, która wnosiła tutaj wiele optymizmu.
Co do Duplo to Michałek ma dwa zestawy - kolejkę Tomek i przyjaciele oraz samochód ze stacją benzynową. Szaleje na ich punkcie. Dostał na Mikołaja stację benzynową i potrafi godziny nad nią spędzać. Patrzę i nadziwić się nie mogę, że dziecko ma taką niesamowitą wyobraźnię. Zawsze jakoś sceptycznie podchodziłam do klocków Lego - ale widzę, że naprawdę mają wiele zalet, a dziecko je uwielbia. My już pod choinkę kupiliśmy Michałkowi kolejny zestaw - komisariat, a dziadkowie nabyli zestaw samochód z lawetą. Świetne są te klocki. Niech Cię nie dziwią ceny w Smyku Właśnie takie tam są. Prosty przykład miałam niedawno - kupiłam dla mojego chrześniaka Garnuszek na klocuszek - złapałam się za głowę jak porównałam ceny z netu. Przebitka cenowa prawie dwukrotna. Zatem nie martw się - zapewne zamówiłaś oryginale klocki.
Ziowik - oj to daje Ci w kość Kacperek Dużo sił życzę, minie kochana minie Wiem, że to żadne pocieszenie, no ale... sama wiesz jak jest. Zaangażuj chopa do zakupów.
Aguutko - słodziaki z Twoich chłopaków, uwielbiam takie braterskie ujęcia.
nika*
Wed, 16 Dec 2009 - 14:42
jaaga - a może bardziej dieta bogata w żelazo jak nie możesz w tabletkach. Ja piłam sok buraczkowy firmy Marwit i mi szybko sie wyniki poprawiły...
pati.n
Wed, 16 Dec 2009 - 14:45
CYTAT(nika* @ Wed, 16 Dec 2009 - 14:42)
jaaga - a może bardziej dieta bogata w żelazo jak nie możesz w tabletkach. Ja piłam sok buraczkowy firmy Marwit i mi szybko sie wyniki poprawiły...
bleeeeeeeee, Nika ja ty to przełknęłaś
Kate_K
Wed, 16 Dec 2009 - 14:49
Olaf też uwielbia lego. Ma pociąg, zoo, cyrk i takie proste klocki. Buduje z nich takie piękne konstrukcje, domki dla zwierzat. Sama czasem nie mogę wyjść z zachwytu jaką on ma wyobraźnie. I próbuje układać to co jest na pudełku. Bardzo się przy tym skupia i muszę wam powiedzieć że w dużej mierze wychodzi mu coś podobnego:) Wczoraj budował domek dla niedżwiedzia, w którym był daszek, miejsce do spania, woda, ryba i ... schodki. Obowiązkowo był też komin i kwiatki przed domem. Sam to wymyśla wszystko. A na topie jest teatrzyk. Olaf wymyśla takie historie i potrafi się tak bawić ze mną godzinę. Pewnie dałby radę wiecej, ale ja wysiadam:)
nika*
Wed, 16 Dec 2009 - 14:55
CYTAT(pati.n @ Wed, 16 Dec 2009 - 14:45)
bleeeeeeeee, Nika ja ty to przełknęłaś
pati musiałam, miałam po porodzie bardzo duzy spadek żelaza a jak przyjmowałam żelazo w tabletkach Wiki płakał w niebogłosy gdyż go karmiłam i chyba sie musiał źle czuć... idzie się przyzwyczaić, naprawdę
pati.n
Wed, 16 Dec 2009 - 15:02
CYTAT(nika* @ Wed, 16 Dec 2009 - 14:55)
pati musiałam, miałam po porodzie bardzo duzy spadek żelaza a jak przyjmowałam żelazo w tabletkach Wiki płakał w niebogłosy gdyż go karmiłam i chyba sie musiał źle czuć... idzie się przyzwyczaić, naprawdę
mnie by chyba musieli uśpić do buraczków!! Nienawidzę
cerruti
Wed, 16 Dec 2009 - 15:15
Jaaga - Niezbyt wysokie masz te wyniki, lepiej byłoby, gdybyś jednak brała jakiś uzupełniacz. Wiem, bo sama kiedyś brałam, lekarze za normę bardziej przyjmują 65 i w górę. Może spróbuj tardyferon - ponoć lepiej się go znosi i po nim nie powinno Cię nic boleć.
jaAga*
Wed, 16 Dec 2009 - 15:16
Nika staram się jeść, mąż mi raz upiekł buraczki (soku bym chyba nie dała rady), jem brokuły i szpinak (jem...tyle o ile, bo ja ogólnie to mało jem ). Dostałam teraz taką patelnię żeliwną, za radą Bogusi123456 z forum, podobno takie naczynia oddają sporo żelaza do pokarmów....więc wyprobuję tą patelnię . Mgła jedno mi z serca spadło, jak przeczytałam, że Filpkowi samolot kupiłaś, bo już naprawde miałam myśli katastroficzne..... chyba wolałabym wiedzieć już co się u Ciebie dzieje, bo mój mózg projektuje same katastrofy.
Edit. literówki
jaAga*
Wed, 16 Dec 2009 - 15:17
CYTAT(cerruti @ Wed, 16 Dec 2009 - 15:15)
Jaaga - Niezbyt wysokie masz te wyniki, lepiej byłoby, gdybyś jednak brała jakiś uzupełniacz. Wiem, bo sama kiedyś brałam, lekarze za normę bardziej przyjmują 65 i w górę. Może spróbuj tardyferon - ponoć lepiej się go znosi i po nim nie powinno Cię nic boleć.
Dziękuję za radę, tylko ja mam problem z tym jak zasugerować lekarzowi lek do wypisania.... chyba, że kupię to bez recepty?
cerruti
Wed, 16 Dec 2009 - 15:19
Jaaga - niestety obawiam się, że to na receptę. hmmm powiedz to samo, co nam. Że źle znosisz przyjmowanie żelaza, ale słyszałaś, że ten tardyferon lepiej się wchłania. Według mnie nie powinno być problemu, przeciez powinien zrozumieć.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.