To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Wyprawkowe HITY i KITY

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22
aniakuleczka
i jeszcze warto dodać - NIE TRZEBA TAK DUŻO UBRANEK!!!
po 4-5 każdego rodzaju i wystarczy!
Psi
Dzięki Dziewczyny. Ten Fisher Price, o którym pisałyście znam i wiem, że mnóstwo osób go poleca....ale wydaje mi się tak brzydki, że nie byłam w stanie go kupić icon_smile.gif Finalnie kupiłam ten pastelowy różowy Bright Stars, bo ma możliwośc rozłożenia prawie na płask.
użytkownik usunięty
CYTAT(aniakuleczka @ Mon, 08 Aug 2011 - 09:30) *
i jeszcze warto dodać - NIE TRZEBA TAK DUŻO UBRANEK!!!
po 4-5 każdego rodzaju i wystarczy!

A to chyba zależy od dziecka- moi potrzebują bardzo dużo ubrań. Brudzą się na potęgę.
darkowa
CYTAT(Psi @ Mon, 08 Aug 2011 - 12:59) *
Finalnie kupiłam ten pastelowy różowy Bright Stars, bo ma możliwośc rozłożenia prawie na płask.


Ja mam taki sam, tylko kolor inny i nie jestem zadowolona. Leżaczek nie ma możliwości rozłożenia na płasko. Mój synek, który obecnie 5 miesięczny nie cierpi w nim siedzieć. Jak był mniejszy to dziwnie się w nim wyginał, dlatego nie wkładałam go do leżaczka zbyt często. U mnie się nie sprawdził i nie sprawdza, ale może inni chwalą.
maribela
Co do leżaczków to Franek ma taki z Fishera https://allegro.pl/fisher-price-2w1-lezacze...1778626413.html ale powiem Wam szczerze ze jest taki sobie. Po pierwsze dziecko sie samo w nim nie bujnie tylko trzeba je chustac. Po drugie wogule sie nie nadaje dla dziecka od 1 do 2 lat, bo przynajmniej moj artysta sie wspinal na to krzeslko i raz przelecial z nim do przodu. Pomijam, ale to juz chyba nie wina bujaczka ze sie o niego potknelam i zlamalam reke!!! Wiec pozyczylismy go znajomym i nie mamy zamiaru go im odbierac. Teraz rozwazam taki https://www.pierwszyusmiech.com.pl/product-...A-Flamenco.html albo taki https://www.pierwszyusmiech.com.pl/product-...k-Sun-Baby.html chociaz ten pierwszy mi sie bardzie podoba. No jeszcze ew, z fishera ale taki https://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-fo...1777669223.html . Sama nie wiem?! Bo juz jeden byl pomyłką. A chustawke tez mialam z fishera, ale niestety nie moge znaleźć zdjęcia icon_sad.gif
Pysiaczek
Miałam ten leżaczek -służył mi bardzo długo. Nic sie z nim nie działo - nie wywracał się. Mogę go w 100% polecić.
Tigerek
Pysiaczku pod linkiem wchodzi jakiÅ› sweterek icon_wink.gif
h_ania
Jak dla mnie:

HIT:
-pieluszki i chusteczki Dada z Biedronki
-kosmetyki NIVEA
-krem Ziajka do buzi
-Sudocrem lub Bepanthen dla dziecka, Bepanthen również rewelacyjny na poranione brodawki
-butelki Aventu
-woda morska do noska
-Colinox - kropelki - rewelacyjmny, żadnych bólów brzuszka, żadnych wzdęć

KIT:
-pieluszki newborn Bella, te z wycięciem na pępek, porażka, gdzie wycięcie, a gdzie pępek...........
-wszelkie ubranka zapinane z tyłu

Testowania ciÄ…g dalszy:)
Zelda
CYTAT(jully @ Wed, 10 Aug 2011 - 10:00) *
A to chyba zależy od dziecka- moi potrzebują bardzo dużo ubrań. Brudzą się na potęgę.

