Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Dziewczyny donoszę, że zaraz po pracy lecę z Mają do lekarza. kuruję moje panny, bo nie zniosłabym Was nie poznać
Ja będę piwko piła, mężulek również (2 różne browary). piwkiem się podzielę. zamiast placka postaram się zrobić pyszne wafelki . Serki i inne jogurty zakupię i przywiozę. Więc proszę sie zastanowić co i ile komu kupić, zamówienia zbiorę we środę.
Tak sobie myślę, że opuścić zlociku za chiny ludowe nie opuszczę. Jeśli Majka będzie rozłożona to ewentualnie dopiero w sobotę się pojawimy. No, ale zobaczymy co lekarka dziś powie.
Zmykam do domciu.
Buzialki dla zasmarkańców
Beatko czy piwkiem Redds brzuszek mogę oblać ?
baszka
Mon, 31 May 2004 - 14:54
Ja tez chyba wink a dla Adama piwo, ale tak się zastanawiam czy do kiełbasy winko pasuje. Oprócz tego siarkowego
Reniu do piątku kupa czasu jeszcze zdążycie wyzdrowieć a zasmarkani możecie przyjechać, mi też to nieprzeszkadza. Ważne żebyście byli.
kredki wezmę ale konkurs to będzie chyba dla mamuś, bo tak u mnie rysowanie wygląda. Adam mówi że do perfekcji doszłam w rysowaniu koparki i dżwigu na czas.
Grila ma właściciel zorganizować, ognisko też. Chcecie bigos? Na poprzednim zlocie się sprawdził świetnie.
Ciasto ja tez zrobie z rabarbarem, mam nadzieję. Nie proście Monik o robienie ciasta, jak chcecie przeżyć
Tyle ciast wystarczy, nic Monik nie kupuj.
Acha niech każdy weźmie tez jakieś ulubione soki, wodę mineralną, czpisy czy chrupki. Jakieś miski plastikowe na to. Może wezmę kosz piknikowy no i koce Ma być ładna pogoda także mam nadzieję że się wszystko uda.
Beatko pozwolisz że za synusia wypije na zlocie a dzisaj tylko herbatka. A gratuluję madrego męza. Może czyta nasze wypociny! Kto wie.
Całuski
baszka
Mon, 31 May 2004 - 15:13
Beatko jestes wielka! Wiedzialam że zapomne. Jest tam sprzęt grający ale może by wziąc z bateriam żeby na polu tez gralo. ja mam oba zepsute bo Adam twierdzi że skoro jest dvd to nie trzeba naprawiać.
Apel: proszę o wzięcie przenosnego odtwarzacza cd
Dziekuje
Dyska
Mon, 31 May 2004 - 15:16
Wypociny, wypociny, cholera
Nie skojarzylam, ze bedziemy sie alkoholizowac przy kielbasce. Nie wiem dlaczego, ale mialam taki obraz, ze jak bejbisie pojda spac, to sobie posaczymy alkoholik, juz dawno po kolacji. Ale skoro do kielbaski, to chyba tez sie przerzuce na piwo. W takim razie kupuje na miejscu - z lodowki, bo cieple to syf (chociaz w ogole piwa nie lubie, jedynie Reddsa albo innego Coolera).
A z tymi ciastami, to na serio juz chyba wystarczy. 4 to i tak baardzo duzo.
Rzeczywiscie, wezmy koce. Basenik tez wezme. I nocnik!
inessssssssssssssssss
Mon, 31 May 2004 - 23:51
beatko ja już drineczka wypiłam
no i ja juz ciasta piec nie będę w takim razie
ale wezme cos do odpychania dla babli typu słoń motorek
sprzętu grającego ni mam
aaaaaaaaaaaaa i nie wiem co jeszcze moge zaoferować
jedyne co mi wpadło do głowy to że radek zrobi wam striptiz (każe mu zabrac stringi które dostał od mojej mamy) wzamian że objemy wam ciasto
oj nie mogę się doczekać waszych pyszczków
papa aga
katiek
Tue, 01 Jun 2004 - 09:33
Reniu ja zamówienie dam dzisiaj bo jutro mnie cały dzień nie będzie-poproszę o 2 serki Bakusie waniliowe (lub 2 waniliowe serki z Rolmlecza) i 2 duże jogurty naturalne Bakomy (lub 4 małe).
Za synka Beatki soczek wypiłam
My bierzemy magnetofon z cd (Kinga zasypia przy Panu Tik-Taku mam nadzieję że nikomu nie będzie przeszkadzała ) ale za Chiny ludowe nie wiem czy on ma opcję bateriową i jakie tam są baterie.
