Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Witajcie. Dostałam tę @, wtedy kiedy mówiłam, że będzie.
Jakieś durne mam teraz okresy. Przedostatni był bardzo skąpy, potem było normalnie, a teraz znów bardzo skąpy. Zdurnieć można. Też ustaliliśmy z mężem, że dajemy sobie spokój do świąt. 27 grudnia mam mieć rezonans głowy, więc lepiej, żeby go zrobić i mieć go "z głowy".
Pozdrawiam.
okruszek
Fri, 02 Dec 2011 - 22:27
co tu taka cisza? czyżby Wszystkie staraczki ciężko pracowały ???
Tigerek
Fri, 02 Dec 2011 - 23:31
Ano chyba tak.. najpierw 2 weekendy kursu, potem tydzień zastępstw, potem nadrabianie zaległości domowych po 2 tygodniach nauki...
Madziara.
Sat, 03 Dec 2011 - 13:40
Ja też miałam maraton w pracy wczoraj cały dzień leniuchowałam a dzisiaj przydałoby się nadrobić zaległości w domu. W ogóle zła jestem już grudzień zaczęty a my dalej nie wiemy jak pracujemy w Święta i w Sylwestra w tym roku postanowiliśmy z mężem iść gdzieś na salę, wiadomo wcześniej trzeba wpłacić pieniążki a nie wiem czy na pewno będę mieć wolne bo wiadomo, że chętnych do pracy w tych dniach nie ma.
zuza1313
Sat, 03 Dec 2011 - 18:11
oj, też mam kocioł w pracy, teraz gorący okres i jeszcze się pojawiły u mnie w pracy różne problemy i chodzę ciągle z nadszarpniętymi nerwami a do tego przemęczona.
menenka, a Ty czemu masz rezonans?
menenka
Sat, 03 Dec 2011 - 22:44
A ja nie piszÄ™, bo nikt nie pisze.
Ja mam rezonans z powodu mej przysadki. A przy okazji zajrzą, co tam mam w tym łbie. Może się okazać, że całkiem pusto.
CZARNA863
Sat, 03 Dec 2011 - 23:09
Dzisiaj powiekszyła nam sie rodzinka tzn moja kuzynka,a wlasciwie moich kuzynek kuzynka(ale od malego sie znamy ) urodziła córeczkę 3100,zdrowa na szczęście Gabryśka.Choć miała termin na 18,ale Maluda się pośpieszyła;) Bardzo się ucieszyłam,że mamy ,,świeżaczka" w rodzinie,ja zawsze sie ciesze jak takie Maluszki przychodza na swiat i nie moge sie doczekac kiedy Ją zobaczę Naprawde sie ciesze,ze Malutka jest juz z nami,choc niestety moja kuzynka nie uniknela problemow w ciąży Na szczęście wszystko zakonczyko sie pomyslnie cc,dzis cieszylam sie i poplakalam sie bo wiecznie wkolo wszystkim gratuluje 2 tyg temu moja znajoma urodzila,5 dni temu druga znajoma urodzila,dzis kuzynka urodzila i ja sie ciesze tylko chodzi mi o to,że ciagle to ja komus gratuluje,a kiedy to w koncu nam ktos bedzie gratulowal?!i jeszcze kuzynka dala imie Gabrysia,które my z Mężem mamy wybrane od kilku lat... przepraszam... Ja naprawde sie ciesze tylko chcialabym,zeby do nas w koncu tez los sie usmiechnał...
Fiefiora
Sun, 04 Dec 2011 - 08:28
Czarna Trzymam kciuki by przyszedł taki dzień i to jak najprędzej!
CZARNA863
Sun, 04 Dec 2011 - 12:27
CYTAT(Fiefiora @ Sun, 04 Dec 2011 - 08:28)
Czarna Trzymam kciuki by przyszedł taki dzień i to jak najprędzej!
