Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rĂłwnolatki > rok urodzenia 2002
A tak Beatko do ciebie głównie. Sorki
[size=18]Wszystkim kochanym czerwcowym dzieciaczkom składam najserdeczniejsze życzenia z okazji drugich urodzin. Jesteście naszym największym szczęściem.
Dla kochanych czerwcaków przesyłam wierszyk. Łakomy miś Mruczy, mruczy bury miś: - Miodu, miodu zjadłbym dziś! Gdzie jest miód, dobry miód? Pójdę szukać! Poszedł w przód. Idzie miś borem, lasem, idzie miś, mruczy basem. Aż zobaczył barć na dębie, aż oblizał się po gębie. - Br, mr! W barci miód! Dobry miód, miodu w bród! Siedzi miś na dębie, głowę w barci schował. Aż mu miód po brodzie płynie, tak się rozsmakował! Aż tu jedna pszczoła w ucho, druga w nos go utnie! Miś umyka, jęcząc głucho, boli go okrutnie. Spuchły uszy, nos mu spuchł. Kruczy, burczy pusty brzuch. Wzniósł miś bury łeb do góry, spogląda ku barci: - Kiedy jutro będę zdrów, po miód tutaj przyjdę znów. Na dziś mi wystarczy...
Beatko śliczny wierszyk, a nie masz jakiegoś prostego na dzień ojca żeby Kinga się nauczyła???
Kingę pochwalę-dziś powiedziała takie oto zdanie "Musia puść to moja nózia". Szczęka mi opadła z wrażenia. Buziaki-Kasia
hej laseczki
monisiu trzymam kciuki za mamę - wszystko napewno bedzie dobrze - goroąco pozdrów ją od nas wszystkich (mamusiek czerwcowych) i powiedz ze jestesmy z nia i ją i ciebie wspieramy za męża niani tez się pomodlę (pamiętacie mój wujek - który odszedł miał zawał muzgu) straszne to doppada z nienacka i zbiera smiertelne plony oby mu sie cofną i odzyskał przytomność ale napeno czeka go dłuuuuuuga rehabilitacja - i mozliwe że do końca nie odzyska dawnej sparwności także beatko myślę że niania tak prędko nie znajdzie czasu JA TEŻ CHCĘ BASIU PŁYTKĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a u mnie znowu kupe nauki odebrałam świadectow z kursu - mam celujący a teraz chodze do szkoły się szkolić od 2 dni - narazie jest oki - kupę sie muszę nauczyc ale myslę że dam radę aaaaaaaaaaaaa u mnie podobnie jak u reni odzwyczajamy od kubka nie kapka (któy kuba traktował jak smoka) poprostu 2 dni temu przyleciały wrony i zabrały kubeczek dla małej dzidzi bo powiedziały że kuba umnie juz ze słomki i szkalnki więc mu kubek nie kapek nie potrzebny pierwsza noc obudził się i godzine jęczął za kubkiem i szukał ale 2 i 3 dzień przesypia do rana i mniej pije i mniej pieluch itd więcej je same plusy no i po domu chodzi bez pieluchy bo robi na nocnik - sam nie woła ale mu przypominam i robi - narazie siku tylko no i na dworku był ostatnio 2 godziny bez pieluchy - siku robił na trawkę z moja pomocą także sukcesy mamy i zaczął więcej gadać a ty betaka nie przejmuj sie nati - coś za coś - masz wierszyki nie masz nocnika niniuo w brzuszku sliczny pogłaskaj od cioci agi kocham was buziaczki
Wczoraj Kubus Ineskowy mial urodzinki, a dzisiaj Zosienka!!!
[size=18]Kochani, moje najserdeczniejsze zyczenia dla was,rosnijcie zdrowi i szczesliwi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ktos jeszcze?? przyznac sie!!! Kube pamietam, bo moja Anusia wczoraj skonczyla 6 lat - maja w tym samym dniu urodziny. Wiecie, ze bacha wybila Ani zab glowa!!!!!!!!
