To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Mamy z Częstochowy!

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12
anonimowy
Mamusie z Częstochowy odezwijcie się pójdziemy na jesienny spacer z naszymi dzidziami! icon_smile.gif
Tafi
Ja jestem mama z Czestochowy icon_smile.gif icon_smile.gif
Pecia
Ja tez icon_biggrin.gif
Tafi
Pecia a z ktorej czesci Czwa jestes????
anonimowy
ja też dołączam - okolice parkitki i tysiąclecia icon_biggrin.gif
Paula.
Czy naprawdę tak nas mało z Częstochowy???
Na forum buszuję od paru dni i troszkę mi się smutno zrobiło, gdy zobaczyłam jak nas mało. A może tylko jesteśmy nieśmiałe icon_biggrin.gif
Tafi
Witaj Paula z jakiej czesci Cz- wa jestes ??? icon_biggrin.gif
anonimowy
Witaj icon_biggrin.gif
Na stałe mieszkam na Aniołowie-Wyczerpach, ale teraz chwilowo przebywam na Północy u moich rodziców, bo remontujemy nasz domek.
Tafi a Ty które okolice naszego miasta zamieszkujesz?
Pozdrawiam
Paula.
Ten gość powyżej to ja, nawet nie zauważyłam że mnie nie zalogowało.
Paula.
Nic siÄ™ tu nie dzieje icon_sad.gif
A ja się chciałam pochwalić, że jestem już szczęśliwą mamusią ślicznej Kingi. Kinga urodziła się 21 sierpnia 2 minuty po północy, ważyła 2800g i miała 52 cm. Jest kochana!!! Straszny z niej głodomorek i wczoraj ważyła już 3900g.
Tafi
Gratuluje Paula sredniej icon_wink.gif dziwczynki
piekne imie wybralas dla niej icon_smile.gif

A ja zamieszkuje w dzielnicy Rakow zachod jak narazie z rodzinka
za nie dlugo sie przenosimy niedaleko rodzinki
Milo cie poznac icon_biggrin.gif
aurora75
Paula - gratulujÄ™!
karola123
cześć dziewczyny ja też jestem z częstochowy mam takie pytanko w ktorych szpitalach rodziłyscie??
Tafi
Witaj Karola 123 fajnie ze jest ktos jeszcze z Czestochowy
a jesli chdzi szpital gdzie rodzilam to byl to szpital na 100-leciu, ale teraz za namowa kolezanki chce urodzic na Parkitce podobno jest tam dobra obsluga ciezarowek icon_wink.gif
Paula.
Hej Tafi dawno się nie odzywałaś. Przed wszystkim gratuluję icon_biggrin.gif .
Co do Parkitki to ja osobiÅ›cie byÅ‚am zadowolona. Chociaż parÄ™ mankamentów mogÅ‚abym wyliczyć, ale myÅ›lÄ™, że dotyczyÅ‚yby wszystkich szpitali w CzÄ™stochowie i wiÄ™kszoÅ›ci w Polsce. Jedno jest pewne jest to najnowoczeÅ›niejszy szpital poÅ‚ożniczy w Cz-wie, ma oddziaÅ‚ noworodkowy z najlepszym sprzÄ™tem. Oferuje najlepsze „warunki lokalowe”. I sprawa dla mnie istotna kÅ‚adÄ… duży nacisk na karmienie piersiÄ….
Tafi
CYTAT(Paula.)
Hej Tafi dawno siÄ™ nie odzywaÅ‚aÅ›. Przed wszystkim gratulujÄ™  :D .
Co do Parkitki to ja osobiÅ›cie byÅ‚am zadowolona. Chociaż parÄ™ mankamentów mogÅ‚abym wyliczyć, ale myÅ›lÄ™, że dotyczyÅ‚yby wszystkich szpitali w CzÄ™stochowie i wiÄ™kszoÅ›ci w Polsce. Jedno jest pewne jest to najnowoczeÅ›niejszy szpital poÅ‚ożniczy w Cz-wie, ma oddziaÅ‚ noworodkowy z najlepszym sprzÄ™tem. Oferuje najlepsze „warunki lokalowe”. I sprawa dla mnie istotna kÅ‚adÄ… duży nacisk na karmienie piersiÄ….