Dziękuję
zuza1313
Sun, 04 Dec 2011 - 15:02
Czarna, wiem jak to jest, trzymam mocno kciuki ,żebyś niebawem mogła się chwalić pięknym brzuszkiem &&&&&&&&&&&&&&&&&
CZARNA863
Sun, 04 Dec 2011 - 16:11
Zuza dzięki
Mam pytanie czy zna któraś z Was dobrego kardiologa z polecenia? Mam teraz takie nerwy... Moja Mama znów dostała zakrzep w nodze (4 lata temu miała usuwaną żyłę),choruje na zakrzepice,niecały miesiąc temu znów pojawił się zakrzep i Mama była na zastrzykach przeciwzakrzepowych,ale to był silny zakrzep bo przy tak silnych zastrzykach długo nie chciał zejść,od wczoraj Mama nie bierze zastrzyków i noga znów puchnie.Lekarz jeszcze wtedy Mamusię nastraszył,że to może być zatorowość płucna,a przy tym to chwila moment i człowieka może nie być.Na szczęście okazało się,że to nie było to. Mama teraz przy nawet szybszym mówieniu się męczy i lekarka powiedziała,że być może ten zakrzep uszkodził serce i potrzebna jest szybka wizyta u kardiologa,ale jak to u nas bywa zapisy są na listopad następnego roku!!! Przyplątało się też pozakrzepowe zwapnienie żył...Zapisała się Mama do Certusa wizyta jest 12.12.ale może macie jakiegoś z polecenia kardiologa w Poznaniu lub okolicy???
zuza1313
Sun, 04 Dec 2011 - 22:18
Czarna, bardzo Ci współczuję, takie ciągłe życie w strachu. Wierzę ,ze będzie dobrze niestety nie mogę Ci pomóc, ale mam nadzieję ,ze znajdziesz szybko dobrego lekarza. Życzę dużo zdrowia dla mamy i trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Madziara.
Sun, 04 Dec 2011 - 23:24
czarna bardzo mi przykro z powodu stanu zdrowie Twojej mamy To straszne, że tak postępują z człowiekiem gdzie jest wysokie ryzyko. Moja siostra choruje na zakrzepicę, miała zator w nodze poleżała w szpitalu wypisali ją ale znów do nich wróciła. Również brała zastrzyki jej dr po tym jak ponownie znalazła się na oddziale stwierdziła, że siostra nie brała zastrzyków (bo wypisując ją do domu nie widać było zatorów) a jednak po tygodniu znów wszystko wróciło (albo nowy zator się zrobił albo jakieś przeoczyli) w każdym razie dostała jakieś tabletki które maja te same zadanie co zastrzyki ale są bardziej szkodliwe na zdrowie (szczególnie na zęby musi teraz uważać).
Ja ma dzisiaj nerwa, z samego rana ścięłam się z kierownikiem o to że nie ma grafiku na święta i Sylwestra, a po powrocie do domu mąż tak mi podniósł ciśnienie, że w nerwach w trakcie rozmowy z nim rzuciłam telefonem o podłogę Wrócił do domu "podchmielony" zastał mnie przeglądając strony z telefonami i zagroził, że jak kupię sobie nowy to weźmie zemną rozwód Wrrr
CZARNA863
Mon, 05 Dec 2011 - 22:27
Dziewczyny dziękuję za Wasze trzymanie kciuków,słowa otuchy i ciepłe myśli.Mama jest po następnych badaniach (musi porobić znów następne),więc szczęście w nieszczęściu,że to nie serce jest uszkodzone,ale jest niedotlenione,wystąpiła także anemia,złe wyniki badań,znikają czerwone krwinki i nie wiadomo dlaczego bo nie ma Mama krwotoków,ani nic takiego,a więcej jest białych niski poziom wit.B12 i żelaza...Zakrzep uszkodził tkankę i dlatego nadal noga puchnie i Mamusia musi to rozmasowywać,ale na szczęście już nie musi się kłuć..Boże jakie mam nerwy Narazie lekarze błądzą ,,po omacku" i szukają przyczyn znikania tych krwinek...
CZARNA863
Mon, 05 Dec 2011 - 22:30
W środę wyjaśni się pewna sprawa (proszę o &&&),ale nie napiszę narazie o co chodzi bo nie chcę zapeszyć ( to nie to o czym myślicie,dziś testowałam i I... jak zwykle,ale dla pewności można zawsze zrobić...)
nulek27
Tue, 06 Dec 2011 - 08:11
Czarna przykro mi że test negatywny i trzymam &&& mocno za 'pewną sprawę '.
Tośka
Tue, 06 Dec 2011 - 12:43
ja też trzymam kciukasy, Czarna
zuza1313
Tue, 06 Dec 2011 - 22:17
i ja zaciskam kciuki
Madziara.
Wed, 07 Dec 2011 - 11:26
ja również mocno trzyma &&&
agniesia :)
Wed, 07 Dec 2011 - 13:38
Ja również zaciskam! &&&
milutka
Wed, 07 Dec 2011 - 22:43
Ja też trzymam kciuki &&&
Dziewczyny, czy jest któraś chętna na prowadzenie tego wątku? ja niestety nie jestem w stanie go dalej prowadzić.
