Mamy z Częstochowy!

ech ta praca to nas kiedyś wykończy

właśnie na kilka miesięcy zamieszkałam u mamy z małym Adriankiem witm wszystkie mamy z Częstochowy

krauzunia witaj gorąco.
Przestały mi przychodzić powiadomienia z częstochowskich mam, dobrze, że sama zajrzałam.
Krauzunia w której dzielnicy mieszkasz. Skoro u mamy to jak rozumiem jesteś rodowitą częstochowianką? W jakim wieku jest Twój Adrianek?

A co tam słychać u pozostałych częstochowskich mam.
Małpi jak tam twoje samopoczucie?
Dziewczyny odezwijcie się, taka cisza tutaj.
Ja mam mnóstwo pracy, siedzę po 12-14 godzin dziennie przy kompie i oczy mi wysiadają, w przyszłym tygodniu wybieram się do okulisty, aż się boję tej wizyty.

Witam mamy z Częstochowy i nie tylko...

Witaj olju!
Kolejna częstochowska mama, oby tak dalej to wreszcie będziemy miały tutaj ruch
olju napisz coś o sobie!

Na forum jestem już od jakiegoś czasu i dopiero teraz zauważyłam taki post. Mieszkam na północy jednostka ,,B"Mam dwie córeczki Zuzia 6lat i chodzi do szkoły i Małgosia 2latka, która ostatnio cały czas jest chora. i teraz standartowo też. Więc chcąc nie chcąc muszę siedzieć w domu a pogoda w sam raz na spacer.

olju ja pochodzę z Północy, moi rodzice mieszkają na jednostce D.
Twoja Małgosia jest w wieku mojej Kingi, z jakiego miesiąca jest ?
Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia.
A Zuzia poszła wcześniej do szkoły, czy chodzi do zerówki w szkole? I do której szkoły, do 48 - tą chyba macie najbliżej?

Małgosia jest z listopada, a Zuzia poszła do 48 mieszkamy na przeciwko szkoły. Chodziła do przdeszkola na Starzyńskiego ale zerówkę wybraliśmy w szkole (ja i tak nie pracuję chwilowo więc nie było potrzeby aby chodziła do przedszkola) Szczerze powiem jestem bardzo zadowolona ze szkoły no i oczywićcie z Pani która ją uczy.

Gorące życzenia urodzinowe dla Małgosi

Cześć dziewczyny
Ależ dawno mnie tu nie było ostatnio brak czasu, a pozatym miałam wielkiego doła dwa miesiące temu zmarł mi tata i raczej nie byłam chętna do asiadania przed kompa
Ja jeszcze troszkę i będę miała w domu totalny rozgardziasz Natalka już nie może się doczekać dzidziusia zresztą ja także
Witaj Olju
Slę pozdrowienia wszystkim mamą z czewy

Tafi wyrazy współczucia. Nic sensownego nie da się powiedzieć w takich chwilach .
Trzymam kciuki za szybki i w miarę bezbolesny finał, mam nadzieję, że będziesz miała chwilkę i siły po powrocie do domku aby dać nam znać .

Hej krauzunia, olju pojawiłyście się na chwilkę i cisza.
Malpi a jak tam Twoje samopoczucie?
An_Qa, Hill całe wieki się nie odzywałyście, co tam u Was?

My wykorzystując wspaniałą pogodę byliśmy dzisiaj z Kingą na placu zabaw na początku Promenady. Plac jest cały rozkopany, wygląda na to, że robią alejki i takie tam, na wiosnę pewnie będzie super, ale obecnie to jedno wielkie pobojowisko. Oczywiście dzieciaki mają radochę, spotkaliśmy znajomą, z synkiem w wieku Kingi (spotkałyśmy się na porodówce ). Dzieciaki największą radochę miały z wrzucania ziemi do zawieszonych opon, w których była woda. Nie muszę chyba opisywać jak wyglądały dłonie Kingi. To i tak cud, że prawie nie ubrudziła ciuchów. No synek koleżanki to się cały do prania nadawał .
Bardzo mi brakuje placu zabaw. Niby mieszkamy w fajnym miejscu, ale na plac zabaw musimy jeździć samochodem .

