To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

STARAMY SIĘ O DZIECKO! odsłona XXV

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27
Marta M
Witam poweekendowo:)
w sobotę zawieźliśmy N. na noc do babci,a my udaliśmy się do teatru i restauracji,wyspaliśmy się,w niedziele rano pobuszowałam po sklepach,potem odebrałam N.,zjedliśmy obiad i pojechaliśmy na ur do znajomych,którzy mają synka młodszego od N. o niecałe 2 mies.,świetnie się bawili,wróciliśmy wieczorem,weekend zaliczam do udanych
zuza1313
No cóż wizyta u mojego lekarza okazało się totalną klapą icon_sad.gif Facet liczy tylko na zysk, nie skieruje mnie na laparoskopie, póki nie zrobię u niego przynajmniej jednej inseminacji icon_sad.gif ,pewnie boi się ,ze po laparoskopii mogłabym przypadkiem zajść naturalnie i straciłby pacjentkę icon_sad.gif Więc już zupełnie nie wiem co robić 21.gif

MartaM, super ,ze miałaś udany weekend icon_smile.gif
nulek27
Chyka ,co u Was ? Jak siÄ™ czujesz ?
zuza1313
chyka, no właśnie, jak tam? masz już umówioną wizytę?
chyka
Wczoraj byłam u lekarza potwierdził ciążę dostałam skierowanie na badania i we wtorek zakładamy kartę ciąży.
A ogólnie to czuję się średnio, bo coraz częściej wymiotuję i muszę coś wykombinować, żeby do pracy dojeżdżać, bo na razie na samą myśl o jeździe samochodem robi mi się nie dobrze, i kolejna rzecz to bardzo mało śpię, kładę się ok. 22 i przed 3 już jestem wyspana i już nie zasnę
zuza1313
Chyka, to wspaniale !!! teraz już bardzo śmiało gratuluję i spokojnych 9 miesięcy. A co do dolegliwości to zawsze słyszę od ciężarnych ,ze dobrze ,że są bo wiadomo ,ze dzidziuś sie rozwija icon_smile.gif
Nerpa
Hej Dziewczyny,
Dawno tu nie zaglądałam, ale przez ostatnie kilka dni poczytałam co u Was słychać. Widzę, że sporo nowych osób - wszystkim życzę szybkiego "awansu" na ciężarówki!! Chyka - gratulacje !!!
Tak dużo nadziei i smutku przez ten czas.... Chciałoby się czytać tylko dobre wiadomości. Nulek, Milutka, Okruszek - ściskam Was serdecznie

U mnie raczej bez zmian. Moje życie jakoś dalej nie uporządkowane, a ostatnio dopadła mnie mega chandra. Na ciąże się nie zanosi, ale dookoła tyle ciąż, że zatęskniłam do Was...

Pozwolę sobie częściej do Was zaglądać icon_smile.gif
zuza1313
Nerpa, pewnie że zaglądaj częściej, razem raźniej przez to wszystko przechodzić.
zuza1313
A w ogóle to dziś też złapałam doła, no ale @ się zbliża wielkimi krokami, więc wszystko jasne...
nulek27
A może jednak nie przyjdzie ....&&&&&& 43.gif
Tośka
Ja też chandrę załapałam... Chyba dopada mnie przygnębienie jesienne icon_sad.gif
A do tego moja wredna @ trwa już 8 dzień... Mam jej serdecznie dość już
zuza1313
nulek, niestety ale już plamienia się odzywają a właściwie rozkręcają ,więc... nie tym razem, ale dziękuję za kciuki.

Tośka, coś długo ta Twoja @ trwa, zawsze tak masz?


Tośka
Zuza, niestety 7-8 dni to mój standard 21.gif
Madziara.
Nerpa fajnie, że znów się odzywasz, faktycznie dawno Ciebie nie było.

