Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Mari, my tez ciągle odliczamy, przy czym Maciek od poniedziałku pyta, czy jeszcze tylko jeden, bo on więcej nie chce Dzięki temu odliczaniu już prawie zna kolejność wszystkich dni tygodnia Wczoraj się okazało, że był w p-kolu...rycerzem Nie wiem, czy były tańce jakieś karnawałowe z okazji ostatków, czy tylko zdjęcia, bo się jakoś dogadać nie mogliśmy, ale rycerzem był!!!
Nieważne z jakiej okazji - RYCERZ - to brzmi dumnie!
mari_emzet moja córka stale mnie sprawdza w różnych sytuacjach Jak tam dzisiejszy poranek?
U nas jutro w przedszkolu zebranie o 16. Niestety nie mogę pójść............ Muszą się obejść beze mnie
Joanna 81
Wed, 22 Feb 2012 - 12:05
CYTAT(mama.miła @ Wed, 22 Feb 2012 - 09:55)
U nas jutro w przedszkolu zebranie o 16. Niestety nie mogę pójść............ Muszą się obejść beze mnie
mama.miła a w jakiej sprawie to zebranie? U nas było w październiku bodajże i do tej pory cisza
an.tośka
Wed, 22 Feb 2012 - 13:17
A tego to nie wiem Myslę, że pewnie będzie dotyczyć rekrutacji bo rozpoczęła się 20 lutego.
Junona
Sat, 25 Feb 2012 - 08:55
Joanna śliczna alladynka
malgosia1968
Sat, 25 Feb 2012 - 23:31
przeczytałam ten wątek "od dechy do dechy" muszę jakoś przygotować siebie psychicznie na to, co się będzie działo od września bo od września Mikołaj pójdzie do przedszkola i w związku z tym targają mną ogromne emocje Mikołaj we wrześniu nie będzie miał nawet trzech lat bo jest z końca listopada ma ciężką wymowę byłam u logopedy ale powiedziała, że jak łączy po dwa wyrazy np. daj pić itp to, że to jest normalne w tym wieku i nie mam co panikować tylko co będzie jak on do tego września dalej będzie tak mało mówił? jak da sobie radę w grupie? jest też mało samodzielny tzn, że jeszcze nie rozbierze się sam i nie ubiera więc czy panie mu pomogą? z jedzeniem jest lepiej choć płynne wylewa się na boki czy panie pomagają w jedzeniu posiłków? i czego się najbardziej boję to jego płaczu jak będzie musiał zostać Mikołaj jeszcze sika w pampersy, no za nic w świecie nie chce zawołać mam nadzieje, że przez te pół roku co nam jeszcze zostało nauczy się do tego jest alergikiem i pewnie będę musiała przynosić coś zamiennego sto tysięcy obaw mną targa na dokładkę w przedszkolu będzie musiał być co najmniej 9 godzin mam tylko nadzieję, że dostanę choć tydzień urlopu na początku września żeby pomału przygotować go do tak długiej rozłąki ze mną pracę mam na dwie zmiany więc jak będę pracować na drugą zmianę (11-19) to będę musiała znaleźć kogoś kto odbierze mi Mikołaja i zaopiekuje się nim do czasu mojego powrotu czy już teraz powinnam kogoś takiego szukać? z moimi starszakami nie miałam problemu poszły do przedszkola w kwietniu (wtedy kończył mi się wychowawczy) i mieli po 6,5,4 lata więc byli samodzielni i nie było problemu z odbiorem bo pracowałam w tamtej firmie tylko na jedną zmianę i eks odbierał ich samochodem a potem czekali na wkd aż ja wrócę czym bliżej września tym bardziej pękam emocjonalnie czy dam radę !!??
edit lit ps ja wiem, że te pytania mogę zadać na spotkaniu jakie będzie w przedszkolu ale do tego czasu stras mnie zeżre wole podpytać się Was, doświadczonych mam przedszkolaków
mari_emzet
Sun, 26 Feb 2012 - 10:11
Artola, a moje dziecko jakoś nie może przyswoić nazw. Jak mówię, że sobota i niedziela będzie, to pyta czy wtedy będzie musiał wstać rano, jak mówię, że będzie weekend, to wie, że nie będzie szedł.