Cześć dziewczynki
Jakoś ciągle mi za mało czasu Ale ogolnie czuje się dobrze, moze poza mdłościami ktore mnie dopadaja dosyć często

Tafi przykro mi bardzo Taka jest niestety kolej zycia chociaż ciężko sie z tym pogodzic ale przed Toba teraz radosne wydarzenie i czekamy niecierpliwie jak przyjdziesz opowiadać o swojej dzidzi


Paulaa Ty troche przystopuj z ta praca bo się wykończysz

Malpi u mnie na mdłości najlepszą metodą było nie dopuszczanie do uczucia głodu, gorsza sprawa, że nie miałam apetytu:). Ale przede wszystkim nie wstawałam z łóżka do póki czegoś nie zjadłam. T. cały pierwszy trymestr robił mi kanapki do łóżka.

Co do przystopowania z pracą powinnam, ale jakoś nie bardzo mam jak. Dzisiaj znów byłam na wyjeździe i w drodze powrotnej dopadła mnie koszmarna choroba lokomocyjna, brr.

Paula ja właśnie cały czas jem Do pracy to taka wałówke nosze jak chłop na budowe hihi Najgorsze są poranki jak z łóżka wstaje, no ale praktycznei przy każdej zmianie pozycji to mnie mdli.
Ale podobno to w drugim trymestrze rpzechodzi

Z tym spokojem od mdłości w drugim trymestrze to bywa różnie. W mnie faktycznie takie mdłości w ciągu dnia w drugim trymestrze się zmniejszyły, ale rano to miałam prawie do końca ciąży. A najgorsze było mycie zębów, z resztą to mi zostało do teraz, muszę uważać jak myję zęby, bo potrafi mi się wszystko podnieść do góry w trakcie.
No ale mdłości to w końcu dobry objaw ciąży , bo oznacza to wysoki poziom hCG.
Podobno herbatka imbirowa pomaga .
Malpi trzymaj się cieplutko, daj o swoją podwójną osobę .

Paulinka dzięki za pocieszanie . A z myciem zębów to też tak mam .
Musze w takim razie wypróbowac ta herbatkę. A to normlanei można ja kupić czy w aptece?
Zniose wszystko nawet poranki w wc, byle tylko dzidzius się urodził zdrowy i silny. Następne USG mam w połowie grudnia to mam nadzieje że już będzie widac spora fasolke

Co do herbatki imbirowej to wiem, że Dilmah ma takową.
Nie wiem czy taka wystarczy. Ale to chyba głównie chodzi o aromat imbiru także powinno wystarczyć. Można też próbować do normalnej herbaty dodawać szczyptę imbiru.
Czekamy niecierpliwie na relację z USG .

Pozdrowienia z dzielnicy Północ

gagata witaj, na częstochowskich mamach i na forum w ogóle, bo widzę, że jesteś tu od niedawna.
Północ to moje „rodzinne strony”, jak juĹź wspominałam wyĹźej moi rodzice tam mieszkają, ja juĹź prawie od 7 lat mieszkam na Aniołowie-Wyczerpach.
Gagata napisz coś o swoim Bartuchu .

czesc ja nowa jestem szukam czegos na temat szpitala na mickiewicza tam bede rodzic jesli jest ktoras po czekam na opinie

magda208 Witaj na częstochowskich mamach i przyszłych mamach .
Szukasz tylko informacji czy też zagościsz u nas na dłużej ?
Ja osobiście na temat Mickiewicza niewiele mogę powiedzieć, rodziłam na Parkitce. Moja koleżanka 2 tygodnie temu rodziła na Mickiewicza (planowała na PCK, ale akurat w tym momencie robili przeprowadzkę oddziału i nie było przyjęć przez 3 dni) i nie jest zadowolona.

moge byc na dluzej w koncu w czestochowie mieszkam i dzieki za odpowiedz niestety odczytalam ja dopiero teraz . juz po porodzie jestem . rodzilam na mickiewicza jednak. jestem bardzo zadowolona personel bardzo sympatyczny szczegolnie od noworodkow caly czas chodza po salach i sprawdzaja czy czasem komus pomuc nie trzeba. w razie czego biora dziecko do siebie jak mama zmeczona jest a maluszek placze. jezeli chodzi o polozne to niewiele moge powiedziec tylko tyle ze uwijaly sie przy mnie . ale ja nawet nazwisk nie pamietam bo wszystko bardzo szybko sie potoczylo ledwo dojechalam spisali moje dane jakies papiery podpisalam i na stol 10 min pozniej juz bylo po wszystkim . takrze nawet nie wiem kto odbieral porod. jedyny minus na mickiewicza to ordynator od noworodkow . TOTALNY CHAM.nie polecam miec stycznosci z nim ale szpital ok.i dzieki PAULA za szybka odpowiedz pozdrawiam i caluje mocno.

oj rzadko ta stronke odwidzacie w czestochowie nie ma mam czy co?