Wszystkiego najlepszego dla naszych dzieciaków, mężów i nas samych z okazji DNIA DZIECKA Buziaki-Kasia
Renia
Tue, 01 Jun 2004 - 09:59
Katiek zamówienie spisane i przyjęte do realizacji
Byłam wczoraj z Mają u lekarza. zapalenia oskrzeli póki co nie ma, natomiast paskudne gardło. Biorąc pod uwagę iż Sylwia też chora to i Maja dostała antybiotyk. w nocy obie nie kaszlą,a w dzień jak się wydzieliny nazbiera to odkaszlą. Poza tym nie mają kataru, nie kichają, nie gorączkują, apetyty w sumie dobre. Ale w piątek raczej nie dojedziemy na zlot. A do soboty dziewczynki wrócić do formy to byśmy z rana do was dojechali. Jeszcze przedyskutuję to z tomkiem i dam znać.
Tak więc Ines ubłagaj Radka żeby ten striptiz zrobił w sobotę wieczorkiem I to raczej późnym wieczorkiem, żeby się dzieci nie zgorszyły.
Do Monik jako doświadczonej po Osiecku zwracam się z prośbą. Monik może podzielisz się z nami listą rzeczy, któe należy zabrać do Wygwizdowa ? Bo ja się boję, że połowy niezbędnych rzeczy nie zabiorę z przejęcia
I jeszcze chciałam się pochwalić, że wczoraj moja koleżanka urodziła córcię Alicję Radość to dla nich wielka, bo dziecko upragnione 7 lat po ślubie. Co prawda termin miała na 14 czerwca, ale wszystko dobrze jest. Ala nawet spora 3,2 kg i 51 cm.
I jeszcze mi się przypomniało, że na czwartek jestem umówiona z fryzjerką. Nie wiem co wyjdzie, ale chcę czerwone pasemka i podciąć włosy. Jak źle wyjdzie mój nowy image to wystąpię w turbanie
anonimowy
Tue, 01 Jun 2004 - 10:18
znowu jestem w tyle
Ciasta nie przywiozę bo widze ze już sporo tego będzie, zresztą nie będę na Was eksperymentować
Ja też stawiam na piwko, winko chyba też wezmę to na miejscu sie zdecyduję
Dziewczyny podpowiedzcie co jeszcze sie przyda do jedzonka, myslałam o jakiejś szybkiej sałatce. Wziełabym produkty i na miejscu zrobiła? Może sie przyda na późny wieczór w sobotę? Chociaż nie wiem bo jak ma być grill i bigos ... Co myslicie?
Basiu bigosik jak najbardziej.
Basenik jest u rodziców na działce. Wezmę przemka konika na kółkach do jeżdzenie, samochody, taczkę, piłke....
Pewnie bedzie problem z dzieleniem się zabawkami. Czy wasze szkraby chętnie dziela sie zabawkami. Przemek raczej nie zabiera innym ale sam nie bardzo chce dawać .
Kurować sie prosze szybciutko bo nie ma mowy zeby kogoś zabrakło.
Ogromnie się ciesze na zlocik choć przyznam że i troszkę stresuję. W większosci już sie znacie w realu....
Dyska
Tue, 01 Jun 2004 - 10:18
Z okazji Dnia Dziecka wszystkim naszym slodziaczkom mnostwo usmiechu
Reniu, gratulacje dla kolezanki
Tez nie dysponuje przenosnym sprzetem haj-faj U nas te role doskonale spelnia dvd.
Co Wy tak z tymi fryzurami szalejecie? Musze sie zmobilizowac w takim razie i tez sie przynajmniej ufarbuje. Powinnam tez podciac wlosy, ale nie wiem co chce zrobic, wiec odpuszczam. Poza tym pracy tyle, ze powinnam siedziec tu do nocy a nie po fryzjerach ganiac.
Ines, koniecznie Radka na stritiz namow (postaw sprawe jasno - albo robi striptiz, albo piecze ciasto (wlasnorecznie!))
Dyska
Tue, 01 Jun 2004 - 10:27
Tymek roznie ma z dzieleniem sie zabawkami. Zazwyczaj jest tak, ze cos go nie interesuje, dopoki inne dziecko nie zacznie sie tym bawic. Ale to raczej powszechne u takich babli (i pewnie jeszcze dlugo tak bedzie).
Zastanawialam sie, co sie z Hedwis dzieje. Wcale sie nie odzywa. Zapracowana czy nas juz nie kocha?
