To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

STARANIA O MALEŃSTWO odsłona XXVIII

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25
sonia18a
Madziula, gratulacje!
oliwka1983
Gratulacje dla zafasolkowanych icon_smile.gif My zrobiliśmy poprawkę naszych starań icon_razz.gif Ja będę testować końcem kwietnia, ale powiem Wam, że dziwnie się czuję, boli brzuch ale tak dziwnie, jak lubię na brzuchu leżeć to teraz nie mogę, do tego kłucie w jajniku które już mam od dnia owulacji, rano po spaniu nie mogę się przeciągnąć bo czyje takie ciągniecie w dole brzucha. Ale odbieram to na spokojnie, nie nakręcam się. Przesyłam fluidki dla starających się icon_smile.gif
alecta
Hej.
Witam w słoneczny lany poniedziałek icon_smile.gif
Chciałam dopisać się do wątku.
Jak widać po suwaczkach (niestety nie zaktualizowanych) mam już dwie wspaniałe pociechy, a teraz staramy się o trzecią icon_smile.gif
sonia18a
Alecta, witaj wsrod staraczek icon_smile.gif rozgosc sie icon_biggrin.gif
ps. kojarze Twoj nick, ale nie mam pojecia skad icon_wink.gif mysle nad mamuskami <25 z 2009 alem nie pewna icon_wink.gif
Tigerek
Radosnych Świąt wszystkim icon_smile.gif

U mnie święta chorobowo, paskudnie przewiało mnie na pogrzebie kolegi z pracy we wtorek i od kilku dni walczę z zatokami. Ledwo żyję i nie mam siły na nic poza przejściem do toalety i z powrotem :/

alecta
Sonia dokładnie stamtąd icon_wink.gif

Oj wymeczyly mnie te swieta.
Pół dnia w kuchni czlowiek spedza, a drugie pół przy stole.
A wydawałoby sie, że skoro spędzamy święta tylko we 4 to nie ma tyle roboty.

Od wczoraj pobolewa mnie podbrzusze więc chyba zbliża sie owu.
W sumie tabletki odstawiłam niedawno, bo jakiś tydzień temu i nie woem czy teraz nie będzie mi owu wariowac heh
zając_Poziomka
CYTAT(alecta @ Mon, 21 Apr 2014 - 09:20) *
Hej.
Witam w słoneczny lany poniedziałek icon_smile.gif
Chciałam dopisać się do wątku.
Jak widać po suwaczkach (niestety nie zaktualizowanych) mam już dwie wspaniałe pociechy, a teraz staramy się o trzecią icon_smile.gif


Dopisać Cię do staraczek, czy od razu do ciężarówek? icon_wink.gif
sonia18a
Tigerku, wiem o czym mówisz bo moje dzieciaki rozlozyly sie w sumie tydzien temu... od piatku moj mąż chory, a mnie jak wczoraj zebrało, tak temp 40st, gardlo zapalone, ból miesni okropny... grypsko jak sie patrzy. O lanym poniedziałku kazalam zapomnieć, a siostrze bezczelnie powiedzialam,że jak chcą nas odwiedzić to bez wody, bo drzwi nie otworze... mój mąż dziś w pracy, więc u nas w sumie już po świętach... 3 godz siedzę i z synkiem lego składam 37.gif

Alecta, ahg ta pamięć 03.gif
alecta
CYTAT(zając_Poziomka @ Mon, 21 Apr 2014 - 15:52) *
Dopisać Cię do staraczek, czy od razu do ciężarówek? icon_wink.gif


Hehe do ciężarówek jeszcze za wcześnie chyba, że faktycznie mój cykl zwariował.
Z moich obliczeń wychodzi, że owu powinnam mieć za tydzień, ale te dziwne objawy...sama już zglupialam, a niby przy trzecim madrzejszym powinno się być hehe
zając_Poziomka
Coś bym powiedziała, ale chyba się ugryzę w język icon_razz.gif
alecta
Hmmm icon_razz.gif
Wiem, że podejrzewasz mnie o natychmiastową płodność, ale to chyba nie tym razem icon_razz.gif
zając_Poziomka
Ostatnio też tak mówiłaś icon_razz.gif
sonia18a
CYTAT(alecta @ Mon, 21 Apr 2014 - 15:23) *
Hehe do ciężarówek jeszcze za wcześnie chyba, że faktycznie mój cykl zwariował.
Z moich obliczeń wychodzi, że owu powinnam mieć za tydzień, ale te dziwne objawy...sama już zglupialam, a niby przy trzecim madrzejszym powinno się być hehe



