Mamy z Częstochowy!

Witam
Widze ze pomalu zbiera sie tu coraz wiecej Czestochowianek to super

Burku postaram się jeszcze zmniejszyc

Kobietki co tam u was słychać bo, my sobie siedzimy same w domku czasem odwiedzimy ciotke i piaskownice
Wyjechać na wakacje raczej nam nie wyjdzie najpierw musiałybysmy widzieć męża i tate więcej niż 48 godzin w domu
wyjechal znów wdelegacje to już prawie miesiąc tak jeździ a my chcecy z Natalka na jakiś wypoczynek wyjechać

Ala ma katar i kaszle tak, ze az wlasnie zwymiotowala flegma niby nic jej generalnie nie jest, ale wymeczy ja to, zwlaszcza jak lezy - jak biega jest super. mysmy sie juz wakacjowali, teraz tylko praca i praca - do 18 jestem w sklepie, jak wracam padam na paszcze..

DuĹźo zdrĂłwka dla Ali.
Ja niestety też jestem mocno przeziębiona. Wczoraj miałam prawie 38 stopni i koszmarny ból głowy. Dzisiaj jest tylko trochę lepiej, a zaraz muszę jechać na spotkanie do klienta i produkować się tam pewnie przez jakieś 4 godziny.

Tafi a jak tam Twoje samopoczucie w te upały?

Paula te upały sa koszmarne teraz nie wychodzę nigdzie między 12 a 16
bo potem mam duszności i serce tez mi się odzywa ,
więc najczęściej z Natalka wybieramy się do mojej koleżanki ktora ma podwórko
i dużo cienia i u niej z Natalką spędzamy czas
Natalka znów przez te upały nie może spać w nocy więc to tez mi daje porządnie w kość bo nie sypiam tyle ile powinnam

hej kobitki dzis pierwszy raz tu zajrzalam i spodobalo mi sie jestem mama 8 miesiecznej Agatki

Anuska
Naoisz coś więcej o sobie

Anuska witaj gorąco, chociaż teraz to chyba bardziej na miejscu byłoby "witaj chłodno" .
Napisz coś więcej o sobie i swojej córci. W której dzielnicy Częstochowy mieszkasz?

Tafi fajnie, że możesz u koleżanki w ogródku spędzać czas. My mamy własny więc wiem jakie to dobre. Kiedyś nie chciałam mieszkać w domu, teraz za żadne skarby nie przeprowadziłabym się do bloków, chociaż przy domu ciągle jest jakaś robota.

My wczoraj byliśmy w Kamyku. Było wspaniale. Kinga bardzo ładnie się bawiła, odpoczęliśmy, chociaż słonko trochę nas przysmażyło. Dbaliśmy o Kingę o siebie już nie bardzo.
A to fotki z wczoraj:

Paula ja też bym w domku wolała ale cóż narazie innego wyjścia nie mamy jak bloki
Córcie masz śliczną

hej mamusie jest tu jakas dzisiaj czy wszystkie sie smaza na slonku

Anuska ja zaglądam czasem, bo upał jest tak niemiłosierny, że siedzimy w domku.

A ja dzisiaj pojechałam po córe na wieś i posiedziałam trochę w cieniu z małym wiaterkiem i odwiedziłam koleżankę w końcu

Witam dziewczyny w ten upalny poniedziałek, no i na pocieszenie wam powiem że do końca miesiąca nie ma co liczyc na ochłodzenie

No to pocieszyłaś nas Malpi
Chociaż koniec miesiąca to właściwie już za tydzień

A co tam u Ciebie Hill ?nie odzywasz sie jakoś wcale

cześc dziewczyny ja mam pytanie czy ktoras z was rodziła w szpitalu im. BiegaNskiego jak tak to prosze o wszystki informacje

jestem, jestem, wykancza mnie ta pogoda tez. oraz ekipy remontowe wokol mojego domu. oraz syf robiony przez mloda - a propos, czy Wasze dzieciaki tez sa bardziej nieznosne w ten upal ostatnio?? Ala w domu jest jeszcze do opanowania a na dworze zaczyna histerie od razu - chce myslec ze to tez od pogody

hill Czy Ty mieszkasz na tym nowym osiedlu?

Z dzieciakami to nie mam jeszcze doświadczeń ale mogę powiedzieć ze w te upały nieznośny jest mój pies hihi cały dzień leży gdzieś w cieniu a jak sie robi chłodniej to wynosi wszystkie zabawki i zamęcza człowieka żeby sie z nia bawic hihi

Hill czyżbyś także była z tych budująco-remontująco-wykańczajacych?