Iwaa
Tue, 01 Jun 2004 - 12:04
Dlaczego mnie nie loguje
Ten gość to byłam ja, tralala
dzieciom małym, tym juz wyrośniętym i tym jeszcze nienarodzonym uśmiechniętego pycholka przez cały dzień
Iwa
nedka
Tue, 01 Jun 2004 - 12:35
Dziewczyny, chciałabym odsprzedać swoją wycieczkę na Gran Canarię. Szczegóły w "Na każdy temat" - post "Wycieczka do odsprzedania..."
Proszę, zapytajcie dzisiaj znajomych. Chciałabym już dzisiaj wiedzieć, czy mam ją anulować.
baszka
Tue, 01 Jun 2004 - 14:01
Becia moze ja polecę, ech! A kiedy ona ma byc i czy dziecko do 2 lat też sie zalapie?
Czuję wase podekscytowanie zlotem, mi tez sie udziela. Ciągle poganiam męża bo dużo mamy zalatwień a jutro fryzjer, pojutrze do miasta i piątek jedziemy.
Super! To będzie super dzień dziecka i urodzinki w jednym.
Żebym o baseniku nie zapomniala! I o tylu rzeczach że na pewno zapomnę.
Iwa ja i tak cie rozpoznalam mimo gościa a ty się nie przejmuj ze sie nie widziałysmy bo co to za różnica. Tylko moze napisz sobie na koszulce "to ja iwa" bo rzadnego zdjęcia nam nie wysłałaś.
Dysiu nie podpuszczaj Radka bo ostatnio pojechałaś i nie poznalaś go zbyt dobrze a on rozrywkowy facet jest i jeszcze za flaszkę to zrobi
Trzymajcie kciuki za pogodę, reniu zdawaj raport z Kielc jaka pogoda i daj znać czy będziesz w piatek.
Czy wszyscy maja mój numer komórki? Dajcie znac to Wam wyślę.
Tylko 3 dni zostały!
katiek
Tue, 01 Jun 2004 - 14:29
Numeru na komórkę Basi nie mam ja
Jestem zła-dopiero co mi doszczelniali instalację gazową a tu znowu gaz mi śmierdzi. Artur mówił że mam omamy (jestem przeczulona bo kiedyś dawno temu też mi się zdawało że gaz śmierdzi w nocy poszłam do kuchni i okazało się że babcia nie wyłączyła kurka z gazem a płomień zgasł-dobrze że światła nie zapaliłam). A tu się okazało że w nocy licznik gazu nam chodzi-dziś zadzwoniłam -jutro mają przyjść i sprawdzić.
Basia numer mi podała
Kinga dostała na Dzień dziecka od mojej mamy buty-kryte sandałki Bartka
Od nas dostanie 2 bajki-grajki-Puchatka i Kota w butach
Dostanie jeszcze od teściowej Frankliny (książeczki)
I nie wiem co jeszcze
A wasze dzieciaki co dostaną??
Buziaki-Kasia
Iwa.mamaprzemka
Tue, 01 Jun 2004 - 14:46
Kiedyś tam jakieś nasze zdjęcia przesłałam................ ale fakt było tego mało więc możesz Basiu nie pamiętać.
Przemcio na dzień dziec ka dostał od nas takiego konika na kółkach - jeździdło i książeczki.
Pisałam Wam, że przemko już się upomniał o pieniążki? Dałam mu stary portfel do zabawy on go otworzył i mówi żeby mu dać pieniążki . Myślałam, ze na taką chwile przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać
katiek
Tue, 01 Jun 2004 - 22:17
Kinga dostała łóżeczko duże dla lalki od dziadka +bluzeczka
Od Babci 3 książeczki + bluzeczka
Ale oczywiście jak przyszedł dziadek to babcia wyszła. i pewnie się na nas obraziła bo Artur zwrócił jej uwagę że Kinga ma i babcię i dziadka a ich wzajemne animozje nie powinny się na niej odbijać
Tylko nie powiedzcie mu że się żalę na jego rodziców, ale czasem już mam dość takiego lawirowania między teściem a teściową
Kasia
INES
Tue, 01 Jun 2004 - 22:28
aaaaaaaa laseczki któa może to przeslijcie mi tel na komórki
innees@buziaczek.pl
a ja wam odesle mój
no ja zaczne sie od jutra pakowac i tez się nie moge doczekać
a my to znaczy rade4k kuba i ja dostalismy od moich tesciów na dzień dziecka 150 zł więc akurat na wygwizdów będzie
od niani kuba dostał bluze taką fajną cieniutką (ja znia gadałam tylko że muszę kubie taka kupić wracam do domu a kuba juz ma bluże pytam niani ile jej oddać a ona że to na dzień dziecka )
aaaaa basiu masz racje że może za flache to zrobi ale raczej po tej flaszce hahaha
rozumiem że w piątek będziemy my, basia, monika i kto jeszcze??????????????????
