Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Aga się chowa z tym chłopcem za tablicę, a on ją całuje i co w tym złego :twisted:
Niby nic ale miej baczenie żeby młodą babcią nie zostać Jako i mnie dziecię uraczyło wnukiem we wczesnym swym dzieci ectwie. I ślubem mnie uraczyło. I rozwodem nawet
Sie działo, fiuuuu
***MAGDA***
Tue, 26 Sep 2006 - 11:36
witam mamy 5 latków
Mój Darek w lipcu miał urodzinki.
nienawidzi przedszkola ....chodzi z musu... jak z niego wraca jest zadowolony...ale najchetniej by siedział w domu...
od ponad roku jeżdzi na rowerze na dwóch kółkach, w tym roku na "duzym rowerze" bo na - 20''
zaczyna "łapać" pływanie i uwielbia nurkowanie
liczy do 30 z pomoca do 100
napisze swoje imie i nazwisko, literki zna drukowane
Å‚adnie koloruje i rysuje
uwielbia ogladanie , czytanie o zwierzętach ... najbardziej fascynuja go węże, krokodyle, pajaki brrrrrrr
jest grzeczny spokojny , uwielbia sie przytulac ...
Mika
Tue, 26 Sep 2006 - 17:27
tak poza tematem
Wiolontela,jak miło znów Cię widzieć
sdw
Tue, 26 Sep 2006 - 19:37
CYTAT(Mika)
tak poza tematem Wiolontela,jak miło znów Cię widzieć :D
Dziękuję za powitanie Nie wiem, co prawda, jak długo zabawię bom zawalona robotą ale to zawsze miło odwiedzić stare śmieci
A_KA
Thu, 05 Oct 2006 - 15:30
Karolce brakuje miesiÄ…ca do tych 5 urodzin.
Chciałam się "pochwalić" jej ostatnimi osiągnięciami .
Tak więc po pierwsze zrobiła się ostatnio grzeczniejsza, chyba przechodzą jej już wszelkie bunty. A chyba odkąd pamiętam to sie buntowała, jak nie na jedno to na drugie . Teraz bez problemu chodzimy się kąpać, myjemy ząbki, no może troszkę się ociąga przy porannym ubieraniu się...
Jeździ jeszcze na 4 kółkach, ale ostatnio już śmielej i szybciej .
Potrafi sylabować wyrazy. Powie też na jaką literkę zaczyna się konkretny wyraz.
Kocha zgadywanki, labirynty, rozwiązywanie zadań, łamigłówek. Rozwiązuje bez większych problemów te z książki "Księga wiedzy ucznia 1 i 2 klasy", a o "Księdze wiedzy przedszkolaka" już nie wspomnę, bo dosłownie nie zdążę przeczytać jej treści zadania, a ona już często rozwiąże to zadanie .
Zaczyna lubić matematykę. Co chwila słyszę - mamo daj mi jakieś zadanie. No i w ten sposób dodajemy sobie i odemujemy w obrębie 10 raczej. Większe, trudniejsze zadania liczy sobie na palcach .
Lubi gry planszowe, malowanie, rysowanie, lepienie, prace plastyczne (szczególnie jeśli wykonuje je z mamą lub tatą ).
Zna literki prawie wszystkie. Potrafi się podpisać.
Natomiast mamy problemy z wyraźnym mówieniem. Właśnie jestem zapisana na wizytę u pani logopedy w następnym tygodniu. Karola nie mówi - sz, rz, dz, r...
No i jeszcze problem - boi się ciemności. Teraz jakby jej już to troszkę przechodziło. Ale jeszcze ze dwa tygodnie temu bała się zostać sama zasypiając w pokoju (w sumie to i zapalenie lampki niewiele dawało), czy też pójść wieczorem sama do ubikacji... No myślałam, że nie wyrobię normalnie - chodzić z 5 latkiem krok w krok, zapalać światło itp .
