STARAMY SIĘ O DZIECKO! odsłona XXV

zuza &&& żeby wyniki dobre były

Do mnie chyba w końcu przyszła @ jest szansa że jeszcze dzisiaj się rozkręci. Zastanawiam się nad zrobieniem badań. I chyba Jadnak zaryzykuję i wezmę w tym cyklu Clo pójdę na monitoring i od razu porozmawiam ze swoją gin o skierowaniu do Poznania. Choć waham się jeszcze czy może nie zmienić lekarza. Tysiące myśli w głowie mi się kłębią.

Dzięki Madziara jak lekarz kazał Ci brać clo, to bierz.


odebrałam wyniki i ku mojemu zaskoczeniu, wszystkie hormony są w normie nawet PRL, która zawsze była podwyższona, co prawda robiłam bez obciążenia, ale zawsze, nawet bez obciążenia, wychodziła podwyższona. Jeszcze będę robiła potem progesteron.
Udało mi 6 października idę do endokrynolog, zobaczymy co ona na to. A moja @ się właśnie skończyła, więc chyba się przyłożę do tego cyklu

W ogóle, to już nic nie rozumiem, jeżeli moje hormony są ok, mam drożne jajowody, mam normalne owulacje, pęcherzyki pękają, mąż na super nasienie, to czemu się nie udaje

Zuza, no czasem tak niestety się dzieje... Ale wiem z doświadczenia, że w końcu się udaje Czego Wam życzę

Super, Ĺźe wyniki dobre
Może właśnie ten cykl będzie tym szczęśliwym, za to trzymam kciuki &&

A ja mam problem. Od trzech dni spóźnia mi się @, parę dni temu robiłam test, ale wyszedł negatywny, nie wiem, może za wcześnie. Teraz czekam, planuję powtórzyć test za kilka dni. Poza tym, od tygodnia boli mnie podbrzusze. Dziwnie się czuję, a piersi już mi się w żaden biustonosz nie mieszczą Cykle mam zazwyczaj regularne, nawet pierwszą @ po laparoskopii dostałam w terminie. W tym cyklu brałam CLO, nie wiem, może przez to coś mi się poprzestawiało... Do lekarki jestem umówiona dopiero na październik, bo wolnych terminów wcześniej nie było... Eh, nienawidzę takiej niepewności.
Wiem, że marudzę, ale musiałam się troszkę wygadać

A robiłaś test z porannego moczu? powtórz w poniedziałek ;) trzymam kciuki &&&


Zuza nie wiem czy dobrze słyszałam, ale czasami HSG wychodzi dobrze a później po badaniu jajowody się zapychają czy coś w tym stylu. A Ty nie masz umówionej laparoskopii? czy mi się coś pomyliło?

dubel

Teścik robiłam z samego rana, pierwszego dnia spodziewanej @.
Zobaczymy, jak do poniedziałku @ nie przyjdzie, to powtórzę test:)
A kciuki na pewno się przydadzą Dziękuję

Ja rĂłwnieĹź trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&

Mimo,że @ skończyła mi się już 3 dni temu to jutro rano robię jeszcze raz test, bo mam "przeczucie" tzn. pobolewa mnie podbrzusze, ale to nie jest taki zwykły ból tylko albo krótkie skurcze lub ukłucia a jak wyjdzie znów jedna krecha na teście to na wtorek mam zapisaną wizytę u nowego gin.

zuza super że wyniki dobre, wierzę że w końcu nadejdzie wasz czas &&&

katherinn &&& za poniedziałkowy test

Dostałam @ a wraz z nią nadzieję, wezmę te Clo mam nadzieję, że tym razem endo będzie ok. Zadzwoniłam do apteki i usłyszałam, że udało im się znów załatwić pregnyl na zniżkę więc jutro jadę po receptę i wykupię go na 3 m-ce dla M. i 3 wezmę dla siebie tak na wszelki wypadek. Policzyłam dzisiaj że na 18 szt zakupionych ze zniżką zaoszczędzi się ponad 800 zł

niezła oszczędność Madzia zaglądnij na trudne

katherinnn, trzymam kciuki za Twój teścik &&&&&&&&&&&&&&&&&&

chyka, idź od razu na betę ,trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&

Madziara, super ,ze się zmotywowałaś do walki
Mam nadzieję ,że nie będziesz musiała kupować więcej pregnylu

Milutka, nie wiedziałam ,że może się jajowód zapchać po HSG Lekarz mi wspominał kiedyś o laparoskopii, ale szczerze mówiąc, to nie bardzo wiedziałam, po co miałaby być przeprowadzona, skoro wszystko było ok.

