To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

STARAMY SIĘ O DZIECKO! odsłona XXV

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27
agulek8
marta083 a z jakiej miejscowości pochodzisz? daleko masz do morza?
może przygarniesz mnie do siebie tak od 19 lipca 06.gif bo coś marnie z wyszukiwaniem miejsc na urlop....cholerka jeszcze się okaże że nici z moża 13.gif

dzisiaj po mału zaczynam przygotowania na 4 urodziny synka.....bo w niedzielę impra 01.gif
zastanawiam się kiedy to minęły 4 lata 10.gif przecież niedawno dopiero co jechałam na porodówkę.....
agulek8
okruszek ja też mam bóle...czasem przeokropne wprost mniej więcej w środku cyklu i też się zastanawiam kiedy owólka....
pomijając fakt,że bez nospy w tych dniach niefunkcjonuję...i jak tu się jeszcze przytulać??
Nerpa
CYTAT(marta083 @ Wed, 29 Jun 2011 - 13:01) *
My nie pozwolimy bo nas tu już nie będzie nienie.gif ciaza.gif nana.gif

Ale chodzi mi, że teraz zanim oficjalną staraczką będę - a teraz jesteście 06.gif

Okruszek A jak Twoje zdrowie?? Postawili jakÄ…Å› diagnozÄ™?
menenka
CYTAT(agulek8 @ Thu, 30 Jun 2011 - 09:34) *
okruszek ja też mam bóle...czasem przeokropne wprost mniej więcej w środku cyklu i też się zastanawiam kiedy owólka....
pomijając fakt,że bez nospy w tych dniach niefunkcjonuję...i jak tu się jeszcze przytulać??


Wiem coś na ten temat. W międzyczasie cyklu (nie napiszę, że w środku, bo nigdy jakoś tego nie sprawdzałam dokładnie) też dopada mnie taki ból. Funkcjonuję niby bez nospy, ale okresy mam tak bolesne, że ten ból jest do zniesienia. I zastanawiałam się kiedyś, czy to własnie na czas tego bólu przypada mi owulacja. Może tak być? 21.gif


Okruszek - ja niby na testach owulacyjnych się nie znam, ale zanim tu dotarłam jako legalna starająca się, to Was czytałam, czytałam, czytałam... I wyczytałam kiedyś, że owulacja jest wtedy jak te dwie krechy na teście są identycznie czerwone. Nie jedna jaśniejsza, druga ciemniejsza, ale identyczne. Więc owulacja była u Ciebie!
Tak się zastanawiam, może ja też zakupię taki test, coby mieć więcej pewności, że utrafimy. 03.gif

P.S. biAdolić - takie słowo w słowniku mamy. icon_smile.gif
marta083
CYTAT(agulek8 @ Thu, 30 Jun 2011 - 10:31) *
marta083 a z jakiej miejscowości pochodzisz? daleko masz do morza?
może przygarniesz mnie do siebie tak od 19 lipca 06.gif bo coś marnie z wyszukiwaniem miejsc na urlop....cholerka jeszcze się okaże że nici z moża 13.gif

Ja mam 3km do morza. Właśnie wczoraj byłam z synem, ależ się wytarzał w piasku 06.gif I woda była nawet ciepła jak na nasz Bałtyk 29.gif
Przygarnęła bym Cię gdybym miała warunki. Na razie mieszkamy kątem u mamy 03.gif A ze swojego domku będę miała 20km do morza, może już za rok....
A gdzie szukacie kwater. Ja mieszkam obok Dąbek, niewielka miejscowość turystyczna. O wiele lepsza, spokojniejsza niż Darłówko, Mielno itp.

