To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

STARAMY SIĘ O DZIECIĄTKO !!!! CZĘŚĆ XXIII

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29
słoneczko82
Arbus Śliczne te twoje bobasy 04.gif Szkoda że musisz czekać aż do poniedziałku ale trzeba wytrzymać...
Na pocieszenie powiem Tobie że mnie również bardzo bolą bez tabletki się nie obeszło a powiem że jestem bardzo odporna na ból...
Ale za to mogę podziękować swojemu Dr. to pewnie przez hormony...
Jutro kontrola wizyta aż mi się nie chce tam jechać
Pozdrawiam i całuję gorąco przytul.gif
Madziara.
Arbus, słoneczko82 fajne te wasze psiny. Mareczek też ciągle dopytuje kiedy będzie mógł mieć takiego przyjaciela, a ja ciągle to samo że jak skończy się alergia icon_confused.gif
słoneczko82 moja psiapsióła straciła swoje pierwsze dziecko, długo starali się o kolejnego dzidziusia i na "pocieszenie" kupiła podobnego psiaka do Twojego, nazwała go Maksi i też mówiła, że to jej synuś, nawet chodziła z nim do psiego fryzjera. Kiedyś córka jej sąsiadki kopnęła Maksia i od tamtego czasu był agresywny dla dzieci. Po 4 latach starań zaszła w ciążę i martwiła się jak Maksiu zareaguje na nowego członka rodziny... Dalej nie będę kończyć bo zakończenie jest icon_sad.gif

Ja z kolei gdy staraliśmy się o dzidziusia za pierwszym razem i nie udawało nam się dostałam od S.P męża fredkę, nazwałam ją Fred 01.gif. Jak zaszłam w ciążę z ciężkim serduszkiem musiałam zrobić jej domek na podwórku i najwidoczniej nowe mieszkano jej się nie spodobało bo uciekła po miesiącu icon_sad.gif

Melduję, że kwas foliowy wzięłam
adzia25
Witam icon_biggrin.gif
Ja ostatnio mało mam czasu, bo szkoła przesunęłam mi się na popołudnie i zanim wrócę i się ogarnę, a to jeszcze basen i milion innych spraw...nie wyrabiam się normalnie 37.gif
Dziewczyny, ale macie cudowne psinki icon_biggrin.gif My mieliśmy takiego członka rodziny przez 15 lat, przyniosłam go do domu i tak już musiał zostać 02.gif , na początku tego roku tak się pochorował, że już nic nie pomogło 41.gif ale za każdym razem jak wracam do domu rodziców to kogoś tam barkuje 32.gif . Psy są cudowne, my niestety z naszymi wyjazdami nie możemy sobie na takiego przyjaciela pozwolić, ale mam tu cudną "labradorkę" mojej znajomej, która przyleciała ze swoją panią, aż z Australii, to jest tak szczęśliwy pies, że zaraża wszystkich w koło swoją radością icon_biggrin.gif
14 powinna przyleźć @,ale brzuch tak ciągnie i piersi nabrzmiałe, że chyba będzie "szybciej"

Witam nowe staraczki i nie zasiedźcie się tu za długo icon_biggrin.gif
Madziara.
CYTAT(adzia25 @ Thu, 04 Nov 2010 - 12:33) *
14 powinna przyleźć @,ale brzuch tak ciągnie i piersi nabrzmiałe, że chyba będzie "szybciej"


Ja @ spodziewam się 13-go chociaż CLO mi przesunęło owu o dwa dni szybciej więc i @ może przyjść szybciej,
a te ciągnienie to też na II kreseczki 43.gif ale mimo to trzymam &&&
zuza1313
Cześć dziewczyny:)

Justyna
gratulacje 06.gif Jak miło się na taką dobrą wiadomość natknąć icon_smile.gif

A ja ciągle nie nam neta. Już jestem po przeprowadzce, ale cały czas trwa u nas remont i mamy wszystko w kartonach i nawet komputer nie podłączony, więc jak się do kogoś na neta nie wcisnę, to nie mam szans przeczytać co u Was.

U mnie ciągle bez zmian @ przylazła 03.11 icon_sad.gif i tym razem choć się w ogóle nie nastawiałam, jakoś jest mi bardzo smutno i już powoli tracę wiarę ,ze się to zmieni.