Tośka ja też z tych co @ trwa do 7 dni a czasami dłużej, zwłaszcza wtedy jak zaraz po niej mam do szpitala iść i tak się martwię że i tym razem tak będzie, choć jeszcze wredota nie przyszła, ale ma czas do niedzieli. Pociesz, się, że zaraz zaczniecie działać icon_wink.gif

U nas "dom chorego" najpierw w zeszłym tygodniu zeszłam z nocki połamana ale dwa dni przeleżałam w łóżku i przeszło lecząc się domowymi sposobami a od soboty choroba wróciła. Pojechałam z dziećmi do lekarza i usłyszałam zapalenie krtani, zapalenie oskrzeli i anginowe gardło. W poniedziałek z Markiem znów byłam u jego pediatry bo te leki co na Izbie przyjęć w sobotę Markowi przepisali nie pomogły, jutro idę do kontroli i od razu zarejestrowałam siebie bo już 5 dni boli mnie gardło i na klatce piersiowej przy kaszlu i przy przełykaniu śliny. Mąż też skarży się na ból gardła i ból ucha. Tylko siostra i jej syn w miarę się trzymają.
A ja zamiast martwić się że tyle dni objawy nie ustają zastanawiam się czy wyleczymy się do "tych dni" i czy choroba nie wpłynie negatywnie na nasze starania.
zuza1313
Tośka i Madziara, to Wam współczuję, takiej długiej @


Madziara, teraz to ciężko się ustrzec przed chorobą, bo pogoda straszna. Mam nadzieję ,ze dasz radę się wyleczyć, do dni staraniowych. Nie wiem ja to jest z tym wpływem przy przeziębieniu, ale jak biorę antybiotyk, to zawsze mam później owu, natomiast zwykła aspiryna nie powinna mieć wpływu.

A mnie dziś boli jajnik i czekam aż @ zacznie szaleć.

Odkopałam mój termometr i od nowego cyklu będę znów mierzyć temperaturę.

Nerpa
Madziara To kuruj siÄ™, kuruj!!!

Ja to fuksiara jestem, u mnie od czasu jak przestałam stosować antyki to @ 3 dni trwa (wcześniej tak do 5 bywało) i bez bóli żadnych... Ale bolesne @ to miałam tylko jako młode dziewczę! (Czytaj: wiele lat temu....)
kasiaaa82
madziara i koleżanki
nie pamiętam, czy to o tej klinice zawsze piszecie, ale tak sobie pomyślałam, jak dostałam maila, że może wam się przyda ta informacja

https://www.groupon.pl/deals/poznan/invimed...0_293&a=409
zuza1313
Dzięki Kasiu, na pewno ktoś skorzysta icon_smile.gif

a mnie już wczoraj wieczorem dopadła @ i tak wiedziałam ,ze przyjdzie.
Madziara.
Byłam na kontroli z Markiem na szczęście już choroba u niego mija choć migdały znów przerośnięte. Przy okazji siebie zbadałam i dostałam antybiotyk tak więc zaraz i grzybek będzie icon_sad.gif Pocieszam się, że może zdążę się uporać ze wszystkim do dni płodnych i może @ przez chorobę się spóźni. Nawet bym bardzo tego chciała w tym przypadku.

kasiaaa dziękuję za linka

zuza to niebawem zaczną się te miłe dni icon_wink.gif może by tak je jakoś urozmaicić żeby dawny żar wrócił w tych dniach. A co do termometru, jak się z nim "pokłóciłam" tak nie mogę się zmobilizować i wrócić do pomiarów. Z drugiej strony nocne zmiany i wstawanie dwa razy w nocy do Samanty chyba nie dałoby za dobrego wyniku.
nulek27
Madziara do antybiotyku koniecznie probiotyk ,nystatyna też by się przydała albo fajny jest Lacibios femina ,grzybka trzeba zapobiegać jak ma się skłonności nienie.gif
menenka
Nerpa - miło Cię "czytać". Myślałam o Tobie często, gdzie się "zawieruszyłaś". Ale dobrze, że już jesteś.

zuza - jak to ładnie Dziewczyny, czasem też piszą tutaj, że po okresie zaczyna się nowa nadzieja. Coś w tym jest. Mam nadzieję, że tym razem będzie bardzo owocnie &&&&&&&.