Mama.miła, też mieliśmy zebranie. Tylko u nas dotyczyło zamiaru likwidacji PP z powodu zmian organizacyjnych. Dyrekcja chciała, żeby było niepubliczne, ale Rada Miasta nie zgodziła się. I od września na bazie tegoż zlikwidowanego przedszkola utworzona zsostanie filia, która zostanie włączona w strukturę organizacyjną innego PP z siedzibą gdzieś tam. Nie wiele rozumiem z tego szczerze mówiąc. Zapewniają, że te zmiany nie wpłyną na opiekę nad dziećmi, że dzieci same w sobie nie odczują żadnych zmian. Ciekawe, skoro mają w planie zwolnić kilka osób, w tym pana, którego Kuba uwielbia ... Szlag by to wszystko trafił...
Małgosiu, mi teraz łatwo mówić, ale ... Spokojnie Staraj się nie panikować, bo Mikołaj też będzie nerwowy. Zaraz będzie cieplej, odpieluchowanie będzie łatwiejsze. Jeżeli o porozumiewanie się chodzi, szybko się nauczy U nas panie czasem pomagają w jedzeniu, ale stawiają na samodzielność. W ubieraniu też pomagają, w toalecie jeśli dziecko poprosi. Nie mają obowiązku podcierać tyłków Widzisz, moje dziecko nadal płacze rano przy rozstaniu (tfu tfu, zobaczymy co jutro będzie). Tak dla zasady, żeby sobie popłakać chyba. Musisz dowiedzieć się w przedszkolu, czy będziesz musiała przynosić dla niego jedzenie z domu, czy też mają w "ofercie" pokarmy dla alergików. W niektórych przedszkolach zapewniają specjalną dietę. Wszystkiego dowiesz się na spotkaniu, ale możesz już teraz np. pójść do dyrekcji przedszkola porozmawiać. A co do opieki po przedszkolu, to już teraz zacznij szukać.
No, chyba się rozpisałam Spokojnej niedzieli życzę, i przyjemnego poniedziałku!
katarakta
Sun, 26 Feb 2012 - 13:23
Małgosiu -do wrzesnia jest jeszcze i o pieluchach mozecie juz wtedy nie pamietac. Z mowa moze tez sie duzo przez pol roku zmienic. Moj jak szedl do przedszkola w wieku 3,4 roku. Mowil duzo ale po swojemu. My rozumielismy wszystko, inni wcale. W pierwszym dniu juz przyniosl nowe slowa (bardziej ludzkie ). Potem musial probowac by dzieci go rozumialy i szybko mu to poszlo. Jak dziecku zdazy sie wpadka to i umyja, zmienia na czyste ubranka. Pomoc w jedzeniu tez jest. syn sie tak wycwanil ze kazal sie w przedszkolu karmic, probowal tez w domu ale sie nie udalo.
Carrie
Sun, 26 Feb 2012 - 13:30
CYTAT(mari_emzet @ Sun, 26 Feb 2012 - 10:11)
Nie wiele rozumiem z tego szczerze mówiąc. Zapewniają, że te zmiany nie wpłyną na opiekę nad dziećmi, że dzieci same w sobie nie odczują żadnych zmian. Ciekawe, skoro mają w planie zwolnić kilka osób, w tym pana, którego Kuba uwielbia ... Szlag by to wszystko trafił...
a czytasz prasę na bieżąco? Przedszkola mają ogromne straty.Częściowo przez zmiany w opłatach - ale to de facto nie jest główna przyczyna.Ludzie zwyczajnie nie płacą, co najmniej w terminie.I jest jak w naszym, że uwaga...60% rodziców nie płaci za przedszkole.
Dzieci w zasadzie planowanych zmian nie odczują bo zwolnienia będą dotyczyć konserwatorów, księgowych, generalnie nie opiekunów.Natomiast dyrektor w takiej filii zostanie zdegradowany do funkcji kierownika bo wówczas ma mniejszy dodatek do pensji.
Szlag to niech by trafił tych co mogą płacić a nie płacą za przedszkole...
Carrie
Sun, 26 Feb 2012 - 13:33
CYTAT(*zacma* @ Sun, 26 Feb 2012 - 13:23)
Pomoc w jedzeniu tez jest. syn sie tak wycwanil ze kazal sie w przedszkolu karmic, probowal tez w domu ale sie nie udalo.
otóż to
Dominik tez próbował przeprowadzić ten manewr tłumacząc nam, że jest malutki i trzeba mu pomagać
Panie (szczególnie pomoce) w maluszkach są tak kochane i zaangażowane w adaptacje dzieci, że mają tendencję wręcz do nadopiekuńczości.Nie mam o to pretensji. Wystarczy zwyczajnie porozmawiać.
