To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

WYJÄ„TKOWY ROCZNIK 1981!

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176
Irenka.
CYTAT(fafura @ Thu, 23 Apr 2009 - 11:55) *
nie pytajcie, co jadłam na kolację
ale sny miałam świetne 04.gif


O, ja też miewam fajne sny ale ich wam nie opowiem 43.gif
Irenka.
CYTAT(strasna stsyga @ Thu, 23 Apr 2009 - 11:43) *
dziś idę na rozmowę, nie chcę zapeszać...pierwszy odzew...


Monia- czekamy na sprawozdanie i trzymamy kciuki!
fafura
powiem wam, ze popadam w nastrój łikendowy...
tak,tak....
jutro mam wolne, więc czuję się tak "piątkowo" icon_cool.gif
aż mi się pracować odechciało 29.gif
Agalu
Monia - i ja trzymam kciuki

macie jakieś wieści od Madzi,jak sie czuję ,kiedy racają z mała do domu??

u nas dziś pięknie, nareszcie bezwietrznie, wziełam rano dzieci na spacerek ,teraz Kacper zasnął przy bajce a mały ssak też chciał spać w wózku ,ale go bąki rozbudzały, bujam i bujam już pół godizny ale juz mu isę odechaciało spać 21.gif

i mamusia nie może nawet wspokoju iść wziąć sobie kąpieli 21.gif

Magda
- fajne masz sny,dobrze ,że zawsze maja odwrotne znaczenie 29.gif

ja też wiecej zrobię jak męża nie ma niż jak jestęsmy razem,no chyba że bierze dzieci na spacer, ale tak to wolę sama być niż z nim,jak ma urlop to normalnie bajzel na kółkach
evil mom
mam konkretnego dola...
rozmowa jak rozmowa, powiedzieli, że się odezwą bo mają dużo innych kandydatów jeszcze, więc... się zobaczy...

za to dziś zadzwonila do nie pani z informacją, że jutro o 9:00 rano mam być w Chełmie na rozmowie kwalifikacyjnej do straży granicznej (praca u mnie w miescie a rozmowa w Chełmie) i kuźwa...żal pl. moi rodzice stwerdzili, że nie wiedzą, czy popilnują, że lepiej, żeby mój D. wziął wolne... 29.gif 29.gif 29.gif a poza tym nie mogę znaleźć żadnego połączenia do chełma, żeby być tak rano...ehhh mówię wam dziewczyny jakiego mam doła... nie wiem, może ja taka ciemna masa jestem, ale nie znajduję zadnego busa do chełma...nawet z przesiadką... 29.gif
oliweczkas
Mam nadzieję że coś wymyślisz i dojedziesz na tą rozmowę. Trzymam kciuki!
fafura
Mona!trzymamkciuki!

rozmawiałam wieczorem z Madzią!
Lilka jest cudowna i wszystko jest ok.
Prawdopodobnie jutro wyjdą do domu. Madzia przeżyła koszmar-boinaczej tego nie można nazwać. Znieczulenie nie zadziałało a nieświadomi lekarze zaczęli ją ciąć na żywca! Dopiero wrzask M. uświadomił ich, że pacjentka jest rzeczywiście świadomaiczuje wszsytko. Natychmiast podali znieczulenie ogólne, ale przerażeniew oczach lekarza- które zobaczyła MAdzia zrobiło swoje. M. czuje się ogólniedobrze, na ileto możliwe w takiej sytuacji. Ma antybiotyk ponieważsą problemu z cewką moczowa- delikatnie mówiąc razwalili ją podczas cięcia. Ale M. jest dobrej myśli i chce jaknajszybciej wrócićdo domu -choćby ze względuna personel- koszmarny!
Do Lili lekarze nie mają żdnych uwag. Lilka jest rewelacyjna, bardzo głodna, ale M. ma mało pokarmu...

Madzia zaglądała na forum i wdziała gratulacje. W jej imieniu składam serdeczne podziękowania! niestety jej internetz komórki nie pozwala na pisanie na forum i zamieszczanie zdjęć- próbowała-ale zaraz po powrocie do domu odezwie się.

Przepraszam za literówki, ale piszę na lapku mężowskim który jest w stanie rozkładu ......wrrrrrr....
ale najważniejsze wieści udałomi się przekazać icon_biggrin.gif

spokojnego wieczoru!

