Przedszkolaki 2013/2014

Jeszcze nie ma wątku, ale ja już myślę o temacie bo to ZARAZ czyli od września ...
na razie szukam intensywnie przedszkola, kryteria mam, do państwowego nie wiem czy się dostanę, szukam tez prywatnych
uch jakoś dzisiaj stresik podłapałam przedszkolny. W sumie nie wiem czemu dzisiaj ale jakoś tak mnie wzięło.
niby stres mniejszy bo Kuba chodzi do żłobka ale wiecie synek mamusi
Kto jeszcze idzie do przedszkola we wrześniu ?

No to Witam w gronie w zeszłym roku szedł Mateusz a w tym roku idzie Kacper ale z nim chyba będzie więcej problemów . Kacper jeszcze nie mówi , sika dalej w pieluchę no i własnie dzisiaj się dowidziałam ze ma podejrzenie astmy wiec nie wesoło .

Ja bym się chciała podzielić radą - myślę, że rada jest cenna, osobiście żałuję, że sama jej nie dostałam jakiś czas temu.
Otóż warto zapisać dziecko na dyżur wakacyjny do przedszkola, do którego będzie chodziło od września. Podczas dyżuru wakacyjnego dzieci jest mało, atmosfera ogólnie jest luźna, można codziennie przynosić swoje zabawki, przyprowadzać dziecko później i odbierać wcześniej albo nawet dużo wcześniej, łatwiej uzyskać zgodę na pozostanie razem z dzieckiem, bez trudu można się wkręcić w zabawę z dziećmi na placu zabaw bo zajęć edukacyjnych nie ma i ogólnie luuuz w przedszkolu. Taki miesiąc w przedszkolu w ogólnie luźnej atmosferze to świetna adaptacja. Polecam

Przedszkolne "debiuty" mam już za sobą...
Blaszka12345 z doświadczenia mogę napisać, że do września sporo czasu, na przestrzeni, którego dzieci robią ogromne postępy - ale to na pewno wiesz
Miłosz w wieku twojego młodszego synka praktycznie nie mówił, zaczął "gadać" w wieku 2 lat i 8 miesiący, w przedszkolu był najbardziej rozgadany w grupie. Niestety gadulstow zostało mu do teraz.
Krzesimir choruje na astmę - uczęszcza do przedszkola, funkcjonuje jak każde inne dziecko, biega, ćwiczy, skacze, dodatkowo chodzi na zajęcia z piłki nożnej. Systematyczne kontrole, odpowiednio "ustawione" leczenie, wyeliminowanie alergenów na ile tylko jest to możliwe sprawia, że nie choruje więcej niż rówieśnicy.
Będzie dobrze

witam;) i my prawdopodobnie dajemy małą do przedszkola od września,narazie chodzimy tylko raz w tyg na 1,5h na rytmikę dla dzieci żeby mała miała jakiś większy kontakt z grupą i uczyła się np zabaw w kółku,słuchania pani itp,mówi bardzo ładnie i jest samoobsługowa prawie tylko martwi mnie jej upór,jak powie nie to koniec,prośby i groźby nie działają,jak nie chce czegoś zrobić to ciężko ją namówić,przekonać,mam nadzieje że przez te kilka miesięcy troche ,,dorośnie,, ,pozdrawiam;)

Hmm Inanna nie wiedziałam że jest taka opcja, w sumie ciekawa, muszę się dowiedzieć jak już będę wiedziała do jakiego przedszkola się dostałam/zapisałam.
w tym roku wypada gorzej zamknięcie żłobka, bo akurat lipiec będzie nieczynny. Wychodzi więc tak, że lipiec wolny, potem na miesiąc powrót to żłobka i od września do przedszkola. Jakoś trzeba będzie to pogodzić. Na razie to się muszę zabrać za szukanie.