Artola
Mon, 27 Feb 2012 - 09:50
Małgosiu, pół roku to kawał czasu dla takiego maluszka!!! Ja rok temu miałam mnóstwo obaw. Ba, wahałam się, czy w ogóle zapisywać Maćka do przedszkola. Tyle, że u nas problemy były emocjonalne, bo samodzielny był. Stwierdziłam, że jednak zapiszę, bo może się nie dostanie Dostał się....To stwierdziłam, że zobaczę w sierpniu, najwyżej zrezygnuję A dziecko przez te pół roku zmieniło się bardzo!!! Nie mówię, że jest łatwo bo jak tu piszę - widać, że jest różnie Ale jakoś radę daje. I Mikołaj da! Jeśli już wiesz, że macie pół roku na przygotowanie się, ucz go samodzielnosci, jeśli masz teraz czas, cierpliwie ucz go ubierania się, jedzenia itp. Powodzenia!!!
Mój przedszkolak ma świetny system od 2 tyg W tyg wstaje ze mną, albo i później, nawet przed 7. W weekend...o 5!!! Mam ochotę dusić! Nie ma znaczenia, czy idzie spać o 19.30 czy o 21! Sobota: 5.55, niedziela: 5.20 Poniedziałek: 6.30!!! Nosz kurna...
katarakta
Mon, 27 Feb 2012 - 11:53
Artola- to moj przedszkolak podobnie wstaje. W tyg ok 7 marudzi a w weekendy przed 7 juz szczesliwy i wesoly. I zauwazylam tez ze im pozniej sie polozy spac to szybciej wstanie. Tak na marginesie jak mial ze 2 latka zaczynalismy dzien juz ok 5. Spioch mi sie nie trafil.
an.tośka
Mon, 27 Feb 2012 - 12:42
Artola, zacma K też należy do dzieci nieśpiących. W dni wolne wstaje między 5 a 6 rano, za to w tygodniu budzony do przedszkola mówi: "nie mów do mnie bo się nie wyśpię" Późniejsze pójście spać nic tu nie zmienia.
Małgosiu nie napiszę nic innego niż dziewczyny, pół roku to szmat czasu, macie czas się przygotować (samodzielność) i nastawić (emocjonalnie). Połowa sukcesu to twoje pozytywne nastawienie. Będzie dobrze
Joanna 81
Mon, 27 Feb 2012 - 16:21
Junona gdzie się podziewasz? Co słychać? Dziękuję za miłe słowa
CYTAT(Artola @ Mon, 27 Feb 2012 - 09:50)
Mój przedszkolak ma świetny system od 2 tyg W tyg wstaje ze mną, albo i później, nawet przed 7. W weekend...o 5!!! Mam ochotę dusić! Nie ma znaczenia, czy idzie spać o 19.30 czy o 21! Sobota: 5.55, niedziela: 5.20 Poniedziałek: 6.30!!! Nosz kurna...
Artola moja Natalia wstaje zazwyczaj w tygodniu przed 7.00, czasem wcześniej, ale zawsze to ja ją budzę. A w weekendy budzi się sama. Nie da pospać dłużej jak do 7.30 O 5.55 wygoniłabym ją spać dalej albo przygarnęłabym ją do swojego łóżka i tyle. Twój syn wstaje i bawi się czy nalega byś Ty też wstała, bo chce jeść czy coś innego potrzebuje?
CYTAT(mama.miła @ Mon, 27 Feb 2012 - 12:42)
K też należy do dzieci nieśpiących. W dni wolne wstaje między 5 a 6 rano, za to w tygodniu budzony do przedszkola mówi: "nie mów do mnie bo się nie wyśpię" Późniejsze pójście spać nic tu nie zmienia.
malgosia1968 witaj na przedszkolnym wątku Dużo pytań zadałaś, ale to normalne, też miałam ich mnóstwo, zanim córka posza do przedszkola. Żeby nie pominąć niczego, odniosę się kolejno do tego, o czym pisałaś, opierając się na własnych doświadczeniach
CYTAT(malgosia1968 @ Sat, 25 Feb 2012 - 23:31)
od września Mikołaj pójdzie do przedszkola i w związku z tym targają mną ogromne emocje
Emocje to dopiero będą we wrześniu, mnóstwo emocji
CYTAT(malgosia1968 @ Sat, 25 Feb 2012 - 23:31)
Mikołaj we wrześniu nie będzie miał nawet trzech lat bo jest z końca listopada ma ciężką wymowę byłam u logopedy ale powiedziała, że jak łączy po dwa wyrazy np. daj pić itp to, że to jest normalne w tym wieku i nie mam co panikować tylko co będzie jak on do tego września dalej będzie tak mało mówił? jak da sobie radę w grupie?