Alecta, przy piatym sie nie jest, wiec nie wymagaj zbyt duzo od trzeciego 29.gif 03.gif 04.gif


Ja wg pierwszego testu owu, ktory byl pozytywny 5 kwietnia, powinnam dzis dostac @... Okresu oczywiscie nie ma, test ciazowy tez oczywiscie jest negatywny...
Nic by mnie nie zdziwilo, bo przy moim NORMALNYM cyklu, powinnam sie okresu spodziewac za rowny tydzien... jednak z powodu pozytywnego owu, powinno wypasc na dzis, majac 14dniowa faze lutealna...
well, jednak ostatnie testy owu, rowniez byly pozytywne przez kilka kolejnych dni i, zeby nie bylo byly pozytywne PONOWNIE nie WCIAZ, bo spadek LH byl po rzekomej pierwszej owu... mysle, ze nawet najmadrzejsi nie wytlumacza mi, co sie dzieje w moim organizmie 37.gif

edit: dopisek

Zajac, kurka Ty juz drugi trymestr ciagniesz... pewnie wiekszosc dolegliwosci ustala?? i juz tak nie wiele do polowkowego blagam.gif
zając_Poziomka
soniu, od około tygodnia jestem już w tym cudownym okresie icon_smile.gif Żyć nie umierać icon_smile.gif Nie pozostaje nic innego jak rozkoszować się tymi tygodniami bez dolegliwości icon_smile.gif

Testów owu nigdy nie robiłam, nie do końca wiem jak działają, ale gdybym była na Twoim miejscu, to raczej bym zakładała wersję z okresem za tydzień. Tak jakoś, dla własnego lepszego samopoczucia icon_smile.gif

alecta, po każdym odstawieniu tabletek jest inaczej, więc nie przejmowałabym się dziwnościami, tylko cieszyła stosunkowo udaną wiosną icon_wink.gif
alecta
Zając nooo początek wiosny jest stosunkowo piękny icon_smile.gif
Tylko praca wszystko psuje a dokładniej nerwy :/

Sonia ja testów owu używałam przy Tymku i za pierwszym razem kiedy test był pozytywny niestety ciąży nie było, a za drugin razem mój Ł. przyjechał kiedy powinno być już po i w sumie w ogóle się na ciążę nie nastawiałam, a tu włala udało się icon_smile.gif
sonia18a
Zającno ja czekam do przyszlego tygodnia ale wiem ze nic z tego teraz... czekam tylko, żeby nowy cykl rozpocząć... dłuży się wszystko strasznie 32.gif

Alecta, no u mnie to ciężko z owu itd więc liczyłam, że testy mnie trochę poratują a tu...

edit: dopisek


Wiola, a czy Ty czasem nie testujesz w tym tygodniu? Widzialam Cie dzis na forum, ale nic nie napisalas... napisz jak poszlo w tym mscu icon_smile.gif
madziuula123
Kochane wróciłam od lekarza. Byłam na usg i dziś potwierdził ciążę icon_smile.gif wg. usg 4 tydzień 6 dzień, wg. okresu 5 tydzień 2 dzień. Wszystko ok!!!Z kalkulatora na necie wychodzi mi termin porodu 24-26.12 czyli na Wigilię icon_smile.gif Trzymam za Was kciuki!!!

Zajączku możesz już oficjalnie wpisać mnie na 1 stronce jako zaciążoną icon_smile.gif ps. i z tego co kojarzę to będziemy na jednym wątku ciążowym?? chyba jest wątek październik, listopad, grudzień?
zając_Poziomka
madziuula, gratuluję icon_smile.gif Fajny PTP icon_smile.gif jutro zaktualizuję pierwszą stronę icon_smile.gif

Zapraszam na wątek ciążowy icon_smile.gif
Tigerek
hej wszystkim

Ja mam kryzys.

