STARANIA O MALEŃSTWO odsłona XXVIII

alecta, niedaleko to Ty mieszkasz mnie do Sophie to pewnie masz rzut beretm
No, cóż... albo sobie wkręcasz, albo organizm się przestawia, albo tak jak ja masz objawy od samego początku

Sophie, dzidzia rośnie, a ja zapomniałam już, że w ciąży jestem

Wiola, gratulacje

Poziomka Ty tez podkarpacie?
Niedługo polmetek ciazy super

alecta ja okolice Mielca

Podkarpacie ale w granicach woj. małopolskiego.

No, dobra... Jak Mielec to mamy do alecty podobną drogę

Beta 109,9!

Wiola gratulacje! Piękna beta
No to zakładaj styczniowy wątek.
Mam nadzieje, że szybko do Ciebie dołączę z resztą dziewczyn starających się

Dubel

Wiolcia suuuuuuuuuuuuuuuuuuper!!!! :*

Gratki! :*

Ja tak szybko nie dolacze bo owu mi sie zatrzymała jak wylecze to wtedy mam nadzieje ze sie uda i Zoska bd miała rodzenstwo

Pozniomka to widzisz Ja czesto w Małopolsce jestem tzn w Tarnowi bo maz taka prace ma i czesto z nim tak jezdze

Hmmm.... to jak się ogarnę z remontem to zapraszam na kawusię

Sophie, niedługo dołączysz, zobaczysz. Spójrz jaki ostatnio wysyp ciążówek Wiola to chyba już nowy kwartał zacznie.

Witajcie dziewczyny. Wysyp wiosenny bociany przyleciały i roznoszą dobre wieści przy moim krótkim cyklu przed świętami test pokazał pozytyw:)

Gratuluję wszystkim zafasolkowanym a za resztę trzymam mocno kciuki

Wiola, Yoana, najszczersze gratulacje!!!

Wiola, Yoanna ogromne gratulacje!!! Ale żeśmy się posypały Trzymamy kciuki za pozostałe dziewczyny &&&&&

No proszę Gratulacje Yoana. Jak przed świtami test wyszedł, to załapiesz się jeszcze na grudniówki, prawda?

Poziomka ok zapamietana kawka i ploty

Yana GRATULACJE !

a U MNIE na łace 2 bociany w niedziele siedziały

Wiola Yoanna moje gratulacje!

Niestety do mnie wczoraj przyszła @ przeplakalam cały dzień i jestem załamana

yoana gratulacje serdeczne

Dziewczyny, super ruszylyscie na wiosne!! Gratuluje najmocniej wszystkim przyszlym mamusiom! Zabierzcie ze soba tez reszte dziewczyn, bedzie Wam razniej na watkach ciazowych Spokojnych, nudnych ciaz i slicznych pulchniutkich bobaskow zycze!

Wiolka- pytalas, jak poinformowac meza? Pisalas, ze "on Cie zlapal za cyca" i powiedzial, ze jestes w ciazy, to Ty tez go za "cos" zlap i powiedz MIALES RACJE

Przepraszam, mam glupawke, zjadlam cale Prince Polo i chyba za duzo cukru i energii mam

Majka, noz kurka, dawno nie smialam sie na glos do samej siebie pomysl- idealny

Dzięki dziewczyny ślę ciążowe fluidki dla pozostałych :*:*:*

Zającu jeszcze nie wiem jaką datę poda mi lekarz, ale tak wychodzi koniec grudnia- początek stycznia( pierwsze dni) Myślę, że na święta będę w domku miałam krótkie cykle 24-26 dni. Test strumieniowy pokazał cień już w 20 dc., paskowy kilka dni później. święta już miałam wesołe...i chyba z pieska teraz nici

Byłam dopiero dziś na Becie- 539, na początku nast. tygodnia śmigam do lekarza:)

Zając jak będę już miała wolne od pracy to planuję Cię odwiedzić w końcu Moze ba paznokcie się wkręcę hihi.
Majka dobre

Normalnie zwariuje.
Bolą mnie jajniki i boli mnie kręgosłup w okolicy ledzwiowej.
W pracy nie moglam sobie miejsca znaleźć.
Na dodatek moje "ciążowe" objawy zniknęły i w sumie tak nawet pomyślałam, ze to by było zbyt piekne gdyby nam sie w pierwszym cyklu udalo...