Dla Anusi Lunkowej i Ineskowego Kubusia spoznione ale najszczersze zyczenia samej szczesliwosci, usmiechu no i przede wszystkim zdrowka
Ines, jak Ty juz bedziesz taka wyksztalcona w tych finansowych sprawach to pomysl o jakichs przekretach, wyprowdzaniu kasy z kont itp Sluze wsparciem ... technicznym, dzielimy sie fifty-fifty A co mi powiesz jak u mnie ani wierszykow ani nocnika? Monik, nie wiem czy jest sens nagrywac Ci zdjecia na plyte, poniewaz (jak podejrzewalam) Daniel zrobil glownie fotki Tymonkowi. Jest seria zdjec Tymka z Natalka chodzacych za raczke, Tymek z rodzicami na hustawce, Tymek przy kozach, koniach, pol strusia, zaba na kamieniu (pawia nie mamy, Reniu, pomozesz? ). Ze zdjec innych uczestnikow forum jest Tymek z Natalka i nasze gruppen robione w holu/jadlodajni - tych jest ich chyba 4, moze podesle mailem? A plytke oddam Ci przy okazji (moze w koncu sie warszawianki by sie spotkaly bez dzieci, cooo?). Co Ty na to? MonikaP, Tobie za chwile posle na skrzynke te grupowe. Komus jeszcze? Beatko, a Tobie te z Natalka na papierze czy na plycie czy mailem? Swoja droga zalamalam sie, ze nie polapal Daniel innych uczestnikow zlotu. Ale szczesliwie Wy macie roznorodnosc wsrod swoich zdjec, wiec bede miala wszystkich. Zastanawiam sie, czy za rok uda sie zrobic grupowe tylko dzieciom, czy dadza sie 2 minuty zatrzymac w jednym miejscu
Jasne Dysiu, jak nie masz na zdjęciach niczego poza sobą, to mi nie zgrywaj A jak coś fajnego wybierzesz to mi wyślij mailem. Mam teraz 100-megową skrzynkę!!!
Dla Zosieńki, Kubusia i Ani najserdeczniejsze życzenia zdrówka , szczęścia i uśmiechniętych buziek
Monika trzymam kciuki za mamę. Musi być wszystko dobrze. To wielkie szczeście , ze ma Ciebie i Zosieńkę. Jestem pewna że przy Was poradzi sobie takze z wszelkimi barierami psychicznymi, choć pewnie na to potrzeba trochę czasu. Trzymaj się dzelnie bo dla Ciebie to tez są bardzo trudne chwile. Dysiu gratuluję powrotu do małżeńskiego łoża U nas takie zmiany bedą w październiku. Reniu popieram w całej rozciagłości twoja konsekwencje. Teraz już nie mozesz ulec ( a niania nie ulegnie kaprysom Majki?). Beatko Ines to dobrze ujeła masz wierszyki to nie masz nocnika ( ja co prawda nie mam ani jednego ani drugiego ) Ja bym na razie odpusciła z kupką żeby jej nie zrazić. Przemko często jak przy nim jestem to jak robi kupkę przychodzi sie do mnie przytulić i w trakcie robienia też nie chce siadac, na nocnik siada przed w trakcie już nie chce. Co przygotowuja Wasze szkraby na dzień Ojca. Bo przemko prosił mnie o podsuniecie jakiegoś pomysłu. Kasiu od tych wymyslnych dań nie zaciążysz ( no chyba , ze to efekt zlotowych przytulanek ) Oj chętnie bym poczytała o Twojej fasolce
Wlasnie, tez mialam apelowac do Was o pomysly na Dzien Ojca. Nie chodzi mi o wydawanie kasy (to zostawiam sobie ), ale co moze tatus dostac od takiego maluszka?