CYTAT(Nerpa @ Thu, 30 Jun 2011 - 10:52) *
Ale chodzi mi, że teraz zanim oficjalną staraczką będę - a teraz jesteście 06.gif

A no to oki 03.gif Pisz, pisz!
Wcale się nie zdziwię jak Cię mąż odwiedzi w weekend i tak przemagluje, że pierwsza z nas zaciążysz 04.gif 03.gif


CYTAT(menenka @ Thu, 30 Jun 2011 - 11:20) *
Wiem coś na ten temat. W międzyczasie cyklu (nie napiszę, że w środku, bo nigdy jakoś tego nie sprawdzałam dokładnie) też dopada mnie taki ból. Funkcjonuję niby bez nospy, ale okresy mam tak bolesne, że ten ból jest do zniesienia. I zastanawiałam się kiedyś, czy to własnie na czas tego bólu przypada mi owulacja. Może tak być? 21.gif


P.S. biAdolić - takie słowo w słowniku mamy. icon_smile.gif

A no może tak być, że właśnie w czasie owulacji podbrzusze boli i czasami bóle z krzyża idą 37.gif

Biadolić też znam, ale czy "a" czy "e" to bez różnicy, domyślić się można icon_wink.gif


Ja mam dziś lenia. Pogoda ładna ale muszę syna spać położyć, obiad zrobić a później do miasta jechać. Nie chce mi się... A i w między czasie praca może nadejdzie, trza grosza dorobić do tego wychowawczego 21.gif
agulek8
marta najchętniej pojechałabym w zachodnio-pomorskie....i własnie do jakiejś mniejszej mieścinki gdzie niema tysiąca turystów.....

mi też się dzisiaj w pracy nic niechce robic.....żyję już chyba urodzinami synka i urlopem...
marta083
Agulek8, no to polecam Dąbki, względnie zaraz obok jest Bobolino. Ta druga to już w ogóle wioska, ale jak dla mnie to trochę trzeba iść do morza, ale ja wygodna jestem i lubię tak jak w Dąbkach - bliziutko 06.gif
A jak standard Was interesuje? Hotel, Ośrodek, domki, kwatery? Bo chyba nie namiot? 02.gif U nas pogody nie ma na namiot póki co. 21.gif
agulek8
marta interesuje nas pokój - może być 2 0sobowy, bo mamy dla małego łóżeczko turystyczne.....

miłego piątku.....mimo iż deszczowy i zimny....
Fiefiora
Koszmarna jest ta pogoda jakoś nie nastraja do długich spacerów, no i wyczekiwana "Syrenka" też jakoś nie pomaga nam prędko wygrzebać się z domu.
Ale dziś mam dość chyba jakąś bawialnie zaliczymy. Nie czuję, że jest lato. Może w weekend coś będzie lepiej, bo marzy mi się rodzinny spacer.
My jesteśmy już po wakacjach i Olek przyzwyczaił się, że tata jest z nim cały dzień. Więc jak teraz kawaler się budzi to zaraz mu nie pasuje, że taty już nie ma, i wyczekuje jego powrotu bardzo. Każdy dzwonek do drzwi wywołuje radosny okrzyk "tatuś" a tu tylko pani listonosz np...
Walczę obecnie o uratowanie moich storczyków, które moja siostra w trakcie naszej nieobecności namiętnie podlewała kranówą im bardziej więdły tym bardziej podlewała 29.gif

Agulek sama robisz tort? JakieÅ› specjalne menu dla dzieci?
Nas impreza czeka za chwilę i już się zastanawiam. Olek ostatnio uwielbia galaretkę i nie wiem czy sama zrobić taki tort z galaretką (a całe wieki nie robiłam) czy kupić jakieś cudo w formie samochodu lub pociągu.
No i szukam prezentu dla kawalera. Albo łóżko albo lego 29.gif Jak to jest możliwe że rzeczy dla dzieci są tak koszmarnie drogie.
Wczoraj pogadałam z Olkiem (tzn on nawija jeszcze bardzo po swojemu ale przebywając z nim ciągle rozumiem sporo). Ustaliliśmy że łóżeczko oddajemy dzidziusiowi a on dostanie łóżeczko dla dużych chłopców. Tylko on twierdzi że dzidziuś będzie spał w jego łóżku a nie że da to łóżko jakiemuś dzidziusiowi np spotkanemu na spacerze 03.gif Może to okaże się prorocze 02.gif

Okruszek to teraz trzymam kciuki za II na teście ciążowym!
biedronka83
Wybaczcie za wtrÄ…cenie icon_wink.gif