Blaszka Ty to w takim razie na świeżo wszystko wiesz to i stres trochę mniejszy bo przynajmniej wiesz gdzie będzie młody chodził. W sumie tak jak pisze an.tośka do września młody cię jeszcze może zaskoczyć. U nas Kuba od dawna bez pieluchy z gadaniem też jest w plecy, niby mówi dużo ale nie zrozumiale albo po swojemu mam nadzieję że się rozkręci. Najbardziej mnie martwi zmiana bo to nowe osoby a młody oj nie lubi obcych nie lubi.

Dzięki kochane za wsparcie

Kacpra mam zamiar oduczać jak zrobi się trochę cieplej to będzie łatwiej z tymi pieluchami .

Chodzimy z młodym odebrać Mateusza i on bardzo chętnie wchodzi na sale nie chce wychodzić ale wiecie zawsze się to może zmienić do września no i mam nadzieje że go przyjmą .

Za starsze rodzenstwo to macie chyba jakies punkty wiec juz jestes do przodu.
A ja ciagle nie wiem gdzie. Mam postanowienie zeby poszukać w przyszłym tygodniu czegoś w okolicy.

O ile wiem (tak na pewno jest w zoliborskich przedszkolach) dyzur wakacyjny nie przysluguje dzieciom zaczynajacym uczeszczac do placowki od wrzesnia.b

ja mieszkam na woli i tez o czyms takim nie słyszałam

U nas dyzury wakacyjne obejmuja tylko dzieci juz uczeszczajace do przedszkola ale dla nowych dzieci sa tzw. wizyty adaptacyjne.W sierpniu przez 3 dni dzieci przychodza z rodzicami na 2 godz. na zajecia w swojej grupie i z paniami ktore beda sie nimi opiekowac. Poznaja sie wzajemnie , wszystkie panie i rozklad przedszkola wiec od wrzesnia ida juz w znajome katy.U nas te zajecia zdaly egzamin....no ale ja sie moge wypowiedziec tylko za moje dzieci bo moje poszly razem wiec zadne z nich "nie zostalo same na nowym". Zawsze w dwojke razniej.

Moje młodsze dziewczyny tak właśnie się zaznajamiały z przedszkolem. Chodząc ze mną po starsze rodzeństwo. Wchodziły na salę, chwilę się bawiły. Paulina nie miała żadnych problemów z zostaniem w przedszkolu, bo znała świetnie to miejsce, panie itd. Ilonka ma jeszcze większy komfort, bo do końca roku szkolnego chodzi razem z Paulinką, więc nie zostaje zupełnie sama. Chociaż pani mówi, że w przedszkolu raczej się ze sobą nie bawią. Każda ma znajduje sobie sama zajęcie.

Piotrus idzie we wrześniu. Ale nie wiem co zrobić bo z uporem sika w pieluchę Mam nadzieję, że przyjma go do przedszkola Wiki, bo bardzo chcę żeby razem chodzili.

pati.n jak już jedno chodzi to chyba łatwiej jest z przyjęciem ale z tego co widzę Wiki to chyba do szkoły będzie szła ?
z pieluchą macie jak rozumiem problem w dzień ? ja wzięłam w sierpniu na przetrzymanie ale to wymagało non stop kontroli i wysadzania nie mal co godzinę. W lato było łatwiej bo ciepło więc tylko dużo majtek miałam w zapasie musicie ćwiczyć, ćwiczyć chyba że młody ma jakąś awersję do nocnika/kibelka ? do września macie jeszcze sporo czasu i okres letni wakacje więc dacie radę!