Pozdrawiam Was mocno i ściskam i trzymam kciuki za niebawem testujące icon_smile.gif &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&7

Zuza
kasiaaa82
słoneczko, coś nie mogę Ci odpisać na prv
o to co się pytałaś, to wszystko zależy od Ciebie czy jesteś gotowa
a swoją drogo rozkręca się nasza odsłona, dziewuszki proszę o więcej
paula444
Witajecie icon_wink.gif

Ja dzis bylam u internisty i dostalam antybiotyk i Furaginum , bo mam zapalenie pecherza :/

masakra icon_sad.gif


słoneczko82
Kasiu to zależy od Ciebie czy dajesz radę?? Mi to obojętnie mogę założyć już nowy wątek chyba że poczekamy ...
Co sądzicie dziewczyny na to czekamy do 90str czy już zakładamy nowy wątek?
adzia25 Może ty będziesz kolejna?? Objawy obiecujące icon_smile.gif
paula444 przytul.gif

Kwas foliowy wzięłam :0
Dzisiaj jadę do dr ciekawe co mi znowu powie jajnik prawy tak nie boli że się skręcam z bólu i ten kręgosłup nie mogę znaleźć sobie miejsca.Najgorsze że muszę sama pojechać do dr i będę prowadzić a noga prawa bardzo boli pewnie promieniuję od jajnika...Nie chce mi się tam jechać icon_sad.gif
Justyś3107
Dziewczyny ja normalnie wariujÄ™!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mam złe przeczucie, cały czas doszukuję się jakiś złych sygnałów dziś mierzyłam tępke przed pracą czyli 5:00 miałam 36:5 aż się przestraszyłam potem jeszcze raz włożyłam termometr w dzioba i było 36:8 dodam, że termometr jest zawsze przy łóżku. Każdy najmniejszy ból jajników traktuję jak zły znak. Mam uczucie właśnie takiego ciągnięcia w dole bezucha przy drogach rodnych i boję się że coś jest nie tak. Codziennie rano sprawdzam piersi czy przypadkiem nie przestały boleć, a potem sprawdzam je co godzinę!!! Ostatnio zauważyłam taki przezroczysto mętny śluz i idąc do toalety sprawdzam czy przypadkiem nie ma jakiś oznak krwi. Na jutro wzięłam wolne w pracy i idę do Dr bo zwariuję
Arbus
Justynko, dobre myśli przyciągają dobre zdarzenia, więc postaraj się myśleć pozytywnie. Choć przyznam, że ja z pewnością zachowywać się będę podobnie, jak już uda się zacudować icon_wink.gif Zaciskam piąstki za spokój i pomyślność ciąży.

Słoneczko, Kochana, nie napiszę nic odkrywczego wspominając, że zbliża się czas Świąt i nowy wątek byłby optymistycznym oczekiwaniem na święta i na dwie kreski icon_smile.gif Soł jak dla mnie, można zaczynać icon_smile.gif
A jeśli o jajniki chodzi, u mnie ból okrutny, promieniuje do biodra :/ Cośtam się dzieje dziwnego..
kasiaaaaa
Justyna po pierwsze gratuluję. Po drugie dziewczyno przestań się tak dręczyć. Arbus ma rację - myślami można Bóg wie co przyciągnąć, więc lepiej myśl pozytywnie. Pamietaj, że Twoje samopoczucie udziela się maleństwu. Nie faszeruj go pesymizmem. nienie.gif
Tusia8
Justyna, jak już koniecznie chcesz mierzyć temperaturę, to nie w ustach, a w pochwie. I spokojnie, wszystko będzie ok!
komunikacja
Justyna-kochana powiem Ci,ze wiem co teraz czujesz.
Na początku ciąży też miałam aż obsesję na temat tego,że mogę stracić dziecko.
Do 14 tygodnia brałam Luteinę,która jak wiadomo pomaga podtrzymac ciażę.
Też się bałam tego ciagnięcia w okolicach jajników,bóli podobnych do miesiaczkowych,sprawdzałam czy nie leci mi krew,
Obserwowałam swój organizm jak wariatka bo cokolwiek mnie zakuło czy zaswędziało to już panika.
Nie potrafiłam się cieszyć tą ciążą bardzo długo ponieważ ciągle się bałam.
Myślałam,ze osiwieję.Ciągle się pytałąm znajomych koleżanek,kuzynek i innych kobiet czy te objawy sa normalne i czy nic złego się nie dzieje.
W rezultacie te wszystkie kobiety,włącznie z moją matką miały już mnie lekko dość.