Kochane, bardzo Was jeszcze prosze, zadeklarujcie sie czy chcecie dostac zdjecia do obejrzenia czy przeslac Wam wersje dla fotografa do zrobienia odbitek? Napisze dla kogo ile mam zdjec: Iwcia - 1 Monik - 1 Basia - 1 Renia - 1 Nedka - 7 Wspolne - 5
Dysiu mi możesz wysłać moje +grupowe mailem
Dziś są Majki urodziny. Wszyscy się zastanawiają nad prezentem więc i mi się udzieliło. I wiecie co wymyśliłam ? Że moja córcia najbardziej by była zadowolona gdyby dostała MOTOR. Nie jakiś tam motorek tylko wielki, prawdziwy motor. Tylko, że mnie nie stać na taki prezencik Majka jest zafascynowana motorami, więc wydrukowałam Jej 4 super maszyny. W drodze do domu kupię Jej jako namiastkę prawdziwego jakiś motorek w kiosku Buzialki
[size=18]Kubusiowi,Ani i Majeczce wszystkiego najlepszego i zawsze uśmiechu na buzi
Dostałam płytkę od Basi (nota bene Basiu moje dziecko się o ciebie codziennie dopytuje-czy planujesz jakiś pobyt w stolicy w niedługim czasie???). Zaraz zdjęcia obejrzę. Może na Dzień ojca jakieś ciasto zarobię i Kinga Tatusiowi sama ulepi ciasteczka??? Może te Winne ciasteczka Lei-dobre są i bez nadzienia . No i karta-dziś już kupiłam. A może Beatka jakiś prosty wierszyk podrzuci??? Buziaki-Kasia
Kasiu, ja właśnie też szukałam jakiegoś prostego wierszyka, ale niestety, znalazłam tylko jakieś PRL - owskie. Wymyśliłam więc własny. Mogę Wam napisać, ale nie jest zbyt ambitny. Może jak znajdę chwilę, to jeszcze coś wymyślę, bo ten tak w biegu powstał. Chociaż teraz idę robić tort (wczoraj piekłam biszkopt), później szyszki i w ogóle mam masę roboty, bo i urodziny, i wyjazd za tydzień, i koniec roku szkolnego... Pewnie już nic innego nie wymyślę.
Tatusiu mój miły bardzo Ci dziękuję, za to, że mnie kochasz i dla mnie pracujesz. Ja, Twoja córeczka, bardzo kocham Ciebie i będę Cię kochać wiecznie, nawet w niebie. Dobry pomysł z ciasteczkami własnej roboty. Może wypróbuję. Mam zasuszone kwiatki (spokojnie zdążycie jeszcze zasuszyć), więc może zrobimy jeszcze laurkę. Dysiu, fajnie by było, gdybyś przesłała mi te zdjęcia w wersji do fotografa. Może zmieszczą się na skrzynkę. Jeśli nie, to pozostaje płytka. Na papierze nie chcę, bo też mam kilka wspólnych zdjęć Natalii i Tymka. Uściski dla dzisiejszej jubilatki - Majeczki.
Moja Majka obchodzi urodziny w sobotę - więc wyprawiam "na dniu". Miały być małe, ale się rozrosły A co tam!
Ja mam na razie permanentnego doła z przemęczenia - za dużo pracy, nie do przerobienia, Tomka sesja, piszemy (wspólnie ) pracę licencjacką, Maja budzi się w nocy... Jestem wykończona. Może ten weekend mnie jakoś rozerwie. Nie mam więc humoru i nawet chęci, żeby Wam smęcić. Ale czytam i myślę o wszystkich solenizantach. Całuski!!! (a Maja chce na urodziny domek z ogródkiem - no i jak mam spełnić jej marzenie?)
[size=18]Urodzinowe buziaczki dla Majeczki , niech nam zdrowa i szczęśliwa co dzień bedzie a łezki niech płyną tylko z radosci.
Dysiu prześlij mi moje i grupowe e-mailem.
