Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Hej Marta M , Amarylis serdeczne gratulacje i jak najmniej objawów tych męczacych. U mnie już lepiej, więc być może faktycznie minie po I trymestrze. Chyka wszystko można przeżyć, byle by maluszek miał sie ok, prawda? Witam nowe i te starsze staraczki i życzę szybkich ciąż i dużo cierpliwości:). Ostatnio dowiedziałam się, że znajoma, ktra starała się ponad 3 lata, też jest w ciąży. Strasznie się cieszę, tym bardziej, że to oni zmotywowali nas, żeby zacząć myśleć o dziecku, a nie czekać, bo późnej wychodzi jak wychodzi. I w sumie trochę mieli w tym racji. Niby starania trochę ponad rok to normalne, ale oczekiwanie nie było łatwe. A gdybyśmy nie sięgnęli po pół roku po badania, leki i pomoc lekarza, pewnie trwałoby to znacznie dłużej. Pozdrawiam serdecznie
nulek27
Tue, 08 Nov 2011 - 11:15
Madziara zazdroszczę wyjazdu do Karpacza .Życzę bardzo ale to bardzo udanego wyjazdu .
istara
Tue, 08 Nov 2011 - 15:46
Dzięki dziewczyny za gratki .
Beta z wczoraj 293,3 . Jutro powtórka. Wątku lipcowego nie założę, dam szansę innym .
Jeśli chodzi o samopoczucie, to mam trochę mdłości rano i pobolewają mnie piersi. No i czuję że mam macicę . Objawy intensywniejsze były pod koniec ubiegłego tygodnia. Aaa, i ciągle bym spałaa. Ale jak tu spać przy niesfornej dwulatce.. Do lekarza idę 29.11 i chyba do tego czasu jajko zniosę..
Madziara wypoczywaj!
Trzymam za Was wszystkie kciuki bardzo, bardzo mocno!
Marta M
Wed, 09 Nov 2011 - 10:36
dzięki Dziewczyny ja zaczęłam sie zastanawiać czy w ciąży jestem,bo jedynie senność się trochę nasiliła i czasem mam mdłości,które przechodzą jak zjem cokolwiek,do gina idę 24 także jeszcze trochę Amarylis ja też wątku nie założę,poczekam na inne,zresztą i tak cesarke pewnie na czerwiec jeszcze mi wyznaczą Madziara Karpacza,a raczej tych gór zazdroszczę
Tośka
Wed, 09 Nov 2011 - 11:02
Jak wszystkie będą się tak ociągać to kto ten wątek lipcowy założy, hę?
zuza1313
Wed, 09 Nov 2011 - 18:10
LillAnn, pamiętamy coś czuję ,ze będę tu czekać na Ciebie
Amarykis, piękna beta
A ja będę musiała odłożyć na jakiś czas starania, bo neurolog mi zlecił tomografię i dopóki jej nie zrobię mam czerwone światło mam nadzieję ,ze w miarę szybko uda mi się to zrobić.
nulek27
Wed, 09 Nov 2011 - 18:16
Zuza ,może nie będzie tak żle
Tigerek
Wed, 09 Nov 2011 - 18:36
U mnie się kolejny raz nie udało... no cóż... brzuch boli, temperatura opadła... ech
milutka
Wed, 09 Nov 2011 - 21:25
CYTAT(Tigerek @ Wed, 09 Nov 2011 - 18:36)
U mnie się kolejny raz nie udało... no cóż... brzuch boli, temperatura opadła... ech
zuza1313
Thu, 10 Nov 2011 - 12:23
Tigerek,
menenka
Thu, 10 Nov 2011 - 14:28
CYTAT(Tigerek @ Wed, 09 Nov 2011 - 17:36)
U mnie się kolejny raz nie udało... no cóż... brzuch boli, temperatura opadła... ech
Tigerku - jak ja CiÄ™ rozumiem.
istara
Thu, 10 Nov 2011 - 15:10
Tigerek
Zuza a jakie sÄ… terminy oczekiwania na badanie?