Mam 4 wyjątkowo bliskie mi przyjaciółki. WSZYSTKIE obecnie są obecnie w 3-4 miesiącu ciąży. 3 to przede mną ukrywały, z wiadomych przyczyn, jedna tylko uznała, że ból chwilowy bólem ale pewnie wolałabym w tak ważnym czasie z nią być.

Wszystkie 4 - 1. ciąża, wystarana w 1-3 cyklu, bez absolutnie żadnych komplikacji... czemu u innych jest normalnie a u nas nie? Ja w ramach urozmaicenia miałam przez te 4 miesiace od śmierci dziecka kilka napraw samochodu, padł odkurzacz, pralka, teść w 2 szpitalach, mieliśmy pożar, zalało nas...a to dopiero początek listy... u nich życie kładzie się do stóp... żadna nie ma kłopotów finansowych, jedna w prezencie dostałą pół domu, innym też nic nie brakuje - a my wiecznie na zahaczenie, wiecznie walcząc o utrzymanie się na powierzchni, wiecznie kombinując jak załatać ciągle pojawiające się dziury w portfelu.... One tworzą radosny klubik młodej mamusi, rozprawiają o łóżeczkach, bujaczkach, imionkach... a ja?

Nie pisałam przedtem... na 10 dni po owu zrobiliśmy test. Tak mnie tknęło. Pozytyw, cieniuchny ale jednak. Radość nieziemska. 2 dni potem jak już małż był w domu zrobiliśmy jeszcze 2. Oba negatywy, nawet ten o czułości 10. Dzień potem normalny okres, nawet krótszy, o wiele mniej bolesny, bez plamień, bez śladu jakiejkolwiek tkanki poza normalnym endometrium. Zero śladu, że to byłoby poronienie. Znalazłam parę opinii o tej firmie testów, że potrafiły pokazać pozytyw przy becie 0.0. Rzadko ale jednak. Napaliliśmy się jal szczerbaty na suchary. A tu ten marginalnie skrajnie rzadki przypadek wadliwego testu.

Normalnie jestem taka zrezygnowana jak jeszcze chyba nigdy. Wierzę w szczęście u innych. Już nie wierzę u siebie icon_sad.gif
Tamara79
Tigerku nie potrafię przejść obojętnie obok Twoich postów. Jakbym czytała swoje myśli sprzed kilku lat. Bardzo Ci współczuję.
Jak stoisz pod murem to wydaje się, że dalej nic już nie ma tylko w prawo i w lewo ten mur.
Ja wiem, że za nim jest kolorowy świat. Wiem bo się o tym przekonałam osobiście. I wierzę, że Tobie też będzie dane się o tym przekonać. Trudno uwierzyć, że marzenia się spełniają, ale tak rzeczywiście jest. Dzisiaj byc może jest gorszy dzień/tydzień, ale musisz się pozbierać i dążyć do celu. Musisz, bo tam na końcu drogi czeka twoje marzenie.
Ja w to wierzę.
alecta
Tigerku ja wierzę, że będzie u Ciebie wszystko dobrze.
My swego czasu też mieliśmy dużo problemów, ale byliśmy razem i daliśmy radę, wspieraliśmy się nawzajem.
Czasem tak jest, ze trzeba dostać po d...e żeby później docenić nawet najmniejsze pozytywne rzeczy - sama się o tym przekonałam przytul.gif

W tym tygodniu powinnam mieć owu.
Ostatnio miałam takie ciążowe objawy, ze zrobiłam aż test (chociaż wiedziałam, że raczej jeszcze za wcześnie) i wyszedł negatywny.
Chyba ciążę urojona mam, bo zachcianki się mnie trzymają, wczoraj np. musiałam jechać koniecznie po sledzie i zrobić je w oleju z cebulką, bo bym oszalała.
W pracy ciągle o tych śledziach gadałam.
Obliczyłam, że jakby udało mi się zajść w tym cyklu to miałabym wspaniały prezent urodzinowy icon_smile.gif
Majka 82
Tigerek- wybacz, ale musze...

