STARAMY SIĘ O DZIECKO! odsłona XXV

Humbelina, super wieści
Mi beta też łądnie przyrastała ( spr tydzień temu); a mimo to boje się jutrzejszej wizyty. Choć będę się krócej martwić bo ja mam wizytę na 15tą. I baaardzo proszę o trzymanie kciuków by wio było OK.

jutro rano powtarzam Betę , o 16 będę już miała wyniki - wszystko będzie jasne
A jeśli to już 7 tydzień to powinnam na USg usłyszeć serduszko. Boję się bardzo

Humbelina, a jak ja się boję tej wizyty... Też mam nadzieję usłyszeć bijące jak dzwon serduszko...
Na szczęście oprócz mdłości i wymiotó, no i bólu głowy nie boli mnie brzuch, więc ciążę ektopową wykluczyłam

Tośka - będzie dobrze!!!
Dzisiaj masz wizytę? To jak ja.Będe o Was myśleć!

Carrie, jutro; dopiero...
Napisz koniecznie co tam u Hani słychać jak już będziecie po wizycie

Tośka - Twoja Tyśka to jakie imię ?

Matylda, ale zdrobniale mówimy Matyśka lub Tyśka właśnie

Dziewczyny kciuki zaciśnięte za Wasze wizyty Pięknych widoków życzę I cudownego bicia serc!

Fiefiora gratuluję!!!
Śliczna beta i kciuki oczywiście zaciskam żeby wszystko było dobrze!

Humbelina, Tośka bedzie wszystko dobrze zaciskam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Dziewczyny miłych widoków i nie zapomnijcie o pierwszych foteczkach &&&

Witajcie!

Wszystkim zaciazonym serdecznie gratuluje. Zycze spokojnych 9 miesiecy, pelnych milosci, radosci i braku zmartwien.

Wszystkim natomiast zycze Szczesliwego Nowego Roku, abyscie spelnialy swoje marzenia.

Teraz krotko co u mnie: rezonans czachy zrobiony. Mikrogruczolakow brak, innych "brzydkich" rzeczy, typu tetniaki tez. Pani Doktor zwiekszyla mi dawke bromergonu z 1 do 1,5 tabletki. Od gina dostalam duphaston. Cykle mi sie skroca do 35 dni - tak stwierdzil. Takze to juz wielki plus. Mam go brac od 17 do 25 dc 2 razy dziennie. Teraz niech ktos mi powie, kiedy powinna byc owulacja w takich cyklach?

Zawsze licz 12-16 dni od teoretycznego końca cyklu - bo tyle trwa druga, poowulacyjna faza - gdybyś prowadziła obserwacje to by można było ustalić mniej więcej długość tej fazy, przykładowo ja mam bite 15 moja kuzynka 12 dni.

Hej, ja tak na szybko- dzidziolka widziałam, serduszko słyszałam; więc wsio oki

Super wieści Tosieńko

Tośka, gratulacje

Tośka, gratulacje Teraz fluidki dla wszystkich prześlij

Dziewczyny, muszę zrobić sobie przerwę od forum , w ogóle net ograniczyć, bo dużo spraw mam teraz na głowie, więc nie będę tutaj na bieżąco. Jeśli chcecie , możecie napisać do moderatorki Agabr i poprosić o zamknięcie tego wątku i otworzyć nowy, gdzie na bieżąco będzie aktualizowany

Ja tylko będę od czasu do czasu zaglądać na trudne i życzenia do wątku Kacperkowego.


Zaciążonym życzę spokojnej ciąży a starającym powodzenia, trzymam kciuki &&&&

Milutka

dziewczyny, nie mamy wyboru trzeba założyć nowy wątek, ponawiam zatem pytanie, która jest chętna na prowadzenie wątku?

Milutka, odpoczywaj zatem Ale nie zapomnij wpaść z nowiną do nas
Zuza, ja to już bardziej gościnnie bywam. W nowym wątku nie zamieszczajcie mnie na pierwszej stronce Z sentymentu będę Was podglądać.

Milutka odpoczywaj zatem ile wlezie

A na ostatki wątku przesyłam dużo fluidów: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Widzę, że ostatnio, to duzo osób tak gościnnie zagląda oczywiście ja nie nie jestem lepsza...