Mona! czekam na info jak poszło w Chełmie! jestem pewna,że uda ci się dotrzeć!
Irenka.
CYTAT(fafura @ Thu, 23 Apr 2009 - 23:18) *
Znieczulenie nie zadziałało a nieświadomi lekarze zaczęli ją ciąć na żywca!

jawdrop.gif jawdrop.gif jawdrop.gif

że k*&!$*& co??????

10.gif 23.gif 23.gif

Madzia, słonko Ty moje/nasze, co Ty się biedaku wycierpiałaś... 37.gif Przytulam mocno!! przytul.gif przytul.gif przytul.gif

Magda, dzięki za wieści!
oliweczkas
No to ładnie się dziewczyna nacierpiała! To wprost nie mieści się w głowie. Mam nadziej, że córcia wynagrodzi jej cierpienia.
Wyjeżdżam w niedzielę na 5 dniową wycieczkę z 3 kl gimnazjum na Słowację. Zdam relację oczywiście z podróży. Nie chce mi się jechać, ale cóż praca to praca.
Anai_
icon_smile.gif a my jutro jedziemy sobie na wycieczkę, tym razem całorodzinnie. Cel podróży: zoo w Poznaniu, bo w Bydgoszczy nie ma słoni, a moje Dziecię sobie zażyczyło słonia na żywo zobaczyć.
Wczoraj odebrałam swoje prawo jazdy, a dziś zadzwonili do mnie by przeprowadzić ze mną pierwszy etap rozmowy kwalifikacyjnej (wymagane prawo jazdy icon_smile.gif ). Trzymajcie kciuki, bo w poniedziałek idę na rozmowę na 11.00. Mam już serdeczenie dość siedzenia w domu. Dziś z tej radości wysprzątałam cały pokój Dzieci. Normalnie mucha nie siada. Zabawki posegregowane, zepsute wyrzucone, te z tych z których powyrastali pochowane. Muszę jeszcze zrobić inwentaryzację puzzli, czy nie pogubili żadnych elementów. I będzie wsio. Tak raz na dwa miesiące muszę cuś takiego zrobić bez nich, przynajmniej oszczędzam sobie żali i płaczu nad zepsutą zabawką. Wiem jestem wredna, ale czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.
Lorien
Jestem w domu!

Dziewczyny, dziękuję za kciuki i dobre słowa! Dużo mam do opowiadania, ale dzisiaj nie mam na to jakoś siły...
Czuję się nieźle, jak na ilość przeżyć, Lilka jest słodka, trochę z niepokojem myślę o najbliższych tygodniach, wiem, że powinnam tryskać szczęściem itd, ale mi nie wychodzi.
Dobrze wrócić do Was...
Popiszę, jak wrócę do równowagi psychicznej i fizycznej...

A oto moja córcia 7 godzin po porodzie:



Całuję mocno i ściskam.

Oliweczko - spóźnione życzenia urodzinowe!
Anai_
Śliczna fotka i ta poświata... Ach, nawet poczułam ten niemowlęcy zapach...
P.S. Dziwnie się czuję... Niby mam @ ale jakiś inny, raczej bym to plamieniem nazwała i z tydzień wcześniej niż być powinien. I szczerze mówiąc mam pełne gatki strachu. Bo jeśli to jest to co ja myślę, to leżę na całej linii...
Agalu
Madziu kochana - to co przeczytałam dizś o Twoim porodzie to zwaliło mnie z nóg, nawet sobie tego nie potrafię wyobrazić , mam nadzieję,że szybko o tym zapomnisz! przytul.gif
Fajnie że już w domku jesteście, serdecznie ci gratuluję ślicznej córci i dużej;)
To że nie tryskasz jeszcze energią i wielkim szczęściem to chyba całkiem normalne, miałam tak samo a pierwsze parę dni było wręcz fatalnych,to minie i bedziesz się już niedługo bardzo ciszyła z tego co masz 02.gif

Anai - w takim razie ci życze aby to nie było to o czym myślisz

a my już za 2 dni chrzest mamy i cały czas się modlę,żeby moje dzieci się nie rozchorowały
fifafo
Madziu naprawdę nie wiem co powiedzieć na temat tego nieczulenia jak czytałam az poczułam ze mnie boli brzuch nienie.gif nie wiem czy bym cos tym lekarzom koło tyłka nie narobiła
raz miałam zabieg wycinali mi wyrostek ale nie zasnęłam po podaniu gupiego jasia wiec dostałam jeszcze 2 dali ale sprawdzali co sie ze mną dzieje
dzidzia cudowna i moze na tym sie skupmy - spi pewnie duzo a jak z karmieniem ?
i jak kociaczek ez Ciebie ?