A i jeszcze jedno - ostatnio zrobiła się bardziej przytulasta, całuśna i kochająca . Ciągle posyła mi jakieś całuski nawet w czasie jazdy tramwajem czy metrem . No i ciągle mówi mi jak mnie kocha - najczęściej jak "126 przeświatów" (czyt. wrzechświatów)
mam(a)
Thu, 05 Oct 2006 - 21:33
wiolontela będę uważać jeszcze przez parę lat jednak nie muszę się oto martwić
sdw
Thu, 05 Oct 2006 - 22:41
CYTAT(mam)
wiolontela będę uważać jeszcze przez parę lat jednak nie muszę się oto martwić
No totez własnie nie byłabym pewna. Mnie ziecię uczyniło babcią kiedy było w mocno pacholęcym wieku lat, bodajże, sześciu
mam(a)
Fri, 06 Oct 2006 - 22:24
CYTAT(wiolontela)
CYTAT(mam)
wiolontela będę uważać jeszcze przez parę lat jednak nie muszę się oto martwić
No totez własnie nie byłabym pewna. Mnie ziecię uczyniło babcią kiedy było w mocno pacholęcym wieku lat, bodajże, sześciu
to ile to wnuczęto (chłopiec czy dziewczynka ) już ma?
sdw
Fri, 06 Oct 2006 - 22:49
Wnuczęto (tak, tak, forma poprawna) miałoby już, gdyby nie skisło*, dwa lata i z siedem miesięcy. A ponieważ skisło, nie mam wnuczęcia
*jak niektórzy pamietają moim pierwszym wnuczęciem była torba z mlekiem
mam(a)
Fri, 06 Oct 2006 - 23:29
to straszne
a moje dziewczynki często się bawią, że chodzą w ciąży i rodzą gdybym liczyła wszystkie urodzone lalki to... jestem naprawdę babcią jak nie wiem
Pecia
Thu, 12 Oct 2006 - 18:46
Moj prawie 5 latek, bardzo sie zmienia pod wplywem przedszkola
a chodzi do niego dopiero miesiac
wydoroslal, najwazniejsi sa teraz koledzy, ciagle powtarza ,ze jest juz duzy, ze wszystko to "Å‚atwizna"
chodzi do grupy z 6 latkami , wiec słucha troche jak ucza sie dzieci w w zerówce
dzis mi rysowal na czym polega roznica miedzy A drukowanym a pisanym
( a wxczesniej w ogole nie interesowaly go literki)
pamieta juz wszystkie imiona i nazwiska ze swojej grupy ..
śpiewa piosenki
najlepsze ,ze pamieta wiekszosc wierszykow, ktore beda mowily 6 latki na poniedzialkowym pasowaniu
widac ,ze dzieic sie ucza przy całej klasie i Jasiek zapamietal
zaczynam myslec nad zerówką dla niego
ale po doswiaczeniach z Zuzia wole go dac do szkoły, mimo,ze przedszkole lepsze po wzgledem czasu i posiłków
myslicie juz nad zerówką dla swoich 5 latków?
grzałka
Thu, 12 Oct 2006 - 20:37
do zerówki Ania pójdzie w przedszkolu, z tymi samymi paniami co dotychczas- panie fajne, przedszkole w porządku, poza tym AA będą wtedy chodzili do maluchów, więc rozbijanie ich byłoby organizacyjnie nierozsądne
kamami
Fri, 13 Oct 2006 - 08:41
Michał najprawdopodobniej zostanie w zerówce w przedszkolu. Przy szkole, do której pójdzie zerówki nie ma, jest przy innym przedszkolu tylko do 12.30. Warunki tam są takie sobie, a i zaprowadzać w różne dość odległe od siebie miejsca mi się nie chce.
kamami
emce
Fri, 13 Oct 2006 - 10:49
Maja na pewno zostanie w zerówce przedszkolnej. Zostanie, bo w tym roku chodzi do grupy 5-6 latków, w której jest tylko 3 5-latki i wszystkie dzieci "robią" program zerówkowy. Maja jest z tego powodu strasznie dumna, pani twierdzi, że radzi sobie swietnie, lepiej niz niektóre szesciolatki!