Tośka
Thu, 08 Dec 2011 - 11:53
coÅ› nam ten wÄ…tek umiera...
Tigerek
Thu, 08 Dec 2011 - 16:01
U mnie wg objawów owulacja była koło 7.00 rano, a mąż na drugą zmianę pojechał i wróci o północy czyli w tym cyklu nici...
katherinnn
Thu, 08 Dec 2011 - 17:25
Tigerek, może jeszcze nie wszystko stracone, objawy nie zawsze dają 100 % pewności. U mnie w tym cyklu znowu nic Test robiłam, oczywiście jedna kreska, aż mi się płakać chciało i w ten sam dzień po południu @ przyszła Teraz znowu jestem na Clo, a w przyszłym tygodniu jadę do swojej gin podejrzeć pęcherzyk, w zeszłym miesiącu nie mogłam pojechać na monitoring, więc zobaczymy co ten następny tydzień pokaże. Trochę się denerwuje... Miło byłoby dostać w prezencie na Święta jakąś radosną nowinę...
milutka
Thu, 08 Dec 2011 - 19:35
CYTAT(Tigerek @ Thu, 08 Dec 2011 - 16:01)
U mnie wg objawów owulacja była koło 7.00 rano, a mąż na drugą zmianę pojechał i wróci o północy czyli w tym cyklu nici...
Spokojnie, przecież jajeczko sobie wędruje długo , więc mąż na pewno zdąży
agniesia :)
Thu, 08 Dec 2011 - 21:07
Ja się nastawiam na wtorkowe testowanie. Chyba, że wcześniej @ przyjdzie albo temperatura mi bardzo spadnie. Oby nie! Tigerek bądź dobrej myśli- może mąż jednak zdąży Powodzenia! katherinnn przykro mi z powodu @ oby święta przyniosły radosną niespodziankę!
Tośka
Fri, 09 Dec 2011 - 07:44
CYTAT(agniesia :) @ Thu, 08 Dec 2011 - 23:07)
Ja się nastawiam na wtorkowe testowanie. Chyba, że wcześniej @ przyjdzie albo temperatura mi bardzo spadnie. Oby nie!
[b]Agniesia, a Ty znów testujesz? te moje cykle jakieś długie w porównaniu do Twoich, bo ja jeszcze daleko do testowania...
agniesia :)
Fri, 09 Dec 2011 - 11:05
Poprzedni był 32dniowy ten zanosi się około 30 dniowy (dziś mam 25dc), bo owulacja była wcześniej- chociaż chciałabym żeby trwał 9 miesięcy
A Ty ilu dniowe masz cykle?
Tośka
Fri, 09 Dec 2011 - 11:23
ja mam 28-30 dniowe, choć ostatni był mega długi -36 dni ( ale zwalam to na wkręcanie sobie ciąży, zaraz po odebraniu wyników bety dostałam okres)...
Życzę by ten trwał dobry rok
maja86
Fri, 09 Dec 2011 - 15:00
Witajcie; my staraliśmy się naturalnie o dziecko; niestety zostało nam in vitro. Jestem po transferze i martwię się betą czy nie przyrasta za mało... Możecie pomóc? 11dpt 192 13dpt 631 18dpt 2427 Czy ten z 18dpt nie powinien być wyższy?. mam link do kalkulatora; ale nie wiem jak wpisać dane i mi nie wychodzi wynik..
milutka
Fri, 09 Dec 2011 - 15:33
CYTAT(maja86 @ Fri, 09 Dec 2011 - 15:00)
Witajcie; my staraliśmy się naturalnie o dziecko; niestety zostało nam in vitro. Jestem po transferze i martwię się betą czy nie przyrasta za mało... Możecie pomóc? 11dpt 192 13dpt 631 18dpt 2427 Czy ten z 18dpt nie powinien być wyższy?. mam link do kalkulatora; ale nie wiem jak wpisać dane i mi nie wychodzi wynik..
według mnie bardzo dobrze przyrasta Mówi się że co 72 h przyrasta 100%, czyli u Ciebie 16dpt powinno być 1200, czyli jakby było 1200 to 19dpt powinno być 2400.
Trzymam kciuki &&&&&
maja86
Fri, 09 Dec 2011 - 15:36
Dzięki za odpowiedź.
nulek27
Fri, 09 Dec 2011 - 16:14
Maja życzę powodzenia .