Ja potrzebuję kopa w cztery litery.. Odebrałam dzisiaj wczorajszą betę. Wynik 604. Przyrosła 100% (poniedziałkowa była 293). Wiem, że min. przyrost jest 66% i że niby jest ok. Ale gdzieś z tyłu głowy, kołacze mi się informacja, którą przeczytałam oczekując na wynik drugiej bety w pierwszej ciąży, że gdy przyrośnie o 100% to raczej nici z ciąży (wtedy przyrosła 200 %). Mimo obaw, nie idę do lekarza, bo nic mi to nie da, bo i tak nic na usg nie zobaczy. Czekam do 29.11. No chyba, że po drodze coś się wydarzy.. Kurde, jak mi smutno .
Tośka
Thu, 10 Nov 2011 - 15:26
Amarylis, mi w pierwszej ciąży też beta przyrosła o 100 % i były podejrzenia ciąży bliźniaczej, a nie " nici z ciąży". Głowa do góry Tigerku, przytulam wirtualnie i coś czuję, że podzielę Twój los...
Tigerek
Thu, 10 Nov 2011 - 21:24
Dzięki bardzo bardzo bardzo za wsparcie i zrozumienie... małż jak to małż, kochane stworzonko, powiedziało "to nic, nic się nie stało, widać jeszcze nie teraz" i tyle. Ja wiem, że tu są takie kochane kobietki co się o wiele wiele dłużej niż ja starają, ale z powodu kłopotów zdrowotnych i innych tak się w ogóle staranie o pierwsze maleństwo opóźniło, że "siedzę jak na szpilkach".
Marta M
Thu, 10 Nov 2011 - 21:56
Tigerek Amarylis ja tak jak w poprzedniej ciąży zrobiłam tylko test,żadnej bety,poczekam na wizytę u gina,wierzę,że wszystko ok,nie zagłębiam się tak bardzo
Majka 82
Thu, 10 Nov 2011 - 22:28
Tigerek
a z tym "siedzeniem jak na szpilkach" to nie rozumiem, mam tyle samo lat co Ty, a jeszcze pare lat przyjdzie mi poczekac na pierwsze starania
Madziara.
Thu, 10 Nov 2011 - 22:41
Tigerek
zuza i oby udało Ci się bardzo szybko umówić na tomografię,bo te termin czasami są za długie.
Amarylis nie znam się na przyroście bety, ale trzymam mocno &&& żeby wszystko było dobrze.
Marta zdrowe podejście, ja zapewne jak już uda mi się zajść w ciążę na żadną betę nie będę chodzić, żeby też się nie denerwować.
A ja dzisiaj drugi dzień zakwasów. Chodzę tiptopkami. Zajechaliśmy ok 21-ej i udało nam się "wkręcić" na imprezkę. Kolega miał w pensjonacie w którym i my się zatrzymaliśmy imprezę integracyjną i tak się skończyła że ja starłam nosa bo znajomi spali w jednym budynku a mu w drugim, a na noc bramę zamykali i przeskakiwaliśmy przez płot Wczoraj rano po 3 godzinach snu poszliśmy na śniadanko, chwilę posiedzieliśmy ze znajomymi z którymi imprezowaliśmy i poszliśmy na Śnieżkę wyszliśmy o 11-ej wróciliśmy po 17-ej. Zrobiliśmy w sumie 28 km piechotką. Myślałam, że tam nie dojdę, a zejście wcale nie było łatwiejsze. Poszliśmy czarnym szlakiem bo krótszy, a że trudniejszy to już inna bajka. Ale ceny tam mają z kosmosu. Kilka metrów za kopą jest pensjonat i woda 1,5l kosztuje 7,50 a na samej śnieżce woda 0,5l kosztuje 7 zł Wróciliśmy do pensjonatu zjedliśmy obiado-kolację i o 19-ej już spaliśmy tacy byliśmy wymęczeni. A dzisiaj jeszcze gorzej wszystko bolało, więc tylko pojechaliśmy do Świątyni Wang i do Szklarskiej zobaczyć Czerwoną Jamę, na nic więcej nie było siły.