CYTAT(milutka @ Wed, 29 Jun 2011 - 22:20) *
Jakie ałć icon_wink.gif to prawie nic nie boli icon_wink.gif


Przeżyłam dwie laparoskopie i tu nie ma co boleć bo to pod narkozą robią. A po wszystkim można przeciwbólowe wziąść. Nie widzę w tym nic strasznego. Jedyny dyskomfort to narkoza po której można zwymiotować (ale to chyba też zależy ile dadzą bo po pierwszej nic mi nie było a po drugiej wymiotowałam troszkę). Także nic strasznego! Głowa do góry Marta!!
milutka
Biedronka a ja odwrotnie, po pierwszej wymioty a po drugiej nic a nic, lepiej się czułam icon_smile.gif


Rzeczywiście pogoda się zepsuła, przedwczoraj upał, chyba z 35 stopni a od wczoraj zimnica 37.gif


Mi jest smutno, bo mój mąż teraz nie zjeżdża do domu i ciężki weekend mnie czeka icon_sad.gif tęsknię icon_sad.gif on też przezywa, że tyle się nie będziemy widzieć, ale za to jak wróci za tydzień, to będzie w domku od piątku popołudnia do poniedziałku wieczór, bo w poniedziałek mamy wizytę.

Ja mam teraz lenia jak nie wiem co, porobiłam w ogródku i mi się nudzi, tak się zastanawiam czy nie wsiąść w auto i do mcdrive sobie podjechać 06.gif
okruszek
nerpa dziękuje czuje się lepiej biorę leki i ze staraniami jak to lekarz powiedział lepiej byłoby poczekać, ale jak już się staramy od paru miesięcy to można spróbować. w czwartek idę do ginekologa, zobaczymy co on powie. testy owul. robiłam i nigdy mi tak piękne dwie kreski nie wyszły, oczywiście poprzytulaliśmy się troszeczkę, ale bez szaleństw- co ma być to będzie. nie wiem dlaczego mnie cały czas mam uczucie tak jakby szpileczki mi ktoś wpijał w piersi, ale to pewnie hormony szaleją.

pogoda rzeczywiście się popsuła, żal mi ludzi którzy przyjechali na plaże się poopalać icon_sad.gif. no ale podobno po niedzieli ma być lepiej.

no to miłej soboty dziewczyny!
agulek8
Fiefióra tak sama robię tort.... jak mi sie uda to wkleję wam później zdjęcie 29.gif

ja juz w końcu od poniedziałku na wymarzonym urlopie brawo_bis.gif
u mnie też pogoda do bani....
dobra uciekam do wypiekow i takie tam....
buziaki
menenka
Milutka - u mnie odwrotnie. Mąż mnie ostatnio tak wnerwia, że jak idzie do pracy, to myślę, że dobrze, że już poszedł. Ale z drugiej strony wiem, co to życie w rozłące i nikomu nie życzę. Jak tam McDrive? Dotarłaś? :>

Agulek - pokaż, pokaż, bo ja nie umiem, ale lubię popatrzeć. No i dobrej pogody podczas urlopu. Oby Słońce zaświeciło!