Witaj Paula a no dawno mnie nie bylo bo mialam troszke malo czasu, ale teraz nadrabiam icon_smile.gif
Co do porodu to wlasnie na Parkitce chcialabym rodzic, rodzila tam moja kolezanka 3 razy i mowi zejest ok
a pozatym jak piszesz klada duzy nacisk na karmienie piersia a mnie bardzo zalezy aby karmic piersia bo przy pierwszym dziecku mialam z tym problem i niestety nie karmilam a pozatym karmienie piersia wychodzi taniej jak kupowanie mleka gdzie w ciagu miesiaca tracilam na mleko ok 100
Paula.
Tafi, że taniej to fakt icon_biggrin.gif . Ja karmiłam Kingę 13 miesięcy i chociaż na mleko wydaję 50 zł na miesiąc (Niunia pije Babilon Pepti na receptę) to też nie lubię tej pozycji w budżecie domowym icon_wink.gif.
A co do samego karmienia i pomocy w szpitalu. Owszem na parkitce jest nacisk na karmienie piersiÄ…, ale nie możesz siÄ™ zdać tylko na nich. Ja miaÅ‚am cesarkÄ™ w narkozie (chociaż bardzo chcieliÅ›my rodzić naturalnie, ale trzeba byÅ‚o szybko dziaÅ‚ać i dziÄ™ki temu Niunia jest zdrowa) i mimo to nakarmiÅ‚a KingÄ™ zaraz po przebudzeniu czym mocno zdziwiÅ‚am poÅ‚ożnÄ…. Ogólnie wywoÅ‚aÅ‚am zdziwienie na oddziale, bo po cesarce w drugiej dobie miaÅ‚am taki nawaÅ‚ pokarmu, że z bólu prawie po Å›cianach chodziÅ‚am (ból blizny pooperacyjnej byÅ‚ niczym w porównaniu z tym). Tak siÄ™ zÅ‚ożyÅ‚o, że Kinga urodziÅ‚a siÄ™ w nocy z piÄ…tku na sobotÄ™, a porania laktacyjna w weekendy nie pracujÄ™. W niedzielÄ™ wieczorem na dyżur przyszÅ‚a wspaniaÅ‚a poÅ‚ożna, która caÅ‚Ä… noc mnie „torturowaÅ‚a” i Å›ciÄ…gaÅ‚a mleko. Do tego Kinga byÅ‚a malutka i nie byÅ‚a w stanie dobrze chwycić piersi i generalnie w pierwszym tygodniu nie miaÅ‚a apetytu. No, ale udaÅ‚o siÄ™ !!! I potem nie miaÅ‚am już żadnych problemów z piersiami i spokojnie karmiÅ‚am do koÅ„ca 13 miesiÄ…ca, kiedy odstawiÅ‚am maÅ‚Ä…, bo niestety ze wzglÄ™du na jej alergiÄ™ miaÅ‚am bardzo restrykcyjnÄ… dietÄ™ no i trochÄ™ mnie to już mÄ™czyÅ‚o.
Oceniając teraz z perspektywy czasu stwierdzam, że owszem porównując (na podstawie opowieści koleżanek) parkitkę z tysiącleciem to dużo bardziej pomagają tam w kwestii karmienia naturalnego, ale i tak tak naprawdę do wszystkiego musiałam dojść sama.
A podsumowując (i kończąc, bo znów się rozpisałam icon_wink.gif) to według mnie bardzo dużo zależy od nastawienia mamy, ja nie widziałam innej możliwości niż karmienie naturalne icon_wink.gif.
Paula.
Burku wreszcie jakiś porządek icon_wink.gif Bo już nie wiedziałam gdzie pisać icon_biggrin.gif .
burek
Hehe... Teoretycznie jak żeście sobie pozakładały tyle wątków to powinnyście sobie jakoś z nimi radzić, ale nie wytrzymałam. icon_lol.gif
Paula.
Najzabawniejsze byÅ‚o to, że przy tej iloÅ›ci wÄ…tków w sumie maÅ‚o co siÄ™ na „CzÄ™stochowie” dzieje icon_biggrin.gif
Tafi
hej icon_smile.gif
rzeczywiscie z tym ze duzo zalezy od nas masz racje,
dlatego jak tylko moja kumpela dowiedziala sie ze jestem w ciazy od razu mi powiedziala
zebym sie psychicznie nastawila na karmienie piersia,
a pozatym przy pierwszym dziecku nie bardzo sobie radzilam
nie mial mi kto pokazac jak karmic mala a piersi mam duze
i do tego dochodzi ze w ciazy rosna wiec mam je ogromne a nikt mi nie pokazal jak ulozyc dziecko
i jak ukladac tak ogromna piers icon_wink.gif
chcialabym karmic piersia bo,
wtedy z dzieckiem jest calkiem inny kontakt bo chyba moja corcia wyczuwa ze raczej karmiona nie byla