Ja zaglądam ale nie mam się czym chwalić Wczoraj na teście 1 kreska a dziś lub jutro @ przyjdzie, bo dziś temp poleciała mi w dół
Kolejnego cyklu starań na razie nie będzie bo mąż wyjeżdża
Doła złapałam chyba

Mam nadzieję że chociaż u Was pozytywniejsze nastroje

Agniesia, wspieram wirtualnie
Ja mogę pochwalić się mega nudnościami i lataniem do wc... ale nie zrzędzę, bo i tak mnie to "cieszy"

Agniesia widziałam ,ze tam u Ciebie zniezacikwie przykro mi,że tym razem sie nie udało, ale trzeba wierzyć, że w końcu zostaniemy mamami, a co! Ja też miałam doła jak sie dowiedziałam ,ze przez dwa miesiące nici ze staranek, bo ciągle patrze, jak to sie robie coraz starsza i boję sie mi czas ucieka, ale te ostatnie dwa miesiące nauczyły mnie pokory i cierpliwości.

Tośka, a właśnie że jest sie czym chwalić, bo my też czekamy na mdłości

Ja sie prowadzenia watku nie podejmuje.

Ale tak sobie mysle, ze mozemy go kontynuowac w tej postaci - i tak nie byl za bardzo aktualizowany i jakos nikomu to nie przeszkadzalo

U mnie tez lipa. Ostatnio sie wszyscy pytaja: kiedy kolejne dziecko? A dlaczego taka duza przerwa? A Piotrus bedzie jedynakiem? A gwizdam na nich wszystkich, ale przykro mi, bo oni nie wiedza, ze my chcemy, ale jakos nam nie idzie.

Ja dziś dostałam @ Ten cykl też bez starań. Ale zakupiłam wiesiołek i magnez i witaminki dla męża i od połowy lutego będziemy działać znów

Wiesiołek? a na co ? bo magnez i witaminki mąż też dostaje z racji tego, że się uczy i pracuje.

ja mam wiesiołek i castagnus, mi pomógł
jak któraś chce to mogę oddać...

Ale na ile wiem to wiesiołek ma poprawić jakość śluzu a u mnie zdaje się większego kłopotu z tym nie ma Aczkolwiek natura nie powinna zaszkodzić. Więc jeśli coś to ja chcę jeśli oferta aktualna

dziewczyny ja bym chciała zakupić sobie wiesiołek? ale w jakiej postaci on jest tabletki? do picia?

to są kapsułki ( takie przezroczyste z olejem w środku); są dość duże

Najlepszy jest w kapsułkach, np. z herbapolu albo Oeparol albo NaturKaps. Ja biorę właśnie ten ostatni. I wg mnie działa rewelacyjnie

Dziewczyny jakie badania robicie w trakcie starań?
Ja muszę powtórzyć prolaktynę, TSH, FT3 i FT4.
Co jeszcze warto sprawdzić?

bo ja mam zawsze problem dosyć że z owulacją to jeszcze ze śluzem. zaraz sobie zamówię z allegro na następny cykl. dzięki dziewczyny. No teraz mam 23 dzień cyklu to już za późno. A trzeba go brać cały cykl?

Nie. wiesiołek bierzesz od 1 dnia cyklu do owulacji. potem odstawiasz. Ja brałam co miesiąc 1-14dc 3 razy dziennie po kapsułce.
I zamawiałam w aptece internetowej DOZ- wyszło taniej i dostawa do wybranej przeze mnie apteki była za darmo

super Agniesia . jeszcze raz wielkie dzięki. Od lutego mamy z mężem zielone światełko na ponowne próby, no ale popróbowaliśmy już w tym miesiącu, +choć wiem że się nie udało. 3 ciąże były clo+ luteina. Więc do kwietnia jeżeli się nie uda pójdę do lekarza. Oj ja ja bardzo bym chciała- choć zaraz tak bardzo się boję.