A zapraszam zapraszam

yoana, piękna beta!

piękna to była ... dziś spadła o 100:(

obawiam się najgorszego

Może jeszcze będzie dobrze i maleństwo jeszcze się porządniej rozgości.

Tigerku strasznie bym chciała.. ale wiem, że coś jest źle, bo tak nie może być strasznie mi smutno i źle

po miesiącu wróciłam na forum, ale to było jedno wielkie nieporozumienie. Dziękuję Tobie Tigerku,że Ty jako jedyna cokolwiek napisałaś,w momencie kiedy mój świat czuję jak się rozpada... reszta tylko wiedziałam jak podczytuję. Mniejsza o to, zającu do dziś czekam na obiecaną wiadomość,ale już nie fatyguj się. To że pojawiłam się na tym forum to był błąd. powodzenia dziewczyny.

Droga yoano.

1. Fakt, zapomniałam wysłać PW, za co przepraszam. Miałam bardzo wiele PW do "obskoczenia" w tym czasie i o kilku rzeczywiście zapomniałam.

2. Kochana, to że ktoś podczytuje, nie oznacza wcale, że ma możliwość odpisać. Ja np, czytałam będąc w gabinecie i czekając na lekarza. Swoją drogą powiedział mi, że powinnaś zrobić kolejną betę i szybko udać się do lekarza.

Jest mi bardzo przykro z Twojego powodu, wiem doskonale czym jest niepewność i cień nadziei, że pomimo, iż wszystko wskazuje na to, że jest źle, jednak będzie dobrze. Czytałam, że czasem może się zdarzyć, że spadająca beta oznacza ciążę pozamaciczną. Może więc warto nie tracić nadziei.

Yoana, przykro mi, z powodu Twoich informacji, jednak jeszcze nic nie jest stracone, dopoki lekarz nie potwierdzi.

Co do napisania, niestety to, ze ktos sie loguje na FM, nie jest jednoznaczne z tym, ze ma mozliwosc odpisania, a czasem, niektorzy po prostu nie wiedza jak dobrac slowa, zeby w trudnym dla Ciebie momencie, w jakis sposob Cie nie urazic, a tym bardziej, nie kazdy chce stawac na wyskosci zadan lekarza, mowiac dlaczego tak jest. Kiedy mozemy sie domyslac ciazy, robimy badania itd, owszem 'pomoc' moze byc przydatna, jednak kiedy moze dziac sie cos nie dobrego, nie kazdy chce/potrafi cos powiedziec, by jeszcze bardziej nie pogorszyc czyjegos samopoczucia psychicznego, a tym bardziej, kazdy chce byc dobrej mysli, ze jednak wszystko bedzie dobrze.

Powodzenia!

yoana przykro mi bardzo wiem co czujesz bo miałam tak samo 2 miesiace temu
Ale u Cb wszystko sie jeszcze ułozy zobaczysz musiasz byc dobrej mysli i walczyc sciskam Cie mocno i pamietaj my sie tu wspieramy i mnie tez bardzo długo nie było a cały czas myslałam o was i byłam ciekawa ktorej sie udało za kazda 3mam kciuki czasem niemam czasu pisac bo wiele obowiazkow teraz wrociłam do pracy a mała moja jest chora ma bardzo słaba odporniosc

BEde 3mac kciuki za Ciebie! A dlaczego mowisz ze bledem było zapisanie sie tutaj?
Duzo pomaga pisanie na forum i kibicowanie sobie

Nie rozumiem...mówisz,żeby nie traciła nadziei , bo to może ciąża pozamaciczna ? Takiej ciąży nie donosi .