Ania miałam podobne i w tym okresie ale sie nie zamartwiam za bardzo jak by cos to by było ok juz tyle razy to przezywałam ze chyba sie nie przejmuję kolejna dzidziom icon_smile.gif
Magda widzę ze plany komunijne poważne icon_smile.gif
Aga oczywiście prosimy o foty po chrzcielne icon_smile.gif
Mona a jak sukienki( widziałam podobają mi się niesamowicie ) wybrałaś coś?
a co tam w Chełmie powiedzieli ?

Oliweczka ja mogę za Cię na tę Słowackie jechać icon_smile.gifz wielka chęcią

czemu nie pisałam tyle
remontuje prawie samodzielnie kuchnię miałam juz tak brudne ściany i postanowiłam ze wszystkiego sie pozbędę i mąz połozy szpachli tylko a ja pomaluję potem i tak sie zdaje ale juz za długo to rwa dzieci przeszkadzają kuchnia w 3 pomieszczeniach po wyniesieniu sie znajduje
a żyć trzeba jeść i gotować
ale uważam ze jest to mniej uciążliwe niz remont łazienki icon_wink.gif
oliweczkas
Lorienko-dziękuję za życzenia, i ucałuj swoją malutką od ciotki-rówieśnicy dniowwej i znakowej! Malutka jes cudna, mam nadzieję, że szybko zapomnisz o trudach porodu i będziesz się mogła do woli cieszyć córeczką.
Aniu-nawet się cieszę, że jadę bo pogodę zapowiadają cudną, no i okolica jest tam bajeczna (Kunerad, Jaskinia Janosika, Tatralandia)-ale wiesz to praca 24h/dobę trochę inaczej niż w szkole. Młodzież z 3 gim i wydaje im się, że strasznie dorośli już są. Ale mam nadzieję, że obędzie się bez problemów. Jak wrócę we czwartek to zdam Wam szczegółową relację.Co do remontu to nas też czeka w tym roku panelowanie podłóg i tapetowanie.
Anai-mam nadzieję, że sprawy rozwiążą się po Twojej myśli.
Agalu-życzę jutro udanej imprezki chrzcielnej, cudnej pogody i nie płaczących maluszków.
Miłego weekendu dla wszystkich!
Agalu
my po chrzcinach,było super!!!
pogoda rewelacja, lato w pełni, slziśmy sobie spacerkiem do kościółka na kostiumach, marynarkach itp;)
Tomkowi dałam przed wyjściem trochę mleczka z piersi ,trochę z butli i sie tlyko modliłam ,żeby w kościele go brzuszek nie bolał
w drodze do kościółka spał ,jak zaczela się msza to spiew księdza go obudził i całą mszę nie spał ani chwilki ale był grzczny jak aniołek, lezał w wózeczku, trozkę na raczkach przy chrzcie
zaraz po mszy od razu zamknął oczka, szliśmy do restauracji piechotką bo piękna pogoda
w restauracji mieliśmy obiadek potem kawkę ,tort i ciasta i po 16 już wychodizliśmy do domku, także fajnie nie zadługo bo 3,5 godzinki - starczy na siedzenie przy stole;)
mieliśmy trochę za duzo jedzenia zamówione, ciasta mam pozamrażane na kilka nastepnych imprez 06.gif
Tomek w ogóle nie płakał, porobilismy mu zdjęcia ze wszytkimi gośćmi i bardzo mu się to podobało
dawałam mu mlkeko moyfikowane i normalnie jadłam ,także w oncy też dostanie z butelki a dopiero rano zacznę kamrić piersia
w ramach relaksu pijÄ™ sobie piwko - wyrodna matka 43.gif

Tomek dostał niezłą sumkę pieniążków 06.gif ,chuśtawkę ,która na razie pójdzie do piewnicy aż zacznie siadać pewnie ,swój portrecik ręcznie malowany i złoty łańcuszek z medalikiem od chrzestnych ,takze super

ale najważniejsze ,że jest już ochrzczony i że jesteśmy pełną rodziną Bożą

zdjęcia wstawię jutro;)

fafura
Madzia- Lileczka jest sliczna!