Dobrze wiesz, ze ja Tobie od zawsze kibicuje i najmocniej jak potrafie trzymam za Ciebie kciuki, znamy sie ze staraczek i z rocznika 82. Myslisz, ze nie zauwazylam, ze Ty jako jedyna nie pogratulowalas mi na watku ciazowym, kazdy napisal jakies slowo, Ty nie musialas, bo nie ma takiego obowiazku, rozumiem to. Odpisywalas kazdemu i na wszystko, skrzetnie omijajac moje posty. Na roczniku 82 napisalam, ze jestem w ciazy, ze sie boje, ze mam problemy z tarczyca. Twoja odpowiedz pod moim postem byla "A my sobie wlasnie lazienke remontujemy". Byc moze masz wlaczona opcje ignorowania moich postow, nie znam jednak powodu dla ktorego mialabys to robic. Bylo mi przykro, bo wiedzialam, ze jestes na mnie "zla" ze mi sie udalo. Teraz tez wyliczasz kolezankom jakie to one szczesliwe, bogate, beztroskie.
O mnie tez tak mysli wieeeele osob, sciaga to na mnie ostatnio tyle zla, ze juz nie umiem sobie z tym radzic. Wszyscy mysla bogata, przeszczesliwa, wymawiaja mi wszystko, doslownie wszystko, wlacznie z dzieckiem, mezem, nawet chlebem na stole, a nasza sytuacja i finansowa i osobista jest wrecz beznadziejna. Nawet do tego, ze meczy mnie silna depresja nie moge sie "przyjaciolkom" przyznac, bo one dzieci z roznych powodow nie maja, wiec to chamskie z mojej strony choc troche narzekac, bo przeciez przeszczesliwa i cala w skowroneczkach ide sobie z wozeczkiem na spacerek.
Nie oceniaj przyjaciolek, nie rozliczaj ich domow, finansow czy samopoczucia, bo nie jestes ani w ich portfelu, ani w ich sercu.
Kibicuje Ci zawsze i nadal bede i mocno wierze, ze Twoj cud sie spelni, bo bardzo na niego zaslugujesz.
zając_Poziomka
Dziewczyny, bardzo proszę o sprawdzenie 1 strony - czy każda jest dobrze dopisana? Bo mi się już zaczęło mieszać icon_wink.gif
sonia18a
CYTAT(zając_Poziomka @ Thu, 24 Apr 2014 - 11:14) *
Dziewczyny, bardzo proszę o sprawdzenie 1 strony - czy każda jest dobrze dopisana? Bo mi się już zaczęło mieszać icon_wink.gif



Tak na szybko, Zajączku nie ma na pierwszej stronie Sophie i Tyczki.
zając_Poziomka
Ale tyczka się chyba nie stara? Nie przypominam sobie, żeby wnosiła taką informację na forum.

sonia18a
CYTAT(zając_Poziomka @ Thu, 24 Apr 2014 - 11:32) *
Ale tyczka się chyba nie stara? Nie przypominam sobie, żeby wnosiła taką informację na forum.



Wydaje mi sie inaczej, ale nie mi w to ingerowac icon_wink.gif

edit: poprawka
zając_Poziomka
Przejrzałam posty i wprost nie napisała nigdy icon_smile.gif Musi się, więc sama wypowiedzieć.

Co do sophie, na samym początku pisała, że będzie tu nas wspierać radą, o staraniach też nic... Chyba, że w późniejszym czasie coś się zmieniło, a ja przegapiłam.
Williams
soniu jak u Ciebie? W jakim dniu cyklu jesteś? Jak samopoczucie?
sonia18a
CYTAT(zając_Poziomka @ Thu, 24 Apr 2014 - 12:05) *
Przejrzałam posty i wprost nie napisała nigdy icon_smile.gif Musi się, więc sama wypowiedzieć.

Co do sophie, na samym początku pisała, że będzie tu nas wspierać radą, o staraniach też nic... Chyba, że w późniejszym czasie coś się zmieniło, a ja przegapiłam.


Pisala, ze musi zaczac sie szybko starac, bo tak jej lekarz kazal (cos w tym stylu icon_razz.gif ), a teraz bardzo nie dawno, ze na chwilke przerywa staranka, tylko z nadzerka zrobi porzadek icon_wink.gif


CYTAT(Williams @ Thu, 24 Apr 2014 - 12:13) *
soniu jak u Ciebie? W jakim dniu cyklu jesteś? Jak samopoczucie?