Marta M
Fri, 11 Nov 2011 - 07:44
Madziara super wyjazd,zazdraszczam
CZARNA863
Fri, 11 Nov 2011 - 14:18
Amarylis GRATULACJE!!! edit. Amarylis przepraszam,że tak się wyrwałam,nie doczytałam Twojego ostatniego posta...Ja jednak wierzę,że wszystko będzie dobrze i nie martw się,choć wiem,że nie da się nie denerwować,ale trzymam mocno &&&&&&&&
Rosa dziękuję za radę,tak się nastawiłam na tego Pawelczyka bo moja kuzynka leczyła się u niego z mężem kilka lat i jest mały Michaś w rodzinie Badania nasienia zlecił gin jak poszliśmy prywatnie,na Polną nas wysłał,ale to było chyba 3 lata temu,wiec musimy powtórzyć,progesteronu nie robiłam tylko przepisał mi luteinę bez badań choć cykl mi się wtedy uregulował,prolaktynę i TSH robiłam.Męża wyniki i moje były ok. Muszę przedyskutować z Mężem tą kwestię i moze faktycznie tak byłoby lepiej???350 zł to masa pieniędzy,a wiadomo,ze to nie jest jednorazowa wizyta......Tylko czy z dojazdami nie wyszłoby podobnie?hm...Musimy się zastanowić. Cała dokumentację naszą mam uporządkowaną i trzymam ją w jednym miejscu,ale badania wszystkie i tak trzeba powtórzyć,a ja w międzyczasie przeszłam zapalenia macicy byłam na antybiotykach (boję się,że to mogło poważnie zaszkodzić,choć zgłosiłam się szybko do gina i zostało wyleczone,zrobiłam też wtedy betę widoczne było zasinienie szyjki macicy,ale wynik był negatywny).Pół roku po tym miałam plamienia poszłam do gina,powiedział,że to mogła być ciąża biochemiczna i mogę zrobić betę dla potwierdzenia,ale nie zrobiłam...nie chciałam wiedzieć...
istara
Fri, 11 Nov 2011 - 15:49
Dzięki dziewczyny za dobre słowo .
Bardzo, ale to bardzo żałuję, że tą betę zrobiłam. No cóż, już się stało, teraz pozostaje mi czekać do wizyty. Mimo wszystko staram się wierzyć, że będzie ok i jakoś (trochę, bo trochę), ale lżej mi na sercu.
gozar
Fri, 11 Nov 2011 - 16:06
CYTAT(Amarylis @ Thu, 10 Nov 2011 - 15:10)
Tigerek
Zuza a jakie sÄ… terminy oczekiwania na badanie?
Ja potrzebuję kopa w cztery litery.. Odebrałam dzisiaj wczorajszą betę. Wynik 604. Przyrosła 100% (poniedziałkowa była 293). Wiem, że min. przyrost jest 66% i że niby jest ok. Ale gdzieś z tyłu głowy, kołacze mi się informacja, którą przeczytałam oczekując na wynik drugiej bety w pierwszej ciąży, że gdy przyrośnie o 100% to raczej nici z ciąży (wtedy przyrosła 200 %). Mimo obaw, nie idę do lekarza, bo nic mi to nie da, bo i tak nic na usg nie zobaczy. Czekam do 29.11. No chyba, że po drodze coś się wydarzy.. Kurde, jak mi smutno .
Amarylis nie martw się na zapas. moja pierwsza beta wynosiła 260 , a po dwóch dniach była ponad trzykrotnie wyższa. No i moja ciąża ma się dobrze Jak już się potwierdzi twoja ciąża to zapraszam na lipcówki 2012 Na pewno wszystko będzie dobrze.
