STARANIA O MALEŃSTWO odsłona XXVIII

Wiem co czujesz, bo my robimy czwarte podejście i z każdym razem jak przychodzi okres jestem coraz bardziej rozczarowana i zawiedziona :*
Dołączam sie do pytania tyczki. Ile to "grupo po 30"? :P:P

tyczka, Wiola24 po 30 tak jak widać u mnie w profilu, teraz 35. Brązowawy mi plami śluz czyli już tuż tuż... ehh

A widziszzzzz... nie wpadłam na to, żeby sprawdzić na Twoim profilu :D najprostsze rozwiązanie a nie pomyslałam

Williams badz jeszcze dobrej mysli... moze mialas owu troche pozniej i to plamienie z implantacji jest?? bede trzymac kciuki, az potwierdzisz, ze niestety wredota przyszla

Nie ma nadziei, testy robiłam i owu jak nic 13dc potwierdzone też temperaturą A czuję że ruszy pełną parą w nocy. Buu..

Jak tam Williams? Okres przyszedł??? :>:>

Puk, puk! jest tam kto?

Ale tu cicho... szkoda, że rozmowy na wątku sie nie kleją..

Ja siedze sobie jeszcze w pracy, ale z ciężkim sercem. Taka piękna pogoda, a nie można wyjść na spacer chyba dziś tez zalicze jakiś dłuższy spacer z psem

Jest,jest ja wczoraj też miałam fatalny dzień,masakra. Wiola mam to samo co Ty...kiedy patrzę za okno i widzę jak świat żyje to aż trafia ze trzeba w murach siedzieć :-\ ale dziś już środa więc z górki

A ja dziś pisprzatalam łazienkę, dwa prania zrobiłam, rozsialam zioła do doniczek, zrobiłam pyszny obiad teraz leze sobie w łóżku przy otwartym balkonie i rozkoszuje chwilą lenistwa cudowna pogoda. Za chwilę muszę umyć naczynia i popracować trochę Chyba nigdy tak się ze sprzątania nie cieszylam

Rozkoszuj się rozkoszuj,tylko abyś się przy tym otwartym balkonie nie przeziębiła a co Ty zajączku dziś wolne?

Wiola, ale to tylko dlatego, że w pracy siedzisz i nie piszesz! A tak na serio, nie zazdroszczę Wam tych murów i siedzenia za biurkiem... Korzystam ze słońca od samego rana, moją misję sprzątania wczoraj porzuciłam, by podjąć się jej od nowa dzisiaj... Ze znacznie lepszym skutkiem

Sprzątałam, piekłam, prałam, wywiesiłam ubrania i pościel słoneczku.. a potem pojechałam do miasta na zakupy, na jutrzejsze urodziny Stałam przez trzy kwadranse w sklepie z męskimi ubraniami, zanim się w końcu zdecydowałam na to, co chciałam kupić. I do tego to była moja kolejna już wizyta w tym sklepie, w tym samym celu Już musieli mieć mnie dość, tudzież w myślach litować się nade mną, biedną zbłąkaną owieczką, kiedy tak stałam i porównywałam sweter do koszuli...

Zrobiłam 5 tur prania ( przebiłam Cię, Zającu ), tylko już sznurów mi brakuje i nie mam gdzie wieszać.. Idę odkurzać i wietrzyć, żeby ten boski zapach czekolady się ulotnił... Wiola, nie wybrać się na spacer w tym słońcu, to grzech

ojojoj ja z nudów zaczęłam czytać ten wątek od początku a tu tyle odpowiedzi ahhh zazdroszcze, zazdrosze możliwości korzystania z tej pogody.. ale jeszcze 15 min i koniec pracy na dzis
Koleżanki z pracy wyczytały, że za tydzień czy dwa ma wrócić zima! tylko nie to! połowa marca ---> śniegu juz nie chcemy!
p.s. ale mnie głowa napiernicza aaaa..

tyczko, nie porównuj sprzątania w normalnym stanie do sprzątania w ciąży, kiedy padam ze zmęczenia już od robienia obiadu.

Wiola, dostałaś moją wiadomość na fb?