Ani, Majuni i Kubełkowi życzymy wszystkiego słoneczkowego, cudownych wakacji, ciepłych dni, kolorowych myśli i uśmiechniętych buż.[size=18][/size]
Inesku jak sie zbiorę to wyslę płytkę. Gratuluję ci wszystkiego i zawodowego i kubusiowego. To fajnie że tyle szczęścia cię naraz spotkalo. Dysiu mi możesz wysłać do obejrzenia, chyba że będzie jakieś super hipkowe zdjęcie to co innego My też nie mamy wierszyka i nocnika ale mamy śliczną glówkę A to ostatnio dużo osób mnie zaczepia że Hipek ma ładny kształt głowy. no i piosenki śpiewa. Iwa widze że obie w październiku będziemy odcinać pępowinę po raz drugi. Zalożymy koło wsparcia matek sypiających z dziećmi. Jaki tort robicie lub robiłyscie? Ja postanowiłam sama w tym roku i zrobie smietanowo truskawkowy. A na gorze narysuje boba budowniczego. mam nadzieje że mi wyjdzie. Co do snia ojca to kupie kwiatuszki i zrobie ulubiony sernik z napisem. Albo fajna ramkę do pracy z nowszym zdjęciem. Pierwszy raz przychodzi teściu do nas na Hipka urodziny, sam zadzwonił do mojej mamy czy coś kupuje na prezent (w tamtym roku nie) i pojechali mu namiot kupić. wreszcie go serce ruszyło. trochę się denerwuję bo sztywno będzie a i Hipek go nie zna. Zobaczymy. Caluski
Monik domek-namiot Maja ma dostać od cioci, a ty jej zorganizuj dużą , płaską donicę z kwiatuszkami żeby miała ogródek do kompletu.
Kochane jesteście, w imieniu Majki dziękuję za życzenia
Monik a ja bym kupiła zabawkowy domek z ogródkiem Mojej też motoru prawdziwego nie kupię.
Eee tam, nie kupie prawdziwego motoru... Chce - niech ma
I ja dolaczam sie do zyczen dla Majeczki, duzo zdrowka, szczescia, usmiechu na buzce i zawsze tak pieknych lokow jak ma teraz [size=18][/size][color=darkred][/color]
Ja jeszcze Majeczce nie skladalam zyczen...
[size=18]to Majeczko kochana, zycze zdrowka i szczescia w Dniu Urodzin!!!!!!!!!!!!!!! Basia, doszla do mnie przesylka - Bardzo bardzo dziekuje i naprawde sie wzruszylam. Normalnie slow mi brak jak macie jakies zdjecia to slijcie na maila bez pytania, chetnie poogladam
Cała przyjemnośc po mojej stronie Luna!
A Kasiu bardzo mi przyjemnie że mnie tak Kinga wspomina tylko nie wiem czemu bo specjalnie się Kindze nie przysłuzyłam, ale ucałuj ja odemnie. A do Warszawki chetnie bym przyjechała nawet na tydzień tylko wszyscy zajęci sa i nikt mna sie nie zajmie a ja się boje wielkiego miasta. Ale jakby ktos znał jakis pensjonat miły i nie drogi to rozważę tą kwestie na poważnie.
aha, no i dziekuje za zyczenia urodzinowe w imieniu Ani
na Dzien Ojca kupie dziewczynkom male bukieciki, Ania pewnie dodatkowo zrobi laurke
Wszystkim dzieciaczkom zdrówka, uśmiechów na bużkach i samych słonecznych dni!!!