CZARNA863
Fri, 11 Nov 2011 - 16:14
Amarylisprzeczytaj proszę wyżej edytowałam swojego posta,trzeba być dobrej myśli Kochana
okruszek
Fri, 11 Nov 2011 - 17:14
Amarylis nie martw się na zapas, według mnie beta przyrosła pięknie, 66 procent to minimum. według mnie jest ok, może to ciąża bliźniacza?? wtedy beta rośnie właśnie tyle . pozdrawiam i nie denerwuj się
Tigerek
Fri, 11 Nov 2011 - 17:59
CYTAT(Majka 82 @ Thu, 10 Nov 2011 - 22:28)
Tigerek
a z tym "siedzeniem jak na szpilkach" to nie rozumiem, mam tyle samo lat co Ty, a jeszcze pare lat przyjdzie mi poczekac na pierwsze starania
Rzecz w tym, że nawet wróżka nie będzie mi w stanie powiedzieć jak będzie kondycja mojego organizmu = ukł. immunologicznego i kręgosłupa za załóżmy rok - teraz jest ok, ale potem - nie wiadomo. Choruję nieuleczalnie.
No nic, będzie dobrze cokolwiek nie będzie
agniesia :)
Fri, 11 Nov 2011 - 18:12
Amarylis wszystko będzie dobrze- taki wzrost bety jest w porządku. Nie stresuj się- teraz spokoju Ci trzeba
U mnie zbliża się koniec cyklu- jeżeli @ nie przyjdzie to we wtorek będę testowała. 3 lata temu-18listopada zobaczyłam 2 kreski i byłam lipcówką 2009 Ciekawe czy sytuacja się powtórzy Bardzo bym chciała
komunikacja
Fri, 11 Nov 2011 - 21:51
dziewczyneczki moje kochane,jestescie dla mnie skarbnicą wiedzy dlatego mam pytanie. Powiedzcie mi proszę jaki hormon może mi szwankować skoro mam nie regularne miesiączki. Teraz miałam ostatnio prawie 2 miesiące temu.Był regularny bo brałam tabletki ale zmieniliśmy je na prezerwatywy i już sie znów rozregulował. O Mikołajka też sie starałam i zaszłam dzięki Clo i Luteinie bo @ były jak chciały. Od zawsze @ były jak chciały.Lekarz w sumie to mi nie zlecił badania hormonów tylko zmonitorował cykl w połowie i widział bezowulacyjny wiec wział się za wywoływanie owulacji,monitoring i wyznaczał dni na starania i się szybko udało. Ale tak dla siebie chcę sie zbadać bo mnie to już wkurza.Wczoraj @ przyszła po prawie 2 miesiacach,nagle rano,bez najmniejszych objawów,bez jakiegokolwiek uprzedzenia-no tak się nie robi Przechodzi praktycznie bezobjawowo-no jedynie krew jest objawem. Gdyby nie to,ze udało mi się zajśc w ciażę i urodzić(prawie) synka to bym pomyślała,że ja nie jestem kobietą....nic nigdy u mnie nie działa tak jak trzeba.
zuza1313
Sat, 12 Nov 2011 - 09:25
Amarylis, nie denerwuj się, przecież to dobrze, że beta ładnie przyrasta Amarylis, madziara teraz jest koniec roku i u nas jest tak ,ze zazwyczaj kończą się limity, chociaż neurolog mówiła ,ze czeka się koło miesiąca i mam wielką nadzieję ,ze nie będę dłużej czekać. W poniedziałek spróbuję się umówić.
Madziara, ale super wypad w góry , zazdroszczę ale nie narzekam i delektuję się moi pierwszym prawie wolnym weekendem od dłuższego czasu.
Tigerek, kochana nie wiem na czym polegają Twoje problemy zdrowotne, ale mam nadzieję ,ze szybko uciekniesz na ciężarówki a jeżeli chodzi o wiek do chyba ja starsza jestem bo mi w tym roku brutalnie 31 stuknęło
LillAnn, moja koleżanka miała podobnie i z tego co pamiętam, wykazało u niej za dużo testosteronu, ale nie mam pojęcia czy też inne wyniki nie były zaburzone. Wiesz tak naprawdę, to przyczyny mogą być różne więc przydał by się tu pakiet hormonów.
zuza1313
Sat, 12 Nov 2011 - 09:25
Amarylis, nie denerwuj się, przecież to dobrze, że beta ładnie przyrasta A jak masz obawy to może lepiej idź wcześniej do lekarza. Amarylis, madziara teraz jest koniec roku i u nas jest tak ,ze zazwyczaj kończą się limity, chociaż neurolog mówiła ,ze czeka się koło miesiąca i mam wielką nadzieję ,ze nie będę dłużej czekać. W poniedziałek spróbuję się umówić.
