To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

STARANIA O MALEŃSTWO odsłona XXVIII

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25
paulinkaa889
Ja mam nadzieje ze jednak ta miesiaczka nie przyjdzie icon_smile.gif
Sophie25
Violciu kochana ja robiłam testy owu rano albo przed południem i Najlepiej, gdy na 2 godziny przed badaniem ograniczy się spożycie płynów.

Wiem ze jesli prążek testowy ma równie intensywną barwę, co prążek kontrolny (albo nawet bardziej intensywną), oznacza to, że w ciągu 24-36 godzin najprawdopodobniej pojawi się owulacja, gdyż hormon luteinizujący ma najwyższy poziom icon_smile.gif

Probuj jutro z rańca icon_smile.gif
Wiola24
Hmm w instrukcji pisze, żeby robic testy między 10 a 20 bo hormon sie syntezuje w organiźmie.. więc robie je wieczorem pomiędzy 18 a 19. Ograniczam też spożywanie płynów. Niestety pracuję 8-16 albo 7-17 i cieżko by mi było w trakcie pracy lecieć do kibelka (co nie mowie ze jest niewykonalne icon_razz.gif ). Sophie25 myślisz, żeby spróbować z rana po przebudzeniu? icon_razz.gif
Sophie25
Wiola24 sprobuj rano i sie okaze icon_smile.gif
Jak to mowiÄ… proba nie strzelba icon_biggrin.gif

3mam kciukasy przytul.gif
Wiola24
hahaha co racja to racja icon_smile.gif spróbuje rano icon_smile.gif
zajÄ…c_Poziomka
paulinkaa889 witaj icon_smile.gif Przypomnij się jutro, żebym Cię dopisała do wątku, bo dziś już nie mam siły.

Rany, dziewczyny, zjadłam przed chwilą bitą smietanę i tak strasznie mi się odbija :/ Oszaleję.
zajÄ…c_Poziomka
kasiula, jak tam u Ciebie?
kasienka33
dziewczyny czytam was codziennie, ale nie pisze , czekam na okres i mam dola bo wiem ,ze przyjdzie a bym chciala by nie przyszla 32.gif 03.gif .
Do tego mam znowu do napisania dwa eseje na uniwesytet i mam nerwy nieziemskie bo trudne tematy 29.gif .
Co do poronien to ja ciagle nie moge zapomniec o tym co sie stalo w sierpniu i jak mam dola to sie obwiniam ,ze to moze byla moja wina .... i do tego poronilam pare dni po urodzinach i postanowilam ,ze juz nie bede wyprawiac urodzin , moze zmeinie zdanie za kilka lat zobaczymy.
tak sobie mysle czy nie kupic testy owulacyjne bo nigdy nie uzywalam ich, czy one dzialaja? czy warto je kupic?
kasiula_poznan
Kochane dziękuję za kciukaski. Niby wszystko jest ok, jest jakis ubytek w scianie macicy, w ktorym gromadzi sie plyn. Ubytek nieduzy, do obserwacji... bez paniki. Wyglada, ze wszystko sie oczyscilo, od 3 dni nie krwawie wiec zabiegu nie powinnam miec, ale...
No wlasnie, zawsze jest szansa ze gdzies cos sie schowalo i trzeba bedzie doczyscic. Kolejna wizyta za 2 tyg, chyba ze zaczne plamic, krwawic i nie bedzie to miesiaczka, pojawia sie bole nie miesiaczkowe itp... wtedy wizyta wczesniej. Wroce do Was moze za 2-3 miesiace...
kasiula_poznan
Ksiwik, dziękuję za PW, sciakam
zajÄ…c_Poziomka
kasiula, a wcześniej nie masz szans na powrót?

ksienka, nie obwiniaj się. To naprawdę nie Twoja wina. Ani ni Twoja, ani nie moja, ani nie kasiuli. Tak się czasem zdarza i już. Nic na to nie poradzimy. Trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła. I moja też icon_wink.gif To znów będziemy razem na ciążowym icon_razz.gif