Yoana powtórz betę i skontaktuj się z lekarzem. Trzymam kciuki &&&&&

Coś tu napisałam.ale.nie chcę wywoływać dyskusji. Mniejsza o to

Z nadzieją chodziło mi o to, że spadajaca beta nie koniecznie musi oznaczać, że jest źle

Witajcie mamuski noe wiem czy pisze w dobrym miejcsu bo jestem tu nowa i dopiero co sie zalogowalam.
Mam juz synka 4.5roku a teraz zdecydowalismy sie rozpoczac starania o malenstwo nr 2.. poki co jestem przed miesiaczka i jeszcze mam spirale (coil) ale juz jestem umowiona na wyjecie. Zaczynam brac kwas foliowy i pewnie pierwsze starania ze wzgledow logistycznych beda na poczatku lipca choc gdyby sie udalo wszystko pomyslnie ulozyc to moge probowac juz w polowie maja.. ale ponoc lepiej odczekac pare tyg.. Nie wiem co jeszcze napisac.. to chyba tyle...
P.S. z synkiem udalo sie za pierwszym podejsciem..

witaj lena, trafiłaś dobrze rozgosc sie.
jaka masz spiralke? (coil to spiralka sama w sobie, ale jaki rodzaj?)

po spiralce nie jest konieczne odczekanie kilku tygodni, jednak nie koniecznie od razu po jej usunieciu wystapi owulacja

Witajcie dziewczyny. Przepraszam za mój wybuch złości, bezradności...Byłam w szoku emocjonalnym:( powtórzyłam Bete, niestety spada. Wyryczałam się, pytałam Boga dlaczego?... ale pewnie tak musi być, może to chłodno nazywając- naturalna selekcja, może teraz dla mnie to szok i dramat... a może tak lepiej.. może lepiej że teraz moje małe serduszko odchodzi niż miałoby to być za kilka tygodni, albo później byłoby źle. Myślę,że teraz to kwestia czasu jak dostanę krwawienia. Powiedzcie mi tylko ... w tym momencie jakim jestem wszystko powinnno się samo oczyścić prawda?

Yoano, powinno, ale lepiej wybierz się do lekarza. On najlepiej oceni.

I choć wiem, że bardzo teraz cierpisz, spójrz na mnie - kończę już 16ty tydzień. Na moim wątku ciążowym dziewczyna poroniła i znów zaszła w ciążę w pierwszym cyklu po poronieniu! Nie możesz się załamać, tylko wierzyć, że będziecie mieć niebawem pięknego zdrowego dzidziusia. Musicie zdecydować jak szybko chcecie znów się starać. Lekarz Wam powie czy możecie od razu, czy musicie odczekać.

A póki co, płacz sobie i złość ile chcesz, to naprawdę pomaga.

Mam midziana wkladke nie hormonalna wiec chyba owulacja bedzie (kupie testy )

byłam wczoraj u lekarza, zrobił USG widziałam małego Kropka na monitorze:( Czekam aż zacznę ronić, teraz mam plamienia ale bardzo delikatne. Czuję się taka "pusta " w środku:( Lekarz powiedział abyśmy 3 miesiące poczekali ze staraniami.. znów czekać, znów starać się , znów to wszystko przeżywać... a miało być już tak pięknie.... chciałabym już się starać, przeraża mnie wizja czekania... nie potrafię sobie miejsca znaleść...

yoana, nie pozostaje mi nic innego jak powiedziec: przykro mi bardzo, dbaj o siebie i trzymaj sie pamietaj, ze czas nie leczy ran, ale uczy nas jak z nimi zyc...

yoana

yoana ja wiem że zabrzmię brutalnie... pustka nie minie, ale ... przestanie tak boleć. Z czasem zmaleje do takiej, z jaką da się jednak uśmiechać. Przeszłam coś takiego w grudniu po 13 tygodniach, nie wiem i nie dowiem się skąd pozytywny test pod koniec 4 tygodnia cyklu teraz tuż przed świętami... błąd testu czy... to, co przeżywasz teraz. Chyba nie chcę wiedzieć.

3maj się kochana.

yoano, a czy lekarz wyjaśnił dlaczego masz odczekać 3 miesiące?
Pytam, bo wielu lekarzy tak mówi, wyznając starą szkołę - czekamy, bo tak trzeba i już, choć nie ma to uzasadnienia medycznego.

lena85uk - witaj. Czy dopisać Cię już do Staraczek, czy wolisz poczekać, aż faktycznie zaczniecie się starać?