Wika pójdzie do szkoły jako 7 latka, próbowałam juz puszczać bez latem i porazka. Probowałam puszczać bez w domu - podobnie. Noż uparty typ. Wika w jego wieku juz nawet spała bez....

my próbę spania uskuteczniamy i jak dwa tygodnie pielucha była sucha to ściągnęłam, jedna noc ok, druga noc zasikane wyrko więc powrót do pieluchy i co ? dzisiaj i wczoraj sucha rano... no nic poczkam, kupiłam podkładki na materac i będzie dobrze
pati.n a jak młody reaguje na mokre spodnie/rajstopy? bo u mnie jak sporadycznie teraz nie zdąży to stoi i skamieniały i woła żeby go rozebrać więc mu nie pasuje, czyli jak są spodnie mokre to dużo gorzej niż same majtki ale nie ma co ukrywać pileucha fajna jest i nie trzeba czasu tracić na bieganie do łazienki więc się chłopak nie przejmuje. jak się cieplej zrobi to go weźmiesz na przetrzymanie bez pieluchy i da radę, nie ma wyjścia - będzie dobrze

Podłączę się pod was temat, choć jeszcze nie jestem do końca przekonana czy nasz dzieć zostaje w żłobku czy pójdzie do przedszkola. Sam je i pije, mówi całkiem nieźle, ale nadal jest pieluchowy, co podobnie jak blaszkę i pati.n niepokoi mnie pod kątem przedszkolnym. W sumie do niedawna jeszcze planowałam zostawić go w żłobku, ale po rozmowach z różnymi mamami (tutejszymi i w realu) już sama nie wiem. Ale w sumie zarejestrować się można, a to czy się dostanie to zupełnie inna sprawa.

Szeklanka moja Marysia tez od wrzesnia idzie do przedszkola. Jest zapisana juz w jednym przedszkolu ale staramy sie jeszcze o najblizsze przedszkole kolo domu. Moze sie uda. Tez mam obawy jak młoda poradzi sobie z tym przejściem ze żłobka do przedszkola. Marysia robi juz samodzielnie na Wc tylko podstawiam jej moj step. Bardzo duzo mowi mi i probuje ja odpieluchowac w nocy. Ogolnie w zlobku jest dobrze. Pani ze zlobka mowila mi, ze amrysia bardzo dobrze adaptuje sie w grupie i ze jest bardzo samodzielna. Widz , ze juz nawet teraz moglaby spokojnie pojsc do przedszkola. Zdarza sie jjej czasem zlac ale bardzo rzadko. Panie piklnują by robila na toaletę. Ostatnio mowila mi ,ze robi na takie Wc jak w domku. Czyli mamy cos do przodu. Zobaczymy jak bedzie . A jak idzie Ci szukanie zlobka dla Bibiego.

prywatne okropnie drogie :/
państwowy wybrałam, w marcu chyba jest rejestracja, muszę sprawdzić i będziemy się starać
czy ktoś może wie co jest potrzebne do rejestracji elektronicznej ?

w warszawie 7 marca a potrzebny pesel dziecka

a dopiero potem rozumiem dokumenty jakieś dotyczące rodziców? itp ? jakoś tak przeraża mnie ten proces.

i link do oficjalnych informacji jakby ktoś chciał - akurat w Warszawie
https://www.edukacja.warszawa.pl/index.php?wiad=5437

szeklanka kochana wszystkie informacje podajesz jak zapisujesz dziecko w systemie elektronicznym, potem idziesz do przedszkola składasz kopie wydrukowana i pani dyrektor podpisuje ze przyjęła mnie się jeszcze pytali czy rozliczam sie w warszawie i akurat wzięłam ze sobą pit i pokazałam .

1 marca już zaraz... u nas skład się podanie fizycznie w przedszkolu, jak Wikę zapisywaliśmy mąz stał chyba od trzeciej w nocy....

Ja na 7 marca sobie przypomnienie nastawiłam żebym nie zapomniała bo jeszcze tego samego dnia mam wizytę u Alergologa .

U nas zapisy są od 11 marca i nie decyduje kolejność zgłoszeń. Wnioski przyjmowane są przez cały miesiąc. Mam nadzieję, że Martyna zostanie przyjęta do przedszkola bo podobno jest ciężko

A gdzieś decyduje kolejność...?
W Wawie teĹź nie.