Przeszło mi to schizo na jakis czas.Powróciło od 16-25 tygodnia kiedy to zaczęłam czuć pierwsze ruchy dziecka,były nieregularne.
Czasem czułam jak maluszek rusza sie kilka razy dziennie a czasem raz na kilka dni i wtedy miałam horror.
Płakałam bojąc się,martwiąc sie czy wszystko jest dobrze,dlaczego się nie rusza?!itp.

Potem z tych nerwów poddałam się z tymi obawami.Stwierdziłam,że co ma być to będzie.
Pocieszały mnie też dziewczyny z forum i to mi chyba najbardziej pomogło.
Także głowa do góry i faktycznie-nie mierzy się temperatury w ustach tylko w pochwie.Na leżąco,nie wstając i o tej samej porze dnia.
Justyś3107
Dzięki dziewczyny!!!!
wiem że macie rację i że popadam w paranoję ale po prostu się boję. Najbardziej martwią mnie moje piersi, mam wrażenie że bolą mnie słabiej niż np. 3 dni temu ale może przez to moje ciągłe ich macanie przyzwyczaiłam się do tego bólu i inaczej go odbieram.

Jedyne co mnie cieszy to ciągłe parcie na siusiu normalnie ze 20 razy dziennie tam przesiaduję 06.gif
komunikacja
CYTAT(Justyna Szymlek @ Thu, 04 Nov 2010 - 18:55) *
Dzięki dziewczyny!!!!
wiem że macie rację i że popadam w paranoję ale po prostu się boję. Najbardziej martwią mnie moje piersi, mam wrażenie że bolą mnie słabiej niż np. 3 dni temu ale może przez to moje ciągłe ich macanie przyzwyczaiłam się do tego bólu i inaczej go odbieram.

Jedyne co mnie cieszy to ciągłe parcie na siusiu normalnie ze 20 razy dziennie tam przesiaduję 06.gif


Oj kobitko,kobitko...wcale nie jest powiedziane,że musisz czuc ból w piersiach.
Możesz wcale ich nie czuć,mogą nie bolec albo bolec tylko jakiś czas.
Mnie bolały potwornie ale tylko w nocy za to wcale nie wymiotowałam,nie miałam mdłości i poza ciągnieciem w dole brzucha oraz ciągłym ospaniem nie miałam żadnych objawów.
antenka
Witam,
a ja zakupiłam testy owulacyjne, pierwszy raz, zobaczę co to za cudo. icon_smile.gif
Od którego dnia cyklu powinnam zacząć je robić, przyjmując, że mam cykle 26-28 dniowe?
W jakimś temacie, zdaje się o testach owulacyjnych, wyczytałam, że za pierwszy dzień cyklu liczy się nie plamienia, a "konkretną" @. Czy to prawda?

A propo bólu w piersiach - przy pierwszej ciąży u mnie to chyba był jedyny minus ciąży. Bolały okropnie, ale zgadzam się z koleżankami - wcale nie muszą boleć, koleżanka teraz jest w ciąży i wcale nie narzeka.

Arbus - fajne pieski, ale tak naprawdę to mój wzrok przykuła podłoga - świetna jest, super kolor, rewelacja po prostu.

Kwas foliowy wzięłam, chociaż niestety zdarza mi się zapominać...

Czytałam jakiś czas temu temat "ciekawe pomysły na oznajmienie dobrej nowiny" - byłoby super jakby teraz się udało i można by poinformować rodzinę w czasie Świąt, taki prezent pod choinkę. icon_smile.gif

I tym optymistycznym akcentem zakończę swą wypowiedź. icon_smile.gif
nika*
justynko - ja mialam tak w pierwszej ciązy ze piersi były nabrzmiałe ale nie bolały... a ciagnięcie brzucha takiego po bokach miałam identycznie jak Ty. Przytulam Cię bedzie dobrze zobaczysz! przytul.gif

