Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
mamadzwoneczka bardzo dziekuje za pamiec powiem tak ze teraz szybciej doszlam do siebie niz po pierwszej stracie moze przez to ze byla wczesna moze przez to ze mam kochanego synka staram sie myslec pozytywnie i wierzyc ze nastepnym razem bedzie wszytsko wporzadku i wierze w to z calego serca albo bedzie do skutku ty juz odliczasz to rozwiazania napewno juz bys chciala sciskac kacperka czekam z niecierpliwoscia na wiadomoswci
Dirty Diana
Fri, 23 Jan 2009 - 14:01
MamoDzwoneczka? Cu u Was? A może już po wszystkim?
Fiefiora
Fri, 23 Jan 2009 - 14:12
Kaelsa - mamadzwoneczka pisała dzis na lutówkach, jeszcze nie ale pewnie lada chwila będzie tulić malucha
Fiefiora
Sat, 24 Jan 2009 - 12:43
Mamodzwoneczka - gdzie jesteś??????????
Dirty Diana
Sat, 24 Jan 2009 - 18:11
Czekam wciąż...Może to już?
Fiefiora
Sat, 24 Jan 2009 - 19:16
Tak mi się coś zdaje
mamakapselka
Sun, 25 Jan 2009 - 06:39
hej dziewczyny no jeszcze nie jak coś to z MoniZ mam kontakt tel, ona was poinformuje ja po prostu słaba taka jakaś jestem i nie mam sił siedzieć przy komputerze. Mały się niesamowicie wierci chyba chce wyjść przez pępek. Wkleję Wam coś ładnego od koleżanki wczoraj dostałam:
"Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMUSIU".
beata_77
Wed, 28 Jan 2009 - 20:23
Mamo dzwoneczka z niecierpliwością czekamy na szczęśliwe rozwiązanie.
Ta historia krąży juz po maluchach, ale zawsze jak ją czytam to wzrusza tak samo
A tak na marginesie, to dlaczego ten wąteczek jeszcze nie przeniesiony ???
Mocno trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&
Dirty Diana
Wed, 28 Jan 2009 - 22:46
MamoDzwoneczka, ja też jestem bardzo ciekawa, co u Ciebie. Odezwij się.
martulek22
Thu, 29 Jan 2009 - 10:44
moze juz tuli maleństwo .... albo własnie pomaga mu wyjsc na swiat
mamakapselka
Thu, 29 Jan 2009 - 15:51
CYTAT(Kaelsa @ Wed, 28 Jan 2009 - 22:46)
MamoDzwoneczka, ja też jestem bardzo ciekawa, co u Ciebie. Odezwij się.
Witam kochane moje! Dziś na wizycie byłam i ... mały waży ok 3200g czyli juz nie tyje za bardzo ale na świat mu sie nie śpieszy zero rozwarcia zero skracania sie szyjki ogólnie stoimy w miejscu jak nie urodzę do 9 lutego to mam kolejną wizytą i wtedy lekarz zdecyduje kiedy na porodówkę Powiem szczerze że już jestem zmęczona tym wielkim brzuchem lataniem do kibelka co 5 min i wogóle a w dodatku juz myślałam że wyszłam z choroby a tu znów dziś gardło głowa i td. No i doły jakies mnie łapią nie wiem dlaczego ale normalnie z byle głupstwa ryczę nieznośna jestem. Dzięki dziewczyny że o mnie pamiętacie takie wsparcie to bardzo poprawia samopoczucie. A dokładam do tego wszystkiego to że kryzys ekonomiczny na świecie dosięgnął i nas i mój M. został bez pracy wprost idealny moment na takie coś e dobra juz wam tu nie smęcę bo bez sensu tak marudzić. Wiele ciepłych buziaków dla Was
MoniZ
Thu, 29 Jan 2009 - 16:03
mamadzwoneczka smutne wiesci z strata pracy mezusia masz prawo sie dolowac ale mysle ze mezus bardzo obrotny i szybciutko znajdzie prace tego zycze z calego serca '
a ja zaczynam starania po @ czyli niedlugo i troszke sie wykuruje bo zmeczenie straszne mnie dopadlo w postaci wypryskow na ustach masakra i jeszcze zabawa w sobote mnie czeka jak ja bede wygladac