Okruszku - Czy ja dobrze rozumiem, że niebezpiecznie się jest w Twoim przypadku starać? Nie wiem co prawda, co Ci było, ale wiem, że dobrze nie było. Mam nadzieję, że się Wam uda. Ale oby to było bezpieczne dla Ciebie i Okruszka w brzuszku.
Madziara.
Witam po dłuższej usprawiedliwionej nieobecności icon_smile.gif
Bardzo dziękuję wam za życzenia icon_smile.gif
Ze ślubu jestem zadowolona nawet bardzo. Przysięgę złożyliśmy sobie głośno i wyraźnie z uśmiechem na twarzy wpatrzeni w siebie, a tak bałam się że głos mi odejmie.
Do ołtarza poprowadziły nas dzieci, dały radę Samanta myśleliśmy że się wycofa ale Marek złapał ją za rączkę i dumnie poszli. Kazanie było piękne i wzruszające a przy przysiędze ksiądz poprosił Mareczka by stanął przy nas icon_smile.gif
W podróż pojechaliśmy do Sopotu bez dzieci od czwartku do poniedziałku wieczora, troszkę pozwiedzaliśmy ale głównie dużo czasu spędzaliśmy w łóżku icon_wink.gif
MiaÅ‚am cichutkÄ… nadziejÄ™ że może tan cykl bÄ™dzie owocny mimo tak czÄ™stych „igraszek” ale niestety nie ma co siÄ™ Å‚udzić icon_sad.gif
Już od niedzieli odczuwałam ból z lewej strony najpierw tłumaczyłam że to pewnie owu, kolejnego dnia że pęka następnego, że pewnie znów dużo płynu w zatoce jest ale już z następnymi dniami zaczęłam się niepokoić i poszłam do ginekologa.
Torbiel prawie 4 cm powiedział, że tego się nie leczy i mam czekać do @ bo jest duża szansa że wówczas się wchłonie, po @ do kontroli i jeśli nie pęknie to do szpitala na usunięcie jej (laparoskopowo) w sumie już wypisał skierowanie że gdyby ból się nasilił i nie mogłabym wytrzymać z bólu, utrzymywałby się godzinę to mam od razu jechać.
Tak dziwnie zaczął mi tłumaczyć że wyszłam z gabinetu zdołowana i nie wiem czy dobrze żeby ją usunąć teraz czy czekać. Bo tu zaczął mówić że przez to jajnik cierpi, że laparaskopowo usuniemy i zobaczymy jak pracuje drugi jajnik i tak to zrozumiałam jakby przez usunięcie miałby zostać uszkodzony na stałe lewy jajnik, a z tego co pamiętam u mnie do owu dochodziło z lewego jajnika a nie tak jak powinno być raz z prawego raz z lewego.
milutka gratuluję podjęcia się prowadzenia wątku mam nadzieję, że przyniesie Tobie oraz nam wszystkim dużo szczęścia.
nerpa jeszcze nie mam wrzuconych zdjęć na stonkę jak tylko będą to oczywiście podam linka
milutka
CYTAT(menenka @ Sat, 02 Jul 2011 - 11:43) *
Milutka - u mnie odwrotnie. Mąż mnie ostatnio tak wnerwia, że jak idzie do pracy, to myślę, że dobrze, że już poszedł. Ale z drugiej strony wiem, co to życie w rozłące i nikomu nie życzę. Jak tam McDrive? Dotarłaś? :>


dotarłam 06.gif Bo w tv ciągle reklama mcwrapa z królewskimi krewetkami, że musiałam pojechać 06.gif


Wiesz, jak mój mąż jest w domu to też mnie wnerwia, że czasami mówię, że dobrze, że już jedzie do tych Niemiec, ale jak pojedzie, to okazuje się, że tęsknię strasznie za nim.

Najgorsze są weekendy, a teraz leje, zimnica, siedzę w domu, mogłabym sobie do siostry podjechać albo rodziców ale mam lenia, nie chce mi się auta wyprowadzać z podwórka. Oglądam jakiś film bollywood i tak sobie po necie łażę.

Pod koniec lipca przyjedzie do mnie Enigma z Nikolką, to będę miała towarzystwo icon_wink.gif

Madzia no mam nadzieję, że będzie dla nas wszystkich szczęśliwa ta odsłona icon_smile.gif
okruszek
ale sobie zrobiłam chęć na mc, ale mamy dosyć daleko 20km i nie opłaca mi się... zresztą wszędzie mam daleko icon_sad.gif no ale cóż.

Madziara bardzo się cieszę że ślub był barrrrrrrrrrrdzo udany icon_smile.gif, a torbielką się nie martw mam nadzieję że się wchłonie
menenka
Madziara - także czekam na zdjęcia. Uwielbiam zdjęcia z cudzych ślubów. (na swoje zdjęcia ze ślubu nie lubię patrzeć 29.gif)

A co tu taka cisza? Weekendujecie siÄ™ jeszcze, czy dochodzicie do siebie w pracy? 03.gif
Fiefiora
Agulek wszystkiego najlepszego dla Mateuszka!
Jak się udało przyjęcie? Pochwal się koniecznie tortem.