Co do zerówek, to myslę, że jednak lepsze są te przedszkolne, choćby nawet z tego powodu, że dzieci tam sie tez bawią, czyli jest choć trochę przedłużone dzieciństwo. No i opieka zapewniona jest przez cały dzień, nie tylko do południa!
mam(a)
Fri, 13 Oct 2006 - 20:51
dokładnie mcda!!
dlatego też moje dziewczynki zostaną w zerówce w przedszkolu. Nawet nie chcę myśleć o tej w szkole
Dominika_
Mon, 23 Oct 2006 - 22:26
Wiktor 5 lat skończył niecałe 3 tygodnie temu. W sobotę czeka nas w końcu impreza, tym razem z tortem w kształcie helikoptera (jeszcze ulubionemu panu cukiernikowi tego nie oznajmiliśmy ).
Co umie? Fizycznie jest super sprawny. Ostatnio hitem jest prezent urodzinowy w postaci hulajnogi - jeździ na niej non stop. Oczywiście biega, skacze, gra w piłkę i pływa (to ostatnie mógłby robić bez przerwy).
Intelektualnie jest ok. Liczy do nie wiem ilu po polsku, po angielsku do 15 (efekt zajęć w przedszkolu).
Po początkowych trudnościach na zajęciach z rysowania, teraz kartka i kredki to ulubione zabawki .
Jest wygadany - dyskutuje z nami jak równy. No i chyba, co najważniejsze, szczęsliwy
miriam
Tue, 24 Oct 2006 - 14:02
szczesliwe dziecko-to szczescie rodzicow , witamy Wiktora
my stoimy nadal przed wyborem szkoly, zostalo mi 2 tygodnie, zeby ja zameldowac, ostatni termin to 11 listopada, musze w koncu ustalic termin, zeby isc z dzieckiem na rozmowe z dyrektorka, bo takie maja wymagania
a, pozniej testy etc...
poza tym Carmen spedza duzo czasu na dworze (jak na ta pore roku, oczywiscie jak pogoda pozwala, dzis idziemy na krotko, bo nie dosc, ze leje to grzmi), lubi wycinac, wyklejac, lepic i to jest ostatnio na topie
odkryla tez radio na sluchawki, zamienic na discmana nie chce, slucha tak radia, jak gdzies idziemy etc
poza tym z niecierpliwoscia czeka, na Halloween
mam(a)
Fri, 27 Oct 2006 - 22:21
Moje dziewczynki chore nieee mam nadzieję, że to się nieprzeodrębni nic gorszego, na razie grypa
miriam
Sat, 28 Oct 2006 - 11:13
mam wspolczuje : i zdrowka zycze .
mam(a)
Sat, 28 Oct 2006 - 15:37
weekend, a my siedzimy w domu dziewczyny nie wytrzymają w łóżku, nawet niew staram się ich przetrzymać siedzą na razie i kolorują... Natalka zaczęła jeden rysunek kolorować z dedykacją dla Was zaraz zrobię zdjęcie i wyślę
edycja:
jak mówiłam, nieskończony, ale Natalka uparła się, żeby już mu zrobić zdjęcie
miriam
Sat, 28 Oct 2006 - 20:20
sliczny , jak dokladnie kwiatki pokolorowane
dziekujemy Natalce i zdrowka obu zyczymy
Pecia
Sun, 29 Oct 2006 - 15:00
u mnie dzieci zdrowe ale pogoda nie pozwala na wychylenie sie z domu
juz drugi dzien taki,
pada, leje, wieje, ciemno, słońce, pada, leje...
a mielismy w planach wyjscie do lasu...
grzałka
Sun, 29 Oct 2006 - 15:06
A my dzisiaj poszlismy- wcześniej zapakowałam całą trójkę w kalosze, spodnie nieprzemakalne i błotoodprone oraz takież kurtki
Spacer był udany, wniosek jest taki, ze dla siebie również muszę nabyć błotoodporne spodnie i kalosze (kurtke mam)
Moi (odpukać) na razie zdrowi.