bo reszta w sobote dojedzie ma się rozumieć
oj juz mi sie do was chce
ale będzie fajnie ale będzie fajknie
papa aga
feroMonik
Wed, 02 Jun 2004 - 09:29
Po pierwsze: Basiu, za te insynuacje, że się otrujecie moim ciastem to cię własnoręcznie zabiję w piątek Przecież ja jeszcze nigdy nic nie upiekłam, toteż jeszcze nikt nie umarł
Po drugie: Katiek, ja jestem "płci żeńskiej" a żadnych słodkich likierków i takich tam "damskich wódek" nie lubię
Po trzecie: Reniu, przyjeżdżajcie chore - wymienimy się zarazkami!
Po czwarte: nie mam przenośnego sprzętu gerającego.
Po piąte: w weekend ma padać - weźcie dzieciom kalosze i deszczówki!
Po szóste: potwierdzam - komary są zajebiste!
Po siódme: Iwa, ja pamiętam was ze zdjęcia
Po ósme: kto chce listę potzrebnych na weekend rzeczy - chętnie prześlę. Zawsze sobie robię na piśmie i metodycznie się pakuję. Rzadko czegoś zapominam
Ufff....
Iwa.mamaprzemka
Wed, 02 Jun 2004 - 09:54
tfu, tfu, na psa urok Monika odpukaj ten deszcz w niemalowane i jeszcze spluń przez lewe ramię.............
kalosze jednak bierzemy i nowiutki, żółciutki sztormiak (oby go Przemek nie usiał tam wypróbować)
Basia ja juz sie pogubiłam . Z tego co zrozumiałam to gospodarze przygotują nam grila w pt. i w sobote jako wykupioną kolację czy organizujemy to sami, jeśli sami to co z miechem na gril, chlebkiem itp.
Ines my też sie meldujemy w piątek wieczorem. Z tego co pamiętam to Kasia i Nedka tez przyjadą w piątek
Renia
Wed, 02 Jun 2004 - 10:04
Dziewuszki zajob mam w pracy, więc tylko na chwilkę.
Monik ja proszę o listę !
Kaloszy dla dziewczynek nie posiadam, więc mam nadzieję, że opady Wygwizdó ominą.
Póki co w Kielcach jest piękna, śliczna pogoda, słonko świeci i jest cudowne lato. Nie słuchajcie pogody, bo ja wam mówię, że będzie piękna pogoda na nasz zlocik.
Moje dzieci coraz lepiej, więc myślę, że do soboty będę prawie zdrowe i nikt się od nich nie zarazi.
Iwa Ty masz krótkie włosy, szczupła, laska jesteś-dobrze pamiętam ze zdjęcia ?
Iwa.mamaprzemka
Wed, 02 Jun 2004 - 10:12
Reniu z twojego opisu zgadzają się tylko włosy
Monik ja tez prosze o listę
Dyska
Wed, 02 Jun 2004 - 10:19
Monik, jak wykraczesz ten deszcz to sie z Toba porachuje Co Ty za prognozy sluchasz?
Iwcia, ja ze zdjec kojarze Cie dokladnie tak samo jak Renia
Reniu, super, ze z dziewuszkami lepiej. W ostatecznosci przyjechalabys sama chociaz na sobotni wieczor, prawda? Ale najlepsza sytuacja byloby, gdybysmy mogli poznac cala Wasza rodzinke. Jesli o mnie chodzi, to tez mi te zarazki nie przeszkadzaja W takiej wyjatkowej sytuacji naraze moje bejbi, a co!
Pomyslalam jeszcze o bankach mydlanych i latawcach - to tez mogloby zainteresowac maluchy (Tymek wczoraj caly wieczor puszczal banki i nie dal sie oderwac)
feroMonik
Wed, 02 Jun 2004 - 10:24
Liste zostawilam w domu, ale jutro wam przysle (nie sadziłam, ze wy to wezmiecie na powaznie....)
nedka
Wed, 02 Jun 2004 - 13:41
My też przyjeżdżamy w piątek.
Proszę o listę, przyda się.
Ja też nie wiem, jak z grilem: czy kiełbaski przywozimy ze sobą, czy pan organizuje???