U nas i tak się wszystko przeciąga w czasie, ale jeszcze w tym roku chcemy jechać do kliniki. Najbliżej mamy Trójmiasto i mam pytanie, bo znalazłam trzy kliniki:
Inviktę, Gametę i InviMed i nie wiem, do której się wybrać, czy macie może doświadczenie z którąś z tych klinik? Z tego co, już wcześniej czytałam, to podobno Invikta nie jest dobra.

Zapytam się na trudnych Niunię, którą klinikę poleca.

zuza padło pytanie na trudnych tam już odpisalam ale jeszcze tutaj bezposrednio do Ciebie napisze polecam z calego serca Gamete . bo tak w invikcie z tego co sie orientuje jest juz tylko jeden lekarz specjalista od leczenia nieplodnosci , invimed jest stosunkowo nowy u nas i jeszcze nie zdarzyli sobie jakiegos super zespolu zebrac . a Gameta - tam poszli wszyscy specjalisci z invicty , zabieraja sie konkretnie do roboty po prostu jak wydajesz kase to przynajmniej wiesz na co , polecam rownierz dr. Czecha wlasnie w Gamecie . jak bys miala jakies pytania jeszcze to pisz na pw albo tutaj postaram sie zagladac , na bierzaco

[post usunięty]

zuza ja w cyklu po laparoskopii zaszłam w ciążę. 5 marca miałam laparkę a 16 zaszłam w ciąże. 31 marca wyszedł pozytywny test.

milutka, dzięki za sprowadzenie posiłków

niunia23, dziękuję Ci za odpowiedź, to dla mnie bardzo istotna informacja. Pewnie będę miała jeszcze wiele pytań Już wcześniej gdzieś czytałam o dr Czechu, a czy do niego trudniej się dostać?


Rosa, właśnie mi uświadomiłaś, że chyba straciłam kupę czasu, bo mój wcześniejszy lekarz wspominał ,że jak po HSG przez trzy cykle nie zajdę, to wyśle mnie na laparoskopię. A ja chyba liczyłam na cud i też chciałam być mądrzejsza od lekarza, więc stwierdziłam, ze mi nie jest to potrzebne i przestałam do niego chodzić. Chciał też robić inseminację, tylko nie pamiętam czy przed laparo, czy po. A teraz myślę, żeby wrócić, zrobić laparo i wtedy pojechać do kliniki na inseminację.

Ola, Twój przypadek jest mobilizujący

Dziewczyny, jeszcze raz wam dziękuje, bo chyba potrzebowałam motywacji do działania. Albo przynajmniej poczucia ,że jeszcze coś mogę zrobić


katherinnn, chyka jak testy? Trzymam cały czas kciuki. &&&&&&&&&&&&&&&

zuza generalnie nie jest trudniej niz do innych lekarzy w gamecie sie do dr.Czecha dostac , chociaz troche trzeba bylo poczekac jeszcze niedawno ale nie jakos kosmicznie dlugo w granicach dwoch tygodni zeby na pierwsza wizyte sie umowic trzeba bylo poczekac ale to zalezy wiadomo kazdy tydzien i miesiac inny jest
a no i dr. nie prowadzi potem ciazy bo on tweierdi ze bardziej go potrzebuja pacjentki z problemem zeby zajsc w ciaze a od prowadzenia sa inni specjalisci .

niunia23, to super w takim razie będę próbowała się do niego dostać.

hej
śliczna dziś była pogoda nad morzem
Dziewczyny ja mocno wierzę że każdej z Was się uda mieć swoje dzidzi. Bardzo proszę o jutrzejsze kciuki o 16.15 mam wizytę, bardzo się boję. Odezwę się jutro wieczorkiem.

okruszku, trzymam mocno kciuki i wierzę ,ze będzie wszystko dobrze &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

okruszku trzymam kciuki!

milutka i za Ciebie trzymam kciuki i będe jutro myślami z Tobą

okruszku zaciskam mocno kciuki za ciebie

milutka za Ciebie szczegĂłlnie trzymam

Fiefiora Ty wiesz za ciebie nie ustająco &&&&&

Cześć dziewczyny. Na początku- trzymam kciuki za wszystkie starające się i te już zaciążone.