Kinga przez te upały całkiem się rozregulowała. Ma problem ze spaniem w ciągu dnia, oprĂłcz upału to jeszcze od piątku odzwyczajamy ją od smoka. Wczoraj usnęła mi w samochodzie jak odbierałam ją od teściowej. Nie obudziła się nawet jak wyjmowałam ją z samochodu i rozbierałam, obudziła się dopiero po 18. W nocy teĹź ciągle popłakiwała przez sen. A po domu chodzi na golasa, bo nie chce się ubrać, kaĹźdą prĂłbę ubrania kwituje stwierdzeniem: „Niunia golas – gorąco jest”.

tak, mieszkam na nowym osiedlu, dlatego nie znam okolicy jeszcze - jak sie mam przedrzec przez haldy piasku i zwiru a nastepnie spacerowac w pyle wzbudzonym przez hurgoczaca koparke to mi sie odechciewa wycieczek krajoznawczych a wiecie jaki czad miec dziecko na takiej budowie? kapie ja srednio 5 razy na dzien, 25 razy myje rece a i tak jest wiecznie usmarowana jak szoste dziecko stroza plusy sytuacji - na 22 domki mieszka juz 8 rodzin - kazda z bajtlem w wieku od 1 do 4 lat. a generalnie kazdy kto kupil domek tez ma wlasnie dziecie w takim wieku juz niedlugo malpi bedziesz taka watahe widziala w okolicy

Hill no to ja pracuję po sąsiedzku za płotem hihi, na rogu tam koło domu weselnego taki piętrowy budynek to nasza drukarnia

Współczuję Ci bo prawie cały dzień okropny zgiełk tam masz, no ale jak się prace zakończą to fajne miejsce na mieszkanie będzie
A to może masz ten domek zaraz przy płocie, taki z brązowymi roletami i stoi przed nim wózek dziecięcy ?

wozki dzieciece jak napisalam stoja przed wieloma domkami, ale przed moim raczej juz baardzo rzadko bo stare dziecko mam kolo plotu stoi 20 domkow z czego jakies 18 ma brazowe rolety ale sadzac po wozku i bliskosci domu weselnego, to nie moj domek widzisz
za to moze widzialas mnie juz w samochodzie - mam chyba najbardziej charakterystyczne auto w miescie widzialas jakiegos dziwolaga ostatnio??

hill hihi a cóz to za dziwoląg ? Ostatnio jakos nic takiego nie rzuciło mi się w oczy oprócz garbusa zaklejonego taka folią jak hologram hihi, był w tysiącach kolorów

Hill no to chyba możemy zrobić konkurs na najbardziej charakterystyczny samochód, bo mój też się dosyć rzuca w oczy .

Malpi nie wiem czy zajrzałaś to tematu o roczniku 1975. Wychodzi na to, że mamy wspólne nie tylko zamiłowanie do budowy własnego domu oraz miasto rodzinne, ale i rocznik jesteśmy jeden .

paula - to dawaj, opisz swoj do mnie podbiegaja dzieci i przyklejaja nos do szyby, na ulicy pokazuja mnie palcami, na parkingu jak ide do marketu, wracam a tu wianuszek ludzi wokol. wczoraj pielgrzymi sobie zdjecia robili

No w takim razie to wygrywasz, ja takiej sensacji nie wywołuję. To co to za samochód ?
Ja jeżdżę na zmianę VW Caravell w czerwono-bordowym kolorze z naklejonymi po bokach szarymi smokami (takimi we wschodnim stylu) lub starym poczciwym, czerwonym maluszkiem.

ech, chociaz raz w zyciu cos wygralam
jezdze srebrnym smartem (kojarzycie, taka wieksza kosiarka dwuosobowa), oklejonym w rozowe serduszka, kolorowe motylki, malutkie wrozki ze skrzydelkami i takie tam inne stworki w ramach reklamy sklepu
poczatki byly trudne - nie przyzwyczajona byam do takiej popularnosci, teraz juz nie zwracam uwagi

Paula hihi no popatrz tyle nas łączy właśnie dzisiaj wlazłam tam i sie wpisałam

Hill hihi to naprawdę niezła bryka , będe się teraz rozglądała za taka
Ja niestety jeżdże dość popularna srebrna toyota yaris
i na niebieskim skuterku na ktĂłrym wzbudzam lekkie zainteresowanie i na takim duĹźym zielonym skuterze ale to juĹź jako pasaĹźer