bo teraz bardzo klei sie do moich piersi icon_smile.gif
loch ... ja tez sie rozpisalam icon_biggrin.gif
Pozdrawiam Paula icon_smile.gif
Paula.
Tafi myślę, że psychicznie to Ty bardziej odczułaś to, że nie karmiłaś małej. Bo przecież blisko dzieciaczka można być także karmiąc butelką.
Co do układania dzidziusia i przystawiania do piersi to według mnie wielkość piersi nie ma znaczenia. Ja dużych piersi nie mam (teraz to już wręcz maleństwa), a i tak na początku miałam straszny problem. Ale, że ja uparta i twarda sztuka jestem to jakoś się udało icon_wink.gif . Poza tym ja byłam tak nastawiona na karmienie piersią, że nawet jednej butelki nie kupiliśmy. Takie zakupy poczyniłam dopiero, gdy Kinga skończyła miesiąc i zaczęłam odciągać, żeby babcia mogła ją nakarmić, gdy wychodzę. Kinga do trzech miesięcy potrafiła jeść co godzinę, były takie dni, że cały dzień i noc spędzała przy cycu, jak już się obie nauczyłyśmy jak to się robi icon_wink.gif to nie chciała przestać icon_biggrin.gif .
Tafi
Moze icon_rolleyes.gif i masz racje, ale teraz bardzo chce karmic wiec moze mi sie uda icon_smile.gif
Paula.
Będę trzymała kciuki. Grunt to pozytywne nastawienie icon_smile.gif
Tafi
CYTAT(Paula.)
Będę trzymała kciuki. Grunt to pozytywne nastawienie icon_smile.gif


Dzieki icon_smile.gif


Tak piszemy i piszemy a co tam u ciebie ????
bo u mnie byl okres gdzie czasu brakowalo mi na wszystko zaczelam chodzic do szkoly na kursy ale je przerwalam bo w zeszlym roku w pazdzierniku mialam wypadek (moze juz pisalam ) mialam dosyc powazne zlamanie nogi i siedzialam w domu az sobie wysiedzialam ale sie ciesze icon_smile.gif w koncu ciaza nie byla planowana icon_lol.gif , kolezanka mowila mi nawet ze zapatrzylam sie na nia bo ona urodzila w listopadzie zeszlego roku a ja urodze w listopadzie w tym roku a pozatym corka od stycznia zaczela mowic do mnie tak [i][b]"tata cie mocno przytuli to bedziesz miala dzidziusia a ja rodzenstwo"i tak tez sie stalo icon_biggrin.gif
Pozdrawiam icon_smile.gif
burek
Tafi kobieto zlituj się!! Maksymalna wysokość grafiki w podpisie to 100 słownie sto pikseli. Ty masz 350.
Paula.
Coś jest w tych złamanych kończynach icon_wink.gif My z T. poczęliśmy Kingę, gdy on miał nogę w gipsie icon_cool.gif, chociaż Niunia była dokładnie planowana (no mieliśmy 2 miesięczne wyprzedzenie, bo nie myśleliśmy, że uda się za pierwszym razem icon_biggrin.gif .