Natalka miała 1,5 roku gdy poszła do przedszkola (do grupy maluchów). Nie mówiła za wiele, z tego co pamiętam były to pojedyncze słowa jak mama, tata, baba, daj,nie, tak, itd. Sporo dzieci w jej grupie nie potrafiło dobrze mówić, mimo że miały powyżej dwóch lat. Panie opiekujące się grupą doskonale wiedziały o co dzieciom chodzi. Dzieci pokazywały rączkami, próbowały mówić, a panie próbowały zrozumieć. Natalka rozkręciła się z mówieniem przed 2 urodzinami. W związku z tym, że była najmłodsza w grupie na początku trochę odstawała od reszty, ale to nie przeszkodziło jej w nawiązaniu bliższych znajomości z dziećmi. Część z nich opiekowało się Natalką jak młodszą siostrą, część z mówieniem była na podobnym poziomie, więc się dogadywali bez stresu i nerwów Natalka też starała się, żeby dzieci ją rozumiały i powtarzała za nimi nowe słowa, przez co szybko się dogadywała. Twój syn idzie do grupy żłobkowej czy przedszkolnej od razu? To będzie typowa grupa 3-latków? Pamiętaj malgosiu, że dzieci rozwijaja się w swoim tempie. Myślę jednak, że w przeszło pół roku wiele się może zmienić, z mową także.
CYTAT(malgosia1968 @ Sat, 25 Feb 2012 - 23:31)
jest też mało samodzielny tzn, że jeszcze nie rozbierze się sam i nie ubiera więc czy panie mu pomogą? z jedzeniem jest lepiej choć płynne wylewa się na boki czy panie pomagają w jedzeniu posiłków?
Pomogą, pomogą U nas pomagają nawet pięciolatkom w ubieraniu się, aczkolwiek stawiają na samodzielność, dbają, by dzieci próbowały same się ubierać, rozbierać, posługiwać sztućcami. Ale jak dziecko ewidentnie sobie nie radzi, służą pomocą. Dobrze jest zachęcać dziecko w domu do samodzielnej nauki ubierania się czy jedzenia. Z ubieraniem się z własnych obserwacji wiem, że jest najtrudniej. Ale może motywująco podziała na synka system nagród? Ja biłam brawo, tuliłam,mówiłam w domu wszystkim o tym, że dziś Natka sama założyła bluzeczkę czy kapcie, wymyślałam też jakieś wyjątkowe zabawy w nagrodę za cierpliwość dziecka i dobre chęci Jednym słowem warto ćwiczyć, próbować, nawet jeśli kuchnia po takim posiłku będzie w opłakanym stanie, a wyjście na spacer przeciągnie się o pół godziny z racji podjętych prób samodzielnego ubierania się dziecka. Tylko musisz uzbroić się w cierpliwość i nie wyręczać, bo szybciej będzie, bo na pewno sobie nie poradzi itd.
CYTAT(malgosia1968 @ Sat, 25 Feb 2012 - 23:31)
i czego się najbardziej boję to jego płaczu jak będzie musiał zostać
Boisz się o siebie czy o niego? Rozumiem, że dotąd przebywał cały czas z Tobą w domu, tak? Rozstania bywają bardzo trudne. Ja miałam niejednokrotnie gulę w gardle i w oczach łzy, ale przeżyłam, Natalka też. Zachęcam do poczytania jeszcze w wolnej chwili tego wątku
CYTAT(malgosia1968 @ Sat, 25 Feb 2012 - 23:31)
Mikołaj jeszcze sika w pampersy, no za nic w świecie nie chce zawołać mam nadzieje, że przez te pół roku co nam jeszcze zostało nauczy się do tego jest alergikiem i pewnie będę musiała przynosić coś zamiennego
Wiesz tak sobie myślę, że nawet jeśli jeszcze we wrześniu nie będzie odpieluchowany, to szybko nauczy się korzystać z toalety w przedszkolu. Tam dzieci patrzą na siebie wzajemnie, naśladują się. Jedno idzie siku, drugie też chce tak jak kolega. Natalka miała zakładane pieluchy, ale w przedszkolu była razem z dziećmi sadzana na nocnik i szybko załapała o co chodzi. W domu też nocnik był w użyciu
A na co syn ma alergię? To jakaś alergia pokarmowa? Wiesz dokładnie na co jest uczulony? Miał robione testy? U nas w przedszkolu dzieci, które są uczulone przynoszą z domu gotowe posiłki, wychowawca jest też powiadomiony czego dziecko jeść nie może (rodzic informuje o tym m.in. w formularzu zapisu dziecka do przedszkola).