Moje teżicon_wink.gif Tez miały duzo ubranek.
Kity-
kosmetyki dla dzieci:kremy, oliwki ,balsamiki itd
Paula.
CYTAT(Tummy Tub @ Fri, 21 Oct 2011 - 00:02) *
Do hitów doświadczone mamy zaliczają wiaderko . To naprawdę świetny wynalazek: wygodny, nie zajmuje dużo miejsca, można brać ze sobą w podróż, zapobiega zalaniu łazienki, czy innego pomieszczenia, w którym kąpiemy dziecko w tradycyjnej wanience. innych zalet nie sposób wszystkich wymienić. Wystarczy wspomnieć, że wiaderko polecają położne w całej Europie, a do pochwał dołącza coraz liczniejsze grono mam, które skusiły się na tę nowość i nie żałują.

Reklama, fuj!
angielk
i to nie jedna, na chwile obecnÄ… 3 posty i 3 reklamy nienie.gif
aniakuleczka
Wyciągam temat, bo na kwietniówkach właśnie dysputa wyprawkowa
a ten wątek jest świetny icon_smile.gif
mała zuzi
Kity:

Z rzeczy które jako pierwsze przychodzą mi do głowy to przede wszystkim rożek - mi się nie przydał prawie wcale, chociaż przed porodem był numerem 1 na mojej liście - jakoś tak wyszło, że od początku zawijałam małego w kocyk - czyli rożek z kocyka. To było o wiele wygodniejsze niż rożek, który jest dosyć gruby. No i to też zależy od pory roku - na zimę ewentualnie można twn rożek mieć, ale już na lato to wg mnie zupełnie bez sensu.

Nie używałam w ogóle maty sprawdzającej czy dzidziuś oddycha - angel care chyba to się nazywało? Nie pamiętam już. A wcześniej też myślałam, że muszę to mieć.

Śpiochy, czyli dół długi a na górze na ramiączka - wcale nie używałam, chociaż teraz rodzę latem, więc może jeszcze to przemyślę.

Body rozpinane - wszystkie niemal takie miałam na początek, a okazało się, że więcej z tym pierniczenia niż ze zwykłym, które wcale się ciężko nie zakłada.

Hity:

Z hitów to niania elektroniczna z telewizorkiem- bardzo długo jej używaliśmy i bardzo nam ułatwiała życie w wielu sytuacjach. Mój nr 1!

Lubiłam bardzo pajacyki rozpinane na suwak od końca jednej nogi.

Z zabawek książeczka do rozłożenia koło dziecka czarno-biała - wcześnie tego zaczęliśmy używać i mały patrzył chętnie.

Od pierwszych niemal dni puszczaliśmy muzyczkę ze świetlika Playskool - bardzo to libiliśmy, ale niestety gdzieś się zgubił i muszę dla nowego dziecka kupić nowego świetlika;)

A ubranek potrzebne nam było sporo, bo małemu cały czas coś wyciekało - nawet kilka razy dziennie, mimo, że pielucha prawidłowo założona. Kupka na plecach to była norma 21.gif I pieluch tetrowych też dużo szło - do odbijania na ramię, do wytarcia buzi, pod główkę do spania jakby się ulało, do wózka, jako kocyk - mnóstwo tego miałam i ciągle mało. A flanelowe też się przydają - np. jako kocyk lub prześcieradło do wózka, kołyski.

Jak sobie przypomnę za jakiś czas, jak zacznę robić zakupy, to jeszcze napiszę icon_smile.gif
chyka
Kity:
U mnie tak samo rożek okazał się zupełnie niepotrzebny, wanienkę też tym razem kupię większą, bo Iga od 4 miesiąca już się w ikeowskiej nie mieściła,

Hity
Pieluchy tetrowe i flanelowe mimo całej półki w komodzie zawsze mam za mało, do wszystkiego się przydają
timon
A u mnie rożek był właśnie hitem! Używałam go codziennie, miałam oczywiście taki miękki, nie gruby, karmiąc piersią oczywiście maluszka odkrywałam a gdy zasnął tylko zapinałam na rzep i mógł sobie słodko spac:)

A kitem to właśnie wymienione już wcześniej body rozpinane...Zanim wszystko zapięłam synek już krzyczał bo nie lubił za długi leżec:P
emilly
Dla niektórych mam rzecz która jest HITEM,dla innych będzie KITEM icon_wink.gif
Trzeba znaleźć własne hity i kity icon_smile.gif Dużo też zależy od dziecka i jego potrzeb.