Tigerek
Fri, 09 Dec 2011 - 16:50
CYTAT(milutka @ Thu, 08 Dec 2011 - 19:35)
Spokojnie, przecież jajeczko sobie wędruje długo , więc mąż na pewno zdąży
Najśmieszniejsze, że jako instruktor NPR to WIEM - ale jakoś jak się odnosi do samej siebie to mi mózg staje i nie myślę
Się okaże
agniesia :)
Fri, 09 Dec 2011 - 17:10
Tigerek mam do Ciebie kilka pytań jako do instruktora NPR Mogę??
zuza1313
Sat, 10 Dec 2011 - 18:56
Milutka, co do prowadzenia, zastanawiałam się przez chwile, ale nie dam rady, za dużo mam stresów i ogólnie wszystko jest do bani i nawet nie wiem czy na dłużej nie odłożymy starań.
Tigerek
Mon, 12 Dec 2011 - 00:57
Agniesia - oczywiście, aczkolwiek na to jest osobny wątek. I nie obiecuję, że odpowiem na wszystkie - mam dopiero 1. stopień.
agusia395
Mon, 12 Dec 2011 - 11:04
może mi ktoś powiedzieć co z moją @ czy po krążkach może się aż tak długo spóżniać jutro już 4 tyg. jak się spóżnia
agniesia :)
Mon, 12 Dec 2011 - 11:41
Dziewczyny testowania znów nie będzie. Wczoraj temp mi spadła, a dziś zaczęło się plamienie Więc kolejny cykl starań przed nami...
Tigerek wyślę Ci priv-a i z góry dziękuję
Tośka
Mon, 12 Dec 2011 - 13:14
CYTAT(agniesia :) @ Mon, 12 Dec 2011 - 13:41)
Dziewczyny testowania znów nie będzie. Wczoraj temp mi spadła, a dziś zaczęło się plamienie Więc kolejny cykl starań przed nami...
Agniesia, współczuję Ja w tym miesiącu nie nastawiam się na testowanie, tylko cierpliwie czekam na @
Tigerek
Mon, 12 Dec 2011 - 19:00
agniesia odpowiedzi poszły
agniesia :)
Mon, 12 Dec 2011 - 20:47
Wielkie dzięki
Tigerek
Tue, 13 Dec 2011 - 00:31
A mi smutno pomijam już, że z powodu leków, zapalenia stawów (uszkodziłam sobie łękotkę) + przeziębienia objawy mi się tak rozjechały, że ciężko mi powiedzieć, czy jestem kilka dni przed czy dzień po owulacji. Bo i śluz, i temperatura zaburzone No nic...
Dzisiaj się dowiedziałam, że urodziny spędzę sama. 1-2 razy w roku zdarza się konieczność zamiany zmian w środku tygodnia, jeśli małż ma po drugiej zmianie pierwszą, nocuje u teściów (pracuje w dawnym miejscu zamieszkania) - inaczej wróciłby o 23.00 do domu i wstawałby o 3.30. No i oczywiście, zmiana jest z wtorku na środę = wtorkowy dzień, noc, środę do wieczora spędzam sama. Urodziny we wtorek. We wtorek też mam wigilię wspólnotową. Przez przypadek dowiedziałam się, że moi bliscy znajomi mają ogłosić, że spodziewają się dziecka. Bardzo ich lubię i cieszę się, że im się udało i są szczęśliwi, ale brak tego szczęścia u siebie troszkę boli. Normalnie zbiegło się wszystko...
A jeszcze prezent dla małża przyszedł dziś pocztą. W złym rozmiarze
Aylin
Tue, 13 Dec 2011 - 21:33
milutka ściskam cię
Tigerek a Ciebie też, tak szczególnie
milutka
Tue, 13 Dec 2011 - 21:39
CYTAT(Aylin @ Tue, 13 Dec 2011 - 21:33)
milutka ściskam cię
Tigerek
Tue, 13 Dec 2011 - 22:40
Dzięki Aylin - pierwsze smuty opadły, teraz pozostaje mi odkręcić pomyłkę z prezentem małżowym
Aylin
Tue, 13 Dec 2011 - 22:57
CYTAT(Tigerek @ Tue, 13 Dec 2011 - 22:40)
Dzięki Aylin - pierwsze smuty opadły, teraz pozostaje mi odkręcić pomyłkę z prezentem małżowym
a w owy dzień wpaść na pogaduchy
milutka
Wed, 14 Dec 2011 - 00:52
Anek sto lat dla Damianka
Madziara.
Wed, 14 Dec 2011 - 02:01
Dziewczyny jest któraś chętna zastąpić milutke ?
Tośka
Wed, 14 Dec 2011 - 13:41
Madziara, takie pytanie już padło, ale nikt się nie zgłosił na ochotnika
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.