Wstyt mi strasznie ale kiedy jest Dzień Taty? Jakoś nigdy nie obchodziłam tego święta. A może byśmy z dzieciaczkami zrobili niespodziankę tatusiowi? Tak Wam zazdroszczę że mogłyście się spotkać! Ja byłam na weselu, na którym usypiałam, tak nudnie grali. O 2 zwinęliśmy się do domu. Mam nadzieję że w następnym roku spotkam się z Wami. Reniu ty odzwyczajasz małą od smoczka, a mój Michaś przyzwyczaił się do smoczka. Zobaczył że Weronika ssie i on też. Na początku mu zabierałam, ale to nic nie dawało bo on chodził do Weroniki i jej zabierał i wkładał sobie do buzi. Teraz ma swój i jej nie rusza. Mam wielką prośbę wysyłajcie mi zdjęcia na adres Katrin133@gazeta.pl Poprzednie konto tak mi sie zablokowało, że nie mogę ściągnąć żadnych wiadomości. Zaraz się rozłącza. Michaś ma w poniedziałek urodzinki. Nie mam kiedy zaprosić gości, bo ciągle mamy jakieś wyjazdy w weekend. Będę musiała coś zrobić bo na pewno przyjada goście. Zamiast tortu zrobię taki murzynek z masą truskawkowo-bezową. Pycha! Prezent już mam wymyślony tylko jeszcze nie kupiony: plastkiowa duża taczka do piaskownicy. Muszę już kończyć, bo meżuś właśnie wrócił. Moniko życzę Twojej mamie żeby szybko doszła do siebie. Wspieraj ją jak tylko możesz. Kasia.
Basiu mogę popytać koło mnie są jakieś hotele pracownicze i takie coś dziwnego-zależy jaki ma być standard. U nas długo byście nie wytrzymali chyba że na sofce 1-osobowej z Kingą w pokoju. No i za ile za dobę.
Możesz przyjechać np 4-5 lipca i zostać tydzień-Beatka już wróci , wszystkie będziemy już po urodzinach naszych maluchów. Ale cwana jestem A nie pamiętasz jak Kinga kazała ci patrzeć jak się bawi?? Po prostu podlizuje się przyszłej teściowej Buziaczki-Kasia
Basiu dostałam wczoraj płytkę ze zdjęciami i ... ślicznie dziękuję. Wzruszyłam się oczywiście i chciałabym wócić tamten wspólnie spędzony z Wami czas. A Ty Basiu koniecznie postaraj się o córcię, bo pięknie wyglądasz z dziewczyneczką małą w objęciach
Katrin odwiedzaj nas częściej ! Dzień Ojca jest 23 czerwca (dobrze piszę dziewczyny ?). Myślałam, że Maja bedzie bardzo przeżywałąm rozrsatnie ze smokiem a w sumie jest dobrze. Wczoraj wieczorem nawet o nim nie wspomniała, zjadła mleko i zaraz zasnęła. Myślę, że najgorsze już za nami. Z Twoją skrzynką to już dawno coś sie działo, bo wszelakie wysyłane śmieszności (głupotki również )mi wracały. Kasiu oczywiście musicie być z nami na następnym zlocie Dyśka nie rozpieszczaj mi tu dziewczyny 2-letniej ! Kupiłam motorek w sklepie. Majka taka była szczęsliwa, że Sylwii dotknąć go nie pozwoliła, siadała na niego, a potem zabrałą na spacerek i mamusia musiała nosić, bo córcia miała jeszcze samochód na sznurku.
[size=18]Basi, Maji, Natalce i Hipkowi usmiechu na buzi, słonecznych dni, kolorowych marzeń, mnóstwa prezentów, grzecznych rodziców i wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek!
kasiu ja myslałam troche później ale zacznę na serio o tym myśleć, moze nie pracownicze hotele, źle mi sie kojarzą. Katrin dawaj ten przepis na murzynka, chetnie spróbuje takiego połączenia. Reniu ty chyba przywiozłaś te wafle pyszne z białą masa, daj przepis prosze. Pyszne były. Wiem ze Maja ma jutro urodzinki ale Monik nie bedzie. Adam mi każe zejść papa
Basi, Natalce, Majeczce i Hipciowi wszystkiego co najlesze, najszczesliwsze, najsmieszniejsze oraz spelnienia marzen
Basiu, dzieki wielkie za plyte ze zdjeciami - poratowalas moje skromne zasoby zdjeciowe. Przyjezdzaj do W-wy koniecznie! Katrin, ja tez poprosze o ten przepis, bo tak zabrzmialo, ze slinotoku dostalam. A za rok jak Cie nie bedzie na zlocie, to udusze!!! A Reniowe wafle sa u mnie na tapecie odkad wrocilismy ze zlotu. Juz chyba 4 razy robilam Basiu, wybacz, ale skad Adam kaze Ci zejsc?
hehehe z komputra!