Madziara
to spóźnione wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
Trzymam kciuki by się wchłonęła torbiel &&&

Milutka nie wiesz czy inka zaglÄ…da tu czasem? Masz z niÄ… kontakt?
Jeśli tak to przekaż jej proszę najlepsze życzenia urodzinowe i spełnienia TEGO marzenia!

U nas potwornie zimno się zrobiło. Muszę Olkowi dokupic jakieś ciepłe rzeczy, bo ma pełno krótkich spodenek a długich jak na lekarstwo, bo większość nagle ma dziwną długość 29.gif
Byliśmy wczoraj u kuzynostwa Olek szalał z 4 innych dzieciaków, było głośno i wesoło. No i nareszcie mój syn powiedział o sobie Oluś a nie "Jajuś" 29.gif

Nieznosze tego uczucia u siebie, że nagle jestem przekonana, że na pewno jestem w ciąży. Nagle mam wszystkie objawy jak na zawołania. A później jest wielkie rozczarowanie.
Ehhh
Dirty Diana
Zajrzałam z sentymentu...
Fiefiorko, milutko, i inko-24 (jeśli zaglądasz), wszystkiego najlepszego, spełnienia najważniejszego dla Was marzenia.
Innym dziewczyną w tym wątku też tego życzę.
menenka
Agulek - to i ja życzę Synkowi wszystkiego dobrego. Zdrowia przede wszystkim.

Madziara - tak się zapędziłam z tymi zdjęciami, że zapomniałam o torbieli całkiem - mam nadzieję, że wchłonie się sama. Dużo czytuję tutaj historii, że często tak się zdarza, więc trzymam &&&&&&&, żeby i tak u Ciebie było. A potem, żebyście szybko doczekali się upragnionego maleństwa.

Fiefiora - jak w PL zrobiło się zimno, to do UK zawitało słońce. Chętnie zamienię się pogoda, bo słońca nie lubię. Może to rozczarowanie po kilku dniach zamieni się w pięknie II kreski? A jeśli nie, to w następnym cyklu może się uda. Trzymam &&&&&&&
milutka
Kaelsa dzięki icon_smile.gif

Fiefiora chyba Inka tu nie zagląda, bo na trudnych też prawie Jej nie ma, czasami wpada, ale już przekazuję od Ciebie życzenia icon_smile.gif


A JajuÅ›, no co fajnie 06.gif

Co do objawów ciążowych, to ja przed @ też zawsze mam icon_wink.gif


Pogoda do bani, leje co chwilę a muszę jechać do miasta. Ale póki co to jeszcze z łóżka nie wyszłam hehe.

Mój mąż nie wytrzymał rozstania i wczoraj o 17 przyjechał do domu a dzisiaj o 5 rano z powrotem pojechał. Przez weekend robił dalej , bo nad samym morzem, koło Świnoujścia, ale po stronie niemieckiej, do domu miał ponad 300km, ale przyjechał icon_smile.gif i jeszcze do restauracji mnie zabrał icon_smile.gif

Agulek najlepsze życzenia dla synka icon_smile.gif

Fiefiora
Milutka ale masz świetnego męża, pewnie teraz lepszy nastrój dzięki jego odwiedzinom zagościł u Ciebie.
Dziękuję za przekazanie życzeń!

Kaelsa dziękuję!

Menenka ja lubie umiarkowana pogodę ale 8 stopni w lipcu to jest nieporozumienie jak dla mnie, chyba zimowy swetr wyciągnę z głębin szafy.
No i ja to w testy z krwi wolę inwetować one nie pozostawiają złudzeń.
Madziara.
W końcu mam troszkę więcej wolnego czasu, ale jakoś nie mogę się odnaleźć na forum icon_sad.gif
Witam nowe staraczki bo nawet się nie przywitałam icon_redface.gif Dzisiaj ostatni dzień urlopu, jakoś nie zdążyłam stęsknić się za pracą 29.gif
Mam jeszcze takie mieszane uczucia co do starania o dzidziusia troszkę się boję tego wszystkiego. Chciałam poczekać do września ale stwierdziłam dzisiaj że nie zaszkodzi zacząć od badań. Wieczorem porozmawiam spokojnie o tym z mężem. Przed chwilką dzwoniłam i wiem że 16-go będzie androlog i tak pomyślałam żeby zrobić badanie nasienia i wybrać się na wizytę do niego. Ja po @ wybiorę się do swojej gin i zobaczymy co z torbielą i co zaproponuje. Jeśli znów padnie propozycja laparoskopii (nie z powodu torbieli bo od grudnia ją odwlekam) to się chyba zdecyduję ale nie szybciej jak we wrześniu, żeby nie psuć dziewczyną planów urlopowych swoją nieobecnością.