mamakapselka
Thu, 29 Jan 2009 - 16:34
CYTAT(MoniZ @ Thu, 29 Jan 2009 - 16:03)
mamadzwoneczka smutne wiesci z strata pracy mezusia masz prawo sie dolowac ale mysle ze mezus bardzo obrotny i szybciutko znajdzie prace tego zycze z calego serca '
a ja zaczynam starania po @ czyli niedlugo i troszke sie wykuruje bo zmeczenie straszne mnie dopadlo w postaci wypryskow na ustach masakra i jeszcze zabawa w sobote mnie czeka jak ja bede wygladac
Moni to ja życzę udanej zabawy i pobrykaj też trochu za mnie bo ja nie pamiętam kiedy ostatnio się bawiłam. Co do starań to z całych sił trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i gorąco kibicuje no nie wspominając już o tej hm hm że sie tak wyrażę czynności z tym związanej bo ja normalnie na głodzie jestem
MoniZ
Thu, 29 Jan 2009 - 20:01
mamadzwoneczka zobaczysz jak urodzisz to jaka bedziesz miala no wiesz chetke i nie dziekuje zeby nie zapeszyc
Fiefiora
Thu, 29 Jan 2009 - 20:15
Mamodzwoneczka - to nieciekawie z tą pracą męża. Będe trzymac kciuki żeby predko znalazł jakąś dobrą. Jak tak cały dzień sie nie odzywałaś to myslałam że jednak ... A tu prosze Kacperek jeszcze mame postanowił pomęczyć. ale juz nie długo I tak przy okazji to ja też nie pamietam juz co to seks wiec Moni szalej Moni udanej zabawy!
Dirty Diana
Thu, 29 Jan 2009 - 20:55
MamoDzwoneczka,zupełnie nie rozumiem , dlaczego jesteś na głodzie. Korzystaj teraz, bo później przez dobre 6 tygodnie nie będzie można.
martulek22
Thu, 29 Jan 2009 - 22:00
maam dzoneczka jakos to bedzie....niby martwy sezon..styczen...ale mezus na pewno cos znajdzie
moni miłej imprezki jesli chodzi o seks to ja jetsem w 20 tygodniu jak narazie to RAZ albo 2 razy ......przez te 20 tygodni...powaznie...nie mam wcale ochoty...;/
mamakapselka
Fri, 30 Jan 2009 - 07:34
CYTAT(Kaelsa @ Thu, 29 Jan 2009 - 20:55)
MamoDzwoneczka,zupełnie nie rozumiem , dlaczego jesteś na głodzie. Korzystaj teraz, bo później przez dobre 6 tygodnie nie będzie można.
Wiesz chętnie tylko ze ja sie ledwo kulam i nie wyobrażam sobie baraszkować z moim wielkim brzuchem przytyłam już 23kg a jestem niska i z reguły drobna więc... pozatym ja lubie poszaleć a takie pyku pyku mnie nie kręci jeszcze wytrzymam w pierwszej ciąży nie mogłam czyli od stycznia 2008 jak poroniłam i się zagoiło to trochę poszaleliśmy a w tej ciąży na początku nie można było potem podobnie jak martulek ze dwa razy i teraz cisza także na głodzie jestem prawie roczek
Fiefiora
Tue, 03 Feb 2009 - 07:52
Mamodzwoneczka - co tam u Was?
mamakapselka
Tue, 03 Feb 2009 - 08:21
E nadal czekamy nie wiem coś sie tej naszej kruszynie na świat nie śpieszy a brzuchol obolały strasznie. Skurcze mam ale takie byle jakie i byle kiedy nieregularne w każdym razie . 9 lutego jeszcze do lekarza i wtedy zapadnie wyrok kiedy, o ile wcześniej mój maluszek nie zaplanuje startu. A i mężuś już pracuje obrotny chłopak. A jak tam Fiefiora u Was jak ma się malutki Łobuziak ile waży i wogóle może masz jakieś zdjęcie z usg bo chętnie bym podejrzała
MoniZ jak po zabawie??
Fiefiora
Tue, 03 Feb 2009 - 08:43
Mamodzwoneczka - to ciesze sie bardzo że mąż ma już prace - super! Ociąga sie Wasz synek, ale widocznie tak mu tam dobrze że wyjść nie chce Pogłaskaj brzuszek ode mnie.