Kochana, dzis 30dc... cisza... choroba mnie rozlozyla na czynniki pierwsze, wiec i obserwacje zaklucone totalnie. Dzis po kilku dniach sluzu lepkiego, przyszla kolej na jakis mokry, mleczny... szyjka nisko, zamknieta... nic z tego 32.gif

a jak u Ciebie?? Jak sie czujesz? ps. nie wiem czy prowadzilas obserwacje sluzu i szyjki, ale jesli tak, daj znac jak bylo u Ciebie icon_smile.gif pozdrawiam cieplutko
zając_Poziomka
CYTAT(sonia18a @ Thu, 24 Apr 2014 - 14:06) *
Pisala, ze musi zaczac sie szybko starac, bo tak jej lekarz kazal (cos w tym stylu icon_razz.gif ), a teraz bardzo nie dawno, ze na chwilke przerywa staranka, tylko z nadzerka zrobi porzadek icon_wink.gif


No tak właśnie coś mi świtało icon_wink.gif Dzięki, to dopisuję icon_smile.gif
Williams
soniu ja tylko temp mierzyłam, a śluz raczej lepki był, mało. A test robiłaś? Szyjki do końca nie umiem badać ale raczej miękka chyba, ale nie sugeruj się, bo nie umiem. Test powinien wyjść już. Trzymam kciuki 02.gif
A u mnie, piersi trochę bolą, więcej tzn częściej jestem głodna, takie ssanie czuję, o zgrozo co będzie z kg? Mniej energii mam, to mnie denerwuje najbardziej icon_sad.gif a jutro wizyta.
sonia18a
CYTAT(Williams @ Thu, 24 Apr 2014 - 13:42) *
soniu ja tylko temp mierzyłam, a śluz raczej lepki był, mało. A test robiłaś? Szyjki do końca nie umiem badać ale raczej miękka chyba, ale nie sugeruj się, bo nie umiem. Test powinien wyjść już. Trzymam kciuki 02.gif
A u mnie, piersi trochę bolą, więcej tzn częściej jestem głodna, takie ssanie czuję, o zgrozo co będzie z kg? Mniej energii mam, to mnie denerwuje najbardziej icon_sad.gif a jutro wizyta.



u mnie temp rano 36.5 rano, ale nie moge sie sugerowac nia za bardzo z powodu tej choroby :/ nie wiem czy test juz by wyszedl zwazywszy na dlugosc mojego cyklu. w sumie nie mam nawet jak wyskoczyc do sklepu po test, a w domu nie mam zadnego, wiec obchodze sie bez 29.gif pewnie wydalabym majatek dziennie testujac...

Powiem Wam, ze czuje sie fatalnie nic nie robiac... siedze w domu bo mam wolne od uni, a z powodu choroby i od pracy, mam niby mase pracy w domu, za ktora nie umie sie zabrac i... jestem okropnie znudzona, ale robic tego co musze tez mi sie nie chce 43.gif
Tigerek
Majka - najmocniej przepraszam, ale ani do Ciebie nie ma pretensji ani nigdy nie miałam i zupełnie nie wiem nawet jak to wyszło, że cię "zignorowałam". Przepraszam. Czasem gdy nie chcę pisać o tym, co boli i przeraża piszę o czymkolwiek, i wtedy tak właśnie było icon_sad.gif ten remont to dla mojej głowy był jakiś "akapicik" który pozwalał zapomnieć na chwilkę o strachu. Nie chcę wyjaśniać, co to się wtedy u mnie naprawdę działo.

Ja nie mam żalu do innych że im się udaje i są szczęśliwi. Naprawdę nie jestem aż takim potworem icon_sad.gif Mam żal do życia że mi się to z jakiegoś powodu nie należy. Że jestem świadkiem, że może być piękne a moje jest do niczego.


Mój teść ma raka. Jest dla mnie ważny jak mój własny ojciec Wiadomość z wczoraj. Boimy się jak cholera.

Nie gniewajcie się, ale chyba na jakiś cas przestanę tu pisać.