CYTAT(malgosia1968 @ Sat, 25 Feb 2012 - 23:31)
mam tylko nadzieję, że dostanę choć tydzień urlopu na początku września żeby pomału przygotować go do tak długiej rozłąki ze mną pracę mam na dwie zmiany więc jak będę pracować na drugą zmianę (11-19) to będę musiała znaleźć kogoś kto odbierze mi Mikołaja i zaopiekuje się nim do czasu mojego powrotu czy już teraz powinnam kogoś takiego szukać? z moimi starszakami nie miałam problemu poszły do przedszkola w kwietniu (wtedy kończył mi się wychowawczy) i mieli po 6,5,4 lata więc byli samodzielni
Do rozłąki można dziecko przygotowywać już dużo wcześniej. U nas sytuacja wyglądała tak, że na poszukanie opiekunki dla Natalki miałam około 2-3 tygodni. Mieszkam w małym mieście i udało nam się znaleźć wspaniałą nianię dla córki. Do tej pory jesteśmy w kontakcie, odwiedzamy się, itd. Ale różnie z tym bywa. Już powoli możesz rozpocząć poszukiwania, a jeśli nie poszukiwania to możesz się zastanowić nad tym jakiej osoby potrzebujesz, w jakich godzinach, za jaką stawkę, jaki miałby być zakres jej obowiązków... Wiadomo że trochę czasu może to zająć. Nie wiem czy zamierzasz wcześniej oswajać synka z tą panią. Fajnie by było, gdyby mogła co jakiś czas Was odwiedzić w celu nawiązania bliższego kontaktu z dzieckiem i z Tobą. Ty najlepiej znasz synka, wiesz jaki jest w stosunku do obcych, czy łatwo ufa innym czy potrzebuje czasu. Myślę, że tydzień to zdecydowanie za krótki czas na oswojenie się z nową sytuacją. Możesz już teraz czytać książeczki o przedszkolu, o tym, że dzieci do niego chodzą, o tym jak dzieciom mija tam czas ... W razie czego pytaj, na pewno spróbujemy pomóc
malgosia1968
Mon, 27 Feb 2012 - 22:57
dziewczyny jesteście OGROMNĄ SKARBNICĄ WIEDZY dziękuje i jeszcze raz dziękuje Joanna teraz ja odpowiem na Twoje pytania
CYTAT
Twój syn idzie do grupy żłobkowej czy przedszkolnej od razu? To będzie typowa grupa 3-latków?
Mikołaj idzie do grupy przedszkolnej 3 latków rocznikowo nie nadaje się na żłobek
CYTAT
Boisz się o siebie czy o niego? Rozumiem, że dotąd przebywał cały czas z Tobą w domu, tak?
tak Mikołaj jest ze mną cały czas 24h na dobę a boję się i o siebie i o niego
CYTAT
A na co syn ma alergię? To jakaś alergia pokarmowa? Wiesz dokładnie na co jest uczulony? Miał robione testy?
ma alergię pokarmową testy miał robione z krwi uczulony jest na białko mleka krowiego i przetwory, jaja, kakao, czekolada, orzechy, maliny itp. jutro mam drugą wizytę u alergologa zobaczymy co się zmieniło opieka po przedszkolna będzie co dwa tygodnie od 16-17 do 19.30 chciała bym z opiekunką zaprzyjaźnić go wcześniej on nie jest ufny do obcych ale szybko się adaptuje tylko, że do tej pory było to w mojej obecności nie wiem jak zareaguje jak zostanie sam i dziękuje za link na pewno przeczytam
Artola
Tue, 28 Feb 2012 - 08:56
CYTAT(Joanna 81 @ Mon, 27 Feb 2012 - 16:21)
Artola moja Natalia wstaje zazwyczaj w tygodniu przed 7.00, czasem wcześniej, ale zawsze to ja ją budzę. A w weekendy budzi się sama. Nie da pospać dłużej jak do 7.30 O 5.55 wygoniłabym ją spać dalej albo przygarnęłabym ją do swojego łóżka i tyle. Twój syn wstaje i bawi się czy nalega byś Ty też wstała, bo chce jeść czy coś innego potrzebuje? dobry tekst!
AAA! Mój błąd, to była 4.55, nie 5.55!!! Wygonienie dalej spać nie skutkuje, bo on...po prostu jest wyspany! Nawet jak się położy w swoim łóżku, to co chwila coś do mnie woła. Potem woła, żebym się położyła z nim...Potem niby leży, ale co chwila ma coś mi do powiedzenia, włącznie z wyznaniami miłosnymi A jak już usłyszy dzwony kościelne o 6, to koniec, wstaje się bawić Na tyle jest kulturalny, że bawi się w miarę cicho. Ale co z tego, z mojego spania nici Co ja bym dała za spanie w weekend do 7.30...ech...
an.tośka
Tue, 28 Feb 2012 - 13:45
CYTAT(Artola @ Tue, 28 Feb 2012 - 08:56)
Co ja bym dała za spanie w weekend do 7.30...ech...