U nas wszystko w porządku wczoraj byłam na wizycie, ale tylko podsłuchiwaliśmy Łobuza. Serduszko pięknie bije a maluch wierci sie bardzo. Na usg jade do genomu 24 lutego - wtedy będziemy Łobuza podglądac na wszystkie strony. Mój K ma nadzieje że pozna odpowiedz na męczące go ostatnio pytanie czy to syn czy córka będzie Grunt żebyśmy tam usłyszeli że wszystko w porządku.
Pozdrawiam!
milutka
Tue, 03 Feb 2009 - 18:23
O kurcze mamodzwoneczka to już tuż tuz, ale ten czas leci, trzymam kciuki za łatwy poród
mamakapselka
Wed, 04 Feb 2009 - 08:51
CYTAT(milutka @ Tue, 03 Feb 2009 - 18:23)
O kurcze mamodzwoneczka to już tuż tuz, ale ten czas leci, trzymam kciuki za łatwy poród
Dzięki kochana za pamięć już się doczekać nie możemy a jak tam u Ciebie? Mam nadzieję i trzymam kciuki pamiętamy o Tobie
m4rusia
Thu, 05 Feb 2009 - 09:48
mamadzwoneczka ja tak w milczeniu podglądam ten wątek i liczę że niedługo przeczytamy o szczęśliwych narodzinach. Co tam u Ciebie? Trzymam kciukasy
mamakapselka
Fri, 06 Feb 2009 - 14:35
CYTAT(M4R7U6H4% @ Thu, 05 Feb 2009 - 09:48)
mamadzwoneczka ja tak w milczeniu podglądam ten wątek i liczę że niedługo przeczytamy o szczęśliwych narodzinach. Co tam u Ciebie? Trzymam kciukasy
Generalnie jest ok! Chociaż... zaczynam się denerwować że jakoś tak nic nie posuwa się do przodu. Ale skurcze już mam wczoraj miałam taż takie już fajne mocniejsze i regularnie co 20 min ale tylko trzy i koniec. Dziś też się zaczęło pierwszy o 14:07 teraz 14:31 mam następny ale dziś nie są tak bolesne więc pewnie znów nic z tego. W poniedziałek mam wizytę no i myślę że wtedy usłysze że mam tego i tego dnia zgłosić sie do szpitala i wywołanie będzie. Ale może do [poniedziałku coś sie wydarzy pozdrawiam Cię cieplutko. Dzięki za pamięć
Sabina
Fri, 06 Feb 2009 - 14:40
Powodzenia i szczęścia i dużo zdrowia Mamadzwoneczka i Wszystkim dziewczynom. Kończę pisaninę na forum. Mniejsza o większość, ale chciałam się jeszcze pożegnać. Kibicowałam Wam cały czas! Dużo zdrówka!!!
szybkiego i lekkiego porodu
m4rusia
Fri, 06 Feb 2009 - 16:22
No ja cały czas trzymam kciuki &&& Z porodem to gorzej jak z mężczyzną- nie wiadomo czego i kiedy się spodziewać Życzę Ci z całego serducha szybkiego, bezproblemowego, naturalnego i bezbolesnego porodu
milutka
Sun, 08 Feb 2009 - 22:17
CYTAT(mamadzwoneczka @ Wed, 04 Feb 2009 - 08:51)
Dzięki kochana za pamięć już się doczekać nie możemy a jak tam u Ciebie? Mam nadzieję i trzymam kciuki pamiętamy o Tobie
My cały czas badania robimy, jutro mam wizytę u gina zobaczymy co powie, wyszło mi, że mam bardzo wysokie anty-TPO, bo ponad 1000 a norma do 35 Ale walczymy cały czas
Myślałam, że tu już wieści o rozdwojeniu
mamakapselka
Mon, 09 Feb 2009 - 07:53
wieści o rozdwojeniu nie ma ale myślę że tuż tuż się uda wywołać milutka z całego serducha powodzenia mam nadzieję że słoneczko zaświeci i w Twoim brzuszku
nikol
Mon, 09 Feb 2009 - 13:09
Mamadzwoneczka życzę szybkiego i bezbolesnego porodu.Dzidziusiowi widocznie bardzo dobrze u mamusi,że się nie spieszy .