Madziara, ale super wypad w góry , zazdroszczę ale nie narzekam i delektuję się moi pierwszym prawie wolnym weekendem od dłuższego czasu.
Tigerek, kochana nie wiem na czym polegają Twoje problemy zdrowotne, ale mam nadzieję ,ze szybko uciekniesz na ciężarówki a jeżeli chodzi o wiek do chyba ja starsza jestem bo mi w tym roku brutalnie 31 stuknęło
LillAnn, moja koleżanka miała podobnie i z tego co pamiętam, wykazało u niej za dużo testosteronu, ale nie mam pojęcia czy też inne wyniki nie były zaburzone. Wiesz tak naprawdę, to przyczyny mogą być różne więc przydał by się tu pakiet hormonów.
LillAnn tak jak piszą dziewczyny przydałby się pakiet badań hormonów,ale mi przychodzi na myśl progesteron...przy nieregularnych miesiączkach tzn spóźniały mi się max 12 dni,a tak to różnie 3,4 dni przepisał mi gin luteinę także na podtrzymanie ciąży gdyby się wreszcie udało(miałam też monitoring cyklu) i jak brałam ją to @ miałam jak w zegarku.
menenka
Sat, 12 Nov 2011 - 21:15
No ja dorzucę jeszcze prolaktynę. Ja miałam zawsze nieregularną. Progesteron mam w normie, hormony tarczycy też, testosteron ok, a prolaktyna niestety nie.
istara
Sat, 12 Nov 2011 - 21:31
Dzięki dziewczyny ..
Tą ciążą bliźniaczą, to dałyście czadu . Ale by były jaja ..
A teraz wdech, wydech i staram się już nie dołować.. Pójdę chyba w tym tygodniu do lekarza. Przeszło mi przez głowę ponowne badanie bety, ale sama siebie skarciłam i to badanie na pewno teraz odpuszczam, żeby już nie wariować.. Agniesia:) &&& za wtorek!!!
komunikacja
Sat, 12 Nov 2011 - 22:00
CYTAT(Amarylis @ Sat, 12 Nov 2011 - 21:31)
Dzięki dziewczyny ..
Tą ciążą bliźniaczą, to dałyście czadu . Ale by były jaja ..
Byłoby podwójne szczęście..
Edit.poszperałam trochę w wolnej chwili i chyba znalazłam odpowiedź na moje pytanie
Jakie testy lub badania może zlecić ci lekarz, gdy zgłosisz się do niego z tym problemem?
Może zlecić badania hormonów tarczycy (TSH, fT4, T3), ocenę stężenia prolaktyny. Jeżeli występuje mlekotok to może być wskazane wykonanie tomografii czaszki lub zdjęcia rtg czaszki celowanego na siodełko tureckie celem wykluczenia gruczolaka przysadki.
Najczęściej jednak diagnostykę rozpoczyna się od tzw. testu progesteronowego. Polega on na podaniu domięśniowym preparatu progeteronu lub doustnym podaniu naturalnego progesteronu lub jego syntetycznego analogu przez kilka dni. Jeżeli w ciągu 2 tygodni od podania leku wystąpi krwawienie lub plamienie to wynik testu jest pozytywny. Świadczy to o utrzymywaniu się stężenia estradiolu w surowicy powyżej 40 pg/ml i dowodzi prawidłowego funkcjonowania przedniego płata przysadki, śluzówki macicy i zachowania drożności kanału rodnego. Jeżeli stężenia hormonów tarczycy i prolaktyny są prawidłowe to dodatni wynik testu progesteronowego świadczy o występowaniu u pacjentki cykli bezowulacyjnych.