milutka kochany Twój mąż icon_smile.gif
Dziewczyny zdjęć nie będę wklejać bo mi coś dzisiaj net zamula, ale jak już wujek doda jak obiecał na stronę zdjęcia to podam wam linka.
Wieczorem może z 3 fotki wrzucę jak się uda.
milutka
Fiefiora przekazałam, Inka odpisała, że dziękuje icon_smile.gif

Madzia to ja czekam niecierpliwie na zdjęcia, uwielbiam zdjęcia ślubne icon_smile.gif

Co do mojego męża, no tak, ma czasami takie odchyłki dobroci 06.gif Ale rogi też ma, jeszcze tak niedawno śmiertelnie się na mnie obraził i kazał wyprowadzić icon_wink.gif

Tak sobie pomyślałam, że chciałam już zabrać, 11 lipca leki i za nie zapłacić, ale to nie ma sensu, bo one będą kosztowały 4500zł a co jakby się udało naturalnie icon_wink.gif
menenka
Madziara - ja myślę, że badania warto zrobić no i jeśli konieczna laparoskopia to też rób, bo lepiej wcześniej niż później.

Milutka - przewinęło mi się gdzieś Twoje zdjęcie i zobaczyłam Twój kolor włosów. Dzieeeeeeewczyno zazdroooooooooooszczę. Co to za kolor? Naturalny? Farba? Jeśli tak to jak się nazywa! Koniecznie mi napisz, bo się zakochałam.

A ja jak patrzę na kobiety ciężarne i małe dzieci, to mnie tak pika w sercu... Przeglądam wszystkie wątki ciążowe (chyba moje nowe hobby) i zachwycam się nad "brzuszkami". Chyba mi pada na mózg.
Fiefiora
Milutka trzy razy czytałam czy abym czegoś nie pomyliła. Koszmar! że to aż tyle kosztuję.
Dziękuje bardzo!
użytkownik usunięty
[post usunięty]
Fiefiora
I to jest straszne, bo przecież to są ogromne pieniądze i wielu na to nie stać.
Ciekawe kiedy to się zmieni i będzie normalnie.
milutka
CYTAT(Fiefiora @ Tue, 05 Jul 2011 - 23:44) *
I to jest straszne, bo przecież to są ogromne pieniądze i wielu na to nie stać.
Ciekawe kiedy to się zmieni i będzie normalnie.



No właśnie 4500zł to tylko leki icon_wink.gif trzeba do tego dodać jeszcze 6000zł, to za badania, narkozę, opiekę itp.

Cały czas myślę, jaką piękną wyprawkę by miało moje dziecko za tę kasę icon_wink.gif

Menenka jakie zdjęcie? icon_smile.gif w czarnych włosach? bo teraz to mam jasne, rudawe icon_wink.gif

menenka
Milutka - jasne rudawe właśnie. Pięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęekne. icon_biggrin.gif A nie przypadkiem na "zdrowej Mamie" masz jakiś wątek?