Też mogę tylko pomarzyć..........
Malgosia 1968 Krzesi jak chodził do żłobka to był na diecie eliminacyjnej, bezmlecznej. Dawałam "mleko" przepisane przez lekarza, nie dostawał produktów zawierających mleko, masło, kakao itd. Musiałam dostarczyć zaświadczenie od alergologa, kuchnia dostosowywała posiłki. Teraz przedszkole też dostosowuje posiłki dla dzieci z dietą ale K juz takiej nie wymaga. Porozmawiaj z alergologiem, dzieci z czasem wyrastają z alergii pokarmowej, może już nie ma konieczności stosowania rygorystycznej diety?
edit. lit
Joanna 81
Tue, 28 Feb 2012 - 14:08
Artola współczuję bardzo, chyba bym oszalała jakby moja się budziła przed 5.00! Jednym słowem masz w domu skowronka Po kim ma to poranne wstawanie, cio?
malgosia1968 napisz jak tam po wizycie u alergologa, ciekawa jestem czy coś się zmieniło. Natalka urodziła się z wybroczynkami. Miały zejść po kilku dniach, a że nie schodziły zaczęła się wędrówka po lekarzach. Mówiono nam, że to moje hormony przeszły w dużej ilości na nią, a to że ma skazę białkową, a to że ma AZS. Testy skórne wykazały uczulenie na roztocze. Rok później nie wykryto żadnego uczulenia. Teksty mamy znowu 8 marca. Ciekawa jestem co wyjdzie u nas. Skórę mała ma dużo ładniejszą, choć od czasu do czasu widzę jakieś czarne punkciki, ale w porównaniu do tego, co było na początku to jest super.
Artola
Wed, 29 Feb 2012 - 12:17
CYTAT(Joanna 81 @ Tue, 28 Feb 2012 - 14:08)
Artola współczuję bardzo, chyba bym oszalała jakby moja się budziła przed 5.00! Jednym słowem masz w domu skowronka Po kim ma to poranne wstawanie, cio?
Dwa skowronki...Starszy tez nie potrzebował nigdy dużo snu...Teraz w weekend wstaje o 7, a spać chodzi ok. 23...Mają to podobno po mamusi Tylko nie wiem, po co ja z tego wyrosłam Ile czasu bym teraz miała...A tak bez 8 godz snu chodzę jak zooombieee...
cath
Wed, 29 Feb 2012 - 15:58
Młoda śpi od ok 19:30 do 6-7 A w tej chwili ma szkarlatynę wiec siedzi w domu i dostaje na głowę
Dziewczyny czy jak młoda chodzi do przedszkola do 3latków to musze teraz też skladać wniosek na następny rok? czy to automatycznie dzieje się, iz dziecko kontynuuje przedszkole?
an.tośka
Wed, 29 Feb 2012 - 18:06
cath szybkiego powrotu do zdrowia &&&& U nas rekrutacja obejmuje wszystkie dzieci, także te, które już chodzą do p-kola. Nie ma czegoś takiego jak automatyczne przejście do następnej grupy, trzeba złożyć kartę ale dzieci uczęszczające mają pierwszeństwo. My już złożyliśmy kartę.
katarakta
Wed, 29 Feb 2012 - 21:48
Cath- zdrowka dla corki. U nas tez trzeba skladac co roku karte zgloszeniowa.
cath
Wed, 29 Feb 2012 - 21:59
No to w takim razie musze jutro podejsć do przedszkola po tą kartę i zapisać młoda.
Joanna 81
Thu, 01 Mar 2012 - 07:25
CYTAT(cath @ Wed, 29 Feb 2012 - 15:58)
Dziewczyny czy jak młoda chodzi do przedszkola do 3latków to musze teraz też skladać wniosek na następny rok? czy to automatycznie dzieje się, iz dziecko kontynuuje przedszkole?
U nas trzeba formularz zapisu do przedszkola skladac co rok.