Mam, slicznie rysujÄ… Twoje dziewczynki
Pecia
Sun, 29 Oct 2006 - 15:15
ach ,zeby tylko padalo
u nas to jakis tajfun jest
nie lubie siedziec w domu!
miriam
Sun, 29 Oct 2006 - 20:34
a, Carmen chora
nagle dostala goraczki, myslalam ze przejdzie, ale wzrosla do 39
i pokasluje, wiec chyba znow gardlo ,biedulka mala, bedzie zawiedziona, ze nie idzie do przedszkola
mam(a)
Tue, 31 Oct 2006 - 22:19
Biedulka Carmen oby jak najszybciej wracała do zdrowia!
A moje dziewczynki dobrzeją, nie dają się chorobie, gorzej jest u mnie one na szczęście odporności po mamie nie zyskała ja teraz cherlam, już miałam nawet gorączkę, ale ColdrexMaxGrip mi na wszystko pomaga
Jutro Wszystkich Świętych, ale ja z dziewczynami nie wybieramy się na cmentarz, żeby się znowu nie rozchorować. Tylko po południu do babci, bo tort będzie
miriam
Wed, 01 Nov 2006 - 11:09
ja, tez dzis nie pojde na cmentarz, Carmen (odpukac) lepiej, ale mloda i ja mamy goraczke, poza tym, pada i zimno u nas brr, maz pojechal sam, on 2 razy dziennie jezdzi
za, to wczoraj bylismy na Halloween Party i tak chyba sie dorobilismy z mala
mam(a)
Wed, 01 Nov 2006 - 21:08
My się najadłyśmy torta i jedzonka ugotowanego przez babcię mniaaam
Dziewczyny wydaje mi się, że są już zdrowe, ale jeszcze je potrzymam w domu i do przedszkola puszczę dopiero w poniedziałek
mam(a)
Fri, 03 Nov 2006 - 21:45
Dziewczynki się już dobrze czują, teraz próbują mnie wyciągnąć na śnieg, bo u nas już pełno, dzisiaj prawie cały dzień padał, ale poczekam, może jutro wyjdziemy, może pojutrze
Mika
Fri, 03 Nov 2006 - 22:35
a mnie przestały przychodzić powiadomienia
w skrócie-skończyliśmy chorować
co miesiąc tydzień w domu,antybiotyk
teraz wzmacniające zastrzyki do picia,później Broncho Vaxon
"przez" przedszkole nie poznaję Jaśka-jakby połknął tasiemca -je w przedszkolu,a w domu drugie tyle
zaraz taniej mnie wyniesie ubieranie go jak żywienie
przedszkole rulez-Jasiek już cwaniakuje
mam(a)
Sun, 05 Nov 2006 - 12:52
CYTAT(Mika)
przedszkole rulez-Jasiek już cwaniakuje 8)
to ta druga stona medalu
A my idziemy zaraz robić obiad, dziewczynki będą mi pomagały Ja zwykle w niedziele ziemniaczki, schabowy, suróweczka - standardowa wersja
a przy okazji moje dziewczyny kończą dzisiaj 5 lat i 4 miesiące
mam(a)
Sun, 05 Nov 2006 - 16:39
Skasował mi się post
U nas stworzony kolejny obrazek (tym razem farbkami)
Natalka - ten u góry, wykonany plakatówkami
Agnieszka - ten na dole, technika mieszana plakatówki+akwarele
Cóż Natalia ma większy talent plastyczny, ale za to Agnieszka lepiej sobie radzi z ćwiczeniami fizycznymi, tłumaczę sobie to tym, że po prostu nie ma takiej cierpliwości
mam(a)
Mon, 06 Nov 2006 - 09:29
Jeju, ale się cieszę, podjęliśmy z mężem tzw. kontrakt
Będziemy się znowu starać o dzieciątko!!