Madziara - czy antybiotyk to u Ciebie zawsze grzybica? Pytam z ciekawości, bo sądzę, że zażywasz te osłonowe wszystkie rzeczy a kończy się średniociekawie, bo na grzybicę pewnie jakieś kolejne leki?

Tośka - mój standard to 7 dni. Ni więcej ni mniej. Od zawsze długie, od zawsze bolesne, od zawsze w pierwszych dwóch dniach chodzę zgięta wpół z bólu, od zawsze w ciągu okresu mój żołądek wariuje.

Dziewczyny - ja się pytam o testy owulacyjne i o mierzenie temperatury. Czy wytłumaczy mi to ktoś łopatologicznie. Mierzyć temperaturę wiem, że się mierzy rano bez wstawania, po 6 godzinach ciągłego snu, mniej więcej o tej samej porze. Tylko tak: nie wiem gdzie najlepiej (oprócz pochwy, bo tam nie będę), mam termometr w domu tylko do uszu, więc chyba będę musiała nabyć jakiś inny. Ale jaki? No i o co chodzi z tymi skokami? Mam te wyniki gdzieś zapisywać skrupulatnie? I jak temperatura pomoże mi ustalić czy i kiedy będzie/była owulacja? Co do testów: tutaj one kosztują "ciężkie" pieniądze. Za 8 zapłacę około 7 funtów. Jeśli nie mam pojęcia kiedy mam owulację, to one się mi mogą do czegoś przydać? Czy raczej nie mam ich nawet po co kupować?

Tigerek
Po pierwsze to po 3 godzinach, po drugie ja mierzę pod językiem tyle lat i wszystko dobrze wychodzi. Po trzecie - jeszcze ważne, że bez wstawania i zaczynasz od pierwszego dnia miesiączki.

Ja mam ten:
https://www.medansklep.pl/product/Termometr...-MT-16C2/?id=55

Tylko gdzie indziej kupowany; na Allegro wychodzi najtaniej.

Żeby przewidzieć, kiedy będzie owulacja - temperatura to za mało, ważne są też zmiany w obrębie zmiany konsystencji, barwy i ilości śluzu, a to sprawdzasz pod czas zwykłej wizyty w toalecie na papierze toaletowym. Im bliżej owulacji to jest go więcej (odczucie "wilgotno"), przechodzi z białawej barwy i gęstej lepkiej konsystencji do długiego, ciągnącego się przezroczystego jakby białko jaja (odczucie "morko"). Mniej więcej 1-2 dnia po owulacji temperatura podnosi się znacznie; na wykresie zaznaczasz krateczki po "pół kreski", wystarczy skok o 2 dziesiętne czyli 4 krateczki trzymający się dłużej niż 3 dni bez zakłóceń z zewnątrz. U mnie skok jest o 4 dziesiętne czyli 8 kratek. Po owulacji śluzu jest zwykle bardzo mało. Czasami prawie w ogóle (wrażenie "sucho").

Tak na sobie patrząc to dokładne przewidywanie dnia owulacji udawało się tak po 3-4 cyklach obserwacji.
zuza1313
Hej dziewczyny icon_smile.gif

menenka, jak uczyłam się mierzyć to bardzo mi się przydał portal 28dni gdzie można robić wykresy i prosić o pomoc w interpretacji. Niestety jest płatny, ale pierwszy miesiąc masz na spróbowanie bezpłatnie, wiec możesz zobaczyć czy ci to odpowiada. I zawsze mierzyłam w ustach, tylko trzeba pamiętać ,żeby mierzyć zawsze z tej samej strony. A termometr, to najlepiej ,żeby pokazywał dwa miejsca po przecinku. Ja też mam z allegro. Co do testów, to ich używałam i sprawdzałam z monitoringiem i dobrze pokazywały, a zamawiałam też na allegro, takie najtańsze. Choć zdania do poprawności testów są podzielone.