Aga- czekam na fotki! super ze impreza się udała!

Mona- byłaś w Chełmie? jak poszło?
ja się dziś dowiedziałam ze tutaj nie mam szans na etat- miło tak z samego rana, nie?
nie mam nastroju na głębsze rozpisywanie

miłego dnia laski
Irenka.
Kawa? Herbata?

Mama polepsza się w oczach, nie nadążam z dowożeniem jej jedzenia do szpitala.. Jaka to jest ulga...
fafura
herbata!

mamie gratulujemy i trzymamy kciuki za dalsze powodzenie rekonwalescencji! balety.gif
gotuj mamie zupy konkrety i siÄ™ ciesz, ze do zdrowia wraca!
słyszę na odległość twój oddech ulgi przytul.gif
Anai_
Trzymajcie kciuki, byłam wczoraj na rozmowie. Dziś mają dać znać czy się udało.
fifafo
Isia ciesze sie ze z mamÄ… Oki
Aniu kciuki zaciśnięte
kobietki co u Was tam słychać ?
Magda przytulam
Madziu myślę o Tobie
Lorien
Irenko - bardzo ucieszyła mnie Twoja wiadomość.

Aga - fajnie, że chrzest minął tak spokojnie i masz takie miłe wrażenia icon_smile.gif A tego piwka Ci zazdroszczę icon_wink.gif
Ania - jak remont idzie? mi wciąż ciągnie się remont łazienki na piętrze, tata mi go robi z pomocą męża, ciągnie się od miesiąca, a kafle nadal pod schodami w kartonie leżą...
Kitka strasznie urosła, izolacja w łazience nie służy jej, rzuca sie na nogi, gryzie, drapie, ale mruczy przy tym, wiec to jak widac - forma wyładowania energii do zabawy. Dzisiaj jedzie do weta, może pozwoli ją uwolnić, bo na skórze nie ma już zadnych oznak grzyba, siersc ma piekna, więc już nie powinna stwarzac zagrożenia. Czeka na nią wysoki na 170 cm drapak wielopoziomowy i pełno zabawek, więc będzie mogła w końcu poszaleć jak przystało na 10 tygodniowego kociaka.

Oliwka - czekamy na relacje z wyjazdu.

Anai - życzę powodzenia!

Dziewczyny - dziękuję za miłe słowa, powoli dochodze do siebie, Lila na razie daje mi wypocząć, śpi, je, jak nie śpi i nie je - po prostu cichutko czuwa. W nocy śpi, budzi sie na jedzonko, zjada i zasypia, tzn odwrotnie - zasypia przy cycaniu.
Brzuch ciągnie, ale czego oczekiwac, dopiero minął tydzień, cewka się goi i już nie robię pod siebie, co sprawia mi najwieksza ulgę, bo było groznie.
Teraz modlę się, żeby kaszlący Oliwer nie zaszkodził Li, wprawdzie od środy na antybiotach i został mu tylko kaszel (nie powinien zarażac chyba) mam lęki. Małż też cos narzekał, że cos go chyba rozbiera i juz dzisiaj spałam z małą sama na dole.

Idę w końcu coś zjeść.
Całuję
Anai_
icon_smile.gif można kciuki puścić. Dobrze jest icon_smile.gif.
Będę później...
fafura
CYTAT(Anai_ @ Tue, 28 Apr 2009 - 11:45) *
icon_smile.gif można kciuki puścić. Dobrze jest icon_smile.gif.