Widzę, że my generalnie zmechanizowane kobiety jesteśmy

hihi no takie czasy nastały .
Ja sobie nie wyobraĹźam Ĺźycia bez samochodu, komputera, internetu, komĂłrki i wielu innych zdobyczy techniki

Malpi a jak tam przygotowania do slubu ida? suknia kupiona? wesele tez po sasiedzku czy gdzies indziej?

hill Suknia już wisi w szafie , jeszcze tylko butów mi brakuje, chodze po sklepach ale nic fajnego nie widziałam

Jako że nie cierpie imprez typu wesela i uważam to za zbędny wydatek robimy po ślubie tylko przyjęcie na dokładnie 21 osób na wieluńskiej w karczmie u braci Kiemliczów. Fajny lokal i super jedzonko ...polecam

a dla szerszego grona znajomych zrobimy potem ogrodowe przyjęcie

No to Hill pewnie usłyszy jak się bawicie .

pewnie uslysze chociaz wbrew pozorom imprez w tej sali weselnej kolo osiedla nie slysze w ogole
restauracje znam, podoba mi sie, zreszta mysmy mieli w Zornicy wesele wiec klimaty podobne
a butow jakich szukasz? do tradycyjnej bialej/kremowej sukni czy innych?

Ja miałam na myśli imprezę w ogródku

Ja suknie mam błękitną
pasują do niej dosyć fajnie buty takie kremowe podchodzące pod stare złoto, szukam ...szukam i znaleźć nie mogę

hihi no ogrodową imprezę to może być słychac...aż się tego boję

ja wiem, ale sala jest jakies 50m od mojego domu a ogrodek przyszlej panny mlodej jakies 300 pewnie nawet mnie to dziwi ze nie slysze imprez, za to swietnie slysze kuranty z Jasnej Gory

Hill Te kuranty to nei z Jasnej Góry moja droga tylko z osiedlowego kościoła. Czasem to mnie cholera trafia graja o 8 rano i o 21 a w weekendy to jeszcze o 12 w południe, no i nei licząc oczywiście tego ze daje sygnał tez dzwon co 15 minut i o pełnej godzinie wybija

o matko jedyna, to taka rozglosnie maja? a tak niepozornie wyglada ten kosciol przezylismy ostatnio zreszta szok lekki jak na mszy byl i kotek i piese, tylko kur brakowalo no i sa tylko 2 msze w niedziele - na polnocy bylo 6

hill Bo tutaj jest tak troche jak na wsi tylko ,Ĺźe w centrum miasta hihi

o rany, albo dzis jest wyjatkowo goraco, albo mi organizm wymiekl juz - jest mi slabo od samego rana i nie moge sobie miejsca znalesc a tu tyyle roboty..

Z tego co słyszałam w prognozie to apogeum upału ma byc u nas jutro. a potem kilka dni lekkiego ochłodzenia z burzami i deszczykiem
A jacyś meteorolodzy niemieccy wyliczyli że takie ciepełko będzie w Europie trzymać aż do października

Hej co tam słychać dzisiaj?
Ja czuje się fatalnie. Chyba nie ominie mnie wizyta u lekarza, ale najpierw musimy iść z Kingą.


Mam nadzieję, że niemieccy meteorolodzy się nie mylą, bo ja mam urlop zaplanowany na koniec sierpnia i początek września .

Ciepełko może byc ale nie aż takie jak jest bo niewytrzymam

Mogłoby tak byc z 26 stopni aż grudnia

Ja lubie taką pogodę tylko żeby tak w środku nocy padało a w dzien uapl to by było idealnie

W każdym razie będę się cieszyła jak w pazdzierniku bedzie jeszcze cieplo bo na poczatku miesiąca lecimy na tydzień miodowy do Paryża

ja tam upaly lubie, ale wysiadly mi zatoki od zmian miedzy klima w aucie a swiatem - maskara..no i Alicjusz jest bardziej wredniutki bo tez ma dosc goraca - odmawia nawet wychodzenia na dwor a w domu sie juz nudzi powoli

Najlepsza klima to jest na skuterku hihi naturalny wiaterek i przy okazji opalic się można

A mnie się marzy kabriolet, tylko że to byłby samochód sezonowy.