Natalia niepocieszona, bo jej przyjaciolka zakatarzona siedzi w domu... Marudzi strasznie
corti
Thu, 01 Mar 2012 - 09:21
Powiem Wam, że jestem przerażona, dziś składam podanie dla Oliwka do przedszkola i zapisuję też Maję do żłobka i nie wiem co bardziej mnie przeraża. Oli, który nie zaadoptował się w żłobku i został kolejny rok w domu, czy Majula wcześniaczek na cycu, który nie dosyć, że musi odcycolić się to jeszcze nowe osoby, a ona nowości się boi. Ale tu o przedszkolakach, pomożcie dziewczyny co zrobić z synem żeby akceptował nowe miejsce i nie rozchorował się mi znów jak było w żłobku, jego choroba nie była od zarażenia tylko blokada psychiczna powodowała, że gorączkował, źle się czuł i lekarz kazał mu odpuścić żłobek. Mały nadal mówi słabo, prawie wcale Ja nie wiem jak on da rade normalnie i jak mu pomóc
gunia86
Thu, 01 Mar 2012 - 09:43
u nas tez c roku się składa zgłosznia, ja teraz czekam czy mały pójdzie dalej ze swoją grupą czy od nowa do 3-latków (a tego bym nie chciała bo znów zmiany)
Corti macie pół roku na przygotowanie, opowiadaj mu o tym co będzie moze. Mój woli przedszkole od żłobka, tam na końcu nie chciał chodzic a do przedszkola poszedł chętniej, co nie znaczy ze od razu pokocha, bo początki częśto są ciężkie.
ewela
Thu, 01 Mar 2012 - 09:58
Dzisiaj pojawił się w naszym systemie komputerowym formularz zgłoszeniowy do przedszkola..... Kryteria mnie załamały- spełniamy tylko jeden warunek- jestesmy rodziną pełną,oboje pracujemy. Całą resztę przemilczę.....
gunia86
Thu, 01 Mar 2012 - 10:14
Ewela a jaka jest reszta?
Artola
Thu, 01 Mar 2012 - 10:20
U nas też co roku się zgłasza. Maciek chory, antybiotyk poszedł w ruch, znów posiedzi w domu Chodził 3,5 tyg i już zaczął spokojniej chodzić, a tu znów przerwa Ale mam nadzieję, że niedługo te choroby się skonczą, najgorszy marzec jeszcze, może kwiecień. Byle do lata
ewela
Thu, 01 Mar 2012 - 10:39
cytuję Kryteria podstawowe (zgodne z przepisami prawa oświatowego): - Dziecko sześcioletnie odbywające roczne obowiązkowe przygotowanie przedszkolne, - Dziecko pięcioletnie odbywające roczne przygotowanie przedszkolne, - Dziecko matki lub ojca samotnie je wychowującego (Przez osobę samotnie wychowującą rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną), - Dziecko matki lub ojca, wobec którego orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności, bądź całkowitą niezdolność do pracy oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji na podstawie odrębnych przepisów, - Dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej.
Kryteria dodatkowe: - Dziecko obojga rodziców/prawnych opiekunów pracujących (w wymiarze pełnego etatu)/rodziców studiujących/uczących się (w systemie dziennym) - Dziecko kontynuujące edukację w przedszkolu pierwszego wyboru - Dziecko posiadające rodzeństwo w przedszkolu pierwszego wyboru - Dziecko, które będzie korzystało z pełnej oferty przedszkola (powyżej podstawy programowej wraz z posiłkami - Dziecko z rodzin wielodzietnych (3 i więcej dzieci)
corti
Thu, 01 Mar 2012 - 10:47
To my dwa spełniamy (chyba) - pełna rodzina, gdzie oboje rodziców pracuje - i o, że będzie korzystało z pełnej oferty przedszkola
Gunia opowiadam mu, nawet często chodzimy, pokazuje mu przedszkole, dzieci jak się bawią na placu zabaw, to wtedy chętnie by wszedł, ciekawe jak będzie bez mamy.
A powiedzcie mi dzieci od razu idą same czy sa jakieś zajęcia adaptacyjne?? Bo zastanawiam się czy nie zainwestować w takie zajęcia w domu kultury, gdzie dzieci uczą się być bez rodziców, ale to znów będzie inne miejsce niż docelowy żłobek
gunia86
Thu, 01 Mar 2012 - 10:55
u nas były 2dni po 2godz z rodzicami by sie rozejrzec ale to w wakacje.
corti
Thu, 01 Mar 2012 - 11:16
Dobre i to wydrukuję tą kartę zaniosę to się rozejrzę, zobaczę co się zmieniło odkąd mój braciszek tam chodził
Artola
Thu, 01 Mar 2012 - 12:46
Kryteria co roku są bardzo podobne. Jeszcze pamietam, że rok temu była odległość od p-kola, odgrywało to dużą rolę, bo np. rodzice zapisywali dziecko koło dziadków, żeby odbierali i ze znanych mi przypadków żadne sie tak nie dostało (przyjęte do przedszkoli "w rejonie").
corti
Thu, 01 Mar 2012 - 12:56
Bardzo mi to pasowało, bo nasze przedszkole jest bardzo blisko mamy do niego 5minut. Ale jak będzie się okaże.
an.tośka
Thu, 01 Mar 2012 - 14:57
U nas też kryteria takie jak podała ewela, dodatkowo rejonizacja jak pisze Artola.