Jestem mamą prawie 9-miesięcznego Olka. Od jakiegoś czasu chodzi mi pogłowie i sercu druga dzidzia. Nawet rozmawiałam z rodziną na ten temat, ale teściowa odradzila mi ciążę na tą chwilę. Tylko, że ja czuję inaczej. Jestem jedynaczką i zawsze chwiałam mieć co najmniej 2 dzieci. Dziś właściwie postanowiłam, że o drugie dziecko zaczniemy się starać mniej więcej od kwietnia przyszłego roku. No chyba, że nieplanowanie uda się wcześniej Będzie mi miło gdy będę mogła sobie tu z Wami posiedzieć i poczekać na drugie serduszko

Mummy, pewnie ,ze możesz z nami posiedzieć i życzę szybkiej "wpadki"

Milutka , trzymaj się

Okruszku , o której masz wizytę?

o 16,15 strasznie się boję, z Kingą jak byłam w ciąży miałam mdłości i żle się czułam a teraz wręcz przeciwnie. zero objawów.

okruszku, będę trzymać dzisiaj kciuki za Ciebie, wierzę, że wszystko będzie dobrze

Mummy, witaj, ja również życzę Tobie szybkiej "wpadki" a póki co, odwiedzaj nas często

No cóż, ja planowałam na dzisiaj teścik, ale po 5-dniowym opóźnieniu @ przyszła do mnie nad ranem, więc test nie ma już sensu...
Ale się nie załamuję, w sumie to był mój pierwszy cykl po laparce i nie oczekiwałam od niego zbyt wiele, no ale nadzieja była... Dobre jest w tym wszystkim to, że można się znowu starać... Nie mniej, czuję się dzisiaj beznadziejnie

Dziękuję Wam wszystkim za kciuki, może w następnym cyklu się uda:) tym razem będę próbować bez wspomagania CLO

Oczywiście trzymam kciuki za Was wszystkie, to cudownie wejść tutaj i przeczytać dobre wiadomości... Nie myśli się wtedy aż tak bardzo o swoich niepowodzeniach, no i pojawia się nadzieja, że skoro innym się udaje, to nic nie jest jeszcze stracone... To bardzo budujące

Okruszku kciukasy odpalone &&&
Brak objawów to też może być dobry objaw

Mummy witaj i powodzenia

Katherinnn
Oby następny cykl był szczęścliwszy

U mnie też nowy cykl, właśnie kończy mi się @ i znowu nadzieja i znowu dołek pod koniec
cyklu, echh

Millu, trzeba myśleć pozytywnie, chociaż mi wszyscy wokół mówią, żebym w ogóle o tym nie myślała, to wtedy się uda... Może coś w tym jest...
Trzymam kciuki za Ciebie&&&&&&

katherinnn, oj kurcze przytulam mocno i żeby kolejny cykl był owocny &&&&&&&&&&&&&&

Millu, za Ciebie tez trzymam ,żeby na koniec nie było dołka, tylko piekny teścik, którym bedziesz się chwalić &&&&&&&&&&&&&

okruszku, mocno zaciśnięte kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&& daj znać, jak będziesz po

chyka, a co u Ciebie? jak przeczucia?

zuza1313 dziękuję
Tobie oczywiście życzę powodzenia w staraniach Oby wizyta w klinice przyniosła same pozytywy:)

Cześć dziewczyny, dziękuję za miłe przyjęcie

Gadałam z G. na temat kwietnia, stwierdził, byśmy sie wstrzymali rok. Niby się zgodziłam, ale wiecie jak to czasem bywa Niektórych rzeeczy po prostu nie da się zaplanować

katherinnn- trzymam kciuki, by kolejny cykl zakonczyl się sukcesem

Millu- trzymam kciuki, nie mozna się poddawać. Nie dołuj sie!!!!