antenko - ja własnie przerabiam niedawno temat plamień... ja je mam na 4-5 dni przed krwawieniem a niedawno sie dowiedziałam ze to moze byc niedobry objaw wskazujący na jakies problemy z hormonami....a jak tak od zawsze mam icon_sad.gif 1 dzień @ todzień w którym czerwona krew leci a nie plamienia brązowego... rozumiem, ze tez masz je tuz przed @...a długo ono u Ciebie trwa?
kasiaaa82
słoneczko, to : do dzieła !!! 06.gif
i pisz jeśli coś potrzebujesz
słoneczko82
Kasiu82 czyli rozumiem że mam już zakładać??
Justyś3107
Byłam dziś u lekarza nie stwierdził ciąży 32.gif , ale jej nie wykluczył nienie.gif . Powiedział że nie widać pęcherzyka ale mogło dojść do zapłodnienia później niż mi się wydaję, A on ją dopiero zobaczy po 3 tygodniach od zapłodnienia. Kazał powtórzyć dziś test i porównać z poprzednim, co uczyniłam (krecha ewidentnie mocniejsza) Powiedział, że endometrium 16mm i wygląda tak jak by się zagnieżdżało małe co nieco. Mam się zgłosić za tydzień na kontrolę, a i dostałam zwolnienie z pracy mam się oszczędzać i leżeć, ten dzisiejszy test mnie troszkę uspokoił bo skoro krecha mocniejsza to HCG się zwiększa 06.gif. To czekanie będzie najgorsze, ale powinnam chyba się cieszyć a przynajmniej myśleć optymistycznie.
Justyś3107
Słoneczko ja już nie mogę się doczekać nowej odsłonki a wy dziewczyny 03.gif
antenka
Ja też, ja też ! icon_smile.gif

Może załapię się na pierwszą stronę, chociaż nie ukrywam, że wolałabym nie, z wiadomego względu. icon_smile.gif

nika* - szczerze powiedziawszy nie zastanawiałam się nad tym wcześniej, teraz plamienia miałam dzień przed @.

Justyna Szymlek - na pewno będzie wszystko dobrze, skoro test wyszedł, @ brak, to jakże mogłoby być inaczej? przytul.gif
adzia25
CYTAT(Madziara. @ Thu, 04 Nov 2010 - 10:52) *
Ja @ spodziewam się 13-go chociaż CLO mi przesunęło owu o dwa dni szybciej więc i @ może przyjść szybciej,
a te ciągnienie to też na II kreseczki 43.gif ale mimo to trzymam &&&


No to Madziara. ja trzymam kciuki && żeby do żadnej z nas nie przylazła blagam.gif , choć my ten cykl sobie odpuściliśmy, zero mierzenia temp, liczenia i takich tam, także to musiałby być cud, normalnie 08.gif . Póki co brzuch ciągnie i raczej @ się spodziewam, bo te wszystkie objawy to ja "mam" co miesiąc idiot.gif więc teraz niczego nie szukam.

Justyna Szymulek czyli generalnie wszystko ok, teraz tylko zero stresów i za tydz już zobaczysz swojego okruszka wub.gif

No dziewczyny mam nadzieję nowa odsłona będzie owocna 02.gif &&
nika*
justyna - mi moja ginekolog powiedziała ze jak zaciąże to mam przyjsc po 8tc nie wczesniej bo ona wtedy niewiele moze powiedziec...trezba byc cierpliwym, jestem dobrej mysli i trzymam za Ciebie i fasolinke kciuki&&&& przytul.gif

antenka - ja tez sie nigdy nie zastanawiałam i poki co sie tym nie przejmuję....jak przez rok starania mi sie nie uda bede pytac mojej giny o te plamienia...a o córcie długo sie staraliscie?
Tusia8
Hej, witajcie

podczytujÄ™ i kibicujÄ™

Co do plamień-ja mam zawsze 2-3 dni przed @ U mnie w niczym to nie przeszkodziło, no ale jeśli Was to niepokoi, to warto skonsultować.

Justyna-ja idę do lekarza dopiero 23 listopada. Choć czas dłuży mi się okropnie, to przynajmniej będzie już wszystko widać. Tzn, mam taką nadzieję icon_wink.gif To będzie chyba rozpoczęty 9 tydzień, tak pi razy oko icon_wink.gif
Justyś3107
Ja też poszła bym później do lekarza, ale on sam mi kazał przyjść jak tylko zobaczę dwie kreski, aby przepisać mi tabletki które jak to sam określił ,,zaopiekują się ciążą" Przepisał mi luteinę do pochwową
Tusia8
Hmm, no chyba że tak. icon_smile.gif
słoneczko82
Justyna Szymlek nic się nie martw będzie dobrze troszkę wcześnie poszłaś do lekarza i dlatego tak wyszło icon_smile.gif


Dziewczyny już jest nowa odsłona
komunikacja
To dawaj linka do niej 06.gif
słoneczko82
https://www.maluchy.pl/forum/STARAMY-SIE-O-...XIV-t76181.html
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.