Hej Magda
Gratulacje wielkie i dużo zdrówka dla Twojego maluszka. Napisz coś więcej. Przede wszystkim czy masz córcię czy synka.
W jakiej dzielnicy mieszkasz? Jesteś rodowitą częstochowianką?
Faktycznie cichutko na częstochowskich wątku. Nigdy nie było tu tłoczno. Ale coraz więcej mamuś z Częstochowy ostatnio się odzywa więc może jakoś się to rozkręci. Ja ostatnio mam bardzo mało czasu, w mojej branży koniec roku to sezon. Spędzam tyle godzin przy kompie, że oczy mi wysiadają, więc wszelkie inne tematy poza służbowymi, a zwiane z kompem staram się ograniczać. Ale jak tylko ktoś napisze czytam .

dzieki Paula. ok po kolei jestem rodowita czestochowianka i mieszkam na polnocy . a urodzil mi sie synek - Kaspian.Imie z drugiej czesci "opowiesci z Narni" - moj starszy wymyslal a ja poparlam (orginalne ale nie brzmi glupio).wchodze na strone rzadko bo czas ograniczony-przy 3 dzieci jest co robic. rzycze powodzenia w pracy i do uslyszenia

cześć dziewczyny

nareszcie chwilka czasu żeby wpaść na forum

Ja bede rodziła na PCk bo tam pracuje mój gin , no ale to dopiero w lipcu

i witam nowe częstochowianki

malpiszon a do kogo chodzisz?

Magda z trójeczką to faktycznie jest co robić. A w jakim wieku masz pociechy?
Kaspian – faktycznie oryginalne, ale bardzo fajne imię .

Mieszkasz, na Północy, to może jak się zrobi ciepło spotkamy się na jakimś spacerze. Ja co prawda mieszkam na Aniołowie-Wyczerpach, ale moi rodzice mieszkają na Północy:).

Malpi jak tam Twoje samopoczucie?

Ja ostatnio jestem gościem w domu, wczoraj wyjechałam o 6 a wróciłam o 20, w przyszłym tygodniu czekają mnie jeszcze dwa takie wyjazdy . Zupełnie nie czuję, że za tydzień już święta.

Cześć dziewczyny
Widzę że ostatnio dużo się tu dzieje a ja ostatnio nienarzekam na wolny czas
Wpadłam się pochwalić że 27 listopada o godzinie 12:10 urodziłam synka ważył 3800g i mierzył 56 cm i najwazniejsze urodził się zdrowy

a tu mozna zobaczyć naszego małego Dawidka jak jest juz trzy godzinki na swiecie
Dawidek

Tafi gratulacje. Dużo zdrówka dla maluszka, chociaż właściwie to Dawidem to całkiem spory mężczyzna .
A jak tam starsza siostra?

Natalka to chętnie już by się z Dawidem bawiła
Jak przyjechałam ze szpitala to chciała pobawić się z nim klockami
Jest dobrze staramy sie aby nie czuła się odrzucona,
bo wiadomo narazie ciągle coś przy Dawidzie trzeba zrobic, czasami się odezwie, ze Dawida ciągle przytulam,
a ja tłumacze że kiedy go karmie to musze przytulić bo jest na rękach.
I ją też bardzo często przytulam ale tego ostatnio nie zauwarza

TAFI gratuluje synka kawal chlopaka pewnie ciezko bylo go wypchnac moj starszy byl tych rozmiarow i wiem co znaczy urodzic tak dorodne malenstwo. Niech rosnie zdrowo. I podziwiam ze masz tyle czasu bo ja przy kaspianie mam go niewiele.
PAULA koniecznie musimy sie umowic na wiosne jak pogoda bedzie.Mysle ze promenada bedzie odpowiednia ale to jeszcze sie zgadamy co do miejsca.Pozdrawiam wszystkich.