Tylko, że
1. Mam nie płakać jeśli nam się nie będzie udawać
2. Nie będzie to nasz cel pierwszorzędny
3. Jeśli przez pół roku się nie uda, to zrobimy sobie na mieisąc przerwę
4. Mam nie gadać o tym wszystkim w mieście (powiedizałam mężowi, że na forum, nie ma na co liczyć, bo i tak powtórzę )
5. On będzie mógł jeździć ile będzie chciał do swoich koni (fan )
Ale siÄ™ cieszÄ™!!!!!
Mika
Mon, 06 Nov 2006 - 09:37
Mam -trzymamy kciuki
mam(a)
Mon, 06 Nov 2006 - 14:17
CYTAT(Mika)
Mam -trzymamy kciuki :D
Nie dziękuję
Jak przymogłam męża to już nic nie jest dla mnie niemożliwe
Mika
Mon, 06 Nov 2006 - 14:29
im mniej świadomego starania tym efekt lepszy
mam(a)
Mon, 06 Nov 2006 - 15:37
CYTAT(Mika)
im mniej świadomego starania tym efekt lepszy :wink:
ojj coÅ› o tym wiem
Jeśli mi się uda zeskanować, to wieczorem wkleję Wam zdjęcia dziewczynek z wakacji bo nie mieliśmy cyfrówki tylko zwykły
miriam
Tue, 07 Nov 2006 - 21:22
a mi komp siadl, tzn. platyna poszla z dymem
mam super, gratulacje , my czasami takie rozmowy snujemy, ale zawsze na koncu dochodzimy do wniosku, ze jednak warunkow brak, no i moje zdrowie nie za bardzo pozwala...
Carmen ma w czwartek pierwsze testy w szkole , nauczyla sie liczyc do 10, pisze swoje imie, mam nadzieje ze stres ja nie zje , a jutro logopeda, powoli nie lubie tych wizyt, bo mam wrazenie, ze nie wnosza nic , wrecz przeciwnie
czekamy na fotki
snieg u nas wiosennie jakos sie zrobilo
mam(a)
Wed, 08 Nov 2006 - 14:19
A nam padł skaner Poszedł do naprawy to oznacza, że za jakieś... hmm... 3 tygodnie może będzie z powrotem czyli nici ze zdjęć, a takie ładne wybrałam
u nas teraaz taka dziwna pogoda, po śniegu ani śladu nie zostało, ale błoto
Dorotka
Fri, 10 Nov 2006 - 12:06
Mam ja też trzymam kciuki
Moje maluchy chore Kacper chodzi i mówi że "czuje kwasy żołądkowe na języku" (chce mu się wymiotować, ale on wszystko bardziej naukowo określa ) a wczoraj jak go kąpałam i myłam mu uszy, kazał mi "uważać abym nie przebiła mu błony bębenkowej "
Jak usypiał wieczorem kazał sie wszystkim zachowywać bardzo cicho, "żeby mu się zmysły nie pobudziły bo jak zobaczy jakiegoś potwora to będzie myślał, że jest prawdziwy a to będzie fatamorgana"
Ot całe moje dziecko
mam(a)
Fri, 10 Nov 2006 - 21:55
nie wierzę dostaliśmy dzisiaj naprawiony skaner
Pecia
Fri, 10 Nov 2006 - 22:05
i one maja 5 lat?
bardzo powaznie wygladaja, chyba ,ze tylko na zdjeciach
śliczne dziewczyny
mam(a)
Fri, 10 Nov 2006 - 22:06
wyglądają na więcej????
mi się wydaje, że są malutkie
Pecia
Fri, 10 Nov 2006 - 22:25
panny jak sie patrzy
moj Jasiek to przy nich taki dzieciak
mam(a)
Fri, 10 Nov 2006 - 22:26
eee może po prostu te zdjęcia tak je postarzały
blaire
Fri, 10 Nov 2006 - 22:28
Åšliczne sÄ…!