Dziewczyny, pomóżcie mi z tą wycieczką na Gran Canarię. Ja już nie mam siły i w ogóle nie mogę się przez to na niczym skupić; nawet nie myślę na razie o zlocie.
Dzwoniłam wczoraj do biura i okazało się, że musimy znaleźc kogoś na nasze miejsca, bo inaczej płacimy wysoką karę - 55% ceny wycieczki. Znowu się spłakałam. Nie myślałam, że będą takie problemy z rezygnacją.
Poszukajcie wśród znajomych, moze ktoś się zdecyduje. Wycieczka na tydzień na Gran Canarię
hotel 3- gwiazdkowy
wyżywienie 2x dziennie
termin 26.06 - 03.07, czyli 7 noclegów
hotel z basenem
pokój 2-osobowy, z balkonem, TV, telefonem...
Cena wycieczki 5390 zł za 2 osoby (ze wszystkim)
My chcemy za wszystko 3390! Dzwoniłam do biura i wycieczkę można przedłużyć na 2-tygodniową.
Kosztuje wtedy niecałe 6000 zł (bo przelot taki drogi), czyli dla nas 3000 zł (za bony na 5000 zł) i niecałe 1000 zł dla biura.
Renia
Wed, 02 Jun 2004 - 14:13
Trala lala Iwa nie czaruj
Monik my tu poważnie zapytujemy o listę,a Ty sobie żarty stroisz ?! Ale Cię " zmordujemy" w sobotę przy ognisku za to
No właśnie ja też nie wiem czy ognisko pan nam robi czy my sami. Basiu prosimy o odpowiedź. Ja jeszcze pomyślałam, że przydałyby się talerzyki, kupki jednorazowe. Z kredą pomysł jest wystrzałowy, tylko trzeba sporo tej kredy Bańki mydlane też strzał w 10, tylko weźcie pod uwagę że 2-latki będą całe mokre .
Dla moich dziewczyn atrakcją będą konie, za którymi obie szaleją.
Myślę, że do soboty będą praktycznie zdrowe i wszyscy przyjedziemy, a w razie czego to zgwałcę Tomka, żeby mnie samą puścił do Was.
Proszę nie oglądać złych prognoz pogody, bo naprawdę ściągniecie deszcz na weekend. Będzie piękna, słoneczna pogoda
Beatko ja nie pomogę w kwestii wczasów, bardzo żałuję
baszka
Wed, 02 Jun 2004 - 18:40
Ja tez zawsze liste robię! Tez z tych praktycznych jestem.
Monik mozesz sobie mnie mordowac byle przyjemnie
Kochane moje cos wam sie na oczki rzuciło bo pisałam ze dwa razy że wszystko pan zapewnia, dzisaj jak wróci Adam to dzwonimy. To napisze jakby cos nowego było.
Reniu rozumiem ze mam cie przełożyć na sobotę.
Beatko współczuję z wycieczka ale widziałam ze na edziecku jakis zainteresowany był. I co?
Jestem po fryzjerze i Hipek tez więc jesteśmy piekni.
Wzięłam bloki, kredki to jutro kredę wezmę. Co do pogody to się nie wypowiadam. Najwyzej zdemolujemy ośrodek. I sie upijemy od rana. A faceci niech sie martwią.
Hipek jest strasznym ryczkiem i juz nie wytrzymuję więc chetnie sie go w piatek pozbedę, jest chętny????
feroMonik
Thu, 03 Jun 2004 - 08:43
Beata, podesłałam ci klientkę na wycieczkę, a ty już podobno kogoś masz???
Dziewczyny, zaraz prześlę wam listę - tylko wklepię. Jest ona tendencyjna i dopasowana do naszych potrzeb
Basiu, o której będziecie w piątek? O której my mamy wyjechać?
feroMonik
Thu, 03 Jun 2004 - 08:57
Lista rzeczy na weekend (ja, Tomek i Maja):
do plecaka małego: chusteczki nawilżone, higieniczne, papier toaletowy, scyzoryk wielofunkcyjny, sterimar i gruszka do nosa, misie-żelki, niekapek, soczek rozcieńczony, mała woda
off max (my)
mustidose (Maja)
nocnik
czajnik elektryczny
woda żywiec niegazowana
2 kubki
2 łyżeczki
kawa, herbata, cukier (w saszetkach jednorazowych)
kaszka (mały pojemniczek) (Maja)
miseczka i łyżka (Maja)
kalosze + kurtka przeciwdeszczowa (Maja)
cienkie kurtki (dla każdego)
4 soczki (Maja)
kapcie (dla każdego)
skarpetki (my – po2 pary, Maja – 3 pary)
łóżeczko turystyczne
pościel do łóżeczka
2 pieluchy na noc (+1 na zapas)
krem lipobase
krem przeciwsłoneczny
majtki (3, dla Majki 5)
płyn do mycia + gąbka (Maja i my)
szampon (Maja i my)
ścierka
zmywak
3 duże ręczniki
ręcznik pod nogi
wkładka gumowa do brodzika
suszarka
grzebień
maszynka do golenia i pianka (Tomek)
zabawki (do piasku, przytulanki, książeczki, piłka itp.)