Dysia to dawaj te wafle i to uż zrobię na urodzinki
No wiec, kupujesz paczke wafli i mleko skondensowane w puszce - slodzone (koniecznie! prawda, Reniu?). Wstawiasz mleko do garnka z woda (tak, zeby wody bylo na wysokosc puszki) i gotujesz tak na malym ogniu 2,5-3 godz. Polewasz wafle i paaaalce lizac, moge sie objadac do bolu Smacznego! (tez dzis zrobie haha)
[size=18]Dla kochanego Hipcia potrójne hip hip hurrra z okazji urodzin Zyj nam w zdrowiu, zawsze bądż szczęśliwy i uśmiechniety.
Basiu dziękuje za płytkę ze zdjeciami. A ja tych pysznych wafli Reni nie jadłam ale już na zlocie o nich słyszałam , ktos gzieś mówił w przelocie że jakie dobre, ze przepis musi wziąść....... teraz juz wiem o co chodziło Dziewczyny oświećcie mnie czy tą masą się te wafl;e przekłada czy pojedyncze polewa ? Bo brzmi to pysznie a ja ich nawet nie widziałam Ale musiały być dobre skoro tak szybko znikneły. Katrin Michałek z taczki powinien być zadowolony. Przemkowi też kupiliśmy podobmy sprzet i był hitem.
Iwa to przekładasz masa te wafle jak w piszingierze. Czyli taka masa kajmakowa sie robi, jak na mazurek. Zaraz pójde do sklepu tylko zaczęło u nas lać.
A oprócz teśćia i teściowej przyjda jeszcze dziadkowie-teściowie i musze bardziej posprzątac niz zwykle a mi sie nie chce.
[b]Basi, Natalce, Majeczce i Hipciowi ja też życzę kochających rodziców, dużo przyjaciół, wspaniałych wakacji i uśmiechniętych buziek!
Basiu, przyjedź znów do Warszawy - tym razem lepiej was ugoszczę Na pewno dogadamy się co do terminu, tylko raczej po moim urlopie. Dzięki za płytę ze zdjęciami - zaraz lecę robić odbitki A w Kołobrzegu coś szukasz? Jeszcze byś mogła pojechać! Dysiu tobie też dziękuję za fotkę. Chyba się twojemu mężowi towarzystwo nie podobało, że nam zdjęć żadnych nie robił... (tylko się na mnie nie obrażaj, nie piszę tego serio) Maja już kilka dni nie robi w nocy siku i tak myślę czy i z tych nocnych pampersów nie zrezygnować. Zwłaszcza, że mi się kończą. Czy myślicie, że to za wcześnie? A u nas impreza w sobotę. Dziś już lecę po zakupy, a od rana będę pichcić. Brrr... A Mai kupiłam na allegro mało używaną Baby Born z gadżetami (100) i takie nosidło-leżaczek (60). Obie rzeczy oryginalne. Lalke wczoraj mi miły pan przywiózł, a nosidło ma przyjść jutro rano pocztą. Maja będzie pewnie zachwycona (mam nadzieję). Czyli zaszalałam, a miałam nic nie kupować... A za rok zapraszam wszystkich na 3. urodziny Mai do Żyrardowa do Kids Play. Już sobie rezerwujcie czas!
Monik, moze warto sprobowac polozyc Majeczke spac bez pieluszki. Tylko musialabys w nocy co jakis czas sprawdzic czy sie nie zsiusiala, bo w mokrym niemilo spac. Ale nawet jesli zostaniecie w pampersie to i tak jestem pelna podziwu jak szybko Majka zalapala.
Czyli - podsumujmy - bez pieluszki w dzien chodzi Barka, Maja i kto jeszcze?