Przy Mikim napisałam,że
CYTAT
W naszym przypadku kitem okazał się:
*śpiworek do spania (porażka)
*pieluszki Huggies
*chusteczki nasÄ…czone Huggies
*pieluchy Pampers Sleep&Play
*krem Sudocrem
*mydło wszelkiego rodzaju

Hity:
*karuzelka Fisher Price Rainforest
*mata z tej samej firmy
*fotelik Mamas&Papas
*laktator ręczny Avent
*butelka Tommee Tippee
*smoczki z Aventu
*pieluchy Pampers Active Fit
*Sterimar-sól morska do noska
*Frida
*chusteczki nasÄ…czane z Mothercare
*huśtawka Fisher Price
*szampon Mothercare
*wkładki laktacyjne Avent




Przy Domim wyglądało to już inaczej icon_wink.gif :
HITY:
*koszyk do spania
*niania elektroniczna Avent
*butelka Tomme Tippee
*laktator elektryczny Madela
*sterylizator Avent
*husteczki Huggies (mocno nasÄ…czane zielone)
*leżak,mata,huśtawka,karuzelka Fisher Price
*wkładki laktacyjne Avent (bez nich nie ruszałam się z domu)
*pieluchy tetrowe
*body,pajacyki,bluzeczki zapinane na napy ( tak to siÄ™ chyba zwie )
*pieluszki Pampers 1 i 2 z siateczkÄ… ochronnÄ…
*sudocrem
*fotelik do karmienia M&P na kółkach,z koszem na zabawki,rozkładany do pozycji leżącej,z 5-punktowymi pasami zabezpieczającymi i wymienną tacką do mycia.

KITY:
*rożek do spania
*kaftany,wiązane z boku koszulki i śpiochy
*pieluchy Huggies (szczególnie Sleep&Play)
*gruszka do nosa




dora88
myślę, że teraz hitem są wszystkie aplikacje dla rodziców. może nie są to elementy wyprawki same w sobie, ale warto je testować i próbować. zamiast standardowej elektronicznej niani mogę polecić aplikację na telefon / laptopa - [edit:moderacja]. nie trzeba bez sensu wydawać dużo kasy na urządzenia, które bywają zawodne i nie służą zbyt długo, bo zazwyczaj takie pastuchy stosuje się tylko w wieku niemowlęcym
ana84
dla mnie hitem są butelki dr Browns o których istnieniu nie mialam pojęcia przy Pauli. Polecam dla mam które karmią butelką. Rewelacyjnie odprowadzają powietrze i maluszek go nie lyka. Tutaj naprawdę widać ten mechanizm i nie jest to jakaś tam tylko dziurka w smoczku. Fakt mycie tego jest dość upier...e, ale naprawdę u mnie się super sprawdzają.

Z dodatkowych hitów to też pieluchy tetrowe.


jak będę miala więcej czasu to dopiszę coś jeszcze, ale o tych butelkach musialam napisać icon_smile.gif
Palbena
Hity

- Niania elektroniczna - nawet w małym mieszkaniu 2 pokojowy się sprawdza
- Butelki Aventu z serii natural i laktator tej samej serii - BOMBA!
- Pajace zapinane przez środek i na dwóch nóżkach - mój ulubiony rodzaj ubranka icon_smile.gif
- Podgrzewacz do butelek - karmienie szczególnie nocne jest dużo łatwiejsze
- Grzechotki z Ikea - takie miękkie (wężyk, lewek) - tanie a super się je trzyma i rozwijają wzrok i słuch dziecka


Kity:

- Półśpiochy - dostałam kilka szt i zupełnie bezużyteczne przy moim ruchliwym synku
- Proszek do prania dzidziuś - niby przebadany a alergia i tak się trafiła
- Åšpiochy bez napek w kroku


Nessi
Największy KIT u mnie to RÓŻOWY wózek, RÓŻOWA huśtawka, RÓŻOWY fotelik do karmienia. Ja nie wiem po co mi tyle różu 29.gif Głupia, oj głupia ja byłam. Teraz brałabym rzeczy bardziej uniwersalne, szczególnie, że to to drooogie icon_rolleyes.gif

zawiodłam się też na pampersach sleep&play, nie ma porównania do activ baby.