Wszystkim dobrze życzę. 3majcie się.
kasiula_poznan
Tigerku ściskam Cię Kochana. Trzymam kciuki za Ciebie, wierzę że szybko słoneczko dla Ciebie zaświeci. Trzymam też kciuki za leczenie Teścia...


Williams jak tam po wizycie?
Williams
kasiula 02.gif byłam, byłam, jest Maleństwo, zarodek ma 0,69cm i serduszko pięknie bije 02.gif Termin z USG na 15 grudnia, czyli tydzień dokładnie jak w paseczku.
alecta
Williams Twój synek ma przepiękne imię 02.gif
Oby maleństwo rosło zdrowo!

Mąż kupił mi test ciążowy!
Stwierdził, że moje zachowanie jest na tyle dziwne, że mam go zrobić chociaż ja wiem, że to jeszcze nie czas...
I jeszcze zapytał czy jakbym dzisiaj zaszła w ciążę (tzn niby w niedziele powinnam mieć owu) to test od razu to pokaże 37.gif
Ehh dziwny to facet icon_razz.gif
mikkowska
zającu dzięki za dopisanie icon_smile.gif

alecta trzymam za Was kciuki icon_smile.gif Szybko Wam pójdzie. Znając Ciebie to i z pościeli wciągniesz jak gąbka icon_biggrin.gif

Tigerku chyba wszyscy Ci kibicują jak i innym dziewczynom. Uda się, nasza forumowa Kasia też się chyba 5-6 lat starała, a tu już zaraz drugie ma rodzić. Uważaj bo jak Ci się dzieci posypią, to nie nadążysz cycków suszyć icon_wink.gif
sonia18a
Tigerku, głowa do góry. Nie zawsze jest kolorowo, ale to my sami malujemy nasz świat.

Mikkowska, gratulacje!

Williams, wow! Nie caly centymetr cudu icon_smile.gif

Alecta, powodzenia!
alecta
Według obliczeń dziś powinnam mieć owu.
Wczoraj zmolestowałam męża i zastanawiam się czy na wszelki wypadek jeszcze dzisiaj go nie zmolestować icon_wink.gif
Tylko nie wiem czy chłopak to wytrzyma, bo to już 4ty dzień z rzędu będzie icon_redface.gif
Od kiedy tabletki odstawiłam to normalnie jakieś zwierze się we mnie obudziło, a niby Qlaira jest najbardziej naturalna i najmniej wpływa na zachowanie kobiety...
kamixx
o alecta co ja słyszę? staranka o III dzidzie?
agrafkaa
CYTAT(kamixx @ Sun, 27 Apr 2014 - 21:12) *
o alecta co ja słyszę? staranka o III dzidzie?

kamixx witaj myślałam że już tu nie zaglądasz
Wiola24
Witam, dawno mnie tu nie było..

Przez ostatni miesiąc mierzyłam temp., podawałam mężowi wit. C w dawce 1000 mg na dobe na rozrzedzenie (ale nie stosowaliśmy żadnych syropów typu guajazyl), ja brałam wiesiołka od @ do owulacji. Śluz u mnie pojawił sie w takiej ilości, że sie przeraziłam, bo momentami ześlizgiwał sie z papieru.. Dzis mój 32 dc, owulacja wystąpiła najprawdopodobniej w 19dc (temperatura, sluz i testy owu na to wskazywały). Z seksem trafiliśmy dzień przed owu (po 3-dniowej abstynencji) no i w dzień owu poprawilismy. Jestem 13dpo i dziwnie sie dziś w szkole czułam. Momentami słabiej, ale nic mi sie w głowie nie kręciło i żadnych dodatkowych dolegliwości. Apetyt mi zmalał co w miare mnie cieszy. Przedwczoraj jak leżałam z mężem na sofie, mąz chwycił mnie za cyca i powiedział, że jestem w ciąży. Przez ostatnich kilka dni zaobserwowałam u siebie kremowy, białawy śluz. Jutro termin @, a nie wystąpiło u mnie jeszcze żadne plamienie, co jest dziwne, bo zawsze 1-2 dni przed @ plamię. Po popołudniowym spacerze, korzystając z nieobecności męża zatestowałam. Uzyłam tego czułego testu z allegro. No i wyszła bladziutka druga kreseczka!!! icon_smile.gif bardzo sie ciesze, ale powstrzymuje sie od okrzyków radości. Zaczekam do jutra, z rana zrobie znowu ten czuły test+test z apteki. No i oczywiście beta.. Już zastanawiam sie jak powiedziec mężowi icon_razz.gif W poneidziałek 5 maja mam wizyte u gine na cytologie. Może juz zobaczy cos icon_wink.gif i zastanawiam sie czy mowic mężowi jak zrobie 2 x bete i bedzie poprawnie przyrastać, czy poczekac do usg. Jak myślicie??
sonia18a
Wiola, po cichu gratuluję. Ja bym powiedziała... chociaż zawsze się zarzekałam, że nie... ale wytrzymać nie moglam icon_smile.gif daj znać co i jak icon_smile.gif
alecta
CYTAT(kamixx @ Sun, 27 Apr 2014 - 19:12) *
o alecta co ja słyszę? staranka o III dzidzie?