Co do IVF. We Francji jest tak, że pierwsze 3 próby są za darmo i jeśli ktoś wyraża taką wolę - bo na przykład religia nie pozwala - to próba jest z jednym zarodkiem (podobno rzadko się udaje, ale jakby nie było tak można). Więc regulacje - mimo iż jesteśmy państwem katolickim - są tylko się jak zwykle Kościół wtrąca we wszystko i wykazuje się pełnym niezrozumieniem tematu z politykami włącznie. Przykre.
milutka
A rzeczywiście dałam tam zdjęcie 06.gif tych moich plam nieznośnych 21.gif to i włosy się załapały icon_wink.gif

Oj, nie powiem Ci co to za kolor, bo wcześniej miałam farbowane ciemnym brązem i później mi fryzjerka to rozjaśniaczem potraktowała i jakąs farbę blond nałożyła.
One właśnie miały wyjść takie rudawe plus do tego miałam specjalnie zostawione odrosty icon_wink.gif
O moich włosach krąży kawał icon_smile.gif Bo moja szwagierka się mnie kiedyś pyta: robiłas u fryzjera czy sama? ja że sama, a ona: i co nie wyszło?????? icon_lol.gif icon_lol.gif

Edit: Okruszek widzę Cię icon_smile.gif Co tam słychać?
Madziara.
Te koszty o których piszecie to naprawdę ogromne pieniądze i rzeczywiście nie każdego stać icon_sad.gif
Rozmawiałam z mężem o badaniach i najpierw powiedział, że myślał że dopiero po wakacjach ruszymy, ale jednak zgodził się już w tym miesiącu zacząć działać icon_smile.gif
Policzyłam, że w tym miesiącu na badania i lekarzy trzeba wydać 400 zł plus leki nie wiem ile. To też wcale nie małe pieniądze choć w porównaniu do 4500 to pikuś.

Ale dzisiaj słoneczko grzeje zaraz idę auto sprzątać z nadzieją, że znajdę kartę do bankomatu. A na zdjęcia trzeba jeszcze troszkę poczekać sama nie mogę się doczekać bo widziałam tylko te sesyjne, a wujek robił bardzo dużo zdjęć widziałam w aparacie 2 i były piękne piękniejsze niż te które nam robił fotograf. Na jednym pięknie widać było ten sypiący ryż a na drugim pięknie ujęta była tęcza.

menenka może za jakieś 20 lat doczekamy się u nas 3 prób darmowych IVF
marta083
Witam,
weekend miałam zawalony 32.gif I teraz jeszcze dojść do siebie nie mogę. Podczytywałam wczoraj ale nic w pamięci nie chciało zostać, nie wspomnę już o pisaniu.
Teraz syn śpi, pewno zaraz się obudzi a ja nie mam weny by obiad jakiś zdziałać.

Madziara, ja też chciała bym zobaczyć fotki 02.gif

Te koszta, o których piszecie... masakra jakaś normalnie! Paranoja! Tym bardziej mam stresa i liczę na naturalne poczęcie blagam.gif
użytkownik usunięty
[post usunięty]
użytkownik usunięty
[post usunięty]
menenka
Rosa - (nawet nie wiedziała, że nazywa się to SET) ja na badaniach się nie znam (jesteś moim forumowym guru jeśli chodzi o te sprawy w tych kwestiach) ale myślałam o transferze jednego zarodka pod kątem braku zgody kleru (a co za tym nawoływanie do ludzi jakie to IVF dla sumienia szkodliwe i niezgodne z prawem Bożym bo zabijanie swoich dzieci etc.) że można w kraju katolickim spokojnie sobie poradzić z kwestiami sumienia i prawami Bożymi. Wychodzi - jak piszesz - jeszcze na to, że to dużo zdrowsze dla kobiety i dziecka. W takim razie nie wiem nad czym się jeszcze zastanawiać. Ale w świetle wątku o całkowitym zakazie aborcji, w tym państwie nic mnie już nie dziwi. A już opieszałość na pewno.

Co do sfinansowania leków - małymi kroczkami może dojdziemy do całkowitej refundacji. Oby.