m4rusia
Mon, 09 Feb 2009 - 18:51
No i co tam???? Przy następnym wejściu na Twój wątek chcę przeczytać, że tulisz juz w ramionach swoją kruszynkę
MoniZ
Mon, 09 Feb 2009 - 20:01
mamadzwoneczka ale ten twoj kacperek trzyma nas w napieciu jedz juz do tego szpitala i niech wychodzi z tego brzuszka mamusi po drugiej stronie jest lepiej
mamakapselka
Tue, 10 Feb 2009 - 08:41
No moje kochane musicie jeszcze do soboty poczekać bo wtedy mam przyjechać do szpitala na wywołanie Już nic mu nie pomoże musi wyjść chce czy nie Pan dr wczoraj powiedział że wody są ok i serducho też dobrze bije więc dajemy mu jeszcze tydzień, a potem szarpiemy na siłę trzymajcie kciuki. MoniZ smsik bedzie na pewno więc możesz ogłosić potem nowinkę że ta najbardziej niecierpliwa baba z forum w końcu urodziła
Fiefiora
Tue, 10 Feb 2009 - 09:52
Mamodzwoneczka - kciuki masz zapewnione! Ja codziennie sprawdzam tu i na lutówkach czy sie odezwałaś czy może to już Lekkiego porodu!
MoniZ
Tue, 10 Feb 2009 - 15:30
mamadzwoneczka podziwiam cie bo ja ze strachu bym nie mogla moj michu urodzil sie 2 dni przed terminem i na dodatek skurcze pierwsze przespalam pojechalam jak juz mialam co 2-3 min oj ale sie dzialo ale szybciutko urodzilam wiec nie bylo tak zle i czekam czekam na tego sms
martulek22
Tue, 10 Feb 2009 - 17:28
mamadzowneczka TRZYMAM KCIUKI ! i tez codziennie zagladam CZY TO JUZ JUZ baz silna i dizlena pomoz mu wyjsc
semi
Tue, 10 Feb 2009 - 22:33
Mamodzwoneczka-powodzenia:)-niech będzie szybko i lekko:)
Fiefiora
Thu, 12 Feb 2009 - 14:02
Czyżby? Moni masz dla nas wieści?
MoniZ
Thu, 12 Feb 2009 - 14:52
DZISIAJ O GODZINIE 8.50 PRZYSZEDL NA SWIAT MAŁY KACPEREK WAZYŁ 3900 I MIERZY 57CM MAMADZWONECZKA TEZ NAPISALA ZE JEST BARDZO SZCZESLIWA
JESZCZE RAZ WIELKIE GRATULACJE MAMADZWONECZKA CZEKAMY NA ZDJECIA
Fiefiora
Thu, 12 Feb 2009 - 15:08
Ale miałam nosa Moni - dziekujemy za tak cudowne wiadomości przekaż Mamiedzwoneczka gratulacje i ucałowania!
tak sobie po cichutku podczytuję ten temat. najczęściej tylko czytam i nic nie piszę - taki już mój urok, że odzywam się tylko wtedy kiedy naprawdę czuję, że muszę I teraz tak bardzo się ucieszyłam, że wszystko się dobrze skończyło, że Kacperek jest już tulony w ramionach mamy, że popłakałam się z radości.
MAMODZWONECZKA jeśli to przeczytasz, to przyjmij moje najserdeczniejsze gratulacje. Baaardzo się cieszę, że wszystko się ułożyło )
MoniZ
Thu, 12 Feb 2009 - 16:12
fiefiora no mialas nosa nie moglam wczesniej juz od rana wiedzialam i tez sie strasznie ucieszylam ale juz wiecie i tez sie z tego ciesze ze moglam przekazac taka wiadomosc
Fiefiora
Thu, 12 Feb 2009 - 16:25
Być posłańcem takich wieści to sama przyjemność i radość. Nie moge sie doczekać zdjecia Kacperka
MoniZ
Thu, 12 Feb 2009 - 16:29
fiefiora wiesz ze poslanca kiedys zabijano hihihih ale to byly odlegle czasy ja tez nie moge sie doczekac zdjec malego uparciucha bo wkoncu urodzil sie po terminie
Fiefiora
Thu, 12 Feb 2009 - 16:36
a tam po terminie... jak mu w brzuszku tak dobrze było Najważniejsze że jest zdrowy, ale niezły klocusze z niego. Jak bedziesz miała jakies wieści to pisz - nic sie nie bój