Co dalej jeżeli test progesteronowy jest ujemny?
Wykonuje się test estrogenowo-progesteronowy czyli najpierw podaje się estrogeny a potem progesteron aby sprawdzić czy nie występują nieprawidłowości macicy (zarośnięcie jamy macicy). Oznacza się stężenie FSH (folitropiny). Jeżeli jest podwyższone to świadczy to o przedwczesnym wygaśnięciu czynności jajników. Jeżeli jest prawidłowe to należy oznaczyć rezerwę hormonu adrenokortykotropowego i (o ile wcześniej nie wykonano) tomografię czaszki celem wykluczenia guzów w ośrodkowym układzie nerwowym. Jeżeli wyniki tych testów są prawidłowe to drogą eliminacji ustala się rozpoznanie niewydolności podwzgórzowo-przysadkowej. U kobiet z tym rozpoznaniem konieczne jest stosowanie leków hormonalnych
Co oznacza stwierdzenie "brak cykli owulacyjnych"?
Jest to sytuacja, kiedy nie dochodzi do jajeczkowania i nie powstaje w jajniku ciałko żółte produkujące progesteron. Przy braku progesteronu nie dochodzi w błonie śluzowej macicy do przemian przygotowujących śluzówke do przyjęcia zapłodnionej komórki jajowej. Również bez ustania działania progesteronu nie dochodzi do złuszczenia się błony śluzowej i do krwawienia miesiączkowego. Powoduje to zatrzymanie miesiączki, nieregularne brudzenia/krwawienia, objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Przyczyna cykli bezowulacyjnych może leżeć na którymkolwiek z poziomów układu podwzgórze-przysadka-jajnik. Leczenie zależy od tego czy kobieta jest zainteresowana zajściem w ciążę czy tylko regulacją cykli.
Opracował dr n. med. Władysław Gaweł
istara
Sat, 12 Nov 2011 - 22:10
LillAnn1 podwójne szczęście, ale i pobyt dla szanownej rodzicielki na oddziale zamkniętym gwarantowany
milutka
Sat, 12 Nov 2011 - 23:45
CYTAT(Amarylis @ Sat, 12 Nov 2011 - 21:31)
Dzięki dziewczyny ..
Tą ciążą bliźniaczą, to dałyście czadu . Ale by były jaja ..
A teraz wdech, wydech i staram się już nie dołować.. Pójdę chyba w tym tygodniu do lekarza. Przeszło mi przez głowę ponowne badanie bety, ale sama siebie skarciłam i to badanie na pewno teraz odpuszczam, żeby już nie wariować.. Agniesia:) &&& za wtorek!!!
AmAmAm kobieto moja droga, co Ty się zamartwiasz, masz piękny, książkowy przyrost bety. Pierwszą robiłaś w poniedziałek 293, drugą w środę 604, czyli się podwoiła , mówi się, że minimum 66%, ale każdy ginekolog mówił mi, że powinna się co dwa dni podwajać. tylko się cieszyć, wszystko jest w porządku
agniesia :)
Sun, 13 Nov 2011 - 08:58
Amarylis dziękuję za kciuki ale niestety nic z tego Temp dziś spadła bardzo nisko, zrobiłam test i piękna 1 kreska Czyli kolejny cykl starań nas czeka
A ja zaciskam kciuki za Ciebie, a właściwie za WAS &&&
chyka
Sun, 13 Nov 2011 - 09:00
A ja bym się bardzo ciszyła, gdybym urodziła bliźniaki
zuza1313
Sun, 13 Nov 2011 - 14:33
agniesia,
ja kiedyś też chciałam bliźniaki, ale teraz to już nie jestem przekonana, bo to jednak ciężko, zwłaszcza na początku. W ogóle sąsiadka moja urodziła 2 tyg. temu bliźniaki chłopca i dziewczynkę, zbieram się ,żeby ich odwiedzić. A w ogóle to oni nawet roku się nie znają pierwsza namiętna noc i od razu bliźniaki...