Wspaniale, że Natalia już zaakceptowała fakt, że będzie miała rodzeństwo.
Ale ale, skoro Natalcia miała niedawno urodziny, a termin masz na listopad to znaczy, że będziesz miała bliźniaka i skorpiona. To odwrotnie niż ja i moja siostra (znaczy się ja jestem starsza i jestem z pod znaku skorpiona). U nas jest co prawda dwa razy większa różnica wieku, ale uwielbiamy się. Nie wyobrażam sobie życia bez niej.

U mnie z czasem też krucho. Na brak pracy nie narzekam, ale między jednym raportem a drugim, między zgłoszeniami zawsze znajdę czas, żeby zajrzeć na forum. Cóż to mi daje praca przy kompie. Teraz też piszę w przerwie w przygotowywaniu prezentacji.

Tak sobie myślę, że jak tak sobie będziemy pisać, to może inne częstochowskie mamusie też zaczną się tu udzielać. Bo teraz to prawie prywatny wątek mamy (tylko Burek czasem coś wtrąci nie na temat icon_wink.gificon_cool.gif.
burek
Sorry, ale muszę. Taka rola moda, żeby porządku pilnować. icon_rolleyes.gif
Paula.
Burku ale ja dobrze o tym wiem, tylko po całym tygodniu to mam niezłą głupawkę icon_biggrin.gif . Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam. Poza tym dodatkowo nam wątek ożywiasz icon_wink.gif.
malpiszon
Hejka icon_lol.gif no to w końcu trafiłam też na rodzimy częstochowski wątek z Paula juz się wirtualnie znam i witam serdecznie, pozostałym też mowie pięknie dzień dobry icon_biggrin.gif
Paula.
Malpi może razem uda nam się rozruszać częstochowskie mamusie icon_wink.gif
malpiszon
Paula no ja wprawdzie jeszcze "nie mamusia" (choć mam nadzieje że już niedługo ) icon_biggrin.gif ale moge spróbować tego rozruchu hihi 06.gif
Tafi
Witam icon_smile.gif
Juz mnie ponad tydzien nie bylo ale z Natalka wyjechalysmy na krotkie wakacje a pogoda nam dopisala wiec pluskalysmy sie w basenie i troche sie opalilysmy chociaz corka moja piekniej i troche jej zazdroszcze bo piekna brazowo opalenizne a ja tylko cala czerwona jestem icon_smile.gif a na dodatek maz ma teraz wyjazdy do pracy i tydzien byl w Lublinie a teraz trzy tygodnie w Grudziadzu a moje hormony niestety teraz dzialaja z wieksza sila i niechcay mu sie dostalo ze musial jechac icon_lol.gif

Paula cos te zlamania daja niewiem co ale przyspieszaja dorobienia sie dzidziusia icon_smile.gif

burek zaraz sobie wszystko zmniejsze icon_redface.gif

malpiszon witaj w wirtualnej Czestochowie icon_smile.gif
malpiszon
No i nowy tydzień nam się zaczyna icon_lol.gif Upał przeraźliwy , coraz częściej sie zastanawiam czy nie wziąść troche wolnego i posiedzieć w ogródku z zimnym piwkiem w ręce icon_cool.gif
burek
Tafi, bardzo ładnie, ale nadal masz za duży paseczek. icon_rolleyes.gif
Paula.
Ja mam dziś dzień wolnego. Odpoczywam po intensywnym tygodniu i wyjeździe.
Byłam z T. w Gdyni na Operner Festiwal. Wspaniała impreza, chociaż ja uczestniczyłam w niej troszkę z boku (bo dopiero co umarł mój kochany dziadziuś icon_wink.gif). Ale dobrze, że pojechałam. Ja mogłam wszystko sobie przemyśleć, pogodzić się ze stratą. Kinga dzielnie zniosła pierwszą rozłąkę z rodzicami, a zajmowali się nią dziadkowie
i babcia-prabacia, dzięki temu też troszkę łatwiej było jej znieść te pierwsze dni bez dziadka.
malpiszon
A ja jak pomyslałam tak zrobiłam i od poniedziałku mam tydzień lenistwa 11.gif impreza.gif
Paula współczuje z powodu straty przytul.gif
hill
dolaczam do grona czestochowianek icon_smile.gif witajcie!
malpiszon
hill Witaj w naszym gronie icon_lol.gif Sliczna córeczka i ładne imie sama się nad takim zastanawiam icon_biggrin.gif
Paula.
Hill witaj icon_biggrin.gif .
Napisz coś więcej o Ali.
W jakiej dzielnicy Częstochowy mieszkasz?
Kinga dzisiaj nie mogła usnąć przez ten upał. Strasznie się męczyła w łóżeczku bidula.
hill
A wiec: Alicja jest wysoka, szczupla laska ktora wie czego chce od zycia. Jako Skorpion potrafi tez to osiagnac - metoda kija lub marchewki icon_smile.gif Urodzila sie jako wczesniak w 35 tyg ale po pol roku w zasadzie nie bylo juz po wczesniactwie sladu.
Mieszkamy na Lisincu, ale codziennie jestem na Polnocy.
Na Polnocy zreszta do niedawna mieszkalismy, rodzilam na PCK. Hmm to chyba tyle o nas na poczatek - ide sie aklimatyzowac na nowym forum icon_smile.gif
Paula.
Alusia to maÅ‚a skorpionika, to faktycznie wie czego chce i pewnie straszny z niej uparciuch – coÅ› o tym wiem, sama jestem skorpionicÄ… icon_wink.gif.