Hitem u Nas był właśnie rożek z wkładką gryczano-kokosową, Młoda długo w nim urzędowała.

Chusteczki do dezynfekcji LEKO, pępuszek ładnie się zagoił (odpadł w 13 dniu) i nie było problemu z brudnymi ubrankami jak w przypadku fioletu.

Pieluszki tetrowe - podkładałam zawsze i wszędzie (pod buźkę w trakcie kontaktu z czymkolwiek i pod pupę w trakcie przebierania).

ana84
Napisałam już swoim dziewczynom na wątku, ale napiszę też tutaj.
U mnie właśnie dzisiaj hitem okazały się zakupione wczoraj body zapinane z góry na dół. Wiadomo, że tak na co dzień nie będą zbyt wygodne, ale na wizytę u lekarza sprawdzają się świetnie, zwłaszcza jeśli ma się dziecko, które nie cierpi manipulowania przy głowie ;p
madzialenkat
Hit

-Poduszka do karmienia, w szczególności jak sie ma problemy z przystawianiem Maleństwa do piersi
-podstawa do fotelika do samochodu, szybko sie montuje fotelik w zimie to szczególnie przydatne , nie trzeba sie mogąc z pasami
- body i pajacyki roZpinane na całej długości, w szczególności fajne pajacyki na zamek
- pajacyki z rekawami z zakładka zeby nie używać rękawiczek, super gdy Maluch uwielbia zdejmować rękawiczki
- niania elektroniczna

Kit
- kaftaniki - mam i nie używam przynamniej na razie .
Joanna 81
CYTAT(Nessi @ Fri, 13 Dec 2013 - 22:38) *
Chusteczki do dezynfekcji LEKO, pępuszek ładnie się zagoił (odpadł w 13 dniu) i nie było problemu z brudnymi ubrankami jak w przypadku fioletu.

Dla Ciebie hit, dla mnie kit. Przy drugiej córce używałam Octenisept i nie zamieniłabym go na żaden inny - świetny do psikania pępuszka i na ranę po cc. Weronice pępek odpadł zdecydowanie szybciej niż Twojemu maluszkowi.
ana84
Tak teraz myślę, że u nas pępuszek też odpadł zaraz jak zaczęłam psikać Octeniseptem. I na ranę po cięciu też jest rewelacyjny icon_smile.gif
Joanna 81
Półśpiochy też odkryłam dopiero przy młodszej córce - u nas sprawdzały się rewelacyjnie. Bodziak i do tego półśpioszki. Nóżki zakryte, nie marzną, łatwo przebrać maluszka. Przez pierwsze 3 miesiące używałam ich cały czas.
Cortinka230
Dla mnie zdecydowany hit to wszystkie ubranka rozpinane z góry na dół. Kitem były dla mnie śpiochy, bo kaftaniki się zawijały i maluszkowi było niewygodnie.
ana84
a dla mnie śpiochy są fajne, zakładam pod nie tylko body i jest ok icon_smile.gif
Cortinka230
jak widać u każdego sprawdza się coś innego 06.gif
agnese
co po odpadania pępuszka - u syna używałam spirytus z apteki (ileś tam rozcieńczany, już nie pamiętam) plus w przychodni czyms tam mu smarowali i miał 35 dni a córa Octenisept i miałam 40 - więc to chyba nie zawsze zależne od tego co się używa icon_smile.gif - ale ogólnie uważam, ze ten specyfik to super wynalazek icon_smile.gif

przy synu używałam i śpiochy i półspiochy - przy młodej juz duzo mniej - pewnie kwestia tez pory roku
co co dla wielu hit - przewijak - mi był zupełnie zbedny icon_smile.gif

hitem było łóżeczko z opcja kołyski
Jogurciak
podajÄ™ co moim zdaniem to sa hity i kity dla noworodka, bo potem to siÄ™ zmienia szybko icon_razz.gif