kasa (200 + paliwo + rezerwa)
książeczki zdrowia (każdego)
dowody osobiste (dwa)
prawa jazdy (dwa)
telefony + ładowarka (dwa)
nożyczki małe
spinka do włosów (ja)
podkład maybelline (ja)
cień do powiek (ja)
aparat fotograficzny + klisza
ręczniki papierowe
chusteczki hig. w pudełku
szczoteczki i pasty (dla każdego)
śliniak
bluzy dresowe (dla każdego)
spodnie (dla każdego)
krótkie spodenki (dla każdego)
sukienka + rajstopki (Maja)
po 3 bluzki-podkoszulki (dla każdego)
pidżamy (dla każdego)
buty zapasowe (dla każdego)
woda utleniona
plastry
gaziki jałowe
panadol baby
leki Tomka
od bólu głowy
na sraczkę
piwo (zgrzewka)
pepsi duża
jakieś przekąski
danonki dla Mai
Czekam na sugestie, co jeszcze
feroMonik
Thu, 03 Jun 2004 - 08:59
Ja jestem zapuszczona i do fryzjera już nie idę Majkę fryzjerka obcięła "na garnek" Nóg wciąż jeszcze nie zdepilowałam Jestem zmęczona i słabo mi Mam kupę pracy i nie dam rady jej dziś skończyć
Czy w takim nastroju można jechać na zlot?
Dyska
Thu, 03 Jun 2004 - 09:00
Przyznawac sie, ktora lyknela te 20 mln wczoraj? Na pewno nie ja, bo nie pisalabym teraz z pracy
Stwierdzilam, ze nie zabieram baseniku, bo nie przewidziane sa na weekend takie upaly, zeby maluchy mogly sie chlapac. Wezme za to kalosze... Na szczescie ma padac tylko przelotnie. Oby tylko nie sprawdzilo sie powiedzenie (wybaczcie) "pizdzi jak w kieleckiem" Reniu, jak to jest?
Nedka, serio znalazlas chetnego na wycieczke? To rewelacja.
MonikaP, mysle o Was. Mam nadzieje, ze sytuacja sie poprawia i mama czuje sie dobrze.
Dyska
Thu, 03 Jun 2004 - 09:03
Monik, nie jedziesz na konkurs pieknosci. Dla nas i tak jestes piekna kobieta (najwyzej nie bedziemy Cie po nogach glaskac )
A majac taki nastroj tymbardziej musisz pojechac, to Ci go poprawimy. Pomecz sie jeszcze dzisiaj, a od momentu wyjscia z pracy nie mysl o niej. Glowka do gory. Juz za 48 godzin bedziemy balowac!
baszka
Thu, 03 Jun 2004 - 09:27
Ja nóg też nie golilam może zdążę dzisaj a jak nie to nie pokażę.
Moniko kochana maoja będziemy około 17 albo wcześniej, bo mamy 100 km a wyjedziemy o 15.
Wszystko ustalone, gril w piatek pani przygotuje coś specjalnego, na ognisko bigos i kiełbaska.
Jadąc główna droga z lub do Morawicy są znaki do Leśnego Zacisza. Potem boczną leśna droga około 2 km.
Dysiu wybacz ale impreza zacznie sie za 34 godziny
Ja nie mogłam spać z podekscytowania i siło mi sie że zaczęłam rodzić w samolocie i trzeba było lądować a szpitalu ustała akcja jak dzidzius miał główke na zewnątrz Co to znaczy??? odrazu zaprzeczam jakbym w ciąży była
Kochane moje nie moge sie doczekac aż was wyściskam.