Wiesiołek powinien ładnie poprawić śluz- zarówno ilość jaki jakość I działa też na cerę
Miałaś cykle bezowulacyjne? A obserwujesz się/mierzysz temp ?

tak dzielnie robiłam wykresiki. Teraz oczywiście nie robię, choć w tym cyklu od nie pamiętam kiedy coś w połowie cyklu się działo, więc może była owulacja ale hormony po zabiegu szaleją. teraz po prostu nie zabezpieczamy się. Porobiłam parę badan po poronieniu, teraz czekamy na kariotyp i mutację. za dwa tyg będzie badanie. Ale jakoś spokojnie podchodzę do starań. Jak nie teraz to za rok, byleby skończyło się dzidzią

Na pewno wszystko skończy się szczęśliwie-spokojną ciążą i zdrowym maluszkiem- tego Ci oczywiście życzę

Ja też biorę wisiołek, bo mam problem za śluzem, a jak brałam clo, to juz w ogóle. Ale dobrze ,że mi przypomniałyście, bo musze porobić zakupy na kolejny cykl na liście ma też seksowną bieliznę

AA, no i jestem za tym ,zeby wątek narazie posostał do wyczerpania stron, w postaci bezaktualizacji Może ktoś sie skusi na prowadzenie

wiec i ja sie staram 6 doba po przytulaniu oczywiscie zrobilam tes i tylko mnie zdołował bo nic nie widac jedynie druga biała kreske

Kiera, ale to jest jeszcze duzo za wcześnie, zaczekaj do dnia @ trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&

Są też zwykłe tabletki, które nazywają się po prostu wiesiołek czy wyciąg z wiesiołka, są identyczne jak oeparol i tańsze o około 10 zł od niego, także polecam, bo tego jednak trochę się zużywa.
Gratuluję nowo zaciążonym i trzymam cały czas kciuki za Was wszystkie.

Witajcie dziewczyny. Troszkę mnie nie było ale mam w pracy teraz maraton nocek zresztą na własne życzenie.

agniesia ja robiłam z badań fsh, lh, tsh, estradiol, prolaktynę i później extra na cytomegalię, toksoplazmę. Mam nadzieję że nic nie pominęłam i nie pomyliłam, tu jest wątek jakie badania należy zrobić i w jakim dniu cyklu.

okruszek na śluz również dobrze działa siemię lniane (ja akurat korzystałam z tego co się zaparza) bardzo nieciekawa konsystencja Ale na mnie to wszystkie specyfiki nie działają teraz odkąd nic nie biorę mam ciągle śluz ale nie jak bj.

A u mnie dzisiaj jest już 48 dc to jest mój rekordowy cykl tak długiego to jeszcze nie miałam nigdy.
Oczywiście testy negatywne, aż szkoda mi je dalej robić. Nie chcę wywoływać @ bo prawdę powiedziawszy nie tęsknie za nią a jestem już tak zniechęcona, straciłam wiarę w sukces starań do tego dodatkowe kg których nabrałam przez te dwa lata starań od hormonów i dodatkowo ta sytuacja ze szpitalem...
Powiedziałam sobie, że jeśli dane mi być jeszcze mamą to będę czy będę brać leki czy nie. Mogę pozwolić sobie na takie stwierdzenie gdyż tak naprawdę nic u nas nie znaleziono, żadnej jakiejś choroby czy nieprawidłowości, może faktycznie za bardzo chcę i dlatego nie wychodzi, może zblokowałam się psychicznie.
W każdym razie już od 30 dc odpuściłam. Nawet nie umiem powiedzieć który jest u mnie dzień cyklu bez zaglądania w kalendarzyk
zuza bielizna super pomysł.

jak tym razem sie nie uda to się załamie normalnie fdlaczego tak jest ze jak ktos nie chce to bach i wpadka a jak ktos tak bardzo pragnie nie moze miec

Keira, bo niestety tak to życie urządzone jest, niesprawiedliwie...

Ja w cyklu poprzedzającym ten owocny też byłam bliska załamania; złość sięgła zenitu... w efekcie odpuściłam sobie staranka i... bach

Madziara - mój rekordowy cykl to 78 dni... i to niestety taka moja natura, że jak dłuższy stres się pojawi w pierwszej fazie, to aż tak się cykl potrafi u mnie wydłużyć.

To chyba pytanie, które każda z nas sobie zadaje. Kira, nie załamuj się, jeszcze nic nie wiadomo, a jak długo sie staracie?

emiliano a ja słyszałam, że to nie mogą być zwykle tabletki, tylko muszą być kapsułki. Te które ja biorę są ponad 10zl tańsze niż oeparol. Cena zależna jest też od ilości mg w 1 kapsułce.

Madziara dziękuję za linka. Poczytam i zadecyduję co jeszcze sprawdzić.

Keira 6 dni po to zdecydowanie za wcześnie. Poczekaj do terminu @ tak jak mówi zuza i wtedy testuj.