To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

za moja siostre Anete86 i jej synka

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13
ania_411
maju o tym samym myslalam a tym bardziej, ze kacperek jakos w listopadzie byl chory, byl u lekarza, dostal nawet antybiotyk.......jednak lekarze w CZD powiedzieli siostrze, ze te guzy zlosliwe maja to do siebie, ze na poczatku rozwijaja sie baaaaardzo powoli, dopiero na ostatniej prostej daja o sobie znac. wiec trzeba miec na prawde czujne oko i zareagowac w pore.
a z drugiej strony ciesze sie, ze jak juz kacper trafil w rece fachowcow to jego leczenie toczy sie w tempie blyskawicznym: nie spelna dwa tygodnie a maly juz po kompleksowych badaniach, dwoch operacjach, dzis mial juz dostac pierwsza chemie.

i oby ta chemie dobrze znosil, oby ona przyniosla zamierzony efekt i oby te poltora roku minelo jak z bicza trzasnal!
milutka
I za to Aniu trzymam kciuki &&& zresztą cała moja rodzina trzyma przytul.gif
szczurki2
My tez trzymamy za Kacpra i jego rodziców
madzia1983
i ja trzymam kciuki za Kacperka, żeby szybko wyzdrowiał icon_wink.gif
malgosia1968
Aniu czy Twoja siostra i jej mąż mogą liczyć w tym szpitalu na pomoc psychologiczną? czy lekarz rozmawiał z nimi na czym polega chemioterapia? i jakie są objawy po wzięciu jej?
mieszkam pod Warszawą jeśli w jakikolwiek sposób będę mogła pomóc to bardzo proszę pisać na pw
modlę się co wieczór o zdrowie dla Kacperka i nieustająco trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
ania_411
malgosiu nie wiem czy maja tam pomoc psychologiczna, wszystko dzieje sie tak szybko:((( na pewno maja fachowe wsparcie naszej siostry zakonnicy i wszystkich siostr u ktorych chwilowo sie przechowuja.

a z dzisiejszych wiesci ze szpitala.....sa przerzuty, na kregoslupie bo rdzeniak rozrasta sie tylko albo w glowie albo na kregoslupie:(((( na razie jest to kilka milimetrowych ognisk......wlasnie w tej chwili kacper otrzymuje pierwsza chemie, mam nadzieje ze chemia te ogniska zwalczy i nie beda one rosly:(

boszzzz juz myslelismy, ze najgorsze mamy za soba:(
Dabriza
słów mi zabrakło 41.gif
joannabo
skoro nie było śmiertelnych wypadków, to pewnie łatwy do leczenia, mimo przerzutów. przytul.gif
agarad
CYTAT(ania_411 @ Wed, 04 Jan 2012 - 10:59) *
malgosiu nie wiem czy maja tam pomoc psychologiczna, wszystko dzieje sie tak szybko:((( na pewno maja fachowe wsparcie naszej siostry zakonnicy i wszystkich siostr u ktorych chwilowo sie przechowuja.

a z dzisiejszych wiesci ze szpitala.....sa przerzuty, na kregoslupie bo rdzeniak rozrasta sie tylko albo w glowie albo na kregoslupie:(((( na razie jest to kilka milimetrowych ognisk......wlasnie w tej chwili kacper otrzymuje pierwsza chemie, mam nadzieje ze chemia te ogniska zwalczy i nie beda one rosly:(

boszzzz juz myslelismy, ze najgorsze mamy za soba:(



Nie dopuszczałam takiej mozliwości ..... nie wiem co napisać..,

Wierzę, że chemia zwalczy wszystkie świństwa, poprostu nie ma innei opcji!!! oferuję swoją pomoc w razie potrzeby - nic więcej nie potrafię teraz napisać....
srasznie mi smutno...
..........
.
Zuzka80
Myślami jesteśmy przy Was. Wierzymy, że Kacperek wyjdzie z tego przytul.gif
mim0za
Biedny maluszek. Mocno trzymam kciuki.
anuÅ›
Myślę o Was nieustannie. Nawet dziś będąc w CZD myślałam o Kacperku, że gdzieś tam leży i walczy.
Bądż dzielny malutki rycerzu!!!
sq8jlx
Trzymam za Was mocno, pomodlÄ™ siÄ™.
Zelda
trzymam mocno kciuki!!!
Aniu guz został wyciety i może byc tak, tznwielce prawdopodobne, że te kilku milimetrowe ogniska odcięte od głównego źródła czyli tego guza wycietego,jeszcze pod ostrzałem chemii same obumrą!tak mi tłumaczyli onkolodzy
Paula.
Trzymam mocno kciuki za Kacperka&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Agnes-3
Kacperku malenki zdrowiej szybko &&&&&&&&&&&&&&&
marghe.
Trzymam kurczowo kciuki za to, żeby chemia była skuteczna i żeby mały zniósł ja jak najlepiej.
A_KA
Ja wczoraj z Adamem w CZD spędziłam pół dnia. Też myślałam o Kacperku.