No decyzja już zapadla, a teraz działamy icon_smile.gif

Wiola ja tez po cichu gratuluję. Lekarz na wizycie na pewno potwierdzi ciążę icon_smile.gif
Ja bym nie wytrzymała w tajemnicy przed mężem hehe za bardzo podeksxytowana bym była hehe
kamixx
CYTAT(agrafkaa @ Sun, 27 Apr 2014 - 21:22) *
kamixx witaj myślałam że już tu nie zaglądasz


zaglądam tylko rzadko mam czas na pisanie icon_smile.gif
sonia18a
Wiola i jak?????

U mnie cykl 34 dniowy... dzis rozpoczynam nowy...
Wiola24
Krew oddana, wyniki odbiore po pracy, tj. po 17 icon_smile.gif

Generalnie od wczoraj nie mam apetytu.. Ciągle czuje sie najedzona. Brzuch mam wzdęty od kilku dni, spodnie uwierają.. myślałam, że to na @ albo że mi sie zgrubło ZNOWU icon_razz.gif cycuchy nabrzmiałe, cieplejsze ale nie bolą. Plecy pobolewają no i odczuwam delikatne mdłości. Boje sie, że może być cos nie tak icon_sad.gif
Sophie25
Witajcie kochane mnie tez dawno nie było ale wysiedziałam sie z corką w szpitalu teraz ma znów zapalenie krtani i jezdziłysmy na zastrzyki bo miała dusznosci icon_sad.gif icon_sad.gif
Ma slaba odpornosc icon_sad.gif

U nas dalej nic byłam oststnio u gina i przepisał mi leki bo nie dostawałam wogole miesiaczki ;/
Mam jakies podjezykowe ohydne no ale mus to mus pozniej bedziemy działac od nowa widocznie nie czas teraz na dzidzie i musimy troche na nia czekac jak na nasze pierwsze :*

Wiola jak ja sie ciesze ze u Cb sie tak dzieje a dzisiaj sobie mysle wejde i zobacze co u Wiolci icon_biggrin.gif

Witam nowe staraczki i zycze 2 kreseczek jak najszybciej icon_biggrin.gif :** :****
NAwet widze ze jedna rowniez z podkarpacia jak ja icon_biggrin.gif


Poziomka jak u Ciebie ? MAsz jakies dolegliwosci ciazowe mow co tam ? :* :*
alecta
Sophie czyżbyśmy mieszkały niedaleko siebie? icon_smile.gif
Mój Tymko też ma słabą odporność.
Dziś nawet u laryngologa z nim byłam, bo ciągle tylko katar ma i gardło chore.
Jednak raczej to jakaś alergia, bo laryngolog nic nie widział.

Dziewczyny normalnie tak się dziwnie czuję, że mam ochotę test zrobić...
Wiem, że to za wcześnie (o ile owu faktycznie dopiero co była) albo w ogóle sobie wkręcam.
Podbrzusze mnie pobolewa jak na okres, śluzu nagle zero i cycki jakby trochę wrażliwsze mi się zrobiły...
Williams
Wiola brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif gratuluję! Jak jest blada kreska to musi być ciąża, u mnie tak było, pamiętasz, miałam cień kreski, a beta przy tym cieniu byla 65, gratuluję i zaczynaj styczniowy wątek:)
Ja testowałam 10dpo.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.