Hehe, ale sobie temat na 500 post wybralam - o siusianiu Bede wierzyc, ze to znak, ze Tymek tez dolaczy do szacownego grona sikaczy do sanitariatow
dziekujemy za zyczenia serdecznie
[size=18] jednoczesnie skladamy najserdeczniejsze zyczenia dla Natalki i Hipka. Kochani, badzcie zdrowi i szczesliwi i wciaz tacy piekni!!!!!!
Dysiu, z tym to nie ma sprawy - jak się zsiusia to się budzi i woła. Naprawdę nie da się tego faktu zignorować Tylko musiałabym podkładać jakąś ceratę i mieć prześcieradło w pogotowiu. Chyba jednak spękam.
Monika, a Ty to w soboty nie masz dostepu do kompa???
[size=18] W takim razie jeszcze Kochanej Majeczce ciocia sklada zyczenia awansem na jutro!!! Slicznotko, badz wciaz taka kochana i madra!!!!
zaraz uciekam do domku (jeszcze tylko wstąpie do sklepu powafle i mleko ) i idziemy z przemkiem na bilans.
[size=18]Z małym poślizgiem najserdeczniejsze życzenia zdrowia, szczęścia , niezliczonych prezentów, cierpliwych rodziców i spełnienia marzeń (także tych o domku z ogródkiem ) dla Majeczki Dysiu dzięki za zdjecia Kasiu jakiej firmy masz fotelik samochodowy dla Kingi? Jeśli niczego nie pokręciłam to on jest taki do przerabianai i wystarcza nawet do 35 kg? Koleżanka szuka czegoś odpowiedniego dla półroczniaka i chciałaby żeby starczył ........ i jeszcze trochę do poniedziałku
[size=24]Basi, Majeczce, Hipkowi i Natalce wszystkiego najlepszego słoneczka świecącego prezentów pięknych i rodziców uśmiechniętych życzy Kingusia z rodzicami
Ten fotelik to Deltim-mały podróżnik, ale wiem że są i innych firm. Wystarczy jej nawet taki do 25 kg bo potem jest ten no ...poddupnik jak ja go nazywam. A te do 25 kg są tańsze. Idę pisać magisterkę moją. Buziaki
Cześć kochane! Miłego weekendu! Do poniedziałku
Monik ja bym zdecydowanie poszła za ciosem i nie dawała w nocy pieluchy. Jak zsika sie trzy razy pod rząd to znów założysz. Wykorzystaj ze ci sie kończa i nie zakładaj.
Nie rozumiem z tym goszczeniem bardzo miło i porządnie mnie ugościłaś, a że była wstrętna pogoda i nigdzie nie moglismy pójśc to inna sprawa. Do Kołobrzegu bym chętnie ale nie mamy kaski teraz i za daleko a pogoda niepewna. Zreszta boję sie tak sama z hipkiem. Ja to jestem malo zaradna i wstydze się upominac czy załatwiać różne rzeczy. Co do przyjazdu do Warszawy to bardziej tak na początku sierpnia myslę, mąż Asi wyjeżdża i może u niej bym nocowała. Muszę z nią pogadać. Dysiu jak jeszcze jesteś to napisz mi czy to mleko mam gotować w puszce otwartej czy zamknietej A właśnie wróciłam ze spaceru na którym hipek skakał po kałurzach (w kaloszach) i na końcu sie w niej wywalił na brzuch!
Basiu, puszka zamknieta
Bywaj Monik, udanej imprezy!
Widzę, że Dysia-uczennica pojętna wszystko świetnie wyjaśnia w temacie waflowym
Jeszcze tylko dodam, że ja te wafle smaruję i zostawiam na noc. Jak zmiękną są najsmaczniejsze. Jubilatom 100 lat, radości i samych słonecznych dni Zmykam do poniedziałku skarbeńki.
laski!!!!
wlasnie wrocilam z zakonczenia roku w zlobku!!!! bylo fantastycznie, normlanie poplakalam sie ze wzruszenia barka dzielnie do konca tanczyla, nie uciekla do nas bardzo,bardzo sie ciesze, ze tam chodzi i teraz naocznie sie przekonalam ile serca i wysilku panie daja dzieciom a jeszcze kazde dziecko dostalo pluszowy plecak
Luna, juz sobie wyobrazam takie male niezgrabajdki jak tancza (kazde w swojej bajce). Tez sie wzruszylam i gratuluje Ci takiej wspanialej corci Pewnie bedzie brakowalo jej zlobka, pan i dzieciaczkow.W przyszlym roku bedzie chodzila do tej samej grupy?