okruszku- daj znac co i jak

zle ciąża młodsz o dwa tyg. w czwartek powtarzam badanie krwi ale już na nic nie licze. beta 2138 czyli 4,5 tydzień, a powinno być dwa tyg do przodu. pecherzyk malutki ale lekarz powiedział ze ma dobry kształt i mam czekać do czwartku.
proszę o modlitwę.

okruszku nic nie jest przecież jeszcze przesądzone. Życzę Ci, żeby wszystko było dobrze, może akurat się uda...

okruszku trzymam&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&:)

Moje przeczucia na nic sie nie zdały, test jedna krecha, beta zrobiona, i już wiadomo, że w ciąży na 100% nie jestem Na pocieszenie zaopatrzyłam sie w testy owulacyjne, więc mam nadzieję, że w tym cyklu nam sie uda. Na pocieszenie od piątku moja siostra podrzuca nam dzieciaki, więc się trochę powprawiamy w "byciu rodzicami"

Okruszku, jejku trzymam mocno kciuki , żeby wszystko było dobrze. &&&&&&&&&&&&&&&& A w czwartek będziesz miała USG czy betę?

chyka, przykro mi

w czwartek mam betę. na razie widać pęcherzyk 5 tydz. beta 2138 czyli też 5 tydz. a powinnam być w 7 tyg. dziewczyny co Wy o tym myślicie?

Okruszku, odpisałam Ci już w Twoim wątku.
Bądź dobrej myśli, może źle sobie to wszytsko obliczyłaś i będzie ok

Katherinnn, Zuza1313, Mummy
Dzięki dziewczyny Staram się, Ale U nas jest niestety trochę problemów róznych, więc ciężko być optymistą.
W listopadzie pewnie klinika i zobaczymy.


Modlę się i trzymam kciuki za Was.

U nas wg. testu owulacyjnego mamy dni płodne więc może tym razem

chyka w takim razie ja trzymam kciuki&&&&& oby tym razem się udało

Okruszku- trzymam &&& by wszystko było dobrze

Chyka- przykro mi, ale tym razem musi się udać !

Mam nadzieję, że Wasze kciuki pomogą

Hej dziewczynki, u mnie od tygodnia na przemian wymioty i ból głowy, cały czas leżę, bo nie mam siły na nic. Dziś mam super dzień, bo jak na razie tylko raz w toalecie i nawet mogę skupić wzrok na czytaniu. Z dzidzią wszystko ok, ma 5 mm i serduszko bije, także wszystko zniosę, żeby było wszystko dobrze.
Teraz najbardziej trzymam kciuki za Okruszka! Ściskam mocno!

Emiliano super, że serduszko ładnie bije gratuluję 5mm szczęścia

Okruszek trzymam kciuki &&&&

beta przyrosła ale tylko do 3000, a powinno być 4000. nie robię sobie już nadziei w poniedziałek mam powtórzyć i potem usg.lekarz podejmie decyzje ale kazał się przyszykować na najgorsze.

Okruszku, jeĹźeli przyrasta to chyba jest OK, prawda?
Myślę pozytywnie za Ciebie, będzie dobrze

witajcie dziewczyny...


u mnie ostatnio wciąż za mało czasu...czasem to nawet nie wiem jaki jest dzień tygodnia...dom-praca-szpital-dom....istny kołowrotek, a jeszcze szukam przychodni, która robi ćwiczenia rehabilitacyjne dla dzieci na nfz....
ale dam radę...muszę...

buziaczki...nie zapominam o Was i Wy niezapominajce o mnie

okruszku, trzymam mocno kciuki, musi być wszystko dobrze , z całych sił zaciśnięte &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


emiliano1, leż i się nie przemęczaj


agulek8, pewnie ,ze nie zapominamy. Życzę Ci dużo siły, żeby przetrwać w tym galopie. Mam nadzieję, ze wkrótce wszystko się unormuje.

U mnie teraz gorący okres w pracy i ciągle mnie nie ma w domu, jak ja nie lubię, kiedy się tak z M. mijamy, na szczęście wieczorki mamy dla siebie.