HITY:
* przewijak na łożeczko - nie wyobrażam sobie zycia bez niego icon_smile.gif
* leżaczek bujaczek
* pieluchy tetrowe - im więcej tym lepiej icon_smile.gif
* śpiochy i półśpiochy
* rękawiczki niedrapki
* frida lub merimar (moje dziecko dostało kataru mając 3 dni...) i woda morska do nosa w sprayu


KITY:
*kaftaniki i bluzeczki
*szlafroczek dziecięcy
*kołdra do łożeczka (dopiero zaczynam jej używać, wcześniej albo spiworek, albo jakieś inne przykrywajki, kołdra była za wielka i za cieżka)
*laktator ręczny - nie nadaje się do niczego i znieczęcił mnie totalnie do ściagania pokarmu
*ubrania na zimÄ™ w stylu kurtka + spodnie (ogrodniczki) (tylko kombinezony!)
*pokrowiec na przewijak - bardzo szybko zrezygnowałam


CYTAT(Cortinka230 @ Wed, 25 Dec 2013 - 15:35) *
Dla mnie zdecydowany hit to wszystkie ubranka rozpinane z góry na dół. Kitem były dla mnie śpiochy, bo kaftaniki się zawijały i maluszkowi było niewygodnie.

Jak młoda była noworodkiem to zdecydowanie wolałam body lub inne ubranka wkładane przez głowę, niż te zapinane, były dużo wygodniejsze dla mnie do zakładania. ale mąż wolał rozpinane i tylko takie był w ogóle w stanie jej założyć. Teraz to ja za ubrankami rozpinanymi z góry na dół dalej nie przepadam a mój mąż po prostu jest z nimi niekompatybilny icon_razz.gif w tej chwili córa ma 8miesięcy i zdązy mu uciec zanim zapnie do połowy. jak była mała to była cierpliwsza. też przez głowę szły mi ekspresowo, choć mężowi też słabo icon_razz.gif
nosleep
a słyszałaś o internetowym sklepie [edit:moderacja] ? super odzież ciążowa, fajne ubranka dla dzieci icon_smile.gif i niskie ceny

dziękujemy Ci za reklamę. znamy wiele sklepów internetowych
Moriah
Ja na razie mogę napisać co się u nas sprawdziło a co nie przy pierwszym:

HITY:
- pieluszki pampers sensitive (te białe) - drogie jak licho, ale przy skórze atopowej synek innych nie tolerował
- pojemnik na pieluchy Sangenic - nie wyobrażam sobie życia bez niego, szczególnie latem!
- leżaczek bujaczek - tylko dzięki niemu mogłam cokolwiek zrobić w kuchni lub wziąć szybki prysznic
- nosidło tula - anatomiczne, więc dziecku jest w nim wygodnie
- przewijak ceratowy na komodę - korzystaliśmy póki mały nie zrobił się za długi icon_wink.gif
- śpiworki - idealne zamiast kocyka, który szybko "się skopywał"
- niekapki TommeeTippee - mieliśmy wszystkie rozmiary
- chusteczki nawilżane z rossmana w małych, płaskich, podróżnych paczuszkach


KITY:
- rożek - korzystałam tylko przez 3 dni w szpitalu
- chusta - mały się pocił pod zwojami materiału i wszystko go zaraz swędziało
- kołdra (kto wpadł na pomysł, żeby noworodek pod nią spał?)
- nosidło w którym dziecko wisi na kroczu
- połączenie bodziaka zapinanego w kroku ze śpiochami z mnóstwem napów na obu nóżkach jako strój do spania icon_wink.gif Fatalnie się w nocy przewijało, dla drugiego zaopatrzyłam się już w półśpiochy.