U nas w piętek rusza rekrutacja do przedszkoli.
Znowu system komputerowy i papierkowy.
Teraz mam wielkie nerwy, bo chciałabym by Elizka dostała się do przedszkola publicznego- ze względu na koszty( jest taniej). A prywatne....no cóż........prywante przedszkole i moje dojazdy do pracy- pozostaje nam wegetacja.

W moim miescie powstało mnóstwo prywatnych punktów przedszkolnych(najpierw był salon samochodowy, potem lumpeks, a teraz punkt przedszkolny= catering, wc na półpiętrze, kręte schody, brak palcu zabaw-pod oknami "przedszkola" parking)- funkcjonują, do czasu- otrzymywania dotacji z UE i miasta.............

alez mam nerwy.............

pozdrawiam i zyczę miejsca w przedszkolu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ewela

Ika, tak zrozumiałam post Pati.n że mąż stał od 3 w nocy ...

W Gdańsku rekrutacja rusza 3 kwietnia. W formie elektronicznej i papierowej łącznie. Również nie decyduje kolejność zgłoszeń.

jestem ciekawa czy dużo "brakuje " miejsc. Ja zapisywałam Alicję to wszystko zależało od tego do którego przedszkola zapisałam w pierwszej kolejności dziecko.
Alicja nie dostała się - a potem się okazało, że jednak zostanie powiększona grupa o dwie osoby . Teraz bardzo liczę na te punkty za rodzeństwo- żeby mieć większe szanse, żeby dzieci do jednej placówki chodziły. Jak będzie- zobaczymy. U nas jest sporo placówek na naszym osiedlu- ale dzieci też sporo się urodziło.
Ewela- trzymam kciuki za przyjęcie do przedszkola- nas ten stres czeka też niebawem.

Pomidorro, a wy do ktĂłrego przedszkola chodzicie...?
Miałam nadzieję, że w tej okolicy nie jest aż tak dużo dzieci

ja już od wczoraj mam stres, rekrutacja rusza 7 marca w Warszawie, bez kolejności zgłoszeń również ale punktów dodatkowych nie mamy więc coś czuję, że szanse mamy małe
czy ktoś wie jak działa kolejność przydzielania zgłoszeń w placówkach kolejnego wyboru ? dopiero po deklaracjach rodziców już po roztrzygnięciu ?

Ika- na Ochocie. Chodzi Ala do przedszkola na Korotyńskiego. Z tego co wiem te trzy lata temu oblegane były 3-4 przedszkola. Oprócz mnie wtedy do naszego przedszkola nie załapało się 2 czy 3 osoby, ale dostałam informacje, ze na Baleya powstaje dodatkowa grupa przedszkolna. U nas podobno było 18 podań samotnych matek Na całe szczęście dyrektor Alicję przyjęła ( Ala chodziła na zajęcia otwarte, po za tym ja byłam w ciąży i dyrektor wzięła to pod uwagę. Znałam tylko jedną osobę której dziecko nie dostało się nigdzie- pozostałe mamy " z placu zabaw" dostały się do pierwszego wskazanego przedszkola. Teraz z tego co wiem w przedszkolu Alicji samego rodzeństwa uzbiera się ok 20 dzieci.... Ochota całkiem nieźle stoi z placówkami- gorzej mają te dzielnice, które są nowe- tam jest mało placówek.
Wybrałaś już przedszkole?

No właśnie Korotyńskiego biorę pod uwagę... To tam te dwadzieścioro rodzeństwa...??
Baleya jakoś nie chcę, nie wiem dlaczego mam opór przed tym przedszkolem.