Madziara.
mi sie też niestety robią problemy po antybiotykach, nawet jak łykam probiotyk i jogurty. Ale nynastyna , rzeczywiście mi pomagała. Zapomniałam nawet o niej. Madziara, mam nadzieję, że będzie wszystko ok, i nie ominą Cie przytulanki, ale idź do lekarza zawczasu po tę nynastynę.
CZARNA863
Milutka,Nulek przytul.gif 41.gif
Duszyczka - GRATULACJE!

Dziewczyny przepraszam,że raz jestem raz znikam,ale tyle ostatnio się wydarzyło,że nawet nie wiem czasem jaki jest dzień tygodnia...
Mamy ostatnio trudny czas bo gdy ochodzi ktoś bliski,gdy patrzysz na Jego powolną śmierć i czujesz niemoc i bezradność,gdy nie możesz zrobić już nic,a jedynie potrzymać za rękę i patrzeć w przepełnione bólem i cierpieniem oczy to w duszy krzyczy pytanie:DLACZEGO???!!!
25.09 Dostaliśmy wieczorem telefon,że z Teściem jest bardzo źle,że w sobotę się położył i już nie je i nie wstaje...Mielismy jechać w srodę,ale gdy dostalismy ten telefon wszystko poprzekladalismy zalatwilismy wolne i pojechalismy w poniedzialek 26.09 bo wiedzielismy,ze tu juz sie licza godziny...Teść leżał pod kroplówką,szwagier zalawtil tlen,przyklejalismy plastry z morfiną...Teść był świadomy poznał nas,powiedzieliśmy Mu z serca od siebie wszystko,podziękowaliśmy za wszystko ( wychował z Teściową mojego Męża bo Mama mojego Męża zmarła przy porodzie ),pożegnaliśmy się z Nim...Staraliśmy się przy Nim nie płakać,choć i tak się nie udało bo i On i my wiedzieliśmy,że widzimy się po raz ostatni...Też miał łzy w oczach...To było świadome pożegnanie się... rycze.gif
We wtorek rano Teść zmarł...27.09...
Niecały tydzień później zmarła mojej Mamy najbliższa kuzynka w wieku 48 lat na raka piersi rycze.gif
Madziara.
Niestety u mnie antybiotyk = grzybek mimo leków osłonowych icon_sad.gif ale dziękuję za rady w poniedziałek pójdę do apteki może bez recepty dostanę.

menenka jeśli chodzi o termometr to również używałam tego który podała tigerek. Co do pomiarów to również ona chyba już dobrze wszystko wytłumaczyła. A jeśli o testy chodzi to nie wiem na ile one są wiarygodne. Stosowałam już wiele w połączeniu z pomiarem i monitoringiem i nie zawsze były wiarygodne. Dodam, że używałam zawsze tych najtańszych z allegro. Co do pomiarów to ja swoją obserwacje prowadziłam na 28 dni

zuza a dalej na 28dni jesteś ? Co do przytulanek, to mnie nie omijają, ciężko mojemu wytłumaczyć, że przy grzybku nie można się 7 dni przytulać icon_redface.gif

Czarna przytul.gif

A mi dzisiaj przypadła nocna zmiana, już nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam nockę w sobotę. Plusy i minusy są takie, że nic się nie dzieje, dlatego też mogę sobie pozwolić wziąć laptopa, ale 12 h siedzenia i nic nie robienia to bardziej męczące jak całe 12 h na nogach.
zuza1313
Czarna, witaj znowu, tak to już jest, że czasami trzeba odpocząć od forum. Przykro mi, z powodu teścia i cioci przytul.gif Na pewno teraz nie Wam lekko, dużo siły Wam życzę przytul.gif

Madziara, mam konto, ale na razie nieaktywne. A Ty jesteÅ› jeszcze na 28dni?
Madziara.
taj jestem pod nickiem hunavita icon_smile.gif
CZARNA863
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy...