Monik w liście za mało piwa jest i za duzo ręczników
Renia
Thu, 03 Jun 2004 - 09:34
No więc o 6.30 było 13 stopni, ale jest wiatr. teraz nie wiem ile jest stopni, ale wiatr jest. ogólnie myślę, że będzie niezła pogoda. Tylko Tomek wczoraj oglądał pogodę i zapowiadają ochłodzienie od soboty (18-20 stopni). Ale wtedy będziemy demolowac ośrodek
Czasem faktycznie piździ, ale w sumie piękne okolice to wynagradzają
Monik lista rewelacja, chciaż uśmiałam się z kilku pozycji (wybacz, przetłumacz a nie bij ).
Basenik też zostaje w domciu, kaloszy nie posiadamy-już pisałam.
Dziewczyny my za żadne skarby nie będziemy w piątek więc BARDZO was proszę oszczędźcie siły na sobotę
Może zadam głupie pytanie, ale proszę Basie o odpowiedź. Czy w tym ośrodku są poszewki na pościel ??? Pewnie są, ale tak mi się przypomniało .
Dziś dalszy ciąg harówki w pracy, ale jutro mam urlop. Więc jakby coś nagłego wypadło to proszę o sms-ka
PS: Monik ja też jeszcze przed depilacją i upiększaniem jestem, jeśli się nie wyrobię to proszę o wybaczenie. Ja też jestem w kiepskiej formie więc razem z Moniką będziemy się rozluźniały.
Już nie mogę się doczekać kiedy Was wszystkie poznam ! Ojej, ale się stresuję .
Dyska
Thu, 03 Jun 2004 - 09:51
Monik, lista rzeczywiscie mnie tez powalila Ale przydatna, bo o kilku rzeczach pewnie bym nie pomyslala.
Dolaczam sie do apelu Reni: oszczedzcie sily na sobote!!!
To o ktorej Was obudzic w sobote? Jak spojrzelismy z Danielem na mape i okazalo sie, ze Wygwizdow jest jeszcze za Kielcami (i to chyba niezly kawalek) to stwierdzilismy ze wyjezdzamy o 4 rano Mysle, ze na 8 bedziemy. Chociaz nie wiadomo, bo pewnie Tymek sniadanko po drodze sobie zazyczy. Mysle jednak, ze nie pozniej niz o 9
Udalo nam sie nawet pozyczyc lozeczko turystyczne, wiec bede spokojniejsza, ze podczas naszego wieczornego balowanka bejbi mi nie ucieknie (chyba, ze odkryje suwak, ktory jest na jednej ze scianek... no, powiesze kocyk i moze nie zauwazy).
Juz dzis nie moge skupic sie na pracy, a mam straaaasznie duzo! Tez sie z Wami poodstresowuje Kochane.
Renia
Thu, 03 Jun 2004 - 09:54
Okropne jesteście Główna balanga odbędzie się w piatek czyli bez Dysi i mnie ?! Jak tak możecie
Dysiu to my sobie w sobotę we dwie zabalujemy, jak nas już nie kochają
Iwa.mamaprzemka
Thu, 03 Jun 2004 - 10:08
Monik Ty to zorganizowana kobitka jesteś, o wszystkim pomyślałaś. O wkładce do brodzika bym nie pomyslała a faktycznie moze się przydać.
Oj atmosfera sie udziela . O n inczym innym teraz nie myslę.
Dyska
Thu, 03 Jun 2004 - 10:15
Reniu, spoko, tak zabalujemy, ze i tak nie beda mogly spac! Jeszcze MonikaG dojezdza w sobote, wiec we trzy sie pobawimy - jakby co oczywiscie, ale wierze w to, ze reszta zrobi sobie double injection i po piatkowych hualankach w sobote tez pobaluja. I zostawcie troche plotek dla nas!!!
Renia
Thu, 03 Jun 2004 - 10:17
Dysiu niech sobie plotkują, a w sobotę nam wszystko jeszcze raz opowiedzą
Ja nic nie wygrałam w totka
katiek
Thu, 03 Jun 2004 - 10:20
Znowu nie dostaję powiadomień
My wyjeżdżamy o 15-tej z Pragi więc pewnie na 18-19 będziemy. Basiu jakbyśzobaczyła w pobliżu sklep to BŁAGAM kup mi dla Kingi jogurt naturalny Bakomy (lub waniliowego Bakusia albo Rolmlecza-to takie 200 g serki homogenizowane)bo jak ja wyjdę z domu o 14-tej to on mi zdechnie przez tyle godzin (nie mamy lodówki turystycznej)
Też bez depilacji a tu jeszcze pieczenie przede mną
Też bez fryzjera
Pranie właśnie się wiruje
Kaloszy nie mamy
weźmiemy parę płyt cd dla dzieci i pewnie jeszcze jakieś bajki-grajki
wezmę sobie 1 niegniotącą się sukienkę (wreszcie znowu mogę ją założyć bo albo brzuch albo piersi mi nie pozwalały )
Jeszcze weźmiemy:
okulary przeciwsłoneczne
krem z filtrek-dla mnie i Kingi
Jeśli ktoś się podejmie przywieźć ugotowany ryż to mogę wziąć resztę składników na sałatkę.Chyba że ugotujemy na sobotę jak już wszystkie będziemy. Piszcie czy chcecie i czy czosnek trawicie
Buziaki-Kasia
feroMonik
Thu, 03 Jun 2004 - 10:55
Przecież uprzedzałam, że lista jest tendencyjna i intymna - nic w niej nie cenzurowałam. Smiać się można - do woli. Ja naprawdę nie jestem wcale wrażliwa!