Ika- mogę się dowiedzieć dokładnie jak chcesz. Ale w każdej placówce tak może byc. Te dwadzieścia osób wydaje mi się jakoś tak za dużo jak patrzę na osoby odbierające dzieci- choć mogą tez miec pomoc typu opiekunka, babcia ... ja znam osobiście tylko 4 dzieci. Przedszkole moge polecić z czystym sumieniem. Na Grzeszczyka np. sąsiadka się dowiadywała i twierdzi, że ona tam zapisuje bo spodobała jej sie przyszła wychowawczyni. To przedszkole widzę z okna Mają spory plac zabaw. Ale w środku- musiałabyś zobaczyć. Najważniejszy i tak jest jest personel.
Jak chcesz więcej informacji o naszym przedszkolu to mogę Ci na pw skrobnąć

Skrobnij, please Grzeszczyka już mam trochę daleko. Korotyńskiego mi najbardziej pasuje...


P.S. 18 samotnych matek, akurat... jedną taką mam w rodzinie Wzięli ślub w grudniu i postanowiła dokumentów nie zmieniać, póki się syn do przedszkola nie dostanie Do żłobka też wsadziła jako niby samotna. Trafia mnie na takie coś.

Szklanka do kolejnych placówek z listy przydzielało się kiedyś jak było wolne miejsce. Pierwszeństwo miały osoby które tą placówke wskazało jako pierwszą. Jak zapisywałam Alicję to wskazałam ok 7 placówek. Ala sie nie dostała do żadnej. Ale jeszcze można pójść do dyrektora i prosić o przyjęcie jeśli dziecko się nie dostanie. Jak pisałam wczesniej ze względu na dużą liczbe osób w innym przedszkolu powstała dodatkowa grupa 3- latków. Teraz już spokojniej do tego podchodzę.

Ika- z tych samotnych to faktycznie u nas 4-5 matek było. NIe wiem ale teraz to jest weryfikowane i trzeba przedstawic dokumenty. Choc i ja znam osoby, które żyją bez ślubu , tworza normalną pełną rodzinę i korzystają z przywilejów.

No ale jakie dokumenty...? Przedstawia dowód z innym nazwiskiem niż dziecko i ojciec dziecka (bo nie wymienia dokumentów), ew. akt urodzenia dziecka, gdzie też nazwiska inne i "uznanie dziecka". Mam to samo, ślubu nie mamy, mogę "udawać" samotną matkę. Kocur zameldowany u rodziców, oni też mają meldunki osobno. Do żłobka właśnie tak dziecko wepchnęła.

Ika- dokumenty typu, ze są w separacji czy po rozwodzie. Ale fakt- nie obejmuje to wolnych związków... od uczciwości zalezy czy zaznaczy ze jest samotną matką czy nie, ale niestety te formularze dają otwartą furtkę, a wręcz jeśli chodzi o ilość punktów zachęca do zaznaczenia "samotny rodzic". Szkoda że nie ma opcji nieformalny związek Choc i tak to by nic nie zmieniło zapewne...
wysłałam pw...

pommidoro to mnie nie pocieszyłaś z tym wyborem, ja rozpatruję najchętniej dwa przedszkola najbliżej żłobka właśnie teraz, w obu znam jakąś mamę która ma tam dziecko/dzieci i są zadowolone, ale skąd mam wiedzieć gdzie będzie większy natłok ??? ale mam stresa
co do związków nie formalnych, z jednej strony rozumiem podejście że ktoś ślubu brać nie che/nie może cokolwiek ale z drugiej strony trzeba przyznać że jest to jakaś luka w prawie a konkretnie w tym przypadku w formie wnioskowania bo nie uwzględnia takich przypadków. Rozumiem też, że są osoby które to wykorzysują żeby ich dziecko się dostało lub przynajmniej zwiększają tym swoje szanse. Drażni mnie jednak sytuacja w której promowana jest polityka związków/małżeństw z mniejszymi możliwościami. Bo w sumie jak samotna matka to co? ma ten sam problem co ja - też będzie musiała kombinować co zrobić z dzieckiem, przecież się nie zwolni, ja też nie.