Żołądek coś mnie dzisiaj strasznie boli.Wiecie jaką 2 tygodnie temu miałam przygodę?Tacy 2 smarkacze telefon mi w pracy ukradli,przyszli najpierw zamówić książki,a jeden z nich idiota totalny podał mi swoje prawdziwe nazwisko i nr telefonu,dzwoniłam akurat do Męża i niestety mój błąd w tym,że położyłam telefon na ladzie,żeby spisać szybciej zamówienie.Po czym oni wyszli i wrócili po 10 minutach bo stwierdzili,że ten 2 też zamówi książkę,ale nie pamiętał tytułu,ja na moment się odwróciłam,a oni wyszli z moim telefonem...Wybiegłam za nimi,ale oczywiście,ani sladu po nich...Po 3 minutach wbiega facet po cywilu(nie zdążyłam powiadomić jeszcze policji) wyciąga legitymacje służbową policji i pyta czy mi coś przed chwilą nie zginęło to mówię,że telefon,a on mi na to,że juz ich złapali mają mój tel i zaraz ktoś do mnie przyjdzie.
Wierzcie mi czułam się jak w ukrytej kamerze,myślałam,że zaraz zza rogu ktoś mi wyskoczy i krzyknie MAMY CIĘ!!!Ale nic takiego nie nastąpiło tylko przyszedł 2 policjant z moim tel i protokołem.Ja powiedziałam,że zanim złożę zeznania itd to niech mi wyjaśni co tu jest grane,co się dzieje bo nic z tego nie rozumiem skąd się tak szybko wzieli itd,a on mi mowi,że ich obserwowali bo nie jedno juz mieli na sumieniu i jak wybieglam to wiedzieli,że coś jest nie tak i ich zatrzymali na goracym uczynku...
A potem przyjechał po mnie moj Mąż i jak jechalismy juz do domu zabralismy po drodze sasiadke,patrzymy,a przed sklepem zbiorowisko ludzi i co sie okazalo?że ten sam co ukradl mi telefon napadł na sklep z atrapą pistoletu...
Pisza w lokalnych gazetach o tym,mówię Wam,że poprostu rece opadaja...
Nerpa
Znaczy puścili go i napadł na ten sklep czy wcześniej?
Madziara.
Nieźle.

Ale dzisiaj czuję się chusteczkowo, @ brak test negatywny piersi bolą. Taj jak się spodziewałam spóźni się małpa przez chorobę, ale może to i lepiej bo już wiem, że Święta w domu będę.
CZARNA863
CYTAT(Nerpa @ Mon, 24 Oct 2011 - 10:47) *
Znaczy puścili go i napadł na ten sklep czy wcześniej?


U mnie był o 15,a na sklep napadł po 17.Puścili go po kradzieży bo nieletni.Czeka go Sąd dla nieletnich,a dalej nie wiem pewnie poprawczak.
Fiefiora
Czarna bardzo mi przykro z powodu teścia i cioci przytul.gif
zuza1313
Czarna, rzeczywiście, normalnie jak z ukrytej kamery, no ale co się stresu najadłaś to Twoje.

Madziara, jak aktywujÄ™ swoje konto, to siÄ™ do Ciebie na 28dni odezwÄ™ icon_smile.gif
zuza1313
Madziara, w ogóle to trzymam kciuki, żeby się okazało ,ze test jest za wcześnie robiony icon_smile.gif &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
menenka
Czarna - współczuję śmierci teścia i cioci. Straszne to, że takie rzeczy muszą nas wszystkich spotykać. przytul.gif Przy okazji Twojego następnego postu zastanawiam się jak jest świat urządzony. Nie wiem jak działa prawo, ale przecież tego chłopaka powinni po pierwszym zdarzeniu zatrzymać (choćby w izbie dziecka skoro jest nieletni) , tym bardziej, że piszesz, że go obserwowano z powodu wcześniejszego konfliktu z prawem. Chyba, że jest tak, że panowie policjanci zrobili to specjalnie, żeby złapać go na przewinieniu większego kalibru. Jeśli tak jest to z pewnością im się udało.