Zajacu, sorry, ale wiem cos o tym. I porownywac bede, bo padac ze zmeczenia mozna nie tylko od zmian hormonalnych.

Wiem, że można padać ze zmęczenia z różnych powodów. Ale różnica polega jednak na tym, że jeśli przesadzisz w ciąży, to możesz zaszkodzić nie tylko sobie.

Zajączku już sprawdzam

andrutka ~~~ beata127 ~~~ kasiula_poznan ~~~ madziuula123 ~~~ mikkowska ~~~ paulinkaa889 ~~~ sonia18a ~~~ Williams ~~~ yoana ~~~

tyle osób wypisanych na pierwszej stronie, a mało kto sie odzywa.
KOBIETKI! CO TAM U WAS SŁYCHAĆ!?!?
Jak sie czujecie? Jak Wam mijają te piekne, wiosenne dni? Przecież nie musimy tu dzielić sie tylko i wyłączznie informacjami na temat naszego śluzu, owulacji, ewentualnej miesiączce i takich tam pogadajmy o innych sprawach - czas szybciej zleci na tym "staraniu sie"
Bardzo żałuje, że nie ma tu wiekszego ruchu. Rozpiszmy sie, BEDZIE FAAAAAJNIE

Dzis już środa, jak ten czas szybko leci.. jutro czwartek też szybko minie, potem piątek i weekend i tak w koło - od okresu po owulacje i kolejny okres
Jak juz wcześniej pisałam, po pracy udałam sie na godzinny spacer z moim psiurkiem. No i co? po drodze spotkałam koleżanke z dawnej szkolnej ławy. Oczywiście w ciąży chyba sama sie dobijam gdzie nie spojrze to koleżanki z brzuszkami, z wózkami itd. Wczoraj miałam gorszy dzień. Na tyle zły, że wieczorem przyszło mi popłakać troszeczke. No ale dzis jest nowy dzień! Trzeba się wziąć w garść.
Wzywam o wspieranie się nawzajem w tej chwilowej niedoli!

Cześć wszystkim, ja dopiero ok 18 wróciłam do domu, a tu jak zwykle było co robić i dopiero teraz otworzyłam kompa.

Oczywiście wstrętna leci pełną parą, ale już się pogodziłam i nie ma co płakać. W weekend robię zapas testów owu i za tydzień startujemy z 2 tygodniowym seksem non stop:))
O ile się uda non stop, bo my jesteśmy tak zapracowani i zabiegani , że po prostu czasem ze zmęczenia padamy na wyrko. Ale te 2 tygodnie to będziemy się musieli jakoś wspierać i gorsety i świeczki pójdą w ruch coby nudy i obowiązku nie było:)
Ja mam to szczęście, że pracując mogę wyjść na powietrze jak jest ładna pogoda i nie tracić wiosennych promyków:)

Jestem pozytywnie nastawiona, brzuchów dookoła mnie pełno.

No no no Williams! To widzę, że szykuje się maratonk :D Ja po takim jednym dwa miesiące temu wymiękłam
W tym miesiącu ani maratonu ani testów owulacyjnych nie stosuję jakoś wierzę, że teraz może się udac
A gdzie kupujesz testy owulacyjne? w aptece czy na allegro? Ja kupiłam na allegro i jestem bardzo zadowolona z tempa realizacji zamówienia. Jeżeli chcesz to mogę podać namiary na tego sprzedawcę mnie samej zostało ze 20 testów. Będą "na potem" <---- oby nie było takiej potrzeby

Kupowałam w aptece 9,9zł za 5szt, wiem, że to drogo ale jakoś wierzyłam, głupia, że po 1 strzale,miesiącu, się uda. Podaj jak możesz te z allegro. Nie wiem jak to wyrobimy, może wcale maraton nie wyjdzie,zobaczymy.

Nie wiem czy mnie tu zaraz nie zablokują, że podaje jakieś linki. Mam nadzieje, że nie
https://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=17220378
Kupowałam 2 razy u tego sprzedawcy. Jestem zadowolona, testy działają poprawnie i nie są wadliwe. Termin owulacji zgadzał się z następującym po owulacji terminem okresu. Nie chciałam kupować w aptece, bo tak jak piszesz za 5 szt. płaci się co najmniej 10 zł, a ja za pierwszym razem zużyłam z 15 jak już test pokaże dwie krechy praktycznie sobie równe to nie ma co testować się dalej - sprawdziłam na sobie, bo byłam ciekawa czy druga kreska zniknie.