Jak za trochę pojawi się Olaf to napiszę, co przy drugim dziecku okazało się strzałem w 10 a co niewypałem.
MamaAgnieszka
hmmm ten rożek jest napradę nieprzydatny? ostatnio widziałam na promocji za 18 zł i zastanawiałam się nad jego kupnem, ale jak czytam opinie innych Mam, to już sama nie wiem...
karoleenka
dla mnie rożek ( ale nie usztywniany ) był bardzo przydatny...na poczatku faktycznie zawijaliśmy chłopców w kokony a potem słuzyły za kołderkę .
netty5
Z rożka -normalnego-korzystały wszystkie dzieci w mojej rodzinie. Dla mnie było wygodnie bo dzieci zawiniete w te kokony nosi sie stabilniej i w nich układałam je na boku bo im się przez sen mocno ulewało .Pózniej służyły nam za kołderki , maty do położenia dziecka, ruloniki do podtrzymywania plecków, poduszeczki....Używałam ich przez kilka miesięcy.
Teraz Maja przykrywa rożkiem lalkę 02.gif
Aurelia112
hej, ja dopiero kompletuję wyprawkę, rożek raczej kupimy, ale do spania zatsnawiam się nad śpiworkiem, co sądzicie? nie mam natomiast wybranego wózka czy fotelika dos amochodu, to mnie bardziej martwi...
aniakuleczka
Śpiworek - to zależy od momentu, w którym urodzisz dziecko, od pory roku itd.
Jeżeli pierwsze miesiące spędzicie latem - moim zdaniem nie ma sensu
a na starsze dziecko śpiworek raczej nie zadziała

Fotelik - wybierz najbezpieczniejszy i najbardziej pasujÄ…cy do Twojego samochodu
wózek to temat rzeka icon_smile.gif
karoleenka
śpiworek mi sie przydawał póżniej jak juz maluszki nózkami brykały - kocyk, czy cieńka kołderke z rozka zmiatały w nocy z siebie - wtedy spiworek byl zbawienny albo pajacyk polarowy.
MamaAgnieszka
problem ze śpiworkiem jest taki, że najczęściej nie posisada rękawków (przynajmniej ja innych nie znalazłam), więc i tak trzeba zakładać cieplejszy kaftanik.
agnese
ale dzieci nawet śpiące pod kołderką zazwyczaj mają raczki poza nią icon_smile.gif
Cortinka230
Ja myślę, że duże znaczenie ma to o jakiej porze rodzi się maluch, bo kiedy jest jesien lub zima, to rożek jest super, sama to przerabiałam i nie wyobrażam sobie bez niego. Teraz maluch urodzi się wiosną i sama nie wiem jak to ugryźć, żeby lepiej malucha było trzymać, a to, żeby nie było mu za gorąco 29.gif
Joanna 81
CYTAT(Aurelia112 @ Fri, 24 Jan 2014 - 13:58) *
hej, ja dopiero kompletuję wyprawkę, rożek raczej kupimy, ale do spania zatsnawiam się nad śpiworkiem, co sądzicie? nie mam natomiast wybranego wózka czy fotelika dos amochodu, to mnie bardziej martwi...


rożek przy pierwszym dziecku kupiłam z kompletem pościeli do łóżeczka. Sprawdzał się, często małą zawijałam w niego, czułam się pewniej podczas noszenia maluszka. Przy drugiej córce miałam ten sam, używałam bardzo krótko.
Wózek z pewnością musi być dostosowany do Twoich potrzeb. To, gdzie mieszkasz (dom parterowy/ blok bez możliwości schowania wózka do piwnicy/miasto z równymi chodnikami czy mała mieścina/wieś, gdzie drogi nie są już tak równe icon_wink.gif) jest bardzo ważne moim zdaniem. Po drugie zastanów się czy chcesz mieć wózek, który posiada możliwość wpięcia fotelika w aucie, jak dużo jeździsz autem sprawdź wielkość wózka, żeby mieścił się w bagażniku w razie czego. Dla mnie ważne były koła (duże, pompowane), duży koszyk pod wózkiem na zakupy i funkcjonalność wózka, żeby posłużył przez dłuższy czas (wersja głęboka ze spacerówką rozkładaną całkiem na płasko). Poczytaj jeszcze tu icon_wink.gif
Fotelik - jak używany, to na pewno bezwypadkowy. O fotelikach możesz poczytać tutaj
Przytulaska
Dla nas
Hit:
Wózeczek Jane Muum - rewelacyjnie się sprawdza w każdej sytuacji!
Wielofukcyjne krzesełko do siedzenia z regulowanym oparciem
linoderm z pentanolem p/odparzeniom - może z 2 razy przy biegunce E. miał pupę odparzoną
karuzelka nad łóżko, najpierw wydawała się kitem ale po 6 miesiącu zaczęła nam ślicznie uspokajać i usypiać synka