Edit: literówki
milutka
Madziara a zastrzegłaś kartę? że Ci się chce w taki upał sprzątać auto icon_wink.gif Mnie to się nawet nie chce wsiadać do mojego, bo pewnie nagrzany jest, a klima nam nie działa, musimy ją nabić.Niby mam cabrio, ale na takie upały opuszczanie dachu, to wcale nie tak fajnie.
Cieszę się, że mąż zgadza się z Tobą co do działania icon_wink.gif


Marta Ty to się nie stresuj, tylko spokojnie sobie działaj z mężem icon_wink.gif

Co do in vitro to dobre i by było to, jakby chociaż leki były refundowane icon_smile.gif

A ja muszę się dowiedzieć jaki zastrzyk będę dostawać, bo koleżanki znajoma, zakupiła do in vitro, ale udało się naturalnie i chce ten lek mi oddać za darmo, a kosztował ją 400zł icon_smile.gif


Idę wyprostować włoski i lecę przypilnować mojej siostry Zuzię, pójdziemy sobie na spacerek icon_smile.gif
użytkownik usunięty
[post usunięty]
użytkownik usunięty
[post usunięty]
milutka
CYTAT(użytkownik usunięty @ Wed, 06 Jul 2011 - 20:52) *
cytowany post usunięto


No malutki icon_wink.gif jak leży się na fotelu, to siadać on nie musi, bo ....no wiecie co icon_wink.gif...... ma na wprost twarzy 06.gif

A kiedyś Ci pisałam, że na nk, na profilu nasz bocian, jest zdjęcie grupowe i tam jest na tym zdjęciu Prof. i Twój mąż z Frankiem icon_smile.gif

A Profesora mojego od szczepionek tam nie ma? icon_smile.gif

Co do tego leku, to dałaś mi do myślenia icon_wink.gif
okruszek
a ja dzisiaj idę na wizytkę icon_razz.gif, mam nadzieję że dostanę przepustkę na dzidzi po mich lekarstwach, chociaż i tak teraz trochę popróbowaliśmy, więc zobaczę co on wymyśli icon_smile.gif. wszystko mam popaprane z cyklem, testy owulacyjne pokazywały mi dwie piękne kreski dwa tyg temu i teraz też pokazują icon_smile.gif. we wtorek idę do neurologa i wszystko się wyjaśni 43.gif , więc proszę o kciuki.
znowu pogoda beznadziejna, poleżałam sobie dziś Z kinga do 10.00, a to wyczyn, bo wstaje zawsze po 6.00
okruszek
a ja dzisiaj idę na wizytkę icon_razz.gif, mam nadzieję że dostanę przepustkę na dzidzi po mich lekarstwach, chociaż i tak teraz trochę popróbowaliśmy, więc zobaczę co on wymyśli icon_smile.gif. wszystko mam popaprane z cyklem, testy owulacyjne pokazywały mi dwie piękne kreski dwa tyg temu i teraz też pokazują icon_smile.gif. we wtorek idę do neurologa i wszystko się wyjaśni 43.gif , więc proszę o kciuki.
znowu pogoda beznadziejna, poleżałam sobie dziś Z kinga do 10.00, a to wyczyn, bo wstaje zawsze po 6.00
okruszek
poszło dwa razy 37.gif , przepraszam 08.gif
milutka
Okruszku trzymam kciuki za wizytÄ™ &&&&&

Coś napiszę, ale proszę nie nastawiaj się na to, bo to różnie bywa icon_wink.gif ale czasami testy owulacyjne działają jak testy ciążowe icon_wink.gif
marta083
A ja mam takie pytanko icon_rolleyes.gif Ile jest testów owu w opakowaniu?

Okruszku, &&&&&& za wizytÄ™.
milutka
CYTAT(marta083 @ Thu, 07 Jul 2011 - 12:56) *
A ja mam takie pytanko icon_rolleyes.gif Ile jest testów owu w opakowaniu?


oj nie wiem, bo ja zawsze kupowałam na allegro na sztuki.
okruszek
marta ja kupuję z allegro 1zł za sztukę icon_smile.gif

milutka zrobiłam test ciążowy ale tu jedna kreska;-), no chyba że jakiś cud i za wcześnie icon_wink.gif, ale w moim przypadku cudów nie ma
okruszek
marta ja kupuję z allegro 1zł za sztukę icon_smile.gif

milutka zrobiłam test ciążowy ale tu jedna kreska;-), no chyba że jakiś cud i za wcześnie icon_wink.gif, ale w moim przypadku cudów nie ma
okruszek
czemu znowu poszło dwa razy
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.