I nie zniknela, co ?

Ale tu się ruch zrobił...
A ja środę i czwartek mam strasznie zajęte. Właśnie wróciłam do domu i padam na twarz... nic się mi już dziś nie chce a zajęć masa.... cóż... na własne życzenie

Williams, ale szkoda, że wredota jednak przyszła oby nastepnym razem się udało.
Wciąż pracujesz w czymś z fitnessem?? Jak dobrze kojarzę, bo nie jestem pewna

Ja wam życzę udanego wieczorku a sama zmykam robić swoje

Wiola24 ja zauważyłam,że w ostatnich dniach właśnie wątek coś ruszył i stosunkowo mało rozmawiałyśmy o owulacji, miesiączce itp. W pracy mam ograniczony dostęp do neta a w domu jest trochę do robienia:) Ale jak powiedziałam ja odnoszę wrażenie że zaczęło się tu dziać w ostatnich dniach a może tylko mi się tak wydaje

Co do brzuszków dookoła... każda starająca się widzi wszędzie dziewczyny z brzuszkami, to całkiem naturalne kiedy się stara, same wyszukujemy i zwracamy uwagę na to a to że każda z nas chciałaby już starania mieć za sobą to inna bajka, wczoraj dostałam mmsa od koleżanki, urodziła śliczną córeczkę, bardzo się cieszyłam.. i patrzyłam na zdjęcie i myślałam.. jeszcze troszkę, jeszcze troszkę i też podzielę się swoją radością

Wiola24 dzięki za link, skorzystam, zaraz kliknę

sonia18a hej, tak cały czas pracuję w tej branży, fitness. Pracuję w dosyć dużym klubie, takim co jest wszystko, ale od paru lat moje starania otworzenia czegoś własnego w końcu się spełnią. W sobotę mam otwarcie własnego klubu:) Dużo z tym roboty, dlatego mam takie urwanie głowy.

Dzień dobry

Ja znowu w pracy pije inke i zabieram sie do roboty a jak u Was rozpoczął sie dzień??

Mam w pracy koleżankę o 2 lata starszą ode mnie. Brała ślub w czerwcu ubiegłego roku. Oprócz niej w pracy mam jeszcze 4 koleżanki. i 3 z nich ciągle zagadują do niej kiedy ciąża itd. A mnie nikt nie bierze pod uwagę w dalszym ciągu choooociaż we wtorek był temat ciąży i jedna z nich zapytała czy ktos tu (w sensie naszym gronie) jest w ciąży, bo jak tak to można powiedzieć, nie trzeba sie wstydzić. A widziałam jak w tym dniu zerkała na mój brzuch hehe.. no coż.. to tylko moje zbędne kilogramy

mnie dziś boli brzuch tak dziwnie. śluz bardzo płodny. Seksiliśmy się z mężem we wtorek to chyba i dziś go pomęczę

ale cichutko..

Cześć Dziewczynki...

GRATULUJĘ!!!!!! brzuchatkom, życzę bezproblemowych (już nieco mniej niż) 9ciu miesięcy

podczytywałam Was regularnie, ale jakoś nie miałam weny żeby pisać...

Zajączku, dziękuję za PW i zainteresowanie, nie szalej tak z tym sprzątaniem

Wiola dziękuję za wywołanie

Witam nowe staraczki i życzę owocnych przytulanek i szybkiej zmiany wątku...


u mnie oczekiwanie na @, powinna przyjść tydzień temu ale jak zwykle się spóźnia... chociaż coś tam chyba zaczyna się dziać więc jestem dobrej myśli...

narazie czekamy...

edit: literĂłwki

WItaj kasiula Super, że napisałaś Życzę powodzenia w planach na najbliższy czas, trzymam mocno kciuki :*

A ja Wam później wysmaruję posta z milionem ciążowych fluidków

Ja się od dobrego tygodnia zastanawiam nad tymi owulacyjnymi, bo zanim mi organizm po hormonach dojdzie do siebie to troszkę rozbiegane cykle będą szczególnie że ostatnie 3 tygodnie to permanentny stres, bezsenność = wszystkie czynniki które u mnie wpływają na problemy z cyklem. W szkole mamy tzw ewaluację zewnętrzną - coś jak megakontrol wszechstronna - zdaniem lekarki farmakologicznie regulować cykl będziemy od wakacji, na razie niech się organizmgoi i koi.

Pozdrawiam znad papierĂłw

O, proszę! I Tigerek się odezwała Jupi Ty się kochana zamelduj jak będę miałą Cię wpisać na listę staraczek

Przedstawiam Wam... Ktośka Ktosiek ma 8t4d 1,85cm długości. I bardzo serdecznie Was pozdrawia. Przesyła również ciążowe fluidki wszystkim Staraczkom :*

O jaaaa... USG UWIELBIAM TAKIE ZDJĘCIA! no i zdjęcia pozytywnych testów! I want more
Zajączku SERDECZNIE GRATULUJĘ TOBIE I MĘŻOWI 1,85 CM SZCZĘŚCIA!!

Kasiula no super, że jednak zechciałas do nas napisać i podzielić się informacjami odzywaj się częsciej, będzie nam raźniej!

Tigerek to Ci nie zazdroszczę nikt nie lubi byc kontrolowany, ale pamiętaj, że kontrolerzy też ludzie i musi byc dobrze

A co słychać u reszty ekipy?

Zajączku wspaniale zdjęcie małe-Wielkie Szczęście :-*
Co u reszty...u mnie zaczęły się bóle owulacyjne,zrezygnowałam z testów,ostatnio mi lekarz powiedział ze jeśli przytulanie ma miejsce co 2-3 dni nie ma potrzeby robić testów a co tam ten cykl bez testów,bez napięcia..niech się dzieje wola nieba

yoana to w tym miesiącu przyjęłyśmy obie taką samą taktykę może nam sie poszczęści w tym cyklu

Mąż w pracy, wraca po 22. Juz myśle jakby go tu zaatakować

Wiola, pończochy masz? zero bielizny, pończochy + szpilki Mój mąż, choćby padał ze zmęćzenia wygospodaruje trochę energii

ha ha cos sie wymyśli

Hehe atakuj Wiola Moj dziś ma wolne,a ostatnio do północy w pracy ale dajemy radę Wiola to szykuj się Kochana zaskocz męża,kąpiel bielizna pobudzająca zmysły...sposoby mamy na naszych Panów i w końcu nas "głowa nie boli" ,zmęczone nie jesteśmy,spać nam się nie chce;-) Starania nasze też maja swoje plusy

Dziewczyny, pisałam Wam, że nam się udało w cyklu, w którym oboje padaliśmy na pyszczki i na siłę się czasem kochaliśmy Co 3 dni...

Ja tez czasami musze sie zmusic jak nie odczuwam szczegĂłlnej potrzeby, no ale czego sie nie robi dla fasolki :D
Mąż mi się troche rozchorował - katar ma jak diabli, kaszle no i czuje sie osłabiony.. ALE daje rade Z resztą w tym miesiącu nie jest nazbyt eksploatowany - seks był w zeszły czartek, we wtorek tego tygodnia no i planuje co nie co dzis:D owulacja powinna nastąpic jakoś w tym tygodniu - pomiedzy wtorkiem a piątkiem. Może przerwy we współżyciu wyjdą na plus Aaaa no i jakoś sluzu w tym miesiącu mam tak jakby wiecej i momentami wydaje mi sie wodnisty(?).

Napisz, co wymyśliłaś



Tak nie się jakoś wydaje, że luźne podejście przeważnie..owocuje A na pewno bardziej, niż "spięcie" i myśli z każdej strony.

Zajączku - to może być prędzej niż później cykl zrobił mi psikusa i najwidoczniej faza lutealna będzie miała 6 dni. Lekarka mnie ostrzegała, że tak się może przydarzyć - szczególnie że to w sumie fizjologicznie 2. cykl po zabiegu, pierwszym f. lut. miała 10 dni co ponoć było dużym sukcesem. A w tym cyklu nie ominęło mnie nic - ani bezsenność, ani stres, ani przemęczenie, ani choroba - więc przysadka miała prawo "sfisiować", przedłużyć cykl i popsuć f.lut. Po zakończeniu @ będziesz mogła mnie dopisać ponownie - a prawdopodobnie @ przyjdzie jutro. Akurat w sobotę mam szkołę 8 h

Dzień dobry!
Witam Was w ten ponoć ostatni, piękny dzień jak narazie

Tigerek czekamy na Ciebie z niecierpliwością

Mnie dziś od rana pobolewa podbrzusze - nie mocno, ale troszeczkę. Wczoraj dopuściłam się gwałtu na mężu :D tak więc mission complete
Dziś 17dc a śluz wydaje się być lepki i bardziej mętny. Juz chciałabym, żeby był koniec miesiąca nie umiem się doczekać

Hmm.. moja teściowa 18 marca ma urodziny. Musimy wymyśleć jakiś ciekawy prezent Zastanawiam się nad kijkami do nordic walking (tak to sie pisze?) Ma dopiero 53 lata, ale jakos nie mam pomysłu..

Mój złośliwy mąż powiedziałby, że: co? na narty Was już nie stać?

Tigerku, czekam z niecierpliwością na wieści

byłam dzis w rossmanie i jest tam do kupienia oeparol olej z wiesiołka 60 kapsułek za 15 zł jakiś Pan powiedział mi, że to bardzo kazyjna cena. Promocja trwa do 19 marca bodajże zastanawiam się czy nie kupić hmm.. Było by na kolejny cykl. No chyba, że sie uda to nie wiem co z tym potem zrobie

Jestem zbulwersowana!!! ŻADNYCH INFORMACJI!! gdyby nie zajączek to dzis rozmawiałabym sama ze sobą Co sie z Wami dzieje Kobietki??!!

ja korzystałam z pięknej pogody, ponoć na czas jakiś ma się to zmienić;/ więc trzeba łapać trochę promyków słońca wierzę że szybko znów będzie ciepło u mnie dni płodne, ale jakoś tak na luzie, prawie nie zaglądam w kalendarzyk, nie robię testów, mniej myślę, skupiam się na tym co jest, ciągle myślę nad pieskiem i biję się z myślami wieczorem kładę się z myślą.. tak kupujemy.. a rano wstaję.. może nie.. wariactwo:D heheh.. w mojej głowie jest nowy pomysł i cel.. musimy córce pokój zmienić.. więc wyszukuję inspiracji na necie wieczorami i robię projekcik pokoju niedawno skończyliśmy remont salonu.. ciągle musi się coś dziać zamiast o głupotach myśleć zapełniam czas na maxa:)

I wiecie co.. marzy mi się urlop i wyjazd jakiś... zmiana otoczenia:) oj jak mi się chce

"Bad day"... very very bad day

Cześć, ale brzydka pogoda, a ja mam wielki dzień dzisiaj. Za godzinę zaczynam otwarcie mojego klubu, mam dzień otwarty i dzisiejsze zajęcia fitness będą za darmo, a tu taka brzydka pogoda, buu.

Okres mi się kończy, więc pewnie od przyszłego tygodnia, weekendu, dni płodne:)
Już teraz zaczniemy rozgrzewką. Muszę troszkę mniej o tym myśleć (ale czy to możliwe) bo cały poprzedni miesiąc miałam takie ciśnienie i nic z tego nie wyszło:(
Czy ten olej z wiesiołka działa po paru dniach, czy pewnie trzeba parę miesięcy go zażywać?
Kurde ale strasznie wieje za oknem i tak pochmurno..
Pozdrawiam Was i trzymajcie dzisiaj kciuki żeby wszystko dobrze wyszło u mnie.
Odezwę się wieczorem.

Williams, życzę powodzenia Oby wszystko się cudownie udało pomimo brzydkiej pogody.

Przewidujesz zajęcia dla ciężarnych i mam z dziećmi?

Williams powodzenia!!! Dziś taka brzydka pogoda
Zabieram sie za sprzątanie, bo dzis wieczorem mamy imprezke :D