Umieram icon_sad.gif PMS (nerwy, bóle krzyży) połączony z jakąś niestrawnością lub grypą żołądkową (zgaga, odbijanie powietrzem, mdłości i trochę biegunki) MASAKRA! Mam taką ochotę na zupę, ale wystarczy, że się zbliżam do kuchenki to mi się odechciewa cokolwiek robić i siedzę głodna icon_sad.gif
Wiola24
Kobiety! Zrobiłam test owulacyjny dziś o 11 i pokazał dwie kreski icon_smile.gif ale jestem durna, bo denerwowałam sie, że nic nie wykazują, a ja najzwyczajniej robiłam je zbyt późno.. icon_biggrin.gif no ale i tak nic nie straciłem - przytulamy się z mężem praktycznie codziennie icon_razz.gif tak wiec trzymać kciukasy za brak mojej miesiączki icon_razz.gif
tyczka
Wiolu, skoro przytulacie się codziennie, to właściwie na co Ci te testy owulacyjne ? 03.gif
Serio pytam.
Sophie25
Wiola jak ja sie ciesze balety.gif brawo_bis.gif

Bardzo dobrze ze zrobilas wczesniej i warto zaryzykowac ja robiłamtez o tej godzinie wiec dobrze poradziłam icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Mi testy owulacyjne pomogły zajsc wiec WARTO je kupic icon_smile.gif

tyczka Wiola napisała "praktycznie codziennie " wiec moze to być wieloznaczne pojecie a nie ze codziennie icon_smile.gif
zajÄ…c_Poziomka
Oj tam! Przytulać się to nie zawsze znaczy to samo icon_wink.gif A tak poważnie, to zakładając codzienne lub nawet co drugi dzień "tworzenie" to testy owulacyjne wydają się zbędne. Może za pół roku zmienię zdanie, kto wie icon_razz.gif
tyczka
Ano wlasnie, Zajacu, od "przytulania sie" jeszcze zadne dzieci nie powstaly icon_wink.gif

Za to chyba nie do konca pojelam Twoja ostatnia wypowiedz, znaczy: ze 'testy sa Tobie zbedne', dobrze zrozumialam ? 02.gif

Sophie25, no, "praktycznie codziennie" to dla mnie nie jest wieloznaczna wypowiedz icon_wink.gif Praktycznie, to praktycznie, nie ? 08.gif
zajÄ…c_Poziomka
Noso icon_razz.gif Poprzednim razem zaciążyłam przy pierwszym cyklu, dni płodne wyliczone na jakimś kalkulatorze w internecie. Ja po prostu wychodzę z założenia, że... jak mam regualrny cykl, to po obliczeniu tych dni zaczynamy ostrą pracę kilka dni przed i kończymy kilka dni po icon_razz.gif A co! Kto mi przyjemności zabroni icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Codziennie. A jak jest większa chęć to i trzy razy w ciągu dnia icon_razz.gif

Ale kto wie? Może kiedyś się przydadzą? Np na ciche dni? Tydzień się nie odzywamy, a tu test pokazuje owulkę. I co? Mam cykl marnować? Zaciągnę męża za uszy do łóżka, wykorzystam bezczelnie i będziemy mogli powrócić do nieodzywania icon_razz.gif Albo też byłby dobry patent na wyciągnięcie męża z pracy, o! icon_razz.gif

Ale tak jak pisałam - po pół roku starań mogę zmienić zdanie. A jeśli ma to dziewczynom pomóc czy to fizycznie, czy po prostu psychicznie, to dlaczego nie? icon_smile.gif
tyczka
Zalozenie, wydaje mi sie, jak najbardziej sluszne icon_razz.gif Mam na mysli pierwszy akapit icon_wink.gif

CYTAT(zajÄ…c_Poziomka @ Thu, 09 Jan 2014 - 20:32) *
A co! Kto mi przyjemności zabroni icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Codziennie. A jak jest większa chęć to i trzy razy w ciągu dnia icon_razz.gif