Madziara - &&&&&&& Oby tym razem... A ten portal 28 dni to tylko dla kobiet z regularnym okresem? I on jest płatny? Czy coś już pomyliłam?

Edit: zapomniałam dopisać - wczoraj w późnych godzinach nocnych oglądałam na Polsat Cafe program o kobietach przygotowujących się do porodu. Jedna rodziła w domu, druga chciała w domu w wodzie, ale coś tam z wątrobą miała i musieli jej poród wywołać normalnie w szpitalu, a trzecia miała cesarkę na życzenie. I wszystkie te porody były pokazane od strony, którą widzi położna/lekarz. Myślałam, że zemdleję. Na kilka minut miałam serdecznie dość - z drugiej strony wielki ukłon dla rodzących naturalnie kobiet.
zuza1313
mananka, 28dni jest dla wszystkich kobiet, które obserwują swój organizm i robią wykresy, czyli starających się ,niestarających i ciężarnych więc długość cyklu nie ma znaczenia icon_smile.gif Niestety jest płatny icon_sad.gif ale pierwszy miesiąc nie płacisz, więc możesz sobie zobaczyć, czy Ci się podoba czy nie.
okruszek
ha ha poród to nic strasznego-ja rodziłam w ogromnej wannie bez znieczulenia oczywiście z mężem. gorzej jest zajść w ciąże 02.gif
menenka
Okruszku - chyba chodzi mi bardziej o akceptację. Albo o coś takiego, co predysponuje Cię do danego zawodu. No bo nie każdy może być lekarzem lub położną. Bo ja na co dzień takiego widoku bym nie zniosła. Tak jak nie zniosłabym zajęć w kostnicy na I roku medycyny. I chodzi mi o sam widok, o to, co dzieje się z naszym ciałem i jak to tam wszystko działa. To piękne ale mnie osobiście przeraża.
Madziara.
Dziękuję za &&& ale ja nie wierzę w za szybko zrobiony test ciążowy szczególnie gdy znam dzień owulacji (monitoring).
Wstałam dzisiaj rano wysłałam Mareczka do szkoły zrobiłam test jedna kreska i położyłam się na troszkę, tak zaczął boleć mnie brzuch a dokładniej podbrzusze jak nigdy dotąd nie miałam siły nawet poprosić męża by podał mi jakąś tabletkę. Przespałam ten ból wstałam o 12-ej icon_eek.gif i przyszła wredota a wraz z nią ukojenie bólu.

W niedzielę byliśmy u teściowej był też męża brat z żoną i dzieckiem, posiedzieliśmy ja piłam szampana teściowa z moją imienniczką drinki, a panowie pilnowali dzieci 03.gif teściowa wyszła na korytarz zapalić wróciła i mówi "o ciekawe która jest w ciąży bo mi mysz po korytarzu lata" nigdy tak nie kojarzyłam ciąży choć koleżanka jak zaszła w ciążę to po magazynie też mysz latała. W każdym razie pomyślałam sobie a może to ja w końcu miałam dostać @ w niedzielę a nie dostałam i kolejna myśl jak ja to powiem skoro z nimi siedziałam i piłam szampana będąc w ciąży, ale niestety myszka nie moją ciążę przyszła zwiastować icon_sad.gif

meenka tak jak zuza napisała 28 dni jest dla wszystkich kobiet obserwujących swój organizm, choć przyznam, że ja owszem wykres prowadzę ale bez pomiaru, jakoś nie mogę się zabrać z powrotem do mierzenia temperatury choć czasami jest to pomocne, miałam już nie przedłużać ważności konta ale już dwie psispsióły z 28 dni dały mi gratisa i konto ciągle aktywne. icon_smile.gif
nulek27
Madziara a może to zwiastun na nowy cykl. przytul.gif
menenka
CYTAT(nulek27 @ Wed, 26 Oct 2011 - 13:33) *
Madziara a może to zwiastun na nowy cykl. przytul.gif