agniesia :)
Sun, 13 Nov 2011 - 15:27
Mi też się kiedyś bliźniaki marzyły, a dokładnej parka Teraz, gdy mam już synka nie wyobrażam sobie jeszcze dwójki na raz Dziewczyny długo się już staracie?
zuza1313
Sun, 13 Nov 2011 - 20:15
CYTAT(agniesia :) @ Sun, 13 Nov 2011 - 15:27)
Mi też się kiedyś bliźniaki marzyły, a dokładnej parka Teraz, gdy mam już synka nie wyobrażam sobie jeszcze dwójki na raz Dziewczyny długo się już staracie?
No ja dosyć długo .....5 lat...
agniesia :)
Sun, 13 Nov 2011 - 21:48
zuza1313 na pewno w końcu przyjdzie taka chwila, że zobaczysz 2 kreseczki a po 9 miesiącach zostaniesz szczęśliwą, dumną mamą- życzę Ci tego z całego serca!
Madziara.
Sun, 13 Nov 2011 - 22:27
agniesia ale nowy cykl to nowa szansa i nadzieja. Ja staram siÄ™ prawie dwa lata.
megan011
Sun, 13 Nov 2011 - 22:32
zuza1313 trzymam kciukasy napewno się uda u mnie też było przeszło 5 lat starań a teraz jestem szczęśliwą mamusią. Teraz się staramy o 2 maleństwo i mam nadzieję że to nastąpi w krótszym okresie czasu ale czas pokaże teścik już kupiłam ale boję się rozczarować poraz kolejny.
marta083
Sun, 13 Nov 2011 - 23:33
Cześć Dziewczyny
Dawno tu nie zaglądałam, ale na 3 raty podczytałam Was. No nie piszecie za dużo Tyle co pamiętam: Madziara, ale akcja na zakupach. Też bym od kogoś poprosiła te 2c Z tym szpitalem niezły cyrk Tyle dobrze, że byłaś z Mareczkiem w dniu urodzin. Amarylis, gratuluję!!! Na pewno będzie dobrze! MartaM, gratuluje i Tutaj!!!
Piszecie o bliźniętach. Ja tez chciałam mieć bliźnięta ale jako pierwsze. Teraz z M nie wyobrażam sobie jeszcze dwójki na raz Tak szczerze mówiąc dziś się przekonałam, że nawet jednego bobasa sobie nie wyobrażam przy Michale Byliśmy u znajomych którzy mają małe dziecko i jak tylko wzięłam go na ręce to mój syn zaraz wrzeszczał i chciał do mnie na ręce. A jeszcze niedawno małe dzieci go nie interesowały zupełnie Ale póki co rodzeństwa nie będzie
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki. By nowe długo nie gościły tu a i stare w końcu sobie się wyniosły na wątek ciążowy
agniesia :)
Mon, 14 Nov 2011 - 11:08
megan a kiedy testujesz? Jeśli teraz Wam się uda to będziecie mieli dzieciaczki z mała różnica wieku
My o synka staraliśmy się 10 miesięcy. Dziewczyny orientujecie się po jakim czasie od odstawienia duphastonu powinnam dostać okres? Bo nadal nie przyszedł- dziś mam 32dc.
Tośka
Mon, 14 Nov 2011 - 12:30
Megan, kiedy testujesz??
Tośka
Mon, 14 Nov 2011 - 12:31
CYTAT(agniesia :) @ Mon, 14 Nov 2011 - 13:08)
Dziewczyny orientujecie się po jakim czasie od odstawienia duphastonu powinnam dostać okres? Bo nadal nie przyszedł- dziś mam 32dc.