Widzisz Ika ty jesteś uczciwa a są tysiące rodzin co żyją ze sobą bez ślubu i są uważane za samotne matki ,maja przywileje w przedszkolu . mopsie i tak dalej tylko jak to weryfikować tu jest problem. Moja koleżanka przyszła wczoraj do mnie mówi weźcie rozwód będzie wam łatwiej będziesz miała więcej przywilejów jako samotna matka ale ja tak nie umiem nie po to 20 lat temu człowiek brał ślub aby teraz dla przywilejów się rozwodzić . Wracając do tematu tutaj gdzie mieszkam na woli znam masę takich kobitek żyją sobie w konkubinacie , a mówią że są samotnymi matkami i korzystają na tym . Ja tylko mam nadzieje że mój Kacper zostanie przyjęty do przedszkola a ja wreszcie pójdę do pracy bo jeszcze trochę w domu i do Tworek mnie zabiorą

Samotna matka ma jedną pensję, jeśli straci pracę, przyjdzie jej tynk żreć. A my mamy przynajmniej druga pensję - męża lub niemęża. No nie mów, że nie widzisz różnicy w tych sytuacjach - nie mówiąc już o tym, że jak jest dwoje, to mogą się dzielić zwolnieniami w razie choroby dziecka, a samotna matka jest z tym sama i prędzej straci pracę.
Dlatego wykorzystywanie "pseudosamotności" to imho draństwo.

dokładnie,ale decydują też dodatkowe punkty za rodzeństwo na to liczę), samotne macierzyństwo, niepełnosprwność itd

wiem, wiem i rozumiem ale ja mam akurat tak, że mój m. pracuje bardzo dużo po za miejscem zamieszkania, teraz nie będzie go miesiąc więc w większości i tak zostaję sama stąd moja próba porównania się do samotnej matki. Co do pensji - zgadza się będą ale tu też może być różnie
co wykorzystywania "pseudosamotności" uważam że to jest po prostu nie uczciwe i już

Blaszka - tego o czym piszesz to nie rozumiem, nie rozumiem jak można się rozwieść dla korzyści finansowych ale z tego samego powodu nie wiem jak można takimi powodami tłumaczyć brak chęci ślubu

No i u nas się zaczęła rekrutacja.
Moja Elizka ma aĹź 2 punkty
-za to ,ze oboje pracujemy
-będzie korzystała z przedszkola,w pełnym wymiarze godzin- oferta ponadpostawowa

Ma lat 4- ale to się nie liczy

-nie liczy się,ze nie kontynuuje nauki w przedszkolu- bo jej rok temu nie przyjęto....itp itd
-w nosie mają,ze staramy się o przedszkole już 3ci raz
Ale wiwat prywatne przedszkola!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!nie mozemy sobie na takowe pozwolić

Szeklanka- u nas tez modne jest rozwodzenie się lub separacja orzeczona przez sąd- w celu dostania się dziecka do przedszkola-bo dzieci tych rodziców mają pierszenstwo
Do tego kombinowanie z meldunkami....ehhhhhh

Alez mam nerwy

ewela trzymam kciuki!
Ika jutro się dowiem. Ala nie chodziła do przedszkola- jutro idziemy
może jutro wybierzecie się na przedstawienie ?

czy wiecie ile jest czasu na zarejestrowanie się? Będę sama i jak zwykle obawiam się, ze zaznaczę coś nie tak

pomidorro- 3mam kciuki
przeczytaj regulamin przyjęcia do przedszkola



ja juz naprawdę zwątpiłam w tutejszą opiekę,nauczanie,wychowanie- przedszkolne

Dobrze,ze starsza E ma swietne nauczycielki (oprĂłcz p. z j. ang) w szkole!
Pozdrawiam

Pomidorro - do 21 marca w systemie do 22 marca z papierkiem do przedszkola - tak jest w Warszawie.
byłam wczoraj w przedszkolu pierwszego wyboru ale nie zmniejszyło to mojego stresu. Najgorsze, że do końca kwietnia będzie takie życie w niepewności.