O właśnie! Oby! &&&&&&&
tysia2202
Czesc dziewczyny. Mam pytanie. Bardzo chcialabym miec drugie dziecko, czuje ze jestem gotowa. W maju odstawilam tabletki. Niestety moj partner uwaza ze jeszcze nie jest odpowiedni czas ale mimo to kochamy sie bez zabezpiecznia. Ja czuje juz swoj instynkt maciezynski poza tym nie chce zeby miedzy dziecmi byla duza roznica wieku a juz jest 5 lat. Czulam ze mam typowe objawy ciazy, mialam 3 razy rano mdlosci, strasznie bolaly mnie piersi i okropnie brzuch, odczowalam takie klocia w okolicach jajnika. miesiaczke mialam dostac 20 pazdziernika ale dostalam 22.10. z tym ze trudno to nazwac miesiaczka w sobote byla ale tylko takie plamienia o ciemnej barwie potem nie niedziele ustala i do teraz mam taki delikatny okres a raczej sluzowata wydzieline brunatna. Dadam ze jakos kolo 14 pazdziernika robilam test i wyszedl negatywnie. Teraz @ ustaje i zastanawiam sie czy zrobic ponownie test. A dzis odczowal bole w podbrzuszu jakby przed okresem. Co mam o tym myslec. Nie wiem moze poprostu cos mam z psychika i specjalnie wyszukuje objawow. No ale np sutki tak mialam wrazliwe ze przeszkadzal mi stanik. 23.gif prosze pomocy
menenka
Ja zrobiłabym jeszcze raz test ciążowy. A to plamienie mogło być plamieniem implantacyjnym.
Anulek81
Hej dziewczyny,

dawno mnie nie było na forum, bo musiałam sobie wszystko przemyśleć i poukładać w głowie. Dzięki temu wzięłam się za siebie.
Pierwszą rzeczą jaką postanowiłam zrobić, to zmienić mojego gina. I myślę, że powinnam zrobić to już dawno temu. Jednak przyzwyczajanie nie pozwalało mi na to, bo jednak to mój pierwszy lekarz (chodziłam do niej 18 lat), więc miałam pełne zaufanie. Jak się okazało niesłusznie. Nowy gin od razu zlecił pełen pakiet badań dla mnie i M. Miałam też robione HSG (po badaniu wyszło, że jest wszystko ok). M. miał za to kiepskie wyniki, więc kazał zrobić dodatkowe badania i teraz już jest ok. Ja za to mam na kolejne 3 miesiące zestaw leków. Oprócz Clo i Duphastonu dostałam Pregnyl. Dziś dostałam podwójny zastrzyk (dziś akurat 14 dc). Od poniedziałku czuję, że jajniki pracują, bo dosyć mocno pobolewają, najbardziej jednak bolą dzisiaj. Tak więc jestem pełna nadziei i wiary, że będzie dobrze. Jak po 4 miesiącach się nie uda, to czeka mnie inseminacja, na którą myślę, że w razie czego się zdecyduję.
Teraz sporo się dzieje. Zobaczymy, co będzie. Postaram się częściej do Was zaglądać.

Pozdrawiam i ściskam mocno. przytul.gif No i trzymam mocno kciuki za nas wszystkie.
Madziara.
tysia2202 ja również powtórzyłabym test.

Anulek81 fajnie, że się odezwałaś i super że zmieniłaś lekarza widać, że konkretny icon_smile.gif Mam nadzieję, że nie doczekasz się IUI a już ten cykl zakończy się sukcesem.