06.gif
gratulacje!!
pisz co to za praca!!
Anai_
Dział handlowy, specjalista ds. sprzedaży, czyli to co umiem robić najlepiej icon_smile.gif
Ale muszę przyznać, że byłam wczoraj zaskoczona własną elokwencją 29.gif .
Na pytanie co chciałabym robić za 5 lat, powiedziałam, że chciałabym pracować w tej samej firmie, w której będę pracowała za miesiąc.
Na pytanie jakim jestem kierowcą (modliłam się żeby nie padło, od kiedy mam prawo jazdy, zdałam egzamin 13 marca) odpowiadałam, że jestem przede wszystkim matką, czyli zawsze chcę ostrożnie dojechać do celu.
Ogólnie jakoś tak lekko mi się gadało. No i baaaardzo mi zależało. Zaczynam od poniedziałku.
Irenka.
Ania- brawo!! Gratuluję pracy! Jakie to ważne, że można robić coś, co się lubi i jeszcze Ci za to płacą 02.gif
Irenka.
Miałam dodać- mama się zaokrągla na buzi i ma coraz więcej siły. Pewnie jeszcze tam zostanie, nie wiem ile. Wczoraj- z wydatną pomocą Magdy, wg jej inspirujących instrukcji- ugotowałam mamie zupę ogórkową. Dobra wyszła! Mama wcinała, aż jej się uszy trzęsły.
To niesamowita ulga patrzeć, jak ktoś wraca do zdrowia..
Anai_
CYTAT(Isia23 @ Tue, 28 Apr 2009 - 12:13) *
Jakie to ważne, że można robić coś, co się lubi i jeszcze Ci za to płacą 02.gif

A tam, lubi, nie lubi. Ja wychodzę z założenia, że ja to po prostu umiem robić.
Anai_
CYTAT(Isia23 @ Tue, 28 Apr 2009 - 12:16) *
Miałam dodać- mama się zaokrągla na buzi i ma coraz więcej siły. Pewnie jeszcze tam zostanie, nie wiem ile. Wczoraj- z wydatną pomocą Magdy, wg jej inspirujących instrukcji- ugotowałam mamie zupę ogórkową. Dobra wyszła! Mama wcinała, aż jej się uszy trzęsły.
To niesamowita ulga patrzeć, jak ktoś wraca do zdrowia..

Domyślam się, cieszę się razem z Tobą.
fafura
CYTAT(Isia23 @ Tue, 28 Apr 2009 - 13:16) *
To niesamowita ulga patrzeć, jak ktoś wraca do zdrowia..


06.gif
przytul.gif przytul.gif
fafura
CYTAT(Anai_ @ Tue, 28 Apr 2009 - 12:48) *
Dział handlowy, specjalista ds. sprzedaży, czyli to co umiem robić najlepiej icon_smile.gif
Zaczynam od poniedziałku.



06.gif 06.gif
brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif

impreza.gif
evil mom
Madziu trochę przeszłaś...ja bym miała traumę do końca życia pewnie heh przytul.gif ale najważniejsze, że już lepiej icon_wink.gif córcia piękna i słodziutka icon_wink.gif gratulacje i szybkiego powrotu do formy icon_wink.gif

Magdo mam nadzieję, że w końcu praca Ci się ustabilizuje icon_wink.gif nie będziesz musiała co jakiś czas słuchać o tym, że nie ma dla Ciebie etatu...życzę Ci tego kochana przytul.gif

Irenko bardzo się cieszę, że z mamą już lepiej przytul.gif to na prawdę dobra wiadomość icon_wink.gif i mam nadzieję, że nie będziesz zła, ale dopiero wczoraj poszły...muszę przyznać, że zawaliłam, ale mam nadzieję, że do 10 maja jeszcze coś wymyślisz...icon_wink.gif 37.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif

Anai gratulujÄ™ pracy icon_wink.gif

Aga gdzie te foty??? fajnie, że chrzciny wypadły miło i spokojnie (szczególnie ze strony małego icon_wink.gif )

u mnie po staremu...czekam na telefony, dzwonię, wysyłam...

w weekend od piątku miałam rekolekcje dla rodziców II klasistów, oczywiście poszłam tylko w niedzielę i się okazało, że dzieci, któych rodzice byli w niedzielę na rekolekcjach, są zwolnione z egzaminów icon_biggrin.gif młoda ma już cały katechizm zaliczony więc jest ok icon_wink.gif

poza tym szukam farb do ścian, sprzedałam wózek i szukam spacerówki parasolki w dobrym stanie i rozsądnej cenie i pilnuję dzieci...oprócz tego poprawiłam piaskownicę icon_wink.gif

no i muszę się pochwalić 31.gif 31.gif 31.gif dziś ją dorwałam, pójdę w niej na komunię i wesele kumpla w czerwcu, zastanawiam się tylko nad grzecznymi i mniej grzecznymi dodatkami icon_wink.gif






a tu kreacje dla młodej na komunię i wesele, tylko jeszcze nie wiem, która na co icon_razz.gif





może podpowiecie? icon_wink.gif
Irenka.
Monia- a ten Chełm? Czy ja oślepłam czy nic nie piszesz na ten temat?
evil mom
wolę nie wspominać tego dnia... 41.gif 41.gif 41.gif bo nie miałam jak pojechać...
Agalu
Isia - wspaniałe wieści, oby tak dalej!!!!super;)