ja zwykle czekałam pare dni
zuza1313
Mon, 14 Nov 2011 - 12:50
megan, agniesia dzięki , tak się zastanawiam, na ile jeszcze mi tej cierpliwości starczy
megan, będziemy mocno trzymać kciuki za test, tylko powiedz kiedy Ja też zamówiłam testy i teraz czekam aż przyjdą. Ale jeszcze nie wiem czy będę testować, czy cierpliwie czekać na @ pewnie i tak zrobię bo skoro będę już je miała w domu, to nie wytrzymam
marta, ale może jak przygotujesz synka na rodzeństwo, to nie będzie tak reagował. Mojej koleżanki synek czuł sie dumny ,ze jest starszym bratem i chciał zacałować młodszego syna
agniesia, z duphastonem to jest różnie, bo jak brałam kiedyś ,to miałam @ w ciągu 1-3dni po odstawieniu, ale później po dłuższej przerwie jak zaczęłam bać, to w pierwszym cyklu czekałam bardzo długo, ponad tydzień ,teraz już nie pamiętam dokładnie ale wydaje mi się ,że chyba 9 dni.
Madziara.
Mon, 14 Nov 2011 - 14:38
agniesia ja nawet 5 - 7 dni po odstawieniu dupka dostajÄ™ @ a w cyklach bezowulacyjnych nawet 14 dni
megan011 &&& za pozytywny test
marta083 no właśnie zastanawiam się od czego zależy podejście dzieci do młodszego rodzeństwa, ja miałam obawy jak Marek zareaguje na swoją "przyszywaną" siostrzyczkę czy nie będzie zazdrosny nie poczuje się odrzucony. Zawsze kiedy Sami do nas przyjeżdżała nie krzyczałam na Marka i nie pozwalałam emkowi krzyczeć nawet jak coś spsocił, spokojnie tłumaczyliśmy że tak się nie robi, dodatkowo angażowałam synka do wszelkiej pomocy typu podaj pieluszkę, popatrz troszkę na Samantę, zabaw ją. I na szczęście było wszystko ok. Dzieciaczki są bardzo za sobą. Doszło nawet do tego, że jak mama Samanty ją przywoziła i ja ją odbierałam to strasznie krzyczała a jak wychodził ze mną Marek to nie było problemu
A ja wróciłam do mierzenia temperatury, jak zobaczyłam że wykres wychodzi ładny tak jak powinien o mi się to nawet spodobało, tylko tej szyjki nie umiem ocenić i śluzu płodnego nie widzę. W tym cyklu jeszcze brałam wspomagacze (clo i luteinę bo dupka nie wykupiłam a lutka miałam) od następnego chyba już bez wspomagaczy, mam co prawda jeszcze clo i w zasadzie nie powinnam mieć problemu z kupnem dupka czy lutka bez recepty u nas, ale w ciągu tych dwóch lat tyle cm i kg mi doszło i jestem przekonana że to od tych wszystkich hormonów jakie brałam, a efektów nie ma.
Pisałam wam jakiś czas temu że siostra była w szpital, później po raz kolejny tam wróciła, w każdym razie ma zakaz stosowania antykoncepcji hormonalnej (palić też nie może pod żadnym pozorem) i tak każdy do okoła mówi że tylko czekać aż zostanę ciocią co w jej sytuacji nie jest teraz dobre. I tak sobie myślę, że faktycznie jest to wielce prawdopodobne że zostanę ciocią.
zuza1313
Mon, 14 Nov 2011 - 15:53
madziara, to ładnie sobie poradziłaś z Mareczkiem czyje się odpowiedzialny za Samantę i nie jest zazdrosny co do mierzenia szyjki, to ja jakoś też nie umiałam się tego nauczyć, więc odpuściłam. Ale obserwacje śluzu robiłam i w przyszłym cyklu wrócę do tego.
megan011
Mon, 14 Nov 2011 - 15:55
agniesia:) i o to nam chodzi by była jak najmniejsza różnica wieku Dzięki dziewczyny za kciukasy test robiłam dziś rano niestety nie tym razem . Jak narazie jeszcze karmie piersią , ale byłam na usg i wszystko wychodzi na to że wróciło na właściwy tor - 1 szansa niewykorzystana, nie poddaje się i próbuje dalej No i trzymam za Was &&&
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.