Jessssu, moj by chyba popatrzyl z przerazeniem i chyba uciekl w poplochu... 29.gif Choc wychodze z zalozenia, ze treningu chlopu brakuje, moze wiec i Twoja recepta odnosnie ciagniecia za uszy okazalaby sie skuteczna icon_wink.gif

A co do zabraniania.. No, widzisz, mnie chlop zabrania.. Proponowalam mu roznych innych przystojnych panow, co by sie niezwykle chetnie mna zajeli i mnie tu i tam... 03.gif zeby moj sie biedny za bardzo nie meczyl, a ten.. zabrania 29.gif I widzisz.. 03.gif

Usmialam sie czytajac Twojego posta, slowo daje... Przynajmniej cos radosnego w tym szarym, brzydkim i ponurym dniu.

Swoja droga, zaczynam Wam zazdroscic.. Jak slowo daje, z Waszych wypowiedzi wynika, ze winnam byla sobie "jurnego byczka" i mlodziana wziac, a nie leniwego brzuchacza w "sile" wieku icon_wink.gif Serio, serio..
zajÄ…c_Poziomka
Mąż mój odmówił mi może ze 3 razy w życiu, w tym raz złośliwie icon_razz.gif Taka paskuda icon_razz.gif To ja jestem bardziej marudna - a to fryzura, a to zupa na gazie. Największą ochotę mam zawsze jak rozmawia z mamusią przez telefon 06.gif

Jak Ci zabrania, to po co pytasz? icon_wink.gif Każdy sąd Cię uniewinni 01.gif 01.gif 01.gif Mogę zostać adwokatem - nie dość, że Cię sąd uniewinni, to jeszcze jemu jakieś seksowne alimenciki zasądzi. Wolisz w dni powszednie po dwa razy, czy codziennie po razie? icon_razz.gif


Mnie dziś tylko poczucie humoru ratuje. Czuję się jak zdechły pies. I każdy, komu opowiadam, co mi jest od razu euforycznie krzyczy: Jesteś w ciąży!
No i weź se tu człowieku nie wkręcaj!
Zaraz mąż przyjdzie z pracy i na pewno wyparuje mi z tekstem: No to jesteś w tej ciąży? Nie wiem, dopiero we wtorek będzie wiarygodny test. A czemuuuu?

Na szczęście PMS nerwowy mi przeszedł icon_biggrin.gif
Wiola24
Hahaha ale sie temat ożywił icon_biggrin.gif macie racje, że jak zaciągam męża do łóżka praktycznie codziennie (użyłam słowa "praktycznie", bo czasami robimy sobie jakis dzień przerwy;) ) to po co mi testy owulacyjne. Ale brałam długo tabletki antykoncepcyjne (5 lat bez przerwy) i jakos tak sama dla siebie chciałam sprawdzic czy cos mi wykażą, a jeśli tak to w którym dniu mojego cyklu. Tabletki skończyłam brać w czerwcu zeszłego roku a w lipcu miałam juz normalny okres. Niby odczuwam ból owulacyjny, no ale wiecie.. co mi szkodzi icon_biggrin.gif a tym bardziej dlatego, że nie był to wielki wydatek (20 testów owu+3 ciążowe na allegro koszt ok. 25 zł z przesyłką) icon_razz.gif
Zastanawiałam się także nad tym czy codzienne uprawianie seksu jest tak do końca właściwe jak sie chce dziecko, bo na wielu forach wyczytałam, że lepiej co dwa dni. Ale skoro mamy chęć i siły codziennie to czemu nie icon_biggrin.gif Mój mąż bardzo sie cieszy z takich intensywnych starań icon_biggrin.gif i nie ma mi za złe, że codziennie zagaduję icon_razz.gif
tyczka
CYTAT(zajÄ…c_Poziomka @ Thu, 09 Jan 2014 - 20:58) *
Jak Ci zabrania, to po co pytasz? icon_wink.gif Każdy sąd Cię uniewinni 01.gif 01.gif 01.gif Mogę zostać adwokatem - nie dość, że Cię sąd uniewinni, to jeszcze jemu jakieś seksowne alimenciki zasądzi. Wolisz w dni powszednie po dwa razy, czy codziennie po razie? icon_razz.gif