Madzia - to świetnie że malutka taka spokojniutka, najada się i ładnie śpi:)

Anai - gratulacje!,troche zazroszczę powrotu do pracy, ludzi itp. mnie to jezcze trochę czasu zajmnie zanim bedę mogła mysleć o pracy

zdjęcia musze dopiero po zgrywać z aparatów, nie mam czasu na razie:(

całuski dla wszysktich


Irenka.
CYTAT(strasna stsyga @ Tue, 28 Apr 2009 - 14:44) *
wolę nie wspominać tego dnia... 41.gif 41.gif 41.gif bo nie miałam jak pojechać...


Monia, przepraszam, wyskoczyłam jak Filip z konopii... 48.gif
evil mom
CYTAT(Isia23 @ Tue, 28 Apr 2009 - 14:48) *
Monia, przepraszam, wyskoczyłam jak Filip z konopii... 48.gif


no coo Ty, nie ma sprawy icon_wink.gif mam tylko do tej pory cholernego doła, że taka okazja przeszła mi koło nosa... 29.gif
fafura
Moniu- widać ta praca nie była ci pisana! spoko- będą lepsze oferty przytul.gif
ja czekam na test/rozmowÄ™ w ZUS
jutro zawożę do OPS na pracownika socjalnego
evil mom
CYTAT(fafura @ Tue, 28 Apr 2009 - 14:58) *
Moniu- widać ta praca nie była ci pisana! spoko- będą lepsze oferty przytul.gif
ja czekam na test/rozmowÄ™ w ZUS
jutro zawożę do OPS na pracownika socjalnego

to powodzenia icon_wink.gif
ja jutro lecę do kancelarii prawnej, mam nadzieję, że coś z tego będzie icon_wink.gif
Anai_
CYTAT(Agalu @ Tue, 28 Apr 2009 - 12:47) *
Anai - gratulacje!,troche zazroszczę powrotu do pracy, ludzi itp. mnie to jezcze trochę czasu zajmnie zanim bedę mogła mysleć o pracy

Ja poszłam do pracy jak Julo skończył 4 miesiące, wykańczał mnie nerwowo, bo jak mnie widział to musiał mieć cyca w buzi. Jak poszłam to przeszliśmy na karmienie popołudniowo-nocne i było git.
Irenka.
Wiecie co? Mój wieloletni przyjaciel (niedoszły ex, niedoszły bo nie byliśmy razem w końcu) rozstał się z żoną... Przykro mi ze względu na Artura, on jest taki sympatyczny.. Nawet nie wiem, jak mogłabym mu pomóc.. Podnoszę go na duchu opowiadając bzdury przez telefon, dobre i to, prawda?
Najgorsze, że odbije się to na dziecku- matka ich obydwu zostawiła i wyjechała 13.gif
Anai_
Mój Przyjaciel (ale również Ex icon_wink.gif ) jak rozstał się z żoną schudł w ciągu 2 miesięcy ok. 15 kg. Trzeba dać Mu się wygadać... No i pewnie pomóc w zorganizowaniu życia na nowo. Na pewno nie ma najgorzej, bo ma przynajmniej o Kim myśleć, nie może popaść w apatię, bo ma Kogoś za kogo musi być odpowiedzialny.
fafura
Isia! matko i córko- ależ wieści na koniec dnia....
Nie wiem co ci powiedzieć. Myślę, że najważniejsze,abyś po prostu była. Żeby mógł się wygadać. Żeby mógł wpaść do Was na kawę. Zabrać dziecko. Żeby nie czuł sie sam- bo nie jest. Wydaje się, że nic już nie będzie jak dawniej. I to prawda. Nie będzie. Ale to nie znaczy, że będzie gorzej! Będzie inaczej- ale może własnie- ostatecznym rozrachunku będzie lepiej. W jakim wieku dziecko? chłopczyk/dziewczynka? Jak dziecko reaguje na brak mamy?