Katiek, ja już mówiłam i znów powtórzę - nic nie gotuję, nie piekę, nie zmywam. Jadę tam odpoczywać!
To my chyba pierwsi dojedziemy, bo ja chciałam wyjechać o 13 na Mai spanie. Liczę na dojazd 3 godziny, co? Może 4?
mgiełka
Thu, 03 Jun 2004 - 12:51
Witam, wreszcie coś skrobnę.
Co do przyjazdu to my będziemy w sobotę i to raczej bliżej południa niż rana - takie życie.
Jeśli chodzi o listę to ja też mam zawsze taką gotową, tylko kilka dni przed konkretnym wyjazdem dopisuję rzeczy nieuniwersalne, czyli zalezne od charakteru wyjazdu. I tak obecnie ma dopisane:
chałka
ciasto,
CD
piłka
itd. itp.
Co do pogody, to ja przyjmuję tylko do wiadomości, że pogoda będzie SUPER !!!
Monika
Renia
Thu, 03 Jun 2004 - 13:38
Monika _G i dobrze rozumujesz
Pogoda jest piękna. Słoneczko przygrzewa, wiatr ustał i jest cudownie.
Dyska
Thu, 03 Jun 2004 - 14:20
Basiu, glupie pytanie, ale moze padlo gdzies, o ktorej jest sniadanko. Bo moze jak dojedziemy raniutko w sobote, to sie zalapiemy i sie razem posilimy?
Renia
Thu, 03 Jun 2004 - 14:32
Dysiu chyba o 9 śniadanie, ale nie jestem pewna na 100%.
My po śniadanku dojedziemy. Pogoda jest piękna, więc myślę, że będziemy się dobrze bawili.
Do zobaczenia w sobotę moje kochane
PS: Tylko proszę się nie śmiać, jak moja fryzura będzie do d...
Za godzinkę siadam na fotelu fryzjerskim.
Dyska
Thu, 03 Jun 2004 - 14:34
Trzymaj sie Reniu i do zobaczenia (ale fajnie!) Zrob sie na bostwo, bo nie bede chciala z Toba szalec hehehe
Renia
Thu, 03 Jun 2004 - 14:44
Dysiu ja Cię zamorduję he he he
Dyska
Thu, 03 Jun 2004 - 14:46
Nie moge sie doczekac!
katiek
Thu, 03 Jun 2004 - 14:53
Monk żadne gotowanie-to najprostsza sałatka-tylko ryż trzeba ugotować a resztę wrzucić z puszki lub torebki wymieszać byle jak i jest żarełko dodatkowe (ja tak trochę pod mężowskim kątem bo on lubi zjeść )
Ja znając możliwość mojego dziecka biorę jej 5 kompletów ubraniowych i dodatkową piżamkę i extra prześcieradło (bo jakbym nie wzięła toby pewnie na ręczniku spała )
Basiu a o której będzie jurto ten grill??
Kasia
Iwa.mamaprzemka
Thu, 03 Jun 2004 - 15:18
Wydaje mi sie, ze grilla trzebaby zrobić wcześniej ok. 18 - 19 żeby sie nasze chłopy tez załapały (później pewnie będą usypiać i pilnować maluszków) Zreszta nie wiem jak to bedzie przeciez dopiero debiutuję na takiej imprezie.
Jak będziecie robić w piątek grilla przed naszym przyjazdem (będziemy ok. 19) to zostawcie dla nas trochę przysmaków . Moje chłopisko jak głodne to wiadomo złe A już po podróży to musowo zacznie od jedzonka
ciesze się jak głupia, ze wreszcie mogę Wam powiedzieć do zobaczenia
Dyska
Thu, 03 Jun 2004 - 15:25
Do zobaczenia Iwa!!!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.