No jak tak dalej pojdzie, to przestane pytac i tyle 29.gif Wole codziennie po razie, dziekuje icon_razz.gif
Ale, Zajacu, Ty mnie nie pytasz tak tego, ten...wiesz ? 02.gif Nie wiem, jak wygladasz! 03.gif

zajÄ…c_Poziomka
90na60na90na170 blond włosy do pasa i przezroczyste szpilki klapeczki z pomponikiem. Wchodzisz w to? 11.gif
Sophie25
K
Sophie25
CYTAT(Sophie25 @ Thu, 09 Jan 2014 - 20:07) *
Alescie się rozszalały pozytywnie oczywiście icon_biggrin.gif
Tyczka a no ją może odebrałam inaczej icon_biggrin.gif

Powiem Wam że jak my się staraliśmy to ją mogłam codziennie q mezus się cieszył icon_biggrin.gif
Ale znowu teraz zarzuca mi że jak się staraliśmy to mogliśmy codziennie bądź covdwa dni a teraz to Go niechce i zawsze mi to wypomina icon_biggrin.gif
Powiem wam że jak ma się już napisała to poprostu czasem się już niechce icon_razz.gif
I poprostu ta mała istotą przecież lezy w lozeczku hah icon_biggrin.gif
Także wytarmoscie się teraz bo później to maluch szczególnie przez 1 miesiące będzie na 1 miejscu icon_biggrin.gif:-D

tyczka
Zajacu icon_razz.gif Mhhmmm...To taka publiczna propozycja ? 01.gif

A tych paputkow to na inne nie moglabys wymienic ? icon_razz.gif Za duzo filmow dla doroslych, kochana 03.gif I wlosow do pasa... nie lubie tez... 08.gif

Przekonalam sie, ze kobiety mnie nie kreca, no jakos tak, wiesz.. Czegos miedzy nogami brakuje... Aaale! Jak to mowia - "jak sie nie ma, co sie lubi, to sie lubi...co sie ma!". Wchodze w to! 02.gif
zajÄ…c_Poziomka
Nie nie nie! Kapciuszki i blĄd włosy do pasa bydź muszom!

Sophie, czasem to się nie mogę doczekać, żeby mieć taką wymówkę icon_biggrin.gif
tyczka
No, skoro tak... ZajÄ…cu, umowa stoi. Dam radÄ™, dzielna jestem! 29.gif

Sophie, "jak się już ma, to się nie chce" ? icon_razz.gif To jest nieadekwatne w moim przypadku icon_wink.gif
beata127
Nie no tu taki temacik się rozkręca a ja swojego za uszy i meble przestawiać icon_smile.gif Hehe ale przynakmniej mam przemeblowane i posprzątane wszystko mnie boli ale aż mi lepiej icon_smile.gif
Sophie25
No powaga tyczka na pocztaku to wogóle jestes anty ( przymus 6 tyg ) a pozniej to i tak niechcesz bo albo zmeczenie przez pierwsze miesiace a pozniej człowiek jakoś przesłoniety dzidzią i tak juz codziennie sie nieda hah icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Jeszcze moja miała kolki do 3 miesiaca wiec o jakimkolwiek zblizeniu nie było mowy bo to było tak : icon_biggrin.gif
Maz " moze kochanie jak ona spi tooo " no i zaczynał a ja zaraz " Cichooooooooooooo bo sie obudzi i niepospimy icon_biggrin.gif "
Pierwsze miechy tak wygladały haha icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
beata127
Sophie to ja muszę mojego szybciej wyleczyć... więc od dzisiaj zacznę leczenie aniolek.gif
Sophie25
Wylecz wylecz grzaniec odpowiedni potrzebny icon_biggrin.gif 02.gif
kasiula_poznan
Ale się rozkręciłyście świntuszki... icon_wink.gif

U mnie dziś jakiś dzień po hasłem "dolina"... ze ślubnym się pokłóciłam, z dzieckiem poryczałam i mam dziś wszystkiego dość...