I myślę bezustannie. Głęboko wierzę, że wszystko będzie dobrze. Tyle pozytywnych myśli płynie w kierunku Kacperka, że nie ma po prostu innej opcji.
Trzymaj siÄ™ Malutki!
gozar
Ciągle śledzę wątek i po cichu wierzę, że wszystko zakończy się dobrze dobrze.
Kciuki za Kacperka.
Kaczuszka3Kaczorki
Kciuki za Kacperka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Agnelka25
Zaciskam kciuki &&&&&&&&
Pilawianka
Wierzę, że będzie tak jak pisze Maja, te przeżuty odcięte od guza, który zostaną zniszczone przez chemię.
Jeśli mogę jakoś pomóc na odległość, to jestem.
corti
CYTAT(maja2006 @ Wed, 04 Jan 2012 - 12:59) *
trzymam mocno kciuki!!!
Aniu guz został wyciety i może byc tak, tznwielce prawdopodobne, że te kilku milimetrowe ogniska odcięte od głównego źródła czyli tego guza wycietego,jeszcze pod ostrzałem chemii same obumrą!tak mi tłumaczyli onkolodzy



Wierze, że tak właśnie jest kurczaki miało być już dobrze noooo...., ale będzie będzie pewnie Maja ma racje
cydorka
CYTAT(marghe. @ Wed, 04 Jan 2012 - 14:14) *
Trzymam kurczowo kciuki za to, żeby chemia była skuteczna i żeby mały zniósł ja jak najlepiej.

dokładnie,
ja też, z całych sił
cyd
oluśia
Mocno trzymam kciuki Musi być dobrze przytul.gif
zilka
Skoro lekarze mówią, że to się dobrze leczy to tego się trzymajmy, ok?
xxyy
Trzymam
milutka
Jejku icon_sad.gif ale ten radosny chłopczyk przecież się nie podda, wierzę , że chemia zwalczy to świństwo, innej opcji nie ma i już ...
dorsim
ja też cały czas mocno zaciskam kciuki !!!!!
darkowa
Aneta, życzę Wam dużo sił i moooocno trzymam kciuki. Nie przestaję o Was myśleć i ciągle modle się za szybkie wyzdrowienie Kacperka przytul.gif
Agnieszka_82
Ja również z całych sił zaciskam &&&& Głęboko wierzę, że Kacperek zwalczy to świństwo i będzie zdrowy !
ajlonka
kciuki zaciśnięte nieustannie &&
biedronka83
Kacperku walcz z całych sił! To cholerstwo niech zniknie na zawsze!! Ja w to wierzę, nie może być inaczej!!
kasiaaaaa
Kacperku, SÅ‚oneczko kochane, zaciskam za Ciebie kciuki nieustannie.
Agnes84
Kacperku wracaj do zdrowia jak najszybciej!!!
Zwalczycie to świństwo &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
pcola
Walcz Kacperku ! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Kciuki nieustająco zaciśnięte.
jaAga*
Ślę pozytywne myśli, pomodlimy z córkami za zdrowie Kacperka i pomyślność leczenia.
Pecia
wszystkie mysli skierowane w strone Kacperka i Jego najblizszych
zeby chemia dzialala i duzo siły dla Kacperka
menenka
Ja rowniez bede pamietala w modlitwie o Kacperku i Jego Rodzicach. Oby szybko zdrowial.
aga_mama
myślę o Kacperku cały czas i trzymam kciuki
walcz Maluszku!
Mariola***
Będzie dobrze. &&&&&&&&&&&
Gosia z edziecka
Pomodle sie
syl_wia9
Zaciskam mocno kciuki za Kacperka&&&&&-musi być dobrze,wyjdzie z tego.Dzieciaczki są silne.
naples
Kacperku walcz, bądź dzielny i nie poddawaj się!
Mocno zaciskam kciuki !
Helena
myślami jestem z wami i też trzymam kciuki...
maja708
Ciągle mam otwarty watek w nadziei na dobre wieści... 32.gif
Honey*
i ja trzymam kciuki. musi byc dobrze
Tigerek
Będziemy się modlić i będzie wszystko OK. Będzie. Puszczam intencję gdzie się da, myślę, że nikt się nie pogniewa. Zawsze to będzie kilkadziesiąt - kilkaset modlących się więcej icon_smile.gif

3majcie się Kacperku, Anetko i Tatusiu Kacperka, którego imię jakoś mi umknęło. Musisz mieć całodobowo aktywnego Anioła Stróża, Maleńki.
rtonka
Dopiero przeczytalamm Walcz malutki!!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.