Widzę, że każda częstochowska mama (lub przyszła mama icon_wink.gif) mieszka w innej dzielnicy.
Ja też często bywam na Północy, bo kiedyś tam mieszkałam z rodzicami.
Magiczna Kraina – czyżby sklep z zabawkami ?icon_smile.gif. Chyba siÄ™ wybiorÄ™ icon_biggrin.gif . To jest gdzieÅ› koÅ‚o cukierni Consonni?
hill
oj uparta jest bardzo, wytrwale dazy do wytyczonego celu icon_smile.gif Tate ma owinetego wokol malego paluszka icon_smile.gif
dzis Ala spi kiepsko, ma angine wiec i goraczke i bolace gardlo i brzunio icon_sad.gif biedna jest bardzo w te upaly..
Paula.
Dużo zdrówka dla Ali. Te pogody niestety są bardzo zdradliwe.
Kinga co prawda lew, ale uparciuch z niej także niezÅ‚y, no i widać coraz bardziej, że ona jest „królewskie zwierzÄ™” icon_wink.gif.
Jak będę miała czas to na pewno wpadnę do Krainy, chociaż widzę, że to raczej dla mniejszych dzieciaczków icon_biggrin.gif
hill
Ala zalapala od swojego kuzyna jakas bakterie, ale na szczescie zniosla to bardzo dobrze. Ma od wczoraj 38.5 i narzeka na gardlo i brzuszek (teraz sie dowiedzialam ze przy anginie boli brzuch dopiero!) ale ogolnie jest w dobrym stanie icon_smile.gif nudzi sie tylko bo calymi dniami siedzi w domu a wychodzimy tylko chylkiem pod drzewa na Baltyk rano i potem przed dom wieczorem - gorzej niz zima, zima byla po kilka godzin na dworze a teraz....echh..
malpiszon
Hill to w sumie mieszkamy niedaleko siebie bo ja na Kawodrzy blisko Baltyku icon_lol.gif Może jak już też stanę sie mamusia to umówimy się na wspólny spacer. Przydałaby mi sie jakaś koleżanka blisko domu bo w sumie nikogo tutaj nie znam icon_cry.gif
Paula.
Malpi ja mam nadzieję, że kiedyś zrobimy sobie jakieś małe maluchowe częstochowskie spotkanko icon_biggrin.gif
malpiszon
Paula[b] no ja bardzo chętnia ale na tą chwile to moge tylko z moim psem przyjść , ale od października zaczynam starania to mysle ze na przyszłe lato na spacerek jesteśmy umówione icon_lol.gif [/b]
hill
no pieknie, pieknie, wlasnie ustalilysmy z Malpiszonem, ze miekszamy jakkies 100 - 200 metrow od siebie icon_smile.gif chyba uslysze odglosy weseliska nawet icon_smile.gif
Paula.
Ale Wam zazdroszczę icon_biggrin.gif . Też bym tak chciała.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.