A teraz mam pytanko: wydawało mi się oczywiste, że dni pomiędzy poronieniem a @ są niepłodne. Ale teraz tak czytam różne mądre artykuły i piszą ze lepiej sie wstrzymac z przytulankami do pierwszej @. W sumie nue zapytałam o to dziś gina bo wydawało mi się to oczywistw... któraś coś podpowie? Bom zdurniała a poprzytulac bym sie chciala...
Tigerek
Od poronienia/zabiegu zaczyna się nowy cykl. Zwykle bywa owulacyjny. Doskonale cię rozumiem, też tkwimy w takim zawieszeniu.
zajÄ…c_Poziomka
Ja po zabiegu i tak nie mogłam, więc było mi wszystko jedno. Ale na usg lekarz mi powiedział że jestem tuż po owulacji. A od pierwszej @ aż do wyjaśnienia sprawy z zasniadem musiałam się bezwzględnie zabezpieczac. Ale tak się baliśmy powtórki, że zrezygnowaliśmy zupełnie. Wizyty co 2-3 tygodnie i każda z nadzieją, że ostatnia. Niestety trwało to 3,5 miesiąca. A w czasie ciąży libido wzrosło mi bardzo i niestety dość dlugo się utrzymywało.

Pierwszy okres dostałam chyba koło 6 tygodnia, ale bez kalendarza mogę się mylić. Doprecyzuje jak wstane icon_wink.gif
marta3432
Cześć dziewczyny! icon_smile.gif
Niedługo planujemy starać się o pierwsze dziecko, więc co za tym idzie trochę się stresuję... icon_sad.gif Przeczytałam kilka poradników i trafiłam na ten artykuł Przygotowanie do ciąży gdzie przeczytałam o wpływie próchnicy na dziecko... Wiecie coś na ten temat? Jakieś doświadczenia?
zajÄ…c_Poziomka
Skoro się boisz wpływu próchnicy na dziecko, to ją wylecz zamiast się stresować. Pachnie mi to spamem....
marta3432
Stresuję się nie ze względu na zęby ale fakt, że planuję swoje pierwsze dziecko, chcę dla niego jak najlepiej, więc zaczynam się wszystkiego uczyć i czytam jak najwięcej:)
Po prostu jestem zdziwiona, że nawet próchnica może mieć wpływ na ciążę i byłam ciekawa, czy macie na ten temat jakąś wiedzę...
zajÄ…c_Poziomka
Na ciążę może mieć wpływ niemal wszystko.

A próchnica ma wpływ na ogólny stan zdrowia (w tym alergie, wrzody żołądka czy nawet problemy skórne), więc na ciążę tym bardziej. Dlatego o żeby trzeba dbać zawsze icon_smile.gif

Poza tym, często mam wrażenie, że te wszystkie publikacje wyolbrzymiają problemy. Rozumiem, że trzeba się przygotować do ciąży, zadbać o zdrowie, dla dobra własnego i dziecka. Ale jak czytam niektóre artykuły to dochodzę do wniosku, że 90% ciąż powinna się kończyć tragicznie z powodu nieprzygotowania matki. Trzeba znaleźć złoty środek i nie denerwować się na zapas icon_smile.gif

Po prostu wylecz zęby, jeśli jest taka potrzeba. I problem z głowy, W czasie ciąży także można leczyć zęby. Ba! Nawet zastrzyk znieczulający można stosować. Tylko trzeba dentystę uprzedzić, aby był świadom jakich specyfików może używać. Tyle icon_smile.gif
Sophie25
ojj Marta Próchnica w ciąży jest szczególnie niebezpieczna
Wylecz zęby dla dziecka

Wielu lekarzy uważa, że choroby dziąseł zwiększają ryzyko przedwczesnego porodu.

ciezarna może to zrobić w ciągu dziewięciu miesięcy, przy czym najbezpieczniejszy jest środkowy trymestr, czyli od 3. do 6. miesiąca .. Po porodzie będzie jej trudniej wyrwać się z domu na wizytę, a poza tym choroby dziąseł czy zębów mogą znacznie się rozwinąć.

Kobiety w ciąży można znieczulać miejscowo. Nie wykonuje się jedynie prześwietleń zębów.

Ja leczyłam zeby do 6 miesiaca ciazy a czełam jak byłam w 12 tygodniu icon_smile.gif
marta3432
Ok, baaaardzo dziękuję dziewczyny! icon_smile.gif
Czyli dla własnego spokoju jak najszybciej muszę się umówić na wizytę do dentysty, sprawdzić czy wszystko z zębami jest ok i ewentualnie wyleczyć . Zdaję sobie sprawę, że trochę przesadnie się denerwuję, ale taki już ze mnie typ człowieka, wolę być poinformowana o wszystkim i przygotować się na każdą ewentualność. icon_wink.gif

Wiola24
Jednak opłacało się kupić testy owulacyjne w moim przypadku icon_smile.gif Wszelkie kalkulatory wskazywały na owulację 6-7 grudnia (14-15 dc), a jestem w 18dc i dopiero dzis testy wykazały dwie prawie identyczne kreseczki icon_smile.gif czyli owulacja w moim przypadku wypada 19-20 dc? dobrze licze? icon_smile.gif moje cykle liczą 28-30 dni. Ostatnia miesiączka 24 grudnia. Śluz tez wskazuje na to, iż może zbliżać się owulacja. "Tam na dole" mam dużo śluzu, wydaje mi się jakby momentami był wodnisty, chociaż jest i też konsystencja białka.
zajÄ…c_Poziomka
No to marta, do dentysty, a Wiola do roboty icon_biggrin.gif

Marto, zamierzasz nas częściej odwiedzać? Jeśli tak, to wpiszę Cię na listę staraczek. Zapraszamy icon_smile.gif
Sophie25
Wiola no i super testy sa naprawde pomocne czyli juz jestesmy 2 ktore polecaja a jeszcze bardziej bd polecać jak zajdziesz icon_biggrin.gif icon_smile.gif <kciuki> icon_biggrin.gif
tyczka
Kasiula, świntuszymy, świntuszymy... No trzeba jakoś rozjaśnić tę szarówkę wokoło, czyż nie ? icon_razz.gif Życia trochę, energii nieco... ( nomen omen ) icon_razz.gif

Co do cykli po poronieniu - owulacja może wystąpić bezpośrednio po poronieniu, choć wcale nie musi. Wszystko zależy od ilości hormonów i szybkości spadania poziomu hcg we krwi ( ten blokuje, rzecz jasna, owulację ).

Z prywatnych obserwacji, wydaje mi się, że owulacja prędzej następuje u dziewczyn po łyżeczkowaniu, ze względu na oczyszczenie macicy, a, co za tym idzie, tkanek produkujących hcg. Mój cykl po poronieniu nie był owulacyjny.

CYTAT(Sophie25 @ Fri, 10 Jan 2014 - 00:03) *
No powaga tyczka na pocztaku to wogóle jestes anty ( przymus 6 tyg ) a pozniej to i tak niechcesz bo albo zmeczenie przez pierwsze miesiace a pozniej człowiek jakoś przesłoniety dzidzią i tak juz codziennie sie nieda hah icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif


Sophie icon_razz.gif Nie zrozumiałysmy się. Jestem mamą, więc jeśli piszę "że to jest nieadekwatne w moim przypadku", to wiem, o czym mówię icon_razz.gif Ale ja już taki "skrzywiony" egzemplarz jestem 03.gif

Sophie25
Tyczka aahaaaa no faktycznie nie zrouzmiałysmy sie icon_biggrin.gif

Ile ma Twoja pociecha ? icon_smile.gif
zajÄ…c_Poziomka
tyczka, nawet nie wspominaj o spadaniu bHCg! Na początku spadała mi ekspresowo, po miesiącu spadła mi kilkakrotnie. Stąd pewnie owulacja w pierwszym cyklu. Ale później jak się zaczęła ślimaczyć... myślałam, że wyjdę z siebie... O ostatnie 4 punkty spadała cały miesiąc :/ Wrrr A jak już spadła do UJEMNEJ icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif to nie mogłam sie starać, bo miałam infekcję i musiałam brać leki, których w ciąży stosować nie można... I się człowieku nie irytuj...

I może to dziwnie zabrzmi, ale od kiedy mogę się znów spokojnie starać zelżała moja zazdrość, o której pisałam wcześniej icon_razz.gif Wczoraj oglądałam kilka programów o narodzinach i pierwszy raz od dawna nie beczałam (no dobra, raz się pobeczałam jak zobaczyłam noworodka, ale to było ze wzruszenia icon_razz.gif ) i zdecydowanie mniej zazdrościłam. Taki dziwny spokój był we mnie i takie przeświadczenie, że na mnie też przyjdzie kolej icon_smile.gif

26dc... niedyspozycja minęła, PMS też. Troszkę powiększył się biust, ale jak wiadomo to może być objaw miesiączki. Mi się generalnie nigdy nie powiększał, ale! od poronienia co miesiąc mam inne objawy icon_razz.gif więc nie wyrokuję. Intuicja nic mi nie podpowiada, więc czekam spokojnie. W pon powinnam dostać okres. Trzymać kciuki icon_smile.gif

Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej i sama nie wiem jak mi poszło. Wiem tylko, że przeszłam do następnego etapu rekrutacji, bo spełniam najważniejsze kryteria, ale to jeszcze o niczym nie świadczy. W ogóle to nie miałam się w co ubrać! Nie noszę się na co dzień elegancko i się okazało, że się nie mieszczę w kantkowane spodnie i galowe sukienki!!!!!!!! W ostatniej chwili wygrzebałam spódnicę, w której nigdy nie chodziłam. Ale... Rozdarłam jedyne cieliste rajstopy!!!!!!!!! Na szczęście z kryjących mam niemal wszystkie kolory, więc udało mi się dobrać do koloru spódnicy icon_biggrin.gif Ale się stresu najadłam icon_razz.gif Na rozmowie też się strasznie stresowałam icon_sad.gif Dopiero teraz zauważyłam, że przez ten spuchnięty biust koszula mi się lekko rozchodzi icon_razz.gif Mam nadzieję, że nikt nie zauważył.

Ksiwik
Witam was icon_smile.gif
Tak was podczytuje codziennie i wszystkim starajÄ…cym siÄ™ mocno kibicujÄ™ &&&
zającOczami wyobraźni widze tą rozchodzącą się koszulę na piersiach 02.gif

yoana
Witajcie, chciałam sie przywitac. Jestem mama 8,5 letniej córeczki i nadszedł czas na siostrę lub braciszka;) od grudnia, czyli niedawno zaczęliśmy starania, moje cykle były 25-27 dni. dzis mija 31 dzień a okresu nadal brak,nigdy w życiu tak długiego cyklu nie miałam a testy krzyczą nie ;/ hmm.. pozostaje czekanie i nadzieja:) od kilku dni mam obolałe piersi i dzis pobolewa mnie podbrzusze, takie delikatne kucie, lekarz kazał czekać.. jak ja nie znosze czekac.. ale pewnie każda z nas chciałąby za pierwszym razem zobaczyc 2 kreseczki na teście icon_wink.gif pozdrawiam
zajÄ…c_Poziomka
Witaj yoano icon_smile.gif A czemu nie zrobisz bety? Wynik będzie pewny icon_smile.gif

edit:
literówka
yoana
I tak zrobię, chyba jutro pogonie do przychodni, bo niepewność i czekanie mnie rozwala, łapię sie na tym ze zasypiam myśląc o 2 kreskach i wstaje ...moje myśli ogarnia ciąża, dziecko icon_smile.gif chyba za bardzo sama się nakręcam:) Z pierwszą ciążą nie miałam żadnych problemów w pierwszym cyklu po przerwie po tabletkach się udało... dziwne mam przeczucie, że tym razem tak nie będzie;/ moja córeczka ma już 8,5 roku... i tak decyzja zapadła za późno, ale lepiej późno niż wcale i tak będę miała w domu dwoje jedynaków;/

To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.