Artola biedny Maciuś - zdrowia życzymy.
corti dobrze, że pokazujesz synkowi p-kole, zapytaj o zajęcia adaptacyjne albo o dni otwarte. Zajęcia w ośrodku kultury tez są niezłym pomysłem - dziecko oswaja się z grupą, zasadami, pobytem bez mamy. Co do córeczki i żłobka - to odstawieni od piersi nie musi być konieczne. K "cycoholik" a w żlobku dał radę, jadł rano, po powrocie, wieczorem i nocami
corti
Thu, 01 Mar 2012 - 15:00
A jak ze spaniem w żłobku było?? Bo moja bez cyca nie uśnie, kiedyś R krzyczała 2h i nie zasneła
an.tośka
Thu, 01 Mar 2012 - 15:12
K zasypiał samodzielnie, cyc był tylko jedzeniem. Ale z powodu, że był najmłodszy w grupie żłobkowej, jedyny "niechodzący" to panie "zrobiły" z niego pupilka - woziły go w wózku aby zasnął W domu nigdy nie zasypiał w wózku, umiał sobie panie "ustawić"
malgosia1968
Thu, 01 Mar 2012 - 23:51
chciałam się Wam pochwalić i jestem mega szczęśliwa i dumna otóż Mikołaj pierwszy raz zrobił siku do nocnika wzięłam zdjęłam mu pieluchę bo już ciężka była a, że to już pora dobranocki się zbliżała nie założyłam pampersa tylko założyłam majteczki (w domu już o wiele cieplej) w pierwsze się zsikał i mu bardzo niewygodnie było więc założyłam drugie i postawiłam nocnik i mówię do niego, że jak będzie chciał siku to niech woła bo teraz mu tych zasikanych majtek szybko nie zdejmę a on za jakieś 20 min woła e-e posadziłam a on pięknie nasikał i nie tam dwie kropelki ale dużo więcej, normalnie aż się poryczałam z radości, biłam mu brawo, całowałam i powiedziałam mu, że jest już dużym chłopcem, widać było, że wie o co chodzi i sam z siebie był dumny, potem go wykąpałam założyłam na noc pampersa a on po jakimś czasie woła e-e patrze pielucha sucha więc go rozebrałam posadziłam na nocnik a on znowu zrobił siku teraz wiem, że muszę być cierpliwa i wyrozumiała jak się zdarzy wpadka ale pampersom w dzień mówimy stanowcze NIE (tylko spacerek i noc) jutro idę do przedszkola po papiery do wypełnienia dziś szliśmy koło tego przedszkola co chciała bym aby Mikołaj się dostał i tłumaczyłam mu, że tu będzie chodził i że jutro tu przyjdziemy to może pani pozwoli nam się rozejrzeć jak się go pytam czy chce chodzić to mówi, że tak ale wątpię żeby tak naprawdę kojarzył o co chodzi z tym przedszkolem choć wszystko mu dokładnie tłumaczę dlaczego ma w nim być jejku syn mi rośnie od września to już będzie prawdziwy przedszkolak trochę za szybko ten czas mi ostatnio leci we wtorek byłam z Mikołajem u alergologa pani doktor bardzo mnie pochwaliła i powiedziała, że widać, że dbam o syna bo mimo jego alergii ma bardzo ładną skórę kazała odstawić Ketofifen i teraz mam podawać Aerius (lek antyhistaminowy) 1x2,5ml a w razie infekcji przeciwwirusowe Neosina 3 x 2,5 ml przez 7 dni to ma go wzmocnić jeszcze podała mi nazwę dwóch leków przeciwwirusowych Ribomunyl i Ismigen kontrola za pół roku dostałam też zaświadczenie czego nie może jeść a co ograniczyć więc dołączę ksero do papierów które będę składała do przedszkola
corti
Fri, 02 Mar 2012 - 06:49
Gratulacje dla Mikołajka, nam też zdarząją się jeszcze wpadki, a Oliwek starszy nasz wogóle mało mówi, mam nadzieję, że rozgada się do czasu przedszkola
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.