Kity:
przewijak na łóżeczko - zawsze przewijamy na łóżku, kanapie, rozkładając pieluchę
sudocrem - zaogniał jeszcze u nas odparzenia - uczulenie(?)
Lilopi
Hity:
- pampers premium care do rozmiaru 3 (do tego rozmiaru miały siateczkę)
- leżaczek bujaczek
- maść pośladkowa - taka, jak w szpitalu
- muszle laktacyjne Medela - w ciągu 3 dni dzięki nim zaleczyłam spękane sutki
- zwykły miękki rożek
- wózek z rączką przekładaną (niestety przy Piotrusiu nie miałam takiego, a często by się przydał)
- Lovi kubek niekapek 360°
- oilatum - teraz też czasem kupuję

Kity:
- huśtawka 3w1 - miałam taką granatową z fishera - denerwowało mnie to zakładanie i zdejmowanie, a korzystałam i tak tylko z leżaczka. Oparcie huśtawki nie dało się rozłożyć i dziecko było dziwnie wygięte, a gdy już próbował siadać, to miałam wrażenie, że spadnie. Całość zajmowała dużo miejsca.
- sudocrem - to cholerstwo nawet mnie piekło (tak - wypróbowałam na sobie 08.gif )
- rożek usztywniany - dolny róg ciągle się wysuwał, a rzep odczepiał i krótko służył
- niekapek Tommee Tippee - użyłam raz, ale jak przyszło do rozbierania i mycia tej membrany w środku, to myślałam, że mnie coś trafi

Ciężko ocenić, ale warto przemyśleć:
- przewijak na łóżeczko - przy pierwszym dziecku był zbędny, a przy drugim niezbędny. Zależy, co uznasz za wygodne. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że przy przewijaku nie bolały plecy, a na łóżku od ciągłego schylania niestety tak

- stojak pod wanienkę - nie kupiłam tylko ze względu na to, że bałam się wywrotności, ale kąpałam na wyższej szafce - na podłodze, albo schylania się w łazience jakoś nie wyobrażałam sobie po raz drugi - za pierwszym razem niestety nie dysponowałam ani szafką, ani stojakiem

- śpiworek - przy Dominice wydawał mi się super sprawą, a przy Piotrusiu jakoś nie bardzo się sprawdził - może inny model, albo ja się zrobiłam wybredna
aniu23
A czy ktoras z mam miala moze stycznosc z wozkiem quinny? godny polecenia?
karoleenka
Wózków quinny jest trochę więcej modeli niż jeden icon_smile.gifo który model pytasz?moja 2 dzieci jeździła buzzem i uwielbiałem ten wózek za funkcjonalność,wygląd ale ja kupowałam 9 lat temu jak sie pojawił tylko na rynku,kolejne modele miały co raz mniejsze siedziska.obecnie wyszedł model quinny modd i wyglada swietnie jednak czytałam na jego temat rożne opinie...tym razem sobie odpuściłem quinniego
EdytaRola
u mnie siostra chwali quinny model yezz, super leciutki, wykonany z materiałów m.in. z recyklingu, mówi, ze nie czuje jak prowadzi wózek, a przy tym jest stabilny, ja mam zamiar odziedziczyć go po jej synu, nieskromnie powiem, na szczęście nie ma jej na tym forum hihihi icon_smile.gificon_smile.gif
aniu23
Dzięki icon_smile.gif jak tak poszukam jeszcze troche, ten moodd wuglada naprawde fajnie... Nie wiem i tak wybiore sie poogladac gdzies jeszcze inne modele...
widmo
a drogi jest tego typu wózek ? to największy wydatek chyba...
aniu23
Wiadaomo jak sie chce miec cos przadnego to nie kupi sie tego uzywanego, ale tez najdrozsze wozki zaraz nie musza byc najlepsze... A z drugiej strony jak cos wpadnie w oko to ciezko pozniej pozbyc sie checi kupna ;p
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.