Nie mam siły ani czasu, żeby przejrzeć ten wątek (nie wiem w jaki sposób mi umknął). Kuba skończył 5 lat we wrześniu. Ma już 1 stałego zęba, wczoraj wypadł mu drugi mleczak.
Powoli zaczyna się przekonywać do rysowania (najchętniej statki pirackie z armatami itp).
Zna prawie wszystkie literki, liczy rewelacyjnie (sama nie wiem do ilu ani w jakim zakresie dodaje i odejmuje, bo o co go nie zapytam to raczej nie ma większych problemów w zakresie 100).
mam(a)
Fri, 10 Nov 2006 - 22:38
Dużo ten twój Kuba liczy
A moje codzinnie błagają o nowe książeczki z łamigłówkami, kolorowantami itp.
pani w księgarni już się śmieje jak nas widzi
i wyciÄ…ga nowy towar
miriam
Sat, 11 Nov 2006 - 11:22
mam sliczne sa i duze wygladaja na 5 lat, ale moja do sredniakow nalezy
moja juz po pierwszych testach do szkoly , testowali jakby co najmniej pierwsza klase skonczyla , musiala powiedziec jak sie nazywa, gdzie mieszka (ulica, miasto), ile ma lat, czy ma rodzenstwo, jakie,w jakim wieku, kto dal jej imie (jako jedna podobno odpowiedziala rodzice, a reszta dzieci mowila mama ),policzyc do 10, nazwac kupe obrazkow, opisac obrazki z przedszkola (miala caly segregator ze soba), powiedziec z kim by chciala chodzic chodzic do szkoly, podala swoja przyjaciolke, ona ja tez, wiec beda w jednej klasie , liczyc do 10, narysowac obrazek i napisac swoje imie (zeby widzieli technike pisania), dzieci badanych bylo chyba z 60, a kierownik zapamietal jej imie, bo jak stwierdzil "pierwszy raz slyszal, jak jej kolezanka dzien wczesniej powiedziala, ze z nia chce chodzic do szkoly ", wszystko zanotowali, ale do logopedy dalej musimy chodzic, bo Carmen "m" zgubila , no gubi ostatnio, wiec pochodzimy, za to test jezykowy i reszte zdala super, i zameldowana juz jest
no, a dzis jestesmy umowione z jej kolezanka i rodzicami, ale nie wiem czy pojdziemy, bo ma stan podgoraczkowy
drukuje kolorowanki im wlasnie, i Carmen zawiedziona ze barbie nie ma , musze kupic jednak
Dorotka
Sat, 11 Nov 2006 - 13:06
Mam piekne te Twoje córeczki ja też chcę córkę! ale za troszkę, za kilka lat
Kacper rozliczył się na całego, i liczy na różne sposoby dziś rano liczył setkami, chciał do miliona, ale powiedziałam mu, że szybciej płatki z mlekiem mu sie w lody zamienią niż doliczy. Był trochę zawiedziony i stwierdził, że doliczy wieczorem Teraz słyszę jak uczy brata 3 razy 3 to 9 a 3 razy 4 to 12. On uwielbia liczyć.
Blaire Kuba gubi już zęby? Kacprowi chyba wszystkie jeszcze mocno się trzymają
mam(a)
Sat, 11 Nov 2006 - 14:59
miriam
to naprwadę poważne mieli już te testy
o, ale ważne, że dobrze wypadła i będzie w klasie ze sowją przyjaciółką
U nas też żeby się trzymają.
Za liczeniem aż tak strasznie nie p[rzepadają, ale lubią się uczyć literek
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.