Irenka.
Wiecie co, szczegółów aż tak nie znam, Michaś ma dwa latka- albo dwa i pół. Tyle.

PS. Mama w piątek jedzie do Rzeszowa na operację. Czuję się tym wszystkim przytłoczona i zmęczona..
fafura
Isia- mam nadzieję, ze uda ci się w końcu mieć choć jeden taki spokojny dzień bez "rewelacji"
i odpoczniesz
choć teraz to turnus rehabilitacyjny by się przydał a nie 1 dzień
przytul.gif
evil mom
bry
Isia z tą operacją to chyba dobrze co? nie znam szczegółów, ale może będzie lepiej przytul.gif

byłam wczoraj w kancelarii tego radcy prawnego...i wiecie co, chyba poproszę mojego byłego szefa o protekcję icon_wink.gif oczywiście chodzi mi tylko o podszepnięcie dobrego słówka o mnie 31.gif wiem wiem, jestem nie etyczna, ale jak znam życie...bez znajomości nie dostanie się u mnie w mieście porządnej roboty...(choć w straży dostałam icon_biggrin.gif ) może dzięki swoim kwalifikacjom i dostanę tę robotę, ale wolę się zabezpieczyć 04.gif 04.gif 04.gif idę dziś rozmawiać z komendantem icon_wink.gif choć rozmowa z Panem radcą była bardzo miła, pokazałam mu swoje świadectwo pracy, dyplomy z kursów i powiedział, że będzie o mnie pamiętać, zrobił adnotacje na moim cv, więc jest duża szansa icon_wink.gif no ale ...jak mam znajomości, to czemu mam ich nie wykorzystać hehe 02.gif

nom to na razie tyle, lecę się szykować na większe zakupy...
odezwę się później, buziaki :* i miłego dnia
fafura
Mona- myślę, że takie rekomendacje mogą się przydać. Nie czarujmy się- w dzisiejszych czasach jedno słowo może więcej niż lata doświadczeń i praktyki!

Jakie macie plany na Å‚ikend?

ja mam zamiar zabrać F. na konkretną wycieczkę rowerową. Ostatnio tak od niechcenia zrobiliśmy 10 km- dodatkowo on po osiedlu chyba drugie tyle icon_wink.gif
więc myślę, że trasa, którą wybrałam nie będzie zbyt trudna
dziś moi panowie sami w domu- Fafcur korzystając z obecności taty zażyczył sobie wolnego od przedszkola, na co ojciec wyraził zgodę
bojÄ™ siÄ™ co zastanÄ™ po powrocie do domu 37.gif
evil mom
u nas w planach wyjazd do serpelic, standardowo icon_biggrin.gif
tylko tym razem pod namioty jedziemy, mam nadzieję, że młodemu nic nie będzie...
no byłam, załatwiłam, powiedział, że pogada icon_biggrin.gif ale i tak muszę czekać do 15maja, wtedy kończy się składanie podań...trochę długo...ale będę miała czas na szykowanie komunii icon_wink.gif

Laski może macie szarą kopertówkę? taką do ręki najlepiej icon_wink.gif albo szary pasek średniej grubości lub morelowy? i broszkę kwiat morelową i bransoletkę morelową icon_wink.gif zbieram dodatki, szare buty już mam icon_biggrin.gif
pozdro


Magdo może tak źle nie będzie icon_wink.gif
Irenka.
CYTAT(fafura @ Thu, 30 Apr 2009 - 13:23) *
Jakie macie plany na Å‚ikend?



37.gif 37.gif 37.gif
fifafo
Mona morelowe dodatki az ślinka cieknie mniam a z praca pewnie ze dobre słowo szefa zawsze pomoże icon_smile.gif
ja week remont taki na maksa ! angażujemy cała rodzinkę ja mam trochę rodzeństwa wiec myślę siła rozłoży sie jakoś i będzie git !
Isiu pamiętam co dzień o Twojej mamie
Magda fajnie ze tak rowerujecie my teraz 2 razy w tygodniu chodzimy na basen dzieci maja frajdę ze spędzają z nami czas a my trochę tez pływamy wiec ruch regularny jest !
Madziu jak tam LI inaczej jest jak ma sie córę pewnie?
Aniu smutne to wszytko te rozstania a jesli dotyczą naszych bliskich to człowiek jakoś przezywa bardziej i tak jak dziewczyny mówiły trzeba być !
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.