potwierdzam, a jeszcze powoduje niepotrzebny stres u pacjentki. Takich wczesnych ciąż, które konczą się zanim jeszcze sie o nich dowiadujemy jest wiele.
yoano szczerze współczuję. Ból minie, ale trzeba się z nim zmierzyć.
idz jeszcze do innego lekarza, który powie, że możesz się starać juz po @

dziewczyny, czasem nawet po tak krotkiej ciąży po prostu beta nie spada do zera... spada nisko... i stop zatrzymuje sie... ale nie jest to regula, i czasem wystarczy po prostu sprawdzic bete badaniem krwi. jednak wielu lekarzy czesto uwaza, ze nawet jesli to była wczesna ciąża, a pacjentka ją bardzo 'przeżyła' powinna ją odżałować, wrócić 'do formy'. wiem, że brzmi to dziwnie, bo każdy z nas odreagowuje inaczej,no ale tak już jest. poza betą nie ma w sumie medycznych przeciwwskazań.

soniu, wiem, bo sama czekałam wiele miesięcy, aż spadnie. Ale niektórzy lekarze twierdzą, że bez względu na wszystko trzeba czekać 3-6 meisięcy i koniec.
Mi lekarz powiedział, że jeśli wyniki histopatologii będą dobre i beta spadnie to będę mogła się starać od razu, chyba że wolę poczekać kilka miesięcy. Nie chciałam czekać, ale beta wycięła mi nieładny numer.
Dlatego właśnie zapytałam, czy lekarz uargumentował tę decyzję. Tym bardziej, że z tego, co pisze yoana wynika, że wolałaby zacząć szybciej starania.

Dziewczyny jak mi niedobrze od rana.
Tzn teraz mi trochę przeszło, ale po obudzeniu się myślałam, że padne.
Wysłałam męża po zakupy i przy okazji po testy i zobaczymy czy coś zjadłam czy może pojawił się jakiś kropek.

Jeżeli kobieta czuje się na siłach, faktycznie beta spadła i dobrze jak się pierwszy okres pojawił to można zacząć działać, ale wiem z doświadczenia żeby psychicznie nie nastawiać się od razu na ciążę tylko aby głowa była czymś innym zajęta. Ja pół roku po obumarłej ciąży miałam w głowie testy, seks w określone dni, itp., odpuściłam akurat jak dostałam się na staż do pracy i bach ciąża, a teraz mam już 2 letniego łobuziaka .

To jest wlasnie pokutujaca 'stara szkola' u niektorych lekarzy: twierdza, ze nalezy czekac, choc - jak pisala Sonia wczesniej - nie ma zadnych przeciwwskazan medycznych do tego, aby sie starac.

U nas podejscie jest zupelnie inne: poronienia traktuje sie, hmm, dosc poblazliwie, nikt konkretnych badan nie wykonuje ( histopatologia - omg, zostalabym zabita smiechem na miejscu Dopiero po 3. poronieniu, wowczas mowa o 'poronieniach nawykowych' ). Mnie po utracie 3-miesiecznej ciazy powiedziano, ze moge 'sie starac' od razu, badz od 'kiedy mi sie bedzie chcialo', byle krwawienie ustalo.

Kwestia bety rowniez nie jest de facto przeszkoda - ot, wysoka beta hamuje owulacje i przy podwyzszonym jej poziomie do kolejnej nie dojdzie. Ale 'w koncu spadnie', wiec starac sie 'i tak mozna'-

To jest filozofia, jak i praktyka, medykow tutejszych. Co wiecej, dzieci statystycznie rodzi sie wiecej, niz w Polsce

Zrobiłam wczoraj test i wyszła jedna kreska czyli negat...dziś w pracy (jakieś 30 minut temu) zrobiłam inny (bobotest) i wyszła druga blada kreska.
W domu mam test Amil więc rano go muszę powtórzyć.

Bobotest mnie nigdy nie zawiódł czyżby potwierdzala się moja teoria?

Zając, jak z Ciebie taka "czarownica" to czaruj dalej.
Mnie w sumie bobotest też nigdy nie zawiódł, ale dla pewności zrobię jeszcze Amil jutro rano.
Szkoda, że mąż na poligon na 2 tygodnie pojechał i nie możemy cieszyć się razem

Pomyśl jak przyjemnie Mu miną te 2 tygodnie
Wydaje mi się, że bobo jest bardziej czuły niż amil, więc najlepiej zrób rano. Ciekawa jestem wyniku