Dzisiaj muszę zadzwonić do swojej gin i zapytać kiedy do szpitala mam się stawić, smutno mi trochę, że akurat mój pobyt przypadnie na urodziny mojego synka, ale zamówimy tort na niedzielę i będzie też dobrze (mam taką nadzieję).
Byliśmy wczoraj na zakupach w Niemczech, spodobała nam się kurteczka dla Samanty ale nie wiedzieliśmy czy nam starczy jeszcze na nią. Zapłaciliśmy za zakupy zostało nam 15, 97 euro a kurteczka kosztowała 15,99 euro. Brakło 2 centy gdzie reklamówka u nich kosztuje 0,15 centów gdybym wiedziała, że tak wyjdzie w rękach zaniosłabym do auta zakupy. Pytamy pani przy kasie czy da nam rabat na tą kurtkę i sprzeda o 0,02 centa mniej i wyobraźcie sobie, że się nie zgodziła icon_eek.gif W portfelu miałam oczywiście złotówki więc pytam czy ewentualnie mogę dać złotówkę za te dwa centy (0,086 gr ) ale też się nie zgodziła.
Nie mogłam przeboleć tej kurteczki i że tylko dwóch centów brakuje. Chodziliśmy po parkingu w poszukiwaniu centów bo może komuś wypadły, auto całe przetrzepaliśmy i jak na złość nie było.
Stało kilka polskich aut ale też długo nikt nie wychodziła, a chciałam zapytać jakiegoś Polaka czy sprzeda mi 0,02 centy. W pobliżu żadnego kantoru masakra. Mąż już się poddał i mówi że jedziemy do domu, ale ja nie mogłam przeboleć tych 2 centów. W końcu podeszłam do niemieckiej babci i po Polsku i po Niemiecku zaczęłam jej tłumaczyć że brakło mi dwa centy do kurtki i czy mogłaby mi pomóc. Ni9e wiem co ta babcia o mnie pomyślała bo najpierw spojrzała na mnie jak na kosmitę, ale najważniejsze że dostałam 2 centy i kupiliśmy tą kurteczkę. A radość Samanty na widok tej kurteczki był wart tego icon_smile.gif
salamandra.79
witajcie

oj dawno mnie tu nie bylo....a ja sama juz nie wiem co myslec...okresu nie mam juz od 13 dni...test wyszedł negatywnie i zadnych innych objawów, czyzbym miala cykl bezowulacyjny ? w tamtym roku dokladnie o tej samej porze tez tak mialam i dopiero @ przyszedl w listopadzie...a juz myalam ze jednak udalo sie i jestem!!!!
Marta M
hej
Madziara fajnie,że udało Ci się kupić kurtkę dla Samanty
ja od 2 tyg jakaś zakręcona jestem,to zostawiłam spodnie najodze,to nie wzięłam torebki do pracy,a wczoraj przebiłam samą siebie,nie zaciągnęłam do końca ręcznego i samochód poturlał się na inny 43.gif 37.gif ...
Anulek81
Madziara super, że udało się kupić kurteczkę dla Samanty icon_biggrin.gif

Marta Może Cię to pocieszy, ale mi zdarzają się podobne historie icon_redface.gif 43.gif Najgorzej jak zapomnę, gdzie położyłam ważne dokumenty albo rachunki, to się dopiero wkurzam. Albo kluczyki od auta 04.gif

Salamandra a @ masz regularne? Ja mam niby regularne, a jednak nieregularne cykle. Jeden trwa 28 dni, a następny np 35-40 i na przemian, więc początkowo też mnie to myliło.

A ja żyję nadchodzącym weekendem. W końcu będę miała więcej czasu dla rodzinki. No i poleniuchuję sobie 06.gif
Marta M
Anulek 81 problem w tym,że mi się takie rzeczzy nie zdarzają,a tu na raz taka seria
ja za godzinę zaczynam weekend,nie mogę się doczekać,bo pewnie te numery ze zmęczenia
Marta M
dziÅ›

06.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.