W Minsku nie ma zlobka (czasami zaluje). Beatko, dzieki za zdjecia. Panie fotoreporterki to czad!!! Proponuje umiescic to zdjecie w maluchowych spotkaniach na zywo w naszym watku Zaraz przychodzi do nas kolezanka Tymka (1,5 roku) z zyczeniami urodzinowymi, bo jak wypadaly byla chora. Milego weekendu lalki!
do konca czerwca jest w grupie 2
na lipiec ja wypisalam, zeby czasem czegos przed zabiegiem nie zlapala w sierpniu nieczynny, zreszta zabieg mamy i tak by nie poszla i od wrzesnia idzie do nastepnej, ostatniej grupy, czyli 3. a potem juz przedszkole Laski!!!! a czy Wy bedziecie zapisywac do przedszkola za rok??? Bo zapisy do przedszkoli sa juz na wiosne, u nas w marcu. baska zna nasze przedszkole, panie zna, bardzo ją lubią i wciaz zagaduja, nawet biora do sali pokazac gdzie Ania jest
Hipek pójdzie do przedszkola za rok pewnie ale chcialam od tego roku od października zapisac go na takie zajęcia przygotowujące dla 2,5 latków godzine w tygodniu. Jeśli to nie wyjdzie to do małych nutek. żeby kontakt z dziećmi łapal.
Nie moglam spać i katastrofy samolotwe mi sie śniły, widziałam i uczestniczyłam. Zaraz sprawdzę w senniku. A Hipek bardzo zadowolony z garażu, jest super wykonany i dużo mozliwości zabawy. Cała seria jest swietna i na kolejne okazje będziemy hipkowi dokupywac. Napisalam wierszyk dla Hipka jak w tamtym roku. Jak chcecie zobaczyć to jest tu
Pochwalę się -skończyłam pisać pierwszy rozdział pracy i zaczęłam drugi
Buziaki-lecę kupić zaproszenia na Kingowe urodziny. Kasia
na świerzo
Nasze zdjęcia urodzinowe są na stronce, zapraszam.
Dziewczyny mam dobrą wiadomość i żyję nią nasza rodzina od piatku - Mamy wyniki były dobre, tzn nie stwierdzono żadnych przerzutów w żadnym z węzłów chłonnych, sam guzek był już rakiem, ale nie poszedł dalej. Boze jak ja się bałam. Odedchnęliśmy - wiem, że i tak czekają ją jeszcze inne badania, bo chce posprawdzać cały organizm, ale jestem dobrej myśli. Mama kupiła sobie staniczek, ma juz inne oczy weselsze, dzisiaj pojechała do Amazonek. Idę dzisiaj na bilans z Zosią, co oni tam wypytują? Niestety moja córcia na pewno sama nie zareprezentuje swoich umiejętności (jeden wielki płacz). Ktoś pytał kto dołacza do bezpieluchowych w dzień - zgłaszam Zosię - choć na spacery wkłądam jej pieluchę (sika co pięć minut) i trochę to kłopotliwe. Wasze też tak co chwilę sikają po trochu, czy nauczyły się już dłużej trzymać? Hipcio uroczy i mocno skupiony. Ach jakie te nasze dzieci są fajne.
Dopiero zobaczyłam jaki tytuł dał "mój szanowny" do zdjeć urodzinowych - 731 - tyle dni minęło od urodzenia Zosia. O ludzie jak on coś wymyśli - w życiu bym tego nie znalazła.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|