Tafi ogromniaste gratulacje

magda ja chodze do Surówki hihi takie śmieszne nazwisko. On prywatnie przyjmuje w medyku no i pracuje na PCK
Włąsnie dzisiaj mamy wizytę więc ciekawe co tam nowego zobaczymy

magda208 to może wygląda tak że mam sporo czasu W rzeczywistości mam go brak
W tygodniu zaglądam na neta i forum bo moja starsza jest w przedszkolu do 16 i jak mały śpi to zaglądam, a weekend to niestety nie ma już mowy żebym komputer właczyła a co dopiero coś napisać więc korzystam w tygodniu

TAFI ale ze mnie bladyna Moj maly tez jeszcze spi a mnie cycka rozsadza. kapiel uszykowalam i czekam jak sie obudzi. Tylko dzis bez pomocy musze sie obejsc maz z dzieckami do
katowic do ortopedy pojechal.
MALPI ponoc dobry lekarz a na pck jest darmowa szkola rodzenia czasami jakies prezety rozdaja cos w rodzaju szpitalnego dzidziusia. Ja bylam tylko raz i w ten sam dzien rodzic zaczelam zaluje ze nie wiedzialam o tym wczesniej bo bardzo fajnie tam jest. Prowadzi ja bardzo mila polozna jak bedziesz tam rodzic moglabys sie zakrecic i do porodu ja wziasc chyba ze juz masz jakas.takze szkole polecam.POZDRAWIAM

magda nawet jeszcze nei myślałam o położnej, ale dziękuje za podpowiedź. A do szkoły rodzenia to w ktorym miesiącu się zaczyna chodzic ?

Ja do szkoły rodzenia zaczęłam chodzić w 6 miesiącu, ale ja nadgorliwa byłam Traktowałam to jako aerobik dla ciężarnych . Ja chodziłam na Parkitkę (tam też jest bezpłatna szkoła) i na zajęciach było dużo ćwiczeń.
Także Małpi masz jeszcze sporo czasu .

Paula no to faktycznie jeszcze sporo czasu mi zostało Teraz musze się zmusić zeby zacząc znowu chodzić na basenik. Tylko jak sobie pomysle jaki tam tłok zawsze jest to mi sie odechciewa

Małpi a na który basen chodzisz?
Mnie strasznie brakuje Aquaparku w Częstochowie. Wszystkie te nasze baseny niestety są chlorowane no i z Kingą nie bardzo mogę się wybrać, a sama też niestety chloru nie toleruję.
Podobno w Kłobucku jest ozonowany basen, na dokładkę z wydzielonym brodzikiem dla dzieci, wybieramy się tam już od dawna i wybrać się nie możemy.

Paula w zeszłym roku tak fajnie miałąm ze ciotka wynajmowała na zakład pracy basen w Traugucie. Wprawdzie nie duzy jest ale mało osob było i sami swoi. No ale w tym roku juz nic z tego Więc chyba bede musiała wrócić na ten w szkole chyba 34 to jest tam kawałek za realem, ale tam zawsze tak dużo ludzi Na KB jeszcze więcej ludzi a Hutnik w remoncie , więc wyboru praktycznie żadnego nie ma

Paula a gdzie ten basen w Kłobucku ? Moze tam by było trochę luźniej

Sama dokładnie nie wiem. Koleżanka jeździła tam z synkiem i była bardzo zadowolona. Ale kolega, który mieszka w Kłobucku mówi, że jest problem z wejściem, bo większość terminów jest zarezerwowanych przez szkoły i zakłady pracy i takich "indywidualnych" jest mało

kurcze , to nasz misto to prawdziwa dziura żeby nawet basenu z prawdziwego zdarzenia nie było

Cóż, nie da się ukryć.

Ja na basen sie nie nadaje . Kiedys wykupilam karnet na m-ac ale po 3 razach zrezygnowalam . Nie umiem plywac technicznie i zanim jeden basen przeplyne inni przeplyna juz 3 .Ale za to tanczyc kocham i na salse pojda brzusio ciazowy zrzucic a szkol salsy w naszej wsi 3 . Cos sie wybierze

pewnei już nei zaglądne tutaj do Wigilie więc
życze Wam dziewczyny Wszystkiego Najlepszego i cudownym pełnych ciepła Świąt

DZIEKI MALPI ja tez zycze wszystki zdrowych szczesliwych i wesolych swiat

Gdy pierwsza gwiazdka rozświetli noc
Gdy zapach piernika i choinki wypełni dom
Niech miłość i radość zagoszczą
W Waszych serach
A spokój i błogość otulą Wasze rodziny

Tego Wam w Wigilię, Na Boże Narodzenie
I na cały nadchodzący 2007 rok
Życzę

Paulina z Rodzinką

PAULA wlasnie odkrylam na rowiesnikach ze jestesmy z jednego rocznika